- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 290
Na Mszy św. porannej będzie kontynuowana wizja Apostoła Jana (Ap 11,4-12)...w tym dniu o Bestii, która wyjdzie z Czeluści i wyda wojnę. Padną słowa o Sodomie i Egipcie, ale wszystko jest niezrozumiałe. Dzisiaj, gdy to przepisuję (24.11.2023) to trwa dalej, ale wśród ludów nie widać poruszenia, nawet wśród wiernych.
Psalmista śpiewał (Ps 144, 1a i 2bc. 9-10): Błogosławiony Pan, Opoka moja, On moje ręce zaprawia do walki (..) On mocą i warownią moją, osłoną moją i moim wybawcą".
Natomiast Pan Jezus musiał odpowiadać na podchwytliwe pytania bezpieki świątynnej (Ewangelia: Łk 20,27-40), która szukała powodu, by Go zabić. Siedmiu braci po kolei brało za żonę wdowę po poprzednim. "Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną?". W takich głupotach tkwi dotychczas judaizm...dalej czekają na jakiegoś zbawiciela!
Popłakałem się po Eucharystii i nie mogę się ukoić...nie chciało się wyjść z kościoła, musiałem milczeć, czego nie rozumiało - jeszcze wówczas - wierząca żona. Ona ma takie chwile, ale to nie jest smutek z powodu rozstania z Bogiem Ojcem...
Czeka mnie ciężki dzień, bo trzeba rozebrać i wynieść ciężką wersalkę...zdobyć ludzi i wózek, oczyści i uzupełnić ubytki po wstawieniu okna, pomalować ścianę i kaloryfer. Każdy z nas powinien czynić to, do czego jest powołany, bo w ten sposób marnujemy talenty, można stracić zdrowie lub życie.
Umocnił mnie obraz Apostoła Piotra (mój imiennik) przy łodzi! Pocieszył też przebój: "Bawmy się" ze zdaniem..."tak niewiele trzeba nam" oraz "spojrzenie" Pana Jezusa z Całunu! To król mojego serca!
Później, podczas modlitwy trafię na osiedle z działkami na których budują domy. Przypomni się aktor budujący teatr (stracił wszystko), lekarka zajmuje się remontem przychodni, a nasz ksiądz proboszcz remontem naszego kościoła i parafii...na tym traci duchowość, a wiernych odstraszają "tace remontowe" (bogacze jeżdżą w niedziele do niedalekiej kaplicy).
Wszystko trwało 12 godzin. Podziękowałem za pomoc św. Józefowi i zapaliłem lampki pod krzyżem Pana Jezusa.
Cóż Pan ukazuje przez budowanie królewska ziemskiego: domu, osady i miasta, państwa i świata. Wyjaśni to następny dzień: Jezus jest Królem Królestwa Niebieskiego!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 297
Kończy się fatalny dyżur w pogotowiu, a zarazem napłynęła radość z udzielonej pomocy o 2.30...15-ce z kolką nerkową. Podziękowałem za to Bogu Ojcu...
Przypomniał się mój nocy śpiew (w stylu gospel) płynący z serca podczas przejazdu karetką. Wówczas napływały błyski tęsknej miłości do Boga Ojca, a także sekundowa łączność wywołujące łzy w oczach z pragnieniem Chleba Bożego (Eucharystii).
"Moją mocą jest Pan! Pan, Pan, Pan.
Mocą moja jest Pan! Pan, Pan.
To Jego pragnie dusza ma!"
"Ojcze, Tato...tylko w Tobie moja moc, szczęście i dobro"...
Dodatkowo zostałem obudzony o 6.40...dokładnie na czas Mszy św.! To już inny dzień. Nawet trafiłem na siostrę zakonną i usłyszałem pozdrowienie: "Szczęść Boże"...
Apostoł Jan przekazywał wizję z Apokalipsy (Ap 10,8-11) w której otrzymał książeczkę ("twór duchowy")...po jej połknięciu sprawiła dar prorokowania "o ludach, narodach, językach i o wielu królach".
Psalmista wołał (Ps 119): "Jak słodka dla mnie mowa Twoja, Panie". Tak, bo napomnienia naszego Deus Abba "są moją rozkoszą (..) dziedzictwem na (..) radością mojego serca". Tego nie można przekazać normalnemu człowiekowi...
Natomiast Pan Jezus "wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej" (Ewangelia: Łk 19,45-48).
Moje pragnienie poczucia powrotu obecności Boga Ojca rozumie żona i córeczka górnika uwięzionego w szybie śmierci (kopalnia "Halemba"). To zarazem pomoże w odczycie intencji modlitewnej.
Na samej Mszy św. napłynęła radość z powodu powrotu obecności Boga Ojca. Na szczycie zjednania z Panem Jezusem Eucharystycznym płynęła pieśń o łodzi, którą wspólnie popłyniemy (wzrok zatrzymał obraz Piotra przy łodzi).
Tak niewiele trzeba nam...po błogosławieństwie dziękowałem za cierpienie, a z duszy wyrwał się krzyk, który zapisałem na reklamie leku (w postaci serca)...

APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 300
Po wczorajszym "dniu orki" chciałem zapalić lampkę pod krzyżem Pana Jezusa, ale nie miałem. Na Mszy św. Apostoł Jan kontynuował przekaz wizji (Ap 5,1-10) w której ujrzał "Zasiadającego na tronie z księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie zapieczętowaną na siedem pieczęci".
Psalmista wołał o wdzięczność Bogu Ojcu (Ps 149): "śpiewajcie Panu pieśń nową; głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych. (..) Niech imię Jego czczą tańcem, niech grają Mu na bębnie i cytrze"...
Natomiast Pan Jezus zapłakał nad Jerozolimą (Ewangelia: Łk 19,41-44), bo "przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd (..) nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia".
Pod przychodnią pielęgniarka poprosiła o receptę na pampersy, jakaś chora biegła do mnie, a mająca skierowanie na trzy badania laboratoryjne poprosiła o osiem! Jeszcze poprawienie druku zwolnienia, bo źle odbity przez kalkę.
Pomogłem choremu z kolką nerkową i skierowałem do szpitala, ale wrócił do mnie w pogotowiu. Musze wydać zlecenie na transport, zdobyłem druk, ale nie mogę otworzyć kasetki z pieczątką przychodni.
To zły dzień z pragnieniem chwilki snu, ale zrywają na wyjazdy i tak będzie w nocy. Przy mojej słabości sanitariusz żartował, także z mojej łaski wiary.
- Proszę przekręcić pacjenta (do cewnikowania)...
- Ja sam niedługo się przekręcę...odpowiedział fajnie, ale pacjent umiera z powodu raka!
Z radia karetki popłynie nauka rosyjskiego: "ty durak, durnaja gaława i zabywający o wsion". Teraz, gdy to przepisuję w TV Planete+ płynie relacja o majaczeniu alkoholowym i głodzie narkotykowym.
Takie stany zdarzają się także w polipragmazji (stosowaniu wielu leków z ich złym łączeniem). Majaczenie w gorączce oraz u ludzi starych w psychozie...mogą napaść na swoich opiekunów. W przerwie wróciłem do domu, gdzie trafiłem na żonę reperującą moją wersalkę, a w tym dzwonił kolega proponujący dyżur w pogotowiu.
Planowałem zapisać przeżycia na maszynie (specjalnie miałem małą w w szafce pogotowia), ale dyżurujący islamista mruczał, a po chwilce chrapał za ścianą. Z ambulatorium zabrałem pacjenta do szpitala, a samochód rodziny jechał za nami.
Cały czas złość zalewała zespół na chorych, pomaganie, jeżdżenie do złego poczucia, różnych bólów i kolek.
- Przetniemy kable to nie będą wzywali!
- Jak nie będziesz kablował to z czego będziesz żył?
- Nie chciało się uczyć, a teraz mamy pretensje...
Takie złe dni zdarzają się podczas zmiany frontu atmosferycznego...z niżu na wyż z wiatrem. Ja wówczas bardzo źle się czuję, mam bóle naczyniowe głowy i zawroty, a nawet ucisk w kl. piersiowej. Taka pogoda jest zabójcza dla chorych (nagłe zgony, zawały, udary, kolki), a także dla kierowców. Pobudzone są też zwierzęta (przelatują koty).
Moje wieloletnie doświadczenie sprawia, że mimo złego poczucia jestem czujny, bo z dyżuru można trafić wprost do więzienia. Ogarnij wszystkie pechowe zdarzenia na świecie: nagła mgła niwecząca start samolotu, zacięcie się zamka, zgubienie dokumentów, wystrzał opony, zadławienie się landrynką, pomylenie leków, podobnych pacjentów, poślizg na równej powierzchni, zatrute jedzenie, nagłe kataklizmy, awarie. To cierpienie nie ma końca...
Dlatego w każdym naszym działaniu (przed podjęciem decyzji) trzeba wołać do Boga Ojca o prowadzenie z odczytem Jego Woli. Pan Jezus wyraża to w jednym zdaniu: "robisz krok...przyjdź najpierw do Mnie"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 287
Na Mszy św. porannej Apostoł Jan doznał zachwycenia (Ap 4,1-11), ponieważ ujrzał w Królestwie Bożym: tron i Zasiadającego z tęczą dokoła tronu oraz "dwudziestu czterech siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce". Wizja jest rozległa, a widoki trudne do przekazania...słyszał zarazem "dniem i nocą: święty, święty, święty, Pan Bóg wszechmogący, Który był i Który jest, i Który przychodzi".
Psalmista w tym czasie wołał (w Ps 150, 1-6): "Bóg wszechmogący jest po trzykroć święty" z chwaleniem na wszystkie sposoby. Znam to ze swoich przeżyć, których nie można wypowiedzieć z wołaniem: "wszystko, co żyje,
niechaj chwali Pana".
W tym czasie Pan Jezus przekazał (J 15, 16), że "Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili" To prawda, bo nie możesz sam wybrać Boga z otrzymaniem wszelkich łask. Ponadto wyjaśnił co oznacza Królestwo Boże (Ewangelia: Łk 19,11-28)...już tutaj, a tego nie można przekazać, bo jest w nas. Musisz sam tego doznać...
Po Eucharystii popłakałem się, a właśnie płynęła pieśń o Sercu Zbawiciela, która rozrywała moje serce: "Ty mnie w Sercu Swoim miej". Wprost krzyczałem, aby Pan Jezus miał mnie w Swoim Sercu! "Panie Jezu wiesz, że Cię kocham i nie potrzebuję niczego". To ogołocenie zrozumiesz w moim stanie.
Jeszcze nie wiedziałem, że dzisiaj (od 7.00 do 18.30) będę miał tyle pracy! Karty chorych wnoszono stertami, a o godz. 17.00 miałem całą poczekalnię ludzi, kłócących się. Nikomu nie odmówiłem, pocieszałem kogo było potrzeba i żartowałem ze zdrowymi, których Szatan nasłał do mnie właśnie dzisiaj! Z takimi schodzi najdłużej.
Z zabranej kasety powtarzałem pieśń: "Pan jest mocą Swojego ludu (..) w Nim znajdę siłę, nie jestem sam".
Padłem w sen jak trup, a w nocy w "Poemacie Boga - Człowieka" trafiłem na scenę z Piotrem orzącym za niewolników. Przy tym zażartował, że "jest mistrzem orki". Tak można powiedzieć o górnikach i hutnikach, budowlańcach, którzy właśnie kują cały czas w przychodni. Takim byłem dzisiaj jako lekarz-niewolnik...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 417
Nie wierzcie draniom...Zdzisław Najder
Trwał bój o Mszę św. poranną, ale moc napłynęła po włączeniu radia z transmisją nabożeństwa w radiu Plus. Nie wiedziałem, że dzisiaj czeka mnie przykra niespodzianka...będę sam w przychodni. Przy kiosku spotkałem duszącą się pacjentkę (nikotynizm).
Zaczepnie zapytałem kioskarkę przy chorej czy nie ma jakiś tanich papierosowy, bo chcę przejść na rentę. Śmieliśmy się, ale wielu ginie z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, która ma cztery stopie. Ta pani była już w trzeciej fazie, a na końcu czwartej musisz leżeć pod tlenem. Napłynęła osoba aktora, który jeździł po Warszawie 130 km / godz. oraz moje ostrzeżenie, gdy po pijanemu złamałem sobie obie kostki...
Zobacz zarazem znaki ostrzegające nas na drogach, alarmy, tablice na skrzynkach z elektrycznością i gazem, czujniki czadu oraz metanu w kopalniach. Dalej są ostrzeżenia dotyczące diety (miażdżyca, dna, cukrzyca, itd.), szkodliwej żywności, obżarstwie, a także różne popisy ze sportem wyczynowym. W ręku mam zdjęci aktora, który ślepnie z powodu AMD (zwyrodnienia plamki żółtej).
Jeszcze atom oraz instalacja elektroniczna w samochodzie (od hamulca do poziomu paliwa i oleju w silniku, ruszania na hamulcu lub zamykanie samochodu z kluczykiem w stacyjce, itd.). Intencja jest bardzo prosta, bo zaczyna się od mycia zębów (próchnica) poprzez mycie rąk, badania profilaktyczne aż do porzucenia nałogów.
Napłynęły obrazy interwencji antyterrorystów i strzały ostrzegawcze policjantów. Można powiedzieć, że „macie oczy, a nie widzicie”. Przecież Stwórca niczego nie ukrywa, wszystko pokazuje w świecie realnym, a to ma odniesienie do świata duchowego, nadprzyrodzonego. Jeżeli ludzkość nie nawróci się to dojdzie do krachu. Nie dość, że zostanie zniszczona ziemia to większość wpadnie do Czeluści Piekielnych.
W ramach tej intencji ostrzegłem córkę, że zginie (bulimia z anoreksją) oraz z dodatkowym odwróceniem się od wiary i Boga, ale ona nie nie chce uniżyć się i poprosić o uzdrowienie ciała i duszy (opętanie intelektualnie). To jest całkowite, demoniczne zaślepienie. Potrzebny jest egzorcysta i uzdrowiciel w Imię Pana Jezusa.
Takim ostrzeżeniem jest zapowiedź Apokalipsy wg św. Jana, ale to nikogo nie obchodzi. Ja czekam na Paruzję, bo wówczas jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dzisiaj, gdy to przepisuję (21.06.2020) - wystawiony przez Grupę Trzymającą Władzę na prezia RP – Rafał Trzaskowski wszem i wobec głosi, że sprawi naszą jedność.
Będzie to jedność „dla samych swoich” z powtórzeniem budowania „państwa w państwie”. W tym czasie sodomici będą zajmowali stawiska z płaczem o dyskryminacji. Cóż dobrego może uczynić bezbożnik zaprzedany poganom, który traci wolną wolę. Nawet nie zapyta Boga czy ma startować w takich wyborach. Nie dotrze do niego, że posłuchał Szatana i stał się apostatą...dla niego bożkiem jest władza.
Ostrzegam go, bo właśnie dzisiaj Pan Jezus powiedział, że wszystkie włosy na głowie ma policzone…
APeeL
- 20.11.2006(p) ZA USZKADZANYCH PRACĄ
- 19.11.2006(n) ZA PARANORMALNYCH
- 18.11.2006(s) ZA TĘSKNIĄCYCH ZA POWROTEM DO DOMU...
- 17.11.1006(pt) ZA OFIARY GRZESZNYCH PIELGRZYMEK...
- 16.11.2006(c) ZA PRZESTRASZONYCH
- 15.11.2006(ś) ZA PRZEWODNIKÓW OCIEMNIAŁYCH
- 14.11.2006(w) W INTENCJI DUSZY OJCA ZIEMSKIEGO
- 13.11.2006(p) ZA ZEZWALAJĄCYCH NA ZABIJANIE...
- 12.11.2006(n) ZA WYBRANYCH...
- 11.11.2006(s) ZA WALCZĄCYCH O WOLNOŚĆ NASZEJ OJCZYZNY...