- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 685
Każdy wierzący, który ma łaskę wiary wie, że Bóg istnieje i mówi do tych, których zawołał lub wybrał. Niektórzy mają objawienia bezpośrednie, czego dowodem są dzieci w Fatimie.
Ja nie mam tych łask, ale wiem, że Bóg Ojciec Jest i to przy każdym z nas, a nawet w nas (dusza jako Jego Cząstka). Celem naszego życia jest uzyskanie świętości i zbawienie. Można to osiągnąć oddaniem Bogu woli własnej wg. Modlitwy Pańskiej ("Ojcze nasz").
To jedyny nasz skarb, który zarazem prowadzi nas na manowce, często do głupich błędów, popisów, pychy, a nawet do śmierci...na końcu wiecznej, bo duszy.
Jak można podejmować decyzje, często na szczeblu państw bez zawołania do Boga ("bądź Wola Twoja")? Przykład mamy w działaniu Joe Bidena (zostawili talibom sprzęt wartości 75 miliardów). Niżej pokazuje to...
- ojciec Rydzyk, mocny, nie wiedzący, że jest na celowniku szatana...jak wszyscy kapłani, a szczególnie dążący do świętości. Stąd jego zagmatwanie się w geotermię, tworzenie uczelni, itd.
- rozbudowanie KUL-u w Lublinie, uczelnia nie ma kandydatów, wiara upada, a żyją z datków wiernych
- plan budowy Centralnego Portu Lotniczego w Polsce, a nie mamy dostępu do tego, co będzie..."jutro"!
- nietrafione inwestycje w moim mieście
- zważ na swoje błędy i rozejrzyj się wokół, a zobaczysz efekt "dobrych" pomysłów
- do tego trzeba dodać wiary w bogów...podsuwanych przez szatana, który wie, że jedynie prawdziwą jest wiara katolicka w Boga Objawionego Jahwe ("Ja Jestem").
Proszę Cię nie rób nic wg swoich decyzji, a wszystko poznasz po owocach. Może napłynąć, abyś nic nie robił...po czasie potwierdzisz, że to było dobre. Wołaj do Boga Ojca, bo Przeciwnik ma zadanie tylko szkodzić!
Do czasu pomaga szerzącym zgorszenie...takim działaniem jest tworzenie islamskiego państwa religijnego z pragnieniem władzy nad światem i "nawracaniem przez zabijanie".
Piszę to zjednany z Panem Jezusem w Eucharystii...dobrze, że nie posłuchałem natchnienie, aby pracować w nocy z byciem na Mszy św. wieczornej. To całkowicie zmieniłoby przebieg tego dnia...
Teraz na Mszy św. porannej Apostoł Paweł (1 Tes 4,1-8) zalecił stawanie się "coraz doskonalszym (...) Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie (...) aby każdy umiał utrzymywać ciało własne w świętości (...), a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie". Natomiast Pan Jezus wskazał w Ew. (Mt 25, 1-13): "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny".
Eucharystia unosiła się w ustach jak woalka, a po połknięciu sprawiła utratą ciała. Wieczorem na spacerze odmówiłem całą modlitwę. Napłynęła osoba Radosława Sikorskiego jako przykład ofiary pychy. Później w ręku znalazł się list do Jerzego Urbana z 30.05.1994. Zdziwiłem się, ale napłynęła sugestia, aby dać go dzisiaj...
Redaktor Naczelny tygodnika "NIE"
Pan Jerzy Urban
Bacie Jerzy! Muszę wyjaśnić, że jeszcze niedawno byłem człowiekiem normalnym (wódka, karty i żarty...itd.), a Pan sprawił, że zostałem zawołany. Obecnie prowadzę życie podwójne: świeckie i duchowe (łaska wiary).
Ten list jest wynikiem wczorajszego święta kościelnego; Najświętszej Trójcy z intencją modlitewną: za tych, którzy mówią Bogu - Nie! Jej odczyt nastąpił poprzez odpowiednie znaki. Piszę, aby wskazać, że Tamten Świat istnieje, jesteśmy tuż po śmierci, a w Kościele katolickim wszystko jest prawdziwe.
Opiszę przebieg duchowy tego dnia. Tuż po przebudzeniu wzrok przykuła figurka Pana Jezusa upadającego pod krzyżem (znak cierpienia). Błyskawicznie przepłynęły zdarzenia:
- moje bezbożne życie
- pismo "Nie" z osobą Pana
- art. Czesława Miłosza "Państwo wyznaniowe"
- książka "Szczeliny istnienia" prof. Jolanty Brach-Czaina
- obrazy z telewizji, gdzie wszystko jest ateistyczne od obrad Sejmu do OPZZ...na dodatek Pan jako rzecznik prasowy Wojciecha Jaruzelskiego.
W drodze do kościoła płynęła moja modlitwa, a całość czytań dotyczyła istnienia Boga, narodu wybranego z otrzymaniem ducha przybrania nas za synów z możliwością wołania: "Abba-Ojcze".
Słowa kapłana wywoływały kurcze serca i łzy w oczach: "Miłość Boga-Ojca, Najświętsza Ofiara, Chwała na wysokości Bogu Ojcu". Eucharystia była w intencji tych, którzy mówią Bogu - Nie! Zalany działaniem Ducha Świętego nie mogłem wyjść z kościoła.
Na działce, w nędznej budce popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego...przed Panem Jezusem z Sercem w koronie. Ból zalewał duszę, ponieważ odczułem wszechogarniającą Miłość Boga do wszystkich, a szczególnie do grzeszników, odwróconych, omamionych i oszukanych. Od takich zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa.
Małym wysiłkiem można zebrać dowody na nasze istnienie po śmierci. To wielka tragedia dla niewierzących. Popłynie moja modlitwa z dziesięciokrotnym powtarzaniem Słów Pana Jezusa na krzyżu: "Ojcze! Wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią".
Proszę poważnie potraktować moje świadectwo wiary i modlitwy także za Pana. Ja też wiele lat błądziłem. Moje doświadczenia przedstawiłem rok temu na Festiwalu pisma "Nie z tej ziemi" (Kraków): jak odczytać Wolę Boga Ojca?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 592
MB Częstochowskiej
"Pan (...) występnych kieruje na bezdroża" (Ps 146, 6c-10)...
W ulewie wyszedłem do garażu, aby pojechać na pierwszą Mszę św. o 6.30. Zdziwiłem się, bo w duszy popłynęły słowa pieśni: "nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz". Tak jest naprawdę, gdy nie idziesz za Głosem Boga naszego.
Przypominasz wówczas niesforne dzieciątko, które nie trzyma się ręki ojca ziemskiego biegając bez celu. W końcu fika i drze się na całego, a ojciec go podnosi i przytula.
Zdziwię się później bo na YouTube włączę odmawianie koronki do Miłosierdzia Bożego w radiu Maryja, gdzie organista zaśpiewa: "nasze plany i nadzieje, coś niweczy raz po raz" ("Jezu ufam Tobie"). To utwierdziło mnie w odczytanej intencji modlitewnej na Mszy św. porannej, gdzie padły wstrząsające Słowa (Prz 8,22-35):
"Więc teraz, synowie, słuchajcie mnie, szczęśliwi, co dróg moich strzegą. Przyjmijcie naukę i stańcie się mądrzy, pouczeń mych nie odrzucajcie! Błogosławiony ten, kto mnie słucha, kto co dzień u drzwi moich czeka, by czuwać u progu mej bramy, bo kto mnie znajdzie, ten znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana".
Apostoł Paweł, mój profesor teologii (mistyk mistyków) stwierdził (Ga4, 4-7), że Pan Bóg wysłał do naszych serc Ducha Syna swego, który woła:<<Abba, Ojcze>>. To prawda, bo nie możesz sam z siebie tego czynić, a świadczy o tym śpiew w mojej duszy.
Wszystko zakończył pierwszy cud Pana Jezusa w Kanie...na prośbę Matki zatroskanej o brak wina na weselu. Eucharystia sprawiła moc mimo braku snu.
Dzisiaj planowałem przepisywani dziennika, ale posłuchałem natchnienia, aby załatwić leki potrzebne żonie (płaci prywatnie za teleporadę 150 zł z przysłaniem numeru recepty). Koledzy psychiatrzy traktują natchnienia jako objaw choroby psychicznej. Tak jest, gdy neguje się istnienie świata nadprzyrodzonego: Królestwa Bożego (Miłości) i Księcia Ciemności (Lucypera).
Pasują tutaj słowa negujące istnienie natchnień: „Z dnia na dzień” Jerzego Andrzejewskiego (1972-1979)...
Twój głos szepce w tobie. Czy spoza ciebie? - Jakże, to mój!
Kto cię wodzi na pokuszenie? - Ja sam.
Kto sprawia, że ponosisz klęskę? - Zawsze ja.
A zwycięstwo? - Tego nie wiem...
Receptę na leki załatwiłem po kwadransie, a żona przekazała mi gratyfikację ("wilk syta i owca cała"). Ja wiedziałem, że jest to podarunek od naszej Matki, której kultu nie ma u "reformatorów" z diabelskiej łaski (Kalwin, Luter z całą resztą)...nie ma tam też Eucharystii.
Piszę to, a wyznawca Allaha rozrywa się w ok. lotniska w Kabulu z wielką ilością uciekinierów. Bóg obdarzył nas sercami po to, abyśmy się kochali, a tu nienawistne głoszenie, że jest się narodem wybranym ("nawracanie przez zabijanie"). Od kogo to?
Talibowie i ks. Skorupka z krzyżem podczas Cudu nad Wisłą. To obraz wiary w Allaha i Boga Jahwe. Zważ, że nasza ojczyzna jest narodem wybranym, której Królową jest Matka Zbawiciela. Zapisuję to, a serce przeszywa strzała Prawdy wyciskająca łzy z oczu...
Podczas gry oldbojów w piłkę nożną odmówiłem modlitwę w intencji wczorajszej: za tych, którzy nie podobają się Bogu oraz obecnej: za strzegących dróg Pana...
A moje plany? Zamiast przepisywania świadectw...przespałem cały dzień.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 659
Wczoraj na Mszy św. wieczornej nie mogłem przystąpić do Komunii świętej, a na dzisiejszej kapłan przeczytał we wprowadzaniu, że jeżeli czujemy się grzeszni tym bardziej potrzebujemy łaski Boga. Należy zawsze odrzucać pokusę rezygnacji z Eucharystii z powodu poczucia niegodności. Nie trzeba wahać się z korzystania ze spowiedzi.
To wszystko dotyczyło mojej osoby, bo płynna jest granica dotycząca poczucia grzeszności...normalny człowiek mówi "przecież nikogo nie zabiłem". W Ewangelii (Mt 23, 27-32) Pan Jezus zarzucił uczonym w Piśmie i faryzeuszom obłudę i podobieństwo do grobów pobielanych.
Na końcu w serce wpadło zdanie o tych, którzy nie mogą podobać się Bogu, a ja odebrałem to jako intencję tego dnia. Dobrze byłoby wymienić grupy takich, ale jest ich nieskończoność. Na pewno na pierwszym miejscu są wybrani do służenia, namaszczeni przez Boga Ojca. Także moja odpowiedzialność jest stokrotne.
Nie chciałbym wskazywać na tych, którzy nie mogą podobać się Bogu, ale jest mi przykro, że na moim wątku https://forum.gazeta.pl › Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim... Forum Religia...(apel1943) obraża się naszą wiarę, a w tym czasie zwalcza wszelkie postacie dyskryminacji...
Kuba Wojewódzki szydził kiedyś, że Jezus zamienił wodę w wino i śmiejąc się klaskał sam sobie, a innym razem zepchnął ze swojego stoliczka Biblię na ziemię, aby przypodobać się GTW*
Dzisiaj to prawie emeryt (58 lat), ale dalej udaje młodzieniaszka. Zdziwiłem się wymieniając jego, ale za takich będę jutro wołał w mojej modlitwie do Boga Ojca. Gubi ich d u m a, która wynika z odwrócenia się od Boga. Pan Jezus stwierdza, że: "Ludzie ci zapominają często o własnych złych uczynkach", a tak łatwo potępiają innych.**
13 sierpnia ogłosił na pierwszej stronie "Faktu", że nie chce znać Pawła Kukiza za to, że dołączył do PiS-u; "Jest mi wstyd za koleżeństwo i wspólne lata". Zarzucił mu, że sprzedał się władzy, a nie widzi, że sam jest takim...razem ze spadającymi gwiazdami ("celebrytami"), których zdjęcia tam dano (Michaił Wiśniewski, Janusz Panasiewicz, Małgosia Rozenek-Majdan i Kuba Sienkiewicz). Tacy uważają błędnie, że są przykładem dla innych...
APeeL
* GTW - Grupa Trzymająca Władzę
**C. A. Ames "Oczami Jezusa" (1 stycznia 1997)
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 581
Święto św. Bartłomieja, Apostoła
To dziwny dzień, bo nie spałem całą noc i dalej prosperowałem normalnie, ponieważ edytowałem osiem zapisów z poprzednich lat, a to zawsze daje moc. Podziękowałem Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu, ponieważ sam z siebie nic nie mogę.
Przykrość, ponieważ nie przyjąłem zaproszenia do utrzymania czystości. Zaraz ktoś zapyta: jak to się stało? Ja nie mam bezpośrednich kontaktów ze stroną Bożą (patrz św. s. Faustyna), ale potrafię odczytywać "mowę Nieba". Za to określenie straciłem prawo wykonywania zawodu lekarza przez "wierzących inaczej" z samorządu lekarskiego, którzy na Mszach św. całowali sztandar z napisem "Przed wszystkim nie szkodzić" i fotografowali się.
Wg ich wg. psychiatrów "słyszę głosy". To głupota duchowa godna prof. Jasia Hartmana i moich komentatorów na wątku www. gazeta.pl Religia "Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim" (jako apel 1943). W tym momencie przekażę jak to się dzieje, co to oznacza. Zaproszenie wyraziło się:
- zatrzymanie wzroku na wielkim krzyżu, który towarzyszył mi w gabinecie lekarskim w przychodni, a został przyniesiony do mnie przez przełożoną pielęgniarek (pod fartuchem) z likwidowanego oddziału wewnętrznego
- później w ten sam sposób "spojrzała" piękna figurka porcelanowa Zbawiciela padającego pod krzyżem
- oraz obraz Pana Jezusa z Najświętszym Sercem w koronie cierniowej.
Musisz zrozumieć, że czystość w świecie zalanym potwornościami seksualnymi jest diamentem i tylko garstka jest świadoma tego. Taką czystość można ofiarować np. za kapłanów czy różnych dewiantów psujących nawet dzieci. Właśnie dzisiaj s. Faustyna przekaże (radio Maryja) słowa Pana Jezusa, że nasze życie powinno być ofiarą. Tego nie pojmie człowiek bez łaski wiary, bo takich duchowość nie interesuje.
Piszę to, a w telewizji o. Robert Biedroń popiera "szofera" Frasyniuka za bluzgi na nasze wojsko. Zważ, że jest to rodak "wygoniony za miasto i kamienowany" (poseł w UE)! Wiele zbrodni wynika z powodu seksu - to tajna broń Szatana - oprócz władzy i złota jako symbolu posiadania. Nie będę wymieniał tych potworności, ohydy w Oczach Boga, aby nie grzeszyć. Ogarnij cały "przemysł" żerujący na tej chuci.
Na tym tle jest m i ł o ś ć małżeńska (rodzina), która obecnie jest celem ataku Belzebuba z jego nieświadomymi zwolennikami (nie wierzą w nadprzyrodzoność i w jego istnienie, bo mamy XXI wiek).
Podczas wchodzenia na Mszę św. wieczorną natknąłem się na matki z dzieciątkami na wózkach ("jeżeli nie staniecie się jak dzieci"). Kapłan wskazał na naszych rodziców, a przed wyjściem wzrok zatrzymało ich zdjęcie na moim ślubie. Później Apostołowie sprawili, że jestem katolikiem (zapłacili za to cenę swojego życia). Tak jest dalej, bo jesteśmy mordowani w różny sposób...
Dzisiaj było wspomnienie Apostoła Bartłomieja (Natanaela), prawdziwego Izraelity - w którego sercu nie było podstępu - wg Zbawiciela. Pan Jezus dodał w Ew (J 1,45-51) "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego".
Podjąłem decyzję, że dzisiaj nie przystąpię do Eucharystii. Zdziwiłem się moim stanem, ponieważ serce i duszę zalała wielka powaga, cichość, a nawet stan jakby ekstazy ze słodyczą w ustach. W tym czasie spojrzała wielka figura Pana Jezusa Dobrego Pasterza z laską i barankiem w ręku. To była zarazem pomoc, bo ustąpiło pragnienie przyjęcia Ciała Pana Jezusa.
Szczytem uniesienia duchowego ze łzami w oczach była pieśń; "Nie zostawię Cie samego (...) Jezu, Jezu jesteś moim życiem". W stanie zjednania ze Zbawicielem bez Eucharystii wróciłem do domu, nie mogłem oglądać telewizji, rozmawiać, bo dalej trwała powaga w duszy oraz święte milczenie...wobec krzyku świata.
APeeL
Aktualnie przepisane...
30.09.1994(pt) ZA GARDZĄCYCH BOGIEM OJCEM...
Mamy problem z córką, która odeszła od wiary i zabija swoje ciało...często robi żonie awantury i gardzi nią! Przepłynęły też obrazy z mojego życia, a także z życia uzależnionych od nałogów...zabijających swoje duszę.
Przed wyjściem na Mszę świętą odczytałem natchnienie, aby zajrzeć do czytań "Kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał". Zacząłem moją modlitwę w intencji tego dnia, serce miałem pełne bólu, a łzy zalewały oczy. Prawie chciało się krzyczeć: "jakże mi przykro, bo tak duże miasto, a na spotkaniu ze Zbawicielem jest kilka osób!"
Właśnie Pan Jezus powie w Ew. (Łk 10, 13-16): Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze pokutnym i w popiele. (...) A ty, Kafarnaum (...) do otchłani zejdziesz!"
Tak jest prawda, bo my nie doceniamy obdarowania przez Boga Ojca (pokój, chleb nasz codzienny, woda głębinowa, dachy nad głowami, lasy i rzeka).
Podczas przyjmowania Ciała Pana Jezusa otrzymałem szczególny znak, ponieważ znalazłem się pomiędzy niewidomym dziadkiem z białą laską oraz babuszką prowadzoną przez rodzinę. Pomogłem niewidomemu i wychodziłem z kościoła z sercem zalanym bólem Pana Jezusa, a właśnie w modlitwie wypadła koronka do Jego Ukrytych Cierpień w Ciemnicy.
Bardzo pragnąłem być sam na Sam z Panem Jezusem, ale niespodziewanie napłynęła radość Boża w której musiałem krzyczeć: "Jezu! Och Jezu!". W takim stanie pracowałem do 15:00. W przychodni trwa reorganizacja, obecny kierownik nie nadawał się na to stanowisko. Nawet zadzwonił do mnie z pretensjami (chyba myślał, że startuję w konkursie).
Czas szybko płynie i już odmawiam koronką do Miłosierdzia Bożego za gardzących Bogiem Ojcem. W smutku zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa.
Dzisiaj, gdy to przepisuje 24.08.2021) wszedłem na mój wątek www.gazeta.pl Religia Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim (apel1943), gdzie gardzą nasza wiarą i szydzą z Pana Jezusa i Boga Samego. Odpowiedziałem na wredne komentarze...
wariant_b
To uczony w pisaniu...jest niezmordowany, a tak jest u służących Belzebubowi. Pasują tutaj ówczesne słowa Boga Ojca do Hioba (Hi 38): "Czy wskazano ci bramy śmierci? Widziałeś drzwi do ciemności? (...) Gdzie jest droga do spoczynku światła"? Hiob odpowiedział Panu: Jam mały, cóż Ci odpowiem?"
Dalej napisałem: "Masz rozum, widzisz cuda wokół, a nie możesz rozpoznać ich Twórcę. Na pewno powstałeś - wg teorii "naukowców" - na dnie oceanu z jednej komórki, która się formowała przez miliony lat. Po śmierci wrócisz tam, bo panta rei.
Obudź się chłopie, podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Ojczyźnie Niebieskiej. Nie chcesz tam trafić? A tak lubisz w niedzielę centra handlowe, zapachy i ciasteczka, itd. Wolisz spotkać się po śmierci - w smrodzie i krzyku jak w kurniku - z Adolfem, Józkiem i Mao? Na Sądzie pokażą Ci ten wpis. Co powiesz?
Piszesz o demonicznych agenturach w Kościele: malwersantach, nadętych bufonach z wielkimi grzechami. To prawda, ale gdy wspomną grzechy któż się ostoi? Przecie prorok potyka się w biały dzień...kilka razy.
Piszesz też, że też posiadasz łaskę wiary. Jeżeli miałbyś taką jak ziarnko gorczycy nie bredziłbyś duchowo. Wg Richarda Dawkinsa jesteś wiedzącym, że Boga nie ma. Zawołał (wystarczy myśl) o wyjaśnienie tego, co piszemy. Patrz na znaki, bo do Ciebie przemówią jak do niemowlaka. Szaweł wymagał oślepienia...
Na końcu dodał warian_b - w analogii do nielegalnych imigrantów - przywiezionych przez Aleksandra Łukaszenkę na naszą granicę dodał szyderstwo:
"To nic wobec cierpień jakie przeżywał Jezus dzieciątkiem będąc.
Jego głód był najgłodniejszy, chłód - najchłodniejszy, a żłób najtwardszy.
Nową aureolkę musimy mu sprawić, bo stara zrobiła się trochę za mała".
A w Ew. (Łk 10, 13-16) Pan Jezus powiedział: "kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał". Zawołam do naszego wspólnego Ojca Prawdziwego, który kocha ciebie bardziej ode mnie...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 579
Rocznica paktu Ribbentrop - Mołotow
Dzisiaj odkryłem tajemnicę, której nie wolno rozgłaszać. Prezydent i dyktator Alaksandr Ryhorawicz Łukaszenka słusznego wzrostu (182) i wagi, w wieku emerytalnym, rządzący naszymi braćmi od niepamiętnych czasów (1994) umówił się ze ślepymi przewodnikami koczujących na granicy. Oni mają smartfony i udają męczenników kosztem nabranych na to.
Ich cierpienia (spanie na ziemi, zimno, brak pożywienia i namiotów), a nawet śmierć ma wywołać u totalnej opozycji fałszywe miłosierdzie, napadanie na legalnie wybraną władzę oraz wiarę katolicką. Ten atak jest perfekcyjnie zorganizowany i wszyscy szczekają na jedną nutę. Tak się zdradzają...
Dużo włącza się nieświadomie ("szofer" Frasyniuk). Wie o tym wszystkim poseł Andrej Szejna, prawnik, który trafiony jakimś pytaniem uśmiecha się...tak jak Donald Tusk, gdy kłamie.
Radziłbym, aby w ogóle na ten temat nie dyskutować, bo to jest typowa zagrywka bolszewików. Wyjaśnię to na włamaniu do mojego komputera z transmisją zawartości drogą Wi-Fi (odpowiedni program). Po złapaniu ich za rękę zaczęto krzyczeć o pomówieniu i straszono wezwaniem policji.
Mimo, że pisałem do 3.00 zostałem obudzony na Mszę św. o 6.30. Doznałem szoku podczas Słów Pana Jezusa (Ewangelia: Mt 23,1.13-22) o ślepych przewodnikach, którzy wskazywali, że przysięga na złoto przybytku jest ważniejsza od samego przybytku, ofiara (np. krew cielców) ważniejsza od Ołtarza,..
"Głupi i ślepi! Cóż bowiem jest ważniejsze, złoto czy przybytek, który uświęca złoto?"
Ślepi! (...) Kto więc przysięga na ołtarz, przysięga na niego i na wszystko, co na nim leży. (...)
A kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i na Tego, który na nim zasiada".
Wspomniano o rocznicy IV Rozbioru Polski, a w tym czasie napłynęło słowo: u z u r p a t o r...sprawiające odczyt intencji intencji modlitewnej. Sprawdziłem jego znaczenie:
1. «zagarnięcie władzy wbrew prawu»
2. «przywłaszczenie sobie praw do czegoś»
3. «roszczenie niesłusznych pretensji do czegoś»
Pakt o nieagresji Ribbentrop-Mołotow został zawarty 23 VIII 1939 r. To tajny protokół w którym III Rzesza i ZSRR dokonały podziału Europy Środkowej (IV Rozbiór Polski z jej podziałem wzdłuż rzek Narwi, Wisły i Sanu).
Eucharystia zwinęła się jak posiłek dla żniwiarza na Poletku Pana Boga...taki będzie ten dzień. Od razu zacząłem odmawiać moją modlitwę. Proszę czytających, aby także pomodlili się, przekazali swoje cierpienia za nich na ręce Matki Bożej (uświęcili)...także wszystkie Msze św. na których byli bez swojej intencji. Można zawołać o pomoc do św. Michała Archanioła (swoimi słowami). Zobaczycie co się stanie...
W Królestwie Bożym czekają na to jak w Grecji na deszcz (pustoszące pożary). Tylko tak można pokonać wysłanników Belzebuba. Nic nie da dyskusja z posłem Andrejem Szejną, kłótnie w mass-mediach, oburzenie na szczytach władzy, bo o to chodziło. Powinna zapaść natychmiastowa cisza z Mszami św. w Świątyni Opatrzności Bożej.
Panie Prezydencie! Panie Premierze! Gdzie szukacie pomocy, gdy Bóg Ojciec czeka na wasze zawołania? Nie wstydźcie się, bo mamy do czynienia z zajściami typu demonicznego...
APeeL
Aktualnie przepisane...
09.04.2005(s) ZA WRAŻLIWYCH DLA POTRZEBUJĄCYCH
Trwa ciąg dyżurowy od wczorajszego popołudnia, w nocy był spokój, a o świcie obudziły mnie ptaki...jeszcze niedawno to był jeden krzyk (budynek znajduje się na skraju lasu). Przeglądam zabrane gazety i śmieję się z pisanych listów: nie trzeba dziwić się Andrzejowi Lepperowi, ponieważ dobrej mowy nie mógł nauczyć się od krowy!
Jeszcze nie wiedziałem, że dzisiaj będę jeździł do "wraków ludzkich" (w sensie zniszczonych wiekiem lub uszkodzonych chorobami ciał)...dodając, że z pogotowia zrobiono "przychodnię na kółkach"...
1. Nie zdążyłem się przebrać, a już zerwano na daleki wyjazd...do staruszków. W chatce z poprzedniego wieku dziadek w czapce leżał pod pierzyną, a babcię z zatruciem pokarmowym zabraliśmy do szpitala. W drodze powrotnej skierowano nas do babci za wsią...z mieszkaniem pełnym obrazów, ale zabrudzonych przez muchy. Mówiła, że modli się, ale kocha to życie...chce być tutaj. Poprosiłem, aby zawołała o prowadzenie do Matki Bożej z ofiarowaniem swoich cierpień.
2. 59-latka z rakiem płuca, słabnie, ale to nie jest przypadek dla pogotowia...z trudem wyprosiłem jej przyjęcie do szpitala (miała termin za kilka dni).
3. Pokręcony dziadunio 89 lat (inwalida z czasów wojny) z niewydolnością oddechową, w rodzinie, gdzie jest bieda, alkoholizm i złość. Nakarmiłem go serkiem i pączkiem, a on wyszeptał słowo: dziękuję! Przy pożegnaniu wyraźnie świeciły się jego oczy.
4. Następny, 78 lat z zapaleniem płuc. To wszystko ofiary długiego życia, nie mogące umrzeć! Nie wiemy, może przez cały czas prosili Boga o długie życie?
Podczas jego zabierania żartowałem z rodziną i wnuczkami, a w tym czasie kogut dziobał kurę w głowę! To chyba zaloty, które małpują niektórzy ludzie.
Po drodze trafiliśmy na sarnę zabitą przez Mercedesa leżącą na poboczu. Łzy zalały oczy, ponieważ druga sarenka została porażona, dyszała i chciał się poderwać..."Jezu! Jezu!!" Kierowca chciał ją dobić kamieniem, ale nie pozwoliłem. Połączyliśmy się z policją, zawiadomiono odpowiednie służby. W tym czasie wrócił sprawca, który prawdopodobnie chciał zabrać zabite zwierzę, ale zrobił się szum.
W ręku znalazło się wielkie zdjęcie Jana Pawła II z jego słowami: "wrażliwość dla potrzebujących". Natychmiast poznałem intencję tego dnia, a to sprawi jego ofiarowanie z odmówieniem mojej modlitwy.
5. Właśnie umiera moja pacjentka, która przed dwoma miesiącami upadła, a karetka "R" zostawiła ją...ot tak sobie, bo "na starość nie ma rady". Ja nic o tym nie wiedziałem. Podczas przebywania w łóżku całkowicie zdegradowała się, nawet nie miała załatwionej I grupy inwalidzkiej z dodatkiem opiekuńczym oraz bezpłatnymi pieluchomajtkami i przydzieleniem odpowiedniej opiekunki z oś. opieki społecznej!
6. Dziadek 88 lat z zespołem Alzheimera dostał biegunki, daleki szpital zakaźny, a z dyspozytorni ponaglano!
7. Znowu staruszek po udarze wymagający cewnikowania z powodu zatrzymania moczu. Czy nie będzie końca tej udręki?
8. Po 5 minutach snu mam wyjazd na koniec świata...do Żabiej Woli (wolałbym bliższą wioskę o nazwie Wola Boża). Tam trafiłem w złości, ale złagodniałem, bo mój rówieśnik (61 lat) miał gorączkę (40 stopni) oraz ból w bliźnie po usunięciu kilogramowego tłuszczaka. Gorączka wynikała z zapalenia gardła. Na szczęście mieli antybiotyk, który zaleciłem. Rano sprawdziłem telefonicznie jak się czuje...odpowiedziano, że "wypocił się".
Jeszcze małe dziecko oraz 12-latek ze skręceniem jądra wymagający skierowania na oddział urologiczny oraz badanie aresztanta. Powiedziałem, że jesteśmy rodziną, bo miał nazwisko miesiąca...tak jak ja. To prawda, bo ludzkość jest jedną wielką rodziną...
Dlaczego Pan skierował mnie do Żabiej Woli? Obok domu chorego ktoś postawił wielki i piękny krzyż z figurą Zbawiciela naturalnej wielkości oraz taką Matką i Marią Magdaleną. Wszystko było oświetlone przez dwie lampy elektryczne. Dzisiaj, gdy to przepisuję (23.08.2021) pojedziemy tam z żoną i zrobimy sobie zdjęcie...
APeeL
- 22.08.2021(n) ZA TYCH, KTÓRZY UWIERZYLI W SWOJĄ WIELKOŚĆ
- 21.08.2021(s) ZA NAIWNYCH POLITYCZNIE...
- 20.08.2021(pt) ZA MAJĄCYCH ZAPAŁ DO PRACY...
- 19.08.2021(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ ŻYĆ BEZ BOGA...
- 18.08.2021(ś) ZA UTRUDZONYCH NA POLETKU PANA...
- 17.08.2021(w) ZA OFIARY NIEODPOWIEDZIALNOŚCI
- 16.08.2021(p) ZA PRAGNĄCYCH OSIĄGNĄĆ ŻYCIE WIECZNE
- 15.08.2021(n) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA WOLNĄ OJCZYZNĘ
- 14.08.2021(s) ZA POTRZEBUJĄCYCH ODPOWIEDNIEGO ŚWIATŁA
- 13.08.2021(pt) ZA ODDALAJĄCYCH SWOJE ŻONY