- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 757
Zerwałem się na dodatkową Mszę św. o 7.00 za naród wybrany (intencja wczorajsza), ale diabeł nie śpi, bo jest duży mróz, a kaloryfer ciepły tylko na samej górze (może nowy sąsiad powyjmował kryzy).
Sam zobacz jak Szatan dba o mnie, a właściwie o oszukanych przez niego Żydów. Nie lubi, gdy z serca wspomaga się jego ofiary. Efekt był piorunujący, ponieważ Mszę św. przemyślałem i postanowiłem ponownie sprowadzić hydraulika. Do Eucharystii nawet nie powinienem podejść. Musisz zrozumieć, że tak właśnie przebiega bój duchowy.
W wielkim bólu wołałem za naród wybrany w drodze na Mszę św. wieczorną, która zaczęła się od pieśni: „Panie. Ty widzisz krzyża się nie wstydzę. Krzyż mój całuję, pod krzyżem klękam, bo na tym krzyżu Boga mego widzę”. Zacząłem wołać także - za dwie pacjentki z zapisu 9 maja 1989 - z prośbą o wspomożenie ich dusz przez Matkę Bożą.
Od Ołtarza Pańskiego:
1. prorok Jeremiasz wołał do Boga (Jr 18, 18-20), bo uknuto na niego zamach z planem „uderzenie w niego językiem”. „Usłysz mnie Panie /../ Czy złem za dobro się płaci? A oni wykopali dół dla mnie.”
2. podobnie czynił psalmista w Ps 31[30]: „Wydobądź mnie z sieci zastawionej na mnie /../ w Twoim ręku są moje losy, wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.”
3. natomiast Pan Jezus w Ew (Mt 20, 17-28) przekazał Dwunastu, że w Jerozolimie zostanie „wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany /../”.
Po Eucharystii pozostałem i w uniesieniu odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego, a później skończyłem moją modlitwę za naród wybrany. Na końcu, w zimnym wietrze i mrozie wołałem: "Jezu mój, drogi Panie, słodki Boże. Zbawicielu Święty...bądź przy mnie zawsze, niech służę Ci, bo robotników mało, a wokół sami kochający to zesłanie”.
Bardzo byłbym ciekaw, co Żydzi mówią o Przeciwniku Boga? Jak on działa? Przebijają ich św. Jehowy, którzy potwierdzają istnienie Szatana, ale nie widzą, że przez niego zostali wyprowadzenie w pole duchowe!
Sterczą wg opłacanego grafiku na rogach ulic...traktując to jako ich wyznanie wiary z przekonaniem, że ja się mylę, bo: nie mamy duszy, raj będzie na ziemi, Jezus jest u nich zwykłym człowiekiem, nie ma Ducha Świętego, Matki Bożej, itd.
Jeżeli katolicy się mylą to dlaczego mamy tylu wrogów: od sąsiadów, bo „latamy do kościoła” poprzez wyobcowanie w pracy do wyśmiewania przez Kubusia Parchatka (TVN) oraz Czubę Wstrętnego (Super Stacja)...mamy też wrogów w opozycji totalnej (donosicielach), w ateistach aż do omamionych przez bolszewizm.
Na szczycie jest nienawiść krajów ościennych, którym nie podoba się Marsz Niepodległości, faszyści filmowani przez TVN oraz nasz antysemityzm. Ponadto nie chcemy przyjmować - wbrew miłosiernej koleżance Ewce Kopacz - wyznawców Allaha.
My wierzymy w Boga Ojca, który się Objawił, a nie został wymyślony. Nasz Deus Abba, Omnipotens Pater to jest Osoba, Bóg w Trójcy Jedyny.
Dlaczego głosisz tolerancję, a traktujesz Prawdę jako bajki? W tym czasie Żyd kiwa się przed Ścianą Płaczu, a islamiści modlą się przymusowo...w tym na ulicach. Dlaczego mordują "pogan"?
Czy ojciec ziemski każe napadać jednym dzieciom na drugie? Czy Bóg Ojciec, który jest Miłością każe nawracać poprzez zabijanie? Czym różni się obietnica raju z dziewicami od bajek z bogami rzymskimi: Minerwą od mądrości ludzkiej, a Wenus od przyjemności.
Pan Jezus na ten moment pyta* „Jak możecie przyjmować, że jakiś bóg /../ posiadał od wieczności /../ poniżające przyjemności - które cieszą jedynie krótki czas - i że czyni z nich cel swojego życia?”
Olimp jest odrażającym niebem (rozwiązłość, zbrodnie, nienawiść, zemsty, wojny, zastawianie zasadzek, kradzieże, obżarstwo i opilstwo). Czczenie takich bogów odbywa się poprzez orgie.
Jednak większa od wszystkich jest odpowiedzialność narodu wybranego...mimo znaków nie mogą uwierzyć, że Bóg tak się uniżył, że przychodzi do nas w kawałku konsekrowanego chleba (Eucharystii).
APeeL
* „Poemat Boga-Człowieka” Maria Valtorta ks.3 cz. 1 str. 138
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 745
Trwa napad na naszą ojczyznę przez syjonistów - ku zadowoleniu sprawców eksterminacji tego narodu - ze wskazaniem na polskie obozy i Polaków, którzy wymordowali Żydów. Cały świat dowiedział się o „prawdzie”…
Nawet w tej sprawi zabrał głos Leszek Miller, a w szwabsko-kacapskiej TVN gwiazdą stał się młody dziennikarz, który pytał naszego premiera o donosicieli w czasie okupacji niemieckiej.
Donosiciele są w każdym narodzie, a najgorsi są szkoleni przez bolszewików...muszą wymrzeć, bo nie wyzwolą się ze swoich poglądów, które reprezentuje red. Waldemar Kuczyński („dziadek”). Jego umysł jest owładnięty poglądami z lat 50-tych: chwalił Jaruzelskiego i życzy wszystkiego najgorszego naszej ojczyźnie.
1. Ten totalny fałsz (domek z kart) obaliła dzisiaj w TV Trwam historyk dr Ewa Kurek (Relacje polsko-żydowskie: historia i polityka). Doznałem wstrząsu, bo stwierdziła, że:
a. mamy do czynienie z dwoma cywilizacjami: nasza opiera się na faktach historycznych, a judaistyczna na kłamstwie historycznym, która mówi o złych gojach i dobrych Żydach. Z tego zrodziła się bajka o polskich obozach i naszym współuczestnictwie w zagładzie tego narodu.
b. podczas II Wojny Światowej „rękami Żydów zadano śmierć Żydom”. W Gettcie była kolaborująca policja żydowska podlegająca Judenratom. Pluli w twarz Bogu, oni przeżyli i przez 70 lat robią wszystko, aby ukryć te zbrodnie! My przykładamy rękę do kłamstwa kosztem naszego dobrego imienia i kosztem prawdy historycznej, a chrześcijan obowiązuje prawda.
c. po wymarciu dobrych historyków w Izraelu oraz w Polsce pojawili się „bajarze” wśród których króluje Jan Tomasz Gross ur. 1 sierpnia 1947 r. w Warszawie, syn małżeństwa polsko-żydowskiego. Nawet odznaczono go Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi!
d. Żydzi obchodzą święto Purim jako wspomnienie wydarzeń w II wieku p.n.e. Wówczas król Harim planował napad na Żydów, a wydany został powieszony, dziesięciu jego synów straciło życie, a w całej Persi Żydzi wymordowali 75 tys. mieszkańców. Rabin czyta głośno o spisku, a na końcu szeptem o ludobójstwie! Tak podchodzą do historii...
2. Trwają przesłuchania na dwóch komisjach sejmowych ds. Amber Gold oraz afery reprywatyzacyjnej...wyrzucono prawych Polaków i stworzono apartamenty 30 tys. za metr z basenami w piwnicy i garażami sterowanymi elektronicznie. W ich posiadanie weszła córka Jaruzelskiego, szef TVN, Monika Olejnik („Stokrotka”), pani Krupa i podobni.
3. w TVP2 (WOT) pokazano atak na WTC w Nowym Jorku (we wtorek 11 września 2001 r.). Popłakałem się nad ofiarami tych wieżowców i samolotów pasażerskich. Jak trzeba być opętanym przez zło, aby zabić siebie i niewinnych ludzi w imię obłędnej ideologii. Jak Bóg Ojciec ma sądzić takich złoczyńców...szczególnie w białych rękawiczkach (pomysłodawców zbrodni), którzy cieszyli się po udanym zamachu.
4. „Express reporterów” w TVP 2 pokazał lokalną mafię (burmistrz, geodeta i młody „biznesmen”), która w majestacie bezprawia wykończyła pracowite małżeństwo. Geodeta kupił odrolniony teren, bo wiedział, że tamtędy przejdzie trasa szybkiego ruchu (wielki zarobek). Sprzedał młodemu małżeństwu działkę budowlaną, które wybudowało dom i założyło hodowlę karpi.
Nagle skasowano im drogę dojazdową, którą zasypuje czerwony biznesmen. Czynią to rodacy rodakom na zlecenie mafiozów, którzy przejmą to wszystko za grosze (zadłużenie w banku).
5. To metoda bolszewicka z która zapoznałem się w moim Nierządzie Lekarskim: uderzamy łamiąc wszelkie przepisy, a później trzymamy się rygorystycznego „prawa”...niech szuka sprawiedliwości. Zważ, że czynią to lekarze (zawód zaufania społecznego), funkcjonariusze publiczni...już w marcu przedłużą swoje trwanie w fałszywych wyborach samorządowych...
6. Znany jest obłęd zabijania w Hucie Pieniackiej na Ukrainie oraz na Wołyniu, a dalej Hutu i Tutsi, Boko Haram porywająca setki dziewcząt z nawracaniem ich na Islam. Moje przerażenie budzi wstrząs na samą myśl o tym, co czynią bracia na tym zesłaniu!
Na Mszy św. wieczornej Bóg mówił - przez proroka Izajasza - do wodzów sodomskich i ludu Gomory: „Usunięci zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło!”
Eucharystię przekazałem w intencji tego dnia…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 801
Wczoraj miałem natchnienie, aby ocenić obecną sytuację polityczną Izraela. Jako duchowy globalista widzę wszystko od Boga. Królestwo Boże jest także na ziemi, ale my jesteśmy rozproszeni po całym świecie (jako obecny "naród wybrany").
Przeciwnik Boga swoich nieświadomych wyznawców zalewa pragnieniem...„będziecie jako bogowie”:
- Państwo Islamskie nawraca przy pomocy chłopaczków rozrywających się przed pójściem do „nieba”
- bracia Rosjanie chcą odbudować ZSRR, bo tow. Putin ze swoimi żyje świetlaną przeszłością
- Unia Europejska bez Boga (Wieża Babel) z królewiczem Donaldem mniejszym, który powinien być szefem międzynarodówki, ale piłkarskiej...
Dzisiaj jest głośna sprawa narodu wybranego, naszych braci starszych w wierze...w Boga Objawionego, którego Imię brzmi „Ja Jestem”. Zmarnowali całe szkolenie, bo z trudem uwierzyli podczas wyprowadzania z Egiptu, a po spełnieniu wszystkich obietnic zamordowali Syna Bożego, Pana Jezusa Chrystusa.
Wówczas Mojżesz przekazał (Pwt 26, 16-19), że naród wybrany będzie wywyższony „we czci, sławie i wspaniałości ponad wszystkie narody, które uczynił”. Jest jeden warunek dla ludu, który ma być ś w i ę t y m: musi chodzić Drogami Pana, przestrzegać Jego praw, poleceń i nakazów oraz słuchać Jego Głosu.
Tak się nie stało i teraz szuka się winnego holokaustu. Szatan napuścił na naszą ojczyznę wrogów...nawet napadli na nas rodacy z totalnej opozycji. My nie jesteśmy przygotowani do wojny hybrydowej, ale wystarczyłoby zawierzenie się Opatrzności Bożej.
Szkoda, że nie ma takiego Centrum Duchowego nastawionego na walkę modlitewną z poganami dysponującymi wszystkim. Potrzebne jest przywództwo, bo trwa już III Wojna Światowa z wiarą i krzyżem.
W tym czasie Jarosław Kaczyński prowadzi co miesiąc procesję z obrazem brata, a Izrael otoczony wrogami w nas ujrzał śmiertelnego wroga. Nie liczy się eksterminacja ich narodu oraz miliony Polaków, których pochłonęła okupacja niemiecka, a później sowiecka.
Żaden polityk w tym wypadku nie wskaże na Szatana, bo wywołałby śmiech, a jest to dowód uśpienia ludzkości! Co w takim zaskoczeniu uśpionej ludzkości zyskuje Szatan? To miliardy ludzi, które zginą, a ich nieprzygotowane dusze trafią do czeluści piekielnych! Przecież Apokalipsa już trwa i bliskie jest ponowne Przyjście Pana Jezusa, ale już w chwale i z mocą.
Czuję, że dzisiaj mam wołać do Boga za naród wybrany, bo zamykane są kościoły w Jerozolimie znajdujące się w okolicy Grobu Pańskiego. Jak będzie przebiegała Droga Krzyżowa w Jerozolimie, bo Via Dolorosa prowadzi ulicami starego miasta aż do Bazyliki Grobu Świętego. Piszę to, a przez ciało przepływa bolesny dreszcz wywołujący łzy w oczach.
Od Ołtarza Świętego popłyną słowa mojego ulubionego proroka Daniela, a przy zapisywaniu jego wyznania grzechów narodu wybranego...łzy ponownie zalały oczy, a bolesny wstrząs przepływał przez ciało. To znak mojego współcierpienia z Bogiem Ojcem, bo naród wybrany zerwał przymierze, zgrzeszył, zbłądził, a nawet zbuntował się i odstąpił od Przykazań...nie słuchał sług Pana i proroków.
Dzisiaj jest to, co wówczas czuł prorok Daniel: wstyd na naszych twarzach, bo cała ludność Izraela została wypędzona do różnych krajów „z powodu niewierności, jaką Ci okazali. Panie!”
Psalmista prosił w Ps 79[78]: „Nie czyń nam, Panie, według naszych grzechów”, a Pan Jezus prosił: ,,Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny>>
Wszystko mieliby zmazane jednego dnia po nawróceniu, ale trwają w odwróceniu od Boga Ojca i oprócz obecnego zagrożenia, bo są otoczeni przez śmiertelnych wrogów...po śmierci czeka ich zguba dusz.
Eucharystia ułożyła się w koronę, zwinęła i zamieniła w „mannę z nieba”, a to oznacza pomoc w zapisach. Serce i usta zalała słodycz. Pozostałem przed Panem Jezusem Miłosiernym, gdzie odmówiłem koronkę. Później zacznę moją modlitwę w intencji tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 736
Większość wierzących w Boga Jahwe zna naszego Prawdziwego Ojca z wcześniej przedstawianych obrazów, które nie wywołują wstrząsu duchowego. Aby zrozumieć moje rozważanie musisz wyobrazić sobie dziecko, które nie zna swojego ojca. Ilu wszystko oddałoby za jego poznanie.
Teraz musisz unieść się do nadprzyrodzonej miłości Stwórcy naszej duszy. Pan Jezus streścił to słowami: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem" (Mt 22, 37). Jest to echo wcześniejszego wezwania: "Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym" (Pwt 6, 4).
Zważ, że w tym tygodniu zaprosiłem do mojej izdebki Boga Ojca. Zaraz zapytasz z ludzkiej ciekawości: jak to odbieram, czy coś widzę lub słyszę, a co czuję? Musisz zrozumieć, że ja nie mam „ludzkich” kontaktów, które ocierają się o psychiatrię („słyszenie” głosów, omamy wzrokowe).
To nic nie zmienia, bo takie tłumaczenie nie dochodzi do kolegów specjalistów od psychuszek, którzy przeżycia nadprzyrodzone (w tym natchnienia) traktuje jako „brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć”.
Myślę, że wielu z nich całuje pieski i kotki, a w tym czasie w naszych szpitalach (bez klamek) bezkarnie przetrzymuje się - zdrowych psychicznie (system psychuszek) - niewygodnych dla "związku bratniego, który miał ogarnąć ludzki ród".
Nie mam możliwości przekazania nadprzyrodzonego kontaktu z Bogiem Ojcem, który pojawia się w mojej duszy i wywołuje tęskną miłość w sercu, a łzy w oczach. Wówczas jestem zalewany wieloma znakami ("duchowość zdarzeń")...od modlitwy za duszę ojca ziemskiego z zatrzymywaniem wzroku na jego zdjęciu, a także obrazie Pana Jezusa z dziećmi oraz wizerunku Boga Ojca z objawienia s. Ravasio.
Na Mszy św. o 7.00 psalmista wołał: „W krainie życia będę widział Boga”, a Pan Jezus w Ew (Mk 9, 2-10) przemienił się wobec Piotra, Jakuba i Jana.
Eucharystia objęła mnie, a w tym czasie siostra zaśpiewała wstrząsającą pieśń ze słowami: „Niech Oblicze Twe, Panie mój zajaśnieje nad sługą Twym, niech przenika mnie Jego blask”...
Łzy zalały oczy i natychmiast wiedziałem, że jest to intencja modlitewna dnia. Później wyjdę i odmówię moją modlitwę, ale zdziwienie nastąpi przed zakończeniem tego dnia, bo w ręku znajdzie się:
1. periodyk „Bóg Ojciec”
2. przekaz: „Bóg Ojciec mówi do Swoich dzieci”
3. pismo Zgromadzenia Księży Marianów: „Odkryć w Bogu Ojca”
4. przekaz nr 741 Boga Ojca do Żywego Płomienia (W-wa Jelonki) „Bóg Ojciec”
<<Znam każde poruszenie waszego serca, to dobre, ale i to złe. /../ Znajdźcie codziennie czas na refleksję nad własnym życiem, nad swoją duszą. Nigdy nie załamujcie się trudnościami, lecz świadomie je pokonujcie ze Mną, jedną po drugiej.>>
5. modlitwa Jana Pawła II do Boga Ojca
6. „Poemat Boga-Ojca” Marii Valtorty ks. trzecia cz. pierwsza 36 „U stóp góry, szabat po kazaniu na Górze”, który „otworzył się” na str. 233, gdzie Pan Jezus powiedział:
<<Bóg jest Ojcem. Ludzie są Jego dziećmi. Bóg wskazuje im dobro i /../ udziela wam rady, lecz was nie przymusza. /../ ci którzy czynią wolę Mojego Ojca /../ wejdą do Królestwa Bożego>>.
7. książka „Oczami Jezusa” w której Zbawiciel w śnie ujrzał Boga Ojca unoszącego się nad ziemią z otwartymi ramionami, który mówił: „Wszyscy ludzie powinni być przyjaciółmi Boga”…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 768
Nie pamiętam już, kiedy spałem 9 godzin bez budzenia się i złych snów. Radość Boża zalała serce, pocałowałem wizerunki Pana Jezusa, a jeden mam szczególnie piękny ze Zbawicielem trzymającym w dłoniach Eucharystię.
Przed wyjściem na Mszę św. o 7.00 popłakałem się, ponieważ napłynęła piramida dobra, którą czynię i to dzięki modlitwom pacjentek oraz żony. Wyobraź sobie promienie idące od Trójcy Świętej do różnych wiernych („przekaźników”)...jak w naszych sieciach, którzy sprawiają nawrócenie innych.
Na ten moment pokażą strażaków interweniujących podczas zatrucia tlenkiem węgla oraz noclegownie, bo nadchodzi mróz...
Pasuje tutaj zapis (10.04.2009) z mojego blogu, który już nie prowadzę. Wówczas Pan postawił na mojej drodze znajomego z widzenia, który ma duszę "badacza", a jego argumenty rozumowe są dość typowe;
1. Ważne jest zdrowie ciała, bo w „zdrowym ciele zdrowy duch”…
A brzydki i chory? Zdrowe ciało to wartość materialna, która raczej wyklucza zainteresowanie duszą. Jedna z błogosławionych porozumiewała się tylko zamykaniem oczu…
2. Pan Bóg nie chce naszego cierpienia, bo ono oddala od Niego…tak było po śmierci matki, gdy wpadłem w tarapaty finansowe.
Jest akurat odwrotnie…cierpienie przybliża do Boga, budzi ze snu duchowego, pokazuje marność wszystkiego!
3. Kocham to życie, chcę tu być i czynić dobro...
Kocha pan zesłanie z Bożej Miłości i nie wie, że jest Niebo…dokąd wraca po śmierci pragnąca tego dusza. Ja podobne przeżycia mam po Komunii Świętej.
4. Celem mojego życia jest szczęście!
Celem naszego życia jest zbawienie czyli Szczęście Wieczne!
5. Moje słabości?...to badanie, zainteresowanie, różne sprawy naukowe.
Mądrość ludzka to głupstwo u Boga (słońce kręciło się wokół ziemi). W problemach trzeba wołać o wyjaśnienie do Ducha Św.
6. Co mamy na własność?
Jest to wolna wola, którą mamy oddać Bogu Ojcu wg „Ojcze nasz”…”bądź Wola Twoja”. Drugim darem jest czas, ale nie znamy „dnia ani godziny”. Szatan zalewa pana ciekawością „badacza” i marnuje pan ten dar Boga.
7. A kościół i kapłani?
Różni są…zgoda. Trzeba się modlić za nich. Ich ręce konsekrują Eucharystię…Cud Ostatni. Innego już nie będzie. Proszę nie traktować naszego spotkania jako przypadkowe...
Po wejściu do kościoła trafiłem na błogosławieństwo kapłana z poprzedniej Mszy św. Później wzrok zatrzymał o. Pio z kielichem w dłoniach (witraż) oraz obraz s. Faustyny i krzyżyk na Jej piersi. To znak czekającego mnie cierpienia duchowego.
Bóg Ojciec zalecił przez Mojżesza przestrzeganie praw i nakazów z wypełnianiem ich „z całego serca i z całej duszy”...kroczenie Jego drogami jest warunkiem wywyższenia narodu wybranego, aby był ludem świętym.
Psalmista wołał w Ps 119[118]: „Błogosławieni słuchający Pana”. Pan Jezus zalecał (Mt 5, 43-48): <<Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują.../../>>
To wielka prawda, ponieważ wszyscy jesteśmy dziećmi Boga Ojca. Ludzie bardzo często modlą się za dobrych. Jaka wówczas ma być nagroda...przecież tak czynią też poganie.
Po Eucharystii pozostałem i odmówiłem - pod obrazem „Jezu ufam Tobie” - koronkę do Miłosierdzia Bożego. Ponowną Mszę św. o godziny 13.00 (nabożeństwo pogrzebowe) przekazałem w intencji duszy mojego ojca (zapis z dnia 06.05.1989)...
APeeL
- 23.02.2018(pt) ZA SPRAWIEDLIWYCH, ABY SIĘ OPAMIĘTALI
- 22.02.2018(c) ZA TYCH, KTÓRYM NIC NIE BRAKUJE
- 21.02.2018(ś) ZA TYCH, KTÓRZY ODWRÓCILI SIĘ OD ZŁEGO POSTĘPOWANIA
- 20.02.2018(w) ZA TKWIĄCYCH W GRZESZNOŚCI
- 19.02.2018(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE SŁUCHAJĄ CIEBIE, OJCZE
- 18.02.2018(n) ZA ZNIECHĘCONYCH DO WIARY
- 17.02.2018(s) ZA TYCH, DLA KTÓRYCH RADOŚCIĄ JEST PAN
- 16.02.2018(pt) ZA OFIARY ALKOHOLIZMU
- 15.02.2018(c) ZA PODNIESIONYCH PRZEZ PANA JEZUSA
- 14.02.2018(ś) ZA ZNAJĄCYCH SWOJĄ GRZESZNOŚĆ