- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 4
Nie obudziłem się na walkę bokserską Gołoty, a teraz zerwałem się na Mszę świętą o 6:30, ponieważ dzisiaj mam dyżur w pogotowiu. Nagle ujrzałem dobroć Boga Ojca oraz Jego ochronę. Łzy zalały oczy, ponieważ wielokrotnie mogłem zginąć z powodu alkoholizmu, a ostatnio w czerwcu złamałem sobie kostki stopy lewej i zdjąłem gips, aby żona nic nie wiedziała!
Św. Paweł wskazał (Ef 1,15-23) na moc Boga Ojca względem nas wierzących. Czynem tym było wskrzeszenie Syna i posadzenie Go po Swojej prawicy, „ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym”.
Psalmista dodał (Ps 8,2-7+, że: „Dałeś Synowi władzę nad swym dziełem”. Natomiast Pan Jezus zapewnił (Ewangelia: Łk12,8-12), że: „Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych”.
Po czasie dowiedziałem się o strasznej klęsce Gołoty, a pokazano też szkodników marchwi, które wabi się, a po nalocie opryskuje! Jeszcze ofiary śmiertelnego wypadku w Peru z udziałem Polaków.
W pogotowiu pokój lekarski był jeszcze zajęty (tak bywa, gdy dyżurny jest na wyjeździe)...z tego powodu poszedłem do przychodni, gdzie na mnie napadnięto i musiałem pomagać, a dzisiaj jest lekarz dyżurny.
Później podczas pięknej pogody i przejazdu karetką pojawiła się - na wyciągnięcie ręki - bliskość Pana. Z wdzięczności popłynie część chwalebna Różańca, a później reszta.
W drodze powrotnej trafiliśmy do pacjenta z bólami brzucha, jego żona krzyczała, że nie chce z nią rozmawiać, bo cały czas ogląda telewizję. Zawrócono też do umierającego po spożyciu grzybów. Wezwałem R-kę, a smutek zalał serce...
Czekałem na umówionego pacjenta (badanie kierowcy), ale nie przybył, ponieważ skradziono mu dokumenty! Przez chwilkę znajdź się na miejscu takiego biedaka. Znowu daleki wyjazd do 80-latki z krwawieniem z macicy...
Tak piękny dzień, a tu smutek ze współczucia chorym oraz zagrożonym utratą życia. Dalej trwał nawał wyjazdów i tak przez całą noc, dodatkowo męczyły sny. Na koniec pojechaliśmy do pacjenta z dusznością.
Koniec, można jechać do domu...z serca kupiłem żonie wielką różę, a ona czekała na mnie z dobrym śniadaniem z późniejszym, należnym odpoczynkiem.
Zawsze cieszę się z dyżuru w wolną sobotę, a jego przebieg jest niezgodny z moim oczekiwaniem...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 5
W przebiegu poniższych dni ujrzę dobroć Boga Ojca...
18/19 X...praca przez całą dobę (24 godziny)
20 X...dalsza praca do 18:00
21 X...ponowny dyżur 24 godziny!
W czasie dzięki mojej determinacji udało się spożyć Boży Chleb, który cały czas daje mi moc do niewolniczej pracy. Dziwisz się, że nagle lekarze umierają? Najświętszy Tata zna moje serce i dobrze wie, że pragnę żyć tutaj tylko dla Niego, dla dawania świadectwa wiary z moim pragnieniem powrotu do królestwa niebieskiego, naszej Wiecznej Ojczyzny!
O 2:00 w nocy trafiłem do mojego bloku pod figurę Matki Pana Jezusa, po wezwaniu do zgonu. To wówczas była zmora bo, tutaj są dwa kroki, a na koniec naszego terenu jedziesz pół godziny. Nie przyjmują teraz takich wezwań oraz do porodów, które są zdarzeniami fizjologicznym, chyba, że wynikają z nagłego zagrożenia matki i dzieciątka.
Dzisiaj Bestia kusiła Mszą świętą, a miałem być wcześniej w przychodni! Zapytasz: jak to możliwe, aby Szatan kusił w ten sposób? Jeżeli masz jakieś pilny obowiązek życiowy, nie możesz go odkładać...w tym czasie biec do Boga Ojca! To typowe demoniczne „dobro”.
Przecież nigdy nie wiesz, co się może zdarzyć, a nasz Deus Abba dba o wszystkie Swoje dzieci! W tym kuszeniu użyłem wody święconej, wyraźnie odczułem jego odejście, które wyraziło się uwolnieniem od ucisku "złej energii".
W czasie pracy z radia popłynie piosenka o miłosnej o rozłące, a ja miałem łzy w oczach, bo nie mogłem być na Mszy świętej.
Spokojnie pojechałem do kościoła na 18:00, gdzie trafiłem na zakończenie różańca. Popłakałem się po Eucharystii. Nie mogłem modlić się zmęczenia. To dzień porządkowania mojego bałaganu, a w sercu sprzątaczki z przychodni i moja żona. Ogarnij cały świat takich.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 5
Tuż po wstaniu napłynęło pragnienie przyjęcia Eucharystii (to jest głód duszy podobny głodu ciała). Popłynie "Anioł Pański", a łzy zaleją oczy podczas przeczytania słów: "godny obietnic Chrystusowych". Jakże pragnę tej łaski...zawołałem tylko w sercu: "Tato! Tatusiu! Och Jezu! Jezu!"
Człowiek bez Światła Bożego nie ujrzy bezmiaru obdarowania: od umycia się, codziennego chleba do ogólnej sprawności, bo miał to od dziecka i co jest w tym dziwnego? Za co tu dziękować?
Dzisiaj nie będę na Mszy świętej, ponieważ mam dyżur w pogotowie i dlatego muszę wcześniej zacząć pracę. Dziwny zestaw pacjentów:
- pierwszą pacjentką będzie kandydatka na kierowcę (umawiam się z takimi)
- młoda z ojcem, niepełnosprawna psychicznie...stara się o rentę (biedni), a to jest sprawa psychiatry
- kilka osób po zaświadczenia do urzędu w sprawie zapomóg finansowych
- młoda przybyła ze skargą na urząd...nie ma pieniędzy, a oni każą czekać miesiąc!
- chory psychicznie z rodziny patologicznej prosi o pożyczenie 5 zł.!
Po przybyciu na dyżur psom rzuciłem pożywienie, ale największy złapał wszystko! Sądziłem, że intencja będzie za tych, którzy nie chcą się dzielić! Padłem w sen dziękując, bo trwał 1.5 godziny, a w tym czasie kolega był szarpany, ponieważ dzisiaj było dużo wypadków!
Teraz trafiłem do bogatej wioski z pięknymi willami, gdzie w „psiej budzie” i to rozwalającej się było chore dziecko. Trafiłem też do biedaka, samotnego z udarem niedokrwiennym. Podczas zabierania go do karetki...chcieli dać forsę, ale nie mieli grosza. Ja nie przyjąłbym od nich nawet grosza, ale Pan Bóg policzył im pragnienie bycia wdzięcznym! Piszę to w analogii do naszych darów za które nie dziękujemy...
W tym czasie popłynie cała moja modlitwa przebłagalna. Z powodu wielkiego bólu duchowego zasnąłem na ławce przed pogotowiem. Po chwilce będę słuchał audycji w radiu Maryja...o męczeństwie księdza Jerzego Popiełuszki, a noszę jego wizerunek. Przykro mi, ponieważ czerwoni zgarniają wspólny majątek rodaków (art. w "Gazecie Polskiej"). Wejdź: Kwaśniewski uderzył w biednych
"Prezydent Aleksander Kwaśniewski zawetował ustawę uwłaszczeniową. Przypomnijmy, że celem tej ustawy było obdzielenie majątkiem - dotąd państwowym lub gminnym - możliwie dużej liczby obywateli, którzy dotąd na prywatyzacji w ogóle nie skorzystali. U schyłku lat 80. i na początku 90. z "dzikiej prywatyzacji" najbardziej skorzystała komunistyczna nomenklatura"...
ApeeL https://www.niedziela.pl/artykul/65450/nd/Kwasniewski-uderzyl-w-biednych
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 4
Święto św. Łukasza, Ewangelisty
Nie wiedziałem, że dzisiaj jest wspomnienie patrona służby zdrowia (św. Łukasza). Chyba dlatego byłem na Mszy świętej porannej o 6:30. Dobrze, bo wieczorem będę na ponownej.
Z ciemności ziemskiego wygnania: dosłowne i w przenośni trafiłem do miejsca pokoju na ziemi (Domu Pana)! Wzrok zatrzymała postać Boga Ojca na sklepieniu kościoła jako symbol Nieba...nędza ziemi i Niebo!
Popłynęły słowa czytania...
Św. Pawła (2 Tm 4,9-17a), który przekaże informację do braci w wierze, że: „W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale mię wszyscy opuścili: niech im to nie będzie policzone! Natomiast Pan stanął przy mnie i wzmocnił mię, żeby się przeze mnie dopełniło głoszenie [Ewangelii] i żeby wszystkie narody [je] słyszały”.
Psalmista w Ps 145 wzywał: „Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę”.
Dzisiaj Pan Jezus rozesłał następnych Apostołów (Ew 10,1-9). To trwa dotychczas, ale w innej formie.
W tym czasie „patrzył” św. Jan Chrzciciel. Serce zawołało z tęsknoty: "Tato! Tatusiu przyjmij ten dzień i tę świętą Hostię"! Popłakałem się jak dziecko przy pieśni: "Oto jest Baranek Boży, kto go godnie w sercu złoży tego wieczne szczęście czeka...Jam nie godzien Panie tego, abyś wszedł do serca mego - rzeknij tylko słowo twoje, a ocalisz duszę moją"!
Kto to ułożył? Przecież to płynie z mojego serca! Tak już jest z nami, członkami Królestwa Bożego już tutaj na ziemi, że wszyscy wiemy to samo! Od 7:00 do 16:00 trwał nawał dopiero w drodze z pracy popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji tego dnia.
Podjechałem pod mój krzyż przy trasie E7 i podlałem kwiaty, a serce zalało cierpienie po spojrzeniu na wielką figurę Pana Jezusa pękniętą na pół! Poszedłem na drugą Mszę świętą w intencji służby zdrowia odmawiając moją modlitwę przebłagalną. Wielki ból zalewał serce, a to zarazem jest wielką łaską. W intencji tego dnia czyli za wszystkich, którzy są oddani chorym będzie ta Msza święta z Eucharystią i modlitwą.
Ogarnij takich na świecie, którzy w ciszy posługują w hospicjach. Dzisiaj przejmują to zawodowi opiekunowie za słoną zapłatą. Przypomniały się słowa czytane w "Poemacie Boga Człowieka".
Noc jest Bożym symbolem demonicznych ciemności duchowych i śmierci! Dlatego dzisiaj rano miałem poczucie takie niepokoju, braku światła, lęku, a zarazem wiedzę, że istnieje niebo (Dom Boga Ojca) ze wszystkimi świętymi... ApeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 5
Po dyżurze w pogotowiu nie wiedziałem, że będę sam w przychodni (od 9:00 do 11:00)! W transmisji telewizyjne pokazywano sądzonych lekarze. Czy ja w pośpiechu nie mogę uczynić błędu?
Z radia popłynie informacja o lokatorach sprzedanych z blokiem i usuwanych, a wykonali wiele remontów. Przy tym nie było nikogo w przychodni, ale to cisza przed burzą, bo nawał zacznie się przed 14:00.
Dzisiaj odczyt intencji będzie błyskawiczny...
- „Super express” donosi o małżeństwie, które chciało przepłynąć przez Atlantyk, a po zatonięciu jachtu dwa tygodnie dryfowali z dwuletnią córeczką
- szpitalne zakażenia (sepsa)
- w telewizji pokażą wypadek: pięć samochodów spalonych po czołowym zderzeniu
- z radia popłynie informacja o pożarze z zaczadzeniem i jednym zgonem
- kamienica na Mokotowie ma pęknięcia
. matka porzuciła dzieci po porodzie
- Polacy w Peru spadli w przepaść
- żołnierze wracający z Afganistanu
- tracący dach nad głową oraz pracę
- żołnierzy wracających z Afganistanu (film dokumentalny)
- chorzy narażeni na zakażenia w szpitalach
- Mokotów, kamienica ma pęknięcie z przestraszonymi mieszkańcami
- matka porzuciła dziecko po porodzie
- straszny wypadek w Peru (Polacy spadli w przepaść)
- jeszcze sowiety z ośrodkiem atomowym na północy, gdzie jest zimno i trudno żyć.
Podczas koronki do Miłosierdzia Bożego łzy płynęły po twarzy, a po Mszy św. popłynie moja modlitwa przebłagalna. Wróciły w/w nieszczęścia spotykające ludzi. Porównaj nasze niebezpieczeństwo do mieszkających w Palestynie, gdzie nawet dzisiaj (22.07.2025) ludzie są bombardowani...pozostawienie sami sobie.
Wielkie jest nasze niebezpieczeństwo...przebywających na ziemskim zesłaniu. Ilu pragnie w tym czasie powrotu do Prawdziwej Ojczyzny?! Piszę to, a właśnie jest informacja o uszkodzeniu gazociągu przez koparkę! Nędza, wielka jest nasza nędza.
W kościele zauważyłem ptaszka w pułapce, szukającego wyjścia oraz pająka czyhającego na ofiarę. Podrzuciłem mu komara, który mnie atakował.
Dzisiaj było wspomnienie świętego Ignacego Antiocheńskiego... biskupa skazanego na pożarcie przez dzikie zwierzęta (107 rok). Przepływie łaska męczeństwa od męki Zbawiciela do ojca Kolbe!
APeeL
- 16.10.2000(p) ZA POTRZEBUJĄCYCH SPECJALNEJ INTERWENCJI...
- 15.10.2000(n) ZA ZATROSKANYCH O MIENIE...
- 14.10.2000(s) ZA TYCH, KTÓRYM TRUDNO SPEŁNIĆ PRAGNIENIA...
- 13.10.2000(pt) ZA CIERPIĄCYCH BEZ WINY…
- 12.10.2000(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MAJĄ UMIARU…
- 11.10.2000(ś) ZA OBCYCH WŚRÓD SWOICH…
- 10.10.2000(w) ZA ZATROSKANYCH O WIELE...
- 09.10.2000(p) ZA PRZEGRANYCH…
- 08.10.2000(n) ZA TYCH, KTÓRZY MAJA TRUDNOŚCI W OTRZYMANIU POTRZEBNEJ POMOCY...
- 07.10.2000(s) ZA PRZYNOSZĄCYCH OCZYSZCZENIE…