Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

22.06.2011(ś) ZA NAGLE ODMIENIONYCH PRZEZ BOGA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 22 czerwiec 2011
Odsłon: 782

    W nocy zbudził mnie refluks żołądkowo-przełykowy. To bardzo nieprzyjemne, bo sok żołądkowy zalewo usta i można się zakrztusić.

    Całe dzieło stworzenia jest cudowne, a najbardziej Panu Bogu udała się nasza starość, której nie wyczuwamy, a to wielka pułapka. W pewnej chwili zostajesz wyrwany z ciała - jak motyl wylatujący z larwy - i stwierdzasz, że jesteś!

    Nie będę dalej straszył „życiem”, bo większość woli śmierć czyli byt ziemski. Śmierć szczególnie cenią sobie wszelkiej maści bonzy, kacyki, „gwiazdy” i lubiący adorację (celebryci). Napływają ci, którzy przeżyli śmierć kliniczną. Nie mówią już o niczym innym. Takie jest właśnie moje pragnienie ewangelizacji.

    W prowadzeniu przez Pana z pliku prasy religijnej wyciągnąłem:

1. „Miłujcie się” 2/2010, gdzie jest świadectwo alkoholiczki i narkomanki Doroty, która pisze, to co wiem, że tylko Pan Jezus może dać nam miłość i pokój. Tam są wprost moje słowa:

    << Pan Jezus daje mi Siebie w Eucharystii. Pragnę odpokutować grzechy i wynagrodzić się Bogu za Jego łaski. Nie chcę nic więcej oprócz wierności Bogu aż do śmierci. Pragnę, aby wszyscy poznali Pana Jezusa, bo poza Nim nie ma większego szczęścia na ziemi. Pragnę, aby trwający w grzechach i nałogach spotkali Go i doświadczyli uwolnienia. >>

2. „Rycerza Niepokalanej” 4/2011, gdzie art. „Bóg mnie ocalił”. To przykład poszukującego, który zszedł na manowce (jak w moim instruktażu). Z opisu wynika, że został uwiedziony przez szatana i tylko interwencja Boga sprawiła, że przejrzał i porzucił uprawianie jogi z guru, który stał się jego bożkiem.

    Zaczynam zapis, a w TVN Style w programie „Miasto kobiet” płynie relacja o synu alkoholika, który założył rodzinę i całkowicie odmienił swój los. Natomiast w „Rozmowach w toku” pokazano straszliwie poszkodowanego chłopca (pęcherzyca) z utratą obu dłoni, którego przygarnęła bardzo bogata rodzina. Łzy zalały oczy, bo tak właśnie - po wielu latach pogaństwa - został odmieniony mój los.

    Pan przybył do „mojej komnaty” 25 lat temu. To było w nocy, w pokoju lekarza dyżurnego w pogotowia. Nie zapisywałem wówczas przeżyć. Pamiętam tylko, że padłem na kolana i przeżegnałem się!

    Po dwóch latach Pan Bóg pojawił się ponownie, a sprawiły to modlitwy pacjentek i żony...z szawełka stałem się pawełkiem. Przepłynął cały świat: lekomanów, narkomanów, alkoholików, hazardzistów...

    Dzisiaj Pan Jezus powiedział: „/../ Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. /../ Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. /../”. Mt 7, 15-20 Później pokażą park w Łodzi, gdzie próbowano nielegalnie wycinać dobre drzewa.

    Całą Mszę św. przemyślałem, ale „obudziła” mnie św. Hostia, która miała wyjątkowy smak. Doznania przeważnie dotyczą duszy, a tu ciała. 

    W ręku znalazł się list z dnia 02.06.2001 do Alberta, który wyszedł z więzienia i prosił o radę, bo stwierdził, że „resocjalizacja nie wystarcza” („Gość niedzielny”). Wskazałem mu drogę opisując własne doświadczenia duchowe i prosiłem Pana, aby  odmienił jego życie. Zaleciłem także zdobycie świadectwa skazanego na śmierć Jacques’cha Fesch’a „Za 5 godzin ujrzę Pana Jezusa”.

    Wówczas w ręku znalazł się też  "Rycerz Niepokalanej" z art. „Nieprzewidziane powołanie". Tam była relacja zawołanej przez Pana modelki Helli (Antonella Foccia), która napisała książkę: „Wybrałam Boga”. Dodatkowo „Poemat Boga - Człowieka" Marii Valtorty otworzył się na rozdziale o nieposłuszeństwie Ewy i Matce Bożej, której „tak” przyniosło zbawienie!

    Przepłynęli powołani przez Boga: s. Faustyna, o. Kolbe, św. Józef oraz cały świat męczenników i świętych. Wrócił jeszcze Szaweł powalony przez Pana Jezusa, bo niektórych trzeba uderzyć z całą mocą...                                                                                                            APEL

 

21.06.2011(w) ZA UWIEDZIONYCH PRZEZ BŁĘDNE MNIEMANIA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 21 czerwiec 2011
Odsłon: 806

     Obudzono mnie na Mszę św. poranną, ale nie chciało mi się wstać: zmarnowałem łaskę, której nie można odrobić.

    Wieczorem trafiłem na nabożeństwo czerwcowe z młodzieżą, która w niedzielę była u bierzmowania. Kapłan prowadzący młodzież był podenerwowany, bo przyszła garstka i teraz żałuje, że dopuścił zbyt wielu...jak Donalda Tuska do ślubu kościelnego, którego zwolniono z 10 nauk. Mówił też o ogłupieniu ich przez mass-media.

     Chwilami uśmiechałem się, bo sam taki byłem, a ludzi wierzących naprawdę jest garstka. Wg mnie wielu z nich nie było godnych...nawet dotknięcia głowy przez biskupa! Ponadto Msza św. jest łaską Boga dla mnie, a nie „robieniem łaski Bogu” poprzez swoje przybycie.

    Dzisiaj Pan Jezus przekazał najważniejsze przykazanie: przykazanie miłości. Po Komunii św. słodycz i pokój zalały serce, a dusza zjednana z Panem Jezusem pragnęła dać tym młodym ludziom świadectwo wiary.  

    Powiedziałbym o duszy, faktycznym Bogu Osobowym, prawdzie naszego Kościoła katolickiego, niebieskim IPN, gdzie wszystko jest rejestrowane. Ponadto proponowałbym, aby wołali do Boga, prosili i sprawdzili, że Jest, bo dla większości Stwórca kojarzy się z obrazkiem. Nie zrozumie tego przeciętny człowiek, bo nie interesuje go prawdziwa przyszłość (zbawienie z powrotem do Boga).

      W tej intencji Pan pokazał mi różne przypadki uwiedzionych przez błędne mniemania:

1. Wielu uważa Pana Jezusa i katolików za chorych psychicznie. Stąd pozwalanie przez portal Onet.pl Religia na wielokrotny wpis, że „Jezus był schizofrenikiem”. Na pewno zdrowi są różni reformatorzy, członkowie sekt, ateiści i wrogowie Boga.

2. W Boże Ciało red. Eliza Michalik do programu „Nie ma żartów” zaprosiła pastora kościoła ewangelicko-reformowanego (kalwiniści) Michała Jabłońskiego. To była wybitna perfidia, ponieważ ten „lepszy” kościół nie uznaje Eucharystii, bo to tylko pamiątka Ostatniej Wieczerzy. Jaki sens ma Świątynia Zbawiciela bez św. Hostii?

        Pastor mówił o radości członków jego kościoła, a tacy jak ja należą do ponuraków. Pomylił radość ludzką z radością Bożą. Później nie chciał wypowiedzieć się przeciw aborcji i In vitro, bo jego posłannictwo to mówienie kazań...

3. Ryszard Kalisz jest przewodniczącym Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w Sejmie RP. To człowiek lubiący brylowanie, całkowicie nieobiektywny i uwiedziony przez władzę. Właśnie na platformie dla „spółkujących inaczej” wyrażał solidarność z dyskryminowanymi stojąc obok organizatora Niemca przebranego za biskupa z wielkim krzyżem na piersi.

4. Kuba Wątły w „Krzywym zwierciadle” jest ekspertem od walki z Kościołem Pana Jezusa i patriotyzmem.

5. Ojciec Rydzyk na forum UE powiedział prawdę, że mamy państwo totalitarne (kontrola wszystkiego i wszystkich) oraz dyskryminację katolików. Donald Tusk „nie jest ciekaw, co robimy w nocy”, ale zapomniał o  podsłuchach (1.5 miliona) i wszechobecnych konfidentach. Nie wie, że nad nim też „czuwają”...

6. W „Fakcie” dali zdjęcie Bronisława Komorowskiego przystępującego do Sakramentu Pojednania w kościele w Budzie Ruskiej. Pan prezydent jest za aborcją, In vitro, boi się krzyża i otoczył się komunistami, bo „zgoda buduje”: Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek! Aż chce się krzyknąć: „Bronek nie idź tą drogą”...   

                                                                                                                                   APEL

20.06.2011(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIDZĄ BELKI WE WŁASNYM OKU

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 20 czerwiec 2011
Odsłon: 877

      Dziwne, bo od wczoraj piszę do „NIE” i „Super Stacji”, ale to okaże się nieprzypadkowe, ponieważ zatrudnieni tam są wszechwiedzący i nie widzą belki, a nawet belek we własnym oku.

    Przez chwilkę siedziałem przez telewizorem i w swoim stylu sam oceniałem: „dali zezowatą i gada głupoty”, „trzeba być naprawdę pukniętym, aby grać w Kiepskich”. Przypomniał się Kubuś Parchatek (Jakub Wojewódzki), który występującą w x-factor  dziewczynkę określił „grubą kluską”.

    w tej materii dobra jest feministka Kazimiera Szczuka: w trzech zdaniach określiła tatusiowatość naszego prezydenta. Teraz u red. Olejnik broni ubiorów „spółkujących inaczej” na paradzie zdziczenia ...wyśmiewając hierarchów w Watykanie. Ciekawe co powiedziałaby o sobie. Komisje, sądy, trybunały oraz jurorzy czynią to samo, bo oceniają innych „jako bogowie”.

    W wielkim rozproszeniu i złości szedłem na nabożeństwo czerwcowe, a moje serce zalała niechęć do wielu (nie mogę opisać). Rozproszenie sprawiło, że nic nie docierało do drętwego ciała.

    Uwagę zwróciły słowa kapłana o małym narządzie naszego ciała: języku, który może wyrządzić wiele krzywd, a nawet zabić! Na ten moment Pan Jezus przestrzega: << Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. /../ Czemu to widzisz drzazgę w oku innego, a  b e l k i  we własnym oku nie dostrzegasz? /../ Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz /../". 

   W moim stanie nic się nie zmieniło po przyjęcie św. Hostii, ale podczas powrotu do domu napłynęła obecność Boga Ojca, ale  taka łagodna, pocieszająca, dająca ufność i nadzieję. Te uczucia trudno przekazać. Moje myśli uciekły do „jakby załatwianej sprawy zawodowej”.

    To będzie trudne, bo bój duchowy trwa, ale dusza wciąż powtarzała słowa ostatniej pieśni: „Swojego ludu nie gardź prośbami, ucieczko grzesznych módl się za nami”. Śpiewałem to całą drogę i tak mi dobrze z Najświętszym Tatą. Wprost jestem dzieciątkiem huśtanym na rękach i przytulanym. Bóg zna moje prawdziwe serce i wady charakteru. 

    W TV trwa festiwal. Oto Jarosław Kaczyński mówi, że wyda wojnę wulgaryzmom i brutalizacji w polityce. W tym czasie redaktor z TVN 24 ("szałmen") zapowiada pogodę w Boże Ciało określeniem „bożecielna”, a figura Pana Jezusa ze Świebodzina jest przeznaczona do rozbiórki, bo budowa była  nielegalna!

    Jedni drugich oceniają w programie „Bez ograniczeń” wspaniałej „Super Stacji”. Belki w swoim oku nie widzą zatrudnieni tam: Kuba Wątły i Eliza Michalik. Za obrażanie Boga Objawionego powinni być ukarani. W jednym z programów profesor Kopff powiedział, że w Toruniu z krwi JPII będą robili kaszankę.

    Pan Kuba Wstrętny zawsze życzy mi wszystkiego najlepszego i dobrej nocy, a ja po każdym jego programie nie mogę zmrużyć oka i wciąż czekam kiedy pójdzie do więzienia, bo wówczas uzyskam równowagę psychiczną. Przecież mam to tego prawo jako obywatel demokratycznego państwa, a nie chcę się uzależnić od relanium, które kolega jadł garściami i umarł.

    Na forum Onet.pl działa osobnik, który powtarza wpis, ze Pan Jezus był schizofrenikiem. Pisałem do właścicieli portalu, ale odpowiedzieli, że to moja osobista ocena. Wydaje się, że mają nakaz obrażania wiary i odciągania od Boga. Obrazisz geja lub Żyda trafiasz do sądu. Obrazisz Boga Objawionego, a nikt nawet nie zareaguje. Jego wpis zawsze dają, a mój wycinają.

 Napisałem do niego: „Jako psychiatra obrażasz uczucia religijne katolików. Śmiej się ze mnie, ale zostaw Pana Jezusa. Nigdy więcej tak nie pisz, bo niedługo spotkasz się z Panem, który Jest".

    Przykładem człowieka, który ocenia i obraża innych jest Janusz Palikot. Właśnie pojawił się w „Kropce nad i”. Pani Olejnik cytuje jego wypowiedzi, a on po swojemu mówi, że to, co zrobiła Kluzik - Rostkowska oraz Bartosz Arłukowicz to kur...wo, ale zarazem skarżył się, że babcie z parasolkami pobiły jego zwolenników, którzy wprosili się na spotkanie z  Macierewiczem.

    Piszę, a Bronisław Komorowski zaleca Tomaszowi Nałęczowi, aby ugryzł się w język!    

                                                                                                                                           APEL 

 

 

 

 

19.06.2011(n) ZA KOCHANYCH PRZEZ BOGA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 19 czerwiec 2011
Odsłon: 848

     Jak nigdy twardo spałem, a tuż po przebudzeniu Pan powiedział do mnie „Kocham cię”. Nie bierz tego dosłownie, bo ja nie mam żadnych objawień typu głosów, widzeń oraz iluzji, które psychiatrzy ateiści ładnie nazywają.

    Bóg przemówił do mnie poprzez pismo „NIE” z art. "Kocham cię figurancie" na którym leżał obrazek JPII z otwartymi ramionami oraz słowa „Kocham cię”.

    W moim sercu pojawił się obraz przyjmującego Eucharystię: Ciało Pana Jezusa przenika do duszy, która zaczyna promieniować świętością!

     Taka właśnie święta dusza (cząstka Boga naszego) jest wcielana w momencie połączenia plemnika z jajeczkiem i taka ma wrócić do Stwórcy po „zesłaniu z miłości” (dołączeniu do ciała). Ta „kropla Bożego oceanu”, która ma świecić. 

   U ludzi niegodnych zjednania z Panem Jezusem św. Hostia jest „połykana” jako opłatek i dociera tylko do ciała fizycznego.

    To prawda, bo ja jestem innym człowiek przed i po przyjęciu Ciała Zbawiciela. Czas sprawia utratę czystości, a Eucharystia ja przywraca. Po zgrzeszeniu (w myśli, słowie i uczynku) trzeba iść do kapłana, bo tylko on może odpuścić grzechy.

    Tow. Joanna Senyszyn nie ma takiej możliwości i dlatego nie grzeszy! Zobacz przewrotność języka sługi szatana...ja mówię podobnie w żartach, że nie choruję, bo nie chodzę po lekarzach! 

    Trwa ulewa i dla żony jadę na „nie moją” Mszę św. a tuż przy mnie znalazł się mój "opiekun", bo wciąż zagrażam bezpieczeństwu władzy ludowej. Wielki smutek zalał serce, a rozproszenie sprawiło, że prawie nie uczestniczyłem w nabożeństwie, a dzisiaj jest wielkie święto (Trójcy Świętej).

    Mojżesz wstawszy rano wstąpił na górę (...)  A Pan zstąpił w obłoku /../ skłonił się Mojżesz aż do ziemi /../ „niech pójdzie Pan w pośrodku nas. Jest to wprawdzie lud o twardym karku, ale przebaczysz winy i grzechy nasze i uczynisz nas swoim dziedzictwem". Wj 34, 4b-6. 8-9

    Jezus powiedział do Nikodema: "Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, /../ miał życie wieczne. /../ Kto wierzy w Niego, /../". J 3, 16-18

    W programie Ewy Ewart „Droga ku wolności” pokazują  uciekinierów z Korei Północnej.  To reportaż o ziemi (niewola),  czyśćcu (ucieczka do Chin lub Laosu) i Niebie (Korea Południowa).

    Wróciłem do Pana Jezusa na nabożeństwo czerwcowe i zapatrzyłem się w promieniującą Monstrancję, a dusza doznała wielkiego smutku, ponieważ wcześniej przeczytałem całe „NIE” nr 17/2011 (22-28 kwietnia). Dziwi ateizm głupkowaty z całkowitą bezkarnością,  małość obrażających Boga oraz dziecinne popisywanie się. Nie mogłem dojść do siebie.

   Na forum Onet.pl Religia dyskutowano o Trójcy Świętej, gdzie napisałem:

     Dzieło Boże jest tak proste, że nie może być przyjęte przez "wierzących w rozum”. Nie mieszajcie w głowach Polakom, katolikom, bo dosyć „uczonych w pisaniu" gubiących duszę własną i innych.  

    W Trójcy Świętej nie ma żadnej tajemnicy, bo to:

 1. Bóg Ojciec to nasz TATA. Największą łaską jest, gdy przyjdzie i poczuję Jego obecność. Raz tego zaznasz, a niczego nie będziesz pragnął. W takiej chwilce chciałbym "umrzeć" czyli wrócić do życia (Raju). Każdy ma tatę lub jest tatą i wie jak cieszy się z jego przyjścia dzieciątko

 2. Osoba Zbawiciela kojarzy się z różnymi cierpieniami, krzyżami życia oraz codziennymi udrękami. Pan Jezus daje nam Sam Siebie w Cudzie Ostatnim. Po zjednaniu w Komunii św. duszę zalewa słodycz, pokój, a także  moc aż do męczeństwa. Po przyjęciu św. Hostii Pan Jezus wnika do mojej duszy, a w tym momencie staję się świętym!

 3. Duch Święty to znane dary, natchnienia, wołania jak u psalmisty. Zawsze proszę, gdy potrzebuję „mądrości".

    Błagam Was. Przestańcie szukać, bo szkoda czasu. Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim. Nie ma śmierci. Nie wierzysz? Poproś Boga, zawołaj do Ducha Świętego, a zobaczysz co się stanie...

                                                                                                                        APEL

18.06.2011(s) ZA SKRZYWDZONYCH PRZEZ WŁADZĘ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 czerwiec 2011
Odsłon: 825

     Przed kilkoma dniami mój ulubiony prorok Izajasz wołał, aby: „/../ rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych, i wszelkie jarzmo połamać /../”. To wprost Jacek Kaczmarski z pieśnią, a „mury runą”.

    Na Mszy św. szatan zalał moje serce nienawiścią do prześladowców. Na ten moment kościelny wkroczył bez komży. Nie rozumiał i już nie zrozumie swojej posługi. Napłynął proboszcz z Gośliny Murowanej „wyrzucany”  przez „wiernych”, którzy żądają wyliczeń. Napisałem do niego, aby nie przejmował się akcją zorganizowaną przez bezpiekę, bo normalni ludzie nigdy tego nie czynią.

     Dalej trwa dekret Bieruta o obsadzaniu stanowisk kościelnych. Każdy proboszcz powinien być przenoszony co 5 lat, ale posłuchano się ekspertów z "Gazety wyborczej", która popiera wierność dwóm panom: Bogu i mamonie. Dalej dobre parafie są dla „zasłużonych”, którzy siedzą tam aż do śmierci, a nawet jeszcze dłużej ("kult").

    Pan Jezus właśnie mówi: "Nikt nie może dwom panom służyć. /../  Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. /../ Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, /../ Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? /../ Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. /../”. Mt 6, 24-34

    Przesuwają się ofiary: Kropiwnicki w Łodzi, skrzywdzony wojskowy oficer, lekarka, którą wrobiono w kradzież, tracący mieszkania pod zastaw pożyczki, mieszkańcy kamienic przejmowanych przez „właścicieli” i tracący wszystko przez podpalane magazyny.

     Później dziennikarz śledczy Bertold Kittel będzie mówił o mafii sycylijskiej z którą walka wciąż trwa. Ja powiem tak: u nas jest spokojnie, ponieważ rządzą służby specjalne i dlatego nie ma żadnej wojny gangów o terytorium czyli Polskę. Chińczycy zgarnęli dotację na budowę autostrady, a drogi nie budują. Nie mogliby tego uczynić bez współdziałania z naszymi (globalizacja przestępczości).

    Ja czuję, że żyję w państwie policyjnym, obcy we własnej ojczyźnie. Napływa krzywda zawodowa jako „podziękowanie” za niewolnictwo  w pracy. Po czasie wołam o pomoc do Pana Jezusa i św. Michała Archanioła, bo głowa prawie pęka z powodu trwania totalitaryzmu. 

    Pan Donald Tusk walczy z dopalaczami, kibolami, pedofilami oraz z Kamińskim i Ziobrą, a  w tym czasie pani Pitera króluje w mediach. Wczoraj dwóch dziennikarzy śledczych Bronisław Latkowski i Piotr Pytlakowski stwierdzili, że u nas nikt nie mówi o mafii i nie ma struktur ją zwalczających.

     Nawet dochodzi do kumania się wysokich funkcjonariuszy z bossami. Efekty rozkradania państwa widać w Grecji, a u nas będzie to samo. To wszystko trwało w  myślach około 10 minut, a dusza omdlewała z udręki.

    W tym momencie z tablicy ogłoszeń „spojrzał” Pan Jezus  z Najświętszym Sercem w koronie cierniowej: „Będę Sam ich pociechą we wszystkich smutkach i utrapieniach życia”. Wzrok przykuł także obrazek: Pan Jezus zdejmowany z krzyża. Bóg wprost mówi do mnie: "zobacz jakiego szczytu bestialstwa ludzkiego doznała Najwyższa Czystość i Świętość"! To wyraźna prośba do mnie, abym przyjął cierpienie.

    Na ten czas padają słowa św. Pawła, któremu Pan Jezus powiedział: „/../  "Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali". Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. 2 Kor 12, 1-10

    To wielka prawda, bo wiesz jak hartuje się stal. Każdy komunista musiał wykazać się, ze jest zdolny zabić, poniżyć prawego, klęknąć przed partią i obrażać Boga. Każdy wyznawca Chrystusa ma wykazać się miłością swoich nieprzyjaciół. Nie ma większej próby na ziemi.

                              „/../ Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych,

                               aby ich ocalić. /../ szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę./../

                               Kim jest ten człowiek, co pożąda życia

                               i długich dni pragnie, by się nimi cieszyć? Ps 34, 8-13

    Piszę, a w TV Historia pokazują gehennę żołnierzy AK. Rosjanie jeszcze w czasie okupacji niemieckiej mieli listy elementów antysowieckich. Płacze świadek wrzucenia ich dowódcy do studni, którą zawalono kamieniami. W ręku kilka dodatków do „Gościa niedzielnego” z materiałami z IPN o martyrologii Polaków po „wyzwoleniu”.

    Intencja modlitewna klarowała się od kilku dni. W odczycie pomogło trafienie na blog zatytułowany: „Skrzywdzona”. Zrozum ból mojego serca, które wie, że współcierpi z Panem Jezusem.   

    Na koniec dnia w bólu serca przejrzałem cały tygodnik „NIE”. Takie pismo nie powinno istnieć w kraju, który tak krótko cieszy się wolnością. Jakże pasują tutaj słowa Pana Jezusa do V, Ryden z dnia 16/01.1992 z tom IV, który „wyjął się” z całego szeregu i „otworzył” na str. 390:

    „Jestem zanurzony we Własnej Krwi z powodu wszystkiego, co widzą Moje Oczy i co słyszą Moje Uszy. /../ Wielu będzie nadal prowadziło życie bezboż­ne i wielu nadal będzie grzeszyć i obrażać Moją Świętość, nie zważając na Moje ostrzeżenia, nie zda­jąc sobie sprawy ze znaków, które daję dziś światu.

    Niegodziwość i ateizm, pragnienie władzy i racjona­lizm są noszone przez tych ludzi jak sygnet. /../ Liczne będą jęki rządzących, kierujących i wpływowych lu­dzi: wszyscy będą jęczeć! /../ słuchaj Moich westchnień, słuchaj Mego Serca. /../ przyjdź, pociesz Moje Serce.

    Niech twoje modlitwy będą jak adwokat broniący twojego pokolenia przed gniewem Mojego Ojca /../ niech będą błaganiem przed Ojcem”.

   Wyszedłem z domu i przez 1.5 godziny wołałem do Boga w intencji skrzywdzonych przez władzę.                                                                                                                 APEL

  1. 17.06.2011(pt) ZA KTÓRYCH TRZEBA SIĘ WSTYDZIĆ
  2. 16.06.2011(c) ZA SPRAGNIONYCH SPRAWIEDLIWOŚCI BOŻEJ
  3. 15.06.2011(ś) ZA TYCH, CO SKĄPO SIEJĄ
  4. 14.06.2011(w) ZA BEZKARNIE KRZYWDZONYCH
  5. 13.06.2011(p) ZA DUSZE ŻYDÓW CIERPIĄCE W CZYŚĆCU
  6. 12.06.2011(n) W INTENCJI MOJEGO UŚWIĘCENIA
  7. 11.06.2011(s) ZA GRZESZNIKÓW
  8. 10.06.2011(pt) ZA WIERNYCH AŻ DO ŚMIERCI
  9. 09.06.2011(c) ZA CZYSTYCH W SERCU
  10. 08.06.2011(ś) ZA ODWAŻNYCH W DAWANIU ŚWIADECTWA WIARY

Strona 1054 z 2410

  • 1049
  • 1050
  • 1051
  • 1052
  • 1053
  • 1054
  • 1055
  • 1056
  • 1057
  • 1058

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2583  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?