Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

07.07.2011(c) ZA UPOMINANYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 lipiec 2011
Odsłon: 859

     W ulewie trafiłem na Mszę św. o 6.30. Zły kusił pospaniem w ciepłym łóżeczku, ale takie przybycie do kościoła jest szczególnie miłe Bogu. Łatwo zrozumiesz to na ojcu ziemskim, gdy trudzisz się tylko dla niego, a on to zauważy. Niby nic, a różnica ogromna.

    Przed wejściem do kościoła z pobliskiej piekarni napłynął zapach chleba, a na tablicy wzrok zatrzymał napis „żyć w komunii z Bogiem”. Usiadłem naprzeciwko Pana Jezusa na krzyżu i tak nam dobrze, bo nikogo nie ma w przedsionku kościoła.

     Ja nie lubię czuć osoby w pobliżu, ponieważ pragnę bliskości Boga i przestrzeni dla duszy. Stąd eremy, pustelnie i miejsca adoracji Boga. Dziwię się, gdy znajome osoby siadają jedna obok drugiej.

     Dzisiaj Zbawiciel upomina swoich apostołów. "Idźcie i głoście: «Bliskie już jest królestwo niebieskie». /../ Wchodząc do domu, powitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was./../”. Mt 10, 7-15

    „Patrzy” Pan Jezus miłosierny, a w sercu pytanie: „jak zatrzymać karzącą rękę Boga”? Wejdź na portal.onet.pl, gdzie pod nagłówkiem „Religia” promuje się: ateizm, apostazję i obrażanie Boga. Bez przeszkód można pisać, że „Jezus był schizofrenikiem”. 

    Szefowie portalu wyjaśnili, że to nic takiego, ale mojego wpisu nie dali:

„Bóg Ojciec. Święty Świętych. Wszechmocny Stwórca, który czeka na nas z otwartymi ramionami nie może zabrać nam jedynej własności: wolnej woli. Nie pojmiesz Mądrości Bożej. Nawet Jezus dziękował Ojcu, że tak to uczynił. Ty, który to czytasz nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałem”.

     Szereg razy prosiłem wnuczka, aby nie oglądał ogłupiającej stacji TV, gdzie dzieci cały czas „żartują”, robią sobie na złość, krzyczą (ala „Kiepscy”). To powinno być zabronione. Posłuchał i po chwilce słuchał czytanej książki.

    Jadę na nabożeństwie do Najśw. Krwi Pana Jezusa, a serce śpiewa „odszedłeś potem nagle”. Tak, bo Pan nauczał, był wśród nas i odszedł nagle. Na ławce przed kościołem znalazłem wianek, wzrok zatrzymał cień krzyża, a w myśli „niewiędnący wieniec chwały”.

    Serce zalała słodycz i tak ponownie dobrze mi z Panem Jezusem. Proboszcz śpiewał: „O! Krwi i wodo któraś wypłynęła z Najśw. Serca Pana Jezusa jako zdrój miłosierdzia, ufamy Tobie”, a ja wołam za kapłanem:

„Ostojo zagrożonych

 Nadziejo pokutujących

Otucho umierających...ufamy Tobie”. 

    Szkoda, że w tak obdarowanym mieście jest tylko garstka czcicieli Najśw. Krwi Pana. Pasuje tutaj zakończenie dzisiejsze Ew. Mt 10, 7-15 „/../  Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych. Zaprawdę powiadam wam: ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu"./../”.

    Po Komunii św. zostałem powalony w ciele, a pokój i słodycz zalały duszę. Nie interesuje mnie nic poza uczestnictwem w zbawianiu, współcierpieniu z Panem Jezusem i szczęśliwym powrocie z dalekiej podróży. Żadnym językiem nie wypowiesz mojego stanu, a byłem dzisiaj wyjątkowo skołowany, rozpraszany i nic nie szło.

    W rozmowie telefonicznej prosiłem córkę o powrót do Boga, a wnuczkowi mówiłem o duszy. Podpisał oświadczenie, że nie porzuci wiary i Boga naszego (niedawno był u 1-Komunii św.). Przeczytałem mu słowa proroka, ale to było do mnie:

                           „/../ w sposób łagodny prowadź swoje sprawy

                           /../ O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj/../” Syr.2  17-24

    Trafiłem też na mój wpis na forum: „Apeluję do wszystkich dyskutujących, a nawet mądrzących się na temat wiary katolickiej. Mądrość Boża sprawiła, że skalany kapłan nie kala swojej posługi, ale musi wypowiedzieć formuły konsekracji. Kapłan bez grzechu, który nie uczyni tego poda mi opłatek. Działanie tego cudu jest przekazywane w moim dzienniku”.

    Jak odczytałem intencję? Właśnie przysłano „Echo Maryi Królowej Pokoju” z ostatnim orędziem, gdzie Matka Boża upomina: „/../ czekam i szukam wszystkich uśpionych serc, by obudziły się ze snu niewiary /../ przybliżcie się do mego Niepokalanego Serca, abym mogła prowadzić was do wieczności”...                                                                                                                                              APEL  

06.07.2011(ś) ZA TYCH, KTÓRZY UTRACILI OTRZYMANE ZAUFANIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 lipiec 2011
Odsłon: 799

    Od kilku dni leje niemiłosiernie z nieba. Przez sekundę wyobraź sobie, że mieszkasz na terenach zalewowych i przez całą noc stoisz w oknie z bijącym sercem, bo już nie wierzysz „Zbychom i Rychom”. 

    Rządzący moją ojczyzną nie służą, ale lubią dyskutować w telewizji, obradować, walczyć o stanowiska, premie, ochroniarzy i pierwsze miejsca na listach wyborczych.

    W strugach deszczu trafiłem do kościoła, a na ten moment do sprzedanego przez rodzinkę Józefa przyszli w łaskę bracia, bo głód zajrzał w oczy przebywającym w Egipcie, ale on udał, że ich nie poznaje i rzekł: „/../ Jesteście szpiegami. Co do tego zostaniecie wybadani". I oddał ich pod straż na trzy dni./../ Ks5-7. 14-15a. 17-24a

    Dzisiaj Pan Jezus przywołał uczniów, w tym Judasza Iskariotę i powiedział: "Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela /../”.Mt 10, 1-7 Po Komunii św. łzy zalały oczy i to cała Msza św. 

    Trafiłem na prawne rozważania dotyczące funkcjonariuszy publicznych. Prawie 30-40 procent społeczeństwa to funkcjonariusze. Ci ludzie mają wielkie prawa, a często są podwójnymi lub potrójnymi funkcjonariuszami.

    W mojej Izbie Lekarskiej jest kolega, który jest funkcjonariuszem jako członek prezydium okręgowej rady lekarskiej, zarazem jako dyrektor I. Reumatologicznego i na dokładkę jako członek rządu Ewy Kopacz. To „potrójny” funkcjonariusz! Stąd bezczelność i bezkarność tych ludzi. 

    Jakie można mieć zaufanie do takiego państwa? Niedobry jest o. Rydzyk, bo ma rozgłośnię i mówi o totalitaryzmie, a chce się zamknąć radio „Maryja”! Jak wierzyć Radosławowi Sikorskiemu?

    Zobacz, co będę miał pokazane.

1. W moim piśmie lekarskim („Puls”) zobaczyłem art. „Stan zaufania” ze zdjęciem Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Ireny Lipowicz siedzącej obok prezesa mojej izby lekarskiej, a właśnie napisałem do niej na pana prezesa.      

2. Jacek Kurski wyprowadza się z Polski, ponieważ żona jest szykanowana w pracy.

3. „Prosto z Polski” czyli z „dzikiego kraju”. Emeryta Jana potrącił samochód, ale ocalił życie, leczył się, a po 6 miesiącach otrzymał rachunek (2 tys. zł) za „przechowywanie” zmiażdżonego roweru wartego w skupie złomu 10 zł.

4. Tam też radny Wojtczak z Jarocina „zapomniał się” i zasiał kukurydzę na obcym polu. W tym czasie został odznaczony przez prezydenta „zgoda buduje” na wniosek burmistrza.     

5. Wcześniej trafiłem na żołnierza służby zawodowej, który w Internecie ujawnił materiały związane z szykaną przez przełożonych.

6. Właśnie mówi prof. Bohdan Chazan, którego w 1992 roku z dnia na dzień usunięto z dyrektorowania Instytutem Matki i Dziecka, bo utracił wiarygodność występując przeciwko aborcji.

7. Piszę, a w TV płynie dokument Ewy Ewart o towarzyszach z Rosji. Pokazują represje, które dotknęły prawników broniących Chodorkowskiego. Uderzano w rodziny, przeszukiwano biura bez nakazu, aresztowano dla straszenia i łamano prawo bezczelnie patrząc w oczy. Jak popłaczesz się lub zdenerwujesz to odnoszą sukces. To celowe znęcanie się psychiczne. Nie strzelasz, a zabijasz.

8. W „Super Stacji” informują o sądzeniu zorganizowanej grupy przestępczej, która we Wrocławiu głosiła idee państwa totalitarnego. Powinni ich sądzić za głupotę, bo takie państwo już mamy.

    Komuniści boją się prawdy, bo nie zostali rozliczeni. Dlatego chcieli zabić JPII, a u nas bestialsko zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę. Towarzysze opanowali niszczenie przeciwników (bolszewizm), bo można: porwać, włóczyć po „niezawisłych sądach”, wmawiać choroby psychiczne, pisać anonimy, psuć strony internetowe, oskarżać o gwałt lub bicie dzieci, zabijać słowem, pomówieniem lub odkręceniem koła.

    Unicestwiono 100 milionów ludzi. Cóż oznacza jakaś garstka? Kto upomni się o słabego człowieka? U nas nikogo nie rozliczono za wydarzenia z 16 Grudnia 1970 roku, gdzie władza zabiła 40-50 cywilów, raniła 1500, a tysiące uwięziła.

    Obecne „demokratyczne” władze postępują podobnie. Afery hazardowej nie było, a przewodniczący Czuma czerpie zyski z dochodzenia w komisji ds. „nacisków”. Nie ważna jest sprawa, ale ważne, aby trwała i była nagłaśniana, bo wszędzie mamy dziennikarzy „wystawiających się do przodu” (prostytucja).

    Pan zaprowadził mnie na forum Gazeta.pl, gdzie trafiłem na wpis:

"Bogaty, bo co wspólne to komucha

 Bezkarny, bo nic go za to nie spotkało

 Bezideowy bo pierniczy o biednych, a wzbogacił się na uwłaszczeniu

 Bezduszny, bo nie wierzy

 Bezczelnie łże i kwiczy, choć ludzie pamiętają...”.

    Powiesz, że moja strona ma być religijna, a tu polityka. Zgoda, ale sam widzisz, że to nie jest artykuł, ale intencja modlitewna. Za tych ludzi poświęciłem ten dzień mojego życia i Mszę św. jako ich brat i przyjaciel Pana Jezusa. Sami zobaczą to dopiero podczas sądu po śmierci!

                                                                                                    APEL   

 

 

 

05.07.2011(w) ZA PRAGNĄCYCH BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 lipiec 2011
Odsłon: 972

    Późno na wyjście do kościoła, a ja dodatkowo jestem całkiem sztywny i ledwie żywy. Podczas wahania przypomniał się sen: byłem w kościele, gdzie na posadce leżał „krzyżem” J P II, a ja klęczałem na miękkiej poduszce. Pomyślałem, że na nabożeństwie może nie być nikogo i Pan Jezus pozostanie Sam z kapłanem.

    Idę osłabiony i prawie powłóczę nogami, bo bolą mnie wszystkie przyczepy, a ja mam specjalizację z reumatologii! Zły wpuszcza niechęć i zaleca zawrócenie z drogi, bo naprawdę jestem bliski śmierci. W takim momencie zgon to wyzwolenie z ciała. To tak jak porzucenie starego samochodu, który odmawia jazdy.    

     Trafiłem na Mszę św. trydencką (po łacinie). Bóg pokazuje, że słowa czytań - niezależnie od języka - służą zejściu Pana Jezusa na ołtarz. Mogę być wszędzie na Mszy św., ale najważniejsza jest Eucharystia.

    W czytaniach zdziwiony słyszę, że: (...) Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę, został bowiem porażony w staw biodrowy, w to właśnie ścięgno (...)”. Rdz 32, 23-33 

    Dzisiaj, gdy to ponownie edytuję (07.05.2015) czuję się dwa razy gorzej, ale śmiałem się sam do siebie, a żonie powiedziałem, że najgorsze są choroby w których nic nie boli...np. zanik mózgu związany z wiekiem. Na moje rozbawienie stwierdziła, że „kręci jej się w głowie”...

  Teraz w serce wpadają słowa Ps 17: "Rozważ, Panie, moją słuszną sprawę / usłysz moje wołanie / wysłuchaj modlitwy (...)”, bo właśnie dzisiaj dotrą moje dokumenty do urzędów. Jakże różnym próbom jesteśmy poddawani. Nawet dla tego zawołania do Boga warto było przybyć.

  Przypominają się słowa Pana Jezusa z kazania na górze: ”Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie”. Wprost czuję bliskość Boga naszego, co zdarza się rzadko.

    Jakub prosi o błogosławieństwo, bo w tym jest nasza moc. Czuję, że to będzie intencja, ponieważ w tym momencie sam potrzebuję mocy. Właśnie padają słowa „Błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie”.

    Przypominają się też słowa psalmisty: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże / Niech rozpromieni nad tobą Swoje Oblicze”. Często jest odwrotnie, bo wołamy: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców, pełen chwały i wywyższony na wieki. Błogosławione niech będzie Twoje imię (...)”.

    Jako trzeci podszedłem do Komunii św., a kapłan podał mi wielką, trójkątną...ostatnią św. Hostię! Dobrze, że jedna z osób była tylko biernym uczestnikiem Mszy św. Nie było s. organistki i siedzieliśmy w ciszy. Zawsze tak powinno być. „Jezu mój! Panie Jezu”!

    W krótkim czasie nabrałem mocy i wracałem do domu całkowicie odmieniony. Przekazuję to jak relację z meczu piłkarskiego lub z walki Kliczko / Haye.

    Nigdzie nie dojdzie Donald Tusk, który powiedział: „Tak mi dopomóż Bóg”, a teraz odżegnuje się, że nie będzie klękał przed kapłanem. To samo będzie ze „zjednoczoną” Europą. Próbki tej „jedności” już widzimy. Ten nowy związek republik europejskich rozpadnie się, bo bez Boga nic dobrego uczynić nie możemy.    

    Nawet teraz, gdy to piszę wstrząs przepływa przez serce, bo błogosławić komuś to życzyć dobrze, a tu od Boga. Nie pojmie tego normalny, bo dla żyjących tym światem jest to tylko rytuał...                                                                                                                                           APEL

 

04.07.2011(p) ZA BRONIĄCYCH BOGA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 lipiec 2011
Odsłon: 998

    Wczoraj Pan Jezus zawołał: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom”. Mt 11 25-30

    To wielka prawda, bo nie ujrzysz dzieła i mądrości Boga bez Jego Światła. Przed Mszą św. poranną dotknąłem Zbawiciela na krzyżu, a miłość zjednała nasze serca. Przypomniał się ks. Jerzy Popiełuszko i jego nieprzejednanie.

    Premier głosi równość, braterstwo i demokrację, a bezpardonowo atakuje się radio Maryja i o. Rydzyka, który mówi Prawdę. Bóg pokazuje jak broni się wiary w Islamie, a nawet w innych wyznaniach.

    Jakub w śnie ujrzał drabinę sięgającą nieba oraz aniołów, którzy wchodzili w górę i schodzili w dół. Z jej szczytu rozległ się głos: „Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. (...) nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję".  Rdz 28, 10-22a

    Dzisiaj św. Hostia unosiła się w ustach, a w sercu pojawiło się pragnienie, aby Pan przeniknął wprost do mojej duszy. „Jezu! serce mi pęknie z tęsknoty za Niebem! Dlaczego tutaj jesteśmy? Jakże pragnę przyprowadzić do Ciebie całe rzesze pogan”. 

   Biły dzwony, sąsiadka z namaszczeniem całowała figurę Zbawiciela, a ja nie mogłem wyjść z kościoła. Pozostałem na następnym nabożeństwie i przepraszałem Boga za wszystko. Nawet napływało pragnienie ponownego przyjęcia Pana Jezusa. Nie pojmiesz tego pragnienia bez łaski...

   Kapłan, który odprawiał Mszę św. poprosił mnie o modlitwę. To jest zrozumiałe, bo słudzy Pana są szczególnie atakowani przez „tego, który nigdy nie śpi”. Dopiero teraz docierają słowa Psalmu „Ja jestem z tobą, będę cię strzegł”. 

    Tylko dzisiaj spotkałem się z obrażaniem Boga Ojca i naszej wiary:

1. W „Faktach i mitach” były kapłan szydził z Eucharystii (Bożego Ciała) oraz z kultu maryjnego (art. „Jaja z Pana B.”)

2. Joanna Senyszyn popisywała się głupio ośmieszając kult świętych. 

3. W programie „Nie ma żartów” Pani Dulska (Eliza Michalik) zapytała „religioznawcę” Zbigniewa Mikołejkę: czy polski kościół może być jeszcze marniejszy, bo kazania biskupów są miernotą intelektualną? Ten odpowiedział, że Polacy są obojętni religijnie, a wiara to rytuały: „chmara ludu Bożego stoi 30-40 metrów od kościoła oparta o płotek”!

4. Onet.pl Religia jest miejscem prowokacji, gdzie internauci bezkarnie obrażają moją wiarę i Boga, a jeden z nich jak automat wpisuje, że „Jezus był schizofrenikiem”. Prawie chce się płakać, bo w obrażeniu ojca ziemskiego wszyscy wytykają cię palcami...

    Właściciele portalu mój protest określili jako „ocenę subiektywną”, a to "ohyda spustoszenia" i potworności powalające w sercu.

5. przypominają się różne wyczyny Kubusia Parchatka (Wojewódzkiego) szydzącego z Pana Jezusa i krzyża, który o Magdzie Gesslerowej - w wywołanym u niej paroksyzmie śmiechu - powiedział, że ma objawienie. Według niego figura Pana Jezusa w Świebodzinie to totem!

6. Pan Ryszard Kalisz obrońca gejów pragnie zrobić porządek z radiem „Maryja”, które wciąż mu się włącza w samochodzie. Sam króluje w mass-mediach, a nie chce dopuścić innych, a to przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

    Wszystko przekażę do biura pełnomocnika rządu ds. równego traktowania, któremu przewodniczy Elżbieta Radziszewska, bo niektórych może obudzić tylko prokurator (tak było z Czubą Wstrętnym z "Krzywego zwierciadła").

    Art. 196 k.k. mówi: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze  ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

    ,„Bóg jest łaskawy i pełen miłosierdzia” i każdy może otrzymać przebaczenie. Przez całe życie obrażasz Stwórcę i wiarę, ale wystarczy, że z ostatnim tchnieniem krzykniesz: „Panie wybacz!”. Trafisz wówczas do czyśćca i tam zapoznasz się z moją obecną tęsknotą za Bogiem Ojcem.

   Dopiero wówczas docenisz wstawiennictwo modlitewne oraz przyjmowanie cierpień zastępczych przez katolików, bo nawet chrześcijanie nie uznają czyśćca.

    Jeszcze dzisiaj wróć do Pana. Nie słuchaj ludzi, bo: „Wielu bowiem domysły ich w błąd wprowadziły i o złe przypuszczenia potknęły się ich rozumy”. Syr. 3, 24 To słowa do ciebie z dzisiejszych czytań, które kończą ten zapis.

    Intencje dotyczące Boga są trudne do odczytania. Ta pierwotnie brzmiała: za obrażających Boga, ale wnuczek wypowiedział tłumaczenie swojego imienia, które przeczytał w Internecie: "posłany, aby bronić dobrego Imienia Boga”...                                                                                                       APEL

03.07.2011(n) ZA SZKODZĄCYCH WŁASNEJ OJCZYŹNIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 03 lipiec 2011
Odsłon: 948

    Wczoraj czytałem wywiad z opozycjonistą Władimirem Bukowskim („Gazeta Polska”) z wymownym tytułem „Któregoś dnia obudzicie się bez Polski”. Ja już nie mam ojczyzny, bo została  z a p r z e d a n a  poganom, a to oznacza odrzucenie Praw Boga.

    Pan mówi „nie zabijaj”, a feministka wskazuje na prawa kobiet, przedstawiciel SLD na podziemie aborcyjne, prosta niewiasta, że trzeba zabijać dzieci chore, a prezydent jest przeciwny rodzeniu dzieci z gwałtu. Wielu tak powstaje w małżeństwach i nie wiadomo jak zostaliśmy poczęci.

    Pan mówi „nie kradnij”  i uznaje małżeństwo jako "jedno ciało", które ma służyć przekazywaniu życia. Dziwimy się, że Bóg nas stworzył, a przecież sami tworzymy innych.

   Nasi będą przewodniczyć pogańskiej Unii Europejskiej, ale nie udały się uroczystości czczące bożka Baala, pana i władcy siedzącego na górze o tej nazwie. W Warszawie ułożono dywan z kwiatów oraz rozświetlono fajerwerkami pałac podarowany przez okupantów. Nie wypalił też koncert „patriotyczny”.

    Ta „promocja obciachu” kosztowała 21 milionów. Nawet symboliczny bączek nie chciał się kręcić. Grupka „kukiełek” krzyczała hura w TVN 24. Zobacz co wyprawia religia ateistyczna. Otumanienie i ograniczenie umysłowe, którego nie widzą „mądrzy”.

    Piszę, a w Parlamencie Europejskim Zbigniew Ziobro mówi o pięknym wystąpieniu Tuska, ale trzeba przejść od „słów do czynów”, bo w Polsce tłumi się demokrację i wyklucza krytykujących rząd (sprzedano „Rzeczpospolitą”, umarza się sprawy przestępców, a uzbrojone ABW wkroczyło do internauty).

    Prorok Zachariasz zapowiada przybycie Pana Jezusa: „(...) Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. (...) łuk wojenny strzaska w kawałki, pokój ludom obwieści. (...)”. Za 9, 9-10  Jednak ludzkość nie chce króla pokoju i sprawiedliwości.

    Dzisiaj w czytaniach jest rozważanie teologiczne. Św. Paweł mówił: „Wy nie żyjecie wg ciała, ale wg ducha (...)”, ale to dla zwykłego człowieka "czarna magia".

    Komunia święta  zwinęła się w rulon. Tak będzie, bo cały dzień będę pisał - w mojej sprawie zawodowej - do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza i prokuratury, bo w RP nikt nie broni zwykłego człowieka. Wszystko skończyłem o 1.00 w nocy, a rano wysłałem.

    W ogłoszeniach podano, że dzisiaj jest spotkanie wyborcze z przedstawicielami PiS-u. Jak Bóg to wszystko układa? Napisałem i podałem list do prezesa Jarosława Kaczyńskiego, bo ma być badany przez psychiatrów.

   Na zebraniu wskazałem, że w mojej ojczyźnie budowane jest „państwo w państwie”, którego odpowiednikiem jest mój samorząd lekarski. Powiedziałem o mojej krzywdzie.

   Po podniesieniu ręki na bandę z „Faktów i mitów”, gdzie przed Bożym Narodzeniem dani art. "Narodzenie Bachora" pod moją stroną internetową dano nazwisko, a stała na zakładającego. Trudno to odwrócić, a przecież u nas nie ma totalitaryzmu.

   Kończę, a właśnie pokazują obrazy z wojny przywódców z własnymi narodami: Aleksandra Łukaszenki i Muammara Kadafiego. Tak samo jest u nas. Nikt nie strzela, ale za plecami Donalda Tuska panoszy się mafia komunistyczna...                                                                                       APEL

                                                Pan Jarosław Kaczyński                 

                                                Prezes  „Prawa i Sprawiedliwości”

      Pragnę przekazać moje doświadczenie. Jako katolik zaprotestowałem przeciwko zrównaniu z ziemią miejsca kultu religijno-patriotycznego na Kaszubach. Uczynił to kolega psychiatra, biegły sądowy. Sprawa była głośna (trzy audycje w TV „Trwam”). Nic nie dała interpelacja w Sejmie RP, którą zgłosiła posłanka Szczypińska.

   Po moim zawiadomieniu Naczelnej Izby Lekarskiej (obrażenie uczuć religijnych i obrona krzyża) w krótkim czasie psychiatrzy z zawodowymi samorządowcami wezwali mnie na badanie psychiatryczne i łamiąc wszelkie prawa zawieszono mi prawo wykonywania zawodu lekarza.

   Moja wiara w Boga Objawionego to urojenie. Przez 40 lat (internista-reumatolog) pracowałem jak niewolnik, nie zrobiłem większego błędu, a z pracy wyrwano mnie z dnia na dzień 4 miesiące przed przejściem na emeryturę. To typowa sowiecka psychuszka. 

  Rozpoznanie choroby psychicznej u zdrowego nazywamy (zabójstwem moralnym lub duchowym). Tego dokonano na mojej osobie i już częściowo na Panu Prezesie, bo wszędzie mówi się o tym, dyskutują na forach, a Szymon Majewski żartuje w „Rozmowach w tłoku”.  

     Piszę dlatego, aby przekazać moje uwagi dotyczące poddaniu się badaniu psychiatrycznemu:

1.  Nie ma przepisu zmuszającego człowieka do badania się i leczenia (mój pacjent umarł, bo nie godził się na operację). W odmowie bierzemy podpis.

2. Szczególny rygor obowiązuje w psychiatrii (ustawa o ochronie zdrowia psychicznego oraz kodeks etyki psychiatrów). Istnieje obowiązek zapytania o zgodę na badanie. Ponadto musi być zachowana delikatność, itd...

    Kategorycznie proszę, aby Pan Prezes nie wyraził zgody na takie badanie. „Nie wyrażam zgody. Jak będę potrzebował psychiatry to pójdę do wybranego, a nie wyznaczonego”. 

3. Psychiatrzy zadają sakramentalne pytanie: czy pan czuje się chory? Proszę zawsze odpowiadać, że nie wiem? Każdy chory nie czuje choroby i to jest ich sztuczka...  

     Proponuję od tych „specjalistów od głowy” żądać:

a) zaświadczeń dopuszczających biegłych sądowych do pracy, bo nie wystarcza samo posiadanie prawa wykonywania zawodu lekarza. Takie badanie może przeprowadzać tylko lekarz upoważniony do badania pracowników lub lekarz rodzinny (inne pieczątki są nieważne).

b) aktualnych „książeczek dla celów sanitarno-epidemiologicznych”, gdzie jest posiew kału, WR (ważne tylko rok), rtg kl. piersiowej oraz wpis lekarza z pieczątką ważny przez rok.

    Ja to wszystko nadal przechodzę, bo walczę o prawdę, a koledzy  przeciągają procedury, mataczą, a to jest jedna z metod  c e l o w e g o  nękania (stalkingu). Proszę o osobiste spotkanie.  Pozdrawiam.

  1. 02.07.2011(s) ZA RANIĄCYCH NAJŚW. SERCE MATKI BOŻEJ
  2. 01.07.2011(pt) ZA TRWAJĄCYCH W MIŁOŚCI PANA JEZUSA
  3. 30.06.2011(c) ZA ZJEDNANYCH Z BOGIEM
  4. 29.06.2011(ś) ZA TYCH, KTÓRZY WIEDZĄ W KOGO WIERZĄ
  5. 28.06.2011(w) ZA WYZUTYCH Z CZCI DLA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU
  6. 27.06.2011(p) ZA UTRUDNIAJĄCYCH DOJŚCIE DO PRAWDY
  7. 26.06.2011(n) ZA ROZDARTYCH W DUSZY
  8. 25.06.2011(s) ZA OFIARY UBECKICH KATOWNI
  9. 24.06.2011(pt) ZA TYCH, KTÓRYCH SERCA BIJĄ DLA BOGA
  10. 23.06.2011(c) ZA NEGUJĄCYCH PANA JESUSA W KOMUNII ŚWIĘTEJ

Strona 1051 z 2410

  • 1046
  • 1047
  • 1048
  • 1049
  • 1050
  • 1051
  • 1052
  • 1053
  • 1054
  • 1055

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 3151  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?