Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

22.01.2000(s) ZA POWOŁANYCH DO PRZEMIENIANIA ŚWIATA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 22 styczeń 2000
Odsłon: 111

    Po wstaniu pocałowałem Twarz Zbawiciela z Całunu w ramach wdzięczności – za łaskę snu, łóżko, dom oraz wolny dzień. Na ten czas Pan powiedział do mnie z "Prawdziwego Życia w Bogu" (t X str. 93): "Nigdy cię nie zawiodę! Moje Najświętsze Serce zostało ci ofiarowane, aby stać się słońcem twojej duszy, radością twojego serca i twego życia! (..) Moje serce jest rozpalone miłością do całej ludzkości (...)".

    Mimo trwającego wciąż wczorajszego udręczenia w przychodni...idę na Mszę świętą 7:30. Napłynęła osoba Jerzego Urbana, to wyjaśni się później, bo środki masowego przekazu odpowiadają za przemienienie tego świata!

     Płakałem się jak dziecko, a zrozum, że należę do twardych. Jeżeli otrzymasz taką łaskę jak ja i dowiesz się, że masz duszę, Ojca Najświętszego oraz przed sobą życie wieczne...łatwo wszystko zrozumiesz!

    Popłynie "Anioł Pański", zarazem poproszę Matkę Bożą o ochronę przed złymi przygodami! Płynie Msza święta, padają słowa prośby o to, aby "stać się godnymi obietnic Chrystusowych!" Jakże nędzny jest ten świat i wszystko nietrwałe! Właśnie przepływają zbrodnie sowieckie, aktualna afera szpiegowska (wydaliliśmy ich dyplomatów), trwa też pragnienie zniszczenia świata.

     Do Dawida przybył człowiek z przekazem, że Izraelczycy ponieśli klęskę w bitwie (2 Sm 1,1-4.11-12.19.23-27) w której śmierć poniósł Saul i jego syn Jonatan. "Dawid schwyciwszy swe szaty, rozdarł je. Tak też uczynili wszyscy mężowie, którzy z nim byli. Potem lamentowali i płakali" z powodu ich śmierci.

     Psalmista wołał (Ps 80,2-3.5-8): "Odnów nas, Boże i daj nam zbawienie (...) Uczyniłeś nas przyczyną zwady sąsiadów, a wrogowie nasi z nas szydzą. Odnów nas, Boże Zastępów, i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, a będziemy zbawieni".

    W Ewangelii (Mk 3,20-21) bliscy chcieli powstrzymać Pana Jezusa, ponieważ mówiono, że: "Odszedł od zmysłów".

     Właśnie zmarł ojciec ziemski, trwa podział majątku sprawiający podział w rodzinie. Szatan jest niezmordowany, a Matka Najświętsza uchroniła mnie przed zaprzepaszczeniem kluczy...szukałem zegarka, a znalazłem je pod plikiem gazet!

     Jak wielki wpływ na przemianę tego świata mają media, banki, parlamentarzyści, prawodawcy i politycy. Ogarnij cały świat, zrób film i ujawnij to! Ten dzień kończę na kolanach z podziękowaniem Bogu Ojcu!

                                                                                                                                       APeeL

21.01.2000(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ PRZYBYĆ NA SPOTKANIE Z TOBĄ, JEZU

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 21 styczeń 2000
Odsłon: 92

   To dzień wizyty kapłana, a ja miałem straszliwy dzień, pracowałem od 7:00 do 18:00, bez chwili przerwy. Z łaski Boga Ojca miałem pragnienie trafiania do chorych (jako lekarz) oraz chorych duchowo (jako mistyk). Tak samo czynił Pan Jezus (Ewangelia: Mk 2,13-17), któremu wierchuszka świątynna zarzucała, że zadaje się z celnikami i grzesznikami. Zrozumiesz to w moim stanie.   

     Zarazem jest to wielkie cierpienie, ponieważ ludzi nie interesuje własne zbawienie czyli powrót do Ojczyzny Prawdziwej. Wielu z takich pragnie budować raj na ziemi, a widzimy to u małpujących wiarę katolicką w Federacji Rosyjskiej, Chinach i KRLD.
    Wyskoczyłem tylko, aby stwierdzić zgon u 85-latka. Nie mogłem być też w kościele po dyżurze w pogotowiu. Ledwie żywy wracałem do domu odmawiając spóźniona koronkę do Miłosierdzia Bożego. Dzisiaj dodatkowo mam ścisły post w intencji pokoju na świecie. Z powodu śmiertelnego zmęczenia nie chciało się zjeść nawet bułki i nic nie piłem.

                                                                                                                          APeeL

20.01.2000(c) WDZIĘCZNI ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ OJCZE...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 20 styczeń 2000
Odsłon: 85

20.01.2000(c) WDZIĘCZNI ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ OJCZE...

    Z ciężkiego snu zerwał mnie budzik, a właśnie śnił się zmarły ojciec. Dodatkowo na tle tłumu ratowałem jakiegoś umierającego! Zważ, że mam sny do przodu. To jakieś ostrzeżenie, bo tak było przed ostatnim upadkiem. Wielka słabość oraz bóle mięśni trwały w ciele, a serce było zalane lękiem...dodatkowo napłynęła bliskość Boga Ojca.

     Łzy zalały oczy, poprosiłem Boga o ochronę...popłynie "Ojcze nasz" i "Anioł Pański". W zimie jechałem do Domu Pana i zdziwiony słuchałem słów czytań...

1. Przyjęcia przez lud Dawida po zabiciu Filistyna Goliata (1 Sm 18,6-9.19,1-7), a Saulowi nie podobała się ta chwała. Nawet zlecił synowi Jonatanowi zabicie go, lecz ten ostrzegło, bo widział sukces w walce z Filistynami! Ponadto zmienił decyzję ojca...

2.  Psalmista wołał (Ps 56,2-3.9-10.12-13): "W Bogu pokładam nadzieję, nie będę się lękał,cóż może uczynić mi człowiek?"

3. Natomiast Pan Jezus (Mt 4,23) nie mógł się opędzić od chorych, bo uzdrawiał, nawet prze dotkniecie Jego osoby. "Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: Ty jesteś Syn Boży. Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały".     

     Popłakałem się przy przyjmowaniu Zbawiciela w świętej Hostii! Prawie w jednym błysku stałem się mocny! Tak jak u pokonujących przeszkody ze zdobyciem szczytu góry. Zarazem przepływała nasza słabość, a nawet nędza. Afery, upadki rządów (w tym "Solidarności"), co wykorzystują czerwoni wrogowie, wojujący ateiści, ci, którzy służą ziemi czyli śmierci!

     Tak właśnie jest w naszych upadkach...moc w słabości się rodzi, moc otrzymana od Boga Ojca w Eucharystii! W obecnym stanie mogę nawet oddać życie dla Pana Jezusa...stąd biorą się męczennicy! Ponownie płynie modlitwa "Ojcze nasz", jeszcze raz proszę o ochronę. Słodycz Boża zalała serce duszę i usta, nie mogłem wyjść z kościoła!

     Teraz trwa pośpiech po wczorajszym ścisłym poście, bo przyjęcia chorych zaczynam godzinę wcześniej, ponieważ nie mogę się wyrobić z nawałem chorych. Nie mam własnego rejonu, w braku lekarza w ośrodku wszyscy przychodzą do mnie, wzywają mnie z pogotowia, gdy nie ma dyżurnego, wprowadzają ciężko chorych, którzy mają swoich lekarzy!

    Tak jest też dzisiaj: pacjentka zgubiła już trzeci dowód, poprawki recept, a trzeba pisać co m-c, pacjent nie otrzymał renty (skrzywdzony przez KIZ). Tak pragnę pomagać, a tu nawał, kłótnie i przepychani wywołujące u mnie zniechęcenie. Dodatkowo dzisiaj mam dyżur w pogotowiu...

    Udała się drzemka na państwowym łóżku, a teraz wrócił ten świat: afery, brak lustracji, poprzednia władza utrudniająca śledztwa (nielegalne szkodliwe składowiska), bogaci, ateiści, narkomani leczenie metadonem, spalony oddział kardiologiczny oraz usuwanie osób politycznych (szpiedzy). a do tego wszystkiego okrutna wojna w Czeczeni.

      Zarazem Europejskie Spotkanie młodych, brat Roger i pieśń "Pan jest mocą swojego ludu". Łzy zalał oczy, pragnę modlitwy i życia tylko dla Pana! Czy intencja będzie za tych, którzy  szukają mocy w Tobie, Jezu?

    To dobry dyżur, wyjazd na czas modlitwy z wezwaniem do babuszki różańcowej z pięknym obrazem! Płyniemy do szpitala z udarem niedokrwiennym, a ja już znam ostateczną intencję, a wdzięczne serce zalewa radość!

     Personel jest "chory", ale dzisiaj trafiamy do biednych...teraz do 90-latka z zawałem serca, okradzionego przez Cyganów. Jeszcze zerwano o 3.00 do krwotoku z nosa wymagającego szpitala. Na pocieszenie przejeżdżaliśmy obok mojego Krzyża Zbawiciela, gdzie płonęły lampki...

                                                                                                                                       APeeL

 

 

 

19.01.2000(ś) ZA DAJĄCYCH OCHRONĘ...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 19 styczeń 2000
Odsłon: 92

      Po zerwaniu przez budzik nie poszedłem na Mszę świętą, bo z trudem wstałem, wzrok zatrzymał artykuł o porodzie ze zdjęciem ojca i dzieciątka! W przychodni o 7:00 były tylko trzy osoby potrzebujące zaświadczenia do opieki społecznej oraz wypełnienie druku na rentę społeczną.

       To sprawiło, że pojechałem na Mszę św. o 7.30. Zauważyłem, że wydarzenia te...łącznie z solą na drodze dotyczą ochrony.

      W czytaniu będzie opisany pojedynek Dawida z Filistynem Goliatem. (1 Sm 17,32-33.37.40-51). Dawid ostrzegany powiedział: "Pan, który wyrwał mnie z łap lwów i niedźwiedzi, wybawi mnie również z ręki tego Filistyna".

- Zbliż się tylko do mnie, a ciało twoje oddam ptakom powietrznym i dzikim zwierzętom. Powiedział Goliat.

- Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i zakrzywionym nożem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów, Boga wojsk izraelskich, którym urągałeś. Dziś właśnie odda cię Pan w moją rękę, pokonam cię i utnę ci głowę. Tak odpowiedział Dawid...

Zabił go kamieniem wystrzelonym z procy, który utkwił w jego czole.

      Dzisiaj faryzeusze mieli pretensję do Pana Jezusa, że uzdrowił w szabat chorego z porażoną ręką (Ewangelia: Mk 3,1-6). Nie umieli odpowiedzieć czy w szabat można czynić dobro?

      Od 8:00 do 15:00 nie było nawału, ale cały czas trwała praca: rozdałem otrzymane leki, dawałem zaświadczenia, pocieszałem...w tym płaczącą matkę, że musi chorego psychicznie syna umieścić w specjalnym ośrodku!

      Przypomniały się słowa kapłana (z Mszy św.): o serdecznej uczynności, oddaniu wszystkiego, aby nie mieć nic do oddania. Zgłosił się też nasz "chory" kierowca - musiałem go poratować!

     Na korytarzu stali policjanci, ale do badań okresowych...wcześniej rozmawiałem z kilkoma wskazując na św. Michała Archanioła! Dopiero w domu odczytałem intencję, a ból zalał serce. Na ziemi wzrok przykuł pająk...symbol sprytnego ataku z zabójstwem, przechodziłem obok straży, trafiłem też na TIR-a z plakatem Indianina pióropuszu wojennym.

      Popłynie moja modlitwa przebłagalna, co będzie trwało cały wieczór. W tym czasie pojawia się obrazy: schroniska dla zwierząt, reklama Markotu, apel o wsparcie Czeczenii, prokuratura stara się o ekstradycję Heleny Wolińskiej - Brus: polska działaczka komunistyczna, pochodzenia żydowskiego, prokurator oskarżona o mordy sądowe w procesach politycznych!

- oddano sowieckie bunkry atomowe!

- nieudana próba z antyrakietą USA

- Polska Akacja Humanitarne

- "Ekspres reporterów" mówił o pomocy społecznej

- nasi żołnierze w siłach ONZ-tu– ONZ na wschodzie, Nasi żołnierze. To błyski! Jakże szkoli Bóg Ojciec...zrób film tylko z jednego dnia mojego życia! Dzisiaj źle znoszę ścisły post w intencji pokoju na świecie.

                                                                                                                                        APeeL

18.01.2000(w) ZA ROZLICZANYCH Z PRZESZŁOŚCI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 styczeń 2000
Odsłon: 90

      W śnie pragnąłem wrócić do domu, ale miałem wielkie przeszkody...na ten czas zerwał mnie budzik o 5:50. Ciemno i zimno, a ja niewyspany jadę do Domu Pana...dodatkowo czekałem na otwarcie kościoła.

      Napłynęła refleksja duchowa: nasze pragnienie dotarcia do domy to namiastka kłopotu duszy, której nie chcą otworzyć wąskiej furty...tutaj są to drzwi Domu Pana. Przypomniała się pieśń: "u drzwi Twoich stoję Panie". Teraz wyobraź sobie pobyt w Czyśćcu, gdy wiesz już, że Raj istnieje!

      Popłynęły czytania, a dzisiaj Pan rzekł do Samuela (1 Sm 16,1-13), że odwołuje Saula, bo stał się niegodny "by panował nad Izraelem". Na jego miejsce powoła nowego zaleceniem, aby na ten wybór nie patrzył po ludzku, bo "człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce".

     Zdziwiłem się, bo wciąż to powtarzam. My bowiem patrzymy na wygląd i wysoki wzrost, a właśnie Jesse przedstawił 7 synów, poza tym, który pasł owce! Tak przyprowadzono najmniejszego, rudego Dawida który "miał piękne oczy i pociągający wygląd". On właśnie został namaszczony na króla!

       Psalmista ujawnił to (Ps 89), gdzie Bóg Ojciec powiedział: "Ja sam wybrałem Dawida na króla (...) Na głowę mocarza włożyłem koronę, wyniosłem wybrańca z ludu. (...) On będzie wołał do Mnie: "Ty jesteś moim Ojcem, moim Bogiem, Opoką mojego zbawienia".

      Dzisiaj faryzeusze w Ewangelii (Mk 2,23-28) mieli pretensję do Pana Jezusa o to, że Jego uczniowie w szabat jedzą kłosy ze zbóż. Pan wskazał, że "szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu".

      Popłakałem się po Eucharystii i podziękowałem Bogu Ojcu za wszystkie łaski. W tym roku będę starał się o świętość, ale tylko tak się mówi, bo po chwilce będę jechał do przychodni, gdzie spotka mnie nawał chorych, zdenerwowania, a nawet złość. Tak zostanie zabrana przyjemność pomagania i pokój Boży! Można nawet powiedzieć, że udręczony uciekłem z przychodni około 14:00.

        Błyskawicznie przepłynęła "duchowość zdarzeń" z odczytem intencji modlitewnej...

- oddałem dług, pożyczkę z procentami

- ZUS zwrócił synowi pieniądze za dawne zwolnienie lekarskie

- "Echo Medjugorje": przysłano informację o zapłacie za zeszły rok...0 zł!

- ciągnąca się lustracja byłego szefa MSWiA Janusza Tomaszewskiego, aktualnego wicepremiera

- nielegalne machinacje w Unii Chrześcijańsko - Demokratycznej (Niemcy) z rezygnacją Helmuta Kohl (1982–1998).

      Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego oraz ponowne zaproszenie na Mszę świętą niedzielę! Z chóru, gdzie się znalazłem "patrzył" Pan Jezus Miłosierny oraz wizerunek Ducha Świętego nad Ołtarzem św.!

       "Nie było miejsca dla Ciebie", a łzy zalały oczy... Przepraszałem i dziękowałem za ten dzień...

                                                                                                                                    APeeL 

  1. 17.01.2000(p) ZA PRAGNĄCYCH SPŁACIĆ DŁUG...
  2. 16.01.2000(n) ZA ZABIJANYCH PRZEZ NAŁOGI...
  3. 16.01.2004(pt) ZA PRZYJMUJĄCYCH CIERPIENIE...
  4. 15.01.2000(s) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ NIEWDZIĘCZNI ZA OTRZYMANE WSPARCIE OD BOGA OJCA...
  5. 14.01.2000(pt) ZA BŁAGAJĄCYCH O WSPARCIE...
  6. 13.01.2000(c) ZA WDZIĘCZNYCH ZA TWOJĄ ŁASKAWOŚĆ, OJCZE
  7. 12.01.2000(ś) ZA SŁUCHAJĄCYCH POLECEŃ, BOGA OJCA
  8. 11.01.2000(w) ZA NIEŚWIADOMYCH PROWADZENIA PRZEZ BOGA OJCA...
  9. 10.01.2000(p) ZA PADAJĄCYCH POD SWOIM KRZYŻEM.
  10. 10.01.2004(s)  ZA  NIECHCIANYCH...

Strona 1809 z 2402

  • 1804
  • 1805
  • 1806
  • 1807
  • 1808
  • 1809
  • 1810
  • 1811
  • 1812
  • 1813

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2004  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?