Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

16.04.2005(s)   ZA BRONIĄCYCH BIEDNYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 kwiecień 2005
Odsłon: 345

   Przykładem podziału na biednych i bogatych jest Piotr Ikonowicz - obrońca krzywdzonych na wszelkie sposoby oraz jego siostra Magda Gessler - wielka bogaczka, która chwali się luksusami i nigdy nie wspomniała o wsparciu biednych.

    Nawet apelował do niej (teraz, gdy to przepisuję w 2022 r.), aby pomogła uchodźcom z Ukrainy. Każdy z nich wybrał inną ścieżkę życiową. Nawet w swojej popularności różnią się, ponieważ ona lśni od zbytku, a on pojawia się przy krzywdzonych.

  Ja bardzo to przeżywam, bo na co dzień mam do czynienia z biednymi, zagubionymi, bezrobotnymi...i cudownie „bogatymi” z czerwonymi balonami! W oczach pojawiły się  łzy, ponieważ muszę rozdawać leki i martwić się o rozkładanie  recept (ludzie nie mają pieniędzy, aby płacić za trzy miesiące od razu), a to jest strata mojego cennego czasu!

    Zadzwoniłem z podziękowaniem do „Super expressu”, za to co czynią, a łzy zalały oczy, ponieważ  poruszono problem biednych. W ręku mam prośbę o wpłatę na biedne dzieci w Afryce, ale my wpłacamy na fundacje religijne (nie wiadomo czy ta nie jest lipna). Trwa prywatyzacja „na wyrwę”.

   1 marca 2011 roku zamordują Jolantę Brzeską, działaczkę społeczną zaangażowaną w obronę eksmitowanych lokatorów. „Biednych zawsze mieć będziecie”...ta prawda przekazana przez Pana Jezusa bardzo boli. Nie będzie na ziemi sprawiedliwości, ponieważ podlegamy działaniu Przeciwnika Boga.

   Przypomniała się moja rozmowa z synem, który negował istnienie biednych. Powiedziałem mu: Bóg sam da ci łaskę ujrzenia biednych. Po czasie niespodziewanie przyszedł do pokoju, wszedł do naszego łóżka i trafił na program telewizyjny, gdzie płakała biedna matka! Uciekł...

   Wróciła wczorajsza wizyta u 90 latki. Bardzo lubię takie „święte” babcie, ich domy z umęczonymi ciała. Natomiast na Mszy świętej o 6:30 Piotr odwiedzał wszystkich, znalazł tam sparaliżowanego od ośmiu lat. „Eneaszu - powiedział do niego Piotr - Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko! I natychmiast wstał. Widzieli go wszyscy (...)”.

    Po Eucharystii nie chciało się wyjść z kościoła, a właśnie dzisiaj padły Słowa Zbawiciela (Ewangelia: J 6,55.60-69): "Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. (…) Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”.

                                                                                                    ApeeL

15.04.2005(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH WSTRZĄSAJĄCYCH ZNAKÓW BOŻYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 15 kwiecień 2005
Odsłon: 383

   Po wczorajszym dniu idę na Msze św. poranną...słusznie, ponieważ nie będzie nawału chorych, a wieczorem wypadnie przygotowanie młodzieży do Sakramentu Bierzmowania (bałagan).

   Dodatkowo z natchnienia Bożego pojechałem na wizytę domową...do babci, która miała przybyć, ale jest nieczynny gab. rtg. Podczas przejazdu napłynęło poczucie posiadania łaski pomagania, a łzy zalały oczy. Staruszka przywitała mnie z radością, a do mnie - ze starego obrazu - uśmiechała się MB Częstochowska.

   Po Mszy św. zabrałem z kościoła krzyż, aby go zregenerować (usunąć ubytki, spryskać korniki, wyczyścić i pomalować). Ta czterogodzinna praca sprawiła mi wielką radość, a następnego ranka o 6.30 Pan wrócił na swoje miejsce w kościele.

   W Słowie (Dz 9, 1-10): "Szaweł ciągle jeszcze siał grozę i dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich. Udał się do arcykapłana i poprosił go o listy do synagog w Damaszku, aby mógł uwięzić i przyprowadzić do Jerozolimy mężczyzn i kobiety, zwolenników tej drogi, jeśliby jakichś znalazł.

    Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? Kto jesteś, Panie? - powiedział." Tak to się zaczęło. On potrzebował - jako znawca Prawa judaizmu - znaku wstrząsającego.

   Natomiast Żydzi dotychczas nie mogą pojąć (odebrana łaska wiary), co oznaczają słowa Pana Jezusa (J 6 , 54): "Kto spożywa moje ciało i pije krew moją ma życie wieczne". Z tego powodu sprzeczali się już wówczas (J 6, 52-59): "Jak On może nam dać /swoje/ ciało do spożycia?

    Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. (...) To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum".

   Zabrana im łaska przeszła na Szawła (św. Pawła), mistyka, którego pisma nie nadają się dla zwykłych wiernych. Skorzystałem także ja i przekazuję Ci, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim. Nic nie szukaj, nie trać czasu, bo nigdzie nie ma Eucharystii (to mój test na Prawdę każdej "lepszej" wiary!).

                                                                                                               APeeL

 

14.04.2005(c) ZA TYCH, KTÓRYM PAN POWIERZA SWOJE CIAŁO

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 14 kwiecień 2005
Odsłon: 379

   Msza św. poranna...na której Pan Jezus przekazał nam Cud Ostatni, Swoje Duchowe Ciało...Chleb Życia dla duszy. Odpowiednikiem dla naszego ciała fizycznego jest chleb nasz powszedni. Też cud, bo nigdy się nie znudzi. W różnych krajach jego postać jest inna (np. ryż).

    W Słowie Filip spotka dworskiego urzędnika królowej etiopskiej zarządzającego całym jej skarbcem, który czytał w swoim wozie proroka Izajasza (Dz 8,26-40) . Filip wskazał mu Dobrą Nowinę o Jezusie i ochrzcił go po jego oświadczeniu z całego serca: "Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym".

    Psalmista wołał w Ps 66: "Niech cała ziemia chwali swego Boga (...) On życiem obdarzył naszą duszę i nie dał się potknąć naszej nodze. (...) Błogosławiony Bóg, który nie odepchnął mej prośby, i nie oddalił ode mnie swej łaski"

   Natomiast Pan Jezus wskazała w Ew (J 6): "Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata".

   Sam zobacz, co się stanie. Po otrzymaniu Eucharystii okazało się, że otrzymałem dwie sklejone św. Hostie, które rozdzieliły się podczas podawania przez kapłana (nie było ministranta). Drugie Ciało wpadło w moje otwarte dłonie. Cóż Pan przez to powiedział? Łzy zalały oczy, a właśnie popłynie pieśń: "Przyjdźcie i zobaczcie jak nasz Pan jest dobry".

    Po śniadaniu zaczynam zacząłem punktualnie przyjęcia pacjentów w przychodni, a Szatan rozpętał burzę! Sprawił głupi i sztuczny nawał chorych, że nawet mnie to zadziwiło. Przez 1.5 godziny nic nie załatwiłem: ciężarna, recepty do powtórzenia, podbijanie skierowań do laboratorium. Wpadł też stary klient, a wie, że pracujemy do 18.00, jeszcze o 14.30 ktoś walił do zamkniętych już drzwi gabinetu. "Boże zmiłuj się nade mną", bo kolega już pracował...

                                                                                                                          APeeL

 

13.04.2005(ś) ZA URATOWANYCH OD ŚMIERCI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 13 kwiecień 2005
Odsłon: 363

    Po odczycie intencji przypomniała się wizyta u dziadka, który przeżył wojnę z łapankami...często siedział w piecu do chleba lub pod łóżkiem. Natomiast w TVP3 emitowano reportaż "Zapis serca" o Żydówce z Izraela, pięknie mówiącej w naszym języku, która przeszła dwie selekcje dr Mengele (Anioła Śmierci)...do stopy miała przyklejone zdjęcie swojej matki (w formie serca). Później zajęła się fotografiką z przekazem o Shoah. Niedaleko mieszka córka ojca zabitego w Katyniu.

   W ręku mam nowy "Dzienniczek" s. Faustynki...czytaj znak: prośba o miłosierdzie dla moich prześladowców. Na Mszy św. po Eucharystii będę wołał o przebaczenie dla nich.

    Z ich powodu w przychodni nie mogę wyjść spokojnie do WC, bo tuż po wyjściu z gabinetu pojawia się "wierna" pielęgniarka. Staruszka od lat zawsze wchodzi za mną do kościoła...to wielka choroba! Ile razy możesz patrzeć na wychylającą się z okna, gdy idziesz.

   Dawniej szybko zabijali śledzonych, a później śledzących! "Boże mój! Zmiłuj się, bo bezpieka pomieszała im w głowach!" Kapłan mówił o potrzebie utulenia głębokiego bólu ofiar przemocy i nienawiści. Jakże piękne są niektóre zawołania do Nieba! Szkoda, że jest to tylko, że to jest tylko czytane, ot tak.

   Ilu z mojego otoczenia zginęło...a tak blisko mają do Domu Pana! Ja zostałem ocalony i to od śmierci prawdziwej (duszy), bo: "Każdy, kto wierzy w Syna Bożego, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym".

   Pan Jezus w Ew. J 6,35-40 potwierdził moją łaskę (mistyka eucharystyczna): "Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie"...

                                                                                                                               APeeL

12.04.2005(w) ZA LUDOBÓJCÓW NA ŚWIECIE...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 12 kwiecień 2005
Odsłon: 364

   Na Mszy św. porannej padną słowa (Dz 7,51-59;8,1) o o męczeńskiej śmierci Szczepana, który mówił do ludu i starszych, i uczonych:

"Twardego karku jesteście, opornych serc i uszu!

Wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu. Jak ojcowie wasi, tak i wy!

Któregoż z proroków nie prześladowali wasi ojcowie?

Pozabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego.

(...) I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: <<Panie Jezu, przyjmij ducha mego!>> 

    W czasie przyjęć pacjentów z radia popłynie informacja o rocznicy ujawnienia ludobójstwa w Katyniu. Ból zalewał serce, ponieważ za marną miskę ryżu mas-media na Wschodzie i Zachodzie ukrywały to wszystko.

   Przykrość tym większa, ponieważ kocham moją ojczyznę, a prezio Olek Kwaśniewski musi (!) jechać do Moskwy na obchody zakończenia II Wojny Światowej z chwałą Armii Sowieckiej...naszych późniejszych okupantów!

   Jak oddzielić wiarę od naszego codziennego życia? Widzisz to i cierpisz podwójnie, bo chciałbyś dotknąć zaćmionych braci (rządzących), którzy prywatyzują wszystko (czytaj kradną "na wyrwę"). Trzy miliony ludzi w krótkim czasie stało się biednymi i dalej trwa szaleństwo oszukiwania.

   W "Gazecie lekarskiej" zapytano czy lustrować lekarzy? Napisałem do red. naczelnego Marka Stankiewicza, któremu zaleciłem, aby koledzy dokonali autolustracji. To zarazem była naiwność, bo żaden agent nie przyzna się. Dzisiaj, gdy to przepisuję wiem, że Izby Lekarskie to siedziba właśnie takich (ciepłe posadki, "rządzisz", za nic nie odpowiadasz, a kasa płynie...w tym z przymusowych składek lekarzy).

   W DTV tuż - po pochowaniu Jana Pawła II - dano thriller, gdzie już na początku młody człowiek w bestialski sposób zabija dziewczynę. Zobacz fałsz "lewej" władzy, która na krytykę zarzuca rewanżyzm i pałaniu odwetem z nienawiścią! Oni wiedzą, co czynią, a ja to widzę...cóż dopiero Stwórca. Z bólu padłem na kolana i wołałem w litanii do Najświętszego Imienia Jezus, którą otrzymałem jako pokutę.

    Popłakałem się, ponieważ wróciły ofiary Katynia...nieludzkiego ludobójstwa na tej ziemi. Nie dano planowego reportażu, nie przeproszono, ale wciśnięto problem agentury w otoczeniu śp. Jana Pawła II. Cóż wielkiego, przecież to Państwo Watykan.

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (20.08.2021) zostałem zaskoczony, bo w ciągu trzech godzin przepłyną filmy i relacji typu dokumentalnego:

- "Ludobójstwo Ormian" film dokumentalny USA 2018 Andrew Goldberg. Podczas I Wojny Światowej Imperium Osmańskie dopuściło się jednego z największych ludobójstw w historii - eliminacji zamieszkującej je mniejszości ormiańskiej.

   Ponad milion Ormian straciło życie w wyniku egzekucji i prześladowań. Akcja rozpoczęła się 24 kwietnia 1915 r. z późniejszymi przesiedleniami społeczności ormiańskiej z Turcji do Mezopotamii i do Syrii. Jest to dalej ukrywane...

   Dałem tam komentarz (20.08.2021): "Nie pojmiesz wszelkich zbrodni, a szczególnie ludobójstwa...negując istnienie Księcia demonów (Belzebuba). Przecież Stalin i Mao wymordowali, każdy 70 milionów rodaków. Teraz też mamy do czynienia z pragnącymi władzy nad światem"...

Diên Biên Phú, Francja 1992. Amerykański reporter uczestniczył w 57-dniowej bitwie pod Diên Biên Phú w Wietnamie między armią francuską a Vietminhem, która zakończyła się klęską i kapitulacją sił francuskich oraz wycofaniem się Francji z Wietnamu.

Jeszcze "Wiek dyktatorów", "Droga do zimnej wojny" (o Stalinie), film o podziale Korei (Kim Ir Senie), "Mussolini" oraz okrutna wojna Japonii z USA z pokazanym bojem w Dolinie Śmierci! Wystarczy...

                                                                                                              APeeL

 

  1. 11.04.2005(p) ZA POTYKAJĄCYCH SIĘ W BIAŁY DZIEŃ...
  2. 10.04.2005(n) ZA DOŚWIADCZAJĄCYCH WŁASNEJ SŁABOŚCI...
  3. 09.04.2005(s) ZA WRAŻLIWYCH DLA POTRZEBUJĄCYCH
  4. 08.04.2005(pt) WSZYSTKO CHWALI BOGA OJCA...
  5. 07.04.2005(c) ZA MARNUJĄCYCH ŁASKĘ POWOŁANIA
  6. 06.04.2005(ś) ZA ŻYJĄCYCH DLA TWEJ CHWAŁY OJCZE...
  7. 28.03.2005(p) PODSZEDŁ DO MNIE PAN JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁY...
  8. 27.03.2005(n) WDZIĘCZNY PANU JEZUSOWI ZA OCALENIE...
  9. 26.03.2005(s) ZA POŚWIĘCAJĄCYCH ŻYCIE DLA OCALENIA INNYCH
  10. 25.03.2005(pt) ZA TYCH, KTÓRZY OPUŚCILI CIĘ, JEZU...

Strona 1466 z 2293

  • 1461
  • 1462
  • 1463
  • 1464
  • 1465
  • 1466
  • 1467
  • 1468
  • 1469
  • 1470

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 291  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?