- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 634
Siedziałem w nocy, a później nie mogłem zasnąć, ale w czasie wyjścia żony na Mszę św. o 6.30 drgnąłem ku pojechaniu samochodem. Dobrze uczyniłem, ponieważ było ślisko i później wróciła ze mną, a po drodze zapaliłem lampkę pod „moim” krzyżem i zrobiliśmy zakupy.
To jest przykład wysłuchania natchnienia dla poszukujących drogi. Śpiący duchowo wyśmieje to, a racjonalista stwierdzi chorobę psychiczną. Nie wstydzę się tego, a nawet uważam za łaskę, ponieważ Pana Jezusa też ubrano w czerwony płaszcz, a s. Faustynę określano „głupią Fausią”.
23.01.2021(s) doznałem wstrząsu, ponieważ nagle ujrzałem, że bezpieka świątynna uznała Pana Jezusa figurantem i tym, który: «odszedł od zmysłów». To już wówczas była znana sowiecka psychuszka...
Ja w tym czasie skarżę się na to, że Izba Lekarska na przełomie 2007/2008 r. zawiesiła mi prawo wykonywania zawodu (internista, specjalista z reumatologii, mający upr. do badania kierowców)...4 miesiące przed przejściem na emeryturę!
Stało się to - po 40 latach niewolnictwa w przychodni, pogotowiu i oddziale wewnętrznym - z powodu obrony naszej wiary i krzyża zdemolowanego przez kolegę psychiatrę (zastosowano nieudolnie sowiecką psychuszkę).
Funkcjonariusze publiczni w białych fartuchach oraz koledzy psychiatry ujrzeli, że mistyka to urojenie, a później psychoza. Nie zwrócili uwagi na fakt, że łaskę wiary mam od 1988-1989 r. Tyle lat szkodziłem chorym, a niektórzy specjalnie przychodzili, aby usłyszeć ode mnie rady duchowe.
W tym czasie na Mszach św. udawali wierzących, całowali sztandar izbowy w białych rękawiczkach, a nawet „nauczali” w TV Trwam (Radziwiłł i Hamankiewicz)! Koledzy nie chcą się przyznać do wpadki (demokracja ruska)…
Mamy XXI wiek i wszystko możesz znaleźć w internecie, ale nikt tego nie będzie szukał, ponieważ zaprzedani poganom ustalili, że "chory to chory i już", a że to psychuszka? Przykre jest to, że autorytety moralne oraz mentorzy z samorządu lekarskiego trwają w swoim obłędzie.
Teraz w Okręgowej Izbie Lekarskiej w W-wie powołano specjalnego komisarza (ładniej brzmi pełnomocnika) ds. operacyjnych, biegłego sądowego kolegę Piotra Winciunasa, który nie zna prawa samorządowego, ale ma szczególne uprawnienia: potwierdza zaocznie, że jestem chory psychicznie. Zaprosił mnie na spotkanie z Ok. Radą Lekarską, ale nie wpuścił na salę. To reprezentant demokracji ruskiej...
Nawet biednemu prezesowi Łukaszowi Jankowskiemu podsunął do podpisania swoje zaoczne rozpoznanie. Kolega w tym czasie - z okazji Bożego Narodzenia - życzył lekarzom zdrowia, powinien dodać, że szczególnie psychicznego.
Na spadek po rodzicach wskoczyły trzy siostry i córka „chrzestna” i nadal jestem wrogiem władzy wciąż ludowej, a moja wiara to kamuflaż. Ponadto wejdź i zobacz co wyprawiają przeciwnicy naszej wiary:
1. Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim www.gazeta.pl forum religia (mój wątek apel1943)
2. Blog prof. Jana Hartmana (www.polityka.pl Zapiski nieodpowiedzialne), który od lat wymiotuje na naszą ojczyznę oraz wiarę katolicką (opętanie intelektualne)…
Dzisiaj w drodze do kościoła mówiłem do zainteresowanych moim szpiegostwem (mówiłem do posłuchu):
„Bracie przekaż przełożonym, że Bóg Ojciec wie wszystko o każdym z nas. Co złego uczyniłem dla mojej ojczyzny? Przecież pracowałem przez 40 lat jak niewolnik...w tym od 1989 r. uczestnicząc w codziennej Mszy św.!
Dlaczego dalej traktowany jestem gorzej od obcokrajowca? Czy teraz jestem śledzony czy chroniony? Dlaczego podczas Rewolucji Ulicznic byłem na celowniku władzy? Dobrze, że pucz się nie udał, bo dalej trwa PRL-bis z kłanianiem się Belzebubowi".
Napieraj w porę i nie w porę...także na podsłuchujących. Jest oczywiste, że to urojenie (wg prof. Marka Jaremy), ale Wojciech Sumliński opisał wszystko w książce: „Z mocy bezprawia” Thriller, który napisało życie.
Dla Ciebie otworzyłem jej pierwszą stronę z słowami: „W języku służb specjalnych f i g u r a n t, to człowiek podlegający dogłębnej kontroli (…)”. Szkoda czasu na opisywanie technik operacyjnych, bo jest to dziennik duchowy, chorego na „wiarę” czyli żyjącego w świecie nierealnym (psychoza).
Dzisiaj Pan Jezus „uciekł” przed napierającymi (Mk 3,7-12), aby nauczać z łodzi, bo „wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: „Ty jesteś Syn Boży. Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały”.
Eucharystia ułożyła się: wzdłuż jamy ustnej (nadal nie wiem, co to oznacza), później „zamknęła” mi usta (mam zachować milczenie), a na końcu przybrała formę łodzi (otrzymam pomoc).
W poniedziałek zaprosiłem Boga Ojca do mojej izdebki i wspomniałem o pocieszeniu żony. Tak się stanie, bo całkowicie wysiadł jej telewizor, a ja otrzymałem moc, aby go zreperować. Właśnie dzisiaj (w dzień babci) został odebrany i trzy godziny konfigurowałem wszystkie programy (potwierdziło się ułożenie Eucharystii w łódź).
Podziękowała mi, a ja zapomniałem podziękować Bogu Ojcu oraz św. Józefowi, ale „zebrało mi się na miłość”. Rano trafię do spowiedzi z otrzymaniem „pokuty”: odmówienie litanii do św. Józefa.
Nie mogłem dojść intencji tego dnia, ale przypomniała się książka w Biedronce: „Przygody dobrego wojaka Szwejka”, gdzie wzrok zatrzymały słowa: bydlę Boże. Są owce i baranki, ale takiego określenia jeszcze nie spotkałem...okazało się intencją tego dnia.
APeeL
Aktualnie przepisane...
21.10.1996(p) ZA ŁAMANYCH PRZEZ PRZESZKODY
Jechałem na śniadanie, a Jan Paweł II mówił z kasety o Panu Jezusie i dobroci Boga Ojca. Pocałowałem żonę, a łzy zalały oczy: „Jezu! Jezu! Dziękuję Ci za Twoją nieskończoną dobroć i za Twoją pomoc”. Zły namawiał mnie do dnia wolnego za sobotę, ale nie było nawału chorych i bałaganu. Popłyną rady duchowe...
- umęczonego chorobami poprosiłem, aby przekazał swoje cierpienia na ręce Matki Bożej (w intencji pokoju na świecie)
- matce w trzeciej ciąży zaleciłem, aby dzieciątko przyjęła w sercu
- zalecałem odczytywanie Woli Boga Ojca w różnych problemach…
- wskazałem, że wdowiec nie jest sam, bo mamy Matkę Bożą, a przez to nie jesteśmy sierotami.
- nie ujrzy pani - bez Światła Ojca - pokoju w ojczyźnie, posadania duszy i braku śmierci
- w straszeniu śmiercią niech pani woła do Ducha Św.!
Pan Jezus mógł uśmiercić każdego poniżającego Go, ale wówczas nie otworzyłoby się Niebo! Nie ma śmierci, cóż może obchodzić panią ziemia w wieku 63 lat! Zły kusi sprawami...bardzo „ważnymi”, aby pani zapomniała o modlitwie.
- niech pani poprosi Matkę o prowadzenie w czasie zabiegu usuwania kamienia.
- natomiast chorej z ciężkimi napadami epi przekazałem oddanie się opiece Matki Bożej z prośbą o złagodzenie napadów i ochronę w czasie ich trwania (przytakiwała pokazując zranioną właśnie wargę).
Dzisiaj jest dużo pokus, bo wdowy i biedni starają się płacić. Nic nie przyjmuję i pomagam z serca. Po czasie zaczął się nawał i skończyłem pracę udręczony o 15.00...z pragnieniem odczytu intencji modlitewnej dnia. Przepłynęła „duchowość zdarzeń”:
- rano męczono się z zamkiem przychodni
- wzrok zatrzymał żelbetonowy płot...zniszczony przez przechodniów
- właśnie wył alarm samochodowy!
- kot przebiegł przez jezdnię, ale trafił na psa i wpadł pod kraty przy piwnicy
- przy figurze Matki Bożej utykała babcia z laską i skarżyła się na "krzyż"…
- wzrok padł na kartkę „Przygody Koziołka Matołka"
- kierowca Tir-a włączył przycisk, a winda wciągnęła go na skrzynię...
Po drzemce napłynął atak demonów z pojawieniem się niechęci do Mszy św. i decyzją: „nie idę do kościoła”, ale Pan pomógł, bo zerwała mnie żona mająca jakąś pretensję. Zobacz drogi Boga naszego! W kościele stanąłem w kąciku, na wprost Jezusa Miłosiernego, a z oddali „patrzyła” figura Zbawiciela Zmartwychwstałego. Łzy zalały oczy, ponieważ przypomniała się poranna dobrać Pana.
Popłyną czytania (Ef2, 1-10): „I wy byliście umarli (…) żądze własnego ciała (…) zachcianki (…) zdrożne myśli (…)”. To prawda, bo jestem zbawiony łaską, a nie z powodu moich uczynków, abym się nie chlubił! Na ten czas Pan Jezus w Ew (Łk 12, 13-21) wyjaśni, że nieważne są skarby ziemskie, ale bogactwo przed Bogiem.
Podczas podchodzenia do Eucharystii napłynęły obrazy: wypadki na torach przeszkód, ciężko chorzy, ofiary rożnych zdarzeń, wdowieństwo, zgon dziecka, tracący pracę, zdrowie i majątek oraz wojny!
Popłakałem się po Eucharystii, ponieważ współcierpię z tymi ludźmi, a Msza św. była w intencji kolegi syna. Eucharystia pękła na pół, co oznacza cierpienie...tak się też stanie, bo złamię sobie ząb na kostce w pierogu.
Padłem na kolana z wołaniem: „Jezu mój! Jezu! Jezu!" Podczas wychodzenia z kościoła obcierałem łzy, a wiedz, że jestem twardy. Teraz popłynie moja modlitwa, wróci śmierć córeczki. W ramach intencji będę oglądał obrazy wspinaczki górskiej oraz przejścia przez Antarktydę.
Popłyną też obrazy zniszczeń stadionu oraz film o łamanych przez indoktrynację (podawano środki halucynogenne, które powodowały chęć mordowania). Szatan ma nieskończony arsenał sposobów i przeszkód. Przeczytałem art. w którym niewinny przyznał się do zabójstwa, którego dokonali policjanci! Podziękowałem Bogu za ten dzień!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 617
Około południa posłuchałem natchnienia, aby przeczytać Słowo Boże, które będzie na Mszy św. o 17.00. Dzisiaj w Ew. (Mt 4,23) Pan Jezus uzdrowił w synagodze – wbrew prawu, bo w szabat – człowieka z porażoną ręką.
Moje serce zalało uniesienie, a w oczach pojawiły się łzy. Zrozumiesz to będąc tak uszkodzonym lub jako lekarz całkowicie bezradnym. Już byłem pewny, że taka będzie intencja modlitewna tego dnia, która jest wynikiem posłuchania natchnień.
Wyobraź sobie, że w UE ponad 130 000 rocznie doznaje trwałych obrażeń kręgosłupa. W RP jest to 1300...w tym ok. 500 to uszkodzenie w odcinku szyjnym. Przeważają ludzie młodzi (do 40 r. życia, 5-6 razy częściej mężczyźni).
W moim bloku od lat leży taki mężczyzna, a w tej grupie jest Ryszard Szurkowski, który wywrócił się na rowerze w wyścigu oldbojów. Wyobraź sobie, że taki mężczyzna ma odpowiedni ciężar, a trzeba zmieniać jego pozycję i co 3 godziny oklepywać, aby odkrztusił wydzielinę z płuc. Porażenia mają różny stopień, najgorsze dotyczą całkowitego przerwania rdzenia kręgowego...
Nastawiłem budzik, bo żona wyszła, ale zawsze proszę Anioła Stróża o obudzenie na czas. Tak się też stało...tuż przed budzikiem, a wywczas nie zrywasz się ze snu głębokiego i jesteś nieprzytomny. To przypomina budzenie dziecka przez matkę.
Spróbuj to na sobie, a dowiesz się, że masz Bożego Opiekuna. Niewierzący, racjonalista, mason, a szczególnie wróg własnego Ojca Prawdziwego będzie wskazywał na szurnięcie takiego. Każdy z nas ma wolną wolę.
W drodze do kościoła zacząłem moją modlitwę i natknąłem się na pacjentkę, która zaczęła mnie chwalić, że „jestem święty i pójdę prosto do nieba”. Przerwałem jej, bo nie lubię pochwał i wskazałem na otrzymaną od Boga łaskę (tak jak s. Faustyna), a jest to wielki krzyż, bo widzi się zgubę większości.
Potwierdziła moje słowa, że Miłosierdzie Boże trwa do ostatniego uderzenia serca, a Sprawiedliwość jest okrutna, bo prawdziwa. Zapytała, czy znam nowennę pompejańską, ale moja modlitwa jest wymodlona, potwierdzona przez Pana Jezusa, bo trzeba współuczestniczyć w Jego Bolesnej Męce (jest na witrynie).
Na Mszy św. trwały rozproszenia, bo spociłem się, dzieciak szalał przy matce, a maseczka stała się mokra. Eucharystia sprawiła pokój i pragnienie włóczenia się po mieście z odmówieniem mojej modlitwy (nie idzie w pomieszczeniu zamkniętym).
To trwało 1.5 godziny, a cały czas w sercu miałem pacjentów z porażeniem czterokończynowym oraz ich opiekunów. To jest niewyobrażalne cierpienie, bo normalnie funkcjonuje głowa, a nie możesz kiwnąć nawet palcem…
APeeL
Aktualnie przepisane...
25.11.2001(n) ZA ŚMIERTELNIE ZAGROŻONYCH
Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata
W śnie miałem pokazaną osobę, której grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Po przebudzeniu wiedziałem, że tak jest ze mną, bo uznano, że jestem szpiegiem (pracowałem dodatkowo w jednostce radiolokacyjnej). Dobrze, że zmieniła się orientacja ku Zachodowi, ale po latach to się odwróci.
Dzisiaj, gdy to edytuję (21.01.2020) "zabawa trwa"...szczególnie napadano na mnie podczas Rewolucji Ulicznic. Sytuacja skomplikowała się, bo psychiatrzy "radzieccy" uznali moja łaskę (mistyka) za chorobę psychiczną. Wpadką jest śledzenie fałszywego szpiega, a tutaj dodatkowo chorego psychicznie.
W telewizji pokażą chorego, którego może uratować tylko operacja, przepłyną też ofiary wojny, trzęsienia ziemi, pożaru, potrzebującego przeszczepu serca („Sup. ex”) oraz zdjęcia ratowania opętanej! To stało się w 10 minut. Przypomną się też moi pacjenci: zapalenie płuc, stan po operacji trzustki i nagła choroba psychiczna. Do tego obraz mojego nędznego życia...
Łzy zalały oczy, bo sam mam chore serce (wada+zaburzenie rytmu)...w jednym błysku poznałem intencję modlitewną tego dnia. Pocałowałem Twarz Zbawiciela po św. Poniżeniu i zdałem się na Opatrzność Stwórcy!
Przepływają też obrazy ginących na AIDS, alkoholików i narkomanów. W „Polsacie 2” pokazano rodziców narkomana, który przyśnił się i prosił o modlitwę, a oni szukali winnych jego śmierci.
Jeszcze „królowie tego świata” Slobodan Milošević (czystki etniczne w b. Jugosławii), Bin Laden, przesiedlani po wojnie polsko-bolszewickiej i po II Wojnie Światowej oraz wyrzucani z mieszkań z powodu biedy.
Trafiłem na wronę walczącą ze śmiercią...prawdopodobnie potrąconą przez samochód. W końcu dnia pokażą Lewisa i Tysona tuż po walce...jeden uderza drugiego i łamie mu szczękę (bez rękawic). Takim ciosem można zabić! Właśnie ze śmiercią walczy kolega chirurg (udar, nikotynizm)...umrze następnego dnia!
W Onet.pl (20.01.2021) pokazano czujną lekarkę, która znała skrytość wystąpienia raka jajnika...pilnowała się, regularnie badała ginekologicznie, a po czasie dowiedziała się, że ma ten nowotwór w zaawansowanym stanie.
W moim wypadku, po modlitwie trafiłem do koleżanki kardiolog, która zapisała mi Concor Cor. Jednak dawkę musiałem ustalić przy pomocy wahadełka: potrzebuję 1.7 mg zamiast 2.5 mg, która kumulowała się, sprawiła omdlenie w którym moglem zabić się o kran w łazience.
Innego razu chciałem wyrównać tablicę ogłoszeń na klatce. Przy trzymaniu się o poręcz schodów (dobrze, że pokrywał ją plastik) drugą ręką dotknąłem hak, który był wbity w przewód elektryczny. Przez rękę do ręki i serce przepłyną prąd. Mogłem zginąć na miejscu, a wszystko wskazywałoby na serce…
Ja wierzę w Opatrzność Bożą, ale tylko garstka woła do Boga Ojca o ochronę. Nie czynią tego także rządzący całymi narodami, a nawet blokami. Jak może tak czynić przywódca?
APeeL
26.11.2001(p) ZA MAJĄCYCH CIĘŻKIE PRZEŻYCIA
Dzisiaj, gdy to opracowuję ten zapis (30.10.20012) płynie relacja z posiedzenia zespołu ds. katastrofy smoleńskiej, gdzie płaczą członkowie rodzin ofiar. Tak jest, gdy lecisz do Imperium Zła bez modlitwy widząc namawianie się Donalda z Włodzimierzem. Ponadto zabierasz cały zestaw polityków i szukasz prawdy u synów Kłamcy, Przeciwnika Boga, który chce naszej zguby...chroni swoich, ale do czasu. Wg proroctwa na Federację Rosyjską mają napaść Chiny (wojna błyskawiczna).
W przychodni trafiłem na straszliwy nawał pacjentów...z umęczenia nie chciało mi się żyć! Dodatkowo w szpitalu na udar zmarł młodszy ode mnie kolega chirurg. Smutek w przychodni, tyle lat wspólnej pracy.
Przełamałem się i pojechałem na wieczorną Mszę św., którą przespałem. Po Komunii św. wołałem tylko: „Tato! Tato! Tatusiu!!”. Po powrocie pragnę załatwić chorą, bo dzwonili rano. Okazało się, że są potrzebne pampersy. To nadużycie zniechęcające do niesienia pomocy.
Nawet sen umęczył, a koszmary dodatkowo dające zaburzenia rytmu serca. Dam tylko dwa przykłady ciężkich przeżyć pacjentów:
1. Pogotowiem trafiłem do starszego pana, unieruchomionego, który wymagał zabrania karetką. Dziwne, bo łóżko (legowisko) miał w przybudówce do stodoły i nie pozwalał mi odkryć kołdry, ponieważ leżał w dużej ilości swoich odchodów. Nie było miejsca dla niego w domy, który kiedyś wybudował. Zaleciłem obecnemu synowi, aby został oporządzony przed przybyciem karetki transportowej…
2. Starsza pani oddała większość domku córce z policjantem, a po czasie zrobiło im się ciasno...podszedł do karetki i wskazał na chorobę psychiczną swojej „teściowej”. Zaleciłem, aby wyprowadził się, bo znałem ją i wydałem jej zaświadczenie dla sądu, gdzie ją zawlekli. W długim piśmie na maszynie ujawniłem próbę zastosowania wobec niej sowieckiej psychuszki…
APeeL
28.11.2001(ś) ZA TYCH, CO SĄ W BÓLU ROZŁĄKI
Zimno i ciemno, a ja pędzę samochodem na spotkanie z Panem Jezusem. Zabrałem stałą uczestniczkę tego nabożeństwa, która zaspała. Zdążyliśmy co do sekundy!
W Słowie popłynie obietnica wieńca życia dla wytrwałych w wierze. W Ew (Łk 21, 12-19) Pan Jezus zapowiada czekające nas prześladowania. Popłakałem się podczas Eucharystii, która pękła na pół (Pan mówi „my”, bo będzie ze mną). Wołałem tylko: „Jezu, Jezu, Jezu!”.
Pod przychodnia otrzymałem dar na święta: jabłka, jajka, kurczak. Wiem, że zaczyna się okres „sztucznego tłoku”...kawa dopiero o 12.00! Staram się pomagać z całego serca, a to łaska od Najświętszego Taty, bo sam z siebie nic nie mogę. Pocieszam, daję, piszę, jestem sercem z chorymi:
- babcią ze starym złamaniem nogi
- skrzywdzoną na komisji lekarskiej (renta społeczna)...wiele czasu zajęło napisanie odwołania do sądu
- młodym człowiekiem z dyskopatią
- i zarażonym różycą od zabitej świni.
Różycę powoduje włoskowiec (bakteria)...u świń daje wysoką gorączkę, zmiany skórne i narządowe, zwierzę zdycha, a gdy przeżyje jest nosicielem. Zarażają się rolnicy, pracownicy zoo i weterynarze. Bakteria wnika przez skórę i daje objawy lokalne, a czasami ogólne z zagrożeniem życia (sepsą)...
Nie mogłem uczestniczyć w pogrzebie kolegi - chirurga (59 lat), a jego żona narzekała, że nie miał kto nieść krzyża Pana Jezusa (wstydzą się). Natomiast w domu „spojrzał” Pan Jezus w koronie cierniowej. Wielki ból rozłąki zalał serce, a właśnie popłynie reportaż z Betlejem.
Przepływają różne formy rozłąki, ale tylko garstka cierpi z powodu oddalenia od Boga z pragnieniem powrotu do Ojczyzny Prawdziwej. Ludzie nie wierzą (nawet wyznawcy) w nasze istnienie po śmierci, kochają to życie i tak wpadają z kłopotów ziemskich w pozagrobowe.
Nawet nie wspominam o 99% ludzkości, która trzyma się tylko ciała, kocha to życie i wierzy w zakopanie po śmierci. Zdziwią się później: „umarłem, a jestem”.
Nie planowałem Mszy św. wieczornej, ale napłynął głód Eucharystii...podobnie jest z pragnieniem naszego chleba codziennego. Nic już tutaj mnie nie zadowoli. Nie zmarnuj mojego świadectwa, bo prowadzę życie podobne do wszystkich, ale zjednane duchowo z Trójcą Świętą.
Nie dziw się, bo jest to wielka łaska...nadprzyrodzony kontakt z Bogiem. Jak Ci to przekazać? Jak wytłumaczyć? Ostrzegam czytających zapis tego dnia mojego życia...niedocenianego niewolnika pracy. Dziwaka, bo wiernym w leczeniu zalecam przekazywanie swoich cierpień z proszeniem Dobrego Lekarza o prowadzenie („operacja się udała, a pacjent zmarł”).
Nie wierz lekarzom do końca, bo ogólny wie nic o wszystkim, a specjalista wszystko o niczym. Każdy z nas ma jakieś doświadczenie i Pan zaprowadzi Cię do takiego. Pojmiesz to, gdy zaznasz, ale nie mów wówczas, że „udało się”, bo uzyskaną pomoc Boga musisz zauważyć i podziękować...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 648
Dzień Jedności Chrześcijan
Prawie z "płaczem" napisałem o wspomożenie mojej strony internetowej, ale nie wiedziałem, że było to w ramach w/w intencji (teraz jest na witrynie)...
Tak to się napisało, ale muszę mieć stałego administratora (250 zł / miesięcznie), a ponadto mam do przepisania kilka lat dziennika (wymaga to zlecenia polonistom) z moim opracowaniem i edytowaniem świadectw...
Natomiast Ty słusznie zapytasz, że chwalę się odczytywaniem Woli Boga Ojca, a tu skarżenie się na własny los, nie przyjmowanie cierpień i żebranie. To wszystko prawda, ale moje świadectwa wiary pomagają poszukującym drogi do świętości, a mających podobną łaskę utwierdzają w prawdzie. Niejeden chciałby współuczestniczyć w tym dziele...
Niepewny wyszedłem na Mszę św. wieczorną i zacząłem moją modlitwę. W tym czasie napływały obrazy różnych zdarzeń (jako przykład):
- moja matka miała manię przestawiania gratów w mieszkaniu...brała do tego chłopów z ulicy.
- wyjaśniło się zawiezienie starego telewizora zamiast na śmietnik do zakładu, gdzie reperacji dokonuje „Pan 200 zł.”...już drugi raz zaczyna od tej sumy z zaleceniem dającym radość; proszę przyjść za godzinę. Po tym czasie biegniesz uważając, aby się nie przewrócić, a trzeba przybyć za 5 godzin i dołożyć jeszcze 150! Ile wyjdzie po kilku dniach nie wiem?
- to metoda podobna do stosowanej przez kolegę po fachu Tomasza Grodzkiego (od „zabójczych kopert”).
- kierowca ciągnął za samochodem worki na których siedziały dzieci. Na zakręcie, ostatni wpadł na drzewo (jedna z dziewczynek została ciężko ranna).
- Federacja Rosyjska zajęła Krym (tak chcieli mieszkańcy w referendum), a Ukraina odcięła im wodę.
- Izrael wciąż czeka na zbawiciela.
- „górskie morsy” wymagały interwencji służ: jedna z pań prawie zamarzła na śmierć.
- pacjent z zapaleniem wyrostka robaczkowego nagrzewał sobie podbrzusze (doszło do pęknięcia).
- najęta opiekunka dzieci - po czasie - okradała właścicieli mieszkania (miała dorobione klucze).
- zapraszani na randkę (żonaci) byli usypiani i okradani.
- przechodziłem obok sklepu Zumi – Sushi, który zamknięto jeszcze przed otwarciem.
- po dowiedzeniu się, że dzisiaj jest dzień modlitw za jedność chrześcijan...napłyną obrazy Lutra i Kalwina: „poprawiaczy” wiary katolickiej. Wiem, że nie ma u nich Eucharystii!
Mój Profesor św. Paweł powiedział (Hbr 6,10-20), abyśmy nie byli ospałymi w wierze, bo wówczas zostaniemy hojnie pobłogosławieni. Dotarły też słowa (Ef 1,17-18): abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania. Natomiast Pan Jezus w Ew (Mk 2,23-28) musiał tłumaczyć faryzeuszom ich zaćmienie.
Komunia św. sprawiła, że odeszły rozproszenia, a modlitwa miała już przebieg duchowy...nie chciało się wrócić do domu.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 655
Proszę Cię nic nie planuj, ale daj się prowadzić naszemu wspólnemu Bogu Ojcu. Przez chwilkę wyobraź sobie nasze spotkanie w Prawdziwej Ojczyźnie...po czasie zesłania za bunt. Kto ma złe dzieci ten wie o czym piszę, bo często „odkładał sobie od ust”, aby były szczęśliwe, a tu niewdzięczność, często wyzywanie z życzeniem śmierci, bo „taki, nie taki”...
Na ich obdarowaniu i postępowaniu możesz zrozumieć na czym polegało pójście ludzkości za Przeciwnikiem Boga Ojca, upadłym Archaniołem o nadprzyrodzonej inteligencji. Szatan o którym mowa precyzyjnie ukrywa się...nawet w Kościele Bożym i nie usłyszysz o jego istnieniu, pokusach mających zadanie zgubić naszą duszę. Nie usłyszysz też, co jest z nami po śmierci.
Piszę to...prosto z serca, nie z książek i rozważań prowadzących do niczego, ale z posiadania łaski wiary, w moim wypadku nadprzyrodzonej łączności z Bogiem Ojcem. Czy myślisz, że jest mi lekko widząc zgubę ludzkości...łzy zalały oczy, a u mnie jest to „test prawdy”.
Nic nie szukaj, nie dochodź podsuwanych problemów, bo trafisz na manowce. Po co iść do Boga przez busz, gdy Autostrada Słońca została otwarta przez Pana Jezusa. Piszę to, a ze znaczka pocztowego (wypadł z mojego bałaganu) „patrzy” ojciec M. Kolbe, który podobnie oddał swoje życie za współwięźnia w obozie (1941).
Cóż dała Ofiara Syna Bożego? Naród wybrany dotychczas czeka na Jego przybycie...będzie, ale Paruzja! W islamie twierdzą, że „Bóg nie może mieć syna, ponieważ nie ma żony”. To typowy przykład oceniania nadprzyrodzoności przy pomocy naszej mądrości.
Natomiast dla świadków Jehowy Zbawiciel jest człowiekiem, nie ma Ducha Świętego, nie mamy duszy, nie uznają też Matki Bożej, świętych i modlitw za zmarłych (nie ma Czyśćca). Od kogo to? W tym czasie mówią o szatanie, ale nie widzą, że zostali przez niego oszukani!
Powtarzam, to, co mówię każdemu: po śmierci odpada nasze wstydliwe ciało, które zarazem jest cudem stworzenia (larwa) z którego wylatuje nasza dusza (piękny motyl o różnym wyglądzie). Naprawdę nie widzisz tego? Po co otrzymałeś rozum? Po to, abyś poprzez cud stworzenia ujrzał Stwórcę Wszechrzeczy.
Wróćmy do „tu i teraz”. Po dwóch godzinach snu, od 1.00 do 4.30 opracowałem i edytowałem pięć zaległych zapisów, a na Mszy św. o 6.30 w serce wpadły słowa o tych, którzy oddalili się od Boga...od razu wiedziałem, że taka będzie intencja tego dnia z ofiarowaniem Msząyśw. z Eucharystią.
W Słowie będzie mowa o Arcykapłanach powoływanych przez Boga (Hbr 5,1-10): „nikt sam z siebie nie bierze tej godności”. Tak stało się też z Panem Jezusem...”sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich”
Natomiast Zbawiciel w Ew (Mk 2,18-22) wyjaśnił, że Jego uczniowie będą pościć po Jego odejściu! Wskazał też, że błędne jest trzymanie się tego, co zostało zniesione przez Niego i zamienione na Miłość Boga i bliźnich. To wszystko jest trudne dla wiernych. Dlatego piszę językiem prostym. Eucharystia ułożyła się w łódź z wywiniętymi brzegami (pomoc i ochrona).
Po powrocie do domu zrobiło mi się smutno, ponieważ prof. Jan Hartman na blogu Zapiski nieodpowiedzialne (www.polityka.pl) 15.01.2021 r. dał wpis „Antysemicki grajdoł”...tak określając naszą ojczyznę.
Ogarnij cały świat tych, którzy oddalili się od Boga:
- zatrucie Aleksieja Nawalnego wyrwanego śmierci wtrącono ponownie do więzienia (demokracja ruska)
- w angielskim szpitalu uparto się na zabicie Polaka w śpiączce (odłączenie od aparatury) zamiast jego przewiezienie do naszego szpitala MSW
- demoniczna opiekunka dzieci...po czasie okradała rodzinę (dorobiła klucze)
- wyżej mamy 99% niewiernych, a na szczycie tej piramidy czerwonych dyktatorów.
APeeL
Zobacz świństwa na blogu adwokata diabła, profesora Jana Hartmana obrońcy uciśnionych, grzeszników wszelkiej maści, tęczowej zarazy i Rewolucji Ulicznic. To przodownik w walce z wiatrakami, ponieważ u nas nie ma antysemityzmu oraz w "młóceniu słomy" (komentarze zawodowców i blokowych „pałkowników")...
Tam 17 stycznia o g. 8.53 dałem mój komentarz jako drBylejaki z prośbą do administratora, aby nie pozwalał podszywać się pod ten nick (trzeci po Teiście i apologecie), bo jest to przestępstwo…
Natomiast mój prawidłowy wpis apologeta 16 stycznia g. 13.05 z podaniem strony http:// www.wola-boga-ojca.pl nie jest otwarty, aby go przeoczyć. Zobacz, co pisze podszywający się (nie może być dwóch takich samych nicków) z podaniem jakiejś strony...
apologeta
16 stycznia o godz. 21:43
Donald Trump zwiększył podczas swojej prezydentury dług publiczny USA o siedem bilionów dolarów. Biden może pobić ten rekord.
Stany Zjednoczone straciły 140 tys. miejsc pracy w grudniu – był to pierwszy spadek od wiosny. Kolejnych 965 tys. Amerykanów złożyło w zeszłym tygodniu wniosek o przyznanie zasiłku dla bezrobotnych po raz pierwszy, w porównaniu z 784 tys. w poprzednim tygodniu. Liczba bezrobotnych pozostaje znacznie powyżej najgorszych poziomów ostatniego dużego kryzysu, który wybuchł w 2008 roku.
Do tego, mimo rekordów notowań na giełdach, niektóre sektory – jak kina, linie lotnicze, hotele – przynoszą ogromne straty. Indeks Back-to-Normal, stworzony przez CNN Business i Moody’s Analytics, pokazuje, że gospodarka USA funkcjonuje na poziomie zaledwie 74 proc. tego, co było na początku marca. To dlatego prawie osiem milionów Amerykanów dołączyło do grona biednych od czerwca, według naukowców z University of Chicago i University of Notre Dame.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26692794,trump-zostal-krolem-dlugu-ale-joe-biden-moze-zostac-nawet-cesarzem.html#s=BoxOpImg1
Ponownie podszył się...
apologeta
16 stycznia o godz. 21:43
Jak widzicie, interesuję sie nie tylko religią!
Teraz mój prawdziwy komentarz
drBylejaki 17 stycznia o godz. 8:53
Panie Profesorze!
Dzisiaj w wierze katolickiej jest Dzień Judaizmu. Na Mszy św. o 7.00 natchnienie sprawiło, że to nabożeństwo i modlitwy mam poświęcić za braci starszych w wierze, a w tym szczególnie za Pana Profesora…jako guru dużej piramidy także moich rodaków.
Naprawdę ciągnie mnie do takich jak Pan Profesor, bo kiedyś byłem w duchowości podobnym „Szawłem”. Serce zalało pragnienie wskazania, ze imię Jan po heb. Johohanan (Bóg jest łaskawy).
Uśmiechnąłem się podczas czytania z Pierwszej Księgi Samuela, który trzy razy był zrywany ze snu przez Pana i trzy razy biegł z przybytku, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. Nie znał jeszcze Głosu Pana i Heli zalecił, aby odpowiedział: <<Mów, Panie, bo sługa Twój słucha"…
Podstawiłem imię Pana Profesora…tak trzy razy został Pan wezwany. Proszę patrzeć na znaki, bo uzdrowionym duchowo może być także niewierzący. Kiedyś sądziłem, że uzdrowiona osoba musi w to wierzyć, co jest błędem. Tak właśnie było ze mną…
Przy okazji proszę Pana Administratora, aby nie pozwalał podszywać się pod trzeci już nick (po Teiście i apologecie) i to z podawaniem mojej strony internetowej, bo jest to przestępstwo…
http://www.wola-boga-ojca.pl
Małpowanie wpisu...
drBylejaki 17 stycznia o godz. 17:05
Przepraszam za mój wpis z 17 stycznia o godz. 8:53
drBylejaki – http://www.wola-boga-ojca.pl
drBylejaki 17 stycznia o godz. 21:28
logo 17 stycznia o godz. 1:03
Przed wojną w Polsce mieszkały miliony Żydów. Ale czy chciałbyś mieszkać np. w Warsze Getto? Czy polscy Żydzi, ci uważający się przede wszystkim za Żydów, w czymkolwiek zasłużyli się w dziedzinie wzmacniania polskiej państwowości, obronności Polski, polskiego przemysłu czy rolnictwa? I co powiesz o działalności polskich Żydów w UB???
apologeta
18 stycznia o godz. 9:09
Drogi Teisto,
Ad „17.01.2021(n) ZA WYZNAWCÓW JUDAIZMU…”
Nikt się podszywa się pod Twój nick, gdyż każdy może na blogu prof. Hartmana podpisywać się jak tylko chce i wcale nie uważam, że jesteś stuknięty, a tylko że potrzebujesz leczenia psychiatrycznego, gdyż masz omamy na tle religijnym. Ale jeśli Ci z nimi dobrze, to twoja sprawa. Jestem bowiem przeciwnikiem przymusowego leczenia, w tym także przymusowej hospitalizacji czy też przymusowych szczepień.
Pozdrawiam!
https://www.wola-boga-ojca.pl/
To lisek i dworak z blogu profesora, który chyba wie o tym. Taki jest mocny w czerwonej czapeczce niewidce i myśli, że mu wszystko wolno. Dobry byłby jako nadzorca w obozie dla Polaków kochających Boga i naszą ojczyznę. Dlaczego głaszcze takich szef Portalu? Nie można dawać komentarzy, bo wierni profesorowi lubią kopać leżącego!
Poproszę Boga Ojca, aby otrzymał znak, który go przebudzi, bo sam pcha się na śmierć i to prawdziwą (duszy). Nie wiem, co mu się stanie, bo możliwości Boga są nieskończone (Szaweł zaślepł).
Nigdy więcej nie zajrzę na ten blog. Nie mam też tam aktywnego konta (nie jestem Teistą, apologetą i dr. Bylejakim). Proszę spokojnie czekać na interwencję służb powołanych do walki z cyberprzestępcami...
Aktualnie przepisana...
24.10.2001(ś) ZA ZMUSZONYCH DO NAPRAWY...
Nagle zrobiło się -4 stopnie C...przykro, bo zginą wszystkie kwiaty pod krzyżem Pana Jezusa, a były takie piękne. Na Mszy św. o 6.30 padną słowa czytań…
Św. Paweł wskaże (Rz 6,12-18), abyśmy nie ulegać pożądliwościom śmiertelnego ciała, ale oddać się na służbę Bogu. Krótko: nie możemy być niewolnikami grzechów!
Psalmista wykrzyczy (Ps 124), że "naszym obrońcą jest nasz Stwórca. Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sideł ptaszników (…) i zostaliśmy uwolnieni (…) w imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemię.
Pan Jezus przypomni, aby czuwać i być gotowym na Jego nagle przyjście (Mt 24,42a.44): "Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Przypomniały się też inne słowa (Łk 12, 39-48): komu wiele dano od tego będą wiele wymagać!
To jest zrozumiałe, bo moja odpowiedzialność jest wielka w stosunku do „człowieka lasu” lub wychowanego w rodzinie ateistów. Dzisiaj, gdy to przepisuję (04.03.2018) z pierwszej strony dziennika „Fakt” patrzy pan Hołowczyc (kierowca zawodowy), który gnał przez wieś 113 km/g i stracił prawo jazdy. Kiedyś uczynił to samo, ale wymigał się przed sądem.
Eucharystia pękła na pół...”My”. Pan Jezus ostrzega przed cierpieniem, a zarazem mówi: „Ja jestem z tobą”. Napłynęło pragnienie pracy i pomagania. Pierwszy pacjent potrzebował zaświadczenia do sądu, bo ukradł drzewo z lasu i nie zapłacił kosztów sądowych.
To przykład nauczania poprawy, a tych możliwości jest wiele: od pouczenia, mandatu aż do więzienia. To samo jest w naszej duchowości, bo mamy Przykazania, drogowskazy postępowania, których złamanie daje grzech wymagający Sakramentu Pojednania.
Bolszewicy wypaczają prawo i wykorzystują do dręczenia prawych Polaków. Właśnie z radia płynie informacja, że Jerzy Urban już 10 lat nęka prof. Ryszarda Bendera za określenie, że był Goebbelsem stanu wojennego.
Zadzwonili z apteki, abym przyjechał i poprawił recepty. Jeszcze jedna pacjentka prosi o zaświadczenie do sądu, bo stara się o podwyżkę alimentów. W drodze do domu z płaczem odmawiałem koronkę do Miłosierdzia Bożego, a później pojechałem na ponowną Mszę św. ale zmieniono godziny nabożeństw i pocałowałem klamkę.
W TVN pokazano: byłego komandosa, narkomana, który nawrócił się oraz więźnia naprawionego w odosobnieniu. Przecież Pan Bóg pokazuje to na Czyśćcu. Nie rozumieją tego ateiści-komuniści, którzy po niespodziewanym dojściu do władzy nie kasują (zapowiadali) Senatu RP, bo mają tam większość. Natomiast reorganizują służby specjalne i likwidują kasy chorych.
Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (18.01.2021) zostałem zmuszony do naprawy samochodu (zgniły progi), uszkodzonego telewizora, wezwałem hydraulika do „zamulonego regulatora” i załatwiłem też dalsze ubezpieczenie samochodu.
Żona przez cztery lata miała zimny pokój...poznałem ten wielki problem w internecie, gdzie aktualnie przekażę moje doświadczenie (także poniżej tego zapisu).
Przybył mój pacjent, który wszystko naprawił w 5 minut. Dziękowaliśmy sobie wzajemnie, ponieważ kiedyś pomogłem mu w ostrym zespole bólowo-korzeniowym (ostra dyskopatia powysiłkowa)...
Tak stały się aktualne sprawy sprzed dwudziestu lat... ApeeL
Panie, Panie, a jak tam z ogrzewaniem…
Zaczyna się sezon grzewczy, a kaloryfer w wielkim pokoju nie grzeje od czterech lat! Spece przychodzili i stwierdzali, że jest to normalne: tak, ale nie podczas mrozu jak w poprzednich latach. Poprosiłem św. Józefa o pomoc i zobacz co się stanie...
1. Dotknij kaloryfer: jeżeli grzeje góra ze słabnięciem na końcu to oznacza, że nie jest zapowietrzony. Przy temperaturze otoczenia ok. zera stopni, dół będzie zimny (oddaje ciepło)...
2. Przy zapowietrzeniu zimna jest góra (tam jest powietrze), jeśli nie masz odpowietrznika: wezwij hydraulika.
3. Przy ciepłej górze odkręć wielką śrubę za regulatorem (nastawionym na 5). Nie bój się, ponieważ ta śruba nie zamyka wody, ale mocuje regulator (w starych grzejnikach żeliwnych).
4. Po zdjęciu regulatora zobaczysz urządzenie z wystającym bolcem, które czasami „zastoi się” (zamuli), a musi „pracować”. Dotknij rurkę z ciepłą wodą, aby zauważyć róznicę po uruchomieniu bolca. Naciśnij go kluczem szereg razy, aby go poruszyć (odpowiada za zamykanie i otwieranie przepływu). Czasami trzeba w ten bolec energicznie uderzać metalowym kluczem (tak właśnie uczynił przy mnie hydraulik). Bolec może zaciąć się także w drugą stronę. Wówczas szczypcami pociągnij go lekko do siebie.
5. Po usunięciu „zamulenia” poczujesz przed i za regulatorem wzrost ciepłoty wody. Po pewnym czasie cały grzejnik zostanie nią napełniony (może to być w godzinach).
Taka naprawa trwa 5 minut (śruba, bolec musi chodzić, można szczypcami pociągnąć do siebie, pozostawić bez regulatora, a później delikatnie go przykręcić). To naprawdę trwa 5 minut...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 617
Dzień Judaizmu
Siedziałem do 3.30 i nie mogłem zasnąć, ponieważ na blogu prof. Jana Hartmana (www.polityka.pl) ktoś podszywał się pod mój nick. Wpisy małpujące miały wskazywać, że jestem stuknięty.
Przebudzony z głębokiego snu posłuchałem natchnienia, aby być na Mszy św. o 7.00. Gdybym został i chciał pospać demon przeszkodziłby w tym, bo wiedział jakie dobro duchowe powstanie. Jakże ważne jest przełamania ciała fizycznego, bo całkiem inny byłby przebieg tego dnia...
Zdziwiłem się, że dzisiaj jest Dzień Judaizmu i natychmiast poznałem dzisiejszą intencję modlitewną. Zarazem wyjaśniła się dwudniowa udręka związana z dawaniem tam komentarzy:
- za głupiejących bez Boga (15.01.2021)
- za potrzebujących uzdrowienia duchowego (16.01.2021).
Od Ołtarza świętego popłynęło słowo (1 Sm 3,3b-10.19) i tutaj pasuje obecny komentarz na blogu profesora (www.polityka.pl Zapiski nieodpowiedzialne)...
Panie Profesorze!
Dzisiaj w wierze katolickiej jest Dzień Judaizmu. Na Mszy św. o 7.00 natchnienie sprawiło, że to nabożeństwo i modlitwy mam poświęcić za braci starszych w wierze, a w tym szczególnie za Pana Profesora...jako guru dużej piramidy także moich rodaków.
Naprawdę ciągnie mnie do takich jak Pan Profesor, bo kiedyś w duchowości byłem podobnym "Szawłem". Serce zalało pragnienie wskazania, że imię Jan (heb. Johohanan) oznacza „Bóg jest łaskawy”.
Uśmiechnąłem się podczas czytania z Pierwszej Księgi Samuela, który trzy razy był zrywany ze snu przez Pana i trzy razy biegł z przybytku, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. Nie znał jeszcze Głosu Pana i Heli zalecił, aby odpowiedział: „Mów, Panie, bo sługa Twój słucha"...
Podstawiłem imię Pana Profesora...tak trzy razy został Pan wezwany. Proszę patrzeć na znaki, bo uzdrowionym duchowo może być także niewierzący. Kiedyś sądziłem, że uzdrowiona osoba musi w to wierzyć, co jest błędem. Tak właśnie było ze mną…
Przy okazji proszę Pana Administratora, aby nie pozwalał podszywać się pod mój trzeci nick (drBylejaki, po Teiście i apologecie), bo jest to przestępstwo...
Na ten czas psalmista wołał (Ps 40): „Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę (…) W zwoju księgi jest o mnie napisane: Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, a Twoje prawo mieszka w moim sercu”. Jakże jest to piękne, a zarazem mój charyzmat (odczytywanie Woli Boga Ojca).
Natomiast św. Paweł mówił o naszym ciele, nośniku duszy (1 Kor 6) z zaleceniem, aby nie grzeszyć rozpustą, bo jest to Świątynia Ducha...ja powiem, że duszy ludzkiej, cząstki Boga Samego.
Ciało fizyczne jest także cudem stworzenia, a piszę to jako lekarz, który widzi człowieka poprzez jego członki...nie mówiąc o duszy, która ma być święta, bo inaczej nie trafi do Królestwa Bożego (Wiecznego Odpoczynku).
Właśnie dzisiaj Jan (J 1,41.17b) wskazał na przechodzącego Jezusa i rzekł: „Oto Baranek Boży”. Dwaj uczniowie usłyszeli to i poszli za Zbawicielem (Piotr i Andrzej).
W kazaniu kapłan mówił o naszym ciele, ale nie podkreślił, że u ludzi normalnych jest to konflikt, bo ciało fizyczne ciągnie ziemia, a dusza pragnienie powrotu do Boga.
Eucharystia ułożyła się – po przewijaniu do przodu – w formę kwiatu jako podziękowanie za mój nocny wysiłek i walkę z kłopotami, bo na forum www.polityka.pl nie lubią świadectw o naszej duchowości. Pokój i słodycz zalewały duszę i ciało (w tym usta) przez cały czas zapisywania intencji...
APeeL
- 16.01.2021(s) ZA POTRZEBUJĄCYCH UZDROWIENIA DUCHOWEGO
- 15.01.2021(pt) ZA GŁUPIEJĄCYCH BEZ BOGA...
- 14.01.2021(c) ZA SPRZECIWIAJĄCYCH SIĘ BOGU
- 13.01.2021(ś) ZA CZŁONKÓW PAŃSTWA W PAŃSTWIE
- 12.01.2021(w) ZA TAJNIAKÓW I DUSZE TAKICH...
- 11.01.2021(p) WDZIĘCZNOŚĆ BOGU OJCU ZA CUD STWORZENIA
- 10.01.2021(n) ZA POKŁADAJĄCYCH UFNOŚĆ W DOBRACH ZIEMSKICH
- 09.01.2021(s) ZA OCZEKIWANYCH PRZEZ BOGA OJCA
- 08.01.2021(pt) ZA ZBYWANYCH I DUSZE TAKICH
- 07.01.2021(c) ZA TYCH, KTÓRZY ZNALEŹLI SIĘ W OPRESJI