Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

22.05.2001(w) WDZIĘCZNY ZA DAR ŻYCIA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 22 maj 2001
Odsłon: 588

     Po przebudzeniu nie mogłem dojść do siebie, nie wiedziałem gdzie jestem. Wyobraź sobie chorego psychicznie, schizofrenika lub mającego chorobę Alzheimera. Pocałowałem Twarz Zbawiciela...

    Z radia popłynie informacja o straszliwej powodzi na Syberii. Zimno, a trzeba ewakuować ludzi. „Panie! zmiłuj się nad tym światem”. Putin szczyci się lotami w kosmos, robi „pokój” w Czeczenii, a powodzianie zostali pozostawieni na pastwę losu.

    Teraz na Mszy św. stoję na zewnątrz, blisko krzyża, a właśnie płynie pieśń „serce moje weź, duszę moją weź”. Nagle serce zalało wielkie dziękczynienie za dar życia oraz za zbawienie (otworzenie Nieba), które sprawiło odkupienie nas przez Pana Jezusa. W tej intencji przyjąłem Komunie św.!

    Sam porównaj naszą wdzięczność lekarzom za uratowanie życia w stosunku do uratowania naszej duszy przez Pana Jezusa. To dodatkowo sprawia możliwość naszego powrotu do Raju. Nie ma raju? A tak każdy pragnie  pięknych zapachów, kwiatów, bezpieczeństwa oraz szczęścia i miłości. Przecież Pan Bóg pokazuje nam wszystko: elementy nieba, piekła, a nawet czyśćca (kary dla łamiących prawo).

    Teraz „spojrzał” Pan Jezus wykonany z gliny, którego mam w gabinecie lekarskim. To smutna płaskorzeźba, gdzie Jezus zatroskany zasłania ręką Swoje Oblicze. Bardzo często „patrzy”, gdy gadam bez pojęcia. Ta wada zostanie mi odjęta na starość.

    Dzisiaj jest dzień ulgi, nie ma nawału chorych. Kapłan wręczył mi książeczkę „Rodzino otwórz drzwi Chrystusowi”, gdzie są słowa Jana Pawła II o naszym obdarowaniu przez Stwórcę.

    Ja wiem o tym, że człowiek jest stworzeniem Bożym czyli obdarzonym nieśmiertelnością, która zależy jego życia i czynów. To odkrycie jest bardzo proste przy łasce wiary. Nasze życie wieczne zależy od nas samych...jak zdrowie i inne sprawy. My jesteśmy ucieleśnionymi duchami. Ile razy mogłem zmarnować te łaski.

    To dopiero początek mojego nawrócenia, a już wiem, że jest to Prawda. Przepisuję ten dzień (24.05.2019), a z YouTube płynie piosenka: „Ja wiem w Kogo ja wierzę”. Dodatkowo o 15.00 z radia Maryja s. Faustynka przekazuje, że - po prośbie do Pana Jezusa - otrzymała ochronę przez wysłanego do niej Cherubina, którego nawet ujrzała.

    Abyś nie szukał wskażę, że aniołów różnej hierarchii są miriady miriad i tysiące tysięcy (widział ich św. Jan w Apokalipsie). Pisał o nich św. Alojzy Gonzaga, że jest ich więcej niż wszystkich ludzi żyjących od początku świata. Ich mnogość porównał do piasków morza i liczby gwiazd na niebie, a Mędrzec (Koh 1,2) wskazał, że nikt ich zliczyć nie może!

     Zawołaj do swojego Anioła Stróża, a przekonasz się...

                                                                                                                        APeeL

 

  

 

21.05.2001(p) Potyczka duchowa...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 21 maj 2001
Odsłon: 580

     Jako lekarz muszę napisać książkę o wierze jako chorobie psychicznej (mistyka to psychoza). To jest wielki problem; od zarzutu „latania do kościoła” do pukania się w głowę w wypadku ludzi wykształconych czyli ciemnogrodzian. 

    Psychiatra zarzuci mesjanizm, ale tak jest naprawdę. Przecież kierowanie ludzi na drogę zbawienia, wskazywanie tej drogi; „bądź Wola Twoja” to misja...zarazem cel mojego życia i obowiązek każdego wyznawcy naszej wiary. Zapraszam, ostrzegam, krytykuję, wskazuję.   

    Gdy ujrzysz świat od Boga nawet przez sekundę nie będziesz głupio dyskutował. Piszę to z sercem zalanym bezmiarem ludzkiego cierpienia (szpitale, więzienia, klasztory, internowania, wojny z wyganianiem z siedzib, ludzka tułaczka, bezrobocie i głód, itd.).                       

  Niespodziewanie skrzyżowałem szable z kapłanem, który zna Pismo Święte!

medycyna

kapłan; jest zafascynowany rozwojem medycyny, a zdobycie zawodu lekarza wymaga wielu lat nauki i praktyki.

ja; jako lekarz jestem sceptykiem terapeutycznym, bo wiedza  medyczna zmienia się co 10 lat.

- siostro ilu mamy chorych? pytał kiedyś  lekarz

- czterdziestu…proszę przygotować 30 lewatyw! Tak leczono naprawdę!

  Cóż wiemy o mózgu? Nasze ciało fizyczne – nie mówiąc o duszy – jest cudem stworzenia. To mądrość i tajemnica Boża.

mądrość

kapłan; wskazuje na wiedzę i nasz rozum, który jest darem Boga…i dziwne, bo w dalszym przebiegu rozmowy tkwi przy tym

ja; zgoda, ale nasza mądrość to głupstwo u Boga. Mądrość Boża to natchnienia Ducha Świętego, Jego Światłość…

Objawienia w Medziugorie

kapłan; znam, ale nie polecam…nie wysłałbym tam pielgrzymki, czytałem wywody; „za i przeciw”, jestem przeciw!

ja; dla Matki Bożej Pokoju, na Jej prośbę - od lat w środy i piątki - pościmy z żoną w intencji pokoju i dzięki temu żyję (waga)!  Ile dobra uczyniliśmy na całym świecie. Wielu zapraszałem do postów duchowych, ale nie udało się zdobyć żadnej osoby. Ludzie wolą diety…

szatan

kapłan; w kościele trzeba mówić o Bogu, bo szatan cieszyłby się, gdybym mówił o nim

ja; nie mówić o wrogu Boga i jego działaniu? Przecież przemilczając nieprzyjaciela utrudniamy walkę z nim…o dusze ludzkie !

  Dzisiaj namawiał mnie do przyjęcia Ciała Zbawiciela…w nieczystości! 

śmierć

kapłan; brak mocnego słowa

ja; śmierć to Życie Prawdziwe…trzeba prosić o dobrą (Wiatyk) oraz godną (dom, modlitwy, gromnica, rodzina). Większość chwali nagłą, co trzeba piętnować (na wesele przyjechała Ukrainka i zmarła - po reanimacji - w środku zabawy)

wola i letniość katolików

ma być Wola Boga Ojca; należy mówić „tak, tak lub nie, nie”.

  Kapłan podarował mi „Mękę Pańską wg Łotrów”. Nie znam intencji, ale napłynął Dekalog...wymień każde z Przykazań, a będziemy dyskutować do końca świata. 

                                                                                                                                   APeeL

20.05.2001(n) ZA RATUJĄCYCH PRZED ZAGŁADĄ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 20 maj 2001
Odsłon: 1116

opr. 21.03.2011

    Zaczynam zapis, a właśnie trawa operacja militarna w Libii oraz ratowanie ludzi spod rumowisk po trzęsieniu ziemi w Japonii. Tam też kamikaze schładzający reaktory atomowe grożące wybuchem w Fukushima.

      W tamtym czasie w ręku znalazła się „Gazeta Polska”, gdzie był opis prześladowań Żydów przez współpracujących z Niemcami, ale też ratujący ich od zagłady. Aktualnie podnosi to Gross, ale trwa fałsz, ponieważ nikt nie opisuje zbrodni żydowskich funkcjonariuszy UB.

    W telewizji trafiłem na relację kapłana z Kazachstanu! Pan ukazuje nam zesłanie ziemskie (z nienawiści) i zesłanie z Nieba (z miłości). Łzy zalały oczy, bo w sercach zesłańców jest  n a d z i e j a. Tak jak u mnie na powrót do Nieba.

    W słońcu idę na Mszę św. i wołam „Tato! Tatusiu! Dziękuję Ci za jeszcze jeden dzień życia dla Ciebie i Twoich spraw”. W zapiskach bardzo często tak zwracałem się do Boga Ojca, ale nie wiedziałem czy wypada używać tego dziecinnego określenia.

    Dziwne, bo przed chwilką czytałem art. „Wierzę  Boga Ojca” (Rycerz Niepokalanej” marzec 2011), gdzie o. Ignacy Kosmana pisze, że Abba w Nowym Testamencie to „Tatuś”. Telefonicznie podziękowałem za to. [Złości śledząca w oknie. To prawdziwy obłęd szpiclowania. Ludzie pogłupieli.]

    Teraz „patrzy” napis „Groźny pies”, a właśnie odgoniłem takiego, bo gryzł słabszego. Na sygnale przejeżdża karetka „R”, a pod kościołem strażacy grają, bo trwa zbiórka na witraż św. Floriana, który chroni od pożarów! Tam też żebrząca Rumunka z dziećmi.

    To sprawiło odczyt intencji modlitewnej dnia...także za mnie, bo ratuję ludzi przed zagładę duchową, sam ocalony przez innych. Dlatego miałem ukazaną eksterminację narodu wybranego oraz Polaków zsyłanych na Wschód.

    Przepływają obrazy narkomanów, alkoholików, epidemie oraz różne plagi w tym inwazję szarańczy, a także szkodników atakujących roślinność. Idę do Komunii św.: „Przyjdźcie i zobaczcie jak nasz Pan jest dobry” oraz „Pan jest pasterzem moim”.

    Nie mogłem wyjść z kościoła, a jeszcze przed chwilką byłem całkowicie pusty. Podczas odmawiania modlitwy podjechałem pod  krzyż, gdzie trafiłem na zabitego psa!

    „Wysokie obcasy” donoszą o uratowaniu z zagłady w art. „Dziewczynka w czerwonym płaszczu”, a „Rycerz Niepokalanej” pisze o przeciwnikach aborcji. „Gość niedzielny” zamieścił list Sybiraka. Tam też relacja byłego alkoholika, który ratuje trwających w nałogu.

    Podczas przejścia na nabożeństwo majowe płynie moja modlitwa. Przy bloku zauważyłem samochód pogotowia gazowego, a z kieszeni wypadł wizerunek św. Michała Archanioła.

  Pokazują straszliwą powód w części syberyjskiej Rosji. W TVP obrazy wojny Palestyna/Izrael oraz informacja o seryjnym podpalaczu, którego szukają ludzie i policja. „Panie zmiłuj się”.

  Żona musi zabrać kwiaty z balkonu, bo zapowiadają nagły mróz do -7 stopni C.!

                                                                                                       APEL 

19.05.2001(s) ZA PRAGNĄCYCH WYPOCZYNKU

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 19 maj 2001
Odsłon: 627

    Wolne! Wypoczynek z długim snem. Trafiłem na ulubioną Mszę św. o 6.30, ale niezbyt uczestniczę. Jakże różne nasilenie mają przeżycia duchowe. Dzisiaj towarzyszą mi sprawy związane z relaksem.

    Oto reklama ośrodków wypoczynkowych, szukam Zakopanego, a żona woła mnie, abym zobaczył w telewizji piękne ogrody, kwiaty, domy, a w ręku mam nasze zdjęcie na ławeczce podczas wypoczynku. Znowu reklamy ośrodków agroturystycznych, spływy kajakowe, wczasy pod gruszą. Teraz gram na akordeonie „Idzie mój Pan” i „Jak Ci dziękować. żeś mi dał tak wiele”.

    Na nabożeństwie majowym stałem pod krzyżem Pana Jezusa i ucałowałem św. Stopy Zbawiciela, a łzy zalały oczy. Teraz kobiety śpiewają pod figurą Matki Bożej, a ja wołałem „Mamo! Matko!” Na końcu tego dnia czytałem esej Andrzeja Szczypiorskiego, który zmarł przed rokiem.

    Pisał jak ateista: „naszym tęsknotami rządzi ciało, które pragnie wygody, dobrego jedzenia, jedzenia, seksu, miłych zapachów i pięknych widoków. Potrzeby duchowe zapewniają narkotyki, podniecenie, igrzyska i media". To jest mylenie psyche z duchowością.

    Na to duński filozof i teolog Kierkegaard (1813-1855)  pisze, że nie ma nic mocniejszego na tym świeci niż cela z modlącym się chrześcijaninem.

    Dzisiaj, gdy to edytuję (20.05.2019) powiem od siebie, że nigdzie nie zaznasz wypoczynku. Świat szuka atrakcji podanych przez mojego imiennika, ale ludzie nie wiedzą, że ich tęsknoty są wynikiem pragnienia powrotu duszy do Boga. 

    Jako były drinker (nałóg odjęty przez Boga) powiem, że alkohol i inne używki działają  w naszym mózgu (ciele), a zjednanie z Panem Jezusem w Eucharystii - sprawia ukojenie naszej duszy - tęskniącej za powrotem do Królestwa Bożego.

    Nic nie szukaj, nie trać czasu i pieniędzy na "wypoczynek" ciała (także potrzebny), ale skieruj się tam, gdzie dzwonią i rozdają bezpłatnie Chleb Życia. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Królestwie Bożej Szczęśliwości. 

    Przełam się i uwierz, że jestem wiedzący i trafiłeś tutaj nieprzypadkowo...

                                                                                                              APeeL

 

 

18.05.2001(pt) ZA POŚWIĘCONYCH PANU JEZUSOWI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 maj 2001
Odsłon: 569

    W „Poemacie Boga – Człowieka” znalazłem zdjęcie Marii Valtorty, która swoje życie poświęciła Panu Jezusowi z uświęcaniem cierpień (ofiara wynagradzającą). Pocałowałem jej twarz...

   Teraz „patrzy” koronka do Miłosierdzia Bożego z „Niedzieli” oraz Pan Jezus "porcelanowy" (prośba o czystość). W czytaniach będzie mowa o poświęcających swoje życie Zbawicielowi i chwale oddających życie za innych.

    Zapisuję te przeżycia, a z telewizji płynie reportaż o siostrach pracujących w Indiach wśród biednych i niewidomych dzieci. Jedna z nich dzięki Panu Jezusowi odzyskała wzrok i pragnie to wynagrodzić.

    Po Eucharystii zawołałem tylko: „Tato! Och Ojcze”. Łzy zalewały oczy, bo tylko garstka jest poświęcona Panu Jezusowi, a idąc za Nim popadamy w różne kłopoty z żyjącymi normalnie...

   Pan Jezus prosił o czystość, a ja załatwiłem dwóch kierowców na pieczątkę przychodni. Ja wiem, że na górze kradną, a w „KC ile kto chce”, ale to nie usprawiedliwia mojej grzeszności.

   Trafiłem na nabożeństwo majowe, a serce przeszywały słowa pieśni: „Idzie mój Pan...idzie mój Pan” oraz „Pan jest pasterzem moim”. W nocy będę czytał o ukazaniu się Zmartwychwstałego Pana Jezusa swoim uczniom. Napłynęło wcześniejsze ich rozproszenie po zamordowaniu Pana Jezusa.    

    W „Poemacie Boga-Człowieka” (Tom 7 str. 76) Pan Jezus mówi do mnie: ”Otrzymałeś Ducha przybrania przez łaskę - to dlatego wargi twoje zdolne są wołać: <<Abba>> / Ja jestem twoim Świętym Towarzyszem i nawet jeśli jesteś ścigany, znoś to bez sprzeciwu. / Ja Jestem z tobą. Wychwalaj Amen (Chrystusa) i żyj dla Mnie”. 

    W "Vox Domini" znalazłem zakładkę z matką Teresą z Kalkuty. Przesuwają się poświęcający życie Panu Jezusowi. Przede mną zdjęcie św. Pawła, a dzisiaj jest wspomnienie urodzin Jana Pawła II. W obecnym moim życiu towarzyszy mi Na s. Faustyna, a w codziennych czytaniach wspominani święci.

    Podczas krązenia po mieście odmawiałem moją modlitwę. Czas poświęcony Bogu to czas poświęcony życiu innych. Ja już naprawdę nie pragnę niczego innego. Przepływa moja i nasza nędza za którą wciąż przepraszam.                                                                                                                                                                                                                                              APeeL

 

 

 

  1. 17.05.2001(c) ZA SZUKAJĄCYCH WSPARCIA
  2. 16.05.2001(ś) ZA MAJĄCYCH DUCHA APOSTOLSTWA
  3. 15.05.2001(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH ROZLICZENIA
  4. 14.05.2001(p) ZA ZBOLAŁYCH
  5. 13.05.2001(n) ZA SPĘDZAJĄCYCH CZAS Z BOGIEM
  6. 12.05.2001(s) ZA TYCH, KTÓRZY ŹLE KOŃCZĄ
  7. 11.05.2001(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE ZNAJĄ DOBROCI BOGA
  8. 10.05.2001(c) ZA BĘDĄCYCH W OPAŁACH
  9. 09.05.2001(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH NAGŁEJ POMOCY
  10. 08.05.2001(w) ZA TYCH, KTÓRYM TRUDNO SPEŁNIĆ PRAGNIENIA

Strona 1663 z 2339

  • 1658
  • 1659
  • 1660
  • 1661
  • 1662
  • 1663
  • 1664
  • 1665
  • 1666
  • 1667

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1233  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?