Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

09.04.2006(n) ZA SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE KŁOPOTÓW

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 09 kwiecień 2006
Odsłon: 326

Niedziela Palmowa

  Wczoraj wieczorem byłem na Mszy Świętej za ten dzień, ponieważ mam dyżur w pogotowiu. Wszystko miałem naszykowane, nawet zabrałem wizerunek Pana Jezusa z Całunu z prośbą: "bądź Panie ze mną".  

   Łzy zalały oczy, bo dodatkowo prosiłem, abym nie gadał: takie wyrzeczenie. Ze świetlicy z personelem płynęło nabożeństwo z Łagiewnik, gdzie trafiłem na słowa: "Baranku Boży obdarz nas pokojem".

    Zarazem ujrzałem Zbawiciela otoczonego tłumem przy wjeździe do Świętego Miasta, Jerozolimy. Ogólna radość, mamy Króla Wszechświata. Płaczę, gdy to piszę, a właśnie moje oczy spotkały się ze smutnymi wzrokiem Pana Jezusa z Całunu - mojego Świętego Ratownika, który wyciągnął mnie z bagna tego świata. Popłakałem się i nie mogłem pisać...

   Tyle dzisiaj miałem planów, ale  zostały zniweczone już od porannej niespodzianki, ponieważ kolega Kurd o imieniu Issa (w islamie często dają imię Mahometa, a tutaj Jezusa)...zostawił brudny fartuch z karteczką, aby przekazać do prania. Dodatkowo zabrudzona była moja pościel, do wyrzucenia (Każdy ma swoją).

    Podczas przejazdu do szpitala wzrok zatrzymał napis "Szambo!"  Tam trafiłem na brud w WC, gdzie wszedłem. Dalej były napisy, aby rujnować budynki z napisem przekleństw. Przypomniałem się odpowiedź z "Super expressu", który nazwałem brukowcem, a także  mój zepsuty samochód (urwała się sprężyna podtrzymująca silnik).

   Nic nie mogę ani napisać, nawet wysłuchać dodatkowo Mszy Świętej radiowej, ponieważ pustka zalewała serce, a to wielkie święto. Brak mocy, ponieważ dzisiaj nie mogę być u Eucharystii. Ile ludzie mają takich „niespodzianek”:

- nagłe zapalenie wyrostka robaczkowego, skręt jelit, nadciśnienie, bolesne kurcze wszystkich mięśni ciała

-  nagłe wypadki i związana z tym niepełnosprawność

- różne zguby, w tym dokumentów, itd.

    Pokażę też relację dzieci z domu dziecka, które trafiły tam z powodu dręczenia przez rodziców. Chłopczyka czeka operacja jaskry, zrozum jego płacz ze strachu. Jeszcze pozbawiony bytu 18-latek przyjęty przez dobre małżeństwo. 

    "Nasze plany i nadzieje, coś niweczy raz po raz", tak będzie ze mną dzisiaj, bo czas od 9.00-22.00 spędzę w karetce, a wiedz, że lubię takie wyjazdy, które spędzam na modlitwach. Na szczęście noc będzie spokojna aż do 5.30!

    Faktycznie wszystko się ułoży w ramach tej intencji: samochód zostanie zreperowany, chłopak skończył pobyt w domu dziecka (przejęli go Polacy, rodzina mieszkająca w Anglii), zadowolone dzieci pijaków w Domu Dziecka, mój dziadek został zawieziony do szpitala i został wyleczony ("pomógł przejazd karetkę") - śmieliśmy się później.

   Szczęśliwy będzie też wypadek z uderzeniem TIR-a w wiatę na przystanku, gdzie piątka dzieci została lekko ranna.

                                                                                              APeeL

08.04.2006(s) ZA NOWOCZESNYCH POGAN

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 kwiecień 2006
Odsłon: 433

     Po ciężkim piątku (praca w przychodni bez wytchnienia od 7.00 - 18.00) padłem w sen, a po przebudzeniu w „Gazecie Polskiej” (z 5 kwietnia 2006 r.) przeczytałem art. „Wiara w bzdury”.

    To ocean wierzeń wymyślonych i bożków (można przejrzeć w sieci). Ja wskazuję tylko na „duchowość zdarzenia”, która posłuży odczytowi intencji modlitewnej z ofiarowaniem tego dnia mojego życia. To jest zarazem propagowanie cywilizacji śmierci.

    Z trudem wstałem na Mszę św. o 7.00, a pod kościołem popłakałem się z powodu sekundowych połączeń z Bogiem Ojcem. Tego nie można przekazać. Łzy same płyną z oczy, a serce woła: „Tato! Tato!” z powodu grzechów, okresów pustki duchowej, a nawet nienawiści do otoczenia wrogiego naszej wierze.

    W tym czasie płynęła pieśń z kończącego się nabożeństwa: „O! Grzechy ludzkie wyście Go zabiły...Pana mojego”. To prawda, bo moje grzechy przez tyle lat zabijały Boga Objawionego.

    W czytaniach popłyną napomnienia od Boga przez proroka (Ez 37,21-28) dla Izraelitów:

- nie będą tworzyć dwóch narodów, i już nie będą podzieleni na dwa królestwa

- nie będą się kalać swymi bożkami i wstrętnymi kultami, i wszelkimi odstępstwami

- uwolnię ich od wszystkich ich wiarołomstw, którymi zgrzeszyli

- oczyszczę ich i będą moim ludem, Ja zaś będę ich Bogiem (…) wszyscy oni będą mieć jedynego Pasterza

- żyć będą według Moich praw i Moje przykazania zachowywać będą i wypełniać

- zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi…

    Natomiast w Ew. (J 11, 45-57) będzie mowa o wielu Żydach, którzy „ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego”. Wówczas najwyższy kapłan Kajfasz zalecił zabicie Zbawiciela. Tak dotychczas naród wybrany trwa w odwróceniu od Boga. Została im tylko Ściana Płaczu.

    Podczas bólu duchowego wzrok zatrzymały wielkie pajęczyny przy witrażach, a w sercu pojawiły się wszystkie pokusy niszczące naszą duchowość: nałogi, władza, posiadanie i seks, zezwierzęcenie.

   Na ławce kościelnej zauważyłem szatańskie napisy młodzieży przygotowującej się do bierzmowania. Później w telewizji popłyną obrazy operacji upiększająco-odmładzających, kult niewieścich piersi  oraz festiwal mody dla psów!

    Po Eucharystii w ekstazie zawołałem: „Jezu! Jezu! Ty jesteś źródłem łask”. Z wdzięczności kupiłem piękne róże i zawiozłem Panu Jezusowi pod „mój” krzyż. Przypomniała się pieśń o Jezusie - woni kwiatów!

    W tym czasie wszystkie programy telewizyjne reprezentują zgniliznę duchową; przemoc, zabijanie, wyuzdany seks, gwałty. Właśnie ujęto guru sekty, który stosował wobec „wyznawców” przemoc, głodem łamał ich postawy duchowe, przekręcał ich w sumieniach.

   Na tym tle lepiej wypadnie chory psychicznie gwałciciel-morderca, który sam przyznał się do wszystkiego...prosił rodzinę o wybaczenie i przyjął karę więzienia. Ogarnij cały świat; trwanie w odwróceniu od Boga narodu wybranego, sekty typu New Age, kościoły zreformowane, gdzie nie ma Eucharystii, a wreszcie ateiści i wrogowie wiary…

   Późno. W filmie kobieta jest u tarocistki. Łzy zalały oczy podczas walki o mistrzostwo w wolnoamerykance...zabijanie - dla forsy i sławy - w majestacie prawa! Liga Cudzoziemska. Wszystkie programy prześcigają się w "r o z r y w k a c h"...od rozrywania na tysiące sposobów: duszenia, podpalania, zabijania rzutem noża lub strzałem z kuszy, szczucia psem, zamknięcia w garażu, podania do ręki węża lub wrzucenia do rzeki z krokodylem.

   Popłakałem się - po spojrzeniu na ukoronowaną głowę Zbawiciela z filmu "Pasja" - z powodu budowania cywilizacji śmierci...

                                                                                                                                                                                                                                                                             APeeL   

07.04.2006(pt) ZA MOICH WYCHOWAWCÓW

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 kwiecień 2006
Odsłon: 426

     W śnie ruszał się ząb, a rano wypadła mi plomba amalgamatowa. Starość to radość, ale nie chce się wstać na Mszę świętą, a demon natychmiast i to z żoną zaleca nabożeństwo wieczorne! Bestia wiedziała, że pracę skończę o 16.10 całkowicie wykończony! Ponadto nie odczytałbym dzisiejszej intencji modlitewnej.

    Zapamiętaj raz na zawsze, że Szatan ma nadprzyrodzone możliwości...jednemu ze świętych ukazał się w postaci Pana Jezusa, ale ten kazał mu pokazać św. Rany! Siostrę Faustynę otoczyło stado demonów w postaci wielkich, czarnych psów. Takich jak ja Przeciwnik Boga kusi Mszą św. ale o złej porze. Dzisiaj wiedział dodatkowo, że trafię do spowiedzi, a ofiarowanie takiego dnia i modlitwy mają wielką moc.

    Zobacz cały ciąg zdarzeń:

  • posłuchałem natchnienia, że "Msza św. o 7.30"

  • po drodze spotkałem rzesze młodzieży idącej do szkół

  • to skierowało moje myśli ku moim wychowawcom

  • spowiednik wszedł do konfesjonału przy którym stałem i bez czekania zostałem oczyszczony (obecnie jest dużo chętnych)…

    Na ten czas prorok wołał ode mnie (Jr 20,10-13): „Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. (…) Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę".

    Popłakałem się po Eucharystii uzyskując moc do ciężkiej pracy w przychodni. Już na Mszy św. zacząłem wołać za moich nauczycieli i ich dusze (często byli to ateiści). Zarazem przepływały moje głupie żarty, a nawet ich dręczenie...

    Musisz zrozumieć, że ja jestem niewolnikiem, nie wiem za kogo odpowiadam, codziennie spotyka mnie nawałnica...w tym cierpień i krzywd ludzkich. Dalej trwa zniewolenie narodu z podziałem na „my” i „oni”. Jeden otrzymuje lewą rentę, a drugi ma zabieraną. Muszę narażać się wykazując choroby poszkodowanego, a wszystko piszę na maszynie (wyraźnie)...jak bolszewicki prokurator. 

    Za takie działanie – czyli dobre czyny pochodzące od Ojca – chciano ukamienować Pana Jezusa (Ew J 10,31-42). Wskazano Mu, że chcą to uczynić nie za czyny, ale za bluźnierstwa. Przecież na Jego Synostwo wskazywały cuda, ale naród niewierny trwa dotychczas w odwróceniu od jedynie prawdziwej wiary katolickiej.  

    Sam widzisz, jak ważne jest wsłuchiwanie się w natchnienia, bo wybranie innego nabożeństwa zniweczyłoby cały ciąg „duchowości zdarzeń”. Jeżeli jesteś poszukującym drogi to wejdź na tę ścieżkę i patrz na owoce.

    W pracy pocieszały mnie ulubione piosenki (z kasety), łzy zalewały oczy podczas pieśni: „Madonno” oraz przy słowach św. Augustyna o Bogu Ojcu.

     Spóźniłem się na Drogę Krzyżową, ale drugi raz przystąpiłem do Eucharystii. W ekstazie stałem oparty o mur świątyni, bo było dużo ludzi, a śpiew chóru sprawił dodatkowe uniesienie mnie do Nieba. 

    Intencja zostanie potwierdzona słowami o wychowaniu w tyg. „Nasza Polska”….

                                                                                                                     APeeL

06.04.2006(c) ZA ZASKOCZONYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 kwiecień 2006
Odsłon: 428

      Na Mszy św. porannej Abram, który padł na oblicze dowiedział się od Boga (Rdz 17, 3-9), że będzie nazywany Abrahamem i zostanie ojcem mnóstwa narodów. „Przymierze moje, które zawieram pomiędzy Mną a tobą (…) będzie (…) wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa”.

     Przez sekundę wyobraź sobie zaskoczenie człowieka do którego mówi Bóg Ojciec! Ja znam to, ale z „duchowości zdarzeń”, nie mam objawienia z widzeniami, głosami i namacalnymi zdarzeniami. „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Nawet nie jestem godny takich łask...

    Teraz wyobraź sobie zaskoczenie Żydów słowami Pana Jezusa z Ew (J 8, 51-59): „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki. Rzekli do Niego Żydzi: Teraz wiemy, że jesteś opętany. Abraham umarł i prorocy (...) Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama (...) Kim Ty siebie czynisz? (…) Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego”.

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (11.11.2020) podobnie zostanę potraktowany w 2007/2008 r. za obronę naszej wiary i krzyża Pana Jezusa. Nauka Pana Jezusa, a ściślej nasza wiara jest traktowana - przez „żyjących dla życia”, a szczególnie przez wykształconych - jako choroba psychiczna. Zauważył to także Cyprian Kamil Norwid: „Każdego z takich (…) świat nie może (…) przyjąć (…) i nie przyjmował, jak wiek wiekiem”.

    Wracałem w pokoju po Mszy św. porannej, a tu zaskoczenie:

  • bo nie mogłem otworzyć drzwi mieszkania (zapchał się klucz)

  • w telewizji pokażą wywróconego TIR-a w W-wie

  • w Niemczech śnieżyce, a w Polsce i na Węgrzech powodzie

  • w przychodni dowiedziałem się, że kolega jest na urlopie

  • przybył pacjent, którego firma upadła i został bez pracy

  • nagła śmierć mojej pacjentki (w śnie)

  • chciał dostać się do wojska, ale został zdyskwalifikowany (wada serca)

  • pacjentka ma „zawał serca” w ekg, ale to błąd w opisie

  • nie planowałem sprzątać pod moim krzyżem, ale nagle znalazł się czas

  • sondaże wyborcze pogrążają PO, a byli pewni władzy

  • chłopu w nocy skradziono 62 świnie

  • napady, porwania, utrata dokumentów, pożar stodoły spowodowany przez dzieci

  • ciąża nastolatki, głupi żart pielęgniarek (zdjęcia z wcześniakami w kieszeni)

  • spokojny morderca, „opiekunowie” chorych i starych, którzy robili sobie z nimi głupie filmy...

     ​W nocy zostałem zadziwiony i popłakałem się podczas czytania Koranu, bo jest to jeden wielki hymn pochwalny Boga Ojca! Dlaczego ci bracia nie są z nami? Dlaczego Pan Jezus, Syn Boży jest u nich prorokiem mniejszym (czyli człowiekiem) od Mahometa?

                                                                                                                           ApeeL

05.04.2006(ś) ZA WYTRWAŁYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 kwiecień 2006
Odsłon: 426

    To będzie ciężki dzień pracy, który rozpocznę od Mszy św. o 6.30. Zaznaczę, że w środy i piątki od czasu Objawień Matki Bożej w Medziugorie pościliśmy w intencji pokoju na świecie i to zostało, a ja te dwa dni wykorzystuję na przyjmowanie pacjentów od 7.00 do 18.00...dzisiaj do 19.00!

   W czytaniu (Dn 3,14-20.91-92.95) król Nabuchodonozor wrzucił do rozpalonego pieca trzech wyznawców Boga Jahwe, ponieważ nie chcieli oddać pokłony złotemu posągowi z zapytaniem jaki bóg może ich uratować? Na to usłyszeli:

   „Nie musimy tobie, królu, odpowiadać w tej sprawie. Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić z rozpalonego pieca, może nas wyratować z twej ręki, królu! Jeśli zaś nie, wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga, ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś”. Pan posłał anioła, który ocalił ich ciała ku zdumieniu króla.

    W Ew (J8,31-42) ostrzegł Żydów: „Głoszę to, co widziałem u mego Ojca, wy czynicie to, coście słyszeli od waszego ojca. (…) Teraz usiłujecie Mnie zabić, człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga. Tego Abraham nie czynił. Wy pełnicie czyny ojca waszego (…). Gdyby Bóg był waszym ojcem, to i Mnie byście miłowali. ”.

   W pracy cały czas towarzyszyły mi tęskne melodie (kaseta), a moje serce było przy Bogu Ojcu. Następnego dnia podczas sprzątania pod krzyżem znalazłam „zapłatę”...pieniążek o nominale 2 zł. Oddałem go żonie zmęczonej sprzątaniem przy figurze MB Niepokalanej i myciu okien.

    Biedakowi dałem pieniądze, aby wysłał do sądu pismo w jego sprawie, a dziewczynce z takiej rodziny wielką czekoladę. Ile radości jest w pomaganiu, dawaniu, uzdrawianiu. Przepłynie cały świat samarytan oraz wolontariuszy, szczególnie potrzebnych teraz, gdy to przepisuję (2020 r.)...podczas trwającej pandemii po wybuchu bomby biologicznej towarzyszom chińskim.

    Przepłynie cały świat ludzi wytrwałych; resocjalizujących alkoholików (zakon), karłowaty mężczyzna opiekujący się bezdomnymi zwierzętami, bezimiennych dobroczyńców, którzy wspierają misje w biednych krajach. Na szczycie udręczenie przywieziono podejrzenie zawału sera, a pacjent zakrztusił się kiełbasą. Śmieliśmy się wspólnie, a ja powiedziałem, że na pewno chwalił śmierć nagłą, którą mu pokazano.

    Często bezinteresowność budzi sprzeciw, gdy strajkują bogaci lekarze. Dzisiaj nie odmówiłem nikomu, nie mruczałem i nie narzekałem. Później ujrzałem całą piramidę wytrwałych na której szczycie był Pan Jezus...

                                                                                                                         APeeL

  1. 04.04.2006(w) ZA UTRAPIONYCH PRZEZ NIEWIASTY
  2. 03.04.2006(p) ZA PRAGNĄCYCH CZYSTOŚCI DUCHOWEJ
  3. 02.04.2006(n) ZA TWOICH, OJCZE
  4. 01.04.2006(s) ZA OFIARY TYRANÓW
  5. 31.03.2006(pt) ZA SPUSTOSZONYCH DUCHOWO
  6. 30.03.2006(c) ZA OTRZYMUJĄCYCH POMOC
  7. 29.03.2006(ś) ZA BEZRADNYCH I BEZSILNYCH...
  8. 28.03.2006(w) ZA UCZESTNICZĄCYCH W OCZYSZCZANIU DUSZ
  9. 27.03.2006(p) ZA PUKNIĘTYCH W GŁOWĘ
  10. 26.03.2006(n) WDZIĘCZNOŚĆ ZA WYBAWIENIE Z KRAINY UMARŁYCH

Strona 1397 z 2295

  • 1392
  • 1393
  • 1394
  • 1395
  • 1396
  • 1397
  • 1398
  • 1399
  • 1400
  • 1401

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 610  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?