- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 433
Od 6.50-14.30 trwała ciężka praca w przychodni...w pośpiechu i podenerwowaniu z towarzyszącymi kłótniami pacjentów. Pierwszą pacjentką była biedna rolniczka, której nie płacili nawet za moje zwolnienia, bo była zadłużona. Nie miała pieniędzy na leki, a ja byłem bez grosza, bo dałbym jej.
Natchnienie sprawiło, że napisałem jej prośbę o umorzenie długu, którą podpisała, a ja poświadczyłem, że jest chora. Całkiem inaczej pracujesz w zawodzie lekarza mając łaskę wiary; współcierpisz razem z pacjentami. Dalej przesuwali się; wdowa, przestraszeni badaniem przez komisję lekarską w obawie o utratę renty oraz bojący się śmierci i starości...z pragnieniem uzdrowienia.
W domu zastałem smutną żonę, a przypomniała się audycja radiowa o depresji...sam też byłem smutny. Na przywitanie w pogotowiu w pokoju lekarskim „trzasło” światło. Padłem umęczony po odmówieniu koronki do Miłosierdzia Bożego za zasmuconych.
Po wypoczynku poszedłem do przychodni (na górze), gdzie wypełniłem pielęgniarce dokumentację na rentę. Cały czas płakała, bo maż pije alkohol, a syn porzucił szkołę i zadaje się z narkomanami. Straszliwy smutek zalał moje serce. To łaska współcierpienia ze Zbawicielem. Przez sekundę wyobraź sobie Najświętsze Serce Pana, który ogarnia nas wszystkich i widzi to wszystko.
Wystarczą tylko ofiary powodzi ze zniszczonymi siedzibami ludzi tracących często cały dorobek życia. Wrócił obraz policjanta, który przypadkowo zabił lekarza weterynarii oraz żony, która przy dzieciach odruchowo zabiła napastliwego męża. W telewizji będzie płakała rodzina zmarłego, którego firma pogrzebowa nie umyła i nie ubrała, a wykryli to dopiero w kościele!
To będzie drugi dyżur w pogotowiu „pod rząd”, nie mogłem być w kościele. Od rana nie było żadnego wyjazdu, ale dyspozytorkę gnębiły telefony od dzieci. Trwała wichura i zamieć, wrócił cały świat cierpień, w tym ludzi strapionych:
- bezdzietnością, a zarazem wielodzietnością
- chory chirurg, a następca już czeka na jego odejście
- emeryci i renciści ledwie wiążący koniec z końcem, a po latach ujawnią się towarzysze budujący ustrój sprawiedliwości społecznej
- bojący się śmierci, a właściwie życia wiecznego...mówiłem właśnie o tym dziadkowi, który przyniósł jajka, które pokazują ten cud stworzenia (żółte kurczaczki)
- ofiary wypadków, a to nasza codzienności (sprawcy i poszkodowani)
- skonfliktowani w rodzinach i z sąsiadami
- jakże strapieni są artyści, ludzie sławni i politycy odsuwani od sławy i władzy oraz profitów.
Podziękowałem Panu Jezusowi za ten dzień i przeprosiłem za wszystko. Już dawni nie miałem tak spokojnej nocy w pogotowiu, bo od 22.00 – 8.00 nic się nie działo...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 401
Władza ludowa panoszy się dalej i zabrania ujawniać swoje metody (dezinformacja, kłamanie nawet podczas spania, zbrodnie wszelkiego typu)...z dalej aktualnymi listami proskrypcyjnymi (pozbawienie ofiar wszelkich praw aż do bezkarnego zabójstwa).
5:15...5:30...5:50...tak zapraszają na nabożeństwo. Zobacz jak ważne jest pójście za Panem. Mogłem iść na późniejszą Mszę świętą, ponieważ mam wolny dzień, a tak właśnie zaczyna się odczyt intencji modlitewnej tego dnia.
Łzy zalały oczy, bo w sercu pojawiło się poczucie wolności jakby na tę chwilkę znakiem są śpiewające ptaszki. Napłynął obraz sali sądowej, gdzie gangsterzy strzelali pragnąc ucieczki.
W wielkim bólu zacząłem moją modlitwę. Siostra Faustyna przekazała swoją wizję Świętego Poniżenia: zerwano Panu Jezusowi szaty z nałożeniem ohydnego czerwonego płaszcza i wciśnięciem na głowę korony cierniowej.
Jak wielką łaską Boga jest modlitwa...dla nas (wygnańców). Dzisiaj, gdy to przepisuję (11.12.2020) potwierdzam to i już nie mogę żyć bez codziennego wołania: u mnie Droga Krzyżowa ma 10 Stacji i kończy się na Golgocie, rozebraniem Pana Jezusa! Błyskawicznie ujrzałem wolność i Wolność Prawdziwą...dzieci Bożych! To są całkowicie odmienne sytuacje.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (30.05.2020 r.) nie dano mojego komentarza (Teista) na blogu Jana Hartmana (polityka.pl) „Krzyż w Sejmie znieważa konstytucję i państwo”.Tam napisałem...
<<Wolność, nie mam woli własnej, oddaję ją Bogu to Prawdziwa Wolność..przykuty do skały jestem w niewoli, ale moja dusza jest wolna>>.
Jeden z dyskutujących wskazał, że „jestem sfanatyzowany i rwący się do rozszarpywania przeciwników, czy urojonych heretyków”. Zaznaczyłem, że niezmiennej Prawdy Bożej nie ujrzy swoim rozumem. Badają to też św. Jehowy z wnioskiem, że Pan Jezus był człowiekiem, a dla islamistów jest prorokiem mniejszym od Mahometa.
Pozwolono mu na edytowanie opętańczego wywodu, że Bóg w Trójcy Jedyny to „jakieś oszalałe, psychopatyczne bóstwo”...
W tym czasie w Ps 34 padną słowa: „Oto wołał biedak i Pan go usłyszał, i uwolnił od wszelkiego ucisku (…) Oczy Pana zwrócone na sprawiedliwych, uszy Jego otwarte na ich wołanie (…) Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki”.
Natomiast Pan Jezus w Ew (Mt 6) nauczył nas Modlitwy Pańskiej („Ojcze nasz”)
Po przyjęciu Komunii św. popłakałem się i nie mogłem wyjść z kościoła, a później unikałem ludzi. Serce zalał pokój i słodycz...chciałbyś, aby to trwało wiecznie.
Po powrocie do domu w telewizji trafiłem na scenę z pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny (czerwiec 1979 roku). Papież pocałował ziemię ojczystą, a po latach (1997) będzie to małpował dworak prezia Olka (Marek Siwiec)...
Zdawało się, że zryw „Solidarności” otworzy nam drogę do wolności, ale to był dopiero pierwszy przebłysk otwierający marzenia. Teraz pokazano lud modlący się przy bramie stoczni w Gdańsku. Papież mówił, aby zła nie zwyciężać złem. Ja wiem że wolność na zachodzie to fikcja, ponieważ zniewoleni są przez przeciwnika Boga.
Na ten czas w „Gazecie wyb.” przeczytałem wywiad z Wiesławem Chrzanowskim o jego oskarżeniu o agenturalność. Mówił o uwięzieniu i pragnieniu uzyskania wolności. Symbolem ograniczenia jest klatka z ptaszkiem i pies na łańcuchu! Natomiast z radia popłynie informacja o trzech lwach, które uciekły z cyrku. Podczas obławy pomyłkowy strzał zabił lekarza weterynarii.
W ręku znajdzie się artykuł o sektach z udowadnianiem, że chrześcijaństwo to sekta dla Żydów! Ile wysiłku włożył piszący dla ukazania. Ludzkość szuka wolności i wpada w zniewolenie!
Po zapaleniu lampek pod krzyżem popłynie moja modlitwa. Cały czas trwał wielki pokój, a Pan przez to pokazał mi wieczność; gdzie i po co się spieszyć?
Z domu na dyżur w pogotowiu zabrałem dwie kasety, a teraz po włączeniu jednej z nich słuchałem pieśni: „Graj cyganie...(...)...Co cygan wart bez swej gitary (...)". Z zadziwienia kręciłem głową i mówiłem o tym dyspozytorce.
W środku nocy zbudzono do dalekiego porodu, a to moment naszego przybycia na zesłanie (do Obozu Ziemia). Napłynęła refleksja, że tak wielu ludzi pragnie wolności - dlaczego nie chcą wrócić do Boga Ojca, aby uzyskać Wolność Prawdziwą i to na wieki wieków?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 405
Na dyżurze w pogotowiu była nękająca noc, ale rano zerwałem się do przychodni...dobrze, bo z trudem udało się skończyć pracę o 14:30! Przybył chory, któremu nie chciano przyznać renty, a sam odmówiłem pomocy ostatniemu pacjentowi.
W domu - jak się okaże - w ramach później odczytanej intencji trafiłem na zdenerwowaną żonę, ponieważ nie chce otrzymywać „Echa Medjugorje”, bo żądają zapłaty zamiast dobrowolnej ofiary.
W „Super expressie” wzrok zatrzymała informacja o inwalidzie, któremu zalecono wrócić do pracy (na dachu)! Podczas odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego przepływały obrazy z całego świata: Czeczenia i poszukiwanie poszkodowanych.
Tuż przed wyjściem na Mszę świętą wieczorną ktoś poprosił o wizytę domową, a ja nie mam gabinetu prywatnego, pracuję tylko w przychodni i to jako niewolnik...nie wiem, kto jest do mnie zapisany. Teraz ze zdziwieniem słucham Słowa Bożego, a do
Teraz ze zdziwieniem słuchałem co Pan Bóg mówi przez Mojżesza (Kpł 19,1-2.11-18): „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!” Dalej popłynie cały nasz obecny kodeks z ludzkim postępowaniem, który go nie obejmuje (coś jak zasady etyki zawodowej):
1. Zapłata najemnika nie będzie pozostawać w twoim domu przez noc aż do poranka. Nie będziesz złorzeczył głuchemu.
2. Nie będziesz kładł przeszkody przed niewidomym, ale będziesz się bał Boga twego. Ja jestem Pan!
3. Nie będziecie wydawać niesprawiedliwych wyroków. Nie będziesz stronniczym na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego.
4. Nie będziesz szerzył oszczerstw między krewnymi
5. Nie będziesz czyhał na życie bliźniego.
5. Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata.
6. Będziesz upominał bliźniego, aby nie zaciągnąć winy z jego powodu.
7. Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego.
Wiele tych grzechów jest w naszych sercach, a tego nie obejmuje ludzkie prawo...jednak zapomina się, ze Pan Bóg jest, odbiera nasze myśli i złe pragnienia, a do tego ma czas!
Psalmista w Ps 19 dodał, że: „Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę (…) Jego słuszne nakazy radują serce (…) sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne (...).
Natomiast Pan Jezus wskazał w Ew. (Mt 25, 31-46) o osądzeniu wszystkich narodów podczas Paruzji: oddzieli dobrych od złych, którym powie „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! (...) I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego”.
Do Eucharystii podchodziłem z płaczem i nie mogłem opuścić kościoła. Popłynie cała moja modlitwa. W telewizji trafię na relację z domu opieki społecznej, gdzie skasowano etat pielęgniarki ze względu na „oszczędności”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 431
Motto: Egipskie ciemności nowego oświecenia...
Wieczorem czytałem bardzo religijną „Gazetę wyborczą”, z działem „Arka Noego” (to była skrzynia ratująca ludzkość w czasie potopu). Nigdy nie napiszą tam o trwaniu w potopie narodu wybranego, który po cichu reprezentują. Tyle cudów Bóg sprawił, a oni nie wracają do jedynie prawdziwej wiary katolickiej.
Tam (4-5 marca 2000) bp Vaclav Maly - pozbawiony posługi duszpasterskiej - namawia do dialogu pomiędzy dwoma biegunami. Mówiąc moim językiem...Kościół Pana Jezusa powinien otwierać się na świat! Nas obowiązuje hierarchia od Boga Ojca, a tu demokracja, gdzie można przegłosować, że Biedroń i Śmiszek to małżeństwo. Od kogo to? Ja wiem, że od Przeciwnika Boga bardzo dbającego o nas na tym zesłaniu. Później wita takich w czeluściach, a nie zna się na żartach.
Natomiast pełen obaw Bernard Guetta pisze o upadającym Kościele Świętym...we Francji. Tam w głoszeniu Dobrej Nowiny zaczyna się od niczego, a dzisiaj, gdy to przepisuję (30.11.2020) ten kraj najechali islamiści, spalili im katedrę Notre-Dame w Paryżu.
Autor artykułu widzi naszą wiarę - jak obecnie prof. Jan Hartman, który wprost pieje - z ledwie żywego katolicyzmu, a reprezentuje braci starszych w wierze...wybiera zagładę. Przeczytaj wpis tego kołtuna duchowego na www.polityka.pl blog Zapiski nieodpowiedzialne z dnia 14.11.2020 Jak rozliczyć Kościół? Program deklerykalizacji Polski (ur. 1950).
Dodatkowo redaktorek Jonasz, udający kaznodzieję wskazuje na spotkanie: Tanda , Cieślar, Abel i Jaworski z „kościołów”, gdzie nie ma Eucharystii. Po co tam chodzić na ich „msze”. Takich trzeba ekskomunikować, a nie przytulać.
W snach krążyłem w ciemnościach i tam znalazłem złoty naszyjnik, a tuż po przebudzeniu napłynęło „delikatne" zaproszenie na poranną Mszę świętą, chociaż wczoraj byłem dwa razy.
W ręku znalazło się pismo Świadków Jehowy "Czego wymaga od nas Bóg?", gdzie były twarze braci różnych ras, a ból zalał serce. Bóg Ojciec pragnie naszej miłości, specjalnie tak to wszystko stworzył w Swojej Mądrości.
To pismo jest bardzo pięknie wydane, ale oni reprezentują błędną formę naszej wiary; odrzucają Eucharystię oraz Kościół Zbawiciela. Nie mamy duszy, niepotrzebne są modlitwy za zmarłych, kult Matki Bożej i świętych. Mówią o szatanie, ale on właśnie ich oszukał.
W ręku znalazł się metalowy cierń, a w nocy prosiłem, by Pan Jezus odpoczywał w moim sercu. Teraz już na dyżurze w pogotowiu słucham radia Maryja (nigdy tego nie czynią, bo są kłopoty z odbiorem). Katecheza dotyczyła Mszy świętej i Eucharystii z telefonami od słuchaczy.
„Lepsze kościoły” odrzucają ten dar Boga! Jak wielki ból duchowy sprawia człowiek, który nie ma mojego daru wiary...nawet najmniejszego! Cóż dopiero odrzucający zaproszenie na Mszę świętą.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (30.11.2020) w ręku mam piękne pismo „Polonia Christiana” z artykułem „Charyzmatyczne manowce” o Kościele Zielonoświątkowym, który opuściła Monika Szela przekazując to, co wiem. Tam są celebracje, ale nie ma liturgii. Trwa fascynacie przyzywania Ducha Świętego z przeżywaniem jego darów...nie wiadomo czy nie pochodzą od demona.
Na ten czas popłyną słowa (Rdz 9. 8-15) w którym Bóg rzekł do Noego i do jego synów, że zawiera wieczne przymierze: nie będzie już nigdy wód potopu na zniszczenie żadnego jestestwa.
Natomiast (1 P 3,18-22) Apostoł Piotr porównuje uratowanie Noego i jego synów do Zbawiciela, który przybył, aby ponownie ocalić ludzkość. Jakże jest to piękne!
Pan Jezus w Ew (Mk1,12-15) przebywał właśnie czterdzieści dni na pustyni,a po uwięzieniu Jana Chrzciciela przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Pocałowałem Twarz Pana Jezusa, wołałem w intencji tego dnia, a na dalekich wyjazdach miałem czas na modlitwy. Chwilami smutek z powodu rozstania z Bogiem zalewał serce, a wówczas wołałem: „Tato! Tatusiu”.
Przesuwały się normalne zdarzenia; kolka nerkowa, zawał serca z płacząca nad chorym piękną i bogatą żoną (cierpienie z miłości). Na koniec, w środku nocy trafił się poród z przejeżdżaniem obok „mojego” krzyża, a bardzo to lubię, bo prawie wiecznie płonie tam lampka.
Poród – to narodziny dla ziemi, a śmierć – to narodziny duszy dla Nieba. Na oświetlonej alei pomyślałem o wprowadzaniu świętych do Królestwa Bożego...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 403
Motto: złoty cielec…
Tuż po łagodnym przebudzeniu w sercu przepłynęły obrazy różnych ludzkich wybryków, szczególnie ze strony władzy aż do prezydenta i instytucji międzynarodowych oraz moje plamiące biały fartuch lekarza.
Przecież na pewnych stanowiskach nie wolno czynić tego, co się chce, bo Bóg Ojciec widzi wszystko, a Jego władza jest wieczna. Taki mocny był prezydent Bronek „od walania dechą”, a teraz, gdy to przepisuję (listopad 2020) trafił do szpitala z powodu złapania żółtej zarazy. Podobnie jest z kolega lekarzem hrabią Konstantym Radziwiłłem. Na pewno nie zauważył tego znaku Boga, a tak niewiele trzeba, aby umrzeć (stanął po stronie lekarza antykrzyżowca).
Popłakałem się w przedsionku kościoła przed Panem Jezusem na krzyżu. Zawołałem z całego serca i duszy: „Jezu! Jezu! Odpoczywaj w moim sercu”. Każde słowo kapłana nasilało płacz, a chodziło o naszą słabość w walce z siłami ciemnościami.
Jakże pięknie wołał mój ulubiony prorok Izajasz (Iz 58,9b-14), bo wystarczy być dobrym, aby światło zabłysło w ciemnościach, a każdy zostanie poprowadzony przez Najświętszego Tatusia i jego dusza zostanie nasycona.
Potwierdzam to podczas przepisywania (29.11.2020)...po 20 latach! Nawet prorok nie miał mojej łaski, ponieważ doczekałem się Narodzin Zbawiciela. Psalmista wołał do Boga (w Ps 86) wprost ode mnie o prowadzenie przez Boga, Jego wysłuchanie nas ze zmiłowaniem się i strzeżeniem. Nie jest to łatwe, bo pragnąc tego musimy wsłuchiwać się w Jego natchnienia.
Pan Jezus w Ew (Łk 5, 27-32) powołał dzisiaj celnika, który porzucił wszystko, a ludzie normalni myślą, że są powoływani tylko święci od urodzenia. Dlatego nie pasuje taki jak ja...nawet proboszcz nie jest pewny mojej łaski, a widzi mnie na codziennej Mszy św. (od 30 lat) i nie chce zaprosić mających czas na codzienne spotkania z Panem Jezusem, bo to jest dodatkowy obowiązek. Takie jest myślenie ludzi normalnych, bo Msza św. tylko niedzielna i dodatkowo obowiązkowa!
Podczas wychodzenia ze świątyni znalazłem złotówkę i rozmawiałem z niedowidzącym. Na dodatek w przychodni trafi się dziewczynka ze strasznym zapaleniem oka! Zobacz dwa znaki dotyczące odczytu intencji. Nie wiedziałem, że czeka mnie horror z dodatkowym uszkodzeniem telefonu, a korzystając z takiego w pogotowiu (na dole) trzeba płacić!
Z powodu tej poważnej intencji poszedłem na następną Mszę św. a w tym czasie przepłynęła osoba Judasza i srebrniki, napad na taksówkarza oraz płatni zdrajcy i mordercy na świecie. Napłynął czyn kolegi lekarza zaślepionego forsa, który zażądał 50 zł za 50 km transportu chorego, a z lekarzem jest bezpłatny.
Dodatkowo intencję potwierdzą machlojki finansowe (opisane w prasie):
1. Kerry Scheele udał, że 8 sierpnia 1998 r. zaginął udał, że zaginął podczas podczas nurkowania, wziął milion dolarów odszkodowania i żył spokojnie z narzeczoną...odnaleziono go podczas oglądania telewizji!
2. Pracownik kolektury Totolotka przegrał 140 tys zł. A punkt prowadził amatorski klub piłkarski.
3. Pracownicy Urzędu Skarowego „przejechali się” na przekrętach samochodowych.
4. Dzisiaj, gdy to przepisuję (03.12.2020) w TVN „Uwaga” pokazano komornika z mafii, który krzywdził poszkodowanych na różne sposoby. Jako czerwony-pan wystawiał fałszywe czeki i bez wyroku sądu zabierał swoim ofiarom majątki.
Popłakałem się pod figurą ze skrwawioną Głową Zbawiciela i Matką pod krzyżem. Ponowna Eucharystia sprawiła pokój i słodycz w sercu i duszy. Jakże Dobry jest Pan, bo mam wszystko, a w tym najważniejszy jest Dom Boga na ziemi...
APeeL
- 10.03.2000(pt) ZA ZŁĄCZONYCH CIERPIENIAMI...
- 09.03.2000(c) ZA ZMUSZANYCH DO DZIAŁANIA...
- 08.03.2000(ś) ZA TYCH, KTÓRYCH ŻYCIE JEST PUSTE
- 07.03.2000(w) ZA PROSTUJĄCYCH ŚCIEŻKI ŻYCIA
- 06.03.2000(p) ZA POSŁUGUJĄCYCH
- 05.03.2000(n) ZA CUDOWNIE OCALONYCH PRZEZ BOGA
- 04.03.2000(s) ZA BĘDĄCYCH W ŚMIERTELNYM NIEBEZPIECZEŃSTWIE
- 03.03.2000(pt) ZA DUSZĘ ZMARŁEGO OJCA
- 02.03.2000(c) ZA RÓŻNIE ZAGROŻONYCH
- 01.03.2000(ś) ZA WABIONYCH I DUSZE TAKICH