- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 306
Wczoraj padłem w śmiertelny sen, a dzisiaj po przebudzeniu „spojrzał" Pan Jezus i Jego święte ręce błogosławiące dzieci. Poprosiłem, aby moje ręce czyniły dobro, dawały...były Jego Świętymi Rękami. Zacząłem od podlania kwiatów na krzyżu, przymocowałem jałowiec, który powala wiatr. Sam zobacz:
- wczoraj stolarz przywiózł wykonane półki, a ja zbadałem go jako kandydata na kierowcę
- wielką ilość otrzymanej insuliny z płaczem przekazałem chorej matce ośmiorga dzieci! Z płaczem, ponieważ Pan sprawił, że nie oddałem innej, a 600-800 zł!
- rozdałem inne leki, a zarazem otrzymałem bezpłatnie potrzebne mnie...
- zawiozłem dywan matce ziemskiej
- otrzymałem lakier z zakładu do pomalowania figury Pana Jezusa, zarazem podziękowałem za insulinę...właśnie oni podarowali.
To dzień z błogosławieństwem Zbawiciela! To dzień radości wzajemnego obdarowywania się. Nawet dostałem dodatkowy dyżur w pogotowiu.
Jakże zostałem zadziwiony, gdy w kościele od znajomego fotografa otrzymałem zdjęcie ”mojego” krzyża przy trasie E7! „Boże mój!” Zadzwoniła też z podziękowaniem ordynator oddziału psychosomatycznego, który chwalę, bo oni naprawdę pomagają. Ona uczyniła to z natchnienia Bożego, właśnie dzisiaj!
Czy dlatego w ręku mam zdjęcie matki przytulającej dziecko? Tak jest z naszym Prawdziwym Ojcem oraz Matką Zbawiciela! Wróciła 90-latka do której pojechałem z serca, a dodatkowo trafiłem na dawanie świadectwa wiary przez Jana Pawła II...do końca służył wiernie Bogu i wiernym.
Zmarł 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37, a ta wiadomość obiegła cały świat. Pogrzeb Jana Pawła II odbył się w Watykanie w piątek 8 kwietnia 2005, sześć dni po śmierci papieża. Jako znak z nieba...Biblia na trumnie zamknęła się. Tak Bóg powiedział: "Wykonało się". Przepisuję to, a dreszcz prawdy przepłynął przez serce...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 288
Na Mszy świętej o 6:30 będą słowa o przybyciu Piotra do Jerozolimy (Dz 11,1-18), gdzie „ci, którzy byli pochodzenia żydowskiego, robili mu wymówki: Wszedłeś do ludzi nieobrzezanych - mówili - i jadłeś z nimi.
Piotr przekazał, że z nieba miał pokazane zwierzęta z Głosem:
- „Zabijaj, Piotrze, i jedz!" Odpowiedziałem: "O nie, Panie, bo nigdy nie wziąłem do ust niczego skażonego lub nieczystego".
- Ale głos z nieba odezwał się po raz drugi: "Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił". Powtórzyło się to trzy razy i wszystko zostało wzięte znowu do nieba...
Zaraz potem trzech ludzi, wysłanych do mnie z Cezarei, stanęło przed domem, w którym mieszkaliśmy. Duch powiedział mi, abym bez wahania poszedł z nimi.
Ciało Zbawiciela pękło na pół, co oznaczało, że czeka mnie cierpienie, które pokonam z pomocą Pana Jezusa („My”). Tak, bo dzisiaj jest posiedzenie Sejm RP, a to oznacza atak „towarzyszy” od towarzyszenia...no cóż, taki jest mój los.
Szkoda, bo naród ogłupił czerwony okupant, który ostatecznie odsłonił twarz właśnie teraz, gdy to przepisuję (24.04.2022). Nastąpił barbarzyński atak ruskich hord na Ukrainę.
A tu pieśni: "Niechaj z nami będzie Pan". Nie chciało się wyjść z Domu Pana. Wzrok przykuła wielka postać Pana Jezusa Dobrego Pasterza (w Ołtarzu). Zacznie się nękanie...
- ktoś biegnie z jednym zapytaniem, a ja jestem zjednany z Panem Jezusem
- uciekłem też przed podchodzącym do mojego samochodu
- uciekłem do rejestracji w przychodni, ale to nic nie dało
- pierwsza pacjentka tylko do laryngologa, a ma wielkie nadciśnienie...
- przybył na badania kierowcy, ale nie wziął dowodów!
- powtórki leków, a to poniedziałek i 8:00 rano
- pani jedzie na pogrzeb, spieszy się i też prosi o leki.
Tak trwał ten diabelski dzień do 13:15. Niesłusznie uważałem że kończy się, a jakby na znak płynęła piosenka ze słowami życzeń w radiowej Jedynce: „Nie chcę więcej - Twoje Serce do życia wystarczy. Twoje Serce, co zagrzewa do walki, które cierpi i kocha".
Dalej trwała udręka, bo rolnik przybył na przedłużenie zwolnienia („ciągłość"), a zawsze umawiam się z takimi na środy i piątki...w te dni poszczę i pracuję dobrowolnie z otwartym sercem od 7.00-18.00.
To jest tragedia tych spracowanych i zmęczonych życiem ludzi, bo można przejść na emeryturę, ale trzeba zdać gospodarstwo. Inni lekarze nie dają takich zwolnień, bo są płacone dopiero za 30 dni. Zobacz walkę z naszymi żywicielami. Wyobraź sobie, że masz małe gospodarstwo i trójkę dzieci.
Inny rolnik przybył w tej samej sprawie, ale miał zwolnienie jeszcze do jutra (włącznie). Można wydać 3 dni do tyłu, ale nie można przeskoczyć jutra. Zobacz jakie natchnienia wpuszcza pacjentom mój przeciwnik, którego zadaniem jest dręczenie mojej osoby. Nie mam własnych chorych, każdy może przyjść z innego ośrodka jak do swojego.
Wróciła też babcia, która była pierwsza, ale przypomniała sobie, że miała poprosić o zapisanie leków dla syna. „Panie zmiłuj się”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 314
Dzisiaj, gdy przepisuję to świadectwo wiary (23.04.2022) mamy katastrofę w dwóch kopalniach: w jednej wielokrotny wybuch metanu, a w drugiej tąpnięcie. Zginęło wielu górników oraz ratownicy.
Każdy wie o co chodzi w tej intencji, ale mamy też śmiertelne ofiary wśród misjonarzy. Obecnie towarzyszy mi dwóch takich (z relikwiami), młodych i pięknych zamordowanych w Peru, beatyfikowanych 5.12.2015: to bł. Michał Tomaszek oraz bł. Zbigniew Strzałkowski. Ogarnij cały świat poświęcających swoje życie (w różny sposób dla innych): Matka Teresa z Kalkuty, brat Honorat Koźmiński, o. Kolbe, o. Pio (męczennik konfesjonału), broniący biednych, bezdomnych, krzywdzonych w różny sposób przez zaprzedanych poganom.
Obecnie trwa napaść Federacji Rosyjskiej w zmowie z Białorusią (ZBiR) na Ukrainę (bez żadnego powodu) z eksterminacją całego narodu...jak przez hitlerowców w ówczesnej zmowie z islamistami (nie podawano tego dotychczas). Pokazano to w TVP Historia (13.04.2022). „Got mit uns” i „Allah abgar”.
Ja poświęcam moje życie na dawanie świadectwa wiary, bo obecnym celem mojego życia jest zbawianie innych (są to ofiarowane Msze św. z Eucharystią, modlitwy w odczytywanych intencjach, ofiarowanie danego dnia życia czyli jego uświęcenie). Owoce poznam po śmierci.
Wszędzie, gdzie jest okazja mówię o dobrym Bogu („napieram w porę i nie w porę"). Pocieszam przestraszonych śmiercią, a jest to wielka zmora lekarska, nie wiem jak sobie radzą inni lekarze...sami przestraszeni śmiercią, bo: "naród niewierny, boi się, przestrasza...
Na Mszy św. Piotr przemówił donośnym głosem do Żydów, którzy zamordowali Pana Jezusa (Dz 2,14a.36-41): „Nawróćcie się (…) niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha świętego”.
Przekaże też, że: „To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami” (1 P 2,20b-25)...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 313
Przykładem podziału na biednych i bogatych jest Piotr Ikonowicz - obrońca krzywdzonych na wszelkie sposoby oraz jego siostra Magda Gessler - wielka bogaczka, która chwali się luksusami i nigdy nie wspomniała o wsparciu biednych.
Nawet apelował do niej (teraz, gdy to przepisuję w 2022 r.), aby pomogła uchodźcom z Ukrainy. Każdy z nich wybrał inną ścieżkę życiową. Nawet w swojej popularności różnią się, ponieważ ona lśni od zbytku, a on pojawia się przy krzywdzonych.
Ja bardzo to przeżywam, bo na co dzień mam do czynienia z biednymi, zagubionymi, bezrobotnymi...i cudownie „bogatymi” z czerwonymi balonami! W oczach pojawiły się łzy, ponieważ muszę rozdawać leki i martwić się o rozkładanie recept (ludzie nie mają pieniędzy, aby płacić za trzy miesiące od razu), a to jest strata mojego cennego czasu!
Zadzwoniłem z podziękowaniem do „Super expressu”, za to co czynią, a łzy zalały oczy, ponieważ poruszono problem biednych. W ręku mam prośbę o wpłatę na biedne dzieci w Afryce, ale my wpłacamy na fundacje religijne (nie wiadomo czy ta nie jest lipna). Trwa prywatyzacja „na wyrwę”.
1 marca 2011 roku zamordują Jolantę Brzeską, działaczkę społeczną zaangażowaną w obronę eksmitowanych lokatorów. „Biednych zawsze mieć będziecie”...ta prawda przekazana przez Pana Jezusa bardzo boli. Nie będzie na ziemi sprawiedliwości, ponieważ podlegamy działaniu Przeciwnika Boga.
Przypomniała się moja rozmowa z synem, który negował istnienie biednych. Powiedziałem mu: Bóg sam da ci łaskę ujrzenia biednych. Po czasie niespodziewanie przyszedł do pokoju, wszedł do naszego łóżka i trafił na program telewizyjny, gdzie płakała biedna matka! Uciekł...
Wróciła wczorajsza wizyta u 90 latki. Bardzo lubię takie „święte” babcie, ich domy z umęczonymi ciała. Natomiast na Mszy świętej o 6:30 Piotr odwiedzał wszystkich, znalazł tam sparaliżowanego od ośmiu lat. „Eneaszu - powiedział do niego Piotr - Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko! I natychmiast wstał. Widzieli go wszyscy (...)”.
Po Eucharystii nie chciało się wyjść z kościoła, a właśnie dzisiaj padły Słowa Zbawiciela (Ewangelia: J 6,55.60-69): "Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. (…) Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”.
ApeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 350
Po wczorajszym dniu idę na Msze św. poranną...słusznie, ponieważ nie będzie nawału chorych, a wieczorem wypadnie przygotowanie młodzieży do Sakramentu Bierzmowania (bałagan).
Dodatkowo z natchnienia Bożego pojechałem na wizytę domową...do babci, która miała przybyć, ale jest nieczynny gab. rtg. Podczas przejazdu napłynęło poczucie posiadania łaski pomagania, a łzy zalały oczy. Staruszka przywitała mnie z radością, a do mnie - ze starego obrazu - uśmiechała się MB Częstochowska.
Po Mszy św. zabrałem z kościoła krzyż, aby go zregenerować (usunąć ubytki, spryskać korniki, wyczyścić i pomalować). Ta czterogodzinna praca sprawiła mi wielką radość, a następnego ranka o 6.30 Pan wrócił na swoje miejsce w kościele.
W Słowie (Dz 9, 1-10): "Szaweł ciągle jeszcze siał grozę i dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich. Udał się do arcykapłana i poprosił go o listy do synagog w Damaszku, aby mógł uwięzić i przyprowadzić do Jerozolimy mężczyzn i kobiety, zwolenników tej drogi, jeśliby jakichś znalazł.
Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? Kto jesteś, Panie? - powiedział." Tak to się zaczęło. On potrzebował - jako znawca Prawa judaizmu - znaku wstrząsającego.
Natomiast Żydzi dotychczas nie mogą pojąć (odebrana łaska wiary), co oznaczają słowa Pana Jezusa (J 6 , 54): "Kto spożywa moje ciało i pije krew moją ma życie wieczne". Z tego powodu sprzeczali się już wówczas (J 6, 52-59): "Jak On może nam dać /swoje/ ciało do spożycia?
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. (...) To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum".
Zabrana im łaska przeszła na Szawła (św. Pawła), mistyka, którego pisma nie nadają się dla zwykłych wiernych. Skorzystałem także ja i przekazuję Ci, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim. Nic nie szukaj, nie trać czasu, bo nigdzie nie ma Eucharystii (to mój test na Prawdę każdej "lepszej" wiary!).
APeeL
- 14.04.2005(c) ZA TYCH, KTÓRYM PAN POWIERZA SWOJE CIAŁO
- 13.04.2005(ś) ZA URATOWANYCH OD ŚMIERCI
- 12.04.2005(w) ZA LUDOBÓJCÓW NA ŚWIECIE...
- 11.04.2005(p) ZA POTYKAJĄCYCH SIĘ W BIAŁY DZIEŃ...
- 10.04.2005(n) ZA DOŚWIADCZAJĄCYCH WŁASNEJ SŁABOŚCI...
- 09.04.2005(s) ZA WRAŻLIWYCH DLA POTRZEBUJĄCYCH
- 08.04.2005(pt) WSZYSTKO CHWALI BOGA OJCA...
- 07.04.2005(c) ZA MARNUJĄCYCH ŁASKĘ POWOŁANIA
- 06.04.2005(ś) ZA ŻYJĄCYCH DLA TWEJ CHWAŁY OJCZE...
- 28.03.2005(p) PODSZEDŁ DO MNIE PAN JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁY...