Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

12.02.2000(s) ZA ZATROSKANYCH O PRZYSZŁOŚĆ...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 12 luty 2000
Odsłon: 43

   Tuż po przebudzeniu wyrzuty sumienia zalały oczy z powodu nędznego życia. Przepraszam Najświętszego Tatę za wszystko. Zimno, ciemno i nieprzyjemnie. W ręku prasa i pismo "Nie", gdzie donoszą o grzesznym kapłanie.

     W ciszy Domu Pana dobiegały słychać odgłosy z zakrystii: trzask szaf, przygotowanie się do nabożeństwa, a to miejsce, gdzie wymagana jest święta cisza, którą wyraża chodzący wielki zegar! Dlaczego mam to ukazane i to właśnie dzisiaj?

       Przepływa świat z wrogami w mass-mediach, gdzie szaleje Jerzy Urban. Dlaczego takiego wroga narodu polskiego wsadzono na stanowisko trzęsącego naszą ojczyznę. W piątki w telewizji zawsze dają komedie. Dalej trwa kult bezczeszczenia ludzkiego ciała (prostytucja, wybory miss, itd.).

      Serce i dusza zaczęła wołać do Boga Ojca: "Tatusiu! Przepraszam cię za tych, którzy przynoszą obrazę Twojemu Majestatowi. Zwykły minister ma ochronę, a kto Ciebie chroni? Ojcze! Tatusiu".

     Kapłan mówił o zaślepieniu, nawet uczniów Zbawiciela, którzy nie widzieli bezmiaru cudów! Teraz takim cudem jest Msza święta z Eucharystią! "Tatusiu! Spraw, abym był godny obietnic Chrystusowych!" Popłakałem się jak dziecko. a ja jestem twardy.

     W Słowie będzie przekazana schizma króla (1 Krl 12,26-32;13,33-34), który zalecił, aby lud nie chodził na składanie ofiar do Świątyni Pańskie..."sporządził dwa złote cielce"! Ponadto urządził przybytki, mianował spośród zwykłego ludu kapłanów" i ustanowił lipne święta religijne. i "sam przystąpił do ołtarza (...) złożyć ofiarę kadzielną". Przypomniały się działania bolszewików małpujących komunizm chrześcijański.

     Pan Jezus w Ewangelii (Mk 8,1-10) rozmnożył chleb i ryby dla wielkiego tłumu. To znany fakt. W sercu pojawili się wygnańcy z Czeczeni...bez chleba. "Jezu! Jezu! Tato!" Podczas konsekracji prawie omdlewałem.

      Od 7:45 do 14:00 trwał nawał pacjentów, poddenerwowanie, nawet ataki złego...część chorych uciekła! Podjechałem pod mój krzyż, gdzie było dużo brudu w rowie. Intencja napłynęła błyskawicznie...

- przy bloku spotkałem chłopca o kulach, który złamał nogę, któremu powiedziałem: "a tak martwiłeś się o przyszłość"!

- w aptece poproszono o receptę na leki, bo może ktoś jutro poprosi

- jakże martwimy się o zasiłki, pracę, mieszkanie, raty - to jest nieskończone.

     Popłynie moja modlitwa, a serce zaleje troska o koniec świata i ludzkości! Po koronce do Miłosierdzia Bożego wróci pragnienie bycia na ponownej Mszy świętej! Poranną ofiarowałem jako przeproszenie za moje wyczyny oraz za wrogów Boga Ojca!       

      Przepłynął cały świat z zatroskanymi o płoty, drogi, dobrą wodę, zanieczyszczenie powietrza oraz o przyrodę. Właśnie przed naszymi oknami - bez pytania i naszej wiedzy – wycięto wszystkie drzewa. W jednym z miast planują to uczynić dla ścieżki rowerowej. Ludzie przykuli się do drzew. Teraz, gdy to przepisuję ponowna sytuacja była w Puszczy Białostockiej. Ilu troszczy się o pokój, żywność dla potrzebujących: Polska Akcja Humanitarna, matka Teresa z Kalkuty.

     Ta Msza św. będzie w intencji tego dnia. "Boże Ojcze Przedwieczny, Ty jesteś moim Ojcem, a ja Twoim dzieckiem!"  W telewizji popłynie osoba stygmatyczki don Giovanni, która zna przepowiednie Fatimskie i martwi się o przyszłość ludzkości.

     Na szczycie wszystkich zatroskanych jest Pan Jezus z zastępami świętych i błogosławionych, bo najważniejsze jest nasze nawrócenie i zbawienie...całej ludzkości („abyśmy byli jedno”).

                                                                                                                                     APeeL

     

                                                                                                                                   

 

11. 02. 2000(pt)   ZA W SERCU ODDANYCH CHORYM...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 11 luty 2000
Odsłon: 39

Międzynarodowy Dzień Chorego.

     Pan dał łaskę dobrego snu od 22:00 do 5:30! Podczas przygotowywania się do wyjścia na Mszę świętą straszliwy ból przeszył serce. Napłynął obraz mojego uczestnictwa w programie telewizyjnym, gdzie mówię jak dziecko o Panu Jezusie! To błyski miłości, bo więcej nie wytrzymałoby nasze słabe serce. "Jezu! Ojcze! Najświętszy Tato! Dlaczego tylu jest oszukanych!?"

      W tym czasie w telewizji płynęła tęskna muzyka grecka. Dom Boży...kapłan zaczyna nabożeństwo od pieśń "Pójdź do Jezusa, do Nieba Bram, w Nim tylko szukaj pociechy tam". Z obdarowania łzy zalały oczy. "Patrzył" Pan Jezus Miłosierny i z obrazu wprost mówił do mnie: "Nie bój się! Ja Jestem!"

     Po wczorajszym złym dniu napłynęła bliskość Boga Ojca, a ja powtarzałem: "Tato! Jako lekarz  pragnę pracować tylko dla Pana Jezusa...tak jak Piotr, który był rybakiem". Serce zalało ufność - w tym nędznym i fałszywym świecie. Mignęła przeszłość - tak jak stare gazety!

       Święta Hostia złamała się na pół, a to oznacza "My" ze Zbawicielem. Pojawiła się radość zbawionego, nawet słodycz w ustach: "Kto się w opiekę odda Panu Swemu".

      W tym czasie psalmista wołał (Ps 81,10-15): "Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej. (...) Gdyby mój lud Mnie posłuchał, a Izrael kroczył moimi drogami:natychmiast bym zgniótł ich wrogów i obrócił rękę na ich przeciwników".

      Na ten dzień Pan Jezus w Ewangelii (Mk 7,31-37) uzdrowił głuchoniemego...wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: "Effatha, to znaczy: Otwórz się!"

       Dziwisz się śmiesznej formie tego działania? Przecież Zbawiciel mógł to uczynić samą myślą, ale ludzie bez wiary potrzebują dowodu na cudowne działanie. Podobnie jest z Komunią Świętą czyli Duchowym Ciałem Pana Jezusa! Kto nie ma moich doznań z trudem uwierzy w ten fakt.

     Siostra Faustyna widziała wchodzącego Pana Jezusa w konsekrowaną św. Hostię. Mnie jest to niepotrzebne. Przekazuję Ci, że jest to Prawda. Nie będziesz miał moich przeżyć, tak jak żona, ale radość z twojego zawierzenia wywoła oklaski w Królestwie Bożym.

      Praca trwała od 7:00 do 18:30, bez wytchnienia, nawet na chwilkę nie mogłem wyjść z gabinetu. Wracałem do domu w ciemności. To był dzień oddania chorym...piszę o tym i płaczę.

    W DTV mówiono o dręczonych chorych, a Jurek Owsiak wskazał na biznesmena, który oszukał chore dzieci, ponieważ wylicytował Miga 21, ale wyMIGał się od zapłaty! Ja naprawdę oddałem dzisiaj swoje serce - jakże chciałbym mieć leki i dary do rozdawania, bo wielu jest słabych, biednych i udręczonych.

      Okaże się, że ta intencja będzie także za mnie...

                                                                                                                              APeeL

 

 

10.02.2000(c) ZA ZŁAMANYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 10 luty 2000
Odsłon: 38

    Wczoraj na dyżurze w pogotowiu...w TVP II oglądałem relację dręczonej przez stalinowskich oprawców ("Zapisane w młodości"). Ten naród trudno zmienić, bo napuszczają na niewinnych ludzi swoich zbrodniarzy, których później likwidują przy pomocy takich samych.

     Zarazem mamią badaniami opinii publicznej ("Trybuna" i przemalowana "Gazeta wyborcza"). W tym czasie "Gazeta Polska" wykazuje fałsz SLD walczącej z ubóstwem, a zgarnęli wszystko z powszechnego uwłaszczenia...

     O 2.00 w nocy trafiłem do mojego pacjenta pacjenta, staruszka, który umierał z powodu niewydolności krążenia (duszność sercowa). Przez całe lata wzmacniał mnie swoim miodem, który bardzo lubiłem.

     Teraz, gdy to przepisuję 13.01.2025 r. przez moje serce przepłynęła strzała miłości, a łzy zalały oczy. Nie wiem dlaczego? Wówczas miałem radość, że właśnie ja mam mu pomóc, a sprawił to Pan, bo kolejka wyjazdowa była dla chirurga. W czasie przejazdu do szpitala skończyłem moją modlitwę...

     Zerwano ponownie na daleki wyjazd o 5.50! Nagle odczułem naszą nędzę, niepewność oraz kruchość i zwątpienie...sam temu podlegam jako nędznik duchowy i fizyczny (właśnie ukruszył się ząb).

     W poczuciu kruchości wzrok zatrzymały cegły wyłamane z muru. Nie da rady opisać tych odczuć...zrozumiesz wszystko, gdy sam to przeżyjesz lub przeżyłeś. W tym stanie trafiłem do chorego z napadami kolki nerkowej. Jego lekarz bał się przyjechać, ponieważ jego poprzednika zamordowano!

     Podałem mu narkotyk, zostawiłem skierowanie do szpitala i zlecenie na transport. Przy okazji zbadałem jego matkę, która miała "zatarty" staw biodrowy kwalifikujący się do endoprotezy. Nawet żartowaliśmy, że producenci kul nie narzekają.

      W pośpiechu zdążyłem na Mszę św. o 7.30. Popłakałem się przy pieśni o Matce, "która wszystko rozumie". Dzisiaj z YouTube Eleni śpiewa mi "Dobra Matko (...) Jesteś tu obok mnie w każdy dzień jesteś ze mną"...

    Od Ołtarza św. popłynie Słowo (1 Krl 11,4-13) o Salomonie, którego żony na starość "zwróciły jego serce ku bogom obcym" i nie budził się mimo ostrzeżeń od Boga Ojca, a Ty dziwisz się bajce o Ewie w Raju!

     Dzisiaj Pan Jezus wstąpił do pewnego domu, aby schronić się (Ewangelia: Mk 7,24-30). Jednak odnalazła Go matka opętanej córeczki..."upadła Mu do nóg i prosiła", aby wyrzucił złego ducha z jej córki. "Gdy wróciła do domu, zastała dziecko leżące na łóżku, a zły duch wyszedł".

     Eucharystia pękła w ustach na pół, a to oznacza zły dzień w którym Pan Jezus będzie ze mną ("My"). Dzisiaj miałem wiele spraw, ale napłynęła pomoc w ich załatwieniu. Nawet koleżanka stomatolog naprawiła ukruszony ząb bez czekania i bezpłatnie. Ty powiedziałbyś, że udało się, a ja widziałem prowadzenie przez Deus Abba.

     Trafiłem na straż ścinającą topolę, której konary padały na ziemię. Tak została potwierdzona intencja. Przepłynęła duchowość zdarzeń...

- więzienia ubeckie z czasów stalinowskich

- Syberia z milionem deportowanych i zabijanych

- porywanie samolotów, właśnie tacy poddali się

- Czeczenia z umierającymi uciekinierami.

     Podczas modlitwy trafiłem na alkoholików, spotkałem ciężko chorą i pochylona babuszkę, ofiarę wypadku bez nogi, a w telewizji będzie płakała niewiasta porzucona przez męża. Po wypoczynku i modlitwach podziękowałem Bogu Ojcu.

     Na platformie Zoom (wideo konferencje) Polak opowiadał o swoim życiu i 7 latach spędzonych w więzieniu w Panamie. Właśnie przysłano reklamę preparatu Calcihexal na złamania.

     Pokazano załamanych pracowników ("Express reporterów") zakładu, który przejął czerwony kapitalista (kupił zakład za grosze). Jeszcze obraz ucieczki Św. Rodziny do Egiptu...

                                                                                                                   APeeL

       Podczas przepisywania tego świadectwa (13.01.2025 r.) posłuchałem natchnienia związanego z intencję modlitewną z 08.01.2025(ś) ZA BŁAGAJĄCYCH BOGA O CUDOWNE UZDROWIENIE...

     Tam chodziło o młodego mężczyznę, który doznał skomplikowanego złamania podudzia, które nie chce się zagoić. Posłuchałem natchnienia, aby zebrać informację mogąca mu pomóc. Sam zobacz...

     Gojeniu sprzyja rzucenie palenia oraz abstynencja alkoholowa, a także picie kawy i herbaty, które utrudniają wchłanianie potrzebnych związków.

     Codziennie trzeba spożywać vit. D3, C i wapń...w jedzeniu to jogurt, warzywa liściaste, cytryna lub tabletki, która wspomaga prawidłową produkcję kolagenu i zwiększa wchłanianie wapnia

     Do tego rośliny strączkowe, produkty mleczne i tłuste ryby, a także różnokolorowe warzywa i owoce, orzechy, nasiona, pestki, produkty pełnoziarniste, kakao.\

    Szkodliwe jest spożywanie żywności wysokoprzetworzonej, która nie ma wartości odżywczej, a także wszystkie produkty zawierające dużo soli...jej nadmiar zaburza przyswajanie potrzebnego wapnia. 

      Nie stosować leków przeciwzapalnych, które utrudniają gojenie. Przeciwbólowo można stosować (bez recepty) Acetominofen (nasz Paracetamol i Apap) - wypróbować tolerancję i skuteczność (dawkę), nie brać systematycznie tylko w potrzebie, rozpoznać to.

     Aparat EXOGEN. Szukałem możliwość zakupu, ale wszędzie wypożyczają i trzeba płacić za jego używanie. Sprzyja poprzez impulsy zrastaniu złamanych kości. Może posiada szpital do wypożyczenia. Kiedyś miałem pacjenta, któremu wydano aparat tlenowy...aż do końca życia.

                                                                                                                                       APeeL

 

 

09.02.2000(ś) ZA ZWAŚNIONYCH Z BŁAHYCH POWODÓW...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 09 luty 2000
Odsłon: 39

09.02.2000(ś) ZA ZWAŚNIONYCH Z BŁAHYCH POWODÓW...

     Mimo długiego snu jestem drętwy. W sercu ból, bo żona miała fochy, pogniewała się i "wyjeżdża" (nie wiem gdzie). Wzrok zatrzymała żydowska poezja, gdzie trafiam na słowa: "Nie ma w tym twojej winy".

     To prawda, bo z powodu zespołu przewlekłego przemęczenia spałem 12 godzin (urlop), a dodatkowo całą noc lało. Na Mszy św. popłyną czytania, gdzie psalmista zalecał, aby Panu powierzyć swoją drogę. Natomiast podczas Eucharystii popłyną słowa pieśni: "grono Twych dzieci swój powierza los"...

     W czytaniu będzie opisana wizyta dyplomatyczna Królowej Saby (1 Krl 10,1-10), która przybyła, aby "zbadać" prawość króla Salomona. Zwiozła bezmiar darów. Przy tym wpadła w zachwyt z powodu jego mądrości i powodzeniu, bo odpowiedział jej na wszystkie wątpliwości.

     "Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg twój, za to, że ciebie upodobał sobie, aby cię osadzić na tronie Izraela; z miłości, jaką żywi Pan względem Izraela, ustanowił ciebie królem dla wykonywania prawa i sprawiedliwości".

     Natomiast w Ewangelii (Mk 7,14-23) Pan Jezus musiał tłumaczyć błąd uważania niektórych potraw jako nieczyste, ponieważ one nie wchodzą do serca tylko do żołądka. Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu, gdzie od razu wezwano do dziewczynki z anginą.

     W tym czasie mam przykrość, bo...

- zakwestionowano moje zwolnienie lekarskie...

- przychodnia jest podzielona, bo my należymy do Gminy, a dział specjalistyczny do Powiatu!

- bezpodstawny napad żony, o wszystko dba, ale ma humory, a na starość złagodnieje.

- napłynął obraz rozdzielonych małżeństw ludzi starych

- zwaśnieni rodzice chorej dziewczynki

- nawet w telewizji poruszyli ten problem.

- w wiosce jest konflikt o wodę, a w innej o kaplicę Miłosierdzia Bożego wybudowaną w szkole

     Przepłynie podzielony świat, Czeczenia i była Jugosławia, różne konflikty międzypaństwowe. Biedny sanitariusz został usunięty z żoną z domu teściowej. Musisz szykować sobie lokum, co sprawia wydatki na remont i na komorne. W tym czasie skończyłem moją modlitwę...podczas transportu chorego do szpitala.

                                                                                                                        APeeL

 

08.02.2000(w) ZA GONIĄCYCH ZA GROSZEM

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 luty 2000
Odsłon: 45

      Zrywam się, ponieważ lubię być na Mszy św. o 6.30. Płyną wiadomości telewizyjne, a wzrok zatrzymała Biblia, którą otworzyłem na Księdze Ozeasza, gdzie padną słowa o skardze Boga na powszechne zepsucie.

      Pan wymiana grzechy ludu, które trwają nadal, w tym kapłanów, którzy żyją z ofiar i pożądają ich winy (...) odpłacę im za ich uczynki. Sam się uśmiechnąłem, ponieważ ja żyję z chorób, a kapłan z grzechów. Wyszedłem do Domu Pana w ciemności i zimnie...

      W czytaniach będzie przedstawiony król Salomon, który przed ołtarzem Pańskim - wobec całego zgromadzenia izraelskiego - wyciągnąwszy ręce do nieba, rzekł (1 Krl 8,22-23.27-30): "O Panie, Boże Izraela! Nie ma takiego Boga jak Ty (...)

    Zważ więc na modlitwę Twego sługi i jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchaj to wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyły na tę świątynię". Coś pięknego (wywód jest dłuższy).

     Psalmista głosił chwałę Pana...wprost z mojego serca (Ps 84,3-5.10-11): Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja. Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,Serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

(...) Doprawdy, dzień jeden w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące: wolę stać w progu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników.

     Natomiast w Ewangelii (Mk 7,1-13) Jezus musiał wytłumaczyć faryzeuszom i uczonym w Piśmie dlaczego Jego uczniowie nie myją rąk przed jedzeniem. Jest zrozumiałe, że to było zalecenie "sanepidowskie" nie mające nic wspólnego z wiarą.

      Dlatego Zbawiciel zbeształ ich: "Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. (...) Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować. (...) I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję (...)"...

     Po Eucharystii łzy zalały oczy, a serce ból...nie mogłem wrócić do ciała i świata. Jakby na znak na śniadanie będzie ryba. Ponieważ mam urlop pojechałem załatwiać sprawy w ZUS-ie i bankach. Przepłynął cały świat, a na pierwszej stronie tygodnika towarzysz Jelcyn stwierdza, że wie gdzie jest bursztynowa komnata.

      Padną słowa o porwaniu dla okupu, a "Gazeta wyborcza" dała artykuł: "Siódme mniej kradnij" o typowej korupcji u budowniczych ustrój "sprawiedliwości społecznej".

        Po drodze wstąpiłem do matki ziemskiej. Podczas powrotu "patrzyły" figurki Mateczki. Przepływał świat od sprzedających jabłka do kolegów mających trzy etaty kroków do wielkiej finansjery. Wreszcie wygrałem w "To-To" 20 zł! Tak Pan ukazuje mi  "gonienie za groszem". Z drugiej strony napływa osoba Pana Jezusa - Boskiego Samarytanina!

     Jakże wielki jest rozdźwięk w posiadaniu środków do życia, bo z jednej strony jest korupcja, nieprzebrane bogactwo, a z drugiej wielu nie ma na chleb i codzienne potrzeby. Ile pieniędzy dostają bogacze, społecznicy, cały mi latami ci sami, wprost zawodowcy! Piszę to, a z telewizji płynie informacja o kontroli NIK-u, bo w PKP chcieli kupić bardzo drogie pociągi, a u nas nie ma odpowiednich torów (afera korupcyjna).

      W śnie była też profesor Małdykowa z Instytutu Reumatologicznego w Warszawie i minister zdrowia z darami, które miałem rozdać, ale zatrzymałem dla siebie! Jak można tłumaczyć sny? Przyjdzie właśnie list z IR z obietnicą daru - w postaci zestawu pism. Przeprosiłem Pana i podziękowałem za ten dzień...

                                                                                                                  APeeL

  1. 07.02.2000(p) ZA CIĘŻKO USZKODZONYCH BEZ WINY WŁASNEJ
  2. 06.02.2000(n) ZA TYCH, KTÓRYM POWIKŁAŁO SIĘ ŻYCIE...
  3. 05.02.2000(s) ZA GUBIONYCH PRZEZ SWOJE PRAGNIENIA...
  4. 04.02.2000(pt) ZA WYKAŃCZANYCH NA TYM ZESŁANIU...
  5. 03.02.2000(c) ZA ZDANYCH NA ŁASKĘ...
  6. 02.02.2000(ś) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA OTWARCIE KRÓLESTWA BOŻEGO...
  7. 01.02.2000(w) ZA IDĄCYCH ŚLADAMI, SYNA TWEGO OJCZE...
  8. 31.01.2000(p) ZA REGULUJĄCYCH DŁUGI...
  9. 30.01.2000(n) ZA OFIARY SROMOTNYCH UPADKÓW
  10. 29.01.2000(s) ZA WZYWAJĄCYCH BOŻEGO RATUNKU...

Strona 1701 z 2291

  • 1696
  • 1697
  • 1698
  • 1699
  • 1700
  • 1701
  • 1702
  • 1703
  • 1704
  • 1705

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 666  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?