- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 647
Abraham...
W niedzielę miałem intencję: za tych, w których sercach żyje Pan Jezus, a wczoraj na ławce kościelnej znalazłem kolczyk w postaci serduszek (sprawdzę czy jest złoty i ogłosimy w kościele). Zobacz to zdarzenie w wymiarze duchowym...oddajesz Pan Jezusowi swoje serce, a Pan wynagradza to wielokrotnie. Ja wiem o tym, ale wciąż jestem zadziwiany i od razu to rozgłaszam.
To wyjaśni się w czytaniach...sam zobacz:
Księga Syracydesa (Syr 35, 1-12) w której prorok pięknie pisze o zachowujących Prawo, świadczących dobrodziejstwa, oddalających się od zła i dających jałmużnę...taki „nie ukazuje się przed Panem z próżnymi rękami”. Dalej pisze, że „Pan jest tym, który odpłaca (…) siedmiokroć razy więcej”. Nic się nie zmieniło przez tysiące lat...dzisiaj czynią to dążący do świętości
Psalmista zawołał w Ps 50(49), ze „Boże zbawienie ukażę uczciwym”…
Pan Jezus w Ew (Mk10,28-31) przekazał, że ci, którzy opuścili wszystko dla Boga otrzymają już teraz „stokroć więcej (…) a życie wieczne w czasie przyszłym”...
Ja to potwierdzam, bo obecnych darów duchowym (szczególnie codziennego Chleba Życia) nie zamieniłbym na władzę nad światem z wszystkimi jej przyjemnościami zakończonymi śmiercią duszy i to wieczną.
Wrogowie mówią, że jesteśmy wierni Bogu Ojcu ze strachu przed Piekłem, a ja odpowiem, że sprawia to nasza czysta miłość do Stwórcy. Pomnóż tysiąckrotnie swoją miłość do ojca ziemskiego, a może to pojmiesz.
Dzisiaj niepokoję się przed usg jamy brzusznej, bo przeszedłem przez płot i mogłem uszkodzić sobie zoperowaną przepuklinę (specjalna siatka). Natenczas kapłan powie: „Niech Pan będzie w sercach waszych i na waszych ustach", a Eucharystia sprawiła zalanie duszy pokojem i słodyczą.
Pozostałem po nabożeństwie i zjednany z Panem Jezusem zakończyłem modlitwę „za tych, którym szkodzą” (intencja wczorajsza), a później padnę w błogi sen.
Nadeszła też pomoc w aktualizacji programów, które będą trwały podczas wyjazdu na nabożeństwo majowe, a to sprawi, że wyjdę na boisko, gdzie przez 1.5 godziny będę modlił się za tych, którzy zawierzyli Bogu i za dusze takich. Przykładem na wieczne czasy jest Abraham, którego osoba napłynęła w moim zatroskaniu...
APeeL
Aktualnie przepisane...
13.04.1993(w) Demon ma na każdego coś złego...
Przebudziło mnie bicie serca (mam wadę), a zarazem napłynęło ostrzeżenie, abym nie pił alkoholu z tego powodu. Ja dodam, że alkohol to wróg duszy...zarazem wróg miłości do Boga Ojca. Z modlitwą wyszedłem do pracy wołając do Królestwa Bożego o utrzymane sprawności Jana Pawła II oraz o pokój w mojej rodzinie (zjadłem resztkę sernika i jest mi głupio). Obecnie, gdy to przepisuję (23.05.2021) pamiętamy o sobie.
Teraz przyjmuję obcego pacjenta, a demon nazwał go "dziadygą" (potrafię odczytać myśli napływające). Zapomniałem o Panu Jezusie i biednych, a ten wcisnął mi dwa dolary. To mój starszy brat ziemski w potrzebie. Ja nie chcę jego zapłaty, ale "muszę kupić gazety" (następny argument złego, aby przyjąć jego wyraz wdzięczności). Jak czuje się mój Pan życia i śmierci, gdy grzebię w śmieciach?
Na to miejsce przybyła seria bezrobotnych, którym pomagałem z całego serca. Spodziewałem się ciężkiego dnia, ale później był spokój. Na wizycie u babci rozmawialiśmy o nowennie do Miłosierdzia Bożego...nic nie wiedziała o tym, a odmawia koronkę. Jej książeczka z 1982 roku otworzyła się na tej nowennie!
Pojechałem na działkę, gdzie pracowała żona i tam odmawiałem moją modlitwę, ale ustnie, a to nikomu nie jest niepotrzebne. Czyniłem to, aby odwalić zadanie, a później napić się alkoholu. Na ostrzeżenie, bo jutro czeka mnie podwójna pracy w przychodni i w oddziale wewnętrznym...dwa razy ukłułem się o krzak agrestu.
Sąsiadce z działki, która żaliła się...zaleciłem, aby przyjęła swój krzyż, a nie wlokła go za sobą. Nic nie wiedziała o demonach, które pojawiają się przy ludziach mających kłopoty.
Powiedziałem jej, że zawsze rano, gdy budzi się...podsuwałbym jej obraz córki, która zginęła w wypadku ze słowami budzącymi zwątpienie: "widzisz, widzisz modlisz się, a tu takie nieszczęście, gdyby był Bóg?" Trzeba wówczas łapać za różaniec, a codzienną mocą jest Msza św. z Eucharystią. Słuchała uważnie i podziękowała mi.
"Ojcze mój, proszę o pomoc w pracy". Tuż przed północą obudziło mnie pragnienie, ale nie wypiłem piwa tylko "Mazowszankę"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 708
NMP, Matki Kościoła…
Napuszczono na mnie cyberprzestępcę, który chce zniweczyć moje świadectwa wiary. Przyzwyczaiłem się już do szkodzenia, ale dziwne, że ktoś obcy napada na szpiega. Proszę odpowiednie służby o sprawdzenie, bo może się podszywać pod moje zapisy (czynił to na blogu prof. Jana Hartmana www.polityka.pl Zapiski nieodpowiedzialne) i rozpowszechniać tajne wieści zagrażające Unii Europejskiej (lubię ironezje).
To chyba jest rodak (napisało się ‘robak’), bo podczas używania programu „mowa na tekst"...przedrzeźniał mnie wpisując pod świadectwami wiary: „ble, ble, ble”. Pachnie to wszystko niedaleko mieszkającym szpiegiem. Ja jestem amerykańskim, a on radzieckim.
Jak nie przestanie będę musiał sprawę zgłosić do pilnujących naszego bezpieczeństwa. Może się mylę...tak czy inaczej sprawa jest dziwna. Ja kocham moją ojczyznę, Boga Objawionego, Zbawiciela (otworzył Królestwo Boże), Ducha Świętego (prowadzi mnie w zapisach), a także moją świętą patronkę s. Faustynę, która rozumie, że zapisy przeżyć duchowych wymagają intymności (krycia się, co czyniła w zakonie, gdzie była nazywana „głupią Fausią”).
Ponieważ nie można znieść moich świadectw jedynie prawdziwej wiary katolickiej to walczą ze mną bezbożnicy;
- opcja antykrzyżowców z korporacją psychiatrów (wzór zdrowa mózgowego - materializm, ale nie umysłowego - nasza duchowość)
- racjonaliści złodzieje (patrz: instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca)
- a także władza wciąż ludowa...
W Polsce radzieckiej chciano mnie wielokrotnie zabić...w końcu zlecono to Izbie Lekarskiej. Po 13 latach ich trwania w głupocie duchowej wystąpiłem o zabranie mi prawa wykonywania zawodu lekarza (nie chcę być członkiem struktury gangsterskiej), ale zlecono zaocznie piąte badanie psychiatryczne. Potwierdził tę potrzebę (zaocznie!) sam szef gangsterów w białych rękawiczkach...prezes NIL-u prof. Andrzej Matyja (mentor, ekspert TVN-u).
Chciałem, aby tych cwaniaczków zbadała pani prokurator, ale tylko przepisała zalecenie samorządu lekarskiego, że "mam się leczyć"! Nie zauważyła, że rozpoznanie podpisał kol. Medard Lech („znany lekarz”), a był wówczas na wczasach zagranicznych. Nie zauważyła też, że w 2013 roku byłem badany przez 3 profesorów w obecności mojej dyrektorki (nie stwierdzono choroby).
Trwa celowy stalking, a jest to działanie karalne, ale prokuratura i sądy są nadal okupacyjne. Wszędzie siedzi władza ludowa, która promuje szkodzących rodakom (tym, którzy „są z nimi”). Ich promotorem jest Belzebub, który w różny sposób takim pomaga („idzie im”).
Zakładający stronę internetową, któremu płaciłem z serca...wykorzystując moją nieświadomość wyłudził ode mnie wejście na hosting pod pozorem aktualizacji systemu Joomla. Stronę zalał spamem i ją skasował (mieli kopię). Złapany pokazał swoich ochroniarzy. Mieszka niedaleko, siedzi w okienku...co mu zrobisz?
Obecnie wdarto się podstępnie do mojego komputera, zaskoczony akceptowałem dostęp. Napadający nie zdaje sobie sprawy, że nie ma nic zakrytego...jeżeli ja to widzę, to Bóg na pewno. Zarazem to sprawiło odczytanie intencji oraz modlitwę z serca.
Popłyną piękne Słowa czytań…
Syr 17,24-29 „Nawróć się do Pana, porzuć grzechy, błagaj przed Jego obliczem (…) i miej występek w wielkiej nienawiści”.
Psalmista w Ps 32 wskazywał na szczęście tych, którym jest odpuszczona wina. Której nie ukrywał, a grzech wyznał Bogu.
W Ew (Mk 10, 17-27) Pan Jezusa pytającemu o życie wieczne wskazał na Dekalog, a posiadłości kazał sprzedać i wszystko rozdać ubogim. Natomiast uczniom powiedział, że bardzo trudno jest dostać się do Królestwa Bożego. Ja wiem o tym, a wokół falują oceany niewiernych, nieświadomych, że jesteśmy po śmierci lub dobrych lekceważących przygotowanie się do niebieskiej podróżny.
Eucharystia przewijała się do przodu, a to oznaczało modlitwę w dzisiejszej intencji z jej potwierdzeniem: spojrzał napis firmy J a n o s i k (zabierał bogatym i rozdawał biednym), pokazano mieszkających obok kopalni i elektrowni w Turowie (granica z Czechami), gdzie jest huk, spaliny, 200 metrowej głębokości wykopalisko o powierzchni kilkunastu km kwadratowych.
Sam poznałem ten problem, ponieważ obok był i jest zakład przetwórstwa mięsnego (raczej przebieralnia odpadów), który nie miał filtrów, straszliwe śmierdziało. Wszystkiego dopełnił film „Pluton” z 1986 roku, dramat o wojnie w Wietnamie (USA/Wielka Brytania reż. Oliver Stone).
Ogarnij cały światy tych, którym szkodzą...wystarczy obejrzeć jednego dnia telewizyjne programy programy interwencyjne.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 617
Zesłanie Ducha Świętego...
Do tego świadectwa wiary "z tu i teraz" przygotowywałem się - w prowadzeniu przez Ducha Świętego - od kilku dni. Musisz zrozumieć, że Tajemnicy Trójcy Świętej nie pojmiesz bez łaski wiary czyli rozumowo.
Ten problem przekazał na początku mojego nawrócenia (1998 r) Jean Delumeau w książce "Uczony i wiara". Powiem krótko: "szkiełko i oko" oraz "dzielenie włosa na czworo" w duchowości są nieprzydatne.
Natomiast dzisiaj (23.05.2021) o 21.00 w National Geographic (TVN) wciskano "kit duchowy" o naszym samorództwie (samorzutnym powstaniu) z wody i węgla (łac. generatio spontanea). Cudownie powstała jedna komórka, później DNA i tak doszliśmy do naszych czasów. Ja jestem "nawiedzonym czubkiem", a jak określić wyznających takie majaki?
Nie idź tą drogą. Jeżeli masz pragnienie dojścia do Prawdy wołaj w każdej sprawie do Boga Ojca i proś o prowadzenie...jak malutkie dzieciątko do swojego ziemskiego taty. Teraz nawet nie proszę, a widzę, że pomoc wyprzedza moje pragnienia duchowe. Przecież Bóg Ojciec wie, że dzisiaj pragnę w sposób przystępny trafić właśnie do Ciebie.
Zobacz pomoc, którą uzyskałem...
1. W wielu zapisach z początku nawrócenia miałem przeżycia związane z działaniem Ducha Świętego. Oto przykład z 22.05.1994...
<<To był dzień zawieruchy z ciemnymi chmurami i słońcem rozjaśniającym niebo oraz perturbacjami ze światłem elektrycznym. Na sam koniec nabożeństwa zapaliło się światło...wróciliśmy do świata, ale trwał smutek spowodowany odrzuceniem Zbawiciela przez Żydów.
Wieczorem, gdy odmawiałem modlitwę ponownie zerwała się nawałnica, zgasło światło, w ciemności w radiu bateryjnym trafiłem na nabożeństwo Starotestamentowego Kościoła Mariawitów, gdzie padły słowa o Duchu Świętym...
Na końcu tego dnia przeczytałem córce słowa Boga Ojca z "Prawdziwego Życia w Bogu" (t 5 str. 126 i 128) o zesłaniu na ludzkość Ducha Świętego: "Czy ciało może żyć bez serca?" Takim sercem dla duszy jest Duch Święty, to "oddech kościoła świętego (...) słodka manna z nieba".
Błogosławiony jest człowiek, który otwiera swe serce na mojego Świętego Ducha...Świętego towarzysza i przewodnika, który uczy łagodności promieniującej prosto od Boga, z odwiecznej miłości. On jest płonącym ogniem waszych serc i objawia tajemnice Boże a głównie to, że "Ja Jestem, który Jestem" >>...
2. Z zabranego z kościoła "Miłujcie się" (1-2021) dowiedziałem się o doświadczeniach naukowców dotyczących działania materialnego mózgu (super komputera), a zarazem przekaźnika tego, co spływa z niematerialnego umysłu ze świadomością.
Świadczą o tym zdarzenia z "życia po życiu", gdzie materialny mózg nie działa (głęboka nieprzytomność na granicy jego śmierci), a my żyjemy, widzimy, słyszymy, rozmawiamy przy pomocy myśli, przenikamy ściany i poruszmy się z zawrotną szybkością trafiając w zaświaty! Zarazem jest to wyśmiewane przez racjonalistów...posługujących się tylko mózgiem.
3. W nocy natchnienie Ducha Św. sprawiło, że zmieniłem tytuł wczorajszej intencji: z upominających niewiernych na upominanych niewiernych. W ten sposób w wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę w ich intencji (1.5 godziny podczas meczu oldbojów w piłkę nożną). Zważ, że psychiatrzy oraz ateiści i racjonaliści nie uznają istnienia natchnień (negują istnienie naszej świadomości z umysłem).
4. Przed zapisem w telewizji arcybiskup Jędraszewski (ten od "czerwonej i tęczowej zarazy") wymienił wszystkie cechy działania Ducha Prawdy. Wyobraź sobie człowieka świętego, który tak właśnie postępuje.
5. W ręku znalazł się zapis do opracowania...z początku nawrócenia (27.08.1990). Nawet napłynął jego tytuł (nie było intencji tego dnia): "Przyjdź Duchu Święty"...jako wyniku mojego poszukiwania Prawdy.
Zasygnalizuję tylko zdania z czytań na Mszy świętej...
Dz 2, 1-11 Nadszedł zapowiadany dzień (Pięćdziesiątnica); szum z nieba, nad każdym ukazały się rozdzielające się języki jakby z ognia i "wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym".
1 Kor 12,3b-7.12-13 "Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus". Dlatego dzisiaj przed modlitwą w duszy śpiewano mi: "Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym". Zamykałem drzwi i śpiewałem to półgłosem...
Ew. (J 20, 19-23) W dniu Zmartwychwstania Pan Jezus przybył do zamkniętych przed Żydami uczniów, pokazał Swoje św. Rany i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego (tchnął na nich).
Dzisiaj Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a niedawno odkryłem, że tak właśnie Pan Jezus wskazuje, że będziemy współpracować.
Dokąd dojdziemy jeżeli nie zwrócimy się z pytaniami do Ducha Świętego? Nie ma już czasu na badanie Prawdy! Kończy się Boża Cierpliwość, bo wokół pleni się bezbożność, życie tylko tym światem z obojętnością duchową zgubną dla dusz ludzkich! Po co wszystko badać, gdy Duch Święty daje nam Światło...
Stąd bierze się ograniczenie umysłowe opierających się na doznaniach tylko rozumowych z wkładaniem palca w św. Bok Zbawiciela. Takim Belzebub podsuwa ciemnotę duchową z chlubieniem się z "mądrości ludzkiej". Ci ludzie wchodzą w walonkach na teren święty...
APeeL
Aktualnie przepisane
27.08.1990(p) Przyjdź Duchu Święty...
Minęła północ...zacząłem czytać drugi zeszyt "Dzienniczka" s. Faustyny, gdzie pisze, że Wola Boża to posłuszeństwo (przyjmujesz wszystko jak dziecko). Ja jednak szukam odpowiedzi na pytania: jak przeciętny człowiek ma odczytać Wolę Boga Ojca?
Wiem, że odpowiedź nadejdzie, ponieważ wcześniej prosiłem o pomoc Ducha Św.! Prawie spieszyłem się z czytaniem...jakbym bał się przeszkody, ale równocześnie pojawił się pokój w sercu oraz słodkie ciepło w nadbrzuszu. Wówczas pragniesz słuchać i mówić o Bogu...odchodzą niemądre myśli i słowa, pojawia się ufność Boża.
Wiesz, że nie jesteś sam, bo czujesz obecność Boga lub Jezusa. Zawsze w sercu pojawia się radość, ale nie typu ziemskiego...stajesz się delikatny, wrażliwy, znika lęk. Przekazuję mój stan w tym momencie i wiem, że jest to działanie Ducha Świętego.
Dlaczego mówi się i piesze o siedmiu darach Ducha Świętego? Kto ustalił tę liczbę i dlaczego? Przecież tych darów jest nieskończoność i niezwykłość! Na pewno dochodzi do zmiany serca - łakniesz wówczas wszystkiego, co Boże!
Zdziwiłem się, że - w czasie chrztu Janowego - Duch Św. zstąpił na Jezusa i z Jego mocą mógł poddać się straszliwej Męce. Pan Jezus zapowiedział, że po Jego odejściu poprosi Ojca i Ten przyśle nam Pocieszyciela - Ducha Prawdy!
Dzisiaj jest to nasz Sakrament Bierzmowania, ale większość nie przykłada odpowiedniej wagi do tego daru Boga! "Jezu mój, Jezu, Ty możesz dać tak wiele za darmo. Dlaczego tak mało ludzi wierzy w istnienie Ducha Św.? Nadal mało kto chce iść do Ciebie i pić z Twojego Źródła!"
Stan wiary przedstawia się następująco :
- w Boga Ojca: 70 - 90% ludzi w głębi serca przyjmuje, że "raczej coś jest"!
- w Pana Jezusa: 20 - 40% chrześcijan może przyjąć, że Jezus był, działał, czynił cuda, ale czy Pan Jezus Jest?...tu będą kłopotliwe odpowiedzi!
- w Ducha Świętego: 5-10% może skłaniać się do Jego istnienia, ale załamują się przy Trójcy Świętej!
Piękna pogoda, słońce, działka, radość i nagle nadeszło proste pouczenie: jak możesz rozpoznać Wolę Boga? Jest to wynik wyboru pomiędzy delikatnymi natchnieniami ze strony Stwórcy (przypuszczam, że poprzez Anioła Stróża, bo w Królestwie Bożym też jest hierarchia) oraz mylącymi działaniami Przeciwnika Boga.
Szatan uderza w nas...seksem, jedzeniem, rozmyślaniami (grą na naszych słabościach)! Działa głównie poprzez "dobro", ale jest to mylące, bo nie jest to dobro z Woli Boga w określonym momencie. Zna nasze zachcianki i przeważnie wygrywa, a w naszym zasięgu są tysiące "ważnych" spraw.
To naprawdę jest wielkie odkrycie (zna to wielu ludzi zajmujących się życiem duchowym). Przepisuję to 23.05.2021 r. i muszę stwierdzić, że w naszej wierze nie usłyszy się o działaniu szatana (w codziennej praktyce). "Dziękuję Ci Jezu, dziękuję"...
Jak mają zachowywać się normalni ludzie, którzy nic nie wiedzą o boju duchowym? Nie potrafię im doradzić, bo mówienie o tym, że trzeba się kierować dobrem jest psychologiczną bzdurą.
Duch Św. uczy nas i przypomina, co głosił Pan Jezus. Jeżeli otrzymasz Jego tchnienie, wówczas swobodnie głosisz to, co czynił i dajesz świadectwo o Nim. Duch Św. pomaga we wszystkim: co masz robić, mówić, myśleć...musisz tylko uwierzyć, że On Jest!
Jezusa nie rozumieli Jego uczniowie i brali Jego słowa rozumowo. Tak jest też dzisiaj z niewierzącymi, pyszałkami naukowymi, dużą częścią katolików. Jedno tchnienie Ducha Św. daje moc dawania świadectwa o Jezusie wszędzie i do końca życia.
Apostołowie otrzymali Wielką Moc, która dzisiaj nie jest potrzebna - prawie wszystko jest wyjaśnione, Jezus pokazał Drogę i Ducha Św. otrzymujemy przez nałożeniem rąk (bierzmowanie). Przecież o tym świadczą nawrócenia ludzi niewierzących. Dar uzdrawiania, wypędzania demonów, widzeń, mówienie językami, cuda, wylew miłości w sercu, ufność, Wola Boża...to dzisiaj fakty!
Wielka radość napłynęła do mojego serca. W drodze z działki wziąłem kwiaty pod krzyż Pana Jezusa (piękne słoneczniki, lilię, dwa kwiaty podobne do gerbera). Nie uwierzysz, ale radość moja była wielka, a jestem 46-letnim mężczyzną.
W telewizji pod zakamuflowanym tytułem pokażą "Reportaż" o uzdrawianiu nieuleczalnie chorych w Imię Pana Jezusa . Tam Amerykanin, a z wyglądu Hindus głośno wzywał Zbawiciela, a ludzie płakali i przytulali chorych: "Jezu, Jezu mój". Ich modlitwa była prawdziwa i żarliwa...to jeden jęk!
Kapłan skomentował, że nie chodziło o uzdrowienie wszystkich, co jest zrozumiałe, ale o spotkanie modlitewne ciężko chorych. Osobiście widzą to w innej formie: do niektórych podchodzą kapłani i nakładają dłonie, wspólna modlitwa zostaje zakończona przekazaniem (uświęceniem) cierpienia Panu Jezusowi np. za zdrowych grzeszników. Wówczas w słabych wstępuje moc Ducha Św.!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 649
Tak się złożyło, że w dwumiesięczniku „Miłujcie się” nr 1-2021 przeczytałem artykuły...
1. Czy istnieje życie po śmierci?
Pan Bóg nic nie ukrywa, a zarazem zmusza nas do wysiłku, abyśmy ujrzeli cud stworzenia wszystkiego. Po to otrzymaliśmy rozum (wykorzystywany tylko w 5%), abyśmy odkryli istnienie duszy (kasztan w łupinie i to z kolcami).
Łupina gnije, a jej „dusza” sprawia wyrośniecie wielkiego drzewa. Ty nie widzisz cudu i tej „mowy nieba”. Tym różni się „nawiedzony czubek” od racjonalisty, który powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu („Bing Bang”) i ewolucji. Jego poprzedniczka małpa wykonuje posłusznie wszystko do czego jest stworzona („bądź Wola Twoja”) i nie szydzi z wiary i Boga Ojca ("boga").
2. Od ateizmu do żywej wiary.
Przebudzenie prof. Howarda Storma po przebyciu śmierci klinicznej…
3. O istnieniu nieśmiertelnej duszy ludzkiej.
Tam zainteresowało mnie stwierdzenie, że umysł nie jest wytworem mózgu. To już duchowość wyższego rzędu przeciętnemu zjadaczowi chleba niepotrzebna. Całość artykułu potwierdza moje spostrzeżenie, że bada się wszystko, ale nie zbiera dowodów na istnienie duszy z jej opisaniem.
Ta intencja została podana wczoraj wieczorem podczas rozmowy telefonicznej z córką, która zagmatwała się życiowo, a najgorsze, że duchowo (ateistka, rewolucjonistka i feministka).
Przez całe lata prosiłem ją, aby po "natchnieniu" od demona dzwoniła po pewnym czasie. Większość nie potrafi odróżnić myśli własnych od napływających...od ludzi oraz ze świata nadprzyrodzonego (demona lub Anioła). Jak zwykle zadzwoniła do żony, a ta właśnie weszła do wanny. Dzisiaj to było od Boga Ojca, bo zapytała co słychać u mnie?
Powiedziałem: nie pojmiesz tego, ale od rana do wieczora żyję wiarą, opracowuję i przepisuję dziennik duchowy, nie interesuje mnie ten świat w sensie ludzkim, a szczególnie normalne rozmowy („młócenie słomy”).
Ty stwierdziłaś, że nie wierzysz w Jezusa...to o czym mamy rozmawiać? Nie wierzysz, że masz duszę, nieśmiertelne ciało...gdzie trafisz po śmierci? Gdybyś umarła dzisiejszej nocy to wiedz, że masz trzy możliwości: trafienie do Piekła, Nieba i Czyśćca.
Po mojej informacji (czyta mój dziennik) twoja odpowiedzialność jest wielka, ponieważ jesteś świadoma swojego postępowania, a masz przykład rodziców dążących do świętości.
Autostrada Słońca jest otwarta (uczyniła to śmierć Pana Jezusa), a ty skręciłaś do buszu. Mówisz na to, że busz jest piękny, ale nie widzisz w nim cudu stworzenia wszystkiego przez Boga. Nie chcesz zostać uzdrowiona (w ciele), a Pan Bóg nie może łamać twojej woli.
Nie chcesz też przemiany duchowej, mówisz, że czynisz dobro, ale to nie wystarcza, aby wejść przez wąską furtę do Raju. Mówisz, że nie masz ponownego ślubu cywilnego, ale tkwisz w cudzołóstwie.
Rozmowa była trudna, mimo, że znamy się (jedna fala)...nie potrafiła łapać symboliki, że kupa gnoju (to grzechy), telefon bezprzewodowy do Nieba (nasze zawołania w myśli), a szczególnie trudno jest takim przeskoczyć sprawę posiadania duszy.
Wskazałem na skradziony z mojej strony wątek "Instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca", który wyszukiwarka pokazuje u Racjonalistów, gdzie szydzą z duszy i wiary katolickiej. Jeżeli nie ma Boga to neguje się istnienie demonów.
Poprosiłem, aby spróbowała wybrać się na Mszę św. w niedzielę (Zesłanie Ducha Świętego ) i zauważyła atak Belzebuba dla którego jest cenną zdobyczą. Niech tam zapyta w sprawach swoich wątpliwości i patrzy na znaki, bo odpowiedzą w jej języku. Rozumiała, bo jest nauczycielką.
To przyda się także Tobie. Nie przebrniesz pism o wierze, rozważań, a nawet Objawień Boga Ojca i Pana Jezusa oraz Matki Bożej. Ja tłumaczę je z "polskiego na nasze" wplatając wiarę w życie codzienne. Zakończę tym, że Eucharystia jako Cud Ostatni jest jednaniem naszej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.
Na Mszy św. o 8.00 z późniejszym nabożeństwem majowym nie miałem przeżyć duchowych. W serce wpadała tylko sprawa św. Pawła (Dz 28), który miał kłopoty z powodu łaski wiary. Właśnie mieszkał z żołnierzem (ochrona przed swoimi). Zaprosił do siebie najznakomitszych Żydów, którym tłumaczył (Dz 28, 16-20.30-31):
"Nie uczyniłem, bracia, nic przeciwko narodowi lub zwyczajom ojczystym, a jednak wydany zostałem jako więzień w ręce Rzymian, którzy po rozpatrzeniu sprawy chcieli mnie wypuścić, dlatego że nie ma we mnie winy zasługującej na śmierć". (...) Dlatego też zaprosiłem was, aby się z wami zobaczyć i rozmówić, bo dla nadziei Izraela dźwigam te kajdany".
Jest to mistyk mistyków, którego nie mogli zrozumieć Żydzi nie mający łaski (Światła Ducha Świętego). Znam to rozumowanie i bardzo trudno rozmawia się z człowiekiem normalnym (szczególnie z racjonalistami).
W moim otoczeniu jest miły pan z pieskami, którego nazywam Panem Energią...wszystko jest energią. Kolega psychiatra całość duchowości katolickiej określał jednym słowem: to nadprzyrodzoność. Na każde moje zagadywania rzucał to słowo. Ciekawe, gdzie jest teraz po drugiej stronie?
Jutro odmówię moją modlitwę w intencji tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 602
Pokój jest jednym z największych darów Boga Ojca. Ludzie niewierni mają pretensję do Stwórcy z powodu wojny...szczególnie, gdy dotknie ich samych. Od razu pragnę zaznaczyć, że pokój w naszym zrozumieniu jest tylko namiastką Pokoju Bożego, który dotyczy naszej duszy.
Większość nie interesuje się duchowością: „jakimś tam życiem po śmierci”. Jest to wynik pilnowania nas w Obozie Ziemia przez Belzebuba z jego mass-mediami. Tacy ludzie martwią się o jutro i myślą o spokojnej starości. Jaką możesz mieć starość bez Boga bez codziennej Mszy św. z tkwieniem w codzienności?
Widzę to wokół, ostrzegam kłopotami po śmierci, ale trwa pewność, że nas zakopią lub spalą. Dusza ludzka nie ginie nawet w Piekle! Ja nie piszę tego od siebie, ale od Boga. Ty, któy to czytasz nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałeś.
Właśnie w TVN pokazano badanie myszek pod kątem ciekawości. Tacy ludzie wraz z dziennikarzami są normalni, a my jesteśmy „nawiedzonymi czubkami”. Wejrzeć na skradziony z mojej strony „Instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca”, który wyszukiwarka daje z informacją Racjonalista, gdzie dyskutujący robią ze mnie stukniętego (tak jak koledzy psychiatrzy).
Po kojącym śnie, w wielkim pokoju serca i duszy trafiłem na Mszę św. z dalej trwającą sprawą św. Pawła (Dz 25, 13-21), która trafiła do Cezara. „Rzymianie nie mają zwyczaju skazywania kogokolwiek na śmierć, zanim oskarżony nie stanie wobec oskarżycieli i nie będzie miał możności bronienia się przed zarzutami”. Dlatego strzeżono go przed odesłaniem do Najdostojniejszego.
W mojej Izbie Lekarskiej nie przejmują się takimi drobnostkami, chorobę psychiczną rozpoznają zaocznie zabijając lekarza (śmierć cywilno-zawodowa), a przy tym na ustach mają słowa o etyce i prawach lekarza. Zważ, że na to samo cierpiał Apostoł Paweł...
Natomiast w Ewangelii Pan Jezus trzy razy pytał Apostoła Piotra czy Go kocha. Po Eucharystii serce i duszę zalał dodatkowy pokój, a tego doznania duchowego nie da się opisać. Musisz to sam przeżyć, bo moje ciało stało się niezdolne nawet do modlitwy. W takim stanie trafiłem na nabożeństwo majowe, gdzie po litanii do Matki Bożej otrzymałem błogosławieństwo Monstrancją.
Po powrocie dowiedziałem się o porozumieniu Izraela z Palestyńczykami...obie strony mówią o zwycięstwie. Tak się stanie, że trafię na film „Troja” (USA/Malta 2004 r.) o wojnie Troi ze Spartą z powodu pięknej Helenie, żony króla Sparty Menelaosa, która porwał książę Troi. Ogarnij cały świat z wojnami od niepamiętnych czasów.
Tacy władcy nie wiedzą, że słuchają się natchnień Belzebuba z którym spotkają się tuż po śmierci...
APeel
- 20.05.2021(c) ZA PRAGNĄCYCH ZOSTAĆ APOSTOŁEM
- 19.05.2021(ś) ZA ZNĘCAJĄCYCH SIĘ NAD SWOIMI DZIEĆMI
- 18.05.2021(w) ZA OBRAŻAJĄCYCH UCZUCIA RELIGIJNE KATOLIKÓW
- 17.05.2021(p) ZA TYCH, Z KTÓRYMI JEST BÓG OJCIEC
- 16.05.2021(n) ZA TYCH, U KTÓRYCH PRZEWAŻA CIAŁO
- 15.05.2021(s) ZA ZAWODOWYCH DZIAŁACZY...
- 14.05.2021(pt) ZA POMAGAJĄCYCH OFIAROM PRZEMOCY
- 13.05.2021(c) ZA BUDZĄCYCH SIĘ DO WIARY
- 12.05.2021(ś) ZA RACJONALISTÓW ATAKUJĄCYCH KATOLIKÓW…
- 11.05.2021(w) ZA ZWYCIĘŻAJĄCYCH ZŁO DOBREM...