- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 919
Pani Senyszyn wyśmiewa akcję „nocnego zawieszania” krzyża Pana Jezusa w Sejmie RP. A prawda jest taka, że w 1992 r. poseł Czesław Sobierajski zainicjował legalne powieszenie krzyża Pana Jezusa w sali plenarnej.
Prezydium Sejmu zwróciło się o opinię w tej sprawie do wszystkich klubów...nie poparł tego Polski Program Liberalny z członkiem Donaldem Tuskiem. W radości idę do Domu Pana, płynie modlitwa „za różniących się w tej samej sprawie” (intencja wstępna).
Bardzo lubię proroka Izajasza, który teraz od ołtarza przekazuje Słowo Boga do mnie, że zostanę uwolniony, gdy nadejdzie czas mojej łaski. Pan nie zapomniał o mnie i mnie nie zostawi. Prędzej uczyni to matka ziemska. Iz 49,9-15
Rozproszenia. Niezrozumiała końcówka Ew. o zmartwychwstaniu. Pan Jezus mówi; „ Nadchodzi bowiem godzina w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego; a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny, na zmartwychwstanie potępienia".
Pan Jezus uzdrawia w szabat, co jest niezrozumiała dla Żydów, a za dwa dni kapłani i faryzeusze użyją dzisiejszej retoryki;
<< Czemuście Go nie pojmali?>>
<< Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak Ten człowiek przemawia>>
<< Czy i wy daliście się zwieść (...)”?
Pan Jezus dalej jest otoczony przez zgraję i prześladowany...także przez wyznawców.
„Jezu! Weź moje serce i włóż do Swojego raz na zawsze i nie wypuszczaj, bo Szatan krąży! Miłosierny Boże! Panie mojego życia prawdziwego! Spraw, abym trafił do Ciebie bez sądu, bo znasz moje myśli”.
To pragnienie oznacza zjednanie woli z Bogiem, a to świętość...niezmiernie trudne zadanie.
W sprawie GROM-u kłóci się dwóch generałów; Petelicki i Polko, atakują się przedstawiciele dwóch partii, walczą „kandydaci na kandydatów” w wyścigu do żyrandola w Belwederze! Bogdan Tomaszewski wskazuje na agenturalność PZPN-u („państwo w państwie”)...
- Nie boi się pan, tak rzucać oskarżenia?
- Wszyscy o tym wiedzą, w gazecie określili agenturalność delegatów na 50-60%! Paluszek „cenzora” wyciszył słowa prawdy...
W dyskusji z kapłanem nie godzimy się, co do mocy zła w świecie (ja widzę garstkę należących do Jezusa). W nocy próbowałem zarejestrować się w grupie dyskusyjnej w Sanktuarium w Łagiewnikach, ale nie mogę pojąć instrukcji, a w TV Trwam pokazują telefony dla ludzi starych. Kupiłem zły program do komputera i płyta z filmem nie odtwarza, bo trzeba mieć kino domowe.
14 maja 1993 r skierowano do laski marszałkowskiej projekt uchwały (poparło go 230 posłów) umożliwiającej natychmiastowe zawieszenie krzyża! Niepokoiła zwłoka, wiec ponowiono zgłoszono.
Po Komunii św. wieczornej nieznana i dziwna słodycz zalała usta i duszę...„Jezu! Słodki Zbawicielu! Słodki w radości! Słodki w smutku! Słodki w cierpieniu! Prowadź mnie Jezu, Zbawicielu Słodki”.
Nie ma większej radości niż modlitwa tuż po zjednaniu z Panem Jezusem. Jeżeli człowiek już tutaj zaznaje takich słodyczy to, co dopiero później...jak ci to przekazać, jakim językiem?
W tej lekkości i słodyczy wołam dalej „za tych, którzy nie mogą się porozumieć”, a na moich oczach mogło dojść do zderzenia dwóch samochodów (skrzyżowanie).
Przeciągana jest działalność Sejmowej Komisji Śledczej ds. nacisków. Wokół zieje agentura, nikt nie może się wychylić, a do śmierci badamy działalność strasznego prokuratora Ziobro...fałsz wyłazi ze wszystkich kątów Sejmu RP.
A co z krzyżem? Sprawa upadła, bo 30 maja 1993 roku nagle rozwiązano Sejm RP. Po komunistach do władzy doszła „Solidarność” i towarzysze szybko zawiesili krzyż nad bocznymi drzwiami. Bano się Pana Jezusa pod godłem i flagą.
Ciekawe kto wtedy był na tej drabinie z której śmieje się posłanka Joanna Senyszyn? Kto teraz i kiedy zdejmie ten krzyż?
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 562
Pani Senyszyn wyśmiewa akcję „nocnego zawieszania” krzyża Pana Jezusa w Sejmie RP. A prawda jest taka, że w 1992 r. poseł Czesław Sobierajski zainicjował legalne powieszenie krzyża Pana Jezusa w sali plenarnej.
14 maja 1993 r skierowano do laski marszałkowskiej projekt uchwały (poparło go 230 posłów) umożliwiającej natychmiastowe zawieszenie krzyża! Niepokoiła zwłoka, wiec ponowiono zgłoszono...
Prezydium Sejmu zwróciło się o opinię w tej sprawie do wszystkich klubów...nie poparł tego Polski Program Liberalny z członkiem Donaldem Tuskiem. W radości idę do Domu Pana, płynie modlitwa „za różniących się w tej samej sprawie” (intencja wstępna).
Bardzo lubię proroka Izajasza, który właśnie od Ołtarza św. przekazuje Słowo Boga do mnie, że zostanę uwolniony, gdy nadejdzie czas mojej łaski. Pan nie zapomniał o mnie i mnie nie zostawi...prędzej uczyni to matka ziemska. Iz 49,9-15
Rozproszenia. Niezrozumiała końcówka Ew. o zmartwychwstaniu. Pan Jezus mówi; „Nadchodzi bowiem godzina w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego; a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny, na zmartwychwstanie potępienia".
Pan Jezus uzdrawia w szabat, co jest niezrozumiała dla Żydów, a za dwa dni kapłani i faryzeusze użyją dzisiejszej retoryki;
<< Czemuście Go nie pojmali?>>
<< Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak Ten człowiek przemawia>>
<< Czy i wy daliście się zwieść (...)”?
Pan Jezus dalej jest otoczony przez zgraję i prześladowany...także przez wyznawców.
„Jezu! Weź moje serce i włóż do Swojego raz na zawsze i nie wypuszczaj, bo Szatan krąży! Miłosierny Boże! Panie mojego życia prawdziwego! Spraw, abym trafił do Ciebie bez sądu, bo znasz moje myśli”.
To pragnienie oznacza zjednanie woli z Bogiem, a to świętość...niezmiernie trudne zadanie.
W sprawie GROM-u kłóci się dwóch generałów; Petelicki i Polko, atakują się przedstawiciele dwóch partii, walczą „kandydaci na kandydatów” w wyścigu do żyrandola w Belwederze! Bogdan Tomaszewski wskazuje na agenturalność PZPN-u („państwo w państwie”)...
- Nie boi się pan, tak rzucać oskarżenia?
- Wszyscy o tym wiedzą, w gazecie określili agenturalność delegatów na 50-60%! Paluszek „cenzora” wyciszył słowa prawdy...
W dyskusji z kapłanem nie godzimy się, co do mocy zła w świecie (ja widzę garstkę należących do Jezusa). W nocy próbowałem zarejestrować się w grupie dyskusyjnej w Sanktuarium w Łagiewnikach, ale nie mogę pojąć instrukcji, a w TV Trwam pokazują telefony dla ludzi starych. Kupiłem zły program do komputera i płyta z filmem nie odtwarza, bo trzeba mieć kino domowe.
Po Komunii św. wieczornej nieznana i dziwna słodycz zalała usta i duszę...„Jezu! Słodki Zbawicielu! Słodki w radości! Słodki w smutku! Słodki w cierpieniu! Prowadź mnie Jezu, Zbawicielu Słodki”.
Nie ma większej radości niż modlitwa tuż po zjednaniu z Panem Jezusem. Jeżeli człowiek już tutaj zaznaje takich słodyczy to, co dopiero później...jak ci to przekazać, jakim językiem?
W tej lekkości i słodyczy wołam dalej „za tych, którzy nie mogą się porozumieć”, a na moich oczach mogło dojść do zderzenia dwóch samochodów (skrzyżowanie). Przeciągana jest działalność Sejmowej Komisji Śledczej ds. nacisków. Wokół zieje agentura, nikt nie może się wychylić, a do śmierci badamy działalność strasznego prokuratora Ziobro...fałsz wyłazi ze wszystkich kątów Sejmu RP.
A co z krzyżem? Sprawa upadła, bo 30 maja 1993 roku nagle rozwiązano Sejm RP. Po komunistach do władzy doszła „Solidarność” i towarzysze szybko zawiesili krzyż nad bocznymi drzwiami. Bano się Pana Jezusa pod godłem i flagą.
Ciekawe kto wtedy był na tej drabinie z której śmieje się posłanka Joanna Senyszyn? Kto teraz i kiedy zdejmie ten krzyż?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 912
W ostatni piątek niosłem krzyż podczas drogi krzyżowej „za tych, którym trudno wrócić do Boga”. Poprosiłem też, aby moje cierpienie („Proces” Kafki) wpłynęło do banku w Niebie dla dusz potrzebujących ożywienia i uratowania przed śmiercią.
Szukałem czegoś, a wzrok padł na dwa zakreślone akapity;
„Potrzebuję dusz - ofiar, potrzebuję hojnych dusz, aby wynagrodzić za zło miłością, aby wynagrodzić za zło ofiarą z samego siebie”.*
„Niech cię nie męczy błogosławienie twych prześladowców. Niech nigdy nie męczy cię ofiarowywanie pleców tym, którzy cię uderzają”.**
Pan Jezus wskazuje, że świadome przyjmowanie cierpień jest na wagę diamentów...to honorowi dawcy cierpienia (krwi). Na szczycie Zbawiciel z męczennikami (o. Kolbe). To wielka Tajemnica, którą Pan niespodziewanie mi odkrył.
Przepływa świat ratujących innych; honorowi krwiodawcy z bankami krwi oraz oddający narządy do przeszczepów, bo wielu wymaga ocalenia...
Wracałem z kościoła, a niewypowiedziana słodycz zalewała duszę oraz radość z ratowania grzeszników, którzy mogą się nawrócić dzięki mojemu wstawiennictwu.
„Panie Jezu! Dziękuję za obdarowanie. Bądź ze mną. Postaw obrońcę na progu mego domu. Nie można odmienić się bez Ciebie i Twojej pomocy, Panie”! Ta pomoc to także modlitwy innych, wyrzeczenia i Msze święte...
Na czas obiadu wyłączyłem komputer, a po powrocie zobaczyłem, że na ekranie pojawiły się przepływające slajdy; wizerunek Matki Bożej Pięknej, Św. Michał Archanioł i kwiaty...
Wzrok padł na zdjęcie kielicha i pateny z art. „Kapłaństwo Chrystusa w liturgii” („Z Niepokalaną” nr 1). Tutaj poświęcenie życia dla Boga i wiary...święte kapłaństwo, a z drugiej strony zdrada i chełpienie się szkodzeniem duszom ludzkim.
Ty, który to czytasz myślisz, że sam mógłbym to ułożyć? Przecież ja nie kończyłem teologii tylko medycynę i „wiem, że nic nie wiem”, bo w każdej dziedzinie stoimy wobec tajemnicy... APEL
*„Prawdziwe Życie w Bogu” t IV str. 68 i 98
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 922
Wczoraj do serca napłynęła świadomość świństwa mojego Samorządu Lekarskiego. Tak, bo przez 25 miesięcy można zadręczyć na śmierć. Uratował mnie Pan Jezus (Eucharystia) i dopiero teraz to ujrzałem!
Po chwili nadeszła refleksja, że to wielka łaska. Pan Jezus wyzwolił mnie z Egiptu; uratował od podwójnej śmierci. Zamiast za wszystko dziękować to buntuję się, dochodzę swego i nie przyjmuję „papierowego” krzyża, który powinienem nieść z radością i prosić o więcej...
„Panie Jezu! Nie taki sługa Ci potrzebny! Przepraszam Panie, mój Słodki Boże, bo każdego ranka obdarowujesz i dajesz broń przeciw Szatanowi”.
Dziwne, bo w chwili, gdy to opracowuję s. Faustyna mówi; „Poznałam dobrze z jakich niebezpieczeństw mnie Pan Jezus wyrwał. I dlatego wdzięczność moja jest bez granic...dla Boga mojego”.
W śnie badam ciężko chorą babcię, a leżącemu obok staruszkowi mówię, aby za wszystko dziękował Panu Jezusowi. Po przebudzeniu ciśnie się pytanie; czy lekarzowi wolno mówić o Bogu do ciężko chorych katolików, których zna w rejonie i którzy nad łóżkami mają krzyże oraz święte obrazy?
W myślach znalazłem się przed komisja śledczą. Moje serce zalał ból, chwyciłem twarz w dłonie i z płaczem powiedziałem; „Pan Jezus nie jest figurą. Pan Jezus Jest”! Poprosiłem, aby założyli mi czerwony płaszcz i dali spokój. Długi czas trwałem w milczeniu...jak Zbawiciel przed Herodem.
Napłynęła postać kolegi-lekarza, który kupił działkę z krzyżem Zbawiciela, gdzie przychodzili ludzie i odbywały się różne uroczystości. Nie docenił tej wielkiej laski i zniszczył „nabyty” krzyż.
Ja mam świadomość egzystencji w dwóch stanach. W momencie, gdy jestem normalny i s t n i e j e poczucie choroby, bo jest to czas nieobecności Boga z pustką duchową. Wówczas nie mam żadnych przeżyć, nie mogę nic napisać, a nawet przepisać!
Siostra Faustyna mówiła o tym Panu Jezusowi, że ją opuścił, a Pan wskazał, że dzięki temu wyrzutowi przyszła do Niego. To opuszczenie przez Boga tłumaczą słowa Pana Jezusa na krzyżu „Boże, Boże, czemuś Mnie opuścił”?
Odwrotną sytuacją jest czas w którym odczuwam bliskości Boga Ojca lub Zbawiciela...szczególnie po przyjęciu Eucharystii. Pojawia się wówczas choroba, bo zjednany z Panem Jezusem jestem całkowicie innym człowiekiem...świętym, który nie ma ciała tylko duszę pragnąca Nieba.
Chciałbym te doznania przekazać, ale psychiatria wyklucza nadprzyrodzoność i zna tylko choroby. A ja ci mówię; nie podchodź do wiary ze szkiełkiem i okiem! Tutaj rozum nieprzydatny.
Na ten moment pasuje treść książki „Miłość i wygnanie”, gdzie Isaac Singer opisuje swojego brata Mosza, któremu chciał znaleźć żonę, ale ten: „Był zbyt pobożny. Zupełnie odizolował się od świata.(...) Modląc się krzyczał, klaskał w dłonie, śpiewał hymny (..) popadał w religijną ekstazę (...) ojciec nazywał go świętym. (...) Przypominał wizerunek Jezusa (...)”.
Sam oceń; czy Mosze był normalny podczas uwielbienia Boga? Napływa obraz zakochanego b. premiera Marcinkiewicza, który nosi na plecach wybrankę swego serca (zdjęcie w „Fakcie”). Tacy jesteśmy w miłości...
Teraz opiszę Ci atak Bestii. Ciało ogarnęła straszliwa niechęć do wstania na Mszę św., bezsens pisania świadectw („wszystko skasować”!) i moja sprawa zawodowa. Wyobraź sobie, że masz strukturę samorządową na którą łożysz latami, a w końcu ona uderza w Ciebie łamiąc bezkarnie prawo...krok za krokiem!
Idę do Domu Boga, a w sercu żądanie, aby wkroczył w sprawę nowy lekarz naczelny. Trzeba przewietrzyć pomieszczenia po tych, którzy odeszli. Z takim sercem stoję przed Panem. Nagle ujrzałem atak Oszusta, który wiedział, że zbliża się moment uświęcenia tego cierpienia (przekazania Bogu). Uciekłem do Matki Pana Jezusa, a radość zalała serce...
Dzisiaj Pan Jezus uzdrawia umierającego syna urzędnika królewskiego J44, 43-54 << Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie. (...) Idź, syn twój żyje >>.
17.00 Takie samo nabożeństwo, a doznanie? Rano to było odkrycie ataku Szatana, a teraz po przyjęciu Ciała Zbawiciela odczułem łagodne łamanie się św. Hostii.
Dziwne, bo kupiłem „Tygodnik Powszechny” z tematem „Doktor Błąd”, gdzie zebrano błędy lekarzy...okazuje się, że corocznie ginie małe miasto! Istnieje strona...blędy lekarzy.pl Nikt nie może dojść swego.
W telewizji skarżą się pacjenci czekający na przeszczepy narządów (wina Ziobro, bo zlikwidował „łowców narządów”). Z radia płynie informacja o koledze, lekarzu Mengele z Oświęcimia. Nawet był wyróżniony, bo udzielił pomocy dwóm rannym żołnierzom.
Jak Pan Bóg to układa. Jedno jest pewne; korporacja psychiatrów musi być przejrzana, bo to zbrojne ramię agentury wpływu. Moi koledzy mogą zwolnić z więzienia (zdrowego) lub zatrzymać za kratkami (chorego)...mogą pomóc w zagarnięciu majątku (miałem taki przypadek) lub zabić nieświadomie lub świadomie rozpoznaniami choroby psychicznej! APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 871
Głośno trzaskają rozwijające się szyszki i pączkujące bazie. Cóż mówi Pan? Człowiek ma grzeszne ciało, które musi któregoś dnia pęknąć i odpaść...”stary człowiek musi umrzeć”! Cóż to oznacza?
W skorupie ciała mamy duszę, którą może zabić tylko grzech, a która zostanie uwolniona w momencie śmierci. Przez całe życie istnieje konflikt, bo ciało ciągnie świat, a dusza pragnie powrotu do Boga.
Ja mam świadomość egzystencji w dwóch stanach. Bardzo trudno jest pozbyć się głupiej wady, a cóż dopiero odmienić się! Przykładem jest każda Msza Św. Przed nabożeństwem nie można poradzić sobie z rozproszeniami, ważnymi „sprawami”, natłokiem myśli lub ospałością.
Komunia Święta czyli połączenie się z Panem Jezusem sprawia, że wszystko pryska w sekundzie. Pojawia się różnie nasilony pokój, skupienie, napływa radość i słodycz. To dowód, że sami z siebie nic nie możemy uczynić! Wierzący w siłę woli i jakieś tajemne techniki będą dyskutować wzmacniani przez szatana.
W naszej parafii była organistka, która z zakonu wychodziła na Mszę św. równo z biciem dzwonów kościelnych. Nie pomógł jej znak; infekcja ropna pochewek ścięgnistych prawej ręki...poprawiła się tylko na kilka dni.
Inna znajoma wszędzie się spóźnia...w ostatniej chwili pogania męża, który z miłości do niej nie patrzy na znaki („Stop”), a ja mam dar robienia zamieszania. To jakby doczepione do mnie. Wchodziłem na dyżur i „zaczynało się”. Sam to widzę i to jest niezależne ode mnie.
Na jakiej mszy mam być dzisiaj? Zły zaleca 10.15, bo „później zostanę na modlitwie”. Zapamiętaj: Szatan mówi do nas...w pierwszej osobie (zrobię to i to, pójdę, itd.). Kręcę się, ponieważ nie jestem pewny, a wyjściu do kościoła powinien towarzyszyć pokój. Wyświęciłem mieszkanie i okazało się i że mam być tam o 12.00!
Mój Profesor mówi od ołtarza (2 Kor 5, 17-21): "Jeżeli ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne minęło...". Dalej stwierdza, że Bóg „zlecił nam posługę jednania". W tym duchu zapraszałem znajomego na codzienną mszę), bo jest obdarowany i powinien szczególnie dziękować! Ten szybko zmienił temat, a ja swoje, że kreci!
- Kiedyś mówił pan, że kręciłem jak Miller, a teraz jak Tusk!
- Może pan nie przyjąć mojego zaproszenia od Boga, weźmiemy innego...czas płynie, wszystkiego dowie się pan po śmierci, ale będzie za późno. Smutek zalał serce, odszedłem zniesmaczony, bo nic się nie zmienił, a dyszy trzymając się miotły!
Pan Jezus mówił przypowieść o synu marnotrawnym i o tym było kazanie. Dzisiaj towarzyszy mi wielkie skupienie, bo intencja jest bardzo poważna...z trudem odczytana, wypowie się podczas modlitwy po Komunii Świętej, gdy przechodziłem obok targowiska.
Rozmowa z wątpiącym w cud Eucharystyczny w Sokółce; „Cud, który Pan uczynił jest potrzebny tym, którzy muszą dotknąć wiary...i tak nie uwierzą, a nawet wyśmieją.
Dziwne, że wśród takich znalazł się nawet kapłan, który w rozmowie ze mną strzelił, że w takie cuda to on nie wierzy! A przecież tym cudem jest każda Eucharystia i przyjęcie Prawdziwego Ciała i Krwi Pana Jezusa...”taki Cud Bóg uczynił, że Swe Ciało w Chleb przemienił”.
TVP Info. Reportaż z 2003. Cela trzech zabójców; dwóch przestępców i policjanta, który trafił tam przypadkowo (w czasie rozróby chuliganów zmarł uderzony przez niego pałką). Teraz ma wielkie kłopoty, ponieważ więźniowie nie chcą przebywać z nim w jednej celi. W moim sercu pojawił się Jacques Fesch, który nawrócił się w celi śmierci („Za pieć godzin zobaczę Jezusa”).
Tak się stało, że dzisiaj wysłałem list do Jerzego Urbana i redaktorki z „RiM” atakującej KrK i Najświętszy Sakrament. Sam proszę Pana Jezusa o pomoc w całkowitej odmianie, abym z radością przyjął dany mi krzyż.
”Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i względem Ciebie” Łk 15.18 Tak mamy zawołać do Ojca Prawdziwego, który przebaczy wszystko i przytuli, ale garstka w to wierzy...
APEL
- 13.03.2010(s) ZA BUFONÓW
- 12.03.2010(pt) ZA TYCH, KTÓRYM TRUDNO WRÓCIĆ DO BOGA
- 11.03.2010(c) ZA TKWIĄCYCH W PRZESZŁOŚCI
- 10.03.2010(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH SKRUSZENIA SERCA
- 09.03.2010(w) ZA UKRYWAJĄCYCH PRAWDĘ
- 08.03.2010(p) ZA ŚWIADOMIE GRZESZĄCE NIEWIASTY
- 07.03.2010(n) ZA WROGÓW KRZYŻA PANA JEZUSA
- 06.03.2010(n) ZA OMAMIONYCH
- 05.03.2010 (pt) ZA NISZCZĄCYCH INNYCH I DUSZE TAKICH
- 04.03.2010(c) ZA LEKCEWAŻĄCYCH WIARĘ