- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 794
„Któż jak Bóg, Jahwe”…
Wcześniej wyszedłem na Mszę św. wieczorną, ponieważ - na ławce przed kościołem - postanowiłem odmówić zadaną pokutę po spowiedzi (litanię do Serca Pana Jezusa). Po drodze odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego...
Nie docierały czytania, ale „przebudziłem się” podczas Ewangelii (J 6, 52-59) w której Pan Jezus tłumaczył Żydom, że: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne /../ trwa we Mnie, a Ja w nim /../ To jest chleb, który z nieba zstąpił /../”.
Wczoraj Zbawiciel mówił też o tym (J6, 44-51): „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba”, a jutro doda (J6, 55.60-69), że "Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. /../ To Duch daje życie: ciało na nic się nie zda."
Ja wiem o tej Prawdzie, ale nadprzyrodzoną łączność z Bogiem jest trudno wytłumaczyć naszym językiem...dlatego używam określenia dla Eucharystii: Cud Ostatni. Naprawdę większego już nie będzie!
Zarazem rozumiem, że to, co mówi Pan Jezus jest niezrozumiałe nawet dla chrześcijan...nie wspominając o Żydach, którzy tkwią odwróceni od Zbawiciela. My lubimy wszystko dotknąć i zbadać, ale nasza mądrość jest głupstwem dla Boga.
Przecież jeszcze niedawno Ciało Pana Jezusa podawano tylko dwa razy w roku…wg zalecenia wierchuszki hierarchii. Jaki sens miałoby spotykanie się w kościele...czynią to św. Jehowy, czytają Pismo, dzielą słowo na dwoje i mają „moc” w dyskusjach.
Ludzie biorą wszystko dosłownie: ciało oznacza ciało fizyczne, jedzenie oznacza konkretny pokarm, a picie krwi trudno nawet dzisiaj z czymś porównać. Krew zwierząt była ofiarą, która zapowiadała Prawdziwą Ofiarę Pana Jezusa, która wciąż trwa. Jego Ciało Duchowe wyraża Komunia Św., a sam kawałeczek chleba (opłatek) jest tylko jego widzialnym odpowiednikiem.
Na zdjęciu wykonanym z boku kapłana podczas Konsekracji zauważono pojawienie się krzyża ze Zbawicielem z którego św. Ran płynęła krew do kielicha w winem.
Popłakałem się podczas odmawiania „Ojcze nasz” z tego zesłania. Zjednanie Pana Jezusa z moją duszą wywołuje różne doznania: od małego pokoju ze słodyczą w duszy i ustach...do wstrząsających przeżyć z umieraniem - podczas odmawiania mojej modlitwy - w której przeżywam czas Bolesnej Męki.
Eucharystia ułożyła się w koronę i zostałem przytulony przez Pana Jezusa...Św. Hostia mocno przylgnęła do podniebienia z pojawieniem się ekstazy, która sprawiła późniejszą ciszę w sercu trwającą jeszcze podczas zapisywania tych przeżyć (o 22.00). Raz zaznasz pokoju po przyjęciu Ciała Pana Jezusa, a nie będziesz zadawał pytań od Przeciwnika!
Na koniec Misterium jakim jest spotkanie z Synem Boga naszego siostra zaśpiewała „Ja wiem w kogo ja wierzę”, gdzie są słowa o Eucharystii:
”Mój Pan w tym Sakramencie, pełen potęgi swej /../ zstąpił z nieba /../
I pod postacią Chleba pozostać z nami chciał /../
To Król nad wszystkie króle, wielki i słodki Pan, Co karmi dusze głodne Ciałem i Krwią swych ran.”...
Po wyjściu z kościoła - objęty przez Pana Jezusa - pełen słodyczy i pokoju w sercu pragnąłem bycia sam na Sam ze Zbawicielem. W szumie ulicznym usiadłem przed fontanną i odmawiałem moją modlitwę w intencji wczorajszego dnia: za zwabionych przez duchy ciemności.
W tym czasie napływali wszyscy żyjący tylko tym światem, jego radościami oraz koledzy lekarze, którzy w ramach poprawności politycznej...jak jeden maż stanęli po stronie anty-krzyżowca. Nie patrzą na nic, bo liczy się tylko władza i stanowiska oraz należenie do grupy trzymającej władzę z karuzelą stanowisk, orderami i odznaczeniami samorządowymi.
To ohyda najwyższej kategorii, obrzydliwość nawet w oczach ludzkich nie wspominając o Bogu Ojcu! Jak sądzić takich ludzi później, może Bóg zlituje się nad nimi, bo wciąż wołam za nich, wprost odpowiadam o ich zbawienie.
Ten dzień skończy się następnego ranka zapachem chleba pod kościołem (przed Msza św. poranną) oraz błogosławieństwem z kończącego się nabożeństwa.
W internecie trafię na wpis kapłana Grzegorza Gintera SJ z 15.08 2015, który potwierdził moje rozumienie Eucharystii (Wejdź: Internetowy Dom Rekolekcyjny: Karmieni Bogiem). Dałem tam mój komentarz, ale nie został zaakceptowany:
<<Jestem mistykiem świeckim, lekarzem z charyzmatem odczytywania Woli Boga Ojca. Zostałem przyprowadzony tutaj w związku z intencją modlitewną dnia (odczytuję ją poprzez tzw. „duchowość zdarzeń”) dotycząca Ew J 6, 52-59) z 20 kwietnia 2018 r.
<<Moją wielką łaską jest Mistyka Eucharystyczna. Mało jest opisów przeżyć (ekstaz) związanych ze zjednaniem z Panem Jezusem w Eucharystii. Opis „Karmić się Bogiem” nie zawiera osobistego świadectwa, a jest pewne, że Eucharystia powoduje także przemianę serca Autora. Proszę to opisać…>>
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 938
Na wczorajszym nabożeństwie podszedłem do Komunii Św. w poczuciu nieczystości. Nie było spowiednika, zapatrzyłem się na pobrane książki i pobiegłem do kapłana podającego Cud Ostatni.
W nocy przyśnił się ten moment...padłem na kolana w oczekiwaniu na Ciało Pana Jezusa, a kapłan zakręcił się bez słowa, wrócił po pewnym czasie i powiedział, że zabrakło Eucharystii.
Kiedyś była podobna sytuacja, bo któryś z kapłanów zgubił kluczyk do Tabernakulum. Celebrans mógł powiedzieć dwa słowa, ale zakończył nabożeństwo błogosławieństwem.
Zwabienie przez duchy ciemności ma różne formy, ale wymienię to, co wpadnie w rękę:
1. Nie mogę zrozumieć, że naród wybrany trwa w odwróceniu od Boga Ojca i szuka winnych holokaustu. Zebrano Białą Księgę (IPN) pogromów w których u boku hitlerowców brali udział Polacy („policja pomocnicza”)...wielu z nich było „dentystami”: wyrywali przeznaczonym do eksterminacji złote zęby.
2. W programie "Jeden na Jeden” www.tvn.24.pl pojawił się złotousty i ulizany Robert Biedroń, stwierdził, że musi „wrócić na scenę polityczną /../ po stronie wolnościowej"...
Myślę, że wkroczy do stolicy na osiołku i zamieni duopol (państwo PO i PiS-u) na homopol. Dziwię się red. Rymanowskiemu, że w swoim programie wmawiał sodomicie jego wielkość. Pan Robert Biedroń jest wielki, ale w grzesznej formacji, która pragnie stworzyć ustrój bezbożny. Nie wierzy w Boga, a przez to neguje istnienia Szatana, bo należy do Jaśnie Oświeconych!
Stwierdził, że stanowisko prezydenta RP jest jego tęsknotą „za pewnymi wartościami" oraz pokazaniem, "że polityka może być inna /../ Marzę o Polsce, która /../ będzie się rozwijała i będzie łączyła. /../ Donald Tusk /../ blokował konwencję antyprzemocową /../ nie wprowadził związków partnerskich /../ mówił, że nie będzie klękał przed księżmi, a klękał /../.”
3. Wróćmy do prof. Tadeusza Bartosia, byłego jezuity, który przeszedł na stronę sił ciemności. W wywiadzie jaki przeprowadziła Angelika Swoboda powiedział o przyszłym prezydencie RP.*
- Co pan czuł, widząc różaniec okalający Polskę, a potem ten odmawiany w Słupsku w intencji nawrócenia Roberta Biedronia?
- Sama pani widzi /../ Polski katolicyzm atakuje każdego, kto jest inny, na ustach mając miłość, miłosierdzie, dobra życzenie. Polskę chce spętać różańcem, magicznie chronić przed zewnętrznym i wewnętrznym wrogiem, który czyha.
Pod wywiadem wywołano bezkarną „dyskusję” wrogów naszej wiary, która jest symptomatyczna. Wejdź tam i poczytaj o atakach mądrusiów.
4. Tak samo mówił zabawiający publiczność (showman) Kuba Wojewódzki...ten od flagi w kupie, który na moich oczach zsunął Biblię ze stoliczka i ją przydeptał („przypadkowo”).
5. Ogarnij cały świat: od Kimów w Korei Północnej poprzez miliarderów pragnących władzy nad światem z realizacją utopijnych wizji, mass media z Michnikami, Lisami i „Stokrotkami”, mafie wszelkiego typu, przywódców religijnych nawracających ścinaniem głowy, wszelkiej maści opętanych oraz szaleńców. Szatan prowadzi takich w czynieniu „dobra” i zła, którego apogeum jest ludobójstwo.
6. Dodaj do tego wszystkich dających się zwieść pogaństwu, a właśnie Pan dał do ręki „Przymierze z Maryją” (styczeń/luty 20100r.), gdzie s. Michaela Pawlik OP wskazuje na szukających doznań mistycznych w hinduizmie i buddyzmie, gdzie poprzez rama-jogę, ćwiczenia oddechowe i dietę ubogą w białko zwierzęce degraduje się organizm. Tutaj króluje reinkarnacja ku której skłaniałem się tuż po przebudzeniu (1988 r.).
7. Masoneria- Antykościół z małpowaniem jakiejś wiary i chęcią tajnej władzy nad światem oraz ateizm komunistyczny, który jest bardzo podobny do struktury chrześcijaństwa (hierarchia), ale bez Boga Ojca.
8. Inwazja neopogaństwa pod postacią sekt oraz relatywizm („wszystkie wiary są równe”) z symbolami: odwrócony krzyż, krzyż Nerona („pacyfa”), talizmany anielskie, krzyż egipski, krzyż celtycki, pierścień Atlantów, młot Thora, oko Horusa, 666, pentagram, rogata dłoń, różokrzyż.
9. „Kościoły” od scjentologicznego po New Age...może ktoś kiedyś stworzy Białą Księgę tych szatańskich pomysłów.
Jako mistyk stwierdzam, że są to drogi donikąd, bo wszystko jest prawdziwe w Kościele Katolickim! W tej intencji ofiarowałem ten dzień z Mszą św. wieczorną oraz Eucharystią i w wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę...
APeeL
*http://www.gazeta.pl/weekend/1,152121,22800121,prof-tadeusz-bartos-polski-katolicyzm-atakuje-kazdego-kto.html
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 857
Nie mogłem spać, bo w ramach wczorajszej intencji byłem dalej próbowany (kuszony). Jakoś przetrwałem, a przed przebudzeniem „ujrzałem” napis: W I A R Y G O D N O Ś Ć.
Już wiedziałem, że sen dotyczy dzisiejszej intencji modlitewnej. Sam zobacz tracących wiarygodność:
1. Prezydent Andrzej Duda, który został wyniesiony przez Boga Ojca...teraz chce podobać się córce generała Jaruzelskiego. Dlaczego nie zawołał do Ducha Świętego? Wówczas ujrzałby ofiary „ruskich” zbrodniarzy. Przecież pośmiertnie odznaczamy i możemy degradować. Nie można podobać się Bogu myśląc o swojej reelekcji.
2. Premier Beata Szydło poszła - w ślady matki HGW - zwabiona malowanymi papierkami. Zmarnowała uznanie, które zdobyła wspomaganiem biednych rodzin i odwróciła uwagę od „tłustych kotów”...mafiozów rozbierających naszą ojczyznę.
3. Prezio Bronek z Ruskiej Budy oraz Donald mniejszy mają nadzieję na chwalebny powrót. To wyznawcy bożka o nazwie: władza! Teraz dzielne reprezentuje ich prezydent Gdańska...pełen zatroskania o los poddanych, który ciągnął samolot o nazwie „Lipa”.
Wszystkie afery za rządów Pełnych Obłudy były wynikiem ducha bezbożności i to trwa dotychczas w sercach zdemolowanych moralnie „władców” wszelkiej maści, co ujrzałem w Nierządzie Lekarskim pobłogosławionym przez katolików: dr. Ewuś i prezia Bronka ze słuchawkami na szyi.
Dalej rządzi Grupa Trzymająca Władzę. Wszystkie samorządy powinny być skasowane, bo rozmywają odpowiedzialność władzy...wciąż ludowej. „Koń jaki jest, każdy widzi” i nic nie da głupie puszenie się Grzesia Schetyny z jego wyskokami jak „filip (zając) z konopi”...
4. Papież Franciszek z arcybiskupami w Watykanie zaczyna „reformę” Świętego Kościoła Katolickiego („Polonia Christiana” marzec-kwiecień 2018):
- zamierza się udzielać Komunię Świętą rozwodnikom żyjącym w nowych związkach
- w niektórych przypadkach można uznać sztuczną antykoncepcję jako godną
- czyny homoseksualne nie zawsze stanowią grzech ciężki z próbą - w szczególnych przypadkach - homopary będą mogły liczyć na wsparcie biskupów
- Watykan kokietuje komunistyczny reżim w Chinach, gdzie Partia przydziela biskupom diecezje. Tak było i u nas, a wszystko trwa z rozpędu...
- najwyższe papieskie odznaczenie dla świeckich („medal od papieża”) otrzymała holenderska minister Lilianne Ploumen promująca aborcję i homoseksualizm…
- kryzys powołań ma rozwiązać pomysł wyświecania żonatych mężczyzn oraz kapłaństwo kobiet oraz ceremoniarze pogrzebowi…
W tym czasie Kościół Święty ma dokonać rewolucji kulturalnej (kapłanów mają szkolić różni specjaliści...nawet wyznawcy islamu), zająć się ociepleniem klimatu i ochroną przyrody oraz pomocą potrzebującym, zwłaszcza imigrantom.
Pochyli się też nad zrównoważonym rozwojem ludzkości (regulacją urodzin). W tym czasie bracia islamiści będą rozmnażać się - wg spotu hrabiego Kostka, byłego Ministra Chorób za 3 miliony złotych - jak króliki.
5. Robert Biedroń w dzisiejszym programie "Jeden na Jeden” www.tvn.24.pl „idzie” na prezydenta RP...szczególnie nie podobają mu się katecheci, bo nie potrafią przekazać odpowiedniej wiedzy seksualnej. Może wreszcie pokaże się ze swoją „żoną”...
6. Chorzy na władzę w samorządach...to straszna i nieuleczalna choroba psychiczna!
7. W tym zestawie jestem ja, bo straciłem czystość i z moją łaską wiary (mistyka eucharystyczna) - z powodu braku spowiednika - przyjąłem Ciało Pana Jezusa...aż „spojrzała” z obrazu moja obecna opiekunka św. s. Faustyna!
Na spacerze i w drodze na Mszę św. wieczorną odmówiłem moją modlitwę, a w dzisiejszych czytaniach (Dz8, 1b-8) wspomniano o prześladowaniu wyznawców Kościoła w Jerozolimie...po męczeńskiej śmierci Szczepana. W tym czasie Szaweł niszczył Kościół, wtrącał do więzienia porwanych mężczyzn i kobiety.
Z kościoła zabrałem wielki album o Janie Pawle II ze spotkań na całym świecie. To był godny i prawdziwy następca Apostoła Piotra...wierny do końca. Piszę to, a dreszcz prawdy przepływa przez całe ciało…
ApeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 787
Cierpień mistyka nie zrozumie człowiek najbardziej religijny i pobożny. Znajdź się na moim miejscu: wiesz, że wszystko jest prawdziwe w naszej wierze. To oznacza Istnienie Boga Osobowego, który kontaktuje się z nami w sposób nieskończony, a jest to pokazane w naszym życiu.
Ja nie mam żadnych znaków bezpośrednich, ale potrafię ujrzeć „mowę Nieba”. Oto drobny przykład. W któryś piątek byłem poproszony o wyrzeczenie (milczenie). Jak byłem poproszony?
Na Mszy św. Eucharystia ułożyła się poprzecznie w ustach...w naszym języku: „zamknij się”. Przyjąłem to postanowienie, ale zapomniałem. Często po drzemce mam „wisielczy” humor i wówczas popisuję się. W tym czasie „spojrzał” wizerunek Boga Ojca. Czytaj: przypomnienie o wyrzeczeniu. Ja jednak dalej żartowałem…
Moją łaską jest mistyka eucharystyczna, a opisy zjednania z Panem Jezusem przekazuję w dzienniku (od początku nawrócenia). Zarazem trzeba przyjąć, że są to chwile zjednania z Bogiem w Trójcy Jedynym.
Oprócz tego w każdej chwilce mojego życia może pojawić się poczucie Obecności każdej osoby z Królestwa Bożego, a nawet dusz zmarłych. Tak też jest z kuszącym Księciem Ciemności...także poprzez jego wysłanników ziemskich. Dałem niezdarny opis mojej łaski...nadprzyrodzonego kontaktu z Bogiem Objawionym i Królestwem Niebieskim. Pojmie to osoba mająca podobne przeżycia...tak jak w pierwszej miłości.
Na Mszy św. porannej Pan Jezus wskazał (J6, 30-35) na to, że Jest Chlebem Żywym. Mówił o „mannie z nieba” dla Izraelitów zdążających do ojczyzny ziemskiej. Taką Manną jest Ciało Pana Jezusa (Eucharystia). To Cud Ostatni, który prowadzi nas do Ojczyzny Niebieskiej! Kto wie, to wie, a szydzących nie przekonasz.
Piszę to, bo zjednanie z Panem Jezusem Eucharystycznym jest łaską, którą zrozumiemy dopiero po śmierci. Dzisiaj Komunia Święta ułożyła się w postaci korony. Pozostałem sam w kościele i odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego (bardzo lubię czynić to po zjednaniu ze Zbawicielem).
Przy wyjściu wziąłem ze stoliczka ulotkę „Rachunek Sumienia” ze zdjęciem Głowy Pana Jezusa w koronie cierniowej (z kaplicy na Jasnej Górze w Częstochowie). Tak właśnie ranią Zbawiciela nasze grzechy: w myśli, słowie i uczynku. Zwykły człowiek nawet nie zauważy, że grzeszy w myślach...
W kuszeniu zobacz co jest w twojej głowie i zauważ ostrzeżenia. W moim ręku znalazł się wizerunek Jezuska z maleńkim sercem w koronie oraz kolec w pościeli, który dołączyłem do korony cierniowej Pana Jezusa na półce ("duchowość zdarzenia").
To nie było przypadkowe, bo później stracę czystość, a jej poczucie wzrasta z dążeniem do świętości. Nawet nie rozumie tego przeciętny kapłan, który nie styka się z takimi penitentami (łac. paenitens - pokutujący...osoba przystępująca do spowiedzi).
Niektórzy kapłani uważają, że nie ma grzechu we współżyciu małżonków, a przecież tacy mogą stosować Kamasutrę z demonicznymi wygibasami. Dlatego każdy mistyk powinien mieć swojego spowiednika, który nie będzie zaskoczony „dziwnymi” grzechami…nie wymagającymi Sakramentu Pokuty.
To zarazem jest dowód na słuszność celibatu ustanowionego przez Pana Jezusa. „Naprawiacze” Mądrości Bożej wskazują, że kapłan żonaty nie będzie grzeszył! To argumentacja demoniczna, bo kapłan będzie dążył do świętości, a jego żona nie zrozumie tego.
Z drugiej strony kapłani nie wiedzą do końca, że Eucharystia jest Cudem Ostatnim i w poczuciu własnej grzeszności nie wolno przyjmować Ciała Pana Jezusa. Szczególny rozrzut jest w poczuciu nieczystości z rozterką, wstydem i smutkiem przed Panem Jezusem...czystym czystych!
Ja nie piszę tego dla kochających to życie i szukających przyjemności, ale dla budzących się lub wchodzących na drogę świętości. Pod rozgwieżdżonym niebem - w tej intencji - odmówiłem moją modlitwę (trwa to zawsze około godziny)...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 880
W radości wyszedłem na Mszę św. o 7.30 odmawiając moje modlitwy, a tuż po wejściu do kościoła w ręku znalazł się wielki obraz Pana Jezusa z Sercem w koronie pokazującego Swoje przebite dłonie.
Popłakałem się, a to powtórzy się po dobie...podczas zapisywania tego zdarzenia. W domu okaże się, że żona znajdzie piękną ramkę tej wielkości. Tam też było pismo: „Miłujcie się” oraz Polonia Christiana, które czekały na mnie.
Dzisiaj odbędzie się sąd nad świętym Szczepanem, który wg Sanhedrynu wypowiadał „bluźnierstwa przeciwko Mojżeszowi i Bogu”. Potwierdzali to fałszywi świadkowie (Dz6,8-15). Natomiast w Ew J6, 22-29 Pan Jezus wskazał, że lud szukający Go pragnie chleba dla sytości, a ja jako lekarz dodam, że także uzdrowień ciała, a nie duszy...
Jakże Bóg obdarza mnie każdego dnia. Jezu mój! Eucharystia załamała się w łódź (pomoc) i ustawiła w postaci baldachimu (ochrona), a wzrok zatrzymało malowidło ścienne z Bogiem Ojcem w kręgu ognistym! Podziękowałem za pomoc Bogu w Trójcy Jedynemu i zacząłem wołać: „Panie, Tato, Tatusiu!”
Słodycz zalała serce i duszę, a w tym stanie człowiek chciałby iść..."ciągle iść w stronę słońca!" Nie ma takiej słodyczy na ziemi. Nie można jej do niczego porównać, bo jest połączona z pokojem serca i duszy oraz poczuciem bezpieczeństwa („nie bójcie się”). Ludzie nie przychodzą do Pana, ale boją się śmierci…śmierci czyli życia.
Po wyjściu z kościoła na ostatniej stronie Polonia Christiana przeczytałem słowa Pasji według objawień bł. Anny Katarzyny Emmerich dotyczące cierpienia Pana Jezusa, który znał przyszłość Kościoła Świętego.
Zbawiciel wskazał, że powstaną „herezje i schizmy /../ chytrość, przewrotność i złość mnóstwa chrześcijan, różne rodzaje kłamstwa i oszukańcze wykręty dumnych nauczycieli. Widział wszystkie świętokradzkie zbrodnie występnych kapłanów i straszne następstwa tego. Widział ohydne spustoszenie w Królestwie Bożym na ziemi /../”…
Tak poznałem dzisiejszą intencję, a moją modlitwę odmówię w drodze na Mszę św. wieczorną, która będzie dodatkowym podziękowaniem za pomoc w mojej krzywdzie. Eucharystia ponownie załamała się w odczuciu łódź (pomoc) i namiot (ochrona).
Wieczorem wróci sprawa wywiadu jaki przeprowadziła Angelika Swoboda z prof. Tadeuszem Bartosiem, byłym jezuitą, który stał się wrogiem jedynie prawdziwej wiary katolickiej! http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22800121,prof-tadeusz-bartos-polski-katolicyzm-atakuje-kazdego-kto.html
Prof. Tadeusz Bartoś postawił zarzut, że:
<< Kościół katolicki w swej głębokiej strukturze ma charakter wykluczający. Mówi: "Tylko nasza religia jest prawdziwa, inne są fałszywe i nie dają zbawienia. Bez nas - wieczne potępienie". Trzeba uwierzyć i ochrzcić się, a kto tego nie zrobi, ryzykuje strasznie. Katolicyzm w swej historii z reguły był nietolerancyjny, odrzucał inne religie.>> Przy tym wskazuje na indoktrynację, nietolerancję, poszerzanie wpływów („ewangelizację”)...
Ja odpowiem na to, że są to słowa zdrajcy (były jezuita) i wroga Kościoła Świętego (katolickiego), gdzie wyznajemy Boga Objawionego, w Trójcy Jedynego. Pan prof. jako filozof i erudyta, a zarazem Judasz zabiera głos w sprawie wiary opisując strukturę Kościoła z podobnymi do niego (był namaszczonym sługą Pana Jezusa).
Jego ciało i krew wchodzi w walonkach (racjonalizm) na teren Świętego Świętych. Niech wskaże inną wiarę w której Syn Boga Ojca dobrowolnie dał się zabić?
Jako wiedzący, że Boga nie ma (jak Richard Dawkins: „Bóg urojony”)...indoktrynuje słabych duchowo i poszukujących. Swoje wywody opiera wyłącznie na ludzkim intelekcie...żmija ma w nim schronienie. Wywołuje bunt przeciw Bogu Ojcu całej ludzkości...zamiast paść na kolana.
W jakiej religii jest Nieustanna Ofiara (Eucharystia)?, którą chce przyćmić królestwem tego świata i mądrościami. Zostanie niedługo zamieniony w popiół, bo był cudotwórcą (Konsekracja chleba w Ciało Pana Jezusa), a stał się „grobem pobielanym” szukającym głupiego rozgłosu (wywiadów) jako odurzony oparami Bestii.
Sam nie może tego ujrzeć, bo jest opętany intelektualnie. Upadły Archanioł (Szatan) o nadprzyrodzonej inteligencji pomaga mu w uderzaniu w Zbawiciela. Ściąga na siebie gniew Boga Ojca i skończy w płomieniach.
Tadeuszu (heb. taddai znaczy: sprytny, mądry)...nie idź tą drogą, nawróć się!
APeeL
- 15.04.2018(n) ZA TYCH, KTÓRYCH BÓG WYSŁUCHAŁ
- 14.04.2018(s) ZA SIEJĄCYCH SŁOWO TWOJE, OJCZE
- 13.04.2018(pt) ZA BĘDĄCYCH W SŁABOŚCI
- 12.04.2018(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE SŁUCHAJĄ BOGA…
- 11.04.2018(ś) ZA BIEDAKÓW WOŁAJĄCYCH DO BOGA
- 10.04.2018(w) ZA PEŁNYCH CZCI DLA MAJESTATU BOGA OJCA
- 09.04.2018(p) ZA SŁUCHAJĄCYCH SIĘ BOGA OJCA
- 08.04.2018(n) ZA PODZIAŁY WIERNYCH PANU JEZUSOWI
- 07.04.2018(s) ZA PROWADZĄCYCH ŻYCIE ROZWIĄZŁE
- 06.04.2018(pt) ZA NIKCZEMNYCH INTRYGANTÓW