- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 215
Dzisiaj mam urlop w przychodni, a w to miejsce dyżur w pogotowiu (jeden budynek). To dzień pomocy Boga, bo przez 5 godzin miałem tylko jeden wyjazd do napadu migreny. W tym czasie uporządkowałem wszystko w gabinecie na górze załatwiając dwóch pacjentów: przestraszoną operacją tarczycy oraz dziadka mającego termin usunięcia zaćmy z jednego oka.
Napłynął obraz z wczorajszej wizyty u staruszka, który nie mógł umrzeć dzięki modlitwom oraz moim staraniami. Stanął na nogi i wziął ślub kościelny z trzecią żoną...po „długim siedzeniu” z wdową. Para chwaliła się zdjęciami z proboszczem, który udzielił im Sakrament Małżeństwa w domu.
Tak też jest w mojej rodzinie, nic nie dały prośby i świadectwa wiary: „nie, bo nie”. Bardzo często ci ludzie są jak kamienie, nawet nie chcą dyskutować. To typowa głupota duchowa. Jak wytłumaczą się później? Zarazem jest powód do dodatkowej kary, ponieważ nie mają żadnych przeszkód, a grzeszą. Ponadto są napominani od Boga (przez mnie). Siostry w rodzinie kwitują moje świadectwa wiary stwierdzeniem: „wciąż to samo”!
Negowanie istnienia życia duchowego jest przesądem twardogłowych materialistów z wiarą w ateizm: śmierć ciała fizycznego unicestwia nas „raz na zawsze”. To zarazem sprawia wszelkie zasady, „bo żyje się raz”.
Tak się stało, że dzisiaj rozmawiałem z lekarką i sanitariuszem, którzy tkwią w podobnych bezbożnych małżeństwach, ale ze względów partyjnych. Odpowiedzialność za nich ponosi decydent, a komuniści zabraniali swoim ludziom chodzenie do kościoła. Mieli swoje celebracje, co widzimy w Korei Północnej i Federacji Rosyjskiej z wiecznymi władcami-bożkami. Nie wykluczało to pięknych pogrzebów partyjnych...nawet byłych sekretarzy.
Podczas mojego sprzątania w gabinecie lekarskim przychodni trwał zarazem generalny remont laboratorium oraz pomieszczeń rtg...zrywano tynki i wszystko było zakurzone. Ogarnij cały świat: chcesz zbudować nowy dom...musisz zburzyć stary. Przenieś to na świat duchowy: „stary człowiek musi umrzeć” podczas nawrócenia.
Na wieczornej Mszy św. padały słowa na ten temat...
Św. Paweł mówił o czasie nawrócenia (Hbr 10,32-39). To jest najważniejszy moment uporządkowania swojego życia i to trudny, bo jesteśmy wystawiani na szyderstwa, a w wielu krajach zabijani. Tak było w mojej rodzinie, bo moją bardzo wierząca prababcię wyśmiewały wykształcone dzieci.
W Ewangelii: Mk 4,26-34 Pan Jezus wyjaśniał istnienie Królestwa Bożego, ale w tamtym czasie to było trudne. Sam wskazuję na posiadanie duszy, która podczas śmierci jest uwalniania z ciała: kasztan lub orzech wyrasta po odpadnięciu skorupy. Obecnie są też udokumentowane przekazy tych, którzy przeżyli śmierć kliniczną (NDE doświadczenie bliskie śmierci).
Już w 1914 roku opisał te przeżycia lekarz, który uczestniczył w wypadku lotniczym. Nadal wyśmiewają to racjonaliści, bo „to nie mieści się im w głowie”. Ile taki musi się namęczyć podczas uporządkowania swojego życia. Trafi póxniej do Niebieskiego Poprawczaka (Czyśćca) i będzie czekał na modlitwy „moherowych beretów”. Wg mojego doświadczenia takie osoby wołają o swoje zdrowie...nawet zdrowe (jedna dała w tej intencji na „gregoriankę”). Zobacz drwiny Belzebuba z jednych i drugich.
Zakończę ten dzień pragnieniem oddania królestwa ziemskiego („królestwo za konia”) za szklankę soku z ogórków kwaszonych, ponieważ przez 36 godzin pościłem i nic nie piłem w intencji pokoju na świecie (tylko jedna kawa).
Teraz, gdy to przepisuję (31.03.2022) nie znoszę tego soku, ale bardzo lubię z ogórków konserwowych (dodam, że zdrowe są małe ilości octu)...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 279
Ta intencja jest także za mnie. Nie planowałem wolnego dnia, ale w prowadzeniu przez Pana wziąłem urlop. Od kilku dni napływała bliskość Królestwa Niebieskiego z poczuciem Miłosierdzia Bożego.
Zbliża się 60 r. rocznica przerwania holokaustu w Oświęcimiu. W ręku mam relację położnej Stanisławy Leszczyńskiej, która przyjmowała tam porody. Jakby na znak będzie u mnie s. zakonna.
W "Gaz. wyb." wzrok zatrzymał tytuł art.; "Skrucha, pokuta, przebaczenie", a podczas kazania biskupa Józefa Zawitkowskiego na Mszy św. radiowej...płakaliśmy z żoną w oddzielnych pokojach.
Tam też były słowa o lustracji: trzeba zrobić rachunek sumienia, zadośćuczynić ludziom i Bogu z przystąpieniem do Sakramentu Pokuty. My jednak bierzemy wszystko po ludzku. W tym czasie z kasety popłynie pieśń: "Nasz Pan jest Dobrym Pasterzem", a łzy zaleją twarz. Z serca wyrwało się: "O! Panie jesteśmy wszyscy przed Tobą, szukający Ciebie...z Magdaleną, Piotrem i Łotrem".
Mimo bycia na porannej Mszy św. napłynęło pragnienie ponownego spotkania z Panem Jezusem. Chodziło o ofiary holokaustu, którzy przeklinali Boga! Wielu pyta dotychczas: gdzie był Bóg? A gdzie były siły ziemskie, które wiedziały o tym straszliwym ludobójstwie...zresztą od tego czasu było już kilka takich i to wcale nie mniejszych!
Szatan natychmiast zaczął swój taniec: "poleżę i odpocznę", a ze strony Bożej pojawił się obraz Sakramentu Pokuty oraz stojących "za karę" na mrozie oraz błogosławiona, która bez żadnej zapłaty pracowała dla Pana, dzień i noc!
Nie planowałem spowiedzi, ale trafił się kapłan. Nawet wspomniałem o ofiarach holokaustu, który będzie trwał do końca tego świata (w różnej formie: wyzysk, brak pracy i zabijanie - przy byle pretekście - na różne sposoby).
Po ponownym przyjęciu Ciała Zbawiciela zapaliłem lampki pod krzyżem, a później w krótkim śnie szedłem umyty nową drogą na cmentarz (symbol oczyszczenia duszy). Bardzo zimno, także na uroczystościach w Oświęcimiu, gdzie władze zapalają lampki, pokazuje ich telewizja, ale w przemówieniu prezia nie wymieniono ofiary o. M. M. Kolbe...wspomniano o więźniu Józefie Cyrankiewiczu.
Nie mogłem do końca odczytać intencji, ale z radia Maryja popłynie Modlitwa Pańska ("Ojcze nasz"), gdzie w serce wpadną słowa o odpuszczeniu win. Wcześniej prosiłem Boga Ojca, aby zamknął mi oczy na działanie moich prześladowców!
Jakby na znak trafię na dziadka z zaćmą (w Łodzi ten zabieg robią w kilka minut). Na dodatek w "Rycerzu Niepokalanej" będzie art. o kapłanie, który tak jak ja potrafi odczytywać znaki Boże. Wie, co oznacza jego powołanie: jest pośrednikiem w naszym zbawianiu!
Jeszcze program telewizyjny: "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" z moim zawołaniem do syna, który zaginął bez wieści: "gdzie jesteś?"
Po odpuszczeniu winy stajesz się nowym człowiekiem, wracasz do pierwotnej świętości. Piszę to, a w gazecie jest artykuł o więzieniu i więźniach! W moich oczach pojawiły się łzy: tak chciałbym być wśród nich, leczyć, dawać świadectwo, namawiać do zmiany życia...z uzyskaniem prawdziwej wolności (Dzieci Bożych)!
Trzeba przeprowadzić "generalny remont", to co stare i złe wyrzucić "na złom" oraz "usunąć z oczu zaćmę"...wyprosić u Boga zdjęcie zasłony!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 116
Dzisiaj jest zimno. Na Mszy św. o 6:30 padną słowa, że Pan Bóg nie odpłaca nam według naszych win (Łotr, Magdalena, święty Piotr i Paweł, a na końcu ja). Popłakałem się, łzy płynęły po twarzy. Popłyną słowa czytania...
Św. Paweł, mój profesor teologii przekaże braciom (2 Tm 1,1-8), że: został posłany dla głoszenia życia obiecanego przez Jezusa Chrystusa. "Dziękuję Bogu, któremu służę jak moi przodkowie z czystym sumieniem (..) nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości (..) Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego (...)". To prośba wprost do mnie!
Za łaskę, która mnie spotkała wg psalmisty (Ps 96, 1-3. 7-8.10) mam głosić "cześć Pana wśród wszystkich narodów", co czynię od lat.
W Ewangelii: Łk 10, 1-9 Pan Jezus powołał jeszcze "innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało" (..).
To powoływanie wciąż trwa. Do gabinetu przyjdzie siostra zakonna, której dam świadectwo wiary. Przybliżyło się do nas królestwo Boże...
Dzisiaj przekazuję to czytającym...dodając, że wszystko jest prawdziwe w naszej wierze, należy oddać swoją wolną wolę, bo jest to droga do świętości. Nie wpuszczą inaczej przez wąską furtę do naszej Prawdziwej Ojczyzny. Każdy wie ile jest kłopotów w uzyskaniu paszportu, a tu przepustki od Samego Pana Jezusa, która sprawdza na przywitanie św. Piotr! Wielu odesłanych opisuje ten moment...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 127
Nawrócenie św. Pawła Apostoła
Dzisiaj w pracy jakoś poszło, została wizyta. Popłakałem się na Mszy świętej o 17:00 w czasie uzdrawiania przez Pana Jezusa. Kiedyś prosiłem o ten dar (jako lekarz), ale odpowiedziano, że przecież uzdrawiam duchowo. Poprosiłem w intencji córki i syna. Popłakałam się z powodu przebaczenia moich grzechów od Zbawiciela. To wielka łaska.
Apostoł będzie mówił o tym (Dz 22,3-16): "Ja jestem Żydem (..) otrzymałem staranne wykształcenie w Prawie ojczystym. Gorliwie służyłem Bogu, jak wy wszyscy dzisiaj służycie. Prześladowałem tę drogę, głosując nawet za karą śmierci, wiążąc i wtrącając do więzienia mężczyzn i kobiety" (..).
"W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?" Usłyszał głos Zbawiciela i polecenie co ma czynić, a przy tym stał się ociemniałym. Niektórzy potrzebują wielkich znaków!
Psalmista wołał wówczas (Ps 117,1-2)...także do mnie, bo Słowo Boże jest aktualne wiecznie: "Idźcie i głoście światu Ewangelię"...
Pan Jezus powiedział to, co dzisiaj wiem (J 15,16): "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili".
W Ewangelii Mk 16, 15-18 Pan Jezus ukazywał się po zmartwychwstaniu mówiąc do Apostołów: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" Tam były obietnice dla tych, którzy uwierzą.
W mojej obecnej łasce nie potrzebuję żadnych znaków, ponieważ Cudem Ostatnim jest Eucharystia, Chleb Życia dla duszy. Moje ciała fizyczne to tylko jej czasowe opakowanie, które odpadnie i zamieni się w proch!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 113
"Bóstwo zdane na ubóstwo"!
Z płaczem poprosiłem Pana, abym w pracy był bezinteresowny...na próbę dzisiaj. Niestety, już pierwsza babcia obdarowała mnie. Zarazem nie wiedziałem, że to będzie podły dzień...
- O 6:50 ktoś walił do drzwi gabinetu lekarskiego, bo trzeba przyjąć "dziadka" (50 lat!), a zważ, że do przychodni przychodzę godzinę wcześniej, bo pracuję od godziny 8:00 przychodzę wcześniej na 7:00.
- Za walącym w drzwi stał rolnik, któremu skończyło się zwolnienie lekarskie, a wie że powinien przybyć w środę! Te zwolnienia daję z serca, bo płacą grosze i to dopiero po wykorzystaniu miesiąca (piszę od razu 30 dni). Wygoniłem go.
- O tej porze przyjąłem około 10 osób z których żadna nie była chora...ręce opadają.
- Nie przyjąłem od pacjentki 100 zł, w to miejsce dała mi wielką torbę kawy za 3.50.
Do końca pracy trwał napór, bałagan, złość...także na mnie.
Na dodatek z radia popłynęły wyroki sądowe na mafiozów z rządu oraz skazano bestii: Jerzego Urbana za obrazę Jana Pawła II!
Z trudem zdążyłem na Mszę świętą wieczorną z późniejszym zapaleniem lampki pod krzyżem Pana Jezusa.
W czytaniach będą trudne słowa mistyka mistyków św. Pawła (Hbr 9, 15.24-28): o naszym odkupieniu i zbawieniu przez Chrystusa...raz jeden ofiarowanego dla zgładzenia grzechów wielu. Pan przybył do świątyni zbudowanej rękami ludzkimi, a teraz taką jest Świątynia Duchowa z Eucharystią. Wówczas jeszcze nie było tego Chleba Życia. Może namiastką było dzielenie się chlebem, tak jest dotychczas w Kościele Zielonoświątkowym, gdzie stawiają na atrakcje (mówienie językami, ładny śpiewa z wyciągniętymi ramionami, itd).
Bezpieka Świątynna zarzucała (Mk 3, 22-30) Panu Jezusowi opętanie ("ma Belzebuba"), na co usłyszeli: "Jak może szatan wyrzucać szatana? Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać". I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać"...
Później czytałem o błogosławionej położnej Leszczyńskiej oraz o kobiecie pomagającej bezrobotnym grzebiących w śmietnikach.
APeeL
- 23.01.2005(n) ZA POWOŁANYCH DO SIANIA SŁOWA...
- 22.01.2005(s) ZA OFIARY GROŹNYCH ZDARZEŃ...
- 21.01.2005(pt) ZA POWOŁANYCH DO WZNIOSŁEJ SŁUŻBY...
- 20.01.2005(c) ZA ROZDARTYCH WEWNĘTRZNIE...
- 19.01.2005(ś) ZA PRZEWROTNIE TRAKTUJĄCYCH DOBRO JAKO ZŁO...
- 18.01.2005(w) ZA ŁAMIĄCYCH PRAWO KOŚCIELNE...
- 17.01.2005(p) ZA ŁAMIĄCYCH PRAWO
- 16.01.2005(n) ZA TYCH, KTÓRZY Z RADOŚCIĄ PEŁNIĄ WOLĘ BOGA OJCA
- 15.01.2005(s) Za wpadających w pułapki Szatana...
- 14.01.2005 (pt) ZA WZAJEMNIE MIŁUJĄCYCH SIĘ...Z BOGIEM