- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 512
Podjechałem pod krzyż Pana, a na drodze zauważyłem zabitego gołąbka. To oznacza brak pokoju i takie jest moje serce spowodowane upadkiem. Na ten moment pacjent przyniósł rybę (to symbol naszej wiary).
Pragnąłem oczyszczenia, ale w kościele nie było spowiednika. W przychodni pomagałem jak mogłem. Dopiero na Mszy św. wieczornej przystąpiłem do Sakramentu Pojednania, gdzie usłyszałem słowa o atakach Szatana i upadkach zbliżających się do Boga. Dodatkowo na ten moment św. Paweł powiedział; „stoisz to uważaj, bo możesz się przewrócić”.
Ja wiem już o tym, a możesz sobie wyobrazić drabinę do nieba...im wyżej jesteś tym upadek jest większy. Piszę to, a przede mną leży taka rycina. Większość ludzi wierzy w istnienie „nieba” z wiecznym szczęściem, co jest pokazywane na ziemi (piękne miasta, centra handlowe, domy, pokoje wg upodobania danej osoby).
Można powiedzieć, że tęsknota za rajskim życiem jest powszechna, ale dla prowadzących takie życie niebezpieczna, bo Bóg nie jest im potrzebny. Obecnie żaden kaznodzieja ewangelicki w USA nie mówi o niebie.
Wszystkie dywagacje na ten temat skwituję słowami św. Pawła, że „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdoła pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor2,9).
Dodam od siebie, że doznania mistyczne (po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii) przenoszą mnie do Królestwa Bożego, które jest w nas, a tego nie można przekazać żadnym językiem.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 603
Wczoraj miałem straszliwy upadek, nie mogę iść do pracy, bo gdzieś zawieruszyłem pieczątkę. W sercu strach z paniką żony, bo mogę stracić pracę w pogotowiu. Chce mi się płakać, bo Szatan chciał mnie zabić...
Na ten moment „patrzył” Pan Jezus Miłosierny. Pan znał mój los i to, że kiedyś wyprostuję swoje drogi. Jeszcze raz wszystko darowano. Wytrwałem w przychodni...pozostał lęk.
W ręku znalazł się „Rycerz Niepokalanej” z art. o potrzebujących miłosierdzia. Natomiast w przychodni pacjentka podała mi karteczkę (pisownia oryginalna);
<<Szanowny P. Doktoże?
Odprawiały się Msze Święte w Niepokalanowie przed Cudowną Matką Bożom 9 dni
i w Licheniu przed obrazem Matki Bożej Cudownej tesz 9 dni
w intencjy Pana i dzieci i Żony
o z drowie ołaskę i opiekę poleciłam
Matce Bożej Cudownej. Serdecznie pozdrawiam >>
Sam zobacz, bo te dary nie poszły na marne. Dzisiaj, gdy to przepisuję (11 maja 2019 r.) wszystko odrabiam, w niektóre dni uczestniczę w dwóch Mszach św. (największa łaska dla nas na tym zesłaniu).
Za Ciebie też ktoś wołał i woła: dusze czyśćcowe, a nawet sąsiedzi i ci. których nienawidzisz...także ja (znajdź intencje wg swoich grzechów).
Po latach podziękowałem byłej dyrektorce za to, że nie zwolniła mnie z pracy w pogotowiu. Lubiłem dyżury...to było jakby drugie życie, bo podczas dalekich wyjazdów modliłem się w różnych intencjach. Ponadto w wolnych chwilach na maszynie zapisywałem moje przeżycia duchowe (mieliśmy oddzielne pokoje lekarzy dyżurnych)…
Nie zmarnuj moich świadectw, bo to jest wielki wysiłek, bo edycja jednej strony to kilka godzin "pracy" na Poletku Pana Boga...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 594
Już od rana napływa ból rozłąki z Bogiem Ojcem. Pojękuję w sercu, a w tym czasie płynie relacja o zabitych i rannych z ostatniego wypoczynku; zginęło 100 osób, a 1000 było rannych. Podjechałem pod krzyż, aby podlać kwiaty.
Zobacz, co jest pokazane, bo tak giniemy w drodze do Królestwa Bożego, naszego Prawdziwego Domu: zabici duchowo trafiają do Piekła, a zranieni do Czyśćca. Teraz płyną obrazy;
- zniszczenia w Ziemi Świętej
- spalone mieszkanie
- wypadki i awarie
W „Gazecie Polskiej” jest wywiad z recydywistą, którego domem jest więzieniem. „Gość niedzielny” z dwoma tytułami „Droga”...i „Tajemnica powrotu Chrystusa”.
Dzisiaj jest piękny dzień, ale cały czas słychać syreny straży pożarnej. Spokojny dyżur w pogotowiu, ale zgubiłem klucze od gabinetu lekarskiego w przychodni (także do kasetki). Długo krążyłem i znalazłem. Zobacz prosty znak: klucz i dom. W tym samym czasie młodzi ludzie zatrzasnęli klucze pozostawione w samochodzie! Przypomina się kolega, który tak zatrzasnął klucze w mieszkaniu.
Przez cały dyżur był tylko jeden wyjazd, ale ja spróbowałem kieliszek wódki. Dyspozytorka nie chciała mnie wypuścić, ale z "pragnienia" wyskoczyłem przez okno. Opuściłem dyżur, upiłem się, złamałem staw skokowy...zgubiłem pieczątkę i zęby. Coś strasznego...
To szczyt moich wyczynów życiowych. Wezwano żonę, aby mnie zabrała. Mogłem narobić sobie prawdziwych kłopotów z trafieniem do więzienia włącznie!
Dzisiaj, gdy to przepisuję (11.05.2019) "patrzy" na mnie pięć wizerunków Pana Jezusa. Prawie chce się płakać, bo mam odjęty(!) nałóg, a tacy leczą się do końca życia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 605
Dobrze, że wybrałem Mszę świętą poranną, ponieważ wieczorem padnę ze zmęczenia w pracy. W bólu jechałem do kościoła, a wracał wczorajszy dzień i jasność dotycząca mojej bezradności.
Tata wszystko wie o nas, czeka i daje nam próby. Większość skupia się na sobie, jest zatroskana o wszystko, wierzy w swoją zapobiegliwość i zaradność. Teraz płyną czytania w których były prześladowca chrześcijan Szaweł z płaczem prosi o przebaczenie.
Już jako Apostoł Paweł (Dz 20, 17-18a.28-32.36) będzie przestrzegał starszych Kościoła, aby uważali na siebie i na całe stado, bo;
"Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów". Po tych słowach padł na kolana i modlił się ze wszystkimi...
W pracy jakoś szło, ale czułem się nieswojo, ponieważ inwalida wojenny prosił o wielką ilość drogich leków...także dla żony, a ja jestem przeciwnikiem bezpłatnych recept.
Po pracy radość zalała serce, napłynęła bliskość Boga Ojca i wielkie pragnienie modlitwy, ale nie znałem intencji. Na ten czas wzrok zatrzymał "Super express" z tytułem; "Tak łatwo nabrać faceta"...w wywiadzie z długoletnim więźniem.
Mówił o swoim przestępczym życiu i jego procedurach, a ja ujrzałem nabranych, którzy służą mafii w rządzie. Jakby na ten moment w telewizji popłyną obrazy: węży, szczurów, pająków, papug. Na szczycie tego wszystkiego są pułapki duchowe zostawione przez Szatana.
Najświętszy Tata pokazuje wszystko. Przepływa cały świat nabranych na; okazję, pożyczkę (pobrał kredyt z komputera), atrakcyjną wycieczkę, promocję, pracę, ożenek z ogłoszenia matrymonialnego oraz "lepszą" religię (ładne śpiewy, "wspólnotę" z udawaną miłością).
W kościele polskokatolickim duchowni mogą zawierać związki małżeńskie, a u luteran mają kapłanki. Dorzuć do tego hazard i wszelkie nałogi. Właśnie w "Wysokich obcasach" 11 maja 2002 r. dano relację córki alkoholika.
Kibice zapłacili po 8 tys. zaliczki, ale do Korei nie polecieli, syn pracował za granicą, a ojciec uwiódł mu żonę, nie mają końca oszustwa w sprawach majątkowych i to między najbliższymi.
Wczoraj w psalmie padły słowa wyrażające bezradność Izraelitów; "Gdy walą się fundamenty, cóż może zdziałać sprawiedliwy?"
Natomiast Pan Jezus w Ew (J10, 11-16 wskazał, że dobry pasterz nie opuszcza owiec widząc nadchodzącego wilka. Natomiast najemnik ucieka, bo nie zależy mu na owcach...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 620
Matki Łaski Bożej
Po przebudzeniu miałem rozterkę: „kościół czy śniadanie”? Wybrałem Mszę św. a na ten moment Matka Boża Pokoju powiedziała, aby Panu Jezusowi oddawać radości, smutki, choroby...”każdą chwilkę” („Echo” Medziogoria).
Z telewizji popłyną obrazy otoczonej Bazyliki Narodzenia Pańskiego. Pragnąłem pożegnać się z żona, ale ona „nie chciała gestów z musu”. Zapisuję to wieczorem, a właśnie w telewizji trwała rozmowa z chorym na nowotwór, który był pozbawiony radości.
Płyną czytania. Właśnie wtrącono do lochu św. Pawła, który w nocy został uwolniony podczas trzęsienia ziemi. „Natychmiast otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany”.
Strażnik chciał się zabić...jak w Płocku po trzecim „samobójstwie” świadka koronnego w sprawie syna Olewników. Strażnik ostrzeżony przez św. Pawła padł do jego stóp, wziął ich do siebie, obmył i natychmiast z całą rodziną przyjął chrzest!...”zastawił stół i razem z całym domem cieszył się bardzo, że uwierzył Bogu” (Dz 16,22-34).
Psalmista w tym czasie wołał: „Zbaw mnie, Panie, moc prawicy Twojej /../ Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem /../ pomnożyłeś moc mojej duszy /../ Wybawiła mnie Twoja prawica /../ Pan za mnie wszystkiego dokona.”
Pan Jezus zapowiedział uczniom, że musi odejść, bo inaczej nie przyjdzie Pocieszyciel, który im wszystko ukarze (J 16, 5-11). To wielka prawda, bo bez działania Ducha Świętego nie ujrzysz Bożej Sprawiedliwości, Prawdy, Dobra, Miłości i Wolności...
Eucharystia pękła na pół, a to oznacza: „My” (wzajemne niesienie krzyża z Panem Jezusem). W tym czasie popłynie pieśń: „Czego chcesz od nas Panie za Twe hojne dary?”. To tylko 30 minut, a ile przeżyć duchowych.
W przychodni trafiłem na pułapkę: mało ludzi i szybko szły przyjęcia. Nawał zaczął się około 14.00, a dodatkowo zgłoszono wizytę!
Syn w depresji jest pozbawiony chęci do życia, a żona z tego powodu jest bardzo smutna. Jakże wszystko staje się jasne po odczytaniu intencji: moja bezradność w pracy, odmówiłem przyjęcia dwóch wizyt i zbyłem kilku pacjentów.
- „Sup. Ex.” donosi o bezradności w stosunku do wściekłej krowy
- uwięzieni pod szczytem Mont Blanc
- porażeni prądem w wannie (nikt nie zginął)
- spadły 3 samoloty
- podczas wycieczki do Wiednia nawalił autokar
- pożary lasów...
Wiedziałem, że tak będzie. Całą noc jeździła straż pożarna. Jeszcze zamach samobójczy w Izraelu, nieuleczalne choroby nowotworowe u małych dzieci, nałóg palenia i „trach"...poszedł Achilles”.
Większość nie wie, że mamy przyczepy ścięgnisto - okostnowe (haki wbite w ścianę), które wytrzymują wielkie obciążenia. Naderwałem sobie taki w pięcie i miałem krwiaka w łydce. Całkowicie człowiek bezradny…traci wówczas radość życia!
APeeL
- 06.05.2002(p) ZA NIESPRAWNYCH PSYCHICZNIE
- 05.05.2002(n) ZA OFIARY UŻYWEK
- 04.05.2002(s) ZA SŁUŻĄCYCH MATCE ZBAWICIELA I BLIŹNIM
- 03.05.2002(pt) ZA TYCH, KTÓRZY ZAWIERZYLI SWÓJ LOS MATCE BOŻEJ
- 02.05.2002(c) ZA WYCZERPANYCH
- 01.05.2002(ś) ZA RANIĄCYCH SIĘ
- 30.04.2002(w) ZA GINĄCYCH Z RÓŻNYCH PRZYCZYN
- 29.04.2002(p) ZA ŁAMIĄCYCH USTANOWIONE PRAWO
- 28.04.2002(n) ZA TYCH, KTÓRYM ZGINĘLI NAJBLIŻSI
- 27.04.2002(s) ZA RĘCE CZYNIĄCE DOBRO