Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

02.07.2021(c) ZA BOJOWNIKÓW BOŻYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 02 lipiec 2021
Odsłon: 823

     Mimo 4 godzin snu zerwałem się na Mszę św. o 6.30 z późniejszym nabożeństwem do Najświętszego Serca Pana Jezusa. W drodze do garażu śpiewałem: "niech żyje bal" z poczuciem radości...wracających do Niebieskiego Jeruzalem.

    Tego nie może znieść Buntownik, którego wypędzono z Królestwa Niebieskiego, bo chciał zająć miejsce Boga Wszechmogącego. Jest to pokazane na odsuniętych od władzy, skazanych na niepamięć, a nawet więzionych i zabijanych.

    Bój toczy się nad nami: nie o ciała, ale o nasze dusze. Bestia wie jak Tam jest i to, że zadaniem naszego życia jest powrót do Boga Stwórcy. Dlatego sprawił tak okrutne męki Zbawiciela, czego zaznał także ks. Jerzy Popiełuszko "badany" przed śmiercią przez specjalnie sprowadzonego specjalistę od "naszych partnerów" ze Wschodu. 

    Nigdzie nie mówi się o szatanie, a ja wychodzę na wariata (jego spryt). Wyobraź sobie badanie takiego przez psychiatrów: "i to mówi pan, lekarz, człowiek wykształcony?"

   Później będę słuchał pieśni: "Dzień zwycięstwa" śpiewanej w mundurach wojskowych przez chór Aleksandrowa. Zamieniłem to na śpiew Andrzeja Cierniewskiego, że: "Mam dzisiaj dobry dzień", a wszystkiego dopełniła piosenka Krzysztofa Krawczyka: "Abba, Ojcze"...

   Łzy zaleją oczy, bo ten naród jest mi bardzo bliski, przecież to bracia i siostry...dzieci Boga, kochane bardziej ode mnie. Powinniśmy żyć w miłości i to świętej. Zostali przejęci i zniewoleni przez Przeciwnika Boga z pragnieniem napadania na słabszych, aby szerzyć ustrój sprawiedliwości społecznej z budowaniem raju na ziemi. Te pragnienia mają dotychczas i chcą je zrealizować razem z towarzyszami chińskimi...

    Każdy polityk odpowie, że takie są prawa przyrody, mocniejszy pragnie panować, itd. Ja wówczas rzucę, że takie są prawa u zwierząt, a my mamy odkryć, że jesteśmy stworzeni na wzór i podobieństwo Boga Ojca...

   Napadasz na innego, a on też niszczy twój dom. Jesteś zwycięzcą bez oka, nogi i ręki (jako przykład), nie wspomnę o zamianie koloru duszy z białej na czarną. Zrozumienie tego wymaga zamiany naszych serc.

    To wyjaśni dzisiejsza Ew. (Mt 9, 9-13) w której Pan Jezus powoła na Apostoła...celnika Mateusza, a później "biesiadował" z grzesznikami, bo zdrowi nie potrzebują lekarza! Czy wiesz jak pragnę być wśród takich, a nie podobnych do mnie. Zetknąłem się z mającym podobną łaskę, ale nie jest mi potrzebna wymiana doświadczeń, bo ja mam swoją ścieżkę.

   Pierwszy Piątek dla mnie jest wspomnieniem bestialskiej śmierci Świętego Świętych, Syna Boga zesłanego i wcielonego na przewidziane zamęczenie. Zarazem jest to początek mojego życia wiecznego...po słowach Umiłowanego: "Wykonało się" oraz "W Twoje ręce oddaję ducha Mego".

   Serce Pana Życia i Śmierci zatrzymuje się, zanika oddech, zamykają się powieki i opada św. Głowa. Niebo zostało otwarte: wracajcie. Piszę to ze łzami w oczach i ze ściśniętym sercem...wprost znalazłem się na Golgocie. Przekazuję na czym polega Słodycz Krzyża...

     Psalmista wyjmie mi z ust słowa (Ps 106): "Przyjdź nam z pomocą,abyśmy ujrzeli szczęście Twych wybranych,cieszyli się radością Twego ludu, chlubili się razem z Twym dziedzictwem".

    Postanowiłem być na nabożeństwie do Najświętszej Krwi Pana Jezusa oraz na ponownej Mszy św. z jej przekazaniem Bogu Ojcu jako podziękowanie za bezmiar łask. Uwierz, że jest Niebo dla naszych przemienionych ciał, bo podobne do zwierzęcych stają się prochem, a zarazem kultem dla "umarłych" (niepotrzebne pomniki, nazwy ulic, itd.).

    Wszystko będzie pokazane każdemu po śmierci. Gdzie są mocarze, którzy chcieli rządzić światem? Stalin umarł i trzy dni leżał w swoich odchodach, bo bano się wejść do jego gabinetu.

   Odczyt intencji miał następujący przebieg: w kościele otworzyłem wyłożone "Apostolstwo Chorych", które otworzyło się na art.; "Duchowy siłacz". Później pomyślałem o mocarzu, a wzrok zatrzymał plakat "Umocnieni Duchem Świętym". Natomiast w modlitwie wyszła ostateczna...jako wynik uczestnictwa w boju duchowym. 

    Gdybyśmy ubrali się w wory pokutne i wołali o odmianę losu ludzkości, ale to nie interesuje zaaferowanych codziennymi sprawami. Takimi błagalnymi modłami moglibyśmy sprawić nawrócenie...nawet pragnących być bogami.

    Nie wierzysz w moc Boga Ojca? Zobacz jak zmalał Kim Jong Un? Nic o nim nie słychać, bo jego rakiety pokonał głód i zaraza wyprodukowana przez przyjaciół z Chin...

                                                                                                                        APeeL 

 

 

01.07.2021(c) ZA KUSZONYCH DOBREM...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 01 lipiec 2021
Odsłon: 887

   Od 1.30 - 5.00 pisałem wczorajsze świadectwo wiary i obudziłem się po prośbie o 6.50! Mnie też to zdziwiło, ale zdałem się na mojego Anioła Stróża. Wstałem całkowicie drętwy jak ćma "po życiu nocnym", która właśnie poderwała się z kłódki garażu. Czułem się jak skazaniec na tym łez padole. Ja już nie jestem z tego świata.

   Z głębi duszy zawołałem: "Tato! Tato! Bądź ze mną w tym miesiącu! Co oznacza życie bez Ciebie?" Podziękowałem za samochód, bo w mojej słabości nie dotarłbym do kościoła.

   Dzisiaj Abraham został poddany próbie poświęcenia Boga swojego syna (Rz 22,1-19). Psalmista zawołał w Ps 116, że: "W krainie życia będę widział Boga". Natomiast Pan Jezus w Ew. (2 Kor 5,19) powiedział do paralityka: "Wstań i chodź! (...) On wstał i poszedł do domu".

   Ja w tym czasie łapałem się na różnych rozmyślaniach, a nawet nad snem w którym jakaś pani zaprosiła mnie banku (coś z pożyczką). Później zadzwoni agentka proponująca pożyczkę (raz wziąłem i teraz męczą "dobrem"). Mógłbym nawet określić jej wygląd...

    Eucharystia ustawiła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a później zamieniła w laurkę, która zwinęła się. To było podziękowanie za bronienie wiary przed atakami masona, prof. Jana Hartmana, który broniąc "kochających inaczej" równocześnie szkaluje wiarę katolicką. Nie poradzisz takiemu, bo jego "inteligencja" w czynieniu zła płynie wprost od upadłego Archanioła (opętanie intelektualne). Ta postać jest trudna do "zbadania".

   Tak jak wczoraj napiszę kilka zdań o siłach ciemności czyli o Przeciwniku Boga...wstrząśnięty odkryciem dlaczego celowo nam szkodzi i pragnie śmierci naszych dusz. Przy tym sprzyja "samym swoim" z "państwa w państwie". To całkowicie przypomina działania Bezpieki i to za czasów Donalda Mniejszego ("Donald matole obalą cię kibole").

    Nie lekceważ sił ciemności, przekażę tylko fakt "ludzkiej" mocy Bestii na przykładzie opętanego z porażonym ciałem, który biegał z krzykiem w różnych językach i rozumiał, co mówi egzorcysta...po łacinie. Łagodniejszy jest bezmiar demonicznych uwiedzeń.

    Właśnie w TVP 1 popłynie "Magazyn śledczy" Anity Gargas o otwartym boju lubiącego "haratać gałę" z kibicami Legii. Otoczono kordonami policji i aresztowano idących na mecz. Nie chce się wierzyć, że policja działała jak za czasów Bezpieki, a dzisiaj na Białorusi.

   Wszystkim postawiono ten sam zarzut, a dowodem na ich zbrodnie był znaleziony w trawie widelec (stąd: "Akcja widelec"). Sprawy specjalnie przeciągano, więziono bez powodu marnując wielu życie. W akcję był wplątany cały aparat bezpieczeństwa z prokuratorami i niezależnymi sądami.

    Z papierów wypadnie Fatima z ujawnioną przez Jana Pawła III Trzecią Tajemnicą Fatimską (26 czerwca 2000 r.)...chrześcijanie zostaną wymordowani przez upadłego Archanioła. Tam jest wizja zabijanych pod krzyżem ze zbieraniem krwi męczenników. Namiastką jest moje obecne cierpienie za Jego obronę (powalonego przez kolegę psychiatrę "drzewa" wg prokuratora). Panowie tego świata pobiją się i 1/4 ludzkości straci życie.

   Kuszenie przez Szatana "dobrem" ma nieskończone rozmiary: nietrafiony ożenek, kulturystyka u dziadka, chorzy na młodość (Gessler) i "sławę" (Doda), sekty, "róbta, co chceta", tęczowa wolność, walka z tymi, co nie z nami, bezmiar "rozrywek", zabieranie wolnej woli (islam i bolszewizm), itd.

    W tej grupie jest naród wybrany (szczególna odpowiedzialność), który bestialsko zamordował Zbawiciela (jako "heretyka") z trwaniem w odwróceniu od Boga Ojca. Na szczycie tej piramidy jest pragnienie budowania bezbożnego raju na ziemi, co już czyniono po Rewolucji Październikowej.

    Właśnie wypada 100-lecie obchodów powstania Partii w Chinach (demoniczna chwała własna). Znamy to z państwa kimolskiego, a nawet z tego, co było u nas. Żona była zachwycona relacją (TVN) zorganizowania wszystkiego z samolotami robiącymi tęczę na niebie...

    Natomiast w "Kropce nad i" Stokrotka będzie rozmawiała z żoną o. Roberta Biedronia, a jej twarz coraz bardziej "wiedźmą wieje". Po wieczornym nabożeństwie do św. Krwi Pansa Jezusa będę wołał z serca: "jak miła jest Świątynia Twoja Panie. Panie Jezu jak tutaj jest dobrze!" z pragnieniem pobytu do końca życia.

    Napłynęła refleksja, że dzień z Bogiem Ojcem to różne próby, pokusy, brak poczucia Taty z zalewaniem przez demona zwątpieniem. To także niesienie krzyża...nie tak jak na ziemi, gdzie boss daje ci wszystko z ochroną. Właśnie pokazali dwóch takich oligarchów z poprzedniej władzy:

1. znany z telewizji uczestnik Parad Grzeszności, który powiedział do redaktorki, że "więcej szacunku ma dla k.... spod latarni niż dla niej". Za złe sprawowanie otrzymał kamienicę w Łodzi, którą demoluje ("remontuje"). Wyrwał drzwi staruszce, bo on jest panem.

2. inny wybudował ośrodek wypoczynkowy z zajęciem miejskiego dojścia do jeziora. Co mu zrobisz, gdy ma ochronę?

    W ciszy przed Monstrancją odczytałem intencję tego dnia, a po powrocie do domu odmówiłem moją modlitwę podczas gry oldbojów w piłkę nożną. To wielkie dobro, bo siedzę całymi godzinami (przepisywanie dziennika).

   Jakże koiło każde "Ojcze nasz" z pozdrawianiem Matki od Archanioła Gabriela „Zdrowaś Maryjo” i moje wołanie do Boga w w/w intencji! Chwilami miałem ucisk w sercu wyciskający łzy z oczu. Większość uważa, że jest to czas zmarnowany, a ja zapytam: czy czas dla Nieba jest zmarnowany?

   Zawołaj do Boga i sprawdź, że Zbawiciel Jest…dołącz do „ciemnogrodzian, katopalantów, chorych umysłowo i nabranych przez czarnych”.

                                                                                                                             APeeL

 

 

30.06.2021(ś) ZA MAŁPUJĄCYCH LUDZI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 30 czerwiec 2021
Odsłon: 838

    Tuż po przebudzeniu Belzebub zalał mnie obrazem agentury w poprzednim systemie, która opanowała aparat kontrolny, dalej ma się dobrze...dzieli rodaków i rządzi ("my i oni"). W takim ataku podsuwana jest moja krzywda, a każdy lubi rozmyślać i rozgłaszać swoje cierpienia. Efekt jest prosty; rozdrażnienie, niechęć, a nawet nienawiść do krzywdzicieli ("wrogów").

    Bez łaski wiary nie ujrzysz Królestwa Bożego, które jest w nas (Kościół jest tylko jego widzialnym znakiem) oraz ukrytego ze zbuntowanym Archaniołem o nadprzyrodzonej inteligencji. Bezpieka jako jego agentura ujawniających tę tajemnicę zamykała w psychuszkach i trwa to dalej.

    To on sprawia, że nie usłyszysz o nim w kościele, ale także o duszy i o tym, że istniejemy w przemienionych ciałach....tuż po śmierci! Z drugiej strony mówiących o tym z jego inicjatywy traktuje się jako stukniętych.

   Zły jest niezmordowany w kuszeniu ludzi na różne sposoby: posiadaniem, seksem i władzą...wypełnia nam czas "rozrywkami", bo "żyje się tylko raz". Demon mówi też „prawdę”, przekręcając wszystko: głupiemu wpuszcza poczucie mądrości, pazernemu, że jest zaradny, a żyjącemu seksem wskaże, że jest atrakcyjny i sukcesy seksualne pomogą mu w życiu.

    Już na początku nawrócenia (1991-1993) zapoznałem się z działaniem Belzebuba. Kiedyś podczas odmawiania modlitwy „Anioł Pański" nazwał mnie nędzną kreaturą. Nie wolno z takim dyskutować, ale zapytałem z ciekawości...

- Powiedź coś o mnie!

- Jesteś głupi!

- Przyznaję, że jestem głupi!

- Jesteś chciwy!

- Tak, przyznaję, że jestem chciwy!

- Jesteś...odebrałem, że lubieżny.

   To małpa Boga mająca jeden cel: zabijanie dusz ludzkich. Ten Buntownik nienawidzi nas jako zesłanych "na swoje", abyśmy po nawróceniu wrócili do Raju! Stwórca czeka na nas jak najlepszy ojciec ziemski na swoje dzieciątka.

    Proszę Cię uwierz w istnienie świata nadprzyrodzonego! Inaczej nie zrozumiesz szykowanego paktu wojskowego: Federacja Rosyjska - Chiny...z przewidywaną konfrontacją i śmiercią ok. 1/4 ludzkości? Wyobraź sobie całe miliony dusz wpadających do Czeluści...

   Na Mszy św. porannej Abraham (Rdz 21, 5.8-20) wydalił niewolnicę Egipcjankę Hagar wraz z jego potomkiem. Poszła i błąkała po pustyni, ale Pan ocalił ich (wybiła studnia z wodą). Natomiast Pan Jezus w Ew. (Mt 8 wyrzucił z dwóch opętanych masę złych duchów, które prosiły, aby posłał ich w trzodę świń, które ruszyły pędem ku urwisku i zginęły w wodach jeziora.

   Eucharystia przewijała się w ustach do przodu, a to oznaczało zakończenie moich bierzących problemów. Słodycz i pokój zalały serce. Po czasie Pan zaprowadził mnie na blog profesora Jasia Hartmana ("Zapiski nieodpowiedzialne" www. polityka.pl)...

    Znowu mu się pogorszyło (upały), bo wrócił do przestępczej dyskryminacji katolików, a jestem taką ofiarą. Zarazem potrafi chwalić sam siebie: "To ja może, jako ten profesor od etyki, a także uczciwy człowiek, ze swych moralnych wyżyn przypomnę (...) Jako Polak i patriota chciałbym, aby media całego świata pokazywały, jak w Polsce (...)". Może nie wiesz, ale jest pochodzenia żydowskiego oraz masonem (wróg Kościoła św. a przez to moich rodaków-katolików). 

    Sam zobacz co "wydalił z siebie"...

12 czerwca 2021 Gądecki przeprasza za pedofilię czy pluje na ofiary?

   Tam bezkarnie określa abp Stanisława Gądeckiego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski watykańskim dygnitarzem i agentem pełnym pogardy i nienawiści wobec LGBT ("tęczowej zarazy").

   Przypomnę, że arcybiskup włożył kij w mrowisko wydając specjalne oświadczenie na temat LGTB+ z obroną arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, który trafił - w samo serce szerzących ohydę spustoszenia w Oczach Boga - stwierdzając, że są tęczową zarazą.

   Dalej w demonicznym transie (opętanie intelektualne) stwierdza, że arcybiskup reprezentuje faszystowską nienawiść segregującą ludzi wg tożsamości biologicznej. Propaganda przez stulecia sprawiła, że nie kojarzy się sakry biskupiej z przemocą, przestępstwami, zdradą i ciemnotą.

   Przy tym wciąż powtarza, że moja wiara to ideologia, a Kościół Pana Jezusa to organizacja religijna. Nigdy nie napisze złego słowa o islamie, gdzie zabiera się wolną wolę i upadla kobiety w haremach oraz morduje: "tych, co nie z nami".

    Zacytuję jego bolesny wywód: "Nikt nie może dziś zaprzeczać, że Kościół katolicki jest organizacją przestępczą, uprawiającą rozmaitego rodzaju kryminalne procedery na skalę masową i systemowo chroniącą sprawców przed odpowiedzialnością karną. (...) Czekający na niebo nie muszą się przejmować masowym mordowaniem i gwałceniem dzieci przez swoich przewodników, którzy do tego nieba mają ich zaprowadzić. Wszak wysłannikom samego Boga wolno wszystko"...

   Czytaj: wmówiono mi, że jestem wyjątkowy i czeka na mnie pośmiertne miejsce w niebie! Z drugiej strony wrogowie wiary twierdzą, że chodzę na spotkania z Panem Jezusem ze strachu przed Piekłem.

    Natomiast dla kolegów psychiatrów moja łaska odczytywania Woli Boga Ojca ("mowy nieba") to słyszenie głosów i diabeł wie jeszcze czego. Trwają w swojej diagnozie i tak pomrą razem z działaczami samorządzącymi w Izbach Lekarskich.

    W OIL w W-wie mamy nawet oficera politycznego Piotra Winciunasa, dla zmyłki określanego pełnomocnikiem ds. operacyjnych. On decyduje za prezesa, a nawet za psychiatrów (podtrzymuje u mnie rozpoznanie choroby psychicznej, a nigdy się nie widzieliśmy). To telekonsultant (homedoctor), a w wypadku izby: chamberdoctor.

    Po zaproszeniu mnie na spotkanie z Okręgową Radą Lekarską (wrzesień 2018 r.) nie wpuścił mnie na salę (moje prawo), a wszyscy machnęli ręką (wg Stefana Niesiołowskiego), że jestem chory. Tak powstała prawdziwa nazwa takiego: c h a m d o c t o r.

    Dalej prof. Jasio nawołuje do wojny religijnej, bo "naród znajdzie się pod presją oszalałych z rasistowskiej nienawiści, agresywnych i prymitywnych księży, wzbudzających w masach najgorsze instynkty"...

5 czerwca 2021 Jędraszewski i PiS – bojkot jest naszym moralnym obowiązkiem

28 czerwca 2021 Morawiecki, biskupi, pedofile, żydożercy i żydowskie roszczenia

    Nie miałem już siły do walki z wysłannikiem szatana. Zawołałem tylko: "Panie zmiłuj się nad jawnymi i bezkarnymi wrogami naszej wiary, którzy sami pchają się na śmierć i to wieczną, bo duszy". W tej intencji przekazałem wieczorne uczestnictwo w nabożeństwie do Najświętszego Serca Pana Jezusa z odmówieniem mojej modlitwy...

                                                                                                                          APeeL

 

 

29.06.2021(w) ZA WODZONYCH NA POKUSZENIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 29 czerwiec 2021
Odsłon: 835

Apostołów Piotra i Pawła...

    Wczoraj, późnym wieczorem zadzwoniła córka, aby złożyć zaległe życzenia z okazji dnia ojczulka (23 czerwca)...szkoda, że nie z ubiegłego roku. Nie znoszę ludzkich życzeń "zdrówka" i "stu lat"...czyli przebywania w "Obozie Ziemia" pilnowanym przez watażków żółtych, czerwonych i tych zza oceanu. Krótko mówiąc: ja nie jestem już z tego świata, a jakby na znak piszę to o świcie...podczas śpiewu ptaszków.

     Nie chciałem przyjąć jej wyrazów miłości szczególnie po potwierdzeniu, że uczestniczyła w Paradzie Ulicznic. Podczas moich słów o wierze, duszy, cudach Boga Ojca i życiu wiecznym...jej telefon wyłączał się sześć razy i miała czkawkę.

  Zapytałem czy jest spowodowana jej tęsknotą za mną ("kochane pieniądze przyślijcie rodzice")...dopiero później przyznała, że ma uszkodzony telefon. Zważ, że dzwoniła w czasie zapisu intencji: za kochających Boga z trzykrotną mocą!

   Podczas wychodzenia na Mszę św. o 7.15 - na okładce programu telewizyjnego "Faktu" - wzrok zatrzymało zdjęcie Dody z jej słowami: "Będę wodzić na pokuszenie". Wiedziałem, że jest to znak pomocny w odczycie dzisiejszej intencji modlitewnej.

   Przypomniały się odwiedziny prezydenta Andrzeja Dudy w tyg. "Wprost", gdzie w fartuszku poczęstowała go jakimś smakołykiem, a po odwróceniu się pokazała swoje pośladki ku uciesze organizatorów.

   Teraz towarzyszy mi karykatura diabłów z kosami narysowana przez Andrzeja Krauze z ich zadowoleniem, że: "Cwaniaczki z Unii Europejskiej chcą się nam podlizywać! Będą walczyć z krzyżem!" Ogarnij cały świat podlizujących się Księciu Kłamstwa (Belzebubowi z zastępami demonów). Każdy normalny człowiek uśmiechnie się, bo tam nic nie ma.

   Czas płynie...nic nie da bratu Putinowi podziemny pałac (podobne kryjówki miał Hitler), Doda może nie dożyć występu na "Polsat Superhit Festiwal" w odważnej kreacji, a Donaldowi Tuskowi padnie biały koń...

    Na Mszy św. trwały rozproszenia spowodowane pokusą zainstalowania programu Kasperskiego na starym komputerze, a oni mają rygorystyczne wymagania. Straciłem wiele czasu i zepsułem program do konwertowania tekstów (500 zł). Zważ, że szatan chciał mojego "dobra"...tym bardziej, że zaprosiłem do mnie Boga Ojca.

    Nawet otrzymałem znak: w ręku znalazł się piękny różaniec, który wisiał na krzyżu przed kościołem. Czytaj: "zostaw to wszystko i módl się". To wielka prawda, bo każda chwilka mojego obecnego życia jest na wagę złota!

    Cóż oznacza moja sprawa wobec kłopotów innych? Właśnie Anioł Pański wyprowadził z więzienia Apostoła Piotra (Dz 12, 1-11) skutego podwójnym łańcuchem, który: "spał między dwoma żołnierzami, a strażnicy przed bramą strzegli więzienia (...) Ta otwarła się sama przed nimi".

    Natomiast Apostoł Paweł przekazał informację o swojej posłudze (2 Tm 4). Jego język mistyczny jest nieprzydatny dla większości wiernych, a powiedział, że zbliża się do kresu swego życia które poświęcił dla naszej wiary. Pan Jezus wzmacniał go w głoszeniu Ewangelii. Wierzy, że Bóg uchroni go od wszelkiego zła i przyjmie do Królestwa Bożego, gdzie każdy otrzymuje wieniec sprawiedliwości.

    W dzisiejszej Ew. (Mt 16,13-19) Pan Jezus ustanowił Apostoła Piotra klucznikiem Królestwa Niebieskiego do którego trafiamy przez Kościół Święty. Mówię Ci jako wiedzący, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej i nie ma żadnej innej drogi.

    Nie marnuj czasu na szukanie takiej, bo jeszcze dzisiejszej nocy możesz stanąć przed Stwórcą twojej duszy. Eucharystia ułożyła się w łódź z wywiniętymi brzegami (ochrona Boża), a o 10.30 w telewizji trafiłem na kielich z komunikantami trzymany przez papieża Franciszka...

                                                                                                                        APeeL

 

 

28.06.2021(p) ZA KOCHAJĄCYCH BOGA Z TRZYKROTNĄ MOCĄ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 28 czerwiec 2021
Odsłon: 878

   Wstał jeszcze jeden dzień, który przybliżył mnie do dalekiej podróży. Nie zrozumiesz mojej tęsknej miłości do Boga Ojca, Stworzyciela naszej duszy. Jeżeli kochasz kogoś najbliższego ponad życie to masz namiastkę stanu mojego serca.

    Padłem na kolana i z płaczem podziękowałem Tacie za bycie ze mną w ubiegłym tygodniu, który nie przebiegał po mojej myśli. Teraz ponowiłem zaproszenie, pocałowałem Deus Abba, Omnipotens Pater, a ręku znalazł się też wizerunek Pana Jezusa z Całunu, który przez całe lata nosiłem z dokumentami.

   Oczy Pana życia i śmierci wyraźnie uśmiechały się, a na odwrocie obrazka były słowa (Iz 54, 10): "Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać. ale moja Miłość Moja nie odstąpi od ciebie"...

    Znasz to też z piosenki Agnieszki Osieckiej: "Czy te oczy mogą kłamać"?..."chyba nie?, "ależ skąd"! Jak widziałeś spotkanie Tuska z Putinem w Smoleńsku to też wiesz...jak odbywa się to w zdradzieckiej ciszy. Na trzecim obrazku Pan Jezus z Najświętszym Sercem zapytał: "Potrzebujesz kogoś?"...

    Na nabożeństwie wieczornym do Najświętszego Serca Pana Jezusa byłem "normalny", a w Mszy św. uczestniczyłem na placu kościelnym (wszystko płynęło przez głośnik i mogłem zdjąć maseczkę). W tym czasie z jutrzejszej Ewangelii (J21,15-19) Pan Jezus pytał trzy razy Szymona, syna Jana:

- czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?

- czy miłujesz Mnie?

- czy kochasz Mnie?

   Zarazem Zbawiciel zapowiedział: "gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz"...tak Pan wskazał na jego śmierć.

    Eucharystia przewijała się w ustach wstecz i do przodu, zesłabłem w ciele umęczony dniem, a późnym wieczorem zadzwoniła córka z zaległymi życzeniami z okazji Dnia Ojca (23 czerwca)...takimi literami piszą w internecie.

    Wskazałem jej, że naszym Ojcem jest Stworzyciel duszy, bo ciała otrzymujemy od rodziców. Przy tym całkowicie zapomina się, że dzień Boga Ojca jest 7 sierpnia. Uparła się i trzy razy powtarzała, że mnie kocha...

    Ten telefon sprawił, że przypomniałem sobie słowa Pana Jezusa i odpowiedzi zakłopotanego Szymona, syna Jana. Ustaliłem z nią w/w intencję (polonistka)...w ten sposób ma udział w ewangelizacji.

                                                                                                        APeeL

 

 

  1. 27.06.2021(n) ZA WYWOŁANYCH Z KRAINY UMARŁYCH
  2. 26.06.2021(s) ZA PEWNYCH MOCY BOŻEJ
  3. 25.06.2021(pt) ZA SPOTYKANYCH PRZYPADKOWO...
  4. 24.06.2021(c) ZA TYCH, KTÓRZY MI POMAGAJĄ
  5. 23.06.2021(ś) ZA CHWALĄCYCH SIĘ BOGIEM OJCEM
  6. 22.06.2021(w) ZA UDAJĄCYCH LUDZI PRAWYCH...
  7. 21.06.2021(p) ZA MAJĄCYCH BELKĘ W OKU PRAWYM...
  8. 20.06.2021(n) ZA DUSZĘ ZMARŁEGO BRATA I JEGO ŻONY
  9. 19.06.2021(s) ZA TYCH, KTÓRZY MNIE PRZEŚLADUJĄ I ZA DUSZE TAKICH
  10. 18.06.2021(pt) ZA TYCH, KTÓRZY OTRZYMALI POMOC

Strona 323 z 2416

  • 318
  • 319
  • 320
  • 321
  • 322
  • 323
  • 324
  • 325
  • 326
  • 327

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2711  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?