Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

30.03.2009(p) ZA NAWRACANYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 30 marzec 2009
Odsłon: 1004

motto; „Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.  

      Jak Bóg układa moje dni? Z natchnienia wiem, że mam iść pieszo na Mszę św. o 18.00.  Intencje modlitewne łatwiej odczytuję podczas spacerów lub przejścia do kościoła. 

    Nie wiedziałem, że błyskawicznie będę miał podaną intencję dnia. Idę ze łzami w oczach i zbolałym sercem, a wytchnienie daje wołanie; za tych, którzy powinni przebaczyć.

    Dziwne, ponieważ modlitwę kończę w pobliżu „domu „schadzek”, gdzie  zapraszają klientów pięknym, przepływającym neonem; „open…open…open”. Przykre, że to dwa kroki od Domu Boga Prawdziwego. Kto wydaje takie decyzje?

    Dzisiaj do radia ”Maryja” dzwonił mężczyzna, który widział dusze zmarłych (znajome i obce) wychodzące z ziemi (pracował na polu), a to sprawiło jego nawrócenie. k  Wczoraj czytałem świadectwo nawróconej lekarki; „Trafiona przez pioruna”.

   Wszystko to znam: od wcielenia duszy, poprzez Czyściec, bezinteresowną modlitwę, istnienie przeciwnika Boga, który ładnie mówi w mass-mediach. Popłakałem się, gdy Jezus wskazał „zmarłej” indiańskiego rolnika, który błagał Boga o jej uratowanie.

    Większość ludzi oszukanych przez Szatana modli się o swoje sprawy. Ja muszę odczytać intencję, bo modlitwa ustna „nie idzie” w sercu i duszy. Nagle okazuje się, że do naszego Kościoła jest przyjmowany młody człowiek, syn św. Jehowy.

   Specjalna formuła, nie każdy kapłan ma prawo udzielić tych Sakramentów (łącznie); krzyżem…na oczach (aby ujrzał), uszach (usłyszał), ustach (dawał świadectwo), sercu (miał w sercu Pana Jezusa), barkach (aby miał moc w niesieniu krzyża). Później  Sakrament chrztu i bierzmowania ze świadkami i pierwszy raz przyjmuje Komunię świętą. Padają znane formuły: ”Ojcze nasz”.  Paschał. Młodzieniec, który otrzymał sakramenty i został przyjęty do Kościoła Katolickiego to  n e o f i t a (łac. neophytus; „świeżo ochrzczony, nowo nawrócony” ).

  Płyną długie czytania z twardym prawem za grzechy. Bóg ukazuje sprawiedliwość i miłosierdzie, które przyniósł Pan Jezus.

     U pogan istnieje restrykcyjne prawo dla przeciwników (sprawa o dwie koski masła u babci z demencją oraz senator Misiak). To tak jak w piosence W. Młynarskiego; „bije się dobrego konia, aby zły wiedział, co go czeka”!  A tu Pan Jezus ocala cudzołożnicę: ”Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”.

  Jedni za drugich módlcie się: „Nie chcę śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił i miał życie”. Ez 33,11.

     Wielka moc takiej uroczystości. Jak wielka radość panuje w niebie, a ja mam łaskę w tym uczestniczyć. „Alleluja”…”Alleluja”…”Alleluja”.

     „Niech będzie chwała i cześć i dziękczynienie Bogu naszemu za to, że tak proste jest Jego Królestwo”. „Ojcze nasz”. Czy jest coś piękniejszego na tym świecie?

    „Ojcze nasz, który Jesteś w niebie. Święć się Imię Twoje”. Msze św. ofiarowałem za ojca ziemskiego, który śnił się w nocy i wołałem o wstawiennictwo  do Matki Bożej. Na jego duszę spłynęły wszystkie sakramenty. W rodzinie nie ma modlących się. Wołam także:

   „Panie Jezu zmiłuj się nad jego duszą, bo wstawał o 4.00, aby wyżywić rodzinę, ale wszystko ograniczył do tego świata, także w okresie poprawy bytu”. Popłakałem się, a „spojrzała” stacja „Jezus zdejmowany z Krzyża”.

    Jeżeli ktoś sądzi, że taki jak ja zajmuje się tylko duchowością to niech wie, że przeżywam wszechobecną biedę, nieszczęścia, a nawet kłopoty finansowe świata. Cierpię z powodu globalizacji, ale największym nieszczęściem Kościoła katolickiego są wierzący i niepraktykujący, którzy często są wrogami Jezusa.

    To wielkie Morze Martwe, a ten młodzieniec to maleńkie źródełko „wody żywej”. Ilu odchodzi w tym czasie od Boga? A Ty gdzie jesteś? Przeanalizuj swoje łaski; masz nogi, prawa rękę, jedno oko, słyszysz i mówisz? Masz łóżko, dach nad głową i chleb?

    Pogaństwo zalewa Europę, garstka należy do Boga. Wrogowie Ojca naszego wiedzą o tym i nękają niedobitki. Zabijano świętych  kapłanów. Nie było sensu zabijać normalnego. W Sowietach wszystkich, którzy nie wierzyli w komunizm zamykano w szpitalach psychiatrycznych (psychuszkach). Czerwony Smok działał prosto; jak ktoś przy zdrowych zmysłach może negować komunizm?

    Kapusie jak żmije pilnowali, abyś nie miał Biblii pod materacem. Czy Ty możesz mieć Biblię na półce i chodzić do kościoła? Ta garstka niesie wielki krzyż: krzyż pogaństwa. Wprost chciałoby się powiedzieć do czekających nie wiadomo na co; „w grzechach swoim pomrzecie”.

  Czy możesz sobie wyobrazić radość ojca z powrotu syna, który wiele lat nie dawał znaku życia?  Tak jest też z Bogiem naszym...                                                                          APEL

 

 

 

29.03.2009(n) ZA KRZYWDZĄCYCH DZIECI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 29 marzec 2009
Odsłon: 552

     Nagle Pan dał wielką ilość udokumentowanych krzywd dzieci. Nawet zdziwiłem się;

- nieuwaga matki sprawiła poparzenie dziecka

- wypadek autokaru piętrowego, który wjechał z dziećmi w wiadukt

- dziecko kopnięte przez konia

- państwo zabrało alimenty dla dzieci

- dzieci w domach publicznych

- porzucone przez rodziców

- dzieci porywanie brygad wojennych oraz domów publicznych, rodzone w celu sprzedania - także pedofile, kazirodcy, sadyści, mordercy i nałogowcy dla których dziecko jest ciężarem.

- z TVP 3 płyną obrazy „lekcji” matematyki na których żona dyrektora drze się i poniża uczniów...boją się tych lekcji i samej „wychowawczyni”

- wczesne ożenki w islamie, haremy

- umierające z głodu, braku wody i leczenia (Afryka, Indie)

  - lekarz obozowy Jozef Mengele dokonywał w Oświęcimiu zbrodniczych eksperymentów na dzieci o które początkowo dbano

- zabijane tuż po urodzeniu (wady), topienie w kuble, masowa aborcja także chemiczna (właśnie był młodzian, który prosił o tabletkę „na pęknięcie” zarodka)! Jakby na znak od Boga spadnie  awionetka, gdzie zginie cała rodzina szefa klinik aborcyjnych.

   Pomyśl o wszystkich dzieciach, które obecnie wykorzystują imigranci islamscy w prowadzonych przez siebie domach publicznych. Nawet śnił się taki fundamentalista krzywdzący dzieci.

    Przepłynęły obrazy; internetu z pornografią dziecięcą, dzieci porywanie na sprzedaż dla bogaczy, pozostawianie na czas wyjazdów „za chlebem”, domy dziecka, dzieci zabierane kochającym je rodzicom ze względu na złe warunki materialne oraz „moda” na posiadanie dziecka. Właśnie Madonna chwaliła się ich kupowaniem u Cyganów.

    Pan Bóg to wszystko widzi, a zapis naszych czynów „trwa w chmurze” i nie można go usunąć bez Sakramentu Pojednania! Wszystko przepłynie każdemu w momencie śmierci. Wielu wówczas dodatkowo przeklina Boga Ojca...jak Zły Łotr! 

       Po odczycie tej intencji przepłynie cały świat tych, którzy krzywdzą dzieci…  

                                                                                                                                         APeeL    

 

28.03.2009(s) ZA TYCH, KTÓRZY POWINNI PRZEBACZYĆ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 28 marzec 2009
Odsłon: 1041

     Jadę do kościoła, a ks. Zawitkowski mówi o zawodach i zawodnikach, bo zwycięża jeden. Widzę lud Boży; od wrogów poprzez letnich katolików do świętych. Tak jak w każdej dziedzinie.

    Dziwne, bo zamknięta jest szeroka brama i muszę wejść przez wąską furtę. Zważ na znak, bo szeroka brama prowadzi do  zguby, a furta do zbawienia. Ta droga jest dłuższa z utrudnieniami. Później okaże się, że ta wąska furta dotyczy tych, którzy przebaczają, wykazują miłosierdzie.

    „Patrzy” wiz. Ducha Świętego, a siostra śpiewa o ogrodzie Oliwnym, gdzie Jezus prawie kona przed Bolesną Męką. Przez serce przeleciał dreszcz, bo grupa kobiet z żoną śpiewa „Godzinki”.

    Jakieś odczucie, że Bóg zawsze nam przebacza, a właśnie do konfesjonału idzie kapłan. Bóg przebacza, ale tylko Jego sługa może dać odpuszczenie grzechów lub może zatrzymać tą łaskę. Przebaczenie to wielka próba, szczególnie, gdy dotknie nas niesprawiedliwość, cierpienie niezasłużone.

    To wielka łaska niezrozumiała dla „bogów” tego świata (omerta z wyrokiem śmierci na zdrajców). Taki sam wyrok spotka ich samych później, a czas płynie: z belką w oku i zatwardziałym sercem żaden nie wejdziesz do Królestwa Bożego. Siostra właśnie śpiewa: „Przeprowadź nas Jezu przez śmierci próg, gdzie nas czeka Miłosierny Bóg”.

    Nie uśmiechaj się, bo wszystkiego dowiesz się po śmierci i będziesz czekał na modlitwy „moherowych beretów”, a te panie najczęściej wołają o swoje zdrowie. Będzie wówczas pragnął, aby ktoś wrócił na ziemię i powiedział jak tam jest.  Przecież jest już Kościół Pana naszego.

    Nic nie da nawet wielka reklama o Królestwie Niebieskim, a nie dadzą takiej  w „Nie”, „Gazecie Wyborczej”, „Fakcie”, „Faktach i mitach”. Tam właśnie powinien trafić krzyk Pana!  

   Słychać śpiew ptaszków. Po trudnym odczycie intencji napływają dwa zdarzenia; list Episkopatu Polski do Episkopatu w Niemczech; „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” oraz JP II w celi Ali Agacy, który całuje jego rękę.

    Dla kontrastu Kargul i Pawlak: ”sądy sądami, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie”. Ile wielkiego zła może powstać z powodu braku przebaczenia, a większość spraw jest błaha („miedza”). Nierzadko może dojść do mordu.

    Takim symbolem przebaczenia jest podanie ręki, mediacja. Jak Pan Bóg to wszystko ukazuje. W naszym kościele to Sakrament Pojednania z Bogiem, ale nie możesz pojednać się z Bogiem przed pojednaniem się z braćmi. Jaki sens ma pójście do Domu Pana z nienawiścią do drugiego człowieka. Trzeba pojednać się „jeszcze w drodze”.

   To bardzo trudne, a przecież dotyczy ludzi bliskich, rodaków, sąsiadów lub członków rodziny. Cóż dopiero obcokrajowiec. To wielka próba Boga. Trudno pokonać siebie, gdy dosięga nas niesprawiedliwość. Z zadrą w sercu nie wejdziesz do Królestwa Niebieskiego.

   Bóg przebacza nam przez kapłanów. Wielu z nich to tylko szata, ale moc Bożego przebaczenia ta sama. Sam akt może być „byle jaki”, ale tutaj liczy się serce padającego na kolana. Kapłan może być śpiący, chory, zły…tak jak lekarz. Załatwi w złości, ale pomoże.

     Jakże to wszystko proste i zadziwiająco zgodne z moim odczuciem. Kapłan jako człowiek w konfesjonale nic mnie nie obchodzi. To sługa w służbie Boga. On daje przebaczenie, zleca pokutę, a jego ręce nawet „brudne” podają mi  Ciało Zbawiciela, bo  skalany nie kala Eucharystii.

   Napływa babcia z demencją sądzona za dwie kostki masła. To typowy brak przebaczenia i szum medialny, a w tym czasie rozkrada się ojczyznę.

  Dopiero następnego dnia ukoi modlitwa, łzy zaleją oczy, a zbolałe serce otrzyma wytchnienie. Modlitwa jest łaską Boga naszego. To tajemnicza rozmowa ze Stwórcą. Dlaczego Pan dał taką formę odpocznienia duszy?

    Ciało fizyczne ma swoje potrzeby (sen, leżenie), masaże, zabiegi, ciepłą kąpiel. Dusza potrzebuje Boga, a łączy się z Nim poprzez Kościół katolicki, który ma nieskończone możliwości.

    Duch Święty każdego poprowadzi inaczej. Przecież starowinka trzymająca różaniec w drążącej ręce nie przyjmie mojej formy łączności z Panem Jezusem…               APEL

   

 

27.03.2009(pt) ZA BRONIĄCYCH WIARY

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 27 marzec 2009
Odsłon: 1103

    Na granicy jawa / sen błysnął grób Pana Jezusa zasunięty wielkim kamieniem. Na dwóch ostatnich nabożeństwach drogi krzyżowej niosłem krzyż, a teraz łzy lecą po twarzy, ponieważ dzisiaj mam to zostawić dla parafian.

    Do kobiet powiedziałem, że „słucham Boga i dzisiaj jestem zwolniony”. Później okaże się, że krzyż niosła żona. 

    Stoję pełen zadziwienia i słucham słów o Jezusie, który; „(...) Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi mieli zamiar Go zabić”. J6,63b.68b

„Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,

 By pamięć o nich wymazać z ziemi /../”. Ps 34/3317-18

     W śnie ze ściany spadł wizerunek Anioła, a to „utrata pokoju” i tak się stało:

-  nie mogłem otworzyć wlewu paliwa

-  zapłaciłem za usunięcie powalonego drzewa przy krzyżu, ale nie zrobili

- do domu przybył policjant, bo na karcie informacyjnej z pogotowia nie można odczytać rozpoznania urazów (podarowałem mu książkę o ks. J. Popiełuszce „Prawdziwa historia męczennika”).

  W ręku pismo „Różaniec”, które otworzyło się na pytaniu; czy staniesz w obronie wiary? Zobacz co się wydarzy!

     ”Super Stacja” w Wielkim Poście nasiliła obrażanie Boga:

„Gilotyna” z prezenterkę Elizę Michalik, która mówi: (...) Benedykt XVI ostro wystąpił przeciw prezerwatywom (...) wszystko co powiedział było po prostu głupie (...)”.

    Żarty kończy potwór w postaci ks. Rydzyka mówiącego do przeklinającej babci oraz przechodzeń rzucający; „żydostwo cholerne, k…”(niby takim językiem mówią w R. ”Maryja”).

     Znowu „Gilotyna”, gdzie  kolega pani Elizy Michalik wyśmiewa śpiew kościelny ”Alleluja” (znaczy „chwalcie Pana”, „chwalcie Boga”)…na Euro 2012 w kościołach będą przyśpiewki; „Alleluja…Alleluja zróbcie przeciwników w…”.

    Pani Eliza o modlitwach w Częstochowie mówi; „spęd do Częstochowy”, a to XXI wiek, to jest po prostu wstyd. To osoba błyskotliwa i świadomie obraża Boga, a bezkarnie wyśmiewa wiarę katolicką.

    W ten sposób łamie Konstytucję RP, Kodeks Etyki zawodowej (obraża uczucia religijne wierzących), a „Super Stacja” bardzo dba o dyskryminowanych (geje, lesbijki, feministki).

  Teraz  „Bez ograniczeń” z wizytą redaktora naczelnego „Faktów i mitów” Romana Kotlińskiego, który specjalnie poszedł „na księdza”, a teraz stwierdza, że wiara robi wiele złego i jako patriota wybrał „prawdę” czyli „Fakty i mity”.

    Dalej b. ksiądz mówi, że kościół to „państwo w państwie”, instytucja usługowa (sakramenty), bogata firma, która dyktuje ceny i ma kluby polityków. Ksiądz-redaktor cytuje Biblię i zaleca chrzest, gdy się urośnie i uwierzy.

     Redaktor „SS” przebił księdza i zaleca akcję zbierania prezerwatyw i wysyłania ich papieżowi…całe kontenery! Będzie miał czym palić w piecu. Nawet wrogowie mojej ojczyzny nie robiliby tego. Co ich napadło? Nadejdzie czas, że zostaną rozliczeni! Napisałem do nich protest.

    Wraca Msza św. z czytaniem Mdr 2, 1a, 12-22;

 „(...) Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny;

sprzeciwia się naszym sprawom

zarzuca nam łamanie prawa

wypomina nam błędy naszych obyczajów.

chełpi się, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim (...)

życie jego jest niepodobne do innych i drogi jego odmienne

chełpi się Bogiem jak ojcem (...)     

dotkniemy go obelgą i katuszą,

by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości (...)”.

     Przepływa cały świat, gdzie atakuje się  naszą wiarę i giną jej obrońcy:  Indie, Afryka, kraje islamskie, Hiszpania i „zgniły” Zachód.

      W ręku świadectwo wiary lekarki z Kolumbii dr Glorii Polo, którą spalił piorun; „Trafiona przez piorun”. Musisz to przeczytać (jest w Internecie)...               APEL

26.03.2009(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ W PROWADZENIE BOŻE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 26 marzec 2009
Odsłon: 1009

    Z kościoła wywołał mnie proboszcz, ponieważ ma problem; pragnie zamienić budynek starej plebanii na „przytułek”. Właśnie przywieziono mu Ukraińca po wypadku (amputacja kończyn dolnych).

    - Proszę księdza ja zawsze wołam do Ducha Świętego oraz św. Józefa Rzemieślnika.

    W ławce kościelnej napływa, że w tej sprawie trzeba prosić św. Rocha, który zajmował się chorymi i jest Patronem naszej parafii! Dziwne, bo intencję modlitewną miałem już odczytaną i nawet powiedziałem o tym kapłanowi, że jego prośba jest nieprzypadkowa.

     W czytaniach mowa o Izraelu, który przestał słuchać Boga (Wj32, 7-14). To samo Jezus powtarza tym, którzy nie wierzą w Niego i nie chcą Go przyjąć, a świadczą o Nim pisma oraz św. Jan Chrzciciel.

    Po przyjęciu św. Hostii słodycz zalała serce.  

   Przez dwa ostatnie piątki podczas drogi krzyżowej niosłem krzyż, ale napływa, że jutro mam tego nie robić. Dziwne, ale  tak uczyniłem, mimo pragnienia i łez na twarzy. Okazało się, że krzyż niosła żona, bo ludzie się wstydzą.

   W „Fakcie” z dnia 26.03 2009 jest relacja dziewczynki porażonej przez pioruna. Zdała relację o swoim pobycie poza ciałem i miejscu bliskim nieba. W ręku mam świadectwo lekarki dr Glorii Polo („Trafiona przez pioruna”), która przeżyła to samo: spalona przez pioruna została cudownie ożywiona. Jej relacje są mi znane.

     Nagle podczas czytania napłynęło, aby tą relacje przekazać lekarzowi, który odpowiada za moją sprawę. Odbiłem relację dziewczynki, napisałem list + informację o mistyce i razem z broszura wysłałem. To przy okazji forma ewangelizacji.  

  Siostra śpiewa: „Jam cię wyzwolił z mocy faraona, a tyś Mi włożył krzyż na Me ramiona”. Przez ciało przeleciał dreszcz, ale tym razem chodzi o to, że Bóg wyzwolił mnie z „Egiptu” (podłego życia), a to oznacza  p r o w a d z e n i e  Boże.

  „Agenda Liturgiczna” otwiera się na zakreślonych słowach; „Ja jestem Pan, Twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli”. Dlaczego dzisiaj nie wierzą, że Bóg może wszystko? Dlaczego nie  potrafię Jemu zawierzyć swoje życie?

    Ja doszedłem do tego, ale reprezentuję garstkę. Dam przykład małego natchnienie. Dzisiaj jedziemy na zakupy; a z Nieba zrywaja na mszę o 6.30! Zły daje natychmiast natchnienie w pierwszej osobie: „poleżę, pójdę na następną", a anioł stróż podpowiada, że "prześpisz się po śniadaniu”. Masz swojego anioła stróża? Wierzysz, że jest? 

  Tak uczyniłem, a podczas jazdy ksiądz Zawitkowski mówił o sportowcach (ile wysiłku wymaga zdobycie pierwszego miejsca) i o św. Pawle.

    Na mszy przeleciała jego postać; niski, dość niezgrabny, chyba brzydki. Spotkam się z nim i za wszystko podziękuję, bo jego i moje nawrócenie to wielka łaska Boża. Jak przebiegałby ten czas podczas dalszego leżenia w łóżku?

    Dam przykład Bożego prowadzenia. Kolega lekarz ściął krzyż, a teraz walczy z postawionym po drugiej stronie drogi. Nie mogłem zrozumieć tego postępowania.

   W wielkim sklepie z pismami wzrok zatrzymało pismo „Wiedza i życie”, gdzie był art. „Neurobiologia moralności”. Tam znalazłem wyjaśnienie postępowania tego lekarza. To „obłęd moralny”: wiesz, że czynisz zło i trwasz w tym!                                        APEL  

  

  1. 25.03.2009(ś) ZA ADOPTUJĄCYCH DZIECI POCZĘTE
  2. 24.03.2009(w) ZA TYCH, KTÓRYM BÓG NIE BŁOGOSŁAWI
  3. 23.03.2009(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ, ŻE JESTEŚMY ŻYJĄCYMI DUSZAMI
  4. 22.03.2009(n) ZA UFNYCH JAK DZIECI
  5. 21.03.2009(s) ZA WZBURZONYCH
  6. 20.03.2009 (pt) ZA OBRAŻAJĄCYCH BOGA
  7. 19.03.2009(c) ZA PRACOWITYCH
  8. 18.03.2009(ś) ZA TYCH, KTÓRZY STRACILI NADZIEJĘ
  9. 17.03.2009(w) ZA DAJĄCYCH ŚWIADECTWO
  10. 16.03.2009(p) ZA PRAGNĄCYCH MĄDROŚCI

Strona 1216 z 2409

  • 1211
  • 1212
  • 1213
  • 1214
  • 1215
  • 1216
  • 1217
  • 1218
  • 1219
  • 1220

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 3699  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?