- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 357
Na Mszy Św. porannej w Ewangelii (J 15,1-8) Pan Jezus powie: "Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was. (...) Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić".
To wielka prawda, bo moja moc w pracy i uczestnictwie w wierze z zapisem przeżyć duchowych...pochodziły od Pana Jezusa. Naprawdę sam nie mogę nic uczynić. Z relacji każdy ujrzy otrzymywaną pomoc, także dla chorych. Dzięki tej pomocy możesz czytać unikalne świadectwa wiary. Wiedz, że przeczytanie tego trwa 5-10 minut, a to 2-3 godziny pracy z tamtego i tego czasu (z edycją na stronę).
Wcześniej wyszedłem do pracy wołając do Pana Jezusa o pomoc, gdzie odtwarzałem wielokrotnie tęsknią piosenkę o miłości, rozpaczy, rozłące niemożności połączenia się zakochanych (Czerwonych gitar): "Dziś do ciebie przyjść nie mogę, bo mi bronią". Ile jest takiej rozpaczy.
To był ciężki dzień od 7:00 do 18:00. Przetrwałem i padłem w ciężki sen. Nie znałem intencji, ale błyskawicznie przepływa obrazy...
- w telewizji pokazano kilka kościołów z parafianami walczącymi ze swoimi proboszczami
- kobieta to dobry ksiądz artykuł o kościele protestanckim
- kapłan zdrajca, prawdopodobnie brał udział w zabójstwie Księdza Jerzego Popiełuszki
- film Kod da Vinci – ekranizacja powieści Dana Browna Kod Leonarda da Vinci wydanej w 2004. To stek szatańskich bredni, gdzie Pan Jezus jest mężem Marii Magdaleny!
To nie ma końca, ale w protestach katolików nie usłyszysz o Przeciwniku Boga, który utalentowanym artystom podsuwa takie pomysły...gubiące ich dusze!
Jeszcze następnego dnia, na Mszy Świętej porannej wrócą obrazy dwóch filmów: przepłakanej "Pasji" i rzygowin Szatana w postaci "Kod Leonarda da Vinci". Zważ na bój duchowy nad nami...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 361
Na Mszy Świętej o 6:30 Żydzi z podburzonym tłumem ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje (Dz 14,19-28). Ten jednak następnego dnia udał się z Barnabą do innego miasta, gdzie "pozyskali wielu uczniów (...) zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego.
Natomiast Pan Jezus powiedział w Ewangelii (J 14,27-31a): "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. (...) Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was".
Popłakałem się podczas Eucharystii z pieśnią: "to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię". Serce zalała cichość, a z powodu ekstazy nie mogłem wrócić do ciała. Do pracy zabrałem tom przekazu do Vassuli Ryden "Prawdziwe Życie w Bogu" z wizerunkiem Pana Jezusa z Całunu i jej modlitwami.
W przychodni trafiłem na nawał ("babską inwazję"), ale ucieszyłem się dobrym odbiorem radia "Maryja". Nie wiedziałem, że przez dwie godziny będzie nudził o. Rydzyk. Coś strasznego. Mój talent w tej dziedzinie jest tylko bladym cieniem!
Po obiedzie odwiedziłem ciężko chorą z bezradnym mężem. To leżąca wymagająca opieki odpowiednich służ, aktualnie mająca wielki kłopot z zaparciem. Nie udało się pomóc wylewką, w tym mają wprawę opiekunki takich pacjentów. Nawet trudno jest założyć pampersa.
Poprosiłem jej rodziną mieszkającą obok, ale nie chcieli przybyć. Pielęgniarka w przychodni nie ma tego w obowiązkach. Popłakałem się zrozpaczony z bezsilności, a to dwoje staruszków.
Wracałem z wizyty, bezsilny i zrozpaczony, a jeszcze następnego dnia trwał ból wywołujący łzy w oczach. "Pomóż Panie Jezu, pomóż, proszę".
W tym czasie w telewizji trafiłem:
- na wygonionego z domu i opuszczonego męża
- 13-latka, który popełnił samobójstwo po odrzuceniu przez rodziców
- rozpacz matki, której zabrano niepełnosprawne dziecko
- wyzyskiwanie pracujących na czarno z poniżaniem
- szpital, strajk, matka z dzieckiem do zabiegu
- dzieci chore na nowotwory
- płacz rodziny żegnającej emigrantów z RP do Kanady.
Jeszcze rano wróciło uczucie zrozpaczonych, powoływanych do wojska (Afganistan, Gruzja), bieda i powodzie. W "Gazecie lekarskiej" będzie wzmianka o śmierci synka działa Krzysztofa Makucha.
Poszedłem wcześniej do pracy, a pod rejestracją prawie wpadłem na panią z opieki społecznej, która służy takim chorym! To nie było przypadkowe.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 350
Na Mszy Świętej o 6:30 popłynie Słowo...
Dz 14,5-18 gdzie "Paweł i Barnaba dowiedzieli się, że poganie i Żydzi wraz ze swymi władzami zamierzają ich znieważyć i ukamienować" uciekli, aby głosić Ewangelię w innych miejscach.
Paweł uzdrowił porażonego od urodzenia: "Stań prosto na nogach! A on zerwał się i zaczął chodzić". Lud zaczął wołać, że: "Bogowie przybrali postać ludzi i zstąpili do nas!" i chcieli ich tak uczcić, ale oni rozdarli szaty i zaczęli krzyczeć:
"My także jesteśmy ludźmi (...) Nauczamy was, abyście odwrócili się od tych marności do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich się znajduje".
Do Komunii Świętej podszedłem normalny, ale po przyjęciu Ciała Zbawiciela nie mogłem wyjść z Domu Pana, serce miałem ciche, a ciało małe i nie było mnie dla świata. To jest nieprzekazywalne. Zarazem napłynęła chęć do pracy i pomagania! Jak żyją inni i skąd czerpią moc i pokój? (pewnie pobierają jakieś tabletki i chodzą do "psichologów", itd.).
Dzień w pracy jakość poszło, a wieczorem oglądałem widowisko teatralne: "Śmierć rotmistrza Pileckiego" opowiadające o losach polskiego bohatera narodowego Witolda Pileckiego. Popłakałem się podczas jego słów o "Naśladowaniu Chrystusa".
To była misja, nie poszła na marne, a dowodem na to jest mój obecny krzyk: "Jezu mój! Jezu! Ile takich niewinnych ofiar jest dzisiaj na świecie...Jan Paweł II, ksiądz Jerzy Popiełuszko, itd." Zrozumiałem, że jeden szatański syn może zniszczyć tyle ludzi. Łzy zalały oczy podczas pokazania kul w koronie Matki Bożej Fatimskiej.
Natomiast TV Polonia pokaże obrazy z obozu hitlerowskiego. Patrzę w Twarz Pana Jezusa z Całunu widząc zagładę niewinnych i bezbronnych ofiary. Wilhelm Brasse był fotografem wcielonym do obozu w Oświęcimiu, ponieważ odmówił walki w mundurze Wehrmachtu. Pokazując obrazy szkieletów: dziewcząt i dzieci przeklął Boga i własną matkę. Popłakałem się razem z nim.
Teraz piękna Gruzja, zniszczona jak nasze PGR-y. Nie ma tam nic, ludzie płaczą w oczekiwaniu na śmierć! Nawet nie żebrzą, wielu żyje ze śmietniskach. Zniszczone dusze i pęknięte serce. To tylko trzy stacje telewizyjne TVP1, Polonia i TVP3, a takie morze cierpienia.
Po przebudzeniu o 4:00 dalej serce zalewał ogrom cierpień. Padłem na kolana, ponownie pocałowałem Twarz Jezusa z Całunu, który towarzyszył mi wieczorem w tym cierpieniu! Z serca wyrwał się krzyk: "Jezu mój! Rano powiedziałeś do mnie z kasety: "Jestem z tobą". Nie wiedziałem, że właśnie dzisiaj zaprowadzisz mnie do...
- piwnicy, gdzie odnaleziono zakatowanego Bohdana Piaseckiego
- Oświęcimia, gdzie szatański lekarz Mengele zabijał ludzi
- do Gruzji, gdzie płaczą starcy z głodu i bez nadziei
- wreszcie do komórki, gdzie matka trzymała - swojego niepełnosprawnego syna - jak zwierzę (Super express z 11 maja 2006 r.)...
- oraz do pochylonej - glinianej chałupy krytej strzechą - z zagubionym właścicielem, który nie ma siły dłużej tak żyć.
"Jezu, ty zawsze jesteś wierny cierpiącym. Dałeś mi krzyżyk i muszę go nieść do końca! Proszę Jezu: tak pragnę być tylko dla Ciebie, dla twoich spraw. Jezu! Serce rozerwie mi miłość - Twoja Miłość do ludzi".
W tym czasie znalazłem się w różnych zakątkach świata, przepłynąłem przez różne miejsca, a wszędzie spotkałem może cierpień. Nic już nie ukoi mojej duszy tak zostanie do końca świata. Nie chcę Ciebie Jezu i Twojej Miłości: brat nie chce bratu podać pomocnej dłoni...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 373
Zakończyły się burdy w Warszawie po uzyskaniu Mistrzostwa RP przez Legię. Fani zniszczyli Starówkę, są ranni policjanci. Niekończące się popisy, dzisiaj, gdy to edytuję każdy zna filmiki (YouTube) lub programy w telewizji.
Ogarnij cały świat: od kawalerów poprzez bijących różne głupie rekordy...do motocyklisty, który pędząc 100 km na godzinę wjeżdża na skrzyżowanie z czerwonym światłem, w tę i z powrotem. Grzeszne jest igranie ze swoim zdrowiem i życiem. Taka ofiara nie dziękuje za dar sprawności, którą powinna poświęcić dla innych.
Odwrotnością tego jest wybór dzisiaj Macieja Apostoła (losowanie) w miejsce Judasza (Dz 1,15-17.20-26).
Natomiast Pan Jezus przekazał w Ewangelii (J 15,9-17): "Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości".
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 365
Msza Św. poranna była cicha, ponieważ siostra organistka notorycznie spóźnia się...zarazem trwał pokój z obecnością "mojego" kapłana. Przykrość, ponieważ w pustym kościele usiadł za mną "nawrócony" oficer polityczny...mój "anioł stróż"!
Przeszedłem do tyłu, skulony chwyciłem twarz dłonie, a jakaś pacjentka właśnie się "rozchorowała":
- Przepraszam pana...nie reagowałem!
- Bardzo przepraszam pana...nawet nie otworzyłem oczu.
Znam już sztuczki Szatana, który najbardziej atakuje nas w kościele i to do czasu zjednania z Panem Jezusem w Eucharystii!
Od Ołtarza Św. płynęło Słowo...
Apostoł Paweł mówił w kazaniu (Dz 13,44-52), a przeciwni jemu Żydzi bluźnili, a później podburzyli..."pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic".
"Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan".
Psalmista głosił pean na część Boga Ojca (Ps 98,1-4) za zesłanie Zbawiciela.
Natomiast Pan Jezus wskazał (Ewangelia: J 14,7-14): "Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście (...) Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? (...) Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Zdziwiłem się, ponieważ o 7:00 przychodnia była jeszcze nieczynna....spotkała mnie też miła niespodzianka - brak kolegi, który pojechał na kurs. Wczoraj patrzył napis: upominki...taki będzie ten dzień, pełen niespodzianek!
Z trudem uwolniłem pszczołę szczelnie zamkniętą między szybami. To okaże się duchowością zdarzenia pomocną zdarzeniem w późniejszym odczycie intencji modlitewnej tego dnia.
Z zakupionej gazety oczy zatrzymywały tytuły;
- "Cień zniewolenia": czas Stalina i zniewolenie przez Armię Czerwoną w naszej ojczyźnie, a nawet w RP!
- " Otwórzcie się na dar (...) Boga i na Jego Miłość" ("Nasza droga").
- "Policja" we "Wprost"
- Przewrót Majowy w TVP (muszą odejść dziennikarze)
- "Nie mogę tak dłużej żyć" (gliniana chatka za wsią)!
- "Wyrywam dziewczyny z ulicy" ("Wysokie Obcasy")...z prostytucji!
- Napłynął też obraz niewiast zwabianych do pracy i zmuszanych ich do prostytucji.
- Obraz z filmu przekłutego do ściany.
- Vendetta mafii w Brazylii!
Pojechałem odwiedzić staruszkę (zapalenie płuc), ale dom był zamknięty i nie miał kto otworzyć. Po chwilce weszliśmy przez piwnicę, babcia przebywała w fotelu po udarze, a przy niej kręcił się bezradny dziadek.
Z drugiej strony odwiedziłem kapłana przestraszonego chorobami...leżał w łóżku, w swetrze, a mój wzrok zatrzymał pęk 10 kluczy (w ramach intencji). Mówił o potrzebie zabezpieczenia świątyni, ponieważ była próba włamania. Jakby na znak ten kapłan pracuje dodatkowo w Schronisku dla Nieletnich przestępców.
Pod blokiem trwa majówka, ponieważ dzisiaj jest rocznica pontyfikatu Jana Pawła II oraz Matki Bożej Fatimskiej. Wróciła kwestia zamachu, uwięzienia sprawcy.
Później będę oglądał dramat: "Symetria" - życie w więzieniu, zasieki, kraty, utrudnienia (nawet podczas wypożyczenia książek), rozmowy przez szybę!
Jeszcze strefa Gazy (Izrael / Palestyna) z murami i zasiekami. Natomiast w filmie pokażę włamanie do skarbca kasyna, gdzie jest elektronika, kamery.
Wraca niewidoma, a chodzi o ograniczenia swobody. Nieprzypadkowo rozmawiałem z pacjentką, którą uderzyła okno i złamało jej kręgosłup szyjny. Napłynął też obraz głuchego kapłana, starzy i niedołężni ludzie, wózki inwalidzkie, pies bez nogi, to cierpienie nie ma końca! Na końcu ja ze złamaniem nogi, po zdjętym gipsie, nie mogę biegać...dodatkowo mam wadę serca.
APeeL
- 12.05.2006(pt) ZA SPRAGNIONYCH OJCA...
- 11.05.2006(c) ZA TYCH, KTÓRYM BRAK OLEJU W GŁOWIE...
- 10.05.2006(ś) ZA TYCH, KTÓRYCH ROZLICZĄ...
- 09.05.2006(w) ZA OFIARY RÓŻNYCH FORM AGRESJI...
- 08.05.2006(p) ZA TYCH, KTÓRZY KRZYWDZĄ DZIECI...
- 07.05.2006(n) ZA OFIARY LUDOBÓJSTWA
- 06.05.2006(s) ZA PONIŻONYCH PEWNYCH SWEGO...
- 05.05.2006(pt) ZA PRAGNĄCYCH UTRZYMANIA CZYSTOŚCI...
- 04.05.2006(c) ZA OFIARY MEFISTOFELESA...
- 03.05.2006(ś) ZA NAGLE PRZEBUDZONYCH...