Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

09.04.2022(s) ZA BLUŹNIERCÓW KAMIENIUJĄCYCH BOGA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 09 kwiecień 2022
Odsłon: 687

    Zaczynam zapis tego świadectwa o 4.00 (po podłej sobocie), a serce i duszę zalewa wielki ból duchowy. To wszystko stało się nagle po 10 godzinach snu. Tuż po przebudzeniu napłynęła obecność Boga Ojca. Tego nie można pojąć bez łaski wiary...

    Takie świadectwo sprawia zdziwienie z określeniem o nawiedzeniu lub psychozie (życiu w świecie nierealnym). Tak było też z Panem Jezusem ("teraz już wiemy, że jesteś opętany"), a bliżej z s. Faustyną ("głupią Fausią"). 

   Poczucie obecności Boga Jahwe sprawia duchowy ucisk w okolicy serca (sekundowy, bo więcej nie wytrzymasz) z odruchowym wydzielaniem łez. Piszę to dla podobnie współcierpiących z Panem Jezusem oraz „badających" wiarę. Poprosiłem o pomoc - w przekazaniu tych doznań Ducha Świętego - z pocałowaniem Jego wizerunku.

    Na Mszy św. prorok przekazał Słowa Boga (Ez 37,21-28):

- Oto wybieram Izraelitów spośród ludów (…) uczynię ich jednym ludem (…) już nie będą podzieleni na dwa królestwa.

- I już nie będą się kalać swymi bożkami i wstrętnymi kultami, i wszelkimi odstępstwami.

- Uwolnię ich od wszystkich wiarołomstw, którymi zgrzeszyli, oczyszczę i będą moim ludem, Ja zaś będę ich Bogiem. (...) i moje przykazania zachowywać będą i wypełniać.

- I zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi.

- Ja będę ich Bogiem, oni zaś będą moim ludem”.

   Dzisiaj nie ma Boga Jahwe w Izraelu, nie rozpoznali czasu i dalej czekają na nadejście Zbawiciela z bombami jakich "świat nie widział".  Nic nie dały im słowa (Jr 31,10-13): „Pan nas obroni, tak jak pasterz owce (…) i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą”.

   Także udokumentowane cuda Pana Jezusa (J 11,45-57)...wielu uwierzyło, niektórzy „udali się do faryzeuszów i donieśli im, co Jezus uczynił. Wobec tego arcykapłani i faryzeusze zwołali Wysoką Radę” i ustalili, że Syna Bożego trzeba zabić, aby ocalić cały naród, bo „wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie”. Ich najwyższy kapłan wskazał na zapowiadane proroctwa, ale „Arcykapłani zaś i faryzeusze wydali polecenie” śledzenia i pojmania Go...

    Eucharystia sprawiała odejście kuszeń, szczególnych w takim dniu, a duszę zalała cichość z pragnieniem milczenia i znalezienia się w pustelni. Z pragnienia przejechałem obok „mojego” krzyża w kwiatach i zapalonymi trzema lampkami.

   Dopiero w tym stanie można ujrzeć łaskę jaką jest Msza św. z Najświętszą Ofiarą Pana Jezusa, która sprawia, że Jego Ciało Duchowe łączy się z nasza duszą. To Cud Ostatni przemieniający nas w dusze z ciałami. Nigdzie nie przeczytasz takiego świadectwa z „tu i teraz”.

   Ludzie wolą wiary wymyślone lub ludzkich bożków takich jak Kim Dzong Un, jego tatuś i dziadek...określanych przez mnie(„Kimolami”). Niektórzy małpują celebracje w naszej wierze: masoneria lub bluźniercy idący bezkarnie w procesji Eucharystycznej z „boską waginą” lub durszakowcy z „biskupem” Niemcem małpującym Mszę św.! Nie wiedzą, że prowadzi ich Belzebub.

   Tacy uważają siebie za panów życia i śmierci poddanych. Przykładem jest "nasz człowiek w Moskwie". To wszystko jest wynikiem bezbożności, a tacy stawiają siebie na miejscu Boga. Nie wiedzą, że realizują natchnienia Mefistofelesa (Kłamcy i Zabójcy).

   Jakby na znak zajrzałem na blog Jana Hartmana (www.polityka.pl Zapiski Nieodpowiedzialne) z aktualnym wpisem z 08.04.2022: „Czy karać za bycie „Ruskim”?

Motto: „Nie szkoda róż, gdy płoną lasy”…

   III Wojna Światowa za rogiem, nie wypali ustalony podział władzy nad światem, bo Chiny napadną na Federację Rosyjską z Turcją, a Pan Profesor buja w obłokach. Przy tym słusznie pyta: „Czy nie wchodzimy na bardzo grząski grunt, uzależniając sposób tratowania ludzi od ich etnosu, pochodzenia i tożsamości?”

   Odpowiem pytaniem: dlaczego staje Pan Profesor po ciemnej stronie mocy? Fajnie jest być wyznawcą ateizmu, epatować wszystkich innością seksualną z krzykiem o dyskryminacji, a w tym czasie ludzi z łaską wiary traktować jako nawiedzonych, indoktrynowanych od dziecka, oszukiwanych bajkami duchowymi?

   Sprawa bojkotu kultury reżymowej jest skomplikowana, ponieważ sami artyści czynili to wobec władzy. Ponadto taka władza sprzyja „swoim” artystom („ty będziesz wielkim poetą”), a niszczy „tych, co nie z nami” (Violetta Villas).

   Kultura kulturą, a Pan Profesor nie może powstrzymać się od napadu na moją wiarę (i to w piątek), bo „Kościół katolicki ma na sumieniu całkiem jeszcze świeże zbrodnie”. Proszę kiedyś wspomnieć o państwie wyznaniowym (islamie).

   Dalej zalatuje kazaniem: „Dla moralnych szantażystów nie ma miejsca w cywilizowanej wymianie zdań (…) nikogo nie należy krzywdzić, jeśli można tego uniknąć. Podobnie jest z odpowiedzialnością zbiorową”.

   Natomiast „Instruktaż” dotyczący bojkotu potwierdza moje podejrzenie, że Pan Profesor stracił kontakt z rzeczywistością i jest całkowicie nieprzygotowany do trwającej już Apokalipsy”…

                                                                                                          APeeL

 

 

 

 

08.04.2022(pt) ZA UFNYCH JEZUSOWI JAK DZIECI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 kwiecień 2022
Odsłon: 651

   Ruszyłem samochodem, aby posprzątać pod krzyżem z wymianą skrzynki z kwiatami, a w tym czasie zerwała się ulewa. Dobrze, że nie zrezygnowałem, ponieważ na miejscu zaświeciło słońce i zaśpiewały ptaki, a radość zalała serce.

    Przed nabożeństwem Drogi Krzyżowej z późniejszą Mszą św. poprosiłem o pomoc, abym dzisiaj dał odpowiednie świadectwo wiary. W kościele „spojrzał” obraz s. Faustyny oraz wizerunek Ducha Świętego.

   Intencja był podana już na początku nabożeństwa, które prowadziły dzieci (rozważania, zawołania ze słowami Pana Jezusa do nich). "Poszedłem" z nimi za Panem Jezusem, a ekstaza sprawiła, że nie mogłem wstać z kolan. Stanu mojej duszy i serca nie da się wyrazić...szkoda, że w ciasnocie nie mogłem udokumentować moich przeżyć.

   Przypomniał się obraz po zmarłej babci: Pan Jezus błogoslawiący matki i dzieci. Zrobiłem jego zdjecie, mam oprawione w ramce, a obraz oddałem, bo była to pamiątka rodzinna. Pozostałem na Mszy św. w uniesieniu duchowym, które będzie trwało 2.5 godziny.

   Żydzi ustalili (Ewangelia: J 10,31-42), że Jezusa trzeba ukamienować „za bluźnierstwo” i za to, że „będąc człowiekiem” uważał „siebie za Boga”. Pan powiedział: „choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu”.

   Eucharystia zamieniła się w „mannę z nieba”, a po wyjściu z kościoła podniosłem nagrobek z odwróconym krzyżem, a jest ich cała sterta. Z pragnienia serca podjechałem pod „mój krzyż”...jak ktoś na grób najbliższej na świecie osoby. Nawet teraz, gdy to zapisuję miłość zalewa serce, a w oczach kręcą się łzy.

    Dla mistyków bardzo trudny jest kontakt z normalnymi ludźmi, a szczególnie z niewiernymi, bowiem dzieli nas „mur berliński”. Jakby na znak dla wyjaśnienia tego problemu podszedł do mnie znajomy. Nie chciałem rozmawiać, ponieważ dalej trwała ekstaza (wg kolegów psychiatrów jest to „brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć”).

    Nawet powiedziałem, że jestem teraz duszą z ciałem, a on ciałem z duszą. Wiele razy dyskutowaliśmy, ale on nie może dotrzeć do Autostrady Słońca...

   Przekażę jego problemy, bo są typowe...także dla wierzących. Nie pytałem czy był dzisiaj w kościele (Droga Krzyżowa)...

1.Sprawa innych wiar...zaleciłem przeczytanie wczorajszej intencji (07.04.2022 za podszywających się pod innych)...

2.  Kuszenie przez Mefistofelesa każdego z nas oraz „wielkich” tego świata (wystarczył miesiąc, aby poruszyć posadami świata). Każdy z nas ma wiele problemów na tym zesłaniu, a tu niszczenie ze strzelaniem do wszystkiego, co się rusza...

3. Nałogi. AA...szczytna formacja, ale brak tam wołania o uzdrowienie do Boga...spowiadają się sami sobie, zamiast zaczynać spotkania od Mszy św. Ja mam nałóg odjęty (modlitwy i Msze św. pacjentek), a on stale musi być czujny.

4. Proszenie o wszystko, co krytykował, bo ktoś ma sprawę i pada na kolana. Trzeba wołać nie tylko w sprawie, bo „robisz krok przyjdź najpierw do Mnie”...zaleca nasz Zbawiciel. Ma być „bądź Wola Twoja” we wszystkim, a nie „róbta, co chceta”.

   Przekazałem mu, aby w obecnym remoncie (nie idzie) poprosił o prowadzenie św. Józefa, którego obrazek właśnie zabrałem z kościoła. Zauważył, że nie jest to nieprzypadkowe. Wskazałem zarazem, aby w problemach duchowych wołał do Ducha Świętego.

   Dałem też przykład ewidentnej pomocy w obecnej pandemii (uzyskałem odporność po prośbie o zachorowanie...dwa razy z przerwą), a on ma następstwa po szczepionce (wielu pilotów - w ten sposób - straciło uprawnienia)...

                                                                                                               APeeL

 

 

 

 

07.04.2022(c) ZA PODSZYWAJĄCYCH SIĘ POD INNYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 kwiecień 2022
Odsłon: 625

Motto: „Ukryta prawda”...

   Dzisiaj będziesz miał pokazaną różnicę w odczycie intencji wg mojego planu i ostatecznej z przebiegu „duchowości zdarzeń”. Ponieważ był to pierwszy czwartek m-ca postanowiłem ten dzień poświęcić za kapłanów...

    Od 2.00 do Mszy św. o 6.30 udało się opracować i edytować wczorajsze świadectwo wiary i dwa zaległe z roku 2005. Z radością podziękowałem Bogu Ojcu za pomoc.

    Po rozpoczęciu spotkania z Panem Jezusem kapłan wspomniał o łasce otrzymywanej w Komunii świętej z potrzebą naszej wdzięczności. Nigdzie nie wskazuje się, że jest to Ciało Duchowe Pana Jezusa, które jest tylko w wierze katolickiej.

   Tak zaczął się odczyt intencji, ponieważ przepłynie bój duchowy nad nami pomiędzy Królestwem Światłości oraz Ciemności z upadłym Archaniołem o nadprzyrodzonej inteligencji. Mefistofeles (Kłamca i Zabójca) wie, że dusze ludzkie będą szukały Stwórcy dlatego podsuwał i dalej to czyni...

1. Bezbożne komuny podobne do chrześcijańskich, których wzorem dzisiaj jest Korea Północna z bożkiem Kim Jong Unem

2. Zamordowanie Pana Jezusa przez naród wybrany z dalszym oczekiwaniem na przybycie Zbawiciela!

   Właśnie w dzisiejszej Ewangelii (J 8,51-59) będzie trwała rozmowa Zbawiciela z Żydami:     

- Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki.

- Teraz wiemy, że jesteś opętany. (…) Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? (…) Kim Ty siebie czynisz?                                                                             

-  Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień.

- Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?                                                   

- Zanim Abraham stał się, Ja jestem.

    Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni...

3. Reformatorów wszelkiej maści (m.in. Luter i Kalwin), aby oderwać wiernych od jedynie prawdziwej wiary katolickiej z następcą św. Piotra. Chodzi o to, że tylko u nas jest Eucharystia, a w odłamach wiary chrześcijańskiej...to tylko „pamiątka” Ostatniej Wieczerzy.

4. System państwowo-religijny jakim jest islam. Tam Pan Jezus jest prorokiem mniejszym od Mahometa. Nawet papież uważa, że Allah to Jahwe. Przecież nasz Deus Abba „Ja Jestem” jest tylko jeden i nie ma żadnego innego.

   Cóż może mi obiecać i dać sam prorok, nawet największy. Niech udowodnią cuda jakie uczynił i jakie czyni...oprócz okrzyku zwycięstwa podczas wszelkich wojen.

    Pisze to jako wiedzący i nic nie da porównywanie naszych wiar, bo oni takich jak ja zabijają, a ja modlę się za nich! K o r a n  to Księga Wojny z niewiernymi do których należę...

5. Wiary wymyślone, w tym św. Jehowy, gdzie Pan Jezus jest człowiekiem, a raj będzie na ziemi z wybranymi przez siebie (144 tys.). To niedorzeczne brednie z opłacanymi głosicielami. Dalej „kościoły” typu New Age, a nawet Amber Gold (złoty cielec) z synem Donalda Tuska, który wiedział, że jest to „lipa”.

    Na dole mamy podszywających się pod: żebraków, kierowców, biznesmenów, zakochanych przez internet emerytkach, udających uczonych (mgr Kwaśniewski) i profesorów, sprawiedliwych (Putin), policjantów, a nawet złodziei w programie telewizyjnym. Symbolem wszystkiego są Cyganie...stąd bierze się określenie o ocyganieniu.

  Przypomnieli się fałszywi kapłani z mojej parafii rodzinnej. Nie trafiłem na nich, bo odkryłbym podszywanie się...zawsze otrzymywałbym od nich „opłatek” zamiast Ciała Pana Jezusa! Z podobnym działaniem spotkałem się w mojej k o m ó r c e (czyli izbie lekarskiej) z wystawionymi przez Bezpiekę działaczami!

   Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej (Konstanty Radziwiłł) był zarazem wiceprezesem Okręgowej Izby Lekarskiej i członkiem podległych sobie 25 komisji! Po napadzie na mnie założono Koło Lekarzy Katolickich i razem z Maciejem Hamankiewiczem nauczał w radiu Maryja! Ja nie skarżę się, ale ujawniam demonicznie rozbudowaną sieć władzy nad światem! 

  W serialu paradokumentalnym (TVN, Polska 2022 „Ukryta prawda”) trafiłem na moment spotkania młodzieńca o twarzy z zarostem - jak na najpiękniejszym obrazku świata - Pana Jezusa z Eucharystią. Zobaczyłem manipulację, bo on powinien grać Pana Jezusa, a nie kłócącego się głupiego zalotnika w majtkach i białej koszuli. W Internecie kobieta prowadząca stronę miała mężczyznę naganiacza wyłudzającego od pań wpłaty dla niej...

  Przed drzwiami (NATO) uśpił wszystkich „nasz człowiek w Moskwie” z zadaniem podpalenia świata i umówionym podziałem władzy! Ujawniony z całą wierchuszką „kłamie, kłamie, nawet jak śpi to kłamie". Pan Bóg pokazuje przez takich, że łatwo może nas oszukać człowiek, a cóż dopiero Szatan, gdy neguje się jego istnienie!

    Nie ma nic zakrytego, co nie byłoby odkryte...wielu śpiących królewiczów nadal nie może się przebudzić. Szkoda, że Wołodymyr Zelenski nie ujawnia tego przemawiając w parlamentach europejskich.

   Budzi „śpiących” premier Mateusz Morawiecki i nasz prezydent, mąż Agaty Dudy, który wcześniej też spał. Zamach w Smoleńsku zjednoczył totalna opozycję z wystawionym przez pajęczynę Donaldem Tuskiem.

   Prorok Władymir Żyrinowski przepowiedział to wszystko, a może za dużo, bo właśnie „został odwołany” z tego świata. Nagadał się chłopina, jest pewne, że będzie miał pomnik, a na trumnę rzucą mu jakąś blachę, która nie przechodzi na drugą stronę.

    Eucharystia zamknęła mi usta (ustawiła się poprzecznie, mam milczeć, ale zapomnę o tym) i zwinęła się w kulkę. Do momentu połknięcia nie było zjednania Pana Jezusa z moją duszą (ekstazy). Dzisiaj dokładnie obserwowałem ten moment. Jest to słuszne, ponieważ Szatan może namówić do wyplucia Komunii św. lub zabrania jej do obrzędów satanistycznych, itd.

    Dopiero po połknięciu św. Hostii w duszy rozległ się krzyk radości ze zjednania z Panem Jezusem. Tego nie można przekazać. Gdyby nie było Eucharystii nie przychodziłbym tutaj, bo celebracje nie są mi potrzebne.

   Dzisiaj jest piękny dzień, trwało poczucie obecności Pana Jezusa. Podjechałem pod krzyż, zapaliłem lampki, zabrałem pojemnik na kwiaty do wymiany. Szatan nie lubi takiej radości ze służenia Panu Jezusowi...podsunął mi „wędzonego” kurczaka z „Krainy Wędlin".

   Powinni dawać tam ostrzeżenie: "przed spożyciem skonsultować się z lekarzem lub grabarzem". To dobry środek przeczyszczający na dwa końce: wymiotowanie przez okno oraz biegunkę. Powinienem wyrzuć go już przy odgrzewaniu...ze względu na zapach. 

    Towarzysząc grającym w piłkę nożną - będąc ciałem w ruchu - odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia...chwilami płacząc w sercu...

                                                                                                                   APeeL

 

 

 

 

 

 

06.04.2022(ś) ZA ZABIJANYCH Z POWODU GŁOSZENIA PRAWDY...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 kwiecień 2022
Odsłon: 618

Motto: Prawda boli...

   Zdziwiłem się otrzymywaną właśnie pomocą podczas przepisywania zaległych świadectw, a sam prosiłem o to Boga Ojca. Ponownie siedziałem do 3.00 i na kolanach podziękowałem za prowadzenie.

    Zapis to nie jest tylko własne przeżycie - ale ukazanie w Świetle danej intencji - cierpień z nią związanych. Można powiedzieć, że często jest to nasza codzienność na tle zagrożenia III Wojną Światową. Powoli słabnie oburzenie na ruskich barbarzyńców, opętanych przeszłością wielkiej Rosji. Cóż da władza nad całym światem, gdy prosisz się o śmierć prawdziwą czyli duszy! 

   Obecnej przyzwyczają nas do okrucieństwa (obrazy z muzyczką)...nawet zauważył to europoseł Jaki. Właśnie pokazano nastolatka z potwornym poparzeniem (może chemicznym?), który krzyczał z płaczem: „Tato! Tato!” Popłakałem się razem z nim...

   Obudzono o 6.40, a demon schematycznie podsuwał: „pośpię i pójdę na Mszę św. wieczorną”, ale zawsze pytam: dlaczego zostałem obudzony o tej godzinie na czas Mszy św. o 7.15? Dodatkowo pomyliłem się, że dzisiaj muszę kupić wodę i prasę, a to przeważyło w decyzji.

   Kapłan zawołał, abyśmy przeprosili za swoje grzechy, a ja zawołałem: „Ojcze przepraszam za grzechy, które uczyniłem, czynię i uczynię...jako człowiek. Dziękuję za pomoc oraz ochronę w pokusach dotyczących moich słabości”.

   W Słowie płynącym od Ołtarza św. (Dn 3,14-20.91-92.95) popłynie relacja o próbie wiary trzech wyznawców Boga „Ja Jestem”, ponieważ król Nabuchodonozor żądał od nich oddania czci i pokłonu złotemu posągowi, który wzniósł. Poddał ich wiarę próbie śmierci zapowiadając wrzucenie ich do rozpalonego pieca.

- „Który zaś bóg mógłby was wyrwać z moich rąk”

- a oni odpowiedzieli, że: „Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić (…) nie będziemy czcić twego boga, ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś”.

   Znamy to z niedawnych czasów, bo bolszewicy zakazywali agenturze uczestnictwa w Mszach św. Dla zmylenia wiernych posługiwali tam, a później mieli piękne pogrzeby ze spędem „żałobników”. Kapłan będzie mówił schematycznie, że cierpieli z Panem Jezusem, a takich trupów nie wolno nawet wnosić do Świątyni Boga na ziemi (przepis, który jest łamany). Tak było z kolegą psychiatrą zagadywanym wielokrotnie przeze mnie na temat wiary, ale zawsze odpowiadał, że „jest to nadprzyrodzoność”.

    Król Nabuchodonozor został przekonany ocaleniem wyznawców (nie ulegli spaleniu) i powiedział: "Niech będzie błogosławiony Bóg (...), który posłał swego anioła, by uratował swoje sługi. W Nim pokładali swą ufność i przekroczyli nakaz królewski, oddając swe ciała, aby nie oddawać czci ani pokłonu innemu bogu poza Nim”. Niewierni potrzebują cudów...

   To była najwyższa próba wiary (oddanie swojego życia). Tak przecież jest w taternictwie: początkujący zwiedza góry, coś go tam ciągnie i zaczyna wspinaczkę...na końcu zdobywa szczyty, a tej próby nie można dać "turystom".

   Dalej chrześcijanie są dyskryminowani: pozbawienie pracy katolika z IKEA, bo zranił świadectwem wiary „normalnych" klientów (dawniej to była linia Partia), tacy nie mogą zając żadnego stanowiska...nawet sołtysa, przedrzeźnia się pielgrzymów (ojciec Robert Biedroń prawił kazanie w Częstochowie), zawiesza pwzl lekarzowi za obronę krzyża.

   W tym głośno krzyczą „spółkujący inaczej”, którzy płaczą na posadkach w Parlamencie UE, a czarownica Marta Lempart zachęca do napadania na Domy Pana. Po Rewolucji Ulicznic każdej nocy malowali mi drzwi garażu („wiemy o tobie”), ale nawet nie pomyślą, że Bóg Ojciec wie wszytko o nich.

    Dzisiaj moc Boża sprawiła ocalenie wyznawców, ale garstka w to wierzy stwierdzając, że to było bardzo dawno, trudno jest potwierdzić, a w ogóle...tutaj zaczynają się tyrady wrogów wiary i Boga. Ludzie wolą niestale i zdradliwe pakty, a Bóg nigdy nas nie zdradzi, może poddawać tylko próbom wiary.

   Dlaczego nie zgłaszamy się w zagrożeniu III Wojną Światową do MB Pokoju? Dlaczego to Objawienie jest nadal nieuznawane? Szatan chce podpalić świat, a hierarchia wszystko „bada”. 

   Psalmista przekazał wstrząsające słowa, głoszące chwałę Boga, których sam z siebie nie wypowiedziałby...jako człowiek!

   Natomiast Pan Jezus powiedział (Ewangelia: J 8,31-42): „Jeżeli będziecie (…) prawdziwie moimi uczniami” to poznacie Prawdę, „ale wy usiłujecie Mnie zabić (…) człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga. (…) Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał”.

   Siostra zaśpiewała „Ludu, mój ludu”, a ja oddali „spojrzałem” na Trójcę Świętą, a właściwie na Boga Ojca i wołałem w ekstazie: „Ojcze mój! Ojcze! Jakże chciałbym wyśpiewać moją tęskną miłość do Ciebie! Ojcze najlepszy, pełen dobra i miłosiernej miłości. Pobłogosław mnie". Po Eucharystii usiadłem pod obrazem Trójcy Świętej, a serce zalewała tęskna  miłość...

                                                                                                              APeeL

 

Aktualnie przepisane...

08.02.2005(w)  ZA BŁĄKAJĄCYCH SIĘ W POSZUKIWANIU ZDROWIA CIAŁA

   Ile jest w naszym życiu kłopotów i trudności...oto Jan Paweł II w parkinsonizmie nie może normalnie mówić, ponieważ w tej chorobie drgają struny głosowe. Przybył chory ze sprawą administracyjną, ale przyniósł  do wypełnienia złe druki.

   Pojawił się też bardzo otyły, ponieważ nie było jego lekarza prowadzącego...zabrakło skali na wadze (60 - 150 kg). Wszystko mu załatwiłem, napisałem na maszynie i zaprosiłem do postów duchowych z przekazaniem na święte ręce Matki Bożej Pokoju w Medjugorie.

   Jeszcze karta zgonu u pacjenta po udarach, którego zostawiła lekarka z pogotowia. Nie mogłem nic uczynić, a ludzie nie godzą się ze śmiercią bardzo bliskich, ale ciężko chorych...na choroby związane z wiekiem. Szukają niepotrzebnej pomocy...właśnie w nocy zadzwonili do pogotowia, a lekarka słusznie zostawiła go w domu.

   Później na Mszy św. poproszę o pocieszenie tej rodziny i żony zmarłego. Ludzie niestety traktują śmierć jako koniec naszej egzystencji, nic nie wiedzą o duszy i życiu wiecznym... Jego zgon sprawił, że usłyszeli moje słowa o śmierci, a zarazem pocieszenie, że on jest i mówię od niego.

   Inny zgłosił się z zaleceniem lekarskim podawania antybiotyku dożylnie i to dwa razy dziennie. To wprost domowe leczenie kliniczne. Niektórzy lekarze „szpitalni” nie mają pojęcia o pracy w rejonie: do takiego zalecenia trzeba dać transport, a  ponadto nie mamy pielęgniarki środowiskowej, sama zresztą nie może podawać takiego leku bez obecności lekarza. 

    Na Mszy św. wieczornej będzie kontynuowana relacja o Dziele Stworzenia (Rdz 1,20-2,4a). Od siebie dodam, że Pan Bóg czyni to Swoją Myślą, a nie pracą rąk...jak u nas.

    Psalmista chwalił ode mnie (Ps 8,4-9) Boga Ojca, Jego cudowne Imię („Ja Jestem”) i całe dzieło stworzenia: „czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś go czcią i chwałą”.

   W dzisiejszej Ewangelii: Mk 7,1-13 Zbawiciel będzie dyskutował z prowokacyjnymi zarzutami faryzeuszy i kilku uczonych w Piśmie, którzy „zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść”.

   Trzeba przyznać, że te zasady były słuszne, ale nie dotyczyły wiary. Pan Jezus odpowiedział: „Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji (…) Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować (...) I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję (...)".

   Ja dodam, że nawet u chrześcijan mamy podobną sytuację, bo chodzi o przewagę celebracji na liturgią...cały Kościół Ewangelicki nie ma Eucharystii, podobnie oderwany Prawosławny. Natomiast zielonoświątkowcy lubują się w „mówieniu językami' (bełkocie) oraz zasypianiu w Duchu Świętym (czyli traceniu przytomności w trakcie ich spotkań). Od kogo są te atrakcje? Przecież Cudem Ostatnim jest Eucharystia, a u nich to tylko „pamiątka” Ostatniej Wieczerzy!

APeeL

09.02.2005(c)   ZA OFIARY HOLOKAUSTU NA WSCHODZIE 

Popielec

Rocznica Paktu Ribbentrop-Mołotow

(rozbioru naszej ojczyzny)

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (05.04.2022) trwa barbarzyńska (demoniczna) napaść Rosjan na Ukrainę. Nawet ja nie przypuszczałem, że następny syn szatański...przebije nawet Hitlera. Popłakałem się podczas podchodzenia do posypania głowy popiołem, a łzy płynęły po twarzy.

    Dzisiaj z radością daję świadectwo o naszych postach z żoną w intencji pokoju na świecie (w środy i w piątki). Ksiądz Peszkowski, kapelan rodzin katyńskich prosił, aby w oknach zapalić lampki. Dano tylko kilka jego słów...

   W przychodni mam trochę luzu, bo Pan daje okresowo wytchnienie. Przybył kierowca na badanie, a to parę groszy dla żony. Zgłosił się też pacjent, któremu uratowałem życie...dał z wdzięczności 100 zł!

   Teraz w drodze do kościoła popłakałem się, ponieważ na ziemi leżała rękawiczka...tak w sercu znalazłem się przy zesłanych na Syberię. Wielu nagle wysiedlanych nawet nie pomyślało o ubraniu się jak w największy mróz. Niektórzy wyjeżdżali tak jak stali...w letniej koszuli. Później zapaliłem w tej intencji lampki pod krzyżem Zbawiciela.

   Jakby w związku z tą rękawiczką w telewizji pokażą dziewczynkę, której pralka urwała rękę (nieopatrznie tam włożyła), a także chłopczyka, który spalił się w mieszkaniu...wcześniej uratował cały blok.  Płakano podczas odtwarzania jego krzyku w telefonie do straży pożarnej...

   Na Mszy św. prorok będzie wzywał do naszego nawrócenia (Jl 2,12-18): „Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli”. (…) Czemuż mówić mają między narodami: Gdzież jest ich Bóg? I Pan zapalił się zazdrosną miłością ku swojej ziemi, i zmiłował się nad swoim ludem”.

   W naszym kościele jest tablica pod nazwą „Golgota” - jak w mauzoleum. Tam są ofiary Niemców, ale strona dotycząca gehenny ofiar Stalina czekała na swój czas. Po co to czynić w kościele z tajemnicę ze zbrodni naszych wschodnich "partnerów".

    Pan Jezus w Ewangelii: Mt 6,1-6.16-18 przestrzegał przed fałszem różnych działań...w tym w wykonywaniu „uczynków pobożnych” (dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą), a także modlenia się, „żeby się ludziom pokazać”.

   Dzisiaj jest to nieaktualne, bo ludzie wstydzą się swojej religijności. Kolega moje padanie na kolana przed przystąpieniem do Komunii św. określił „aktorstwem”. Ponadto nie mogę modlić się w pomieszczeniu zamkniętym („wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu”). Ja wiem, że jest to przenośnia, bo chodzi o nasze serca, ale nawet to u mnie pojawia się pod „otwartym niebem”.

   Dzisiaj Eucharystia pękła na pół, bo faktycznie cierpiałem razem z ofiarami tamtego i obecnego czasu (zapełniane doły śmierci na Ukrainie). To był jeden wielki krzyk serca: "Tato! Zmiłuj się nad duszami niewinnych ofiar oraz aktualnie mordowanymi przez barbarzyńców na Ukrainie. Pomóż im"...

                                                                                                                      APeeL

 

 

05.04.2022(w) ZA DUMNYCH WOJOWNIKÓW...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 kwiecień 2022
Odsłon: 652

    Siedziałem do 3.00 w nocy, ponieważ długo zeszło z intencją za fałszywie oskarżonych i bestialsko mordowanych z edycją obrazu Pana Jezusa na krzyżu. Rano trwał bój o „decyzję chwilki” od której zależy przebieg dnia lub bitwy. Postanowiłem zostać i jechać na Mszę św. wieczorną, ale po sekundowym zaśnięciu zerwałem się rześki (mam taką łaskę). 

   Przed wyjściem przeczytałem świadectwo wiary - Jima Caviezela grającego Zbawiciela w filmie „Pasja” - w „Echu Medjugorie" z marca 2022.

    „Świat potrzebuje dumnych wojowników, ożywionych swoją wiarą. Wojowników jak św. Paweł i Łukasz (…) Bóg wzywa każdego z nas do czynienia wielkich rzeczy (…) aby całkowicie oddać się Jemu.

   Tylko nasza wiara w Chrystusa może nas ocalić. Ale do tego potrzeba wojowników gotowych zaryzykować swoją reputację, swoje imię, a nawet własne życie, aby stanąć po stronie Prawdy. (…) Bądźcie świętymi. (…) Urodziliście się po to, aby się wyróżniać. (...)

   Każdy człowiek umrze, ale nie każdy żyje prawdziwie (…) musimy żyć z Bogiem, z Duchem Świętym jako naszą tarczą i Chrystusem jako naszym mieczem”.

   To mistyk, jedno ze mną, ale jego słowa wstrząsnęły moją duszą. To było wyraźnie prowadzenie przez Boga Ojca (dlatego wciąż piszę o czasie porannego przebudzenia). Tak „podana” została intencja tego dnia, którą musiałem odczytać. Wybranie spania zmieniłoby bezpowrotnie wszystko.

   Podczas przejazdu do kościoła – w zimnie i wietrze - łzy zalewały oczy, ponieważ już wiedziałem, że ten dzień jest także za mnie! Wróciła obrona krzyża ze - zorganizowanym atakiem na mnie - wrogów naszej wiary...w tym z Izby Lekarskiej (OIL i NIL w W-wie).

   Zważ, że jest to reprezentacja zawodu zaufania społecznego...z działaczami pełnymi ust o etosie, etyce i moralności, tolerancji z kardynalną zasadą: „Primum non nocere” (Przede wszystkim nie szkodzić”), a nawet twierdzeniem, że "Lekarz też ma prawa"!.

    Struktura okazała się atrapą z fałszem typu sowieckiego (Siergieja Ławrowa), przepalonego dziadka, który jutro wpadnie do Czeluści. Wiara dalej jest traktowana jako „opium dla ludu” z wytykaniem palcem „moherowych beretów”.

   Jest pewne, że lekarz mówiący o duszy, wskazujący na śmierć jako jej uwolnienie z ciała, a do tego mający łaskę odczytywania Woli Boga Ojca...nie może być normalnym. Tym bardziej, gdy opiekuje się krzyżem Pana Jezusa (podniesionym tuż po nawróceniu)...od 30 lat!

   Normą bowiem jest zdrowie psychiczne psychiatrów, prawie w 100% bezbożników...

 

                  Twarz, ale chorego psychicznie

 

    Na początku Mszy św. każde zawołanie, w tym schematyczne wywoływało w łzy w oczach: „Panie zmiłuj się nad nami”. Wróciły słowa Jima Caviezela, a ja z płaczem zawołałem...

   „Boże dziękuje Ci za to, że dałeś nam Syna Swego. Panie Jezu byłeś nieczuły na szyderstwa i zniewagi, cichy w czasie całej Bolesnej Męki i pozwoliłeś się zabić”.

   Dzisiaj „lud stracił cierpliwość” (Lb 21,4-9) i miał pretensję do Mojżesza o to, że zostali wyprowadzeni z Egiptu! Tacy właśnie jesteśmy, a później dziwimy się, że niesienie diabelskiego krzyża („bądź wola nasza”) prowadzi do śmierci i to prawdziwej, bo duszy.

   Najgorsze jest to, że ówcześni faryzeusze z trwaniem w tym Izraela oraz ludzkość nie rozumie prostych Słów Pana Jezusa (Ewangelia: J 8,21-30). Zbawiciel bowiem kojarzył się z Bogiem, a nie z Synem w postaci człowieka. Nie mogą tego pojąć także islamiści, bo jak Bóg może mieć Syna, gdy nie ma żony? Tak jest w braku łaski wiary (Światła Bożego).

   „Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie. (…) Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich”.

   Szatan podsunął dochodzenie swego (pisanie do Izby Lekarskiej), ale znam to kuszenie. Bardzo długi czas byłem oszukiwany...właśnie w kościele (wciąż pisałem do różnych instytucji sądząc, że jest to natchnienie od Boga).

   Zapamiętaj: Mefistofeles nie ma zakazu wstępu do Domu Boga na ziemi, tam właśnie kusi, ale tylko do czasu przyjęcia Eucharystii. Po chwilce wzrok zatrzymał Pan Jezus Miłosierny, a to oznaczało, abym przebaczył, bo dojście swego nie da mi zadowolenia...raczej trzeba uświęcić cierpienie (ofiarować).

   Wstrząsający był Ps 102,2-3.16-21: Wysłuchaj, Panie, mojego wołania (…) Nie ukrywaj przede mną swojego oblicza (…) w dniu, w którym Cię wzywam, szybko mnie wysłuchaj! (…) Należy to spisać dla przyszłych pokoleń, lud, który się narodzi, niech wychwala Pana (...)”.

   Ponownie łzy zalały oczy, dziękowałem Bogu za wszystko, a szczególnie za pomoc w radosnym dawaniu świadectwa wiary z głoszeniem Jego Chwały...przez megafony z najwyższej góry na świecie. To rozumie moja obecna opiekunka św. s. Faustyna...

                                                                                                                         APeeL

 

 

Aktualnie przepisane...

30.01.2005(n) ZA POMAGAJĄCYCH Z MIŁOŚCI...

   Podjąłem decyzję o byciu na Mszy św. o 7.00, ponieważ dzisiaj będzie misjonarz z Indii (potrzebujący wspomożenia finansowego). Po zatrzymaniu wzroku przez o. Pio zawołałem do Boga z dziękczynieniem, ponieważ jestem obdarowany szczególnie: mam wszystko potrzebne do życia oraz łaskę wiary z codziennym chlebem dla duszy (Eucharystią)

    Dzisiaj Pan Jezus przekazał nam (Ewangelia: Mt 5,1-12a) błogosławieństwa dla: ubogich w duch, smutnych, cichych, pragnących sprawiedliwości, miłosiernych, czystego serca, wprowadzających pokój, „albowiem oni będą nazwani synami Bożymi”. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, gdy wam urągają i „gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was”.

    Psalmista dodał w Ps 146, że „Bóg (…) chlebem karmi głodnych, Pan przywraca wzrok ociemniałym, Pan dźwiga poniżonych (...) kocha sprawiedliwych (...) i strzeże przybyszów”...

   Popłakałem się w kościele, a później podczas Eucharystii. Pan podziękował mi za podarowane pieniądze, które włożyłem w dwie koperty...jedną z wizerunkiem Jana Pawła II (oprócz tacy). Za ten gest serca...za klęcznikiem leżały płatki czerwonej róży. Więcej radości jest w dawaniu niż w braniu.

   Podczas zapisywania tego świadectwa popłyną obrazy (TVN) o 500 tys. ludzi żyjących za jednego dolara dziennie oraz strasznie wyniszczonych. Do tego bezdomni z ok. Szczecina i W-wy.

   Wielka jest krzywda bezdomnych, wyrzucanych z mieszkań. Wokół Szczecina i W-wy powstają osiedla kartonowe. Później będzie to reprywatyzacja...przestępcze przejmowanie całych kamienic z wyrzucaniem prawnie mieszkających przez "czyścicieli". 

   Po odczycie intencji przepłynie cały świat misjonarzy, wolontariuszy, akcje humanitarne, finansowanie skomplikowanych operacji (zrośniętych bliźniaków), itd..

    Łzy zalały oczy podczas późniejszego krojenia świeżego chleba, który jest namiastką Eucharystii czyli duchowego Ciała Pana Jezusa: Cudu Ostatniego...

                                                                                                              APeeL

 

 

 

 

                                                                                                             

  1. 04.04.2022(p) ZA FAŁSZYWIE OSKARŻANYCH I ZŁOŚLIWIE ZABIJANYCH...
  2. 03.04.2022(n) ZA TYCH, DLA KTÓRYCH BÓG JEST PONAD WSZYSTKO...
  3. 02.04.2022(s) ZA OFIARY ZBRODNICZEJ ZMOWY...
  4. 01.04.2022(pt) ZA BARBARZYŃCÓW MORDUJĄCYCH NIEWINNYCH...
  5. 31.03.2022(c) ZA NIEWIERNYCH BOGU OJCU
  6. 30.03.2022(ś) ZA MARNIEJĄCYCH W ZAŚLEPIENIU...
  7. 29.03.2022(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PROSZĄ BOGA O OBRONĘ...
  8. 28.03.2022(p) ZA DEMONICZNIE FAŁSZYWYCH...
  9. 27.03.2022(n) ZA DZIECI MARNOTRAWNE...
  10. 26.03.2022(s) ZA W. W. PUTINA Z NACZALSTWEM...

Strona 253 z 2368

  • 248
  • 249
  • 250
  • 251
  • 252
  • 253
  • 254
  • 255
  • 256
  • 257

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 552  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?