- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 596
motto; „997” magazyn kryminalny
Przykazanie V „Nie zabijaj”.
„Życie to pierwszy dar od Boga /../ z wielorakimi darami /../ zabijając pozbawiamy osobę wszystkiego. Tylko Bóg…jedyny dawca życia, ma prawo do odebrania go /../”.
Wczoraj było wspomnienie św. Andrzeja Dung-Lac, kapłana oraz 116 męczenników wietnamskich. Dreszcz przeszedł przez ciało, a oczy zalały łzy. Wyznawców Pana Jezusa zabijano od początku i trwa to dalej…w Indiach za mord na księdzu dają 250 dolarów!
Teraz pilot TV sprawia zadziwienie, a właśnie skończono „W11” w TVN…wrócimy do tego.
Pucz w Sowietach. Twardogłowi z KGB odsunęli prezydenta Gorbaczowa…czołgi wyjechały na ulice Moskwy. Kobieta zabiła 5-cioro swoich dzieci (zwłoki trzymała w plastikowej beczce na kapustę). TVN „Uwaga” dziadek z wnuczkiem zabili młodego sąsiada, który ich straszył strzelaniem z wiatrówki. Wieloletni konflikt w bloku. Płacze matka zabitego, który wykrwawił się na jej rękach…
„Na żywo” TVP Info proces o zabójstwo ojca 5-letniej dziewczynki. Wyrok 9 lat więzienia z brakiem skruchy u złoczyńców. „Katyń” pokazują bezsilność rodzin pomordowanych, sądy sowieckie kręcą. Płacze starszy mężczyzna…syn zamordowanego oficera, który pragnie prawdy.
Pod Stalingradem Armia Czerwona wzięła 240 tys. jeńców niemieckich, których nie mogli wyżywić. Na wietrze bujają się druty obozu. Sterty zwłok. Transport i pobyt na Syberii…została garstka (6 tys.), którzy teraz - podczas reportażu - płaczą. Płacze też wdowa po tak zamordowanym.
Terroryści palestyńscy zabili 800 Żydów („Mur bezpieczeństwa”), a w moim sercu zniszczony przez Izraelczyków Bejrut. „Kursk”…atomowy okręt podwodny - po wybuchu rakiety - stał się grobem marynarzy (nie poproszono o pomoc zagraniczną).
Zazdrośnik zabił własną żonę, a sam zranił siebie piłą. Reklama; „Wejścia smoka” wschodnich sztuk zabijania! Trafiam na sceny filmu „Wzór”…na prowizorycznym grobie zabitego zostawiono jego strzelbę.
TVP1 Jacek Chmura skazany na 25 lat więzienia za użycie materiałów wybuchowych…serial kryminalny; „Wydział zabójstw”. Tele 5…„Komandosi” film sensacyjny (czytaj "jatka")...walka - na śmierć i życie - ludzi z ludźmi w której uczestniczą też kobiety!
Jeszcze ofiary głodu na Ukrainie…Sowieci sprzedawali Francji zboże tam właśnie zarekwirowane oraz migawki z ataku terrorystycznego na WTC.
W ręku „Nasza Polska”, gdzie jest wywiad z generałem Januszem Brochwicz-Lewińskim z AK, który stwierdza, że gen Władysława Sikorskiego zamordowała Smiersz…stalinowska brygada zajmująca się porywaniem i likwidacja „wrogów” ZSRR, ponieważ generał upominał się u Stalina o żołnierzy, których los nie był znany (Katyń).
TV Trwam relacja starszej kobiety, która jako dziecko przeżyła niemiecki obóz koncentracyjny…z płaczem opowiada o powrocie. Min. Ewa Kopacz i „tak mi dopomóż Bóg” premier Donald Tusk obiecują refundację „In vitro”. Zabijanie zarodków pozostawi się woli rodziców!
„Panie mój! Dlaczego ukazujesz mi to wszystko?…zbrodnia, zbrodnia i jeszcze raz zbrodnia; aborcja, łowcy „narządów” i „skór”, Czarnobyl, Hiroszima, Czeczenia, kraje afrykańskie, Korea Pół. i Chiny”.
Relacja z zamachu terrorystycznego w Bombaju…z zabijaniem zakładników, paraliżem lotniska oraz zajęciem hoteli.
W dzisiejszych czytaniach Bóg wskazuje na czas żniw (Sąd Ostateczny)…Psalm mówi; ”Pan Bóg nadchodzi, aby sądzić ziemię”, a w Ew. Jezus wskazuje, że z pięknej Świątyni w Jerozolimie „nie zostanie kamień na kamieniu”.
Cały czas trwa bój pomiędzy królestwem ciemności, a Królestwem Boga Miłosiernego, ale Sprawiedliwego. W ciemności odmawiałem moją modlitwę…przed podświetlonym Panem Jezusem Miłosiernym. W ręku miałem wiz. ks. Jerzego Popiełuszki…napłynęli mordercy syna Olewników. Ten dzień kończy magazyn „997”…poszukuje się sprawców mordu rabunkowego na małżeństwie staruszków.
APEL
Komenda Główna Policji
ul. Puławska 148/15
02-624 Warszawa
Już dawno miałem napisać, ale dzisiaj nadszedł ten czas. Wielką łaską - daną od naszego Boga Jedynego - jest ojczyzna ziemska (namiastka Nieba), która wymaga ochrony, a tą daje m.in. Policja (bezpieczeństwo wewnętrzne każdego obywatela).
Chodzi mi o program TVN „W11 - Wydział Śledczy” (serial fabularno - dokumentalny), który jest ewidentnym instruktażem dla przestępców (bez obowiązującego czasu emisji i czerwonego znaczka) w którym „detektywi” ośmieszają policję, a tam jest informacja o patronacie Policji.
Przykład. 27.11. 2008 20.45 Porwanie syna biznesmena (jak u Olewników) z żądaniem okupu; ”masz kasę? w kulki ze mną lecisz? ma być milion, chcesz żebyśmy go zaj…pakujesz siano do torby, niech te psy (czyli policja)…gówniarz jest trupem…k...! będziesz miała syna jak dostaniemy sałatę”. Okup przejęto na szybkim motocyklu…
Bardzo proszę o interwencję oraz przerwanie emisji tego niecnego serialu, który jest wynikiem braku odpowiedzialności pazernych bezbożników. Nigdy nie wspomną o prześladowaniach chrześcijan, a Kościół Pana Jezusa (Miłość) to wróg narodu. Za ich działalność odpowiadają także ci, którzy są powołani do służby w ochronie obywateli mojej ojczyzny.
Zawód policjanta to wielkie i szczytne powołanie…aż do utraty własnego życia w obronie innego człowieka.
Serdecznie pozdrawiam
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 932
W nocy miałem piękne sny; widziałem roześmiane dzieci na pace samochodu ciężarowego, a nad nimi latające gołąbki, spotkałem ludzi wiwatujących, byłem też w miłym towarzystwie, a nawet kupowałem obrączkę...
Ludzie szukają szczęścia na ziemi, a Szatan, który małpuje Boga podsuwa im namiastki; „miłość” i wypaczenia seksualne (właśnie mówią o zoofilii), władzę z bezkarnością, złoto jako symbol posiadania wszystkiego, „smakowanie życia”, fascynację „siłą umysłu” (kobiety w poczuciu „równości” uprawiają boks, żużel i judo).
Dzisiaj, gdy opracowuję zapis jest Niedziela Palmowa (24.03.2013) z wjazdem Chrystusa Króla do Jerozolimy, a pogańska TVP 1 epatuje nas filmem „New Age” o Witnerach z Kalifornii, którzy prowadzą wygodne życie i szukają przepisu na szczęście.
Zobacz terroryzm duchowy wrogów Boga, bo ta sekta jest zbrodnicza. Kto skorzystał na wyemitowaniu tego filmu i to właśnie dzisiaj? Dworaków prezydenta katolika nie obchodzą takie drobnostki, a zwykły człowiek nie ujrzy tego bezeceństwa.
Dziwne, bo z garażu przyniosłem książkę „Prawa szczęścia”, którą ktoś wyrzucił do śmietnika. Jak Pan Bóg sprawił, że właśnie znalazła się w moim ręku. Na „chybił/trafił” podają dwie rady;
„Lampka długowieczności”.
To podkowa naładowana elektrycznością płynącą z ziemi lub zapalona żarówka, której światło płynie przez szybkę z niebieskiego szkła. Dobroczynne promieniowanie obejmuje całe pomieszczenie…obmywa ciało, zapobiega jego starzeniu się i broni duszę przed „mrugnięciem złego oka”.
- Mam właśnie podkowę…mówi żona!
„Sól morska”.
Chroni przed złym okiem członka rodziny. Torebki z czarnego papieru wypełnione taką solą wkładamy pod łóżko w czterech punktach…można też rozsypać na progu domu lub na polu swego wroga. Torebki trzeba wymieniać podczas pełni księżyca, spalić lub wrzucić do bieżącej wody.
- Wiesz co, mam sól morską…mówi żona!
W „Sup. Ex.” o. Jan Grande, zakonnik, zielarz stwierdza, że; „Pan Bóg zaprogramował nas na 120 lat”, ale trzeba się odpowiednio odżywiać! Jako lekarz uważam, że trzeba jeść mniej, tylko w głodzie (nie odżywiać się regularnie!) i jeść to, co wskazuje nam smak. Ponadto zalecam posty duchowe o których nie wspomina o. Grande.
W TVN Style pokazano prezenterkę Magdę Mołek, która lubi stać na głowie (joga). Jest zafascynowana poznawaniem własnego ciała i fuzją z kosmosem (mistyka naturalistyczna). Karykaturzysta Sawka narysował ją w tej pozie z napisem „Baba Joga”!
Po Mszy św. niewyobrażalna słodycz zalała moją duszę z poczuciem niebiańskiego s z c z ę ś c i a. Nigdy czegoś takiego nie miałem. To wyjaśniają słowa Ps 24/23; „Oto lud wierny, szukający Boga”; kto stanie w Jego świętym miejscu (..) pokolenie tych, którzy Go szukają”. Nie dziwi obrazek, który znalazł się w ręku; „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”.
Ludzie nie wiedzą czego pragną. Dorabiają się, a dzisiaj Pan Jezus mówił o ubogiej wdowie, która wrzuciła do skarbony dwa pieniążki z tego, co miała na utrzymanie. My nie widzimy obdarowania, że mamy pokój w ojczyźnie, mieszkanie, łóżko, wodę i jedzenie oraz Kościół Pana Jezusa i Wieczny Chleb.
Po powrocie do domu w radiu Maryja trafiłem na słowa kapłana; „Ile trzeba odwagi, by wszystko co posiadam oddać Bogu i Panu Jezusowi czekającemu na ten gest”. Dalej ojciec mówił, że nic nie ma, bo nawet pensję pobiera przełożony zakonu.
Krzysztof Ibisz odnalazł szczęście: wyciszył się, zmienił wizerunek, nie pragnie już fleszy, bo chce być szczęśliwym na co dzień. Dlatego dał wywiad i zrobił sobie zdjęcia dla dodatku „Gwiazdy”.
Książka ze śmietnika („Prawa szczęścia”) na ten moment opisuje bogacza, który po uzbieraniu pieniędzy palił je z radością, ale świat pragnie bogactwa.
Kończę zapis po obejrzeniu filmu „Uprowadzenie” (TVP Kultura 25.03.2013) o porwaniu córki biznesmena w którym wykrwawiony porywacz całuje zdobyte z okupu banknoty... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 640
Chrystusa Króla Wszechświata
Rozalia Celak (1901-1944), krakowska pielęgniarka w objawieniach osobistych otrzymała polecenie, aby w naszej ojczyźnie - przez Intronizację - uznano Jezusa za Króla i Pana.
Pan miał dać nam ochronę i zmniejszyć ukaranie Polaków po napaści przez Niemców. Niestety, nie uczyniono tego. Trzeba czasu, aby ujrzeć błąd. Dzisiaj jest wielkie święto kościelne, a moje serce jest puste. Pan ukazuje mi serca większości (w ramach intencji).
Wiatr i chłód…lud czeka na otwarcie wrót Domu Pana naszego, a ja mówię głośno od Boga; „Nie znam was". Jako znak w środku siedział dziadek, który wszedł przez furtkę od zakrystii, bo szeroka jest brama zatracenia.
Z kontaktów z pacjentami wiem, że większość kocha to życia, a wieczność dla nich to mrzonka…mało kto pragnie powrotu do Boga-Ojca, a Jego łaski nie budzą zainteresowania. Mała garstka myśli o wieczności. Wielu dobrych ludzi czekają kłopoty...ja to widzę i cierpię z tego powodu.
W czasie sprzątania znalazłem „Echo Medziugorja” (25.11.2005), gdzie było Orędzie Matki Jezusa;
„/../ modlę się, aby Bóg obdarzył was darem wiary. Tylko przez wiarę odkryjecie radość z życia podarowanego wam przez Boga. Wasze serce odczuje radość myśląc o wieczności /../”.
Płyną czytania, które dla ludzi wykształconych (język pasterski) brzmią śmiesznie („oddzielanie owiec od kozłów” oraz „o owcy tłustej i mocnej”). To było dawno, a prorok Ezechiel mówił o Chrystusie naszym Opiekunie (Pasterzu). Lud wierny otrzyma błogosławieństwo, a w końcu spotkamy się z Jezusem, Sędzią;
„/../ Wtedy odezwie się do tych po lewej stronie; Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom /../ I pójdą ci na mękę wieczną /../ sprawiedliwi zaś do życia wiecznego /../”.
To wszystko jest pokazane także na ziemi; emerytura, odprawa, order…tyle, że wypaczone (zdrajca ma wysokie apanaże oraz ordery, zatrudnia się "samych swoich", itd).
Kapłan mówił o wielkich łaskach Boga, nieporadności naszego myślenia oraz ograniczeniu naszej wyobraźni dotyczącej wieczności.
Ja dodam, że brak poczucia odpowiedzialności przed Bogiem powoduje spustoszenia dusz. Ludzie nie wierzą w życie wieczne, istnienie po śmierci i w sposób grzeszny budują szczęście na tym wygnaniu. Szatan małpuje Boga i daje namiastki szczęścia („miłość”, władzę z bezkarnością, złoto jak symbol posiadania wszystkiego).
Moje obecne życie to stałe myślenie o tym, aby przyciągać innych do Boga. To pragnienie nawracania, ponieważ wiem, że jest Królestwo Niebieskie, Dom Ojca Prawdziwego, Niebo. Kto ma to głosić?...jeżeli nie ja to kamienie wołać będą!
Kapłan mówił dalej; „Jeśli chcesz osiągnąć życie wieczne w Królestwie Pana naszego Jezusa Chrystusa musisz nawrócić się…drogowskazem na drogę ku Miłości jest Ewangelia, a jej siłą Eucharystia. Wszyscy jesteśmy zaproszeni do pójścia tą drogą…wg „Ojcze, bądź Wola Twoja”.
To wiem, bo większość żyje wg woli własnej. Nic nie wiedzą o Bogu, któremu śpiewają i modlą się z książeczek. Rozalia Celak pytała dlaczego ludzie nie rozmawiają z Panem Jezusem, tylko modlą się z książeczek…
„Niech żyje Jezus Chrystus Król” śpiewa lud, a ja pierwszy idę na spotkanie z Panem. Pokój zalał serce i duszę. Napłynęło pragnienie powrotu do Nieba…chciałoby się „zasnąć na wieki”. Lud ucieka, a ja chciałbym tutaj zostać. Głęboko i wolno oddycham. To słodycz i ból, ponieważ trzeba wychodzić.
W tym bólu wołam do Nieba; „Przyjdzie czas zapłaty…ujrzysz, że śmierć to życie, że jest Niebo, Prawdziwy Dom Boga Ojca, ale będzie za późno…”.
Znowu czytam stare „Echo” (XI 2006), gdzie Orędzie Matki; „Jesteście tak zaślepieni i przywiązani do ziemskich spraw, że myślicie tylko o ziemskim życiu. Bóg mnie posłał bym was prowadziła do życia wiecznego”.
To wyraźne upomnienie; trzeba się nawrócić do Boga i skierować ku otwartemu Niebu…ku życiu prawdziwemu. To czas łaski, który minie. Pan nadejdzie nagle. Powstańmy i wróćmy do Ojca, który czeka na nas.
Jakby na znak w ręku znalazł się wizerunek „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 784
Jutrznia. Zły wpuścił niechęć do moich prześladowców, a przecież postanowiłem w takich momentach odmawiać koronkę do miłosierdzia Bożego.
Jakże mocna jest pokusa dochodzenia swego i odwetu, a ratunku trzeba szukać w modlitwie…przyznaję, że to bardzo trudne.
Wychodzę na Mszę świętą, a serce jakby dla kontrastu zalewa smutek z pragnieniem niezasłużonego cierpienia. Napłynął obraz Jezusa, który na końcu bestialstwa Swoich oprawców wołał do Boga Ojca; „Wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią”. To jest niezrozumiałe dla normalnych ludzi i nieprzekazywalne.
Dzisiaj św. Cecylii patronki chwalących Pana grą i śpiewem, którą ścięto w III w. podczas prześladowań katolików...po poddaniu najwymyślniejszym torturom, aby wyparła się wiary.
W czytaniach symboliczne małżeństwo…Boga z narodem Izraelskim oraz Psalm 45(44) z pieśnią weselną dla Pomazańca Bożego. Jezus mówi przypowieść o pannach roztropnych, które czekają na powrót Oblubieńca z zapalonymi lampami.
Podczas Komunii świętej Ciało Zbawiciela pękło samoistnie na pół, a to oznacza duże cierpienie z zapewnieniem Jezusa, że jest ze mną („My”). Pęknięcia takie mają różne nasilenie…od zagięcia do załamania. Nigdy nie nastąpiło rozłączenie.
Ja jestem odważny, ale przestraszyłem się, ponieważ mam niezasłużone kłopoty zawodowe. Napłynęła postać o. M.M. Kolbe. Drogi Pana nie są naszymi! Słodycz zalała usta, a serce pokój; „Panie Jezu! Ty nigdy nie zawiedziesz, wyprostuj moje sprawy…przepraszam za wszystko”.
Kapłan czyta modlitwę do Św. Michała Archanioła, a ja wołam o ochronę rodziny, żony, bo wokół jest tyle zamętu ziemskiego.
Nie wiem dlaczego, ale trwa wielkie poczucie smutku…nawet „patrzy” Pan Jezus w koronie cierniowej.
Chwila wahania, ale zerwałem się na Mszę św. wieczorną. Moje serce zalało współcierpienie z Panem Jezusem, bo wśród Jego sług są zdrajcy.
Z radia Maryja płyną słowa kapłana; „(...) Zło nie ma prawa istnienia…w imię tolerancji, ani w imię wolności. Niestety zapomina się o tym i zło stawia się dziś na równi z dobrem, a bywa, że daje mu się pierwszeństwo, przedstawiając je jako wyraz postępu i nowoczesności (...)”.
Przepływają wydarzenia; młody człowiek zabił nożem innego, przejechali samochodem śpiącego, zostawili go, a później wywieźli do lasu, gdzie zmarł. Z obrzydzeniem oglądam kawałek sadystycznego filmu porno, a później migawki z produkowania tych świństw z czerpaniem zysków, jeszcze lekarze biorący udział w zabijaniu nienarodzonych. Jak sądzić tych ludzi ?
A Pan ostrzega w Objawieniu publicznym;
„(...) nadchodzi spustoszenie (...) ciemności nieprawości (...) boleści i doświadczeń (...) czas o h y d y (...) będzie się wydawać, że wszystkich was opuściłem (...) tak będzie (...) do Mojego Powrotu (...) Przyjdę do was nagle (...) i nie pozostawię ani jednego kamienia, który nie zostałby odwrócony (...) przypominałem ci, pokolenie (...) o konieczności odpłacania m i ł o ś c i ą z a z ł o. (...)
Wszystkie wasze drogocenne kamienie zostaną rozbite, a was samych pochłonie ogień. Jeśli nie usłyszę waszego krzyku nawrócenia, wykonam wszystkie te rzeczy w krótkim czasie (...)”.
Płynie Litania do Najść. Serca Pana Jezusa, a ja proszę za tych, którzy potrzebują przebaczenia…w tym za moich kolegów lekarzy. W ręku znalazł się obrazek św. Michała Archanioła.
Chór śpiewa;
„Pan jest mocą Swojego ludu…pieśnią moją jest Pan,
moją tarczą i moją mocą
On jest mym Bogiem…nie jestem sam
w Nim moja siła…nie jestem sam”.
Wychodzę z kościoła i w sercu wołam; „Przyjdzie czas, gdy ujrzysz, że śmierć to życie, że jest niebo, prawdziwy dom Boga Ojca, ale będzie za późno”.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 305
W śnie dziewczynka, straszliwy bałagan, który próbuję sprzątnąć. Tak będzie. Dziecko to problemy; zobacz; ZUS. Urzędnik w swoim biurku ma moje pismo, a odsyła mnie po całej instytucji…w bałaganie odnalazł co trzeba i raczył mnie załatwić. Straciłem czas, pieniądze na telefon, a zdenerwowana żona chciała uciec…ode mnie!
Teraz segreguję moje papiery; mieszkanie, gabinet prywatny, obecna praca. Akt notarialny garażu…jest wspólnota (mamy na małżeństwo). Żona w tym czasie przegląda papiery córki, które niepotrzebnie zajmują szufladę.
Zobacz ewidentna pomoc z Nieba. Wynoszę całe naręcza pism medycznych, a ze środka wypada dokumentacja dotycząca instruktażu; „Jak odczytać Wole Boga Ojca”…nigdy bym tego nie znalazł. Wysprzątałem i wyniosłem cztery torby pism lekarskich…zbyteczne dla emeryta.
Jakby na ten moment płynie scena z filmu gangsterskiego. Napastnik ranny w walce z policją. Kolega zawozi go do lekarza…tyle, że weterynarii, Dziadek siedzi z pilotem i mówi, że wszystko zapomniał;
- A jaka to rasa? Zdziwiony mówi do leżącego na stole; „dobry piesek” i bada go (zaciska nozdrza, przydusza, łaskocze po brzuchu) i stwierdza, że nie jest najgorzej.
- Nie mam znieczulenia…w zęby włożył postrzelonemu w nogę wielka kość, a ranę zalał spirytusem co sprawiło jego ucieczkę chorego.
Jakże Pan pomaga w naszej codzienności. Z wielkim zapałem wysprzątałem garaż…i wymieniłem opony (bez dłuższego czekania). Horror dla kierowców zaczął się w dnu następnym…przymrozki oraz opady (wiele wypadów), kolejki w zakładach wulkanizacyjnych. To drobnostki, ale ja wiem, że to pomoc Boga.
Podziękowałem Panu Jezusowi, a teraz, gdy piszę mam łzy w oczach. Zobacz „drobnostkę”…wiele wypadków, pojazdy nie mogą wjechać na wzniesienie, a jeszcze gorzej zjechać. Mówią o tym i każdy to wie, ale czeka. My nie mamy dostępu do morza faktów i poruszamy się w ciemności. Na pewno nie widzi tego większość. Coś z porządkowaniem…sprzątaniem. Nawet spotkałem pracownika naszej spółdzielni opartego o łopatę i pochwaliłem go za pracowitość.
Podjechałem pod krzyż, gdzie zapaliłem lampkę, ustawiłem kwiaty i zabrałem to, co trzeba. Na ten czas Pan Jezus w Ew. przegania przekupniów ze Świątyni Jerozolimskiej. Na koniec było błogosławieństwo dla dwójki dzieci…z chłopczykiem biegającym po kościele. Przypomniał się taki właśnie chrzest naszych. Tak się stało, że proboszcz otrzymał dwa drzewka poświęcone przez Benedykta XVI (oznacza; błogosławiony) i powiedział;
„Zasadzimy sosenkę i zobaczymy jak będzie rosła z tą malutką dziewczynką, którą tata trzyma na rękach oraz ze świerczkiem czyli synkiem. Wszyscy się uśmiechają. Kupuję kwiaty dla udręczonej - moimi sprawami - żony, a młody człowiek przesyłał takie na przeproszenie się ze swoją dziewczyną. APeeL
- 20.11.2008(c) ZA POTRZEBUJĄCYCH ZMIŁOWANIA
- 19.11.2008(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH UNIŻENIA
- 18.11.2008(w) ZA TRACĄCYCH PRACĘ
- 17.11.2008(p) ZA TKWIĄCYCH POD LATARNIĄ...
- 16.11.2008(n) ZA TYCH, KTÓRZY ODKRYLI SWOJE POWOŁANIE
- 15.11.2008(s) ZA WIERNYCH ŚWIADKÓW MATKI BOŻEJ
- 14.11.2008(pt) ZA NIOSĄCYCH ŚWIATŁO DLA INNYCH
- 13.11.2008(c) ZA CIERPIĄCYCH PRZEŚLADOWANIA DLA SPRAWIEDLIWOŚCI
- 12.11.2008(ś) ZA PROSZĄCYCH O ZMAZANIE PRZEWINIENIA
- 11.11.2008(w) ZA TYCH, KTÓRZY PRZELALI KREW W OBRONIE NASZEJ OJCZYZNY