- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 975
W ramach tej intencji trafiłem do ostatniego zegarmistrza w naszym mieście. Wiele razy tam byłem, ale teraz wiedziałem, że to nasze spotkanie jest nieprzypadkowe. On wymieniał pasek do zegarka, a moje serce zalała nostalgia...
Zegary tykały („czas ucieka - wieczność czeka”) i w końcu wszystkie zaczęły bić („memento mori”), a wzrok zatrzymała zakurzona pajęczyna. Powiedziałem mu o dwóch darach Boga: wolnej woli i czasie.
Jeszcze niedawno podziwiałem ostatniego wozaka w naszym mieście, który w każde „święto dyszla” jeździł wozem na targ po suchy chleb...dla konia. Przypominał mi dzieciństwo z ulicą wybrukowaną „kocimi łbami” po której dudniły koła wozów z żelaznymi obręczami. Lubiłem patrzeć też na kucie koni przez kowala. Wozak umarł niedawo...
Na Mszę św. trafiłem do kaplicy Miłosierdzia Bożego, ale nie miałem wielkich przeżyć, ponieważ stałem na zewnątrz, a z boku nie docierały czytania...
Kapłan w kazaniu mówił o perle...w analogii do łaski wiary. Ja dodam, że nie ma większego skarbu od łaski wiary. Po Eucharystii popłakałem podczas śpiewu: ”ja wiem w kogo ja wierzę (...) to Ten, co zstąpił z nieba, co życie za mnie dał”.
Zbyt mało podkreśla się Eucharystię czyli zjednanie duchowe z Panem Jezusem. To Cud Ostatni, ale ludzie nadal pragną widowiska z "włożeniem palca w bok", a jak przyjedzie czarny sługa Pana Jezusa o. John Boshobora i po wspólnych modlitwach wielu opętanych padnie z krzykiem, to i tak nie uwierzą!
Mnie pękłoby tam serce...wystarczyło, że spojrzałem na jego zdjęcie i popłakałem się razem z Panem Jezusem, który na Golgocie odkupił nas...tak czynią najbliżsi porwanych lub ludzie dobrej woli, ale Pan Jezus uczynił to także za Swoich oprawców.
Niebo zostało otworzone, można wracać do Domu Ojca, który czeka na nas z otwartymi ramionami, ale 99% ludzkości nie wierzy w posiadanie duszy i nie przygotowuje się do śmierci.
Ateiści i wszyscy „mądrzy inaczej” to zadanie życia kwitują kręceniem głową, a na uzasadnienie padają podszepty szatana, że to myślenie jest średniowieczne i jakby na zawołanie w programie „Nie ma żartów” Eliza Michalik dyskutowała o tym z socjalistą red. Jackiem Żakowskim z „Polityki”.
Piszę, a przede mną leży art. o naukowych próbach udowodnienia doznań mistycznych...w mózgu! Udało się odkryć centrum naszej świadomości z bredzeniem, że wiara jest nadprzyrodzonym produktem ewolucji! Podpisał się pod tym Marcin Rutkiewicz. * Tak jest, gdy neguje się Stwórcę, który dał nam wszystko...
W ręku znalazły się materiały z kursu komputerowego (2009 r.) z wykonaną przeze mnie grafiką...ukośnie przebiegającym napisie „Droga do Nieba”. Ta uwaga jest istotna, bo ludzkość wybiera zatracenie, ponieważ nie kieruje się ku Miłości, którą jest Bóg.
Ze stosu papierów „wyjęła się” litania do łaskami słynącego obrazu Boga Ojca, którą odmówię za siebie i podobnych, którzy są w drodze do Nieba, do naszego Deus Abba, Omnipotens Pater.
Piszę to, a właśnie czekaliśmy na przyjazd córki. Wyjechałem po nią samochodem i krążyłem przez godzinę odmawiając moją modlitwę, ale minęliśmy się. Pomnóż to przez miliardy, a ujrzysz cierpienie naszego Boga Ojca, Który tak bezskutecznie czeka na nasz powrót... APEL
* "Polityka" Niezbędnik inteligenta 39 z 29 września 2007
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1060
Św. Benedykta, głównego Patrona Europy
Tą intencję przedstawię w punktach, aby wykazać tzw. „duchowość zdarzeń:
1. Wczoraj, w piątek Senat RP w pośpiechu zrealizował pogańskie zamówienie na In vitro, a ustawę uchwalono przy pomocy 4 senatorów, którzy w geście Piłata umyli ręce i wstrzymali się od głosu. Przypomniało się zarządzenie w Egipcie, gdzie wszystkich narodzonych chłopców w rodzinach żydowskich wrzucano do rzeci...
2. Przed snem napłynęli wszyscy czciciele bożka o nazwie władza, a sybolem tego będzie powrót ludobójcy Felka na Plac Czerwony. Zdziwiłem się, że Z. Ziobro poszedł na przesłuchanie do „Stokrotki” oburzonej krytyką sędziów niezawisłych, ale "od sprawiedliwości". W obecnej „Gazecie warszawskiej” zrobili fotomontaż...małpce wiszącej na drzewie dali jej głowę.
3. Najbardziej jednak ranią Serce Pana Jezusa słudzy namaszczeni, a napłynął pogrzeb prof. Bartoszewskiego, gdzie wśród kapłanów koncelebrujących Mszę św. był arcybiskup Henryk Hoser i suspensowany ks. Wojciech Lemański. Taka była pewność siebie służących dwóm panom...także hierarchii.
Siedziałem w nocy i nie miałem wielkich przeżyć na porannym spotkaniu z Panem Jezusem, ale popłakałem się podczas zapytania uczniów co otrzymają za to, że wszystko opuścili i poszli za Nim...
4. W TVN24 („ruskiej prawdzie”) od rana była wałkowana sprawa hierarchy - pedofila Józefa Wesołowskiego. Zepsuto mi śniadanie, bo chodziło o uderzenie w wiarę świętą. Po połączeniu się z Łodzią na szczegółowe pytania pana redaktora odpowiadał miły o. Paweł Gużyński OP
Napisałem do przeora zakonu, że protestuję przeciwko jego "stałej obecności" w TVN24, która jest wykorzystywana w manipulacjach (fałsz intelektualny). Wielu pracujących tam jest opętanych intelektualnie! Nie wolno z takimi dyskutować, bo mają inteligencję wlewaną od upadłego archanioła.
Serial o biskupie - pedofilu trwa, a przecież tam właśnie cały czas promują pogaństwo i "spółkujących inaczej", a zawsze byli i będą w Kościele Pana Jezusa zdrajcy i siejący "ohydę spustoszenia", którym władza (także kościelna) uderza do głowy.
Intencję odczytałem podczas grania Panu Jezusowi na akordeonie piosenki „Skrwawione serce”, gdzie są słowa o jego "zdeptaniu w tłumie"...
Umęczony usnąłem na chwilkę, ale zerwał mnie telefon i tak dotrwałem do Mszy św. wieczornej, której nie planowałem. Dobrze, że poszedłem, bo po nabożeństwie jedna z wiernych rozdawała wstrząsający obrazek: Pan Jezus trzyma w ręku dzieciątko nienarodzone, a drugą wskazuje na Swoje Serce ze strugami św. Krwi.
Nawet teraz, gdy to zapisuję wstrząs przepływa przez całe ciało, a łzy płyną z oczu. W wielkim bólu odmawiałem moja modlitwę, wałęsałem się po mieście, bo nie mogłem wrócić do ciała i domu.
5. W tym czasie napływały obrazy zabójców (także tych naszych od dopalaczy), kłamców, szyderców i bluźnierców, podżegaczy wojennych, a także okrutnych matek...ta lista nie ma końca. Popłakałem się... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1017
Od dwóch tygodni miałem dziwne przeszkody w zakupie nowego laptopa. Nagle żona przekazała mi swój, którego nie używała, a zablokowany w nim przycisk Shift zaczął działać...po moim dmuchnięciu!
Przy okazji instalowania potrzebnych mi programów nauczyłem się pisania na tablecie...także głosem. Demon nie lubi takich radości z dziękowaniem Bogu, bo zamiast legalnego programu do pisania Microsoft Office Standard Edition 2003 zainstalowano Microsoft Office Professional 2007...drogi i nielegalny! Napłynęło rozgoryczenie, bo zmarnowałem wiele cennego czasu.
Po prośbie do św. Józefa mój wzrok zatrzymały uśmiechnięte Oczy Pana Jezusa, a przypomniałem sobie, że wiele razy prosiłem, aby w intencji dusz czyśćcowych zabierał mi różne pocieszenia i radości.
Minęła złość, zadzwoniłem do zakładającego, który usunął szkodę i dokończył reszty instalacji, bo znalazłem programy do drukowania i konwertowania.
Zobacz, co miałem pokazane w ramach tej intencji:
1. Trwałość mojego pierwszego komputera (od 2007 jest niezawodny). Podczas grzebania w "bałaganie" znalazłem notatki ze szkolenia „Komputer dla wszystkich”, gdzie 18 marca 2009 napisałem z serca:
<< Boże Ojcze! Niech się wola Twoja stanie.
Panie Jezu! Przyjmij moje poświęcenie, smutki i radości, bo powiedziałeś; "kto we łzach sieje żąć będzie w radości".
Duchu Święty prowadź mnie w tym dziele Boga, dawaj Twoje natchnienia, bądź przy mnie i spraw, abym nie zwątpił w moje posłannictwo.
Święty Michale Archaniele! Tobie powierzam ochronę tego komputera. >>
2. Obecne uchronienie od zbytecznego wydatku...
3. Podczas dalekiego wyjazdu zagapiłem się na kobiety sprzedające jagody...tuż przed przejazdem kolejowym i mogłem uderzyć w samochody („Stop”). Teraz już wiem, że to było w ramach intencji (pokazanie zagrożenia), bo zawsze proszę św. Michała Archanioła o ochronę.
Dlaczego takie działania podoba się Bogu? Dlatego, że prosisz o pomoc i prowadzenie, a to oznacza uniżenie ze łzami w oczach.
Znajdź się na miejscu podobnego do mnie kupującego okazyjnie na Allegro, któremu dostarczono do domu ten program do pisania, ale po szwedzku! Przenieś ten problem na budowę domu, organizację państwa lub jakiegoś paktu, a nawet zarządzanie UE.
Jak można dobrze rządzić bez leżenia krzyżem z proszeniem o pomoc i ochronę?! Napłynął obraz ks. Stanisława Małkowskiego egzorcyzmującego Belweder! Wiesz co się stało z Janukowyczem...u nas jest to samo, ale sprawiła to Moc Boża!
Z nawału emocji oraz braku snu byłem nieobecny duchowo na wieczornej Mszy św. ale następnego ranka otrzymałem Eucharystię, która wygięła się w kształt łodzi już w czasie podawania, bo normalnie staje się to w ustach. Pan Jezus tak potwierdził, że otrzymałem to o co prosiłem (ochronę)!
Dla kogoś, kto czyta mój dziennik przypadkowo wyjaśnię, że moja łaska to mistyka eucharystyczna. Ten znak kojarzy się z burzą i śpiącym w łodzi Zbawicielem oraz przestraszonymi uczniami!
Większość ludzi normalnych zdziwi to, co piszę, ale denerwują się, że nie otrzymują potwierdzenia o dotarciu listu lub odpowiedzi na prośbę... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 980
W środku nocy usłyszałem odległe grzmoty po dniach straszliwych upałów z klęską pożarów w USA i Kanadzie. Nawałnica nadeszła w 30 minut, a łzy zalały oczy, ponieważ ludzie nie powierzają siebie i tego, co posiadają...Bożej Opatrzności.
Zapaliłem gromnicę i poprosiłem św. Michała Archanioła o ochronę, a jego wizerunkiem przeżegnałem mieszkanie. Ci, którzy przeżyli nieszczęście, a będą ich pokazywać przez cały dzień dobrze wiedzą o czym piszę...
Wprost trudno jest objąć ludzkim sercem tragedię 130-tysięcznego Nieftiejugańska (Syberia) w którym do stojącej wody dostała się ropa z uszkodzonego rurociągu. Ja wiem, że to jest znak z Nieba dla prezydenta Putina, któremu marzy się władza nad światem, a zadławił się chwałą po zdobyciu Krymu. Dołóż do tego tragedię zalanego przez powódź Tbilisi (w połowie czerwca) i zniszczony Nepal...
Intencja tego dnia wypłynęła sama, bo miałem pokazaną namiastkę mocy Boga i naszą bezsilność.
1. Mamy Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, ale w naszej hierarchii przeważa opcja, która nie chce intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski. Wejdź: www.rozalia.krakow.pl Posłannictwo Rozalii, która od 1930 roku przekazywała prośbę Zbawiciela, bo zginiemy. Wejdź: „O królowaniu Jezusa Chrystusa” - KEP
W długim liście z dnia 25 listopad 2012 jest wykrętne tłumaczenie, że królowanie Pana Jezusa: „Nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek formą panowania człowieka w świecie”.
Po co pisać takie głupoty duchowe! Nawet następuje karcenie podobnych do mnie, że marzy nam się realizacja „królestwa w świecie, bez najmniejszych zakłóceń. (...) wystarczy obwołać Chrystusa Królem Polski, a wszystko się zmieni na lepsze, trzeba uznać za iluzoryczne, wręcz szkodliwe”.
Coś strasznego...tak jakbym słuchał głosu Bestii lub okrutnych wrogów mojej ojczyzny! Wprost nie chce mi się wierzyć, że są to słowa tych, którzy mają wiarę nawet „jak ziarnko gorczycy”.
Dalej było ładne przemówienie, że przecież „królestwo Jezusa już się realizuje”, każdy jest zaproszony do udziału, ale od nas zależy ile łaski istnienia tego królestwa skorzystamy...”służąc Bogu i ludziom”. Nie trzeba więc Chrystusa ogłaszać Królem, wprowadzać Go na tron (...) bo „Bóg Ojciec wywyższył Go ponad wszystko”...
Nie mogłem tego czytać, bo nie padło ani jedno słowo o śmiertelnym boju duchowym w którym nie poradzimy sobie bez Pana Jezusa. Doznałem wstrząsu, bo Szatan wie o co chodzi, a każdy głupi widzi, że mamy już III wojnę światową...wojnę z naszą wiarą i krzyżem.
2. Na tym tle zobacz pogańskie rządzenie naszą ojczyzną („państwo w państwie”) z przyspieszeniem głosowania o In vitro i straszeniu przez lisów i dworaków, że „w sierpniu będzie gorzej”! Na moich oczach próbuje się zlać celebracje świeckie z kultem Boga, aby stłumić liturgię, a w końcu znieść Eucharystię...
3. Chrześcijanie oderwani od następcy św. Piotra nie uznają kultu świętych, a przecież ewidentnie nam pomagają...nawet za życia (o. Pio, uzdrowiciel Boshobora, itd.)
Ten czas jest da mnie bardzo ciężki. Bóg potrzebuje dusz-ofiar i zawsze przed wejściem do kościoła „patrzy” wielki plakat z kielichem do którego spływa Krew ze św. Ran Zbawiciela.
Po dzisiejszej Mszy św. z litanią do Najświętszej Krwi Pana Jezusa nie chciało mi się wyjść ze świątyni. Podjechałem pod krzyż i zapaliłem lampkę... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 995
3.33! 0statnio jestem zrywany o tej świętej godzinie. Pisałem do 6.00 i pojechałem na pierwszą Mszę św. pięknie odprawianą przez młodego kapłana.
Organista zaśpiewał moją ulubioną pieśń: „Pod Twą obronę Ojcze na niebie grono Twych dzieci swój powierza los. Ty nam błogosław, ratuj w potrze bie i chroń od zguby, gdy zagraża cios”. W czytaniach był opis przedłużającej się klęski głodu w Egipcie, a Eucharystia przyniosła pokój i moc.
Nie wiedziałem, że dzisiaj jest posiedzenie Senatu RP z próbą przegłosowania ludobójstwa (In vitro)...dr Ewuś i „partyjny” marszałek Bogdan Borusewicz (66) poszli na wojnę z Kościołem świętym. Nie wiem czy marszałek też ma wiarę „prezydencką” i uczestniczy w świętokradzkiej Eucharystii, bo „jest za życiem”.
Co skłania tych ludzi do zabijania zarodków ludzkich? Na stronie www.embrion.pl broniąca życia argumentuje to po ludzku...nawet śmiesznie, bo po zapytaniu czym różni się zarodek od człowieka dorosłego wskazała, że jest bardzo malutki.
Zapamiętaj raz na zawsze: embrion (gr.) oznacza zarodek. Czym różni się nasz zarodek od świńskiego, małpiego i każdego innego? W momencie naszego poczęcia w Niebie stwarzana jest dusza, która jest wlewana w embrion (zarodek) i dzięki niej mamy do czynienia z zarodkiem ludzkim.
Nic nie da dyskusja, szyderstwa z duszy Jarka Kuźniara z TVN, a przy aborcji wskazywanie na gwałt, wady i dbanie o zdrowie kobiety, którą „ciąża może zabić”.
Gdzie trafi marszałek Senatu RP, gdy umrze tuż po głosowaniu? A gdzie dr Ewa, która podchodzi do Eucharystii...jak po chleb w sklepie? To przykłady ludzi z zabitymi sumieniami i zmęczonymi duszami...tak właśnie postępują ci, którzy „nie boją się Boga”!
Na ten moment psalmista wołał (Ps 33): „Pan udaremnia zamiary narodów, wniwecz obraca zamysły ludów. (...) Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, na tych, którzy czekają na Jego łaskę, aby ocalił ich życie od śmierci (...)”...
Zadziwia mnie fakt, że Senat RP ożywił się przed wyborami aż prosi się przypomnienie Panu Marszałkowi o fikcyjności działania zespołów i komisji, które mylą naiwnych pięknie brzmiącymi nazwami...
1. Parlamentarny Zespół Obrony Chrześcijan Na Świecie z przewodniczącym Filipem Janem Libickim, który w tych wyborach nie będzie już brał wyborców na litość. Napisałem tam 07.08.2013 w sprawie profanacji krzyża Pana Jezusa, ale nie otrzymałem słowa odpowiedzi...może Pan Marszałek odnajdzie te pisma.
2. Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski...wysłałem i dałem do ręki posłów -katolików szereg pism! Nie wiedzleli, że nastąpi wywrotka władzy, bo na pewno reagowaliby z wielką ostrością!
3. Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji - tam trafiły dwa pisma z płytami.
Zbyto mnie, bo sprawę „skonsultował” senator Stanisław Karczewski, który nie jest nawet członkiem tej komisji. Nigdy nie rozmawialiśmy, ale na jednym ze spotkań podałem mu do ręki dokumentację zdemolowania miejsca świętego przez naszego kolegę-lekarza i powiedziałem, że jest to dla niego próba od Boga.
Zdziwiłem się, gdy przekazano, że jest szefem komitetu wyborczego PiS! Kolega senator utracił błogosławieństwo Boga naszego, bo nie stanął w obronie naszej wiary i krzyża, a dzisiaj już wiemy, że to był początek jawnej wojny religijnej!
14.01.2014 napisałem do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, bo znowu skusiła mnie piękna nazwa, ale nie odpisali...nawet nakrzyczeli, gdy prosiłem o odpowiedź. Wszyscy byli pewni, że dalej będą fałszować wybory i rządzić...
APEL
- 07.07.2015(w) ZA SZKODZĄCYCH DO KOŃCA
- 06.07.2015(p) ZA ŚMIERTELNIE CHORYCH
- 05.07.2015(n) WDZIĘCZNOŚĆ ZA BEZMIAR ŁASK BOGA OJCA
- 04.07.2015(s) ZA SPOGANIAŁĄ WŁADZĘ MOJEJ OJCZYZNY
- 03.07.2015(pt) ZA OJCZYZNĘ PRZEKAZANĄ OPIECE BOŻEJ
- 02.07.2015(c) ZA TYCH, KTÓRZY ZNALEŹLI SIĘ W NIEBEZPIECZEŃSTWIE
- 01.07.2015(ś) ZA ŚWIADOMIE SZKODZĄCYCH
- 30.06.2015(w) ZA ZAŚLEPIONYCH FAŁSZEM
- 29.06.2015(s) ZA OFIARY UKRYTYCH AGEND BESTII
- 28.06.2015(n) W INTENCJI POCIESZENIA ŻONY