- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 829
Na nabożeństwie wieczornym Pan Jezus mówił o tych, co słuchają Jego słów i je wypełniają (budowaniu na skale) oraz o budujących na piasku. Widzieliśmy to podczas ostatniej powodzi...
"Nie każdy, który Mi mówi: <<Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie>>. Mt 7, 21. 24-27
Komunia św. pękła samoistnie w kawałku (cierpienie). W drodze z kościoła w kiosku podano mi „Idziemy”, gdzie teolog Dariusz Kowalczyk SJ pisze o ateizmie głupkowatym. To wielka prawda. Ja mam wielki szacunek dla niewierzących i ciągnie mnie do takich, ale wielu z nich uważa, że moja wiara jest zmyślona.
Wracają wyczyny Kuby Wojewódzkiego w programie z dnia 01.12.2010 o g. 22.30, gdzie na spotkaniu z Szymonem Hołownią i Magdą Gessler bezczelnie szydził z naszej wiary. Oto próbki jego popisów (przykład ateizmu głupkowatego!):
„Gdzie był Bóg jeżeli Go nie ma? Gdzie był Bóg jak kradli mi rower, gdy miałem 6 lat? Gdzie był Bóg jak mi rysowali samochód? (...) Gdzie On był, gdy był Katyń, gdy mordowali Żydów? (...) Jeżeli Bóg jest to dlaczego Go nie ma?”
I dalej: "To, że 2 miliardy ludzi wierzy w bzdury to nie znaczy, że to jest p r a w d a. (...) Ty naprawdę wierzysz, że po 40 dniach Pana Boga wzięło coś do Nieba, z tej góry? (...) Wyobraź sobie, że ja staję przed Sądem Ostatecznym. Siedzą ci dziadkowie, tacy z brodami i mówią: „A Kuba. No dobrze. Chodź, chodź, chodź. No i co? Nie mam szansy?”
"Co to jest za siła religii, która musi sobie postawić 36 metrowy totem, żeby pokazać, kto tu rządzi. (...) To mówię o Jezusie Świebodzińskim, który jedną ręką pokazuje Tesko, a drugą solarium. (...) Po co nam taki gadżet?”
Pani Gessler wpadła w histeryczny śmiech, a Kuba Wojewódzki powiedział, że to tylko orgazm, a później, że „przypomniał jej się Jezus Świebodziński! O mój Boże, Magda...Jezus Maria”!
"Dowiedziałem się o nowym zjawisku (...) oni mają kurde czerczing (chodzenie po kościołach). (...) zaczynają rano...jedna msza, druga msza, trzecia msza (...) czy macie tam swoich didżejów?. ”W imię Ojca”...nia, nia, nia! „i Syna”...jaj, jaj, ja! (...) Czy Jezus przyjąłby zaproszenie do takiego programu?”
Napływa „Nie”, mędrkowanie Joanny Senyszyn oraz „Fakty i mity”, gdzie mają wielką wiedzę o Bogu Objawionym, a zarazem wierzą, że powstaliśmy sami z siebie!
W art. teologa D. Kowalczyka SJ wspomnienie Petera Greenawaya, który był zaproszony do Centrum Nauki Kopernik w W-wie. Ten "mędrzec" pisze w Internecie: „Wszystkie religie są głupie (...) jesteśmy sami na świecie i wszystko zależy tylko od nas samych. Jesteśmy wyzwoleni”.
Czy przypadkowo czytałem artykuły w „Rycerzu Niepokalanej” o Cudownym Medaliku oraz o egzorcystach? APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 661
Roraty przekazałem Matce Bożej i dlatego moja dusza - mimo śpiewu, gromnic i nauki - nie zaznała żadnych radości. Na starość czas płynie szybciej...znowu ciemno! Nie znam intencji dnia dzisiejszego, ale bardzo pragnę odmówić modlitwę.
Zobacz jak Pan błyskawicznie pomógł w odczycie. Podczas szykowania się na nabożeństwo wieczorne wzrok zatrzymały książki na półce: album „Gdańsk”, ”Katalog” i „Księga poetów”, która otworzyła się na wierszu „Pragnienie” poetki Marii Majchrzak z Rakowca.
„Niech wyciągnie się ręka
i oprzytomnieją oczy
by zapanowała prawdziwa
radość
aby zabić w sobie
ten zasiedziały upór”.
Wczoraj natknąłem się na moje stare zapisy, które czekały na rozprowadzenie: „Walcząc o swoje powodujesz złość i zgubę siebie oraz innych. Krzywda trwająca w sercu sprawia chęć odwetu i dalsze grzeszenie wielu. Krzywda przyjęta otwiera serce upartego krzywdziciela”...to tajemnica niezasłużonego cierpienia".
„Ludzie kierują się - w rozstrzyganiu spraw - ograniczonym rozumem i w ten sposób odrzucają działanie Boga”. Błyskawicznie przepłynęły obrazy:
- upór Korei Północnej w walce ze złem...czyli braćmi z południa!
- sceny z filmu „Sami swoi”
- odrzucenie mediacji w mojej sprawie i specjalne przedłużanie procedur z mataczenie
- Katyń, sprawa Olewnika, głupie Komisje Sejmowe błogosławione przez fałszywych polityków z PO, włóczenie Zbigniewa Ziobry po sądach.
Komunia św. złamała się w 1/3. W straszliwym bólu serca popłynie moja cala modlitwa. To współcierpienie z Panem Jezusem, bo naród wybrany trwa w uporze i idzie na zagładę...
Z włączonej kasety padną słowa; „aby uczynić coś dobrego trzeba wysiłku”, a z „Agendy Liturgicznej” Pan Jezus dodał; „Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli, a Pan Bóg będzie z wami”. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 831
W śnie jestem ogarnięty światłością, a nawet znalazłem się na jakimś podwyższeniu. Dziwne, bo w tym właśnie miejscu, w drodze do kościoła znajdę gromnicę (symbol Światłości Pana)!
Zerwałem się na roraty, bo w sercu trwało nocne pragnienie spotkania z Bogiem. Włączyłem transmisję radiową Mszy św. i trafiłem na wspomnienie św. Andrzeja Apostoła. Napłynęła sekundowa łączność ze świętym, który został ukrzyżowany, a z duszy wyrwało się zawołanie:
„Panie Jezu! Ty nadal posyłasz wybranych do Twojej służby”. Zaspy, wiatr i ziąb, a w kościele garstka wiernych Matce Najświętszej. Zapaliłem dwie gromnice, bo celebracja zaczyna się w ciemności i usiadłem w przedsionku świątyni - przed krzyżem Pana Jezusa i tak mi dobrze.
Na ten moment św. Paweł mówi: „nadeszła dla was godzina powstania ze snu (...) zbawienie jest bliżej nas (...) Odrzućmy więc uczynki ciemności (...) Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień (...)”. Rz 13, 11-14
Kapłan wskazał na to, co wiem: Pan przychodzi do nas codziennie i daje nam Samego Siebie. Podczas Komunii św. spojrzała figurka Matki Bożej Niepokalanej, która jest zabierana do domów przez dzieci.
Padłem na kolana, a wzrok zatrzymał obraz błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki oraz krzyż Zbawiciela. Wprost czuję ból Serca Pana Jezusa, bo duże miasto, a tylko „resztka” czeka na Jego przyjście.
Pod kościołem szukałem właściciela gromnicy, a zgubiła ją...żona! Idę ponownie do Domu Pana i pragnę odczytać intencję, aby zacząć modlitwę: „za posłanych, szerzących światło, głoszących...niosących wiarę”? Doszedłem do słowa: wiara, a przede mną kobieta niesie paczkę. Napływa także film „Dwaj ludzie z szafą” i tak doszedłem do odczytu: za niosących światło wiary.
Siostra śpiewa pieśń „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody”. Ponowna Komunia św. na ręce Matki Pana Jezusa...„Pan blisko jest, oczekuj Go. Pan blisko jest, w Nim serca moc”!
22.30 Program Kuby Wojewódzkiego, gdzie trafił Szymon Hołownia (TVN Religia), który momentami „ewangelizował”, a właściwie uczestniczył w obrażaniu naszej wiary.
Następnego ranka w wielkim bólu dokończę moją modlitwę, a w „św. Agonii” (Pan Jezus umiera na krzyżu) dziesięć razy zawołam: „Boże, mój Boże czemuś Mnie opuścił?” To cierpienie jest nieprzekazywalne...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 492
Latamy na Marsa, a Pan dał przez dobę opady śniegu i została obnażona nasza nędza. Nie działają zwrotnice tramwajowe, nawet koleje zawodzą, zepsuty pociąg zablokował dworzec centralny w W-wie, nie można w pełni odśnieżyć pasów startowych...zamknięto lotnisko na Okęciu.
W Lublinie stoją TIR-y i samochody (w jednej z kabin dwójka dzieci)...ludzie jadą godzinami przez kilka kilometrów, wszędzie królują stłuczki, upadki i złamania. Wielu zostawiło samochody i przesiadali do autobusów, ale ten środek także był niewydolny.
Na trasie Pruszków - Ożarów zator ma 7 km, kierowcy stoją bez niczego przez cała dobę. Kto odpowie za śmierć człowieka w takich warunkach? To drogowy horror...zakorkowane miasta i drogi wyjazdowe.
Z trudem dotarłem na Mszę św. wieczorną, a po wyjściu trafiłem na „zakopanego” TIR-a. Cała godzina zeszła na pomocy. W czasie takiej nawałnicy widzisz obdarowanie: dach nad głową, ciepło, chleb i to, że nie musisz jechać do pracy. Za ofiary tego dnia popłynie moja modlitwa, ale ogarnij cały świat…
Dzisiaj, gdy to przepisuję 20.07.2018 nawet 200 Polaków utknęło i koczuje już kilkanaście godzin na lotnisku w Bodrum w Turcji...w oczekiwaniu na swój lot. W rozmowie z RMF FM turyści poinformowali, że nie mają kontaktu z biurem podróży. Również pracownicy lotniska o niczym ich nie informują.
Trwa też tragedia ofiar katastrofy w Genui (Włochy), gdzie zawalił się wiadukt. Autobus z Ukrainy na zakręcie śmierci spadł ze skarpy, koziołkował, zginęły 3 osoby, a wiele jest ciężko rannych...w tym dzieci.
Teraz, gdy edytuję ten zapis w TV Trwam trafiłem na ostrzeżenie kierowców, którzy nie zapinają pasów, a także jeżdżą jak wariaci...kursantka wpadła samochodem pod pociąg i podobnie było z autobusem.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 830
Tuż po przebudzeniu napłynęła łączność z Bogiem...tak jest teraz ze mną. Pan Bóg, mój Prawdziwy Ojciec jest stale w moich myślach, a szczególnie rano. Nie zrozumie tego człowiek normalny...nie mający łaski wiary.
Później w „Super Stacji” jasnowidz Jackowski powie o łączności pomiędzy ludźmi bliskimi. Przykładem są zakochani, którzy podobnie myślą i tego samego pragną, a sprawia to telepatia. Myli się, ponieważ ludzi łączy nie telepatia, ale miłość. Podobnie jest pomiędzy nami, a Bogiem, który powinien być zawsze naszą Pierwszą i Ostatnią miłością.
W drodze do kościoła przedzieram się przez zaspy, bo od wczorajszego wieczora padał śnieg. W sercu misjonarze, których Pan Jezus wysyła w różne miejsca na świecie. Na dalekiej Syberii nie ma kościołów...tak jak w biednych krajach afrykańskich.
Pan Jezus dzisiaj ostrzega: „(...) Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. (...) bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Mt 24, 37-44
Misjonarz mówi to, co wiem, że ludzie czekają z nawróceniem oraz pojednaniem z Bogiem, a tu trzeba zapalić lampę i czekać na spotkanie z Panem Jezusem. Apeluje o pomoc dla tych, którzy borykają się na misjach.
Własne nadeszły „Misyjne drogi”, gdzie informacja o podróży apostolskiej Papieża Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii (16-19 iX 2010). Tam też wspomnienie Matki Teresy z Kalkuty, poświęcenie nowej katedry w Kamerunie, doniesienia z wielu miejsc na świecie.
Najbardziej ucieszyło mnie zdjęcie fasady sanktuarium Matki Bożej w La Vang, które zachowało się mimo działań wojennych (miejsce pielgrzymek Wietnamczyków).
Łzy zalały oczy, bo w papieskiej intencji misyjnej czytam słowa błaganie do Pana Jezusa:
„Uratuj, Panie, nasz świat! Nie opuszczaj nas. (...)
Nie odchodź, gdy nikt na Ciebie nie czeka, bo Tam jesteś najbardziej potrzebny”.
W wielu krajach europejskich dzieci na widok opuszczonych kościołów pytają: „co to za budynek?”. APEL
- 27.11.2010(s) ZA OBDARZONYCH POKOJEM
- 26.11.2010(pt) ZA POŚWIECAJĄCYCH ŻYCIE MODLITWIE I CHWALENIU BOGA
- 25.11.2010(c) ZA OFIARY NIETAKTU
- 24.11.2010(ś) ZA TYCH, KTÓRZY DEMORALIZUJĄ INNYCH
- 23.11.2010(w) ZA TYCH, CO SĄ W OPRESJI
- 22.11.2010(p) ZA OCZEKUJĄCYCH KOŃCA ŚWIATA
- 21.11.2010(n) ZA SZYDZĄCYCH Z PANA JEZUSA
- 20.11.2010(s) ZA STĘSKNIONYCH ZA BOGIEM
- 19.11.2010(pt) ZA WDOWY I DUSZE TAKICH
- 18.11.2010(c) ZA SPRAGNIONYCH...MLEKA