- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 662
Dzisiaj, gdy przepisuję tą intencję (19.11.2017) napłynął obraz Jacka Kurskiego, który po podskakiwaniu wrócił w pokorze do PiS-u i dzisiaj nie marnuje już swojego talentu. W analogii do niego - ja tak właśnie wróciłem - do Boga Ojca w połowie mojego życia (po 25 latach świadomego bezbożnictwa).
Inaczej jest z Michałem Kamińskim („Miśkiem"), który towarzyszył w wyborach Lechowi Kaczyńskiemu lub Romanem Giertychem - biegającym do „Stokrotki” i prawiącym farmazony - zamiast służyć RP.
Wróćmy do tamtego dnia, gdy wstawałem na Mszę św. o 7.00, bo wówczas moje serce zalała niewyobrażalna miłość miłosierna Pana Jezusa! To zawsze pojawia się nagle (w jednym błysku). W takim zaskoczeniu krzyczysz tylko z powtarzaniem: „Jezu! Och Jezu!!”
W takich chwilkach pragniesz tylko jednego...Ciała Zbawiciela (Eucharystii)! Zabierz mi teraz Kościół Święty z kapłanem, który ma łaskę Konsekracji! Po przyjęciu Chleba Życia Najświętszy Tata ukazuje mi Swoją Miłość do wszystkich złych ludzi (grzeszników)...kocha ich bardziej niż takich jak ja.
Wszyscy jesteśmy Jego Dziećmi, a przez to braćmi. Rozumie to każdy ojciec ziemski, który boleje z powodu odwrócenia swoich dzieci. W błyskach przepływali: uwięzieni z różnych powodów, marnujący życie, odstępcy...oszukani przez Szatana i zwykli ateiści oraz bluźniercy, których reprezentuje bezkarny tyg. „Nie” („wolność słowa”).
W tym stanie trafiłem do Domu Pana, a dzisiaj Pan Jezus mówił o Siewcy (Bogu), którego powołani przynoszą różny plon. Wielu pięknie śpiewa i chwali Boga graniem w orkiestrze, ale są to „wierzący niepraktykujący”, którzy sprawiają szczególny ból.
Poprosiłem, aby Tata objął moją córkę oraz wołałem: „Matko dobrych i złych obejmij także moją córkę”. Na ten czas Eucharystia pęka na pół (czeka mnie cierpienie), ale Pan Jezus będzie ze mną („My”). Radość dały piękne trzymające się kwiaty na „moim” krzyżu.
Na rogach ulic stały watahy alkoholików, a z telewizji wylewało się cierpienie takich rodzin, gdzie trwa znęcanie się i rozpadają się małżeństwa. Jakże jest trudno wyrwać się z takiej sytuacji i wrócić do normalnego życia...cóż dopiero do Najświętszego Taty! Wiem to, bo „zostałem wzięty z takiego rogu”...
W tym czasie w telewizji był program o łowcach duchów (czarna magia) z rzucaniem uroków...wielu kończy takie zainteresowania opętaniem. Cały świat przygotowuje się do wojny z terrorystami, biją się bracia w Pakistanie, a znakiem od Boga jest pielgrzymka Jana Pawła II do Kazachstanu.
W sercu pojawiły się elementy Królestwa Niebieskiego: śpiew ptaków, słońce, ciepło, dom jako namiastka Raju. Na ten czas Pan Jezus mówił do s. Faustyny, że Bóg brzydzi się grzechami, ale Jego hojność i miłosierdzie nie ma kresu dla żałujących grzeszników! Jak wielka jest radość w Niebie z powrotu każdego takiego grzesznika!
Podczas spaceru modlitewnego trafiłem pod potężny dąb, gdzie był przypięty łańcuszek z dwoma sercami...takie są serca nawróconych zjednane z Sercem Pana Jezusa (Love). Wróciłem na Mszę św. wieczorną, ale trwały rozproszenia, komuś włączył się telefon. Dziwne, bo Eucharystia ponownie pękła. Jutro są wybory, a to dla mnie dzień udręki, bo nadal jestem „wrogiem ludu”.
USA przygotowuje się do ataku („Sprawiedliwość bez granic”)...będą ofiary, cierpienia niewinnych ludzi, dzieci i matek. Podczas wizyty Jana Pawła II w Kazachstanie pokazano biedę i tęsknotę ludzi starych za powrotem do ojczyzny...tam nie mają kościołów tylko kaplice.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 501
Św. Mateusza
W środku nocy czytam „Poemat Boga - Człowieka”, gdzie Matka Najświętsza oczekuje narodzin Syna Bożego. Trafiłem na Mszę św. o 6.30, gdzie jest Zwiastowanie NMP oraz list św. Pawła Apostoła (Ef 4, 1-7, 11) o potrzebie postępowania zgodnie z powołaniem:
„Nie zaniedbuj w sobie charyzmatu, który został ci dany (...) W tych rzeczach się ćwicz, cały się im oddaj, aby twój postęp widoczny był dla wszystkich.(...) To bowiem czyniąc i siebie samego zbawisz, i tych, którzy cię słuchają”.
Eucharystia pękła na pół („My”), bo w przychodni czekało na mnie 11 godzin pracy - bez wytchnienia! Nawet nie mogłem wyjść do WC!
Przypomniało się dzisiejsze zawołanie Pana Jezusa (Mt 11,28) "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię”. Zobacz jak Pan Jezus wszystko ma zapisane, bo teraz, gdy opracowuję ten zapis (05.11.2014)...biskup błogosławi mnie krzyżem z Częstochowy. Padłem na kolana i podziękowałem...teraz za możliwość przekazywania świadectwa wiary.
Zdążyłem na Msze św. wieczorną za syna (imiennik wspomnianego Apostoła), a Eucharystia pękła ponownie na pół, bo byłem bardzo umęczony i wprost zasypiałem. Jakże ważne jest nasze powołanie i godzenie się z nim (Apostoł Mateusz)...na końcu wszystkich ja jako lekarz z łaską wiary. Padłem umęczony...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1035
Wspomnienie Męczenników Koreańskich.
Zacząłem przyjęcia chorych wcześniej, trwał sztuczny tłok z różnymi prośbami. Pomagałem z serca: zagubionej babci, bezradnemu dziadkowi, pacjentowi z przewlekłym zapaleniem kości udowej, a biednej podarowałem plik leków - ku jej zadziwieniu.
Każdemu dawałem to, co mu się należało: chory po zawale prosi o wypełnienie druku do sanatorium - proszę bardzo! Przesuwali się ludzie mający różne problemy: ten ma uczulenie rąk, a tamten uporczywie kaszle, wielu nękają różne bóle...
Z telewizji popłyną obrazy: ptaszka podrzuconego do obcego gniazda, rodziny zastępczej, chorych z otępieniem wymagający opieki, a w czytaniach będzie wspomnienie o miłosiernym Samarytaninie. Podczas koronki przepłyną obrazy oddanych w sercu: matek dzieci niepełnosprawnych, babć poświęcających się w rodzinach, żołnierzy broniących bezbronnych oraz męczenników.
Przykładem takiego oddania w sercu dzieciom i rodzinie jest moja żona, która wszystko bardzo przeżywa. Dzisiaj grzeszna kobieta ucałowała nogi Zbawiciela i namaściła Go olejkiem. Eucharystia pękła na pół („My”), a moje serce zalała Miłość Pana Jezusa - nie można tego przekazać.
Przypomniał się plakat widziany w kościele „Totus Tuus”...”cały Twój” z ks. kard. Stefanem Wyszyńskim. Trwa akcja samarytan zbierających dary dla powodzian.
Dalej przykłady zawierzenia się Bogu, bo spotkałem siostrę zakonną, która poświeciła swoje życie Matce Zbawiciela oraz napłynęła odpowiedź Matki Bożej Aniołowi. Przepływają męczennicy i święci. Popłakałem się... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 465
Matki Bożej z La Salette
Kończy się dyżur w pogotowiu z ciszą w nocy...pada, ciągle pada. Serce zalał niewyobrażalny Pokój Boży z pragnieniem jego wiecznego trwania! To musisz sam przeżyć. To dodatkowe zaskoczenie obdarowanie po spokojnej nocy. Rzadko, ale czasami trafia się na taki dyżur, gdy nikt nie przyjdzie i nawet nie zadzwoni telefon. Teraz miałem tę łaskę...Pan jest Dobry. Pan jest Dobry już od rana.
Zacząłem wcześniej w przychodni, ale brak światła centralnego w gabinecie, które szybko naprawiam. Dzisiaj trafiłem na pokój, nie ma nawału chorych, kłótni i bałaganu. Ostatniej pacjentce przez godzinę z własnej inicjatywy pisałem dokumenty na rentę. Żona przywiozła mi zakupione rzeczy osobiste, a dzisiaj ktoś zostanie obdarowany w Lotto, bo jest kumulacja.
Na Mszy św. wieczornej młodzież grała i śpiewała, a dzisiaj w Ps 148 były słowa „Chłopcy i dziewczęta, chwalcie imię Pana. / Chwalcie Pana z niebios, chwalcie Go na wysokościach. / Chwalcie Go (...) królowie ziemscy i wszystkie narody, władcy (...) sędziowie (...) młodzieńcy i dziewczęta, starcy i dzieci (...)”.
Eucharystia powaliła mnie w duszy, nie mogłem wyjść ze świątyni, a dodatkowo na zewnątrz było bardzo zimno. Jakże rożnego obdarowania oczekujemy: biedni pragną chleba, a ja czekam na losowanie Lotto, bo jest kumulacja. Dzisiaj post...smakuje czerstwa bułka.
Jutro rano wszystko wyjaśni piosenka śpiewana przez Eleni z której w serce wpadły słowa: „kto ci więcej w życiu da niech spojrzy w oczy mi”, ale to są słowa Pana Jezusa do mnie...
Taki darem duchowym są Objawienia Matki Bożej oraz przyjście Niepokalanej Pani pod mój blok (tuż po zamieszkaniu wybudowano wielka kapliczkę). To ewidentna ochrona Boża tego miejsca...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 426
Św. Stanisława Kostki
Podczas przygotowania śniadania z telewizji płynął obraz bardzo biednej rodziny wielodzietnej (bezrobocie, brak pomocy). Matka rozważała oddanie dzieci, które bardzo płakały!
Za dzisiejszy dzień byłem wczoraj na Mszy św. wieczornej. Nawet pasują czytania z Księgi Mądrości: „Starość jest czcigodna (...) a miarą starości życie nieskalane.(...) Dusza jego spodobała się Bogu." Natomiast Pan Jezus uzdrowił cenionego sługę setnika, który chorował i był bliski śmierci.
Zacząłem pracę wcześniej, nie było ludzi, ale trwał niepokój, a to oznaczało ciszę przed burzą - później faktycznie był nawał chorych. Starałem się z całego serca. Z bólem odmówiłem wydanie lewego zaświadczenia matce syna, który ma kolegium, a właśnie zaczął pracować.
Dzisiaj mam dużo takich spraw, bo pierwszą pacjentką była matka prosząca o transport karetką dla syna, który stracił nogę podczas wypadku. Następna też miała podobną sprawę. Przybyły też córki zniedołężniałych rodziców potrzebujących wsparcia, a ostania była w intencji męża.
Już na początku dyżuru w pogotowiu trafiłem na wyjazd do chorego psychicznie , który uciekł ze szpitala. Ból rodziców, bo zabieramy go z policja. W szpitalu wzrok zatrzymał wielki plakat z matka karmiącą dzieciątko.
Dzisiaj mam specjalny zestaw chorych, który potwierdza intencję: pogryziony przez psa, policja przyprowadziła dziecko, przybyli rodzice z dzieckiem, które ma otępienie w przebiegu padaczki...wbił sobie igłę w ciało.
Naprawdę wielka jest rzesza potrzebujących szczególnej opieki: niemowlęta, inwalidzi wojenni, niezdolni do samodzielnej egzystencji, ofiary klęsk żywiołowych, ludzie starzy, chorzy psychicznie oraz umierający (hospicja)...W nocy sam otrzymałem szczególna ochronę...nic się nie działo, bo padał deszcz, a w takim czasie cichną cierpienia. Przykro, bo USA zaczyna woje w Afganistanie.
APeeL
- 17.09.2001(p) ZA TYCH, KTÓRZY UZYSKALI DRUGIE ŻYCIE
- 16.09.2001(n) ZA CHCIWYCH
- 15.09.2001(s) ZA PRZESZYTYCH BÓLAMI
- 14.09.2001(pt) ZA TRAGICZNIE ROZŁĄCZONYCH
- 13.09.2001(c) ZA POTRZEBUJĄCYCH NATYCHMIASTOWEGO WSPARCIA
- 12.09.2001(ś) ZA TYCH, KTÓRZY ODPOWIADAJĄ ZA ŚWIAT
- 11.09.2001(w) ZA OFIARY ZAGŁADY
- 10.09.2001(p) ZA GUBIĄCYCH SIEBIE
- 09.09.2001(n) ZA OBARCZONYCH CIAŁEM
- 08.09.2001(s) ZA ODPOWIADAJĄCYCH ZA INNYCH