Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

24.04.2022(n) ZA PODWÓJNIE OBDAROWANYCH…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 24 kwiecień 2022
Odsłon: 663

Niedziela Miłosierdzia Bożego

   Dyktator Wołodia przebił nawet Stalina, ale nie śpiewał jak on w chórze cerkiewnym...chociaż widziałem go ze świecą. Nie wie biedak jaki los go czeka...chyba nigdy nie czytał mojego dziennika duchowego! Na spotkaniu „dogadalibyśmy się” (w LO uczyła nas Rosjanka), a Duch Święty sprawiłby wspólne padnięcie na kolana.

    Zobacz śmieszność; jesteś królem świata, a to jest bardzo męczące, ponieważ przez cały czas musisz znosić nienależne hołdy, nawet przez chwilkę nie możesz być sam...znam to cierpienia z inwigilacji.

    Nagle umierasz w szoku, bo budzisz się w smrodzie kurnika z krzykami skazanych na taką samą karę. Pragniesz śmierci, ale dusza żyje wiecznie. Piszę żartobliwie, ale to wcale nie jest śmieszne...sam się przekonasz, gdy będziesz prowadził dotychczasowe życie.

   Zapisz o czym myślałeś od rana i czy przeżegnałeś się. Na pewno znudzonemu życiem nie chciało się przybyć na spotkanie z Deus Abba, Omnipotens Pater. Doktor Judy Mikovits od „Pandemii Kłamstw” napisała, że nie wie jaki ma zapisany los, ale pewnego dnia z pewnością stanie przed Bogiem. Mamy wówczas wykazać, że byliśmy posłuszni: „bądź Wola Twoja”. 

    Dzisiaj mam radość z prowadzenia przez Boga Ojca z ujrzeniem cudu stworzeniu wszystkiego, którego największym przymiotem jest nieskończone Miłosierdzie Boże. Jego wynikiem było przebaczenie Dobremu Łotrowi na krzyżu, który w ten sposób stał się pierwszym świętym.

    Nawet dziadek Putin też mógłby mieć wszystko przebaczone, a byłby wielkim znakiem dla całego świata. Jest warunek uzyskania takiego zmazania grzechów...trzeba się ukorzyć i zapragnąć tej łaski otwierającej Królestwo Boże. Nie uczyni tego stalinista, satanista, a nawet islamista, który szczyci się ścinaniem na wizji niewiernych...do których w pierwszym rzędzie należą chrześcijanie.

    To zarazem wskazuje na nieskończoność pocieszeń z naszym "królowaniem z Bogiem"...wg śpiewanej pieśni. Jeszcze nie wiedziałem, że dzisiaj jest Niedziela Miłosierdzia Bożego. Jako lekarz mogę powiedzieć, że Pan Bóg stworzył cuda nad cudami, a zarazem zesłał nas na specjalnie stworzoną ziemię.

   To normalny poprawczak dla naszych dusz, gdzie mamy - poprzez cud stworzenia - ujrzeć jego Stwórcę i nawrócić się. Przeszkadza w tym Przeciwnik Boga, który mami nas przy pomocy swojej nadprzyrodzonej inteligencji. Wciska idącym za nim same „dobra”, co można ujrzeć na działaniu szkolonego na jego kursach W. W. Putina.

    Dzisiaj w czytaniu (Dz 5,12-16) będzie mowa o znakach i cudach w Jerozolimie, które działy się „przez ręce Apostołów wśród ludu” (uzdrowienia i uwolnienia dręczonych przez duchy nieczyste).

    Psalmista będzie wołał w moim imieniu (Ps 118): „Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny i dobry, a jego łaska trwa na wieki'.

    Apostoł Jan dla ciekawskich naszej przyszłości przekazał wizję (Ap 1,9-11a.12-13.17-19) ujrzenia Zbawiciela, który położył na nim prawą rękę i zalecił, aby zapisał to, "co potem musi się stać”.

    Natomiast w Ew J 20,19-31 Apostoł Tomasz nie dowierzał Panu Jezusowi, który przybył przez zamknięte drzwi, pokazał rany (nie było go przy tym). Przy następnym spotkaniu Pan Jezus kazał mu włożyć palec w ranę Jego boku.

    Jeszcze nie wiedziałem jak wielka niespodzianka spotka mnie dzisiaj, ponieważ podczas Komunii świętej otrzymałem dwie sklejone Hostie św. Nawet zwróciłem na to uwagę kapłanowi, ale powiedział, że można przyjąć.

    To sprawiło natychmiastowy odczyt intencji modlitewnej tego dnia. Z tej radości podjechałem zapalić lampkę pod „moim” krzyżem. Później w wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę (1.5 g.), a w tym czasie przesuwały się obrazy ludzi podwójnie obdarowanych, którzy z tego powodu głupieją...jak Polki żony milionerów w USA (dokument: „Żony Miami”).

    Ten dzień zakończył się błogosławieństwem krzyżem przez kapłana z Kaplicy MB Częstochowskiej...

                                                                                          APeeL

 

 

 

 

23.04.2022(s) ZA CIEMIĘŻONYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 23 kwiecień 2022
Odsłon: 743

   Podziękowałem za obudzenie na Mszę świętą o 6:30, a w kościele usiadłem naprzeciwko świecącego krzyżyka. Kapłan wspomniał, że Pan Jezus przychodzi do nas jak do Swoich uczniów po Zmartwychwstaniu.

    Bezpieka Sanhedrynu  (Dz4,13-21) widząc ewidentny cud dokonany przez Piotra i Jana oraz stojącego z nimi chromego od dziecka...w sposób „ruski” kazali im wyjść z sali i po naradzie zabronili „przemawiać i nauczać w imię Jezusa”. Zatkało ich pytanie Apostoła Piotra:<<Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga?>>

   W sercu pojawiła się tragiczna sytuacja bezbronnych ludzi oraz rannych żołnierzy w Mariupolu, gdzie metropolita kijowski Onufry, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego pragnie wyruszyć tam z procesją, by ewakuować cywilów, rannych żołnierzy i zabrać ciała poległych. https://stacja7.pl/ze-swiata/jest-gotowy-isc-z-procesja-do-mariupola-metropolita-onufry-tak-chce-ewakuowac-cywilow/

   To jest realizacja mojego pomysłu o którym pisałem wcześniej określając go: p r o c e s j ą straceńców. Idziemy z Panem Jezusem niech nas zabijają na oczach świata!

    Eucharystia ułożyła się w zawiniątko, a podczas przejazdu pod „mój” krzyż - zjednany z Panem Jezusem - odczułem w sercu krzywdy ofiar cierpiących w bezsilności z powodu czerwonych ważniaków, bonzów i mafiozów. Pokazują to w programie „Państwo w państwie” Polsatu.

    Znajdź się na miejscu rodzin pań zabitych przez czerwonego mecenasa w Mercedesie oraz rodziców młodzieńca, motocyklisty, zepchniętego przez samochód Małgorzaty Gersdorf na barierki ochronne. Tacy nie wiedzą, że Bóg Ojciec wszystko widzi, a nawet zna ich myśli. Czas płynie i każdy zostanie rozliczony.

   Ja z płaczem wołam do Boga Ojca o ocalenie naszej ojczyzny, a oni mają nadzieję w powrocie do władzy. Ich nadzieją, co - możesz przeczytać na blogu Jana Hartmana - jest nadal Donald Tusk, uczestnik zamachu w Smoleńsku, miłośnik starej panny o nazwisku Rosja, którą trzeba kochać taką jaka jest.

   Pasują tutaj słowa listu czytelniczki w aktualnej „Gazecie warszawskiej” (22-28 kwietnia 2022), że mamy podobnych wrogów jak Ukraina. „Niemcy z Polską prowadzą wojnę wyniszczając nas finansowo (…) chcą nas zagłodzić, bo mają w Polsce separatystów":

1. Donalda Tuska – zdrajcę opłacanego Niemców i UE. Powinien być rozliczony przez tych, którzy stracili pieniądze w Amber Gold oraz w dodatkowym ubezpieczaniu się w OFE.

 Na przykładzie tego POolaka możesz zobaczyć jak mami ludzi Mefistofeles (władza i posiadanie). Dzisiaj bierze wcześniejszą emeryturę w wieku 65 lat, a nie 67. Dobrze, że stracili władzę, bo mogliby w ogóle skasować emerytury stwierdzając, że pieniądze są władzy ludowej.

2. Sędziów jeżdżących do Niemiec i UE ze skargami na brak u nas praworządności.

3. Zdrajcy dostali się do Parlamentu Europejskiego i zawsze głosują przeciwko Polsce (PO i PSL oraz lewica)...przykładem separatysty jest Radosław Sikorski, RPO i wielu innych.

    Czerwona sitwa ma się dobrze także w Izbach Lekarskich. Mało takim być lekarzami, ale pragną władzy nad innymi, moralizowania i mataczenia. Panuje tam zawodowa nomenklatura bolszewicka. Można być samorządowcem przez dwie kadencje, a tam siedzą aż do śmierci.

    Przykładem ich nędzy jest karanie lekarza za stwierdzenie, że szczepionki szkodzą, a przecież mogą przeczytać książkę:  „Pandemia Kłamstw” Judy Mikovits Kent Heckenlively. 

                                                           Panie Tusk!

  Niech pan wspomoże naszą umęczoną ojczyznę i sprawi, aby nie zamykano Turowa, nie karano nas także za  odsunięcie od funkcji przestępców w togach. 

   Przykładem takich jest pani prokurator Katarzyna Głowacz z Grójca, która utrzymała w mocy zrobienie ze mnie głupka przez NIL i OIL w W-wie. Nie widziała mnie na oczy, ale podjęła decyzję „o braku podstaw do wszczęcia postępowania”. „Sprytnie” ominęła łamanie prawa, którego szczytem była treść z tej decyzji:

-  W związku z ustaleniami komisji z dnia 25 stycznia 2008 r. został Pan ponownie wezwany do stawienia się na spotkanie 16 czerwca 2008 r.”

- Na komisję stawiłem się 16 czerwca 2008 r. ale nie było na niej przewodniczącego, lekarza Medarda Lecha (dodatkowo szefa Komisji Etyki Lekarskiej)! Brak słowa o tym!

- Komisja zebrała się w pełnym składzie 24 lipca 2008 r. ale już beze mnie...w piśmie z OIL brzmiało to, „bez zainteresowanego”. Brak wzmianki o mojej nieobecności!

    Nie skarzę się, ale ujawniam ruskie metody, które dalej trwają w naszej ojczyźnie, a w tym czasie separatyści skarżą na nas, że chce się ukrócić bezkarność władzy sądowniczej z ich samorządami.

   Bezpieka w Sanhedrynie, później Trybunał Rzymskiej Inkwizycji z niedoszłą ofiarą Galileusza, który zaczął głosić pogańską teorię: „ruszył ziemię, wstrzymał słońce”. Wyparł się i uratował swoje życie! Teraz mamy bożków tego świata z diabelskiej łaski. Nie wiedzą tacy, że w swoich ciemnych przybytkach czeka na nich Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel).

   Jak odczytałem tę intencję? Miałem już ustaloną: za ofiary mocarzy, ale napłynęła podpowiedź; za ciemiężonych, ponieważ to słowo zawiera wszystkie bezeceństwa popełniane na ofiarach...

                                                                                                                    APeeL

 

 

 

 

 

22.04.2022(pt) W INTENCJI OCALENIA NASZEJ OJCZYZNY...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 22 kwiecień 2022
Odsłon: 667

     Na Mszy św. o 7.15 siedziałem w wielkiej pustce duchowej rozmyślając o zagrożeniu naszej ojczyzny, ujrzeniu w wyobraźni zrujnowanej stolicy, braku w domu gazu i prądu, wszystkiego, co mieliśmy dotychczas.

    Najgorsze było poczucie naszej niemocy na bezmyślne szkody czynione ręką ludzką. Teraz, gdy to zapisuję mam przed sobą moje słowa (z 15.11.1990): „Jezu mój! Twój Przeciwnik może pokonać każdego człowieka na ziem”!

    Nie trafiały do mnie słowa kapłana, a także przesłuchiwanie Apostoła Piotra i Jana przez Bezpiekę Świątynną po uzdrowieniu chromego (Dz 4,1-12). „Postawili ich w środku i pytali: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?” Piotr odpowiedział, że w Imię Jezusa, którego zamordowali.

    Psalmista wołał, abyśmy radowali się, bo Pan jest dobry, a Jego łaska trwa na wieki. Tak właśnie moja dusza chwaliła Boga Ojca z sercem pełnym wdzięczności, ale wczoraj.

    Nagle podczas Ewangelii: J 21,1-14, gdy Pan Jezus Zmartwychwstały przybył do Piotra z innymi...popłakałem się z krzykiem w duszy: ”Jezu! Jezu! Jezu!”. Nawet teraz, gdy to zapisuję mam ponownie łzy w oczach (14.00). Pan wskazał im miejsce, gdzie mają zarzucić sieci, a w tym czasie przygotował ognisko na którym upiekł rybę.

   Pojawił się wybuch ekstazy, z a m a r ł e m  w ciele, a po „spojrzeniu” s. Faustyny z obrazu - zapytałem przez nią Pana Jezusa - co mam czynić w obecnym zagrożeniu naszej ojczyzny?

     Z trudem dotarłem do kapłana z Eucharystią, która ułożyła się w kielich kwiatu. W takim stanie - w męczeńskiej śmierci - można oddać życie za innych. Nie byłem zdolny nawet do modlitwy, ale zacząłem wołać do Boga Ojca o ocalenie naszej ojczyzny. Pierwszy raz w życiu miałem taki stan, który będzie trwał do godz. 9.00...aż do zaśnięcia ciała fizycznego.

   To był jeden ciąg błagań o wstawiennictwa Stworzyciela w naszej sytuacji. Potwierdziło się moje wczorajsze stwierdzenie na blogu Jana Hartmana, że może nas uratować tylko Bóg Ojciec, a nie POlacy z obłowionym Donaldem Tuskiem.

   Chodzi o to, że Bóg pragnie wyproszonej interwencji, ale czyni to garstka. Większość wierzących dalej woła o swoje zdrowie, a tak było też ze mną, bo moja przemiana nastąpiła po wołaniach pacjentek i zamawianych Mszach św. w Sanktuariach. Bóg nie może interweniować, gdy ktoś nie życzy sobie tego, nie wierzy w taką pomoc i czeka nie wiadomo na co.

   To jest wojna duchowa w której zasady przestrzega tylko strona Boża. Belzebub, pełen nienawiści zabija wszystko, co się rusza, a pokazuje to jego wysłannik W. W. Putin. Ludzkość dla niego to śmieci...tak traktuje się ludzi w Fed. Rosyjskiej, także własnych żołnierzy.

   W swoim zaślepieniu z otoczeniem wierzy, że są to jego decyzje, a w szkodzeniu był szkolony prawie od dziecka. Szatan zarazem straszy go, wpuszcza mu wizję jego osądu i torturowania lub otrucia. „Na co czekam, przecież złapią mnie, po co mamy broń jądrową”...napływa od Belzebuba w jego osobie. Zważ, że ta broń ma być użyta na bezbronnych, umierających z ran bez picia i jedzenia.

   Ciekawa byłaby rozmowa z takim sługą Szatana...niosącym diabelski krzyż. Jedynym dla niego ratunkiem (dla duszy) byłoby poddanie się osądowi z przyjęciem kary śmierci. Podarowałbym mu książeczką takiego skazańca („Za 5 godzin ujrzę Jezusa”).

   Poprosiłem Boga Ojca, aby na naszej granicy - w celu odsunięcia zagłady - postawił św. Michała Archanioła z zastępami. Wierzę w to, że zostanę wysłuchany. Zamarłem w ławce i nie mogłem wyjść z kościoła. Tak chciałbym udokumentować ten szok duchowy, ale nie było warunków i byłem zbyt słaby...

     Wracałem wolno samochodem, zjednany z Bogiem Ojcem, nieobecny dla świata: „Ojcze! Tak też jest z męczennikami. Jezu mój! Czy są jeszcze inni, którzy znają Twoje cierpienie, osamotnienie i odrzucenie? Twoja Męka za nas trwa dalej!” Wróciły słowa s. Faustyny: „gdyby dusza cierpiąca wiedziała, jak ją Bóg miłuje”.

    Mój stan jest łaską Boga, współcierpieniem z Nim Samym z powodu czekającej nas zagłady z ogromem dusz ludzkich, które wpadną do Czeluści.

    Teraz zobacz, że te wstrząsające przeżycia ominęłyby mnie, gdybym nie przełamał ciała i spał dalej. Nie wołałbym do Boga o nasze ocalenie...

                                                                                                           APeeL

 

 

 

 

21.04.2022(c) ZA PRAGNĄCYCH, ABY BÓG BYŁ Z NAMI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 21 kwiecień 2022
Odsłon: 696

    To świadectwo wiary zacznę po przebudzeniu w piątek (o 1.00 w nocy). Przesunęły się zdarzenia:

1. Informacja o podłożeniu bomby w naszym samolocie pasażerskim przy aktualnym strajku kontrolerów ruchu lotniczego.

2. Trzykrotny wybuch metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach...zajmujący się ratownictwem dziwił się, bo tak się nie zdarza, a właśnie zaprzestaliśmy import węgla z Fed. Rosyjskiej. Nie musiałem czekać zbyt długo, bo 23.04.2022 o 3.40 dojdzie do wstrząsu w kopalni Borynie - Zofiówka...

3. Wielki transformator na osiedlu miał otwartą skrzynkę, nigdy tego nie było...już jutro na godzinę osiedle ogarną egipskie ciemności.

4. Korwin-Mikke jako wyznawca przyjaźni polsko-radzieckiej chwalił zajęcie Krymu, a teraz wyrzucił członka swojej partii za nieprzychylność do W. W. Putina

5. Trafiłem też na aktualny wpis na blogu Jana Hartmana: „Czy Polacy obronią Polskę?” (www.polityka.pl).

   Generalnie chodziło o odsunięcie PiS od władzy, a „Najważniejszy czynnik to szczera determinacja Donalda Tuska, aby iść razem na jednej kolacyjnej liście. A to wymagać będzie od niego powściągnięcia swej „wilczości” przy układaniu list i zawieraniu umów finansowych z koalicjantami”...

     Zamieszczono tam mój komentarz...

    „Pan Profesor widzi wszystko tylko lewym okiem. Tusk niech ratuje z POlakami swoją duszę, bo na rozum i władzę jest już za późno. III Wojna Światowa wisi na włosku, a Pan Profesor zabawia się w gierki partyjne, będąc sercem przy „ładnie mówiących”.

    Przy tym Tusk jest słabym aktorem, bo podczas kłamania śmieją mu się oczka. Im bardziej kłamie tym bardziej są "śmiszne". Czy nikt mu nie powiedział o tym? Proszę przekazać przez waszą „gorącą linię”, aby wysyłał do gadania swojego poprzednika (BB)...proszę nie odczytywać tych inicjałów jako ”bardzo brzydkiego”.

    Apokalipsa już trwa, a Pan Profesor obala rząd. Może jeszcze zaplanować Paradę Grzeszności z bluźnierczą „mszą św.” i procesją z „boską waginą”. (…) Dykteryjki o Moskwie nie pasują, bo stamtąd płyną natchnienia Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela).

   Decyzja, że Polskę mogą uratować tylko Polacy jest błędna. Naszą ojczyznę może uratować tylko Bóg Ojciec, ale nie widać poruszenia duchowego”...

    Dlaczego tak zaczynam to świadectwo? Dlatego, że wiem jak działa upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła. Myślę, że już zaczynają się zaczepki (prowokacje), a nie wygrasz z opętanymi przez niego...   

 W tym czasie wskazujących na metody działania Przeciwnika Boga traktuje się jako nawiedzonych. Ty, który to czytasz nie będziesz mógł powiedzieć...tuż po śmierci, że nie wiedziałem. „Widzę” profesora psychiatrę, który łapie się za głowę, a ja mu przekażę słowa z dzisiejszej Ewangelii: Łk 24,35-48 w której Pan Jezus powiedział swoim zatrwożonym Apostołom, bo „zdawało się, że widzą ducha”:

    „Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. Ponadto zjadł przy nich „kawałek pieczonej ryby” i na koniec dodał, że są świadkami tego co zaszło.

    Ja jestem takim świadkiem i mam ostrzegać, bo w naszej wierze kapłani nazywający grzechy po imieniu („czerwona i kolorowa zaraza”) są napadani przy równoczesnym promowaniu miernot pragnących chwały własnej...po porzuceniu sutanny.

    My kierujemy się sumieniem (Boskim Sędzią w duszy), a tutaj  mamy stosowanie wojny totalnej...czyli eksterminację narodu ukraińskiego z równoczesnym zatroskaniem o niego (przez Fed. Rosyjską jako członka ONZ). Wszystko odbywa się metodą zaskakiwania z łamaniem wszelkich praw ludzkich.

   Po wyjściu na Mszę św. o 6.30 z serca wyrwał się krzyk wdzięczności: „Boże Ojcze! Dziękuję, że Jesteś!” Zdziwiły mnie słowa psalmisty (Ps 8, 2.5-9):

„O Panie, Panie nasz, jak przedziwne jest imię Twoje po całej ziemi.

Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?”

   Podczas Eucharystii płynęła pieśń: „Panie zostań z nami, Boże w Hostii utajony. Bądź pochwalony (…) teraz i na wieki”. Komunia św. ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, co oznaczało  j e d n o ś ć  z Bogiem Ojcem („My”).

    Przez 1.5 godziny w intencji tego dnia będę odmawiał moją modlitwę z sercem czującym śmiertelne zagrożenie naszej ojczyzny...

                                                                                                  APeeL

 

 

 

 

 

20.04.2022(ś) ZA NIETYKALNYCH WAŻNIAKÓW...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 20 kwiecień 2022
Odsłon: 665

   Ludzie chronieni przez różne prawa (nietykalni) po czasie uważają, że wolno im wszystko. Tak powstaje sitwa, której szczytem jest państwo mafijne!

     14 kwietnia na trasie S8 zginął 26-letni motocyklista, któremu pas szybkiego ruchu zajechał Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, mąż byłej prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf (jechali razem).

    Jest oczywiste, że - wbrew obrazom z kamery TIR-a - "nie spowodowali wypadku", a zatrzymali się na chwilkę i uciekli. Sam zobacz, co wyrabia k a s t a!

    Przykład idzie z góry...

- Donald Tusk ze swoją wierchuszką (zamach w Smoleńsku)

- Tomasz Grodzki marszałek Senatu RP od „zabójczych kopert” włóczy po sądach darczyńców...  
- Małgorzata Gersdorf skarżyła się na postępowanie policji, przesłuchiwanie, a nawet zabezpieczenie samochodu. Dalej „sprytnie” kłamie w oczy i  robi z siebie ofiarę (pomówienie i nękanie).

- Właśnie w TVN „Uwaga” pokazują pana mecenasa właściciela Mercedesa, który po zażyciu kokainy wypadł z zakrętu na przeciwległy pas i w zderzeniu z Audi („trumny na kółkach”) zabił dwie kobiety.

    Nawet włos z głowy mu nie spadł: nie zabrano mu prawa jazdy, wykonuje zawód, a za poprzednie wyczyny nie został ukarany przez Izbę Adwokacką, ponieważ nie zgłosił się na wezwanie. To typowy przykład członka czerwonej mafii w państwie.

- Tak samo jest w Izbie Lekarskiej, bo tacy też spokojnie pracują: stomatolog, który w prywatnym gabinecie włożył do ust pacjentki prącie, kolega rozpoznał dwa razy zgon, odjechał, a zmarłego reanimowała ze skutkiem żona, a także kolega psychiatra, który powalił krzyż (jego koledzy z mafijnej korporacji zrobili ze mnie głupiego).

   Tak ujawniają się POlacy: złapani za rękę wzywają policję, oskarżają o pomówienie i nękanie, włóczą po sądach ofiary (przykładem był Urban z prof. Benderem).

   Tak się złożyło, że w nocy edytowałem intencję: za ludzi przewrotnych, która dotyczyła obecnego działania naszych niedawnych „wyzwolicieli”, których pomniki dopiero teraz demontujemy.    

   Od dawna dziwiłem się kultowi trupów leżących w pośmiertnej chwale, wysłanników czerwonej zarazy. Jest propozycja, aby wszystkie cmentarze ze zwłokami wyzwolicieli, także naszych sługusów ekshumować i zalecić sowietom, aby ich zabrali.

  Na Mszy św. o 7.15 od Ołtarza św. popłynie Słowo o pragnieniu Pana Jezusa Eucharystycznego. Św. Piotr przy wejściu do Świątyni Pięknej uzdrowił porażonego od urodzenia.

     Jakby na tę chwilkę popłynie Psalm (Ps105(104)...

„Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, głoście Jego dzieła wśród narodów. (…)

Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze, zawsze szukajcie Jego Oblicza”.

    Dzisiaj Apostołowie rozpoznali Pana Jezusa podczas łamania chleba („otworzyły im się oczy”), a jest to wynik tego, co głoszę, że Pan Jezus Zmartwychwstały ukazywał się w różnych miejsca pod zmienioną postacią, bo Bóg Ojciec pragnie otwarcia naszych serc...

    Eucharystia ułożyła się w laurkę i sprawiła moją przemianę duchową. W wielkim pragnieniu dawania świadectwa wiary rozmawiałem z dwoma znajomymi...o cudownym Narodzeniu Pana Jezusa (nie było porodu) oraz o Jego Zmartwychwstaniu (z ciałem fizycznym).

   Wskazałem też na obecne wydarzenia, które są wynikiem zapowiadanej Apokalipsy z ponownym przybyciem Pana Jezusa (Paruzji), ale już w pełni Chwały Bożej...

                                                                                                                  APeeL

 

 

 

Aktualnie przepisane...

12.12.1990(ś) Za łowców szpiegów...   

    Szatan wykorzystuje nasze cierpienia do zadawania dodatkowych udręk mających wywołać: pragnienie nienawiści, odwetu, a nawet pragnienie stania się Kainem. Dzisiaj, gdy to przepisuję (20.04.2022) wszystko odkrył W. W. Putin.

    Szatan pozwala na to, bo wie, że zbliża się długo przygotowywana masakra ludzkości. To nie musi być zabójstwo bezpośrednie, ale także bez brak wody do picia i pożywienia (z różnych powodów). Przepisuję to świadectwo wiary, a na konferencji jest mowa o braku złomu potrzebnego do produkcji stali. Zobacz ile prętów metalowych jest w budowanym bloku. Przenieś to na zniszczenie ziemi. Szkodzenie przez Mefistofelesa (Kłamcę i Niszczyciela) ma nieskończony charakter.

   Od rana, w mojej słabości demon wciskał mi do głowy „prześladowców", zniewolonych rodaków, którym dano zadanie życia: łapanie szpiegów. Spadkobiercom stalinizmu chodziło o nasze poczucie bezpieczeństwa (bycia z większością).

   To system demoniczny odbierający poddanym wolną wolę. Nie wolno było odmówić służenia, bo trzeba było to uzasadnić: "co wam nie podoba sie we władzy, która chce tylko dobrze?"

    To nie Bóg, ale czerwony kacyk zapewniał byt. Taki idealny ustrój zbudowano w KRLD, gdzie bożkiem - jest dobrze odżywiony przez rój poddanych - przywódca z dynastii. Jemu składa się hołdy i dla niego żyje. Jak sprawny trzeba mieć aparat ucisku, aby utrwalać to swoim wyznawcom od dziecka do staruszka.

   Muszę stwierdzić, że wierność tych ludzi kacykowi może być wzorem dla wierzących Bogu Ojcu, krzyżowi i naszej wierze.

    Na ten czas w prasie przeczytam o akcjach władzy wciąż ludowej: „Storczyk" – wynajdywanie szpiegów, bo nie było wyników oraz „Jodła" z zaznaczaniem na specjalnej mapie miejsce zamieszkania wrogów ludu! Dziwne, bo śniła mi się taka mapa z oznaczonym miejscem mojego zamieszkania. Te akcje wymyślono w 1980 i 1984 r.

   Przy tym tacy łowcy chętnie leczyli się u mnie...jak gdyby nigdy nic. Oni służyli z przekonaniem, że w dobrej sprawie oraz dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny, a ile miałem dywizji? Mniej od papieża, bo on ma przyboczną gwardię szwajcarską oraz żandarmerię (prawdziwą ochronę).

- „Przecież już dawno im wybaczyłeś!”...

- Och, Panie Jezu, naprawdę już dawno wszystkim wybaczyłem, bo właśnie dzięki nim (cierpieniu) trafiłem do Ciebie. Twoje Drogi są niezbadane mój Jezu - zawsze oznaczają cierpienie, a po jego przyjęciu zbawienie. To jest tak proste, że niepojęte...

    Na Mszy św. zaznałem nieprzekazywalnych przeżyć duchowych, a wówczas nieruchomieję, muszę zamknąć oczy pełne łez. W tym czasie narasta tęsknota za Jezusem, która momentami przybiera formę wybuchów w sercu. Jakże muszą cierpieć ludzie w Czyśćcu, gdzie Bóg...jest tuż za „ścianą”! Wspomina o tym s. Faustyna...

    Po zjednaniu z Panem Jezusem dobrze czuję się wśród obcych (normalnie jest odwrotnie). Podczas wyjścia z kościoła napłynęły rozproszenia: piesek obszczekiwał wiernych, babcia zamawiała u mnie wizytę domową, żona gdzieś się zawieruszyła, w prasie będzie epatowanie seksem, a córka dalej nie może pojąć, że dom jest namiastką raju na ziemi... 

                                                                                                        APeeL

 

 

 

 

  1. 19.04.2022(w) ZA LUDZI PRZEWROTNYCH...
  2. 18.04.2022(p) ZA ZDANYCH NA INNYCH...
  3. 17.04.2022(n) ZA NASZĄ OJCZYZNĘ ZNIENAWIDZONĄ PRZEZ ZAPRZEDANYCH POGANOM...
  4. 16.04.2022(s) ZA PRAGNĄCYCH PRAWDZIWEGO SZCZĘŚCIA...
  5. 15.04.2022(pt) ZA WYBRANYCH DO NIESIENIA KRZYŻA ZBAWICIELA...
  6. 14.04.2022(c) ZA MAJĄCYCH MOJĄ ŁASKĘ...
  7. 13.04.2022(ś) ZA PRZYBIJAJĄCYCH PANA JEZUSA...
  8. 12.04.2022(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ W MOC BOŻĄ...
  9. 11.04.2022(p) ZA SZUKAJĄCYCH OCHRONY POZA BOGIEM OJCEM...
  10. 10.04.2022(n) ZA TYCH, DO KTÓRYCH NIE DOCIERA SŁOWO BOŻE...

Strona 250 z 2368

  • 245
  • 246
  • 247
  • 248
  • 249
  • 250
  • 251
  • 252
  • 253
  • 254

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 538  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?