- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 958
W nocy prowadziłem walkę z nieznanymi osobnikami, spałem krótko i źle, ale po przebudzeniu przed 6.00 zerwałem się na spotkanie z Panem Jezusem.
Nie mogłem dojść do siebie z powodu sztywności mięśni, słabości oraz bólów i jeszcze w kościele wołałem do Boga Ojca jak małe dziecko: "Tato, Tatusiu, Tato"! Już dawno nie czułem się tak źle i nie byłem tak słaby. Tylko nie mów mi, że nie ma Boga, bo to oznacza sieroctwo, a ja wiem do kogo wołam w mojej słabości.
Dzisiaj jest wspomnienie męczenników wietnamskich Andrzeja Dung-Lac i towarzyszy, których prześladowano i zamordowano w latach 1745-1862. Napłynęła bliskość mojego imiennika, którego na ponownej Mszy Św. wieczornej poproszę o wstawiennictwo, aby trafił do mojej córki, która ma pokręcony los.
Jej odpowiedzialność jest wielka, bo ma świadectwo wiary (mojej i żony), ale jest trzymana przez kusiciela z dala od nas i od Boga, a pomaga jej w tym mocny rozum. Szatan wie, że pośrednio uderza w nasze serca.
Zdziwiony słuchałem czytań, ponieważ Apostoł Jan opisujący śmiertelny bój duchowy nad nami z zapowiedzią zniszczenia ziemi, a to jest moja aktualna intencja z 23 listopada. Natomiast w Ew. Łk 21,20-28 Pan Jezus zapowiada swoje powtórne przyjście (Paruzję), a 22 listopada modliłem się za tych, którzy nie są gotowi na takie spotkanie.
Podczas Eucharystii zostałem objęty przez Pana Jezusa i Jego Ciało rozpuściło się, a to zapowiedź dobra, które jest mi potrzebne, bo przyjąłem cierpienie zastępcze za chorą żonę. Ona wróciła prawie do normy, a ja miałem przykre zdarzenie z samochodem oraz trafiłem na pogodę wywołująca bóle wieńcowe, niepokój, słabości całego ciała, zaburzenia snu ze stękaniem jak u dziadka przed śmiercią!
Siostra śpiewała ode mnie, że „być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój”, a ja prosiłem Boga o dodatkową ochronę, bo większość kierujących pojazdami nie zdaje sobie sprawy z różnych zagrożeń.
Nie planowałem Mszy Św. wieczornej, ale po edycji zapisów wielkie uniesienie zalało moje serce i to nabożeństwo przekazałem Matce Najświętszej, bo dużo wiernych nie ma świadomości czym jest Eucharystia...smucą Boga Ojca, ponieważ że ten największy dla nas dar nie jest doceniany.
Po ponownym zjednaniu z Panem Jezusem Eucharystia unosiła się w ustach w czasie powrotu do ławki, gdzie padłem na kolana i zapatrzyłem się w wizerunek MB z Fatimy, który jest na sklepieniu naszej świątyni, a stanu mojej duszy nie można wyrazić żadnym językiem.
Dzisiaj zostałem dwa razy wezwany na Ucztę Bożą...dwa razy!
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 944
Dzisiaj jest piękny dzień i poszliśmy z żona zapalić lampkę pod "moim" krzyżem, a ja zapragnąłem modlitwy z przeświadczeniem, że intencję odczytam wg spotkanych znaków.
Tak się stało, bo przechodziliśmy drogą wewnętrzną zaśmieconą po obu stronach, przy stacji benzynowej tankowano gaz z cysterny samochodowej, na niebie samolot wojskowy zostawił smugę. Wzrok zatrzymały spalone sosny w lesie, a przypomniały się zbrodnicze pożary w USA, których nie można było zatrzymać.
Podczas zawołań modlitewnych pojawiała się sprawa odprowadzania ścieków, a nawet próby wydobywania gazu łupkowego z niszczeniem cieków wodnych. Wyobraź sobie takie ofiary w naszej ojczyźnie...masz duże gospodarstwo rolne i po odwiertach próbnych zamiast dobrej wody ze studni głębinowej płyną popłuczyny ropne.
Wcześniej informowano w telewizji o zatruciu atmosfery w Krakowie i pokazano sztuczne zarybianie Warty. Natychmiast znałem intencję modlitewną dnia, a w sercu pojawili się władcy, którzy mogą zniszczyć ten świat. Napłynęły obrazy wojny w Syrii, gdzie używa się nawet gazów bojowych przeciwko własnej ludności.
W drodze na Mszę Św. wieczorną chciało mi się płakać z powodu zniszczenia tego świata...tak pięknie stworzonego przez Boga. Nie spodziewałem się, że tak będę przeżywał tą intencję.
Trzeba przyznać, że to wszystko stało się podczas mojego życia. Na jego początku nawet małe rzeczki miały ryby i raki (!), pełno było żab i bocianów, a zające przebiegały drogi. Dzisiaj barbarzyńcy strzelają do migrujących ptaków i nawet trudno jest spotkać orangutana na wolności.
W wielkim zdziwieniu słuchałem czytanie z Ks. Apokalipsy św. Jana Apostoła (Ap 15, 1-4), który ujrzał „siedmiu aniołów trzymających siedem plag ostatecznych, bo w nich się dopełnił gniew Boga”.
Psalmista dodał w Ps 98[97] z refrenem: „Dzieła Twe wielkie i godne podziwu”... W tym czasie śpiewano: << Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu, Panie, Boże wszechwładny. Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi, o Królu narodów >>.
Jak Pan Bóg to wszystko układa, bo już po odczytaniu intencji popłynie reportaż Ewy Ewart w TVN 24 o Fukushimie i Czarnobylu (takich elektrowni jest 10 na całym świecie).
Natomiast jutro - pełen zadziwienia - będę słuchał opisu upadku Babilonu (Wielkiej Nierządnicy) wg dalszego czytania z Księgi Apokalipsy.
Dzisiaj, gdy to edytuję tow. Putin mówi w rozmowie z dziećmi, że Rosja nie ma granic, a prawda jest taka, że granic nie ma tylko Królestwo Niebieskie, które jest w nas!
Cóż da człowiekowi władza nad całym światem, gdy straci na duszy? Jeżeli się nie nawróci przed śmiercią to spadnie prosto do Otchłani!
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 879
Jest mi bardzo przykro, bo nikt nie mówi i nie słyszę, aby ktoś przygotowywał się do ponownego przyjścia Pana Jezusa. 99.99% ludzkości żyje sprawami tego świata i pokłada ufność w mocarzach, a właściwie w zbrodniarzach, a nawet w ludobójcach.
Modlitwę w tej intencji odmówiłem i ofiarowałem dzień z Mszą Świętą, a po dwóch dniach (24.11.) zdziwiony słuchałem Ew Łk 21, 20-28. Bóg Ojciec wszystko zapowiedział przez proroków i spełnił...w drobnych szczegółach. Dziwne, że nie traktuje się z należytą powagą zapowiedzi ponownego przyjścia Pana Jezusa.
Zrozum moje cierpienie, bo ten moment nadchodzi milowymi krokami, wiara upada w zastraszający sposób. Przecież takich jak ja nikt nie zaprosi do TV...dyskutują wciąż te same gadające głowy, których zadaniem jest ośmieszać wiarę.
Moce niebios zostaną wstrząśnięte i będzie to moment Chwały Boga z naszym ostatecznym odkupieniem. Pan Jezus w/w Ewangelii ostrzega:
1. otoczenie Jerozolimy, bo będzie to czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane.
-
będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród.
-
Jerozolima będzie deptana przez pogan
-
będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych
-
ludzie mdleć będą ze strachu...
-
wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą...
Wrogowie Boga Objawionego jak Maciej Adamczyk z tyg. Faktycznie („nowe” „Fakty i mity” ze starymi bluźniercami) szydzi z budowy Świątyni Opatrzności Bożej i wylicza ile to kosztuje, a nie podarował na ten cel nawet złotówki, bo neguje istnienie Boga Objawionego.
W tym czasie podobni do niego, którzy wiarę w Boga traktują jako urojenie (R. Dawkins „Bóg urojony”), a nie są w tym odosobnieni, bo zostali całkowicie ogłupieni przez Szatana. Nie docierają do nich żadne fakty, a kierują się tylko mitami. Prawo Boże mają za nic, a takich jak ja traktują jako ciemnogrodzian.
Bogu Ojcu w Trójcy Jedynemu największą przykrość sprawiają podzieleni wyznawcy i hierarchia Kościoła Katolickiego.
Proszę Cię drgnij ku wierze. Nic nie szukaj, bo wszystko jest prawdziwe w naszym Kościele Katolickim. Poproś Ducha Świętego oraz św. Michała Archanioła o prowadzenie i pomoc w przygotowaniu się do Sakramentu Pojednania. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Królestwie Niebieskim
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 867
Ofiarowanie NMP
Postanowiłem iść pieszo do kościoła, bo wówczas mogę się modlić, ale tuż po wyjściu z bloku poczułem, że mam „miękkie nogi”. Jeżeli nie przeżyłeś tego to nic nie da mój opis...wróciłem się i pojechałem samochodem.
Zdziwiłem się, bo właśnie dzisiaj nasza Matka Prawdziwa w wieku 3 lat została przedstawiona i ofiarowania w Świątyni Jerozolimskiej przez swoich rodziców...Joachima i Annę.
Dzisiaj w moje serce wpadły słowa Pana Jezusa z Ew Mt 12,46-50 „kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką”. To jest niezrozumiałe, ale Panu Jezusowi chodziło o ukazanie jak ważne jest wypełnianie Woli Boga Ojca.
To dla mnie jest bardzo proste, ponieważ podobny do mnie w Afryce jest mi bliższy niż własny brat i siostry...samo pokrewieństwo lub zażyła znajomość nic nie znaczą!
Ten dzień ukazuje, że za wypełnianie woli Boga Ojca spotyka nas najwyższa łaska...stajemy się braćmi Pana Jezusa, Syna Boga naszego. Nie pasuje moja modlitwa, bo to dzień dziękczynienia za wszystkie łaski i za mój charyzmat.
Ludzie często walczą o „dobre” sprawy, ale wg woli własnej lub jakieś grupy, a ponieważ trwa poprzedni system nadal obowiązują różne tajne rozkazy. Na darmo idzie każde działanie, które jest niezgodne z wolą Boga Ojca...nawet jest to grzeszne ("czarne marsze", itd.).
Jakże pasują tutaj słowa Pana Jezusa do Vassuli Ryden: „Zdaj się na Mnie każdego dnia, pragnij wypełniać Moją Wolę i pozwól Mi zrobić resztę, Mnie, twojemu Bogu”.*
APEL
* „Prawdziwe życie w Bogu” t III str. 214 z dn. 23.10.1989
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 909
Wypiłem kawę i nadrabiałem zaległości w opracowaniu zapisów i tak doczekałem się do spotkania z Panem Jezusem w kaplicy Miłosierdzia Bożego (11.00). Brakuje mi słońca i tam stałem na zewnątrz, a jakby na znak płynął śpiew Ps 122[121] „Idźmy z radością na spotkanie Pana”...
Natomiast św. Paweł Apostoł dodał (Kol 1, 12-20), abyśmy dziękowali Bogu Ojcu za to, że: „uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna”, a przez to uzdolnił nas „do uczestnictwa w dziele świętych w światłości”.
To jest sentencja mojego życia, bo zostałem wyrwany z pęt sił ciemności i już na ziemi jestem w Królestwie Niebieskim. Rozumie to każdy z moją łaską...
Podczas Ew. Łk 23, 35-43 szydzono z Pana Jezusa umierającego na krzyżu (zły łotr i przedstawiciele Wysokiej Rady), bo innych wybawiał to niech teraz pokaże i wybawi Sam Siebie. Najgorsze jest to, że naród wybrany do chwili obecnej trwa w odwróceniu od Boga Ojca...nie uwierzyli, że Pan Jezus jest obiecanym Mesjaszem. Na kogo czekają?
Podczas Eucharystii organista zaśpiewał pieśń „Jezu ufam Tobie”, ale wykonaną przez zespół Bene. Wpisz w wyszukiwarce (You Tube): Bene - „Jezu ufam Tobie” w Emaus nad Pilicą.
Z płaczem szedłem do Komunii Świętej, a w serce wpadły słowa z tej pieśni, że nie zawiodę Pana Jezusa. Kapłan podał mi duże trójkątne Ciało Pana Jezusa, a bardzo lubię ten znak Boga. Później, podczas modlitwy będę miał pokazanych tych, którzy zawodzą...w tym sługi namaszczone!
Przepłynął też mój bój o krzyż...nie pomógł mi także żaden kapłan, a sprawa skierowana do Watykanu...trafiła do naszego ministerstwa zdrowia. Jakże smucą Boga popisujący się w kazaniach. Tak właśnie było dzisiaj, bo kapłan postawił pytanie retoryczne: co to jest Królestwo Boże, ale zamiast odpowiedzieć przeskoczył na żart o głupim, który nie wypełnił kuponu „Lotto”, a prosił o wygraną.
Wstałem, a w kuchni mój wzrok padł na wizerunek Jezusa Miłosiernego. Ja wiem, że jest to pocieszenie od Pana Jezusa, który zna moje cierpienie. Przecież podczas „św. Agonii” powiedział: "Boże mój, Boże czemuś Mnie opuścił”? Dzisiaj jest nam łatwiej, ponieważ w takich momentach Pan Jezus jest z nami w Eucharystii.
Cała ciemna strona jest dobrze zorganizowana, a nawet Kościół Święty zlekceważył śmiertelny bój o dusze ludzkie. W wielkim bólu odmówiłem całą moją modlitwę, a jako znak w ręku znalazł się obrazek o. M.M. Kolbe...
Wszystko przypomni się w następnych dniach (21 i 22), gdy od Ołtarza Świętego padną zawołania:
„Błogosławieni są ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie”. Łk11,28
„Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia”. Ap 2,10c
APEL
- 19.11.2016(s) ZA SMUCĄCYCH BOGA OJCA
- 18.11.2016(pt) ZA OKRUTNYCH BLUŹNIERCÓW
- 17.11.2016(c) ZA PROFANUJĄCYCH EUCHARYSTIĘ
- 16.11.2016(ś) ZA MOICH KRZYWDZICIELI, ABY SIĘ OPAMIĘTALI
- 15.11.2016(w) ZA KALAJĄCYCH LUDZKIE CIAŁA
- 14.11.2016(p) ZA OFIARY PODZIAŁÓW
- 13.11.2016(n) ZA GNĘBIONYCH Z POWODU WIARY
- 12.11.2016(s) ZA POCIESZAJĄCYCH BOGA OJCA
- 11.11.2016(pt) ZA OJCZYZNĘ NIE W PEŁNI WOLNĄ
- 10.11.2016(c) ZA MAJĄCYCH DWIE OJCZYZNY