- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 861
Intencję już znałem, ale sam zobacz jak Deus Abba pomaga w moim wyrażeniu dzisiejszego uczucia. W ręku znalazła się resztka z właśnie edytowanego zapisu: za zaplątanych (03.08.1997) dotycząca mojego obecnego stanu:
<<Po przebudzeniu smutek zalał serce, bo wczoraj nie odmówiłem modlitw. Napłynęło wielkie pragnienie powrotu do Boga czyli odejścia z tego świata: „Ojcze! Zabierz mnie stąd”.
Z tęsknoty za Ojcem Najświętszym w oczach pojawiły się łzy. Tego nie można przekazać naszym językiem. Przypomnij sobie sytuację w której pragnąłeś spotkać się ojcem ziemskim (pobyt na koloni, wyjazd, rozłąka). Dlatego Pan Jezus mówił w przypowieściach >>.
Dzisiaj, tuż po przebudzeniu - podczas dochodzenia do siebie - w sercu przepłynęły obrazy z mojego poprzedniego życia i obecne prowadzenie przez Boga.
Padłem na kolana i wołałem powtarzając ze łzami w oczach: „Dziękuję Ci Ojcze za to, że Jesteś”. Podziękowałem za pomoc św. Józefowi i przywołałem świętych: Andrzeja Apostoła, Andrzeja Bobolę, Andrzeja Avellino, św. Krzysztofa i Floriana… Napłynęła bliskość Królestwa Niebieskiego. Jak to będzie, gdy się spotkamy, a może przyłączę się do nich?
Dziwne, ale ze szpargałów wypadła kartka z zapisem mojego wołania w uniesieniu bez daty:
<<Nic i nikt nie zabierze mi mi Ciebie, Ojcze! Nic nas nie rozdzieli! Tylko nie mów mi, że Jego nie ma. Jahwe był, jest i będzie...stąd Jego Imię „Ja Jestem”>>. Większość nie chce mieć Ojca Prawdziwego, a mają rozum. Nie wierzą też i nie chcą życia oraz prawdziwego szczęścia!
Po wyjściu do kościoła spotkałem sąsiadkę, która kupiła sobie pieska. Wcześniej poprosiłem ją, aby codziennie uczestniczyła w Mszy św. ale nie przyjęła tego zaproszenia od Boga Ojca. Ludzie nie rozumieją tego daru, którego na świecie pragnie wielu, bo w pobliżu nie ma kościoła. „Panie Boże wybacz”...
Tak się złoży, że na Onet.pl będzie dyskusja o sądownictwie z prof. Adamem Strzemboszem w tle, a jeden z dyskutujących zanegował istnienie Boga. Napisałem mu:
<<Mylisz się i to bardzo. Bóg Ojciec jest, a Jego Imię zawiera odpowiedź dla Ciebie: "Ja Jestem"! Możesz sprawdzić, że masz Prawdziwego Ojca, który stworzył twoją duszę, bo rodzice dali Ci tylko opakowanie (patrz na prof. Adama, które ledwie się rusza, a nie wie, że jest dusza). Nie idź tą samą drogą >>.
Popłakałem się podczas słuchania piosenki „Wróć ojcze, wróć”. Z duszy wyrwał się krzyk: „Pani mój. Panie mojego serca o duszy. Mojej wieczności! Tato! Tato!! Tato!!! Serce mi pęknie”.
Niepotrzebnie rozmawiałem z kilkoma ludźmi. Żałowałem tego i w smutku trafiłem na Mszą św. wieczorną i to w czasie ulewy. Podziękowałem za posiadanie samochodu. Dalej trwała bliskość Boga Ojca, a właśnie organista zaśpiewał pieśń „Jezu ufam Tobie /../ jeszcze raz mi przebacz proszę Cię w pokorze”.
Bóg Ojciec zna nasze słabości i przytula przepraszających, uniżających się i proszących o przebaczenie z pragnieniem poprawy. Bóg wie, kto czyni to z głębi serca i duszy.
Ciekawiło mnie jakie będzie czytania. Sam zobacz, bo popłyną przykazania (Wj 20, 1-17), ale a moje serce wpadną słowa: „Ja jestem Pan, Bóg twój /../ Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!”. Eucharystia ułożyła się jakby w przekaz z brzegami zagiętymi w jedną stronę.
Po błogosławieństwie Monstrancją chciałbym modlić się, ale jeszcze nie znalem intencji. Jakby w podziękowaniu po ulewie - na wprost samochodu - pojawiała się piękna tęcza i jeszcze raz ujrzałem ją podczas podjazdu do garażu.
Wyszedłem i od razu odczytałem intencję modlitewną dania, bo nadal trwała wielka tęsknota za Deus Abba…
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 883
„Czy może niewidomy prowadzić niewidomego”?
W nocy doznałem wstrząsu czytając w aktualnej „Gazecie warszawskiej” art. dr Stanisława Krajewskiego: „Biskupi & Przyjaciele (również z masonerii)”. Wejdź: Biskupi & Przyjaciele. Czy w w polskim Kościele działa masońska…dakowski.pl
Mnie nie zaskakuje atak masonerii i bezpieki na Kościół Pana Jezusa, bo to wysłannicy sił ciemności. Wiadomo, że każdy proboszcz musi jakoś się „zasłużyć”, a jak będzie chciał być tylko sługą Pan Jezusa to szybko zostanie wyrzucony. Dlatego nie było lustracji wśród duchowieństwa i już nie uda się tego zrobić, bo zbliżają się czasy końcowe. Dla mnie nie jest to takie ważne, bo namaszczony sługa Pana nie kala swojej posługi...tak sprawiła Mądrość Boża.
Tytuł artykułu może mylić, bo mój szok dotyczył wstrząsającej prawdy o islamie. Autor dr Stanisław Krajewski potwierdził to do czego doszedłem w Świetle Boga. Zwróć uwagę w w/w artykule na podtytuł: Islam i szatan.
Kiedyś uważałem, a dzisiaj głosi to nasz papież, że judaizm, chrześcijaństwo i islam mają tego samego Boga Ojca. Żydzi odrzucili Zbawiciela, a także Matkę ludzkości, która wciąż powtarza (Objawienie z Medjugorie), abyśmy modlili się i w sercu śpiewali z wdzięczności Bogu Stwórcy, który dał nam życie (orędzie z 25 czerwca 2017 r..)
W islamie wspominają Matkę Bożą i mówią o niej z szacunkiem, ale w Koranie wciąż powtarza się, że „Chrystus nie jest ani Bogiem, ani Synem Bożym /../, a Trójca Święta to wymysł ludzki”...
To samo przetacza się przez internet, gdzie otumanieni przez Szatana piszą to, co dyktuje im Bestia. Zrozum moje cierpienie, bo wiem jaka jest nadprzyrodzona łączność z każdą z tych Osób Boga naszego, który się Objawił i podał Swoje Imię: „Ja Jestem”.
Dzisiaj Pan Jezus w Ew (Mt 13, 10-17) wskazał, że mówi w przypowieściach, bo „patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. /../ Bo stwardniało serce tego ludu /../ i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”. Dodał jeszcze, że spotkała nas łaska, bo „Wielu na proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie /../ i usłyszeć to, co wy słyszycie /../”.
W ramach tej intencji wszedłem na blog Jerzego Urbana, gdzie 25. lipca 2007 r. był wpis „Kukła” o szefie Wojsk Obrony Terytorialnej. Tam dałem komentarze:
1. Panie Jurku! Czas płynie, a nasz wspólny Bóg Ojciec czeka na drgnięcie Pana serca, a Pan tkwi w swoim urojonym świecie w wierze, którą jest ateizm. Wg mnie gen. Kukłą i to sowiecką był W. Jaruzelski do końca wierny Państwu Szatańskiemu, a Pan był jego dworakiem.
Ja mam łaskę wiary (mistyk świecki) i wiem, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim. Kiedyś stwierdził Pan, że „tacy jak ja” sami pchają się na śmierć, którą kojarzy Pan z trupem. W tym czasie nie widzi Pan, że jest trupem duchowym.
Nie może Pan się opanować przed słuchaniem demona i pisząc o WOT uderza w naszego Boga Ojca, w Trójcy Jedynego (dla islamistów to wiara w wielobóstwo i dlatego jesteśmy dla nich małpami i świniami) oraz w Matkę Bożą.
Ostrzegam Pana jako wiedzący i informuję, że Miłosierdzie Boże trwa do ostatniego oddechu, a później jest tylko okrutna sprawiedliwość…okrutna, bo prawdziwa. Nie taka jak w sądach bolszewickich, gdzie na 10 tys. obecnych sędziów z Pana opcji jest ich jeszcze 700…
2. Pan Jerzy jest Żydo-Polakiem i zatrzymał się w czasie….sam pcha się na śmierć prawdziwą (duszy). Niedługo odpadnie jego zgniłe opakowanie (larwa i motyl) i dopiero wówczas otworzą mu się ślepia, ale będzie za późne, bo spotka się z szefem sił szatańskich.
Taka będzie zapłata za jego „żarty” z Eucharystii i własnego Boga Ojca, który stworzył jego duszę, bo ciało otrzymał od rodziców ziemskich. Niech odpowie na swoim blogu: po co mamy rozum? jaki jest cel naszego życia? czy mamy natchnienia? czy mamy wolną wolę?
3. ~gea - jak się okazało - dr. med. zafascynowany wiedzą medyczną...trafił na mnie, też dr. medycyny.
Napisałem, ze nasza wiedza jest głupstwem dal Boga. Kiedyś byłem na zebraniu lekarskim i powiedziałem podobnym kolegom, że stoimy wobec Tajemnicy Mądrości Bożej (stworzenia wszystkiego). Z tego wynika, że wywody Pan Doktora nie są dla mnie interesujące.
Kiedyś w moim gabinecie umierała pacjentka, a do tego sąsiadka. Objawy wskazywały na zawał serca, ale z Nieba napłynęło rozpoznanie, które zostało potwierdzone w szpitalu: ostry zator tętnicy płucnej. Kobieta ok.40 lat była dotychczas zdrowa (w łydce wykryto zakrzep żylny).
Natomiast 31. lipca 2017 r. na Onet.pl dano art. „Czas Apokalipsy trwa”...relację z życia nawróconego piłkarza Sebastiana Szałachowskiego. Wejdź: Czas Apokalipsy trwa-Forum-Sport. Onet.pl
Podobnie jak ja - na forum - jest traktowany jako chory psychicznie. Dałem tam około 15 komentarzy w obronie naszej wiary i Boga (jako APEL z podaniem strony internetowej). Przytoczę tylko jeden wpis:
~skołowany: Naprawdę jesteś skołowany, ale przez demona. Nie masz nawet pojęcia jak taki działa, bo go nie widzisz. On prawie głaszcze Cię i sprzyja małym i wielkim (Hitler). Patrz na koniec życia. Nie wiesz nawet o tym, że masz duszę, a stajesz do dyskusji. Żałosny jesteś...
W drodze na Mszę św. wieczorną odmówiłem moją modlitwę. Po Eucharystii i w momencie wychodzenia z kościoła przeważyła dusza i dopiero wówczas chciałbym adorować Pana w ciszy i milczeniu.
Dzisiaj męczyłem wnuczka (14 lat) w sprawie Boga Ojca i bożków. Chodziło o to, aby sam doszedł, że nasz Bóg się objawił, a Mahometowi „Archanioł Gabriel”...mąż jak góra. To drobna różnica, ale zasadnicza. Przypuszczam, że szatan może małpować Boga w działaniu, ale nie może objawić się jako Jego Osoba. Doszedł w końcu, że chodzi o Objawienie naszego Boga, którego Imię brzmi „Ja Jestem”.
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 838
Joachima i Anny
„Kiepscy” z Polsatu
Świta, a ja jestem na blogu matki Joanny od demonów, gdzie trwa kłótnia z ubliżaniem sobie. Dałem tam komentarz:
<<Ja powiem Wam coś szokującego. Pan Bóg kocha córkę Joannę i jej wyznawców bardziej ode mnie. Przecież prostytutka Maria z Magdali została do końca z Panem, gdy wszyscy uciekli oprócz apostoła Jana i Matki Zbawiciela. Piszę to i płaczę, bo też zostałem wzięty z rogu ulicy.
Nie ubliżajcie sobie nawzajem, bo o to chodzi Cyganowi Cyganów, Kłamcy Kłamców, Belzebubowi, który wykorzystuje Internet do wmawiania wszystkim, że Tam Nic Nie Ma. Nie pokonacie wysłanników Bestii ubliżaniem, bo dodatkowo grzeszycie...>>
Szczególnie przykre jest takie postępowanie w najbliższych rodzinach. W moim bloku sąsiedzi czynią to często i bez powodu obrażają się najgorszymi wyzwiskami. Piszę, a w TVP 1 płynie „Sprawa dla reportera”, gdzie pokazują matkę przy której została córka z wadą (z. Downa?). Zostali pozbawieni własności przez syna mającego obok piękny dom. W ich konflikcie było 10-20 spraw sądowych.
W drodze do kościoła odmawiałem moją modlitwę, a na początku Mszy św. zdziwiłem się, że dzisiaj jest wspomnienie Joachima i Anny rodziców Matki Bożej. Poczułem ich bliskość, serce doznało kurczu, a łzy zakręciły się w oczach, bo przepłynęło połączenie z ojcem Matki Bożej. Eucharystia napełniła duszę, a w litanii do NKPJ wołałem za obrażających się nawzajem.
Na blogu Joanny Senyszyn ~taka prawda napisał, że jestem faszystowskim kaznodzieją Belzebuba z Torunia i dodał: pisowski klecho, powiem ci coś szokującego: Pan Jezus cię nie cierpi.
<<Nie jestem z PiS-u ani klechą. Jestem lekarzem po 40 latach walki z chorobami i śmiercią. Pan Bóg może powołać każdego. Przecież Szaweł był podobnym, a Dobry Łotr nawrócił się tuż przed śmiercią.
Prawdą jest, że Pan Jezus cierpi, gdy upadam w myślach, słowach i uczynkach, a moja odpowiedzialność jest większa od innych. Wołałem za Was do Boga. Jeszcze raz proszę o zrezygnowanie z tego stylu "dyskusji"...>>
Kiedyś Pan Jezus wtrącił się do sporu apostołów, kto z nich jest największy. Trzeba dodać, że byli wzięci z ludu. Nie było jeszcze zesłania Ducha Świętego. Mnie dzisiaj jest łatwiej niż im wówczas, mimo że przebywali przy Panu i widzieli cuda.
W drodze z Mszy św. kontynuowałem moją modlitwę i popłakałem się przy drodze krzyżowej i stacji „Pan Jezus obnażony na Golgocie”...powtarzałem to 10 razy.
28.07.2017 wszedłem na Onet.pl "DGP": profesor Strzembosz pyta, czy jest "komunistycznym złogiem"…
Profesor Adam Strzembosz wystawił się na obelgi (prof. „Bambosz”), ale sam jest winien, bo był odpowiedzialny za samooczyszczenie się wymiaru sprawiedliwości, a teraz sterczał ze świeczką wśród protestujących przeciw zmianom. Mój komentarz dałem w intencji 15.01.2007. Poniżej jest kilka wpisów o nim:
~Zibi : Panie Strzembosz - jesteś nim Pan, choć stan umysłu nie pomaga Panu na uświadomienie tego - Przykre to !!!
~1 : pan Strzembosz niech sobie najlepiej zmieni nazwisko na Adam Bambosz lub jeszcze lepiej na Stary Bambosz skoro ma chodzić na demonstracje na zasadzie "nie chcem ale muszem", bo go wyciągnęli POmyleni wbrew jego woli.
~Fen : Panie Strzembosz! To widać ,słychać i czuć. Świadczy o tym nawet ten siermiężny mantel, a la Gomułka, w którym pan się nosi
~Po owocach ich poznacie : Strzembosz, przez dłuższy czas nieźle się maskowałeś, ale przyszedł czas i nie miałeś wyjścia, musiałeś się zdemaskować jako czerwony pachołek.
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 864
„Cierpienie będzie dla ciebie znakiem, że Ja Jestem z tobą”…
Trwa oberwanie chmury, a ja mam zaproszenie na Msze św. o 6.30. Na miejscu podziękowałem Panu Jezusowi, bo przybyło tylko kilka osób, a dzisiaj jest święto Apostoła Jakuba. Zły zalał mnie rozproszeniami, sprawami ziemskimi, ale tak jest zawsze, gdy czynisz coś dobrego dla wiary.
W tym czasie płynęły słowa św. Pawła (2 Kor 4, 7-15) o tym, że: „zewsząd znosimy cierpienia /../ prześladowania /../ obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. /../ Ciągle jesteśmy wydawani na śmierć /../”.
Napłynęły obrazy męczenników: biskupa Stanisława zabitego podczas odprawiania Mszy św. przez Bolesława Śmiałego oraz ks. Jerzego Popiełuszki. Postawa męczenników jest niezrozumiała dla zwykłego człowieka. To nie jest pchanie się na śmierć wg Jerzego Urbana, ale uporczywe dążenie do prawdy i sprawiedliwości, bo Bóg nie dal nam ducha bojaźni. Jak Ci to wytłumaczyć?
Ja mam wielką łaskę, że żyję w Rzeczpospolitej, gdzie zostałem zabity tylko duchowo przez tajną Policję Religijną (bolszewików z masonami i psychiatrami w warszawskiej Izbie Lekarskiej), gdzie mają ciepłe posadki). Przewodził im kolega Andrzej Włodarczyk (prezes) z żoną (rzecznikiem prasowym) i szefową gazetki („prezesówki”). To typowy bezkarny nepotyzm, który t r w a!
Dlaczego mam łaskę? Dlatego, że w Arabii Saudyjskiej taka policja jest jawna, bo w tym kraju karalne jest praktykowanie innych religii niż islam. Nie wolno u nich mieć krzyżyka lub medalika na szyi, a za wiarę w wielobóstwo (Trójcę Świętą) jesteśmy przeklęci przez Allaha...śledzeni i mordowani po złapaniu na modlitwie i tajnej Mszy św.
W tym czasie matka HGW - honorowy członek budowy Świątyni Opatrzności Bożej – zezwoliła na budowę meczetu dla boga wymyślonego. Dlaczego? Całe objawienie Mahometa streszcza się na widzeniu ducha wielkiego jak góra („archanioła Gabriela”), który przekazuje orędzie od Boga opisane w Koranie z powtarzaniem, że Pan Jezus nie jest Synem Bożym, a Trójca Święta to wymysł ludzki!
Od kogo jest to „objawienie”? Dla mnie sprawa jest jasna. To upadły Archanioł - o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła - podszył się pod wysłannika Boga Objawionego. Nabrał tych braci ziemskich i to kontynuuje.
Psalmista dzisiaj wołał Ps 126 [125]: „Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości”. Pan Jezus wskazał (Mt 20, 20-28), że: „władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą”.
Eucharystia ułożyła się na podniebieniu ochronnie...jak parasol. Na niezależna.pl dałem komentarz dotyczący obecnej sytuacji w Polsce.
<<Ja uważam, że powinno podzielić się naszą ojczyznę na: RP katolicką (Prawo Boże) oraz RP pogańską ("róbta, co chceta", bo Tam Nic Nie Ma).
To jest prawdziwy podział w świecie nadprzyrodzonym, który na ziemi ma odpowiedniki: Królestwo Boże w nas (nie pojmiesz tego bez laski wiary) oraz różne formy Państwa Szatańskiego (bolszewia, hitleryzm, ISIS, itd.). >>
Piszę to, a Radosław Sikorski mówi brednie o prawicowym bolszewizmie. Mów: "tak" lub "nie", bo reszta jest od diabła. Tacy machają Konstytucją, cytują Biblię i straszą paragrafami, a rozkradali wszystko w biały dzień. Przecież każdy pamięta religijność prezia Komorowskiego, a nawet dr Ewuś, która powinna mieć zabrane pwzl.
Na początku nawrócenia czytałem pisma mistyka Bonawentury, który wskazał na Drzewo życia - Krzyż. Kult krzyża, umiłowanie Chrystusa miłosiernego, nabożeństwo do Jego ran, krwi, narzędzi Męki, szczególny kult Matki Bolesnej - to cechy tej duchowości.
Wróciłem na Mszę św. wieczorną z nabożeństwem do Najdroższej Krwi Pana Jezusa, a to dzień także za mnie. Psalmista wyśpiewał Ps 116B(115) „Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców”... Sam Pan Jezus powiedział: „Kto nie bierze swego krzyża, a ja idzie za Mną, nie jest Mnie godzien”. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 906
„Któż jak Bóg”
Święto Policji
Nowy tydzień zacząłem na kolanach z prośbą do Matki Bożej o ochronę żony i jej pocieszenie, bo niespodziewanie przyjeżdża do nas wnuczek. Z włączonego radia popłynęła transmisja Mszy św. ze słowami o ucieczce Izraelitów z Egiptu (Wj 14, 5-9a. 10-18)...po 430 latach niewoli.
Doznałem wstrząsu przy słowach o ich ocaleniu, bo Pan Bóg zawsze dotrzymuje słowa. Faraon wpadł w panikę i ruszył w pogoń (sześćset rydwanów z dzielnymi wojownikami). Dogonił Izraelitów nad Morzem Czerwonym, a wielu wyprowadzonych z niewoli miało wątpliwości, bo było im dobrze i woleliby dalej służyć niż teraz zginąć na pustyni.
Pan zalecił, aby ruszyli w drogę, a Mojżesz ma rozdzielić morze laską. Tak została ukazana Moc Boga naszego. Popłynęła też pieśń: „Pan jest mocą swojego ludu...moją mocą jest Pan, On jest moim Bogiem nie jestem sam”.
U nas też wielu przyzwyczaiło się do zniewolenia (towarzysze „kasy i pracy”). Spodobały im się cacka (biżuteria), hajs, sława w mediach luftów i dworaków z pańskim życiem i krzywdzeniem „tych, co nie z nami”...
Teraz, gdy edytuję ten zapis przed nami też jest Morze Czerwone (opozycja totalna), a z UE pędzą rydwany wyborowych znawców wojny hybrydowej. Całkiem zapomniano, że Pan Jezus jest naszym Królem, a wielu woła do Boga Ojca o ocalenie ojczyzny.
Natomiast za czasów Zbawiciela było podobne przewrotne i wiarołomne plemię, które żądało znaku. Wrogowie mojej ojczyźnie epatują nas wypowiedziami ekspertów oraz młodzieży (resortowych dzieci)...wskrzesza się upiory (Komorowski, Balcerowicz) z bajkami o spontaniczności mailingu z całego świata o tej samej treści: „Precz z Kaczorem”.
Nie planowałem Mszy św. porannej, ale - po wysłuchaniu wstrząsających słów o mocy Boga - wiedziałem, że to było zaproszenie na spotkanie z Panem Jezusem. Podziękowałem po wejściu do świątyni z kilkoma wiernymi...w tym trzema osobami towarzyszącymi, bo dzisiaj jest święto policji. Co ja mam do tego?
Eucharystia ułożyła się w węzełek...jak dla żniwiarza, ale na roli Bożej. Udało się edytować pięć zapisów (stronę). Na Onet.pl była dyskusja o wecie prezydenta. Nawet pochwalił go hierarcha naszego kościoła. Dałem tam komentarz.
<< W Kościele katolickim istnieje hierarchia, a demokracja jest niezgodna z naszą wiarą. Większość przegłosuje aborcję (pod naporem czarnego protestu) i zezwalamy na ludobójstwo. Służysz Bogu lub Przeciwnikowi. Nie ma innych możliwości.
Wyjściem jest podzielenie naszej ojczyzny na RP Katolicką i RP Pogańską ("róbta, co chceta", bo Tam Nic Nie Ma)...>>
Zobacz jak różne są przeżycia tej samej Mszy św. Rano płakałem podczas czytań, a na Mszy św. wieczornej byłem pusty. Podczas litanii do Krwi Pana Jezusa wołałem za różnego typu władzę. Na Sejmowej Komisji Sprawiedliwości Ryszard Petru zabrał mikrofon przewodniczącemu, bo „kto ma mikrofon ten ma władzę”. Ja zapoznałem się z tymi metodami - podczas napadu przez kolegów w białych fartuchach - reprezentujących władzę samorządu zawodu zaufania społecznego.
Natomiast Grzegorz Schetyna zapowiedział, że będzie ponowna próba przejęcia władzy (pucz), bo poprzedni nie udał się. Pan Grzesio nadaje się na celkowego (starszego celi) do której powinni trafić ci, którzy ograbili Polaków (z forsy, mieszkań, itd.). Może ich przebadać koleżanka Ewa Kopacz...
APEL
- 23.07.2017(n) ZA NAPADAJĄCYCH NA SWOICH
- 22.07.2017(s) ZA JAWNOGRZESZNICE
- 21.07.2017(pt) ZA KOCHAJĄCYCH BOGA OJCA PONAD ŻYCIE
- 20.07.2017(c) ZA POTRZEBUJĄCYCH WYPROWADZENIA Z EGIPTU
- 19.07.2017(ś) ZA POLITYCZNYCH WARCHOŁÓW
- 18.07.2017(w) ZA TYCH, KTÓRYCH SPRAWY WYSZŁY NA JAW
- 17.07.2017(p) ZA PROSZONYCH O POSKROMIENIE JĘZYKA
- 16.07.2017(n) ZA CHRONIONYCH PRZEZ MATKĘ BOŻĄ
- 15.07.2017(s) ZA TYCH, KTÓRZY MAJĄ ZŁYCH PRZEWODNIKÓW
- 14.07.2017(pt) ZA ZNIENAWIDZONYCH Z POWODU WIARY W BOGA