- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1209
Wybiła północ, a ja zawołałem: „Panie Jezu! Boski Zbawicielu! Tak chciałbym wszystko wypowiedzieć, a Ty widzisz i pomagasz w tym...Jezu mój, Panie mojego serca i duszy...mojej wieczności!” Popłakałem się...
Siedziałem do 5.00 rano, a na Mszy św. w serce wpadły słowa: „Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie (...) ani o swoje ciało (...) Kto z was może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? (...) Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”. Mt 6, 24-36
To jest wprost program życia dla każdego, a ja staram się go realizować. Jasno widzę, że „moje” plany są zawsze złe, bo nie robię tego, co powinienem, a wokół widzę zatroskanie dobrych ludzi o jutro i całkowite oderwanie od Boga Ojca, który wie czego nam potrzeba.
To jest pokazane na ufności dziecka, a nawet na wnuczku, który nas odwiedził...czy troszczy się o coś? Tak jest obecnie ze mną, bo od rana do wieczora pragnę być prowadzony przez Boga. Zagapię się i wpadam w różne zasadzki złego i tracę cenny czas...
Jako lekarz przez 40 lat stykałem się z chorobami i śmiercią. Człowiek zdrowy psycho - fizycznie jest pewny swego i „ma czas”...to wielka pułapka, bo nie myśli się o swojej duchowości. Większość „żyje dla życia”, a Przeciwnik Boga wskazuje, że najważniejsze jest zdrowie ciała i różne przyjemności, bo „żyje się tylko raz”...
Stąd bierze się pokładanie ufności w zdrowiu i urodzie ("bieganiu po lekarzach”) oraz spełnianiu zachcianek, które okaleczają ciało (kosztowne operacje plastyczne, laser, tatuaże, kolczykowanie, przecinanie języka, piłowanie zębów z ich zdobieniem, diety oczyszczające, a wg mnie przeczyszczające). Ciało fizycznego staje się bożkiem...
Kult zdrowia i pragnienie tego życia przesiąknął także Kościół święty, bo nie usłyszysz podziękowania za zdrowie duchowe, psychiczne, ale często padają błagania do Boga o „uzdrowienie” umierających staruszków.
Bóg może pomóc także takiemu, ale to nie może być regułą, bo z mojego doświadczenia wynika, że ludzie zdrowi uważają, że „mają mocny organizm”...uzdrowieni to ci, którzy „mieli szczęście w nieszczęściu”, a nie umarli, bo „nie wypaliła się ich świeczka”! Chodzi o to, aby nie podziękowali za ewidentną interwencję Boga.
Szatanowi chodzi o to, aby złapany w śmiertelną pułapkę traktował stał się bałwochwalcą swojego ciała, które jest wówczas idolem. Stąd stosowanie różnych diet, które są szkodliwe oraz głodówek służących dręczeniu ciała nawet za cenę śmierci (anoreksja i bulimia). Nigdy nie słyszałem zalecenia wyrzeczeń...w tym postów duchowych.
Z drugiej strony poganie przez cały Wielki Post epatują nas „gotowaniem na śniadanie”, a kochający pieniądze karmią bezkarnie naród fałszywa żywnością. Z banknot 20-złotowy odbity na ksero musisz odpowiadać karnie, a sprzedaje się „Ekstra Pomorskie", a to mix tłuszczowy (masła 6.5%). Dlaczego nie skupuje się mleka?
Całość przeżyć duchowych przy moim umęczeniu to było 3-krotne spojrzenie na Pana Jezusa Eucharystycznego uniesionego wysoko nad głową kapłana. Nikt tak nie robi, bo przeważnie jest to jakby znak krzyża. Za każdym razem krzyczałem w duszy: „O! Jezu!”
Większość ludzi traktuje śmierć jako zakopanie ciała (unicestwienie)...stąd rozpacz, a jej wzorem był pogrzeb Kim Jong Ila! Stąd piramidy, mauzolea, pomniki z przesłaniem „Lenin wiecznie żywy”, a to prawda, bo każdy ludobójca jest, ale w piekle.
Dużo ludzi mówi, że na ziemi jest jedna sprawiedliwość: śmierć. Na samą myśl, że mogłem umrzeć przed nawróceniem dostaję wstrząsu i chce mi się płakać! Oto moja odpowiedź dal rumcajsa na onet.pl
„Śmierć oznacza powrót do życia, a to czas natychmiastowego osądzenia duszy, ale większość nawet nie pomyśli nad sensem swego życia. Ciało to trawa, która rano kwitnie, a wieczorem wiatr ją roznosi. Nie zlekceważ mojej odpowiedzi...".
Dzisiaj wiem, że Dobroć i Miłosierdzie Boga sprawiły przedłużenie mojego zesłania, bo mam do wykonania zadanie związane ze służbą Bogu. Koledzy psychiatrzy nazywają to mesjanizmem, ale nie widzą, że sami w tym czasie wykonują zadanie od szatana i z wierzących w Boga robią chorych psychicznie (psychuszka)...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1234
Ta intencja nie dotyczy wrogów Boga, różnych szyderców i bezkarnych bluźnierców, którzy w różnym stopniu przeszli na ciemną stronę mocy, ale za braci, którzy oficjalnie należą do Kościoła świętego (duchowe „zielone ludziki”).
Przedstawię tych, którzy właśnie wpadli mi w ręce, a sprawiają Panu Jezusowi szczególny ból:
1. Naprawiający Kościół Pana Jezusa przy pomocy sił ciemności. Wejdź: www.gazeta.pl ks. Wojciech Lemański apeluje: Kościół trzeba posprzątać...
2. Pragnący przypodobać się władzy, która daje „popularność”. Tak było z rzecznikiem prasowym KEP ks. Józefem Klochem, który regularnie "spowiadał się" u Elizy Michalik w „Super Stacji”. To redaktorka z diabelskiej łaski, która otwiera usta po to, aby obrażać naszą wiarę i Boga!
Napisałem protest do KEP. Po stracie swojej funkcji zabrakło mu „popularności„ i pobiegł do "Stokrotki", której twarz staje się wprost demoniczna przy sprawach duchowych. Czego szuka kapłan u takich osób? Kto go tam pcha i po co?
3. Ślepi przewodnicy, pasterze mówiący w imieniu władzy ziemskiej...
Wejdź: Onet.pl Rosja: przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego liczy na rychły wybuch nowej wojny. Napisałem komentarz, ale nie wiem czy zamieścili, bo nie mam czasu szukać:
<< Wsiewołod Czaplin przebrany za popa jest za pokojem poprzez „spalona ziemię", bo ludzie zbytnio zapragnęli życia w dobrobycie. Nie widzi, że w Federacji Rosyjskiej w dobrobycie żyją tylko wybrańcy Bestii.
Nie słyszał też nigdy o Matce Bożej Pokoju i stwierdza, że wojna będzie "dzięki Bogu"! Właśnie mam intencję modlitewną: za z e p s u t y c h przez władzę. Poproszę przed Monstrancją, aby Bóg otworzył mu oczy, bo jego ś w i a t ł o jest ciemnością...całkiem zapomniał o modlitwie i ubraniu się w wór pokutny. >>
4. Hierarchia Kościoła świętego przeciwna powołaniu Pana Jezusa na Króla Polski. Szatan wie, że nie pokonamy sił ciemności bez tego aktu! W ręku znalazł się „Rycerz Niepokalanej” z art. „Intronizacja i nasza godność wiary” z wizerunkiem Pana Jezusa Króla, którego mam w moim pokoju.
5. Posłowie katolicy, którzy „machnęli ręką” za In vitro (tak określa głosowania w Sejmie RP Stefan Niesiołowski)! Przeczytaj tą „listę śmierci”. Modlitwy wiernych i moje wołanie rozrywające serce sprawiły, że zezwolenie na ludobójstwo przepadło w komisji senackiej, a w reżimowych mediach zapadła c i s z a!
6. Koledzy z mojego samorządu lekarskiego udający katolików, którzy jak jeden mąż stanęli po stronie psychiatry, który równał z ziemią miejsce poświecone z krzyżem.
Dzisiaj zadzwoniłem do sekretariatu lekarki Beaty Małeckiej - Libery w ministerstwie zdrowia, bo na moje pismo z 16.02.2015 otrzymałem odpowiedź, ale z Naczelnej Izby Lekarskiej, a Rzecznik Praw Lekarzy, Zbigniew Brzezin odezwał się dopiero po roku (jego pismo miało datę 16.02.2015). On nawet nie wie, że robią sobie żarty nie ze mnie tylko z niego!
Na ponowne pismo z dnia 23.02.2015 ministerstwo nie musiało już odpowiadać! Zdziwiłem się, że tym czasie koleżanka dała wywiad w „komuszej prezesówce” („Pulsie”), gdzie b. minister Marek Balicki propaguje marihuanę...!
Pani sekretarce przekazałem, że pojadę do nowego ministra zdrowia, bo ukryli wstydliwą dla wszystkich sprawę: ważniak powalił krzyż, a ze mnie zrobili głupiego. Izby Lekarskie trzeba skasować, ale broni ich...senator PiS Stanisław Karczewski przekupiony rubryczką w "prezesówce". W telewizji zrobił wyznanie, że "też jest katolikiem", a cały czas kręcił się przy komoruskich...
7. Reprezentująca „Magiel towarzyski” redaktorka Karolina Korwin-Piotrowska dała popis swojej impertynencji w stosunku do wiary w Boga Objawionego i związanej z nią celebracji. Wejdź: wiadomosci.onet.pl/.../kara-boska-przyjdzie-w-sierpniu
Nie zalecam czytania tego steku głupot duchowych, a najgorsze jest to, że wyśmiewa działanie Ducha Świętego, a za ten grzech nie ma przebaczenia. Trawestując tytuł wywodu stwierdzam, że kara boska na POgańską partię przyszła już dzisiaj! Nawet nie zauważono tego, że prezio padł w dniu Zesłania Ducha Świętego. Szuka się ludzkiej przyczyny jego klęski...
Sprawdził się sen w którym widziałem wijącego się białego węża, któremu zmiażdżyłem głowę. Faktycznie to był dzień szatańskiej pustki, która zalewała moje serce...ten stan duchowy nie ma odpowiednika w naszych normalnych przeżyciach.
Na potwierdzenie tego, co piszę w jednym z wazonów znalazłem zasuszonego zaskrońca...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1227
Uwaga. W wyszukiwaniu: Menu główne. Chronologicznie. Wybierz: 30, 100 lub wszystko.
„Och...to już 7.07...nie zdążę na ostatnie nabożeństwo”! Przez minutę trwało wahanie, ale spojrzał wielki wizerunek św. Michała Archanioła!
Zerwałem się, a dusza zaczęła śpiewać „to nie gwoździe Cię przebiły lecz mój grzech...to nie ludzie Cię skrzywdzili lecz mój grzech...choć tak dawno to się stało widziałeś mnie!” Teraz, gdy zapisuję przeżycia Marek Kujawa śpiewa wstrząsająca tą pieśń nieznanych autorów.
W samochodzie pocałowałem św. Michała Archanioła i Pana Jezusa Miłosiernego. Podziękowałem za samochód, który kupiłem z modlitwą i czuję jakbym miał go zawsze, ale sprawiły to modlitwy i powtarzane wyświęcanie, bo nie było w nim dobrej energii...
Zdążyłem na czas, a pod kościołem poradziłem alkoholikowi, który wychodził z kościoła, aby zapisał „dobre” natchnienia, które podsuwa mu szatan, aby upadł i zginął marnie...”tylko od jednego kieliszeczka”, bo ostatnio mógł umrzeć na rogu ulicy!
Mnie jest już łatwiej i nie można podejść mnie smaczkiem na ta odrobinę, bo moja moc jest z Boga, a otrzymuję ja na Mszy św. Nigdy nie zrozumiemy czym jest Msza św. tutaj na ziemi.
Dzisiaj Pan Jezus nauczył nas Modlitwy Pańskiej. Padłem na dwa kolana i przeżegnałem się przed przyjęciem Pana Jezusa, a Ciało Boże uformowało się kulkę...nie wiem co to oznacza.
Pan nieprzypadkowo sprawił spotkanie z alkoholikiem wciąż upadającym, bo wówczas widzisz swoją łaskę...ja nawet nie pomyślę o alkoholu i grze w karty. Podczas wychodzenia z kościoła wzrok przykuła starsza pani, która szła szybko i po każdych trzech krokach pociągała papierosa...jak automat.
Natomiast w sklepie monopolowym po prośbie o 5 butelek płynu jabłkowo - miętowego pani odruchowo podała mi 5 „małpek” z wódka o takiej samej nazwie. Ponieważ widziałem jej nałóg nikotynizmu poprosiłem, aby zrobiła wyrzeczenie (cierpienie) i ofiarowała je Matce Bożej Pokoju.
To nazywamy uświęceniem cierpienia. Palenie rzucamy w piątek i nie rezygnujemy w upadku. Później dołączamy środę...dalej poniedziałek i po czasie depczemy papierosa!
- Z przyjemnością pana słuchałam...powiedziała, a ja czułem, że naprawdę pragnie pozbycia się tego nałogu. Nie wiedziałem, że taka będzie dzisiejsza intencja...przekażę jej, że otrzyma wsparcie od Matki Bożej! APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1309
Intencję miałem już odczytaną, a podczas jej zapisywania (30.06.2015) w TVN 24 trafiłem na relację ze sprawy 23 - letniego Dominika B. którego właściciel zakładu budowlanego z pomocnikiem zabił i zakopał w lesie. Za co? Za to, że biedak upomniał się o należną zapłatę.
Pan Dominik ocknął się pod ziemią, wygrzebał i zakrwawiony ostatkiem sił dotarł do trasy o dużym ruchu. Specjalnie pójdę w jego intencji na dodatkową Mszę św. wieczorną z ostatnim nabożeństwem czerwcowym.
Napłynęło wielkie pragnienie modlitwy w intencji takich niewinnych ofiar:
- podpalonych członków rodziny w szczelnie zamkniętym domu przez ojca...dla wyłudzenia odszkodowania
- rodziców zadźganych podczas snu przez syna z opętaną „poetką”.
W tym wątku mieści się napad Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, bo to bliskie sobie narody (jeden język i wiara). Z kościoła wziąłem „Nasz dziennik”, gdzie na pierwszej stronie było zdjęcie żołnierzy ukraińskich w wojskowym namiocie modlitwy w Mariupolu, który od szeregu miesięcy jest atakowany przez ruskich separatystów.
Popłakałem się na widok zamaskowanych żołnierzy z karabinami broniących własnej ojczyzny przed wilkiem, który udawał baranka, a przygotowywał się od dawna do tej agresji. Bóg odwrócił nienawiść naszych znękanych narodów i ujrzeli prawdziwego wroga Boga i ich ojczyzny.
Tamtego dnia zerwałem się na ostatnią Mszę św. poranną, ale nie miałem wielkich przeżyć, bo byłem niewyspany. Wróciłem w pokoju do domu i miałem wielki smak na ciepły chleb „wiejski” z chrupiącą skórką, ale żona niespodziewanie powiedziała, że: „jest jeszcze kawałek starego i jak chcę to mogę sobie kupić”.
Od lat pościmy w środy i piątki w intencji pokoju na świecie, a to sprawia różne niedobory i smaki (jak u kobiet w ciąży). Ja nie wiedziałem, że ona powiedziała to w ramach intencji, a Pan Jezus dał mi tylko namiastkę tego wielkiego cierpienia, które zaznaje codziennie od większej części ludzkości.
Nawet się nie odezwałem, a później wziąłem wizerunek św. Michała Archanioła i przeżegnałem nim mieszkanie i wyświeciłem. W spokoju powiedziałem jej, że atakuje mnie od złego, ale te sztuczki znam i nie dam się, a jak nie będzie chciała gotować...to umrę z głodu. Po chwili śmieliśmy się.
Przed kilkoma dniami napisałem list-prośbę do prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej w W-wie o osobiste spotkanie jako ofiara otwartej wojny z krzyżem, która trwa już na całym świecie! Dzisiaj, w śnie „do przodu” krążyłem między jakimiś gabinetami, widziałem przeglądających moją dokumentację, a na końcu zajrzałem do sali, gdzie z prezesem wymienialiśmy kilka zdań.
Napadanie przez bliskich może mieć różną formę. Właśnie byłem u siostry, która zajęła spadek po rodzicach i „rządzi” wszystkim. Za moją cześć chcę tylko 1/10 jej wartości i to spłacanej w ratach, ale ona nie postępuje wg Prawa Bożego. Zachłanność zaślepia, a spadku nie można zasiedzieć.
Dzisiaj, gdy to edytuję wołałem dodatkowo do Boga w mojej modlitwie dodając Dominika B. z prośbą o jego przytulenie przez Zbawiciela i „potrząśnięcie” sędziami. W jego intencji prosiłem także podczas Mszy św. i śpiewie litanii do Najśw. Serca Pana Jezusa przed Monstrancją (30 czerwca 2015).
Eucharystia wygięła się na brzegach jak laurka, bo takie ofiary podobają się Panu Jezusowi... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1286
Spałem tylko 2-3 godziny, bo zostałem oszukany przez szatana, ale udało się wstać na Mszę św. o 6.30. Pan Jezus powiedział: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie (...) Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski". Mt 5, 43-48
Można powiedzieć, że to jest główny warunek godnego przystępowania do Eucharystii. Popłakałem się, gdy płynęła pieśń: „Oto jest Baranek Boży, który gładzi grzechy świata”...tyle i aż tyle!
Po Mszy św. pojechałem nad jezioro i odmawiałem modlitwę, chodziłem w słońcu, a Pan pokazał mi dorodne zboże z kłosami, które wyrosło wśród ciernistych krzewów! To trochę moja sytuacja...
Dzisiaj jest pogrzeb żony lekarza, b. kierownika przychodni, ale nie miałem z nimi żadnej łączności. Umarła nagle, a rzadko zdarza się, aby ktoś prosił o śmierć dobrą i godną.
Zbyt późno pojechałem na ponowną Mszę św. i trafiłem na Eucharystię, ale sam do siebie powiedziałem, że nie mogę podejść...prosto z ulicy. Łzy zalały oczy, bo napłynęło pragnienie podziękowania Panu Jezusowi za prowadzenie.
Intencja „wypowiedziała się” dopiero 27 czerwca (sądziłem, że taką już miałem), a to jest dowód na istnienie natchnienie Bożego, które neguje konsultant krajowy ds. psychiatrii!
Modlitwa płynęła w wielkim bólu, a napłynął obraz z procesji Bożego Ciała sprzed 5-7 lat, którą prowadziły dwa piękne konie i tuż przed idącymi zabrudziły jezdnię odchodami. W szoku pobiegłem do pobliskiego budynku i sprzątnąłem wszystko. Po latach łzy zalały oczy, bo...Bóg pamięta o takich „drobnostkach”.
Oto przykłady niegodnych Eucharystii z którymi zetknąłem w ramach tej intencji modlitewnej:
1. Kościół „Łagiewnicki”, gdzie odbywają „dni skupienia”...władzy. To wyjaśnia wspólny wyjazd prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej z prezydentem Bronisławem Komorowskim po "Światełko Miłosierdzia", które mieli szerzyć.
Na pewno obowiązkowo przystępowali do Eucharystii...bez spowiedzi, która pachnie ciemnogrodem. Ponadto prezydent jest „za życiem” (In vitro), a ustawę pozwalającą na zabijanie dzieci szczególnej troski (z gwałtu, z wadami oraz zagrażającymi życiu matki)...musiał podpisać, bo trzeba oddzielić poglądy osobiste od służenia dla "dobra" wszystkich.
2. Wpisz: Lista śmierci. Zobacz posłów Sejmu RP, którzy poparli projekt rządowy In vitro. Mnie najbardziej zaskoczyła osoba pastora Johna Abrahama Godsona, który przepisał się do PSL i też jest „za życiem”.
3. Ryba psuje się od głowy stąd hurtowe podchodzenie do Eucharystii na Mszy św. pogrzebowej za Władysława Bartoszewskiego. To zbiorowe świętokradztwo eucharystyczne z udziałem koleżanki dr Ewy Kopacz, która po odwiedzenie umęczonego papieża Franciszka...cieszyła się jako pediatra z ludobójstwa (In vitro). Kara już nadchodzi...
4. Ten styl przejęli koledzy z samorządu lekarskiego, którzy stanęli jak jeden mąż po stronie psychiatry powalającego krzyż, ale uczestnictwo w Mszach św. z Eucharystią stało się jednym z punktów ich „nadzwyczajnych” zjazdów w eleganckich hotelach.
5. Wpisz: blog Jerzego Urbana: Aport (10 czerwca), gdzie na filmiku ludzkie zwierzę wyrzuca z kielicha opłatki. Padnie niedługo...w objęcia swojego szefa, który w jego języku zasyczy: „a ty, taki nie taki sądziłeś cały czas, że to są twoje pomysły?”... APEL
- 15.06.2015(p) ZA ZABIJANYCH CHRZEŚCIJAN
- 14.06.2015(n) ZA MYLĄCYCH KULT BOGA Z CELEBRACJAMI ŚWIECKIMI
- 13.06.2015(s) ZA ROZRADOWANYCH W PANU
- 12.06.2015(pt) ZA RANIĄCYCH SERCE JEZUSA
- 11.06.2015(c) ZA OLŚNIONYCH ŁASKĄ WIARY
- 10.06.2015(ś) ZA GARDZĄCYCH PRZECIWNIKAMI POLITYCZNYMI
- 09.06.2015(w) ZA ZEPSUTYCH PRZEZ WŁADZĘ
- 08.06.2015(p) ZA BŁOGOSŁAWIONYCH CZYSTEGO SERCA
- 07.06.2015(n) DZIEŃ DZIĘKCZYNIENIA
- 06.06.2015(s) ZA LUDZI ŚWIĘTYCH