- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 337
Zobacz jak Pan Bóg wszystko pokazuje na przebiegu doby: egipskie ciemności czasami z księżycem, który fałszywie „świeci” odbitym światłem słonecznym oraz dzień ze świtem i „gaśnięciem” światła. Nawet nie wspominam o cudzie zapełnienia nieba gwiazdami...
W tym czasie głupki mówią, że to wszystko powstało samo z siebie, a przecież powstali przez obcowanie rodziców. Często nawet nie zauważą, że są podobni do sąsiada.
Towarzysze dali mi dodatkowy dyżur w pogotowiu, bo lubią "święta" w gronie rodzinnym. Natomiast 1 Maja wolą spędzać na dobrze płatnej pracy (podwójna zapłata...także w święto robotnicze).
Wspomne o "naszych planach i nadziejach niweczonych raz po raz". Marzysz o czymś, ale plan nie wypala, bo nie mamy dostępu do tego, co będzie wieczorem, a niektóry planują wybudowaniu domu dla wszystkich dzieci
Właśnie trafiłem karetką do takich „budowniczych Polski willowej”...w tym wypadku dziadków przy których pozostał tylko syn-alkoholik. Teraz okazała rezydencja „murszeje”, bo zbliża się czas ich „wiecznego odpoczynku".
Chora babcia nie mogła pojąć mojego tłumaczenia, że ten dom był wybudowany według ich woli („róbta co chceta”), a wszystko poznajemy po owocach.
Zabrałem ją do szpitala z inną, która miała zapalenie trzustki i wymagała pilnego przewozu. Okazało się, że uczyniłem słusznie, ponieważ na miejscu pokazała „stopę cukrzycową”! W szpitalu było ciemno z powodu remontu, wpadała tylko smuga światła, jakże tam potrzebna!
Podczas wyjścia na Mszę świętą w błyskach ból zalewał serce, bo więcej nie wytrzyma nasze ciało. Chodziło o to, że napłynęły Słowa Pana Jezusa do siostry Faustynki o przybyciu „iskry dla świata” (zapowiedź pontyfikatu Jana Pawła II).
Nie znałem intencji modlitewnej, ale w karetce podzieliłem się kolacją z sanitariuszem, a razem z policją trafiliśmy do chłopczyka 6 miesięcznego! Dzieciątko było zdrowe, pulchne i śmiejące się...nawet powiedziałem, że chyba zostanie policjantem!
Jego matka jest rozdzielona z mężem i walczy o prawa do dziecka (małżeństwo rozbiła agresywna teściowa), a moje oczy zalały łzy, ponieważ w jej pokoju był wielki obraz Pana Jezusa z Najświętszym Sercem.
- Tu nie jest potrzebny lekarz ani policjant, ale trzeba paść na kolana i modlić się...tak zaleciłem matce. Dodałem, że dla swojej ochrony ma Rodzinę Bożą z podobnym Dzieciątkiem...
Z zakładu energetycznego zgłoszono brak energii od 2:00 do 6:00 (w nocy). To potwierdziło dzisiejszą intencje. Smutno mi, ponieważ z kasety popłyną słowa syna, który zaginął przed rokiem.
Z TVP3 (27 kwietnia) popłyna obrazy:
- dziewczyny z zespołem poaborcyjnym
- matce zabrano dzieci do domu dziecka, zamiast udzielić pomocy!
- ojciec posługujący przy Janie Pawle II donosił na niego ("afera")!
"Jakże wszystko jest proste z Twoim Światłem Ojcze...ze Światłem Ducha Świętego".
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 355
Przed nawróceniem lubiłem życie „zabawowe”, w tym wycieczki, nawet z przewodzeniem, ale holując autobusem emerytów do Sejmu RP doznałem niesmaku, ponieważ musieliśmy zatrzymywać się na każdym parkingu z powodu nietrzymania moczu.
Nigdy nie śmiej się z grzybiejących dziadków. Nikt nie wykupi się, nic nie dadzą salony piękności i młodości, masaże i gimnastyka poranna, a nawet joga...wielu nabiera się na tę „religię” z szukaniem mocy w samym sobie (przy wstawaniu mogą pomylić się nogi). Kiedyś miałem takie zdarzenie i wcale nie było to śmieszne.
Po otrzymaniu łaski wiary całą moją uwagę skierowałem na duszę, którą czeka życie wieczne. Nie ma „śmierci”, bo jest to tylko odrzucenie skorupy (pokazane na kasztanie lub orzechu)...z naszym powrotem do Ojczyzny Prawdziwej. Mogę powiedzieć, że ten cudownie stworzony świat przestał mnie interesować. Chciałbym mieszkać blisko Domu Pana i „stale” tam przebywać.
Nie dziw się jeżeli jesteś ateistą lub agnostykiem („chyba tam coś jest” lub „chyba tam nic nie ma”), ponieważ każdy z nas ma tylko jeden dar od Boga, którego nie może nam zabrać: jest to nasza wolna wola.
Przeciwnik Boga, który wie - tak jak ja o co chodzi - natychmiast rekwiruje go w islamie i u naszych „partnerów” ze Wschodu. Na dodatek tę wolę trzeba dobrowolnie oddać, a to oznacza porzucenie „róbta, co chceta” z „bądź Wola Twoja”, a jest to moja łaska.
To jest pokazane na małym dziecku, które mówi: „tak tatusiu” i idzie za nim mimo kuszenia zabawą z kolegami, itd. U starych jest to pchanie się do władzy, zbieranie środków na „spokojną starość” lub zmienianie partnerek („żon”)...aż do śmierci. Nawet nie wspominam o naszych wyczynach seksualnych: „ohydzie w Oczach Boga”.
Na ten czas na Mszy św. Barnaba i Szaweł (Dz 12,24-13,5a) wyznaczeni przez Boga wypełniali swoje zadania, powoływali następnych (po włożeniu na nich rąk)...do szerzenia dzieła zbawienia. Tak stało się też ze mną, a w tym dziele prowadzi nas Duch Święty. Nawet w dawaniu każdego świadectwa wiary (także tego)...sam z siebie nic nie mogę uczynić.
Psalmista wołał do nas (Ps 67,2-6.8): „Niech sławią Ciebie, Boże (…) Aby na ziemi znano Twoją drogę z kierowaniem narodami na ziemi (...) Niech nam Bóg błogosławi”.
Natomiast Pan Jezus wskazał na Prawdę (J 12,44-50): „Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał. Ja przyszedłem na świat jako światło, aby każdy, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności”.
Tak jest też z powołanymi i wybranymi...wg moich rodzonych sióstr ”mówię wciąż o tym samym”, a o czym one mówią czyli „strzępia sobie język” z przyszłymi kłopotami?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 340
Wczoraj padłem w śmiertelny sen, a dzisiaj po przebudzeniu „spojrzał" Pan Jezus i Jego święte ręce błogosławiące dzieci. Poprosiłem, aby moje ręce czyniły dobro, dawały...były Jego Świętymi Rękami. Zacząłem od podlania kwiatów na krzyżu, przymocowałem jałowiec, który powala wiatr. Sam zobacz:
- wczoraj stolarz przywiózł wykonane półki, a ja zbadałem go jako kandydata na kierowcę
- wielką ilość otrzymanej insuliny z płaczem przekazałem chorej matce ośmiorga dzieci! Z płaczem, ponieważ Pan sprawił, że nie oddałem innej, a 600-800 zł!
- rozdałem inne leki, a zarazem otrzymałem bezpłatnie potrzebne mnie...
- zawiozłem dywan matce ziemskiej
- otrzymałem lakier z zakładu do pomalowania figury Pana Jezusa, zarazem podziękowałem za insulinę...właśnie oni podarowali.
To dzień z błogosławieństwem Zbawiciela! To dzień radości wzajemnego obdarowywania się. Nawet dostałem dodatkowy dyżur w pogotowiu.
Jakże zostałem zadziwiony, gdy w kościele od znajomego fotografa otrzymałem zdjęcie ”mojego” krzyża przy trasie E7! „Boże mój!” Zadzwoniła też z podziękowaniem ordynator oddziału psychosomatycznego, który chwalę, bo oni naprawdę pomagają. Ona uczyniła to z natchnienia Bożego, właśnie dzisiaj!
Czy dlatego w ręku mam zdjęcie matki przytulającej dziecko? Tak jest z naszym Prawdziwym Ojcem oraz Matką Zbawiciela! Wróciła 90-latka do której pojechałem z serca, a dodatkowo trafiłem na dawanie świadectwa wiary przez Jana Pawła II...do końca służył wiernie Bogu i wiernym.
Zmarł 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37, a ta wiadomość obiegła cały świat. Pogrzeb Jana Pawła II odbył się w Watykanie w piątek 8 kwietnia 2005, sześć dni po śmierci papieża. Jako znak z nieba...Biblia na trumnie zamknęła się. Tak Bóg powiedział: "Wykonało się". Przepisuję to, a dreszcz prawdy przepłynął przez serce...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 323
Na Mszy świętej o 6:30 będą słowa o przybyciu Piotra do Jerozolimy (Dz 11,1-18), gdzie „ci, którzy byli pochodzenia żydowskiego, robili mu wymówki: Wszedłeś do ludzi nieobrzezanych - mówili - i jadłeś z nimi.
Piotr przekazał, że z nieba miał pokazane zwierzęta z Głosem:
- „Zabijaj, Piotrze, i jedz!" Odpowiedziałem: "O nie, Panie, bo nigdy nie wziąłem do ust niczego skażonego lub nieczystego".
- Ale głos z nieba odezwał się po raz drugi: "Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił". Powtórzyło się to trzy razy i wszystko zostało wzięte znowu do nieba...
Zaraz potem trzech ludzi, wysłanych do mnie z Cezarei, stanęło przed domem, w którym mieszkaliśmy. Duch powiedział mi, abym bez wahania poszedł z nimi.
Ciało Zbawiciela pękło na pół, co oznaczało, że czeka mnie cierpienie, które pokonam z pomocą Pana Jezusa („My”). Tak, bo dzisiaj jest posiedzenie Sejm RP, a to oznacza atak „towarzyszy” od towarzyszenia...no cóż, taki jest mój los.
Szkoda, bo naród ogłupił czerwony okupant, który ostatecznie odsłonił twarz właśnie teraz, gdy to przepisuję (24.04.2022). Nastąpił barbarzyński atak ruskich hord na Ukrainę.
A tu pieśni: "Niechaj z nami będzie Pan". Nie chciało się wyjść z Domu Pana. Wzrok przykuła wielka postać Pana Jezusa Dobrego Pasterza (w Ołtarzu). Zacznie się nękanie...
- ktoś biegnie z jednym zapytaniem, a ja jestem zjednany z Panem Jezusem
- uciekłem też przed podchodzącym do mojego samochodu
- uciekłem do rejestracji w przychodni, ale to nic nie dało
- pierwsza pacjentka tylko do laryngologa, a ma wielkie nadciśnienie...
- przybył na badania kierowcy, ale nie wziął dowodów!
- powtórki leków, a to poniedziałek i 8:00 rano
- pani jedzie na pogrzeb, spieszy się i też prosi o leki.
Tak trwał ten diabelski dzień do 13:15. Niesłusznie uważałem że kończy się, a jakby na znak płynęła piosenka ze słowami życzeń w radiowej Jedynce: „Nie chcę więcej - Twoje Serce do życia wystarczy. Twoje Serce, co zagrzewa do walki, które cierpi i kocha".
Dalej trwała udręka, bo rolnik przybył na przedłużenie zwolnienia („ciągłość"), a zawsze umawiam się z takimi na środy i piątki...w te dni poszczę i pracuję dobrowolnie z otwartym sercem od 7.00-18.00.
To jest tragedia tych spracowanych i zmęczonych życiem ludzi, bo można przejść na emeryturę, ale trzeba zdać gospodarstwo. Inni lekarze nie dają takich zwolnień, bo są płacone dopiero za 30 dni. Zobacz walkę z naszymi żywicielami. Wyobraź sobie, że masz małe gospodarstwo i trójkę dzieci.
Inny rolnik przybył w tej samej sprawie, ale miał zwolnienie jeszcze do jutra (włącznie). Można wydać 3 dni do tyłu, ale nie można przeskoczyć jutra. Zobacz jakie natchnienia wpuszcza pacjentom mój przeciwnik, którego zadaniem jest dręczenie mojej osoby. Nie mam własnych chorych, każdy może przyjść z innego ośrodka jak do swojego.
Wróciła też babcia, która była pierwsza, ale przypomniała sobie, że miała poprosić o zapisanie leków dla syna. „Panie zmiłuj się”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 349
Dzisiaj, gdy przepisuję to świadectwo wiary (23.04.2022) mamy katastrofę w dwóch kopalniach: w jednej wielokrotny wybuch metanu, a w drugiej tąpnięcie. Zginęło wielu górników oraz ratownicy.
Każdy wie o co chodzi w tej intencji, ale mamy też śmiertelne ofiary wśród misjonarzy. Obecnie towarzyszy mi dwóch takich (z relikwiami), młodych i pięknych zamordowanych w Peru, beatyfikowanych 5.12.2015: to bł. Michał Tomaszek oraz bł. Zbigniew Strzałkowski. Ogarnij cały świat poświęcających swoje życie (w różny sposób dla innych): Matka Teresa z Kalkuty, brat Honorat Koźmiński, o. Kolbe, o. Pio (męczennik konfesjonału), broniący biednych, bezdomnych, krzywdzonych w różny sposób przez zaprzedanych poganom.
Obecnie trwa napaść Federacji Rosyjskiej w zmowie z Białorusią (ZBiR) na Ukrainę (bez żadnego powodu) z eksterminacją całego narodu...jak przez hitlerowców w ówczesnej zmowie z islamistami (nie podawano tego dotychczas). Pokazano to w TVP Historia (13.04.2022). „Got mit uns” i „Allah abgar”.
Ja poświęcam moje życie na dawanie świadectwa wiary, bo obecnym celem mojego życia jest zbawianie innych (są to ofiarowane Msze św. z Eucharystią, modlitwy w odczytywanych intencjach, ofiarowanie danego dnia życia czyli jego uświęcenie). Owoce poznam po śmierci.
Wszędzie, gdzie jest okazja mówię o dobrym Bogu („napieram w porę i nie w porę"). Pocieszam przestraszonych śmiercią, a jest to wielka zmora lekarska, nie wiem jak sobie radzą inni lekarze...sami przestraszeni śmiercią, bo: "naród niewierny, boi się, przestrasza...
Na Mszy św. Piotr przemówił donośnym głosem do Żydów, którzy zamordowali Pana Jezusa (Dz 2,14a.36-41): „Nawróćcie się (…) niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha świętego”.
Przekaże też, że: „To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami” (1 P 2,20b-25)...
APeeL
- 16.04.2005(s) ZA BRONIĄCYCH BIEDNYCH...
- 15.04.2005(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH WSTRZĄSAJĄCYCH ZNAKÓW BOŻYCH
- 14.04.2005(c) ZA TYCH, KTÓRYM PAN POWIERZA SWOJE CIAŁO
- 13.04.2005(ś) ZA URATOWANYCH OD ŚMIERCI
- 12.04.2005(w) ZA LUDOBÓJCÓW NA ŚWIECIE...
- 11.04.2005(p) ZA POTYKAJĄCYCH SIĘ W BIAŁY DZIEŃ...
- 10.04.2005(n) ZA DOŚWIADCZAJĄCYCH WŁASNEJ SŁABOŚCI...
- 09.04.2005(s) ZA WRAŻLIWYCH DLA POTRZEBUJĄCYCH
- 08.04.2005(pt) WSZYSTKO CHWALI BOGA OJCA...
- 07.04.2005(c) ZA MARNUJĄCYCH ŁASKĘ POWOŁANIA