- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 663
Na nabożeństwie rozprasza b. oficer polityczny z mojej jednostki wojskowej, który siada na „swoim miejscu” czyli „blisko mnie”...zawsze przychodzi w czasie Komunii Świętej! Pomijając sytuację polityczną tak nie wypada, ponieważ w tym Świętym Czasie sapiesz i człapiesz do swojego miejsca.
Płynie śpiew; „Błogosławiony jesteś Wiekuisty Boże”. W przychodni mniej ludzi, ale taki niespodziewany dar zawsze marnuję. Nie cieszy mnie już ten świat, mecze i biesiady. Ludzie pragną podobać się innym, a nie Bogu.
Moja radość to codzienne zadziwianie przez Boga oraz głoszenie słowa i dawanie świadectwa wiary. Słucham nagranych słów J.P.II i muzykę gospel, którą powtarzam wielokrotnie, bo to koi duszę. To pieśni błogosławiące Boga Ojca.
Dzisiaj będą marsze życia (W-wa)...przeciw zabijaniu nienarodzonych i eutanazji. Żona przyniosła ulotki Stow. Ruch Obrony Życia „Pro Life” reklamujące protest, gdzie jest lista posłów opowiadających się za życiem.
Teraz na dyżurze próbuję wołać za nich, ale modlitwa „nie idzie”, bo intencja jest odwrotna. W błyskach przepływają zwolennicy zabijania w otoczeniu, a przecież jest to służba zdrowia. Popłakałem się podczas wołania do Boga.
Jakże taka modlitwa koi duszę, bo jest to współcierpienie z przenikaniem serc: mojego i Boga Ojca. Podczas tego zjednania łzy płyną po twarzy i w takim stanie - w środku nocy trafiłem - do chatki pod lasem z chłopczykiem leżącym pod wielkim obrazem Pana Jezusa z Najść. Sercem.
To dziecko zostało porzucone po porodzie i adoptowała i pokochała para prostych ludzi. Wracam, a z nieba spływa piękny, żółtawy księżyc. Z serca wyrywa się; „Niech będzie błogosławiony Pan, niech błogosławią Go moje usta”.
Chwilka snu postawiła mnie na nogi...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 715
Przede mną leży zapis z 02.03.2007, gdzie są słowa, które pasują do obecnego stanu mojego serca, bo wówczas też <<pragnąłem poprawy, a wzrok zatrzymało pismo dla niewiast z tytułem: „Upadłeś – powstań i próbuj dalej”>>
Na porannej Mszy św. ujrzałem swoją nędzę i przepraszałem za wczorajszy dzień, a moje zachowanie dotyczyło intencji za zachowujących się niestosownie: „Jezu! Jezu! Pragnę żyć tylko dla Ciebie, dla Twojej chwały...dla zbawiania”.
Upadasz i zbliżasz się do Boga Ojca...jak maleńkie dziecko do swojego taty, pragniesz przytulenia i przebaczenia. Jak opisać stan mojego serca? To wprost krzyk matki nad trupem swojego dziecka! Takie zdjęcia są znane z wojny w Iraku i Czeczeni.
Dużo ludzi czekało na spowiedź. Lud śpiewał błagalny psalm; przebacz Panie swojemu ludowi, a Pan nas prosi, abyśmy odrzucili wszystkie grzechy. To bardzo trudne, bo trzeba porzucić ten świat, a przecież zabijają nas nawet małe wady!
Po Eucharystii nie mogę wyjść z kościoła, wrócić do świata i bałaganu w pracy. Nie potrzebny mi żaden posiłek. W piśmiennictwie są przypadki żyjących tylko Komunią Świętą. U mnie to oznacza całkowity zanik głodu...nawet po ciężkim poście.
Na początku dnia była garstka ludzi, a skończę o 17.00. Syn chorej pokazuje mi zbiór białej broni. Właśnie Chiny łączą się z Rosją przeciw USA, ale wszyscy chcą tam jechać.
Przepływa „duchowość zdarzeń” dotycząca intencji:
- rybacy wyłowili bombę chemiczną, musieli wyrzucić ryby
- w jakiejś miejscowości woda uległa zakażeniu
- zatruł się ługiem, który był w butelce po piwie
- pomyłki pediatrów i zatrucie dzieci lekami
- dwójka zabójców wygadała się po 5 latach; zabiła męża dla forsy, a kobietę z powodu seksu
- dyskusja o zabijaniu nienarodzonych...szykują się marsze "za i przeciw"
- chcieli ukraść dzwon, ale zauważył ich kościelny...ukradziono samochód i rozbierano go we własnym warsztacie z włączonym monitoringiem!
- podczas wojny w Zatoce Perskiej Amerykanie zestrzelili samolot pasażerski
- wybudowano piękną restaurację, ale obwodnica odcięła dojazd
- kierowca podczas kręcenia filmu reklamującego rozbija o bandę drogi samochód „motopech”
- prokurator dał się nabrać na prowokację policyjna (2x)
Dla mnie ten dzień też jest pechowy: 3 x jeździłem pod krzyż karmić psa, którego ktoś wyrzucił, a tam nie ma wody, zepsuł się budzik-radio, a "nowe" baterie kupiłem w sklepie, gdzie zawsze robię złe zakupy…zawsze! Kupiłem też maść żonie, która ją uczula!
To dzień, który kończy się utratą pokoju i niesmakiem...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 906
Rano miałem wielką niechęć do pracy, ale jeszcze nie wiedziałem, że dzisiaj zostanę pięknie poprowadzony przez Pana Jezusa. Po Eucharystii klęczałem przed obrazem Trójcy Przenajświętszej, a po wyjściu z kościoła śpiewałem; „Wielbić pana chcę [...] On Źródłem Życia jest”.
Przed samochodem przeleciał gołąbek, a bardzo lubię ten znak duchowy. Pielęgniarka powiedziała, że na pogrzebie biskupa Chrapka gołąbek wpadł do kościoła...i usiadł na trumnie, a później na ołtarzu!
Stomatolog zlecił mi zdjęcie szczęki. W czasie poszukiwania gabinetu rtg trafiłem do obcego kościoła. Łzy zalały oczy, bo kobiety właśnie śpiewały Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
W błysku odczułem, że jestem dzieciątkiem Boga Ojca „Ja Jestem”. Z potrzeby serca podszedłem do spowiedzi, bo mam podwyższone poczucie grzeszności...to tak jak z myciem; jesteś czysty, a myjesz się.
Mówiłem o mojej przywarze; gadatliwości i żartowaniu, ale zdziwiony usłyszałem, że kapłan sam żartuje i lubi „strzelających jednym słowem” w odpowiednim momencie. Miły spowiednik nie wskazał na delikatną różnicę pomiędzy pogodą w duszy, a radością ciała z utratą pokoju! Radość prawdziwą daje Pan Jezus, a to łączność z Nim Samym.
Gabinet rtg: głowa unieruchomiona w dybach, a w ustach kołek z naciągniętym palcem rękawiczki. Nie wierz bezkrytycznie prywatnemu dentyście...łata taki zwykłą dziurę w zębie i dwa razy robi zdjęcie („małe naświetlenie”). Nie zapyta przy tym; czy miałeś złamanie i czy byłeś już prześwietlany. Później na zdjęciu szczęki pani technik dopatrzy się „cysty” i w ten sposób stracę dobrego zęba!
W oczekiwaniu na szkolenie medyczne (karczma „U Jakuba”) w krzakach odkryłem Pietę! To wstrząsająca rzeźba z jednego pnia dębu; Matka Boża z kulą ziemską, a u Jej stóp zwłoki Zbawiciela (jak po zdjęciu z krzyża). Święte Ręce z gwoździami, śmiertelnie zniekształcona Twarz z koroną cierniową na Głowie Pana.
Przyleciały trzy gołąbki. Popłakałem się i zawołałem; „Jezu! Jezu!! Jezu”!!! Kiedyś ta rzeźba stała przed knajpą, gdzie odbywały się wesela.
Przekazałem właścicielowi, że tą świętość powinien przekazać jakiemuś kościołowi. Ile jest takich niestosownych zdarzeń w których uczestniczymy. Z tv popłyną obrazy;
- matka zaniedbana przez syna, a inny udaje grzecznego i nie wpuszcza rodzicielki do zagarniętego mieszkania
- niestosowny strój, żart, słowo, telefon, napis
- handel w kościele, zaloty, pomnik „wyzwolicieli”, kabarety pozbawione smaku, plotki, publikacje prywatnych nagrań i zdjęć (w obiegu rozmowa Oleksego z Guzowatym)...ten grzech nie ma końca!
To intencja modlitewna dnia, którą potwierdzi moje zachowanie; po spowiedzi i świętych pragnieniach biesiadowałem...nawet towarzyszył mi zgrywus!
08.09.2014 w telewizji prezydent Bronisław Komorowski czytał wszystkim z trybuny urywek książki, a wcześniej podczas oficjalnego przemówienia na buczących „WSI-KGB” wezwał lekarza wojskowego, aby zrobił im lewatywę.
Na mnie uparli się psychiatrzy z Izby Lekarskiej w W-wie, a tu tyle roboty i to na samej górze, a nawet wśród nich samych!
Rano przeproszę Pana Jezusa za ten upadek. Bóg zna moją nędzę i zawsze czeka na reakcję po złym zachowaniu...to tak jak z małym dzieckiem. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 314
Dzisiaj, gdy opracowuję ten zapis (26.08.2019) podczas czytania Słowa (Prz 8, 22-35) ujrzałem cud stworzenia Matki Pana Jezusa, naszej codziennej Przewodniczki, która zapoczątkowała dzieło zbawienie z otwarciem Królestwa Bożego.
Jakże biedne są wiary, które odrzucają Matkę Pana Jezusa! Cóż da rozważanie Psalmów i Słowa, gdy trzeba uciekać się "Pod Jej Obronę"...
Właśnie w śnie pisałem o tym, bo w TV Trwam pokazano budowę bawołów oraz wielbłądów (ma trzecią powieką przez która widzi, zużywa wydychaną wodę, może nie pić przez miesiąc, a później jednorazowo pochłania 70 litów wody, a nawet dwa razy tyle). Szerokie kopyta sprawiają, że nie zakopie się w piasku pustyni, w garbie ma pokarm na drogę, który zużywa. Nigdzie nie znaleziono jakiegoś przodka, który świadczyłby o ewolucji tych zwierząt.
Ludzie nie mogą ujrzeć cudu stworzenia bez Świętego Ducha Mądrości. Nic nie da żadna dyskusja, bo człowiek mający łaskę wiary oraz polegający na mądrości ludzkiej...to dwa światy. Ewolucja jest prawdziwa, ale w przejściu od człowieka cielesnego do duchowego, a ja jestem tego dowodem.
Dzisiaj nie czytam już książek mających podobną do mojej łaskę wiary, ponieważ Prawda Boża w każdym z nas jest ta sama. To dowód na Światłość płynącą ze Źródła Bożego. Cóż wobec tego oznacza cała pisanina "nauczycieli w czytaniu" i filozofów z różnych czasów...możesz to zauważyć na portalu racjonalista.pl nad którym krąży duch "mądrości".
Gdzie taki dojdzie, gdy wyklucza istnienie duszy i Królestwa Bożego (życia wiecznego po śmierci). Bez łaski wiary nie krzykniesz; "Abba". Nawet nie wspomnę o blogu "Listy ateistów", które powinny mieć znak żmii i nazwę "bezbożnicy i bluźniercy".
Większość ludzi nie widzi cudów Pana. Ot, choćby ciało fizyczne…z nawozu mamy mózg, przewody elektryczne, naczynia, serce, oko, ucho środkowe, wydzieliny w przewodzie pokarmowym, które trawią „obce” tkanki. Przez chwilkę wyobraź sobie duszę, prawdziwe i niezniszczalne ciało (może go pochłonąć Piekło). Piszę to jako w i e d z ą c y...
Żona wciąga mnie w dyskusję „duchową”. Mówię jej, że ona siedzi w ławce z napisem; „módl się i pracuj”, a ja jestem uczestnikiem śmiertelnego boju o dusze („Fakty i mity”, „Bóg urojony” Dawkinsa, racjonaliści oraz zwiedzeni przez formację Senyszyn). To są całkowicie odmienne ścieżki.
Rozmawialiśmy też o ludzkiej wiedzy i naszej mądrości, która jest ograniczona. Kiedyś żyłem tylko medycyną, ale nie możesz nauczyć się tego, bo wiedza jest odkrywana przez Boga.
Ktoś może mieć wielką wiedzę bez mądrości, która w stosunku do Bożej jest głupstwem. Przecież jeszcze niedawno słońce krążyło wokół ziemi, a ateiści tkwią w bajce o naszym powstaniu (z wielkiego wybuchu). Tacy nie chcą drgnąć ku wierze i Bogu...później ich trupy wnoszą do Świątyni Boga Objawionego.
Dlaczego nie widzą ci, którzy otrzymali rozum i mądrość, aby odkryli cud stworzenia wszystkiego. Sam Pan Jezus dziękował Bogu Ojcu za takie stworzenie wszystkiego,Wczoraj Pan Jezus zawołał (Mt 11,25); „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom”. Psalmista doda; "Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas."
Te wielkie rzeczy to Dzieciątko, początek Zbawienia…radość i nadzieja każdego dnia mojego życia.Przepływają zaślepieni, „mądrzy”, znawcy naszej religii z „Faktów i mitów”, którzy wyśmiewają cuda w i d z i a l n e.
Z komputera wyskoczyło „Fides et ratio” Jana Pawła II. W pierwszej chwili nie wiesz dlaczego, ale po odczycie intencji wszystko staje się jasne...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 659
Narodowy Dzień Życia
Przed Mszą św. przesuwają się zdarzenia; oto krzywdzony przez ZUS mimo wygrania sprawy w sądzie, prokuratorzy stojący na straży prawa oraz prok. generalny Ziobro i jego zdecydowane działania.
Ból zalał serce, a z duszy wyrwał się krzyk ze łzami w oczach, bo wokół panuje fałsz oraz niesprawiedliwość z całkowitą bezradnością biednych i słabych. Wiem, że zaczyna się nowy dzień z Panem Jezusem. Rano mignął Piłat i Herod, a teraz wzrok zatrzymał „Gość niedzielny" z art. „Sumienie pod krzyżem" (nie mają go zwierzęta).
Teraz zdziwiony słucham Słowa Bożego z Ks. proroka Jeremiasza: „Pan Zastępów jest sprawiedliwym Sędzią, bada sumienie i serce”. Płynie śpiew psalmu: "Niech ustanie nieprawość występnych, a sprawiedliwego umocnij Boże sprawiedliwy, który przenikasz serca i sumienia".
Chce się płakać przy obrazach dzieci, ofiar wojny w Afganistanie, które żyją okaleczone na śmietnikach...
"Tato zmiłuj się! Zmiłuj się! Zmiłuj!! Boże mój to Twoje dzieci, a moi mali bracia i siostry. To niewinne ofiary pozbawione nawet matek, rodzin i dachu nad głową. Zmiłuj się Ojcze. Błagam. Daj im pokój, przyjmij moje dzisiejsze 10 godzin przyjęć chorych...bez chwilki wytchnienia!"
Wraca też telewizyjna dyskusja; lewica jest przeciw karze śmierci, ale chce zabijać niewiniątka ("płody"). W chwilce przerwy na kawę (9.15) z włączonego radia Pan mówi przez zespół muzyczny; "za mały dla nas świat, za dużo w nim fałszu i zła". Słuchałem tego jak urzeczony!
Chorzy dręczyli...wyraźnie od Szatana. Nawet pielęgniarka była zdziwiona, bo już dawno nie miała z żadnym lekarzem tak ciężkiego dyżuru. Pan mnie pocieszył, bo pod oknem pokoju lekarskiego pięknie śpiewał ptaszek.
Opiszę jedną „chorą"...babcię nad grobem, która jest - na różne sposoby - szykanowana przez własną córkę z gachem (ochroniarz zaznajomiony z policją). Nikt nie może jej pomóc, bo "coś sobie uroiła i czepia się...jak to w starości".
To naprawdę wielka niesprawiedliwość. Zbudowałeś domek, wychowałeś córkę, a ona stała się występną i chce ją wyrzucić. Wciąż jest pytana kiedy umrze, dlaczego tu jest i po co...grożą jej i nie pozwalają, aby ktoś przybył do niej. Nie ma do kogo się uciec, jest bezradna i całkowicie bezbronna.
Poradziłem, aby na osobności porozmawiała z córką, wskazała jej błąd, na to i fakt, że pani jest jej matką nad grobem, a dom został wybudowany przez rodziców. Jeżeli naubliża, trzeba jej się wyrzec i przekazać sprawę do prokuratury. Wydałem jej zaświadczenie, że jest zdrowa psychofizycznie (odpowiednio do wieku).
Zobacz zdarzenia związane z tą intencją: chłopczyk kopał piłkę w obecności ojca, pasterz w TV Kultura mówił o porzuconych zwierzętach, a w TV Trwam była rozmowa o ochronie życia od poczęcia.
Dzisiaj jest Narodowy Dzień Życia i marsz przeciwników aborcji (W-wa), a policjanci przyprowadzili pobitego, „spojrzała" książka "Bóg, Szatan, Mesjasz" z historią Izraela. Podczas modlitwy przed zakład wyszedł ochroniarz, a za ogrodzeniem były wielkie psy...
W ręku znalazła się „Karta praw pacjenta"! Intensywnie napływają sprawy ochrony państwa, a na tym tle ochrona naszych dusz (Sakrament Pojednania). Bez odczytu intencji nie mógłbym odmówić mojej modlitwy z ofiarowaniem tego ciężkiego dnia pracy.
APEL
- 23.03.2007(pt) ZA NISZCZONYCH PRZEZ ALKOHOL
- 22.03.2007(c) ZA OCZYSZCZANYCH
- 21.03.2007(ś) ZA ŻEGNANYCH Z GODNOŚCIĄ
- 20.03.2007(w) ZA ŁAKNĄCYCH SPRAWIEDLIWOŚCI
- 19.03.2007(p) ZA OBJĘTYCH OPIEKĄ
- 18.03.2007(n) ZA SZARLATANÓW I DUSZE TAKICH
- 17.03.2007(s) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIDZĄ ZNAKÓW BOGA
- 16.03.2007(pt) ZA OFIARY NIERÓWNOŚCI
- 15.03.2007(c) ZA EWANGELIZUJĄCYCH
- 14.03.2007(ś) ZA PRAGNĄCYCH WIELBIĆ PANA