- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 983
motto; „Rzeczpospolita kłamców”
Doba duchowa nie ma 24 godzin. Pan daje znaki („duchowość zdarzeń”), ale rozwikłanie rebusu nie jest zawsze łatwe. Początkowo myślałem o intencji; za świadomych rozliczenia, ale „nie kleiła się”. W tym momencie mam natchnienie, aby dla Ciebie otworzyć jeden z XV tomów „Poematu Boga-Człowieka”. Sięgam „na chybił-trafił”; ks. trzecią cz. II; „Przypowieść o synu marnotrawnym” (str. 133). To przykład rozliczenia się ojca z synalkiem...
Prorok Malachiasz powie (Ml3, 1-4);
„(...) przybędzie do swej świątyni, Pan, którego wy oczekujecie (...) On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy (...) przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści (...) i przecedzi ich jak złoto i srebro (...)”.
Na ten moment żona czyta mi słowa I.B. Singera, brata starszego w wierze tekst z książki „Miłość i wygnanie”; „Jako człowiek wierzący w Boga i Jego Opatrzność jestem pewien, że istnieje gdzieś pełny zapis życia, każdej osoby, jej dobrych i złych, błędów i szaleństw. Nic nigdy nie ginie w archiwach Boga, w Jego boskim komputerze”.
Jak otrzymała to natchnienie? Przecież każdemu tak mówię! Nasza tragedia polega na tym, że zapisane są grzechy w myślach. Musisz to zobaczyć z góry, od Boga. Na ziemi jest podobnie; inaczej widzi sprawy prezydent i premier, inaczej wojewoda i burmistrz, a na końcu ci, co pilnują tylko „własnego nosa”.
Z TV „Trwam” płynie kolęda-kołysanka dla Pana Jezusa; „My Ci zaśpiewamy”. Łzy zalały oczy...to moja dusza w tym momencie znalazła się wśród adorujących Zbawiciela. Niedługo jego rączki zostaną przebite, a główka zmasakrowana.
Piszę, a sypią się zdarzenia;
1. wałkują sprawę Grzegorza Olewnika, wraca zabójstwo G. Przemyka z maja 1983, a w myśli małżeństwo Jaroszewiczów
2. w TV History relacja z lasu w Katyniu, a Rosjanie nie przyznają się do zbrodni
3. sprawa ludobójstwa Bandery (UPA)
4. w ręku stare „Wprost”, gdzie szeregowy Jaruzelski oraz Kiszczak, Siwicki i Hermaszewski oraz współpracujący z Ubecją. Ponadto „Dziennik” z Kim Dzon Ilem.
Jeszcze „Nie” z 19.12.2008, gdzie stajenkę pokazana jako „burdel” z sierpem i młotem, „Newsweek” z zestawem obrazoburczych zdjęć, „Dziennik” promujący Madonnę oraz „Fakty i mity”.
5. przed zakończeniem transmisji Mszy św. z Łagiewnik emitowano reklamy; domestosu na czystość sedesu, odorstop, danacol, calgonit z rozebraną bezwstydnicą...
6. film prawdy o Wojciechu Jaruzelskim i słowa komentarza z szokiem lewicy.
Wyjaśnia się wzięcie do ręki „Rzeczpospolitej kłamców” W. Łysiaka, która otwiera się na tytule „Święty guru” o A. Michniku. Musisz zdobyć tą książkę i przeczytać, bo to encyklopedia tych, którzy potrzebują rozliczenia!
Rano mam otworzyć książkę „Pianista” Władysława Szpilmana, który został sam, bo przed chwilką SS wywiozła cała rodzinę i zabrała mieszkanie...holocaust. Czy naprawdę rozliczono winnych? Po czasie stały się jasne; opłaty bankowe, przedłużenie ubezpieczenie samochodu i jego rejestracji.
Pamiętaj, że żniwa blisko, sierp zostanie zapuszczony, oddzielą plewy od ziarna, a tam nie ma fałszywych Komisji Śledczych z Karpiniukiem, Sekułą i Czumą... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 921
Miałem kłopot z pójściem na Mszę świętą (grypa jelitowa), a Zbawiciel przybył w mojej słabości...z Łagiewnik. Łzy zalały oczy, bo zbliżyłem się do telewizora, a własne dano obraz Pana Jezusa Miłosiernego.
Kapłan mówił o trudnych chwilach w których rozpoznajemy prawdziwych przyjaciół. Takim przyjacielem wiernym do końca jest Pan Jezus. Właśnie uczniowie Jezusa znaleźli się w opałach, bo zerwał się gwałtowny wicher, a fale biły o łódź, która wypełniała się wodą. Jezus uspokoił jezioro i rzekł do nich <<Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary? >> Mk 4, 35-41
Pan Jezus w Ew Łk 4, 21-30 mówił o woli Boga, a prorok Eliasz został skierowany do biednej wdowy, która mimo suszy i głodu zawierzyła mu...tak jak Syryjczyk Naanam, który został oczyszczony z trądu. Jezus przybył nie tylko do narodu wybranego, a moja osoba jest tego dowodem!
W Nazarecie zwyczajem żydowskim czytano Stary Testament. Pan Jezus przedstawił fragment z Izajasza; „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił”. Jezus powiedział, że te prorockie słowa odnoszą się do Niego i zarzucił im brak wiary.
Miałem wielkie wahanie czy iść na mszę wieczorną. Opiszę ten moment, który wskazuje na trudność w odyczcie woli Boga, bo od złego napływały same "dobre" natchnienia: „nie idź!” (w sensie dobra, bo biegunka), „jesteś zwolniony" (w sensie choroby), „masz opisać pomoc Boga, który przychodzi do chorych” (czyli; pozostań w domu).
Sam zobacz jak „ładnie mówił” Zły, bo wiedział co się stanie. Nagle moje serce zapragnęło bycia w kościele, bo wielką łaską jest Msza św.! Słodycz i bliskość Pana zalały duszę, ale to możesz ujrzeć po otrzymaniu łaski wiary...czyli łaskę miłowania Boga Ojca.
Sam z siebie nie możesz tego wywołać. To Boża Tajemnica w której liczy się nasze serce, drgnięcie ku Boga, który później może działać. Mogłem się wykręcić od bycia na mszy (tak robi większość), a wówczas nie miałbym poniższych przeżyć.
Teraz Bóg woła do proroka Jeremiasza (Jr 1,4-5.17-19): "przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich (...) będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą (...)”.
Św. Paweł mówi przez podobnego do siebie kapłana, że najważniejsza jest miłość, bo cała reszta, którą czynimy to „cymbał brzmiący i miedź brzęcząca”.
Po Komunii św. łzy zalały oczy, bo Bóg dał ludzkości pomoc...Dzieciątko, oczekiwanego Zbawiciela. To Dzieciątko wyzwoliło nas z niewoli Szatana, otworzono Niebo, a naród wybrany nadal czeka na mocarza z bronią atomową! To bardzo proste, ale trudno ujrzeć człowiekowi normalnemu.
Chór śpiewa kolędę; „Pasterze mili”...
Jaki miał pałac Narodzony Bóg? W jakiej gospodzie się zatrzymano?
Jak obite miał łóżeczko? W jakiej był odzieży?
Kto Mu asystował, jacy dworzanie i jakie kapele mu grały?
Widzieliśmy maleńkiego Jezusa narodzonego Syna Bożego
w źle pokrytej szopie, w żłobie leżał pod pajęczyną
wół i osioł Go ogrzewały...klęcząc
św. Józef i Panienka pilnowali
Aniołowie Mu śpiewali, a my zostawiliśmy tam nasze serca...
Padłem na kolana, a łzy zalały oczy...„och Ojcze"! To krzyk zadziwienia tego, któremu Bóg pomaga każdego dnia. Eucharystia przełamała się na pół, a w tym czasie „spojrzał” wizerunek Ducha Świętego..."My, Pan i ja, razem...My!”. W ręku znajdzie się Cudowny Wizerunek Boga Ojca. Jak Pan to sprawia?
W środku nocy Bóg Ojciec powiedział do mnie:
„Wytrwaj w tym dziele i ofiaruj Mi wszystkich swoich prześladowców. (...) nie lękaj się (...) Ja jestem, aby cię obronić. Moja Obecność jest twoją Tarczą. (...) Niech twoje wargi niosą świadectwo Mojej Chwały”.*
Nie zmarnuj mojego świadectwa, bo po mojej twarzy płyną łzy "prawdy"...APEL
* „Prawdziwe Życia w Bogu” t. VII Vox Domini str.151
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 969
Nie wiem czy można wierzyć w sny, ale byłem w pomieszczeniu z muchami. Nie lubię tego, bo właśnie planujemy wyjazd. Zawsze czekam z ostateczną decyzją na "zezwolenie".
Ja mam to w miarę opanowane, ale dla normalnych ludzi trzeba mocniejszych znaków albo ewidentnej przeszkody. Tak będzie dzisiaj. Zapamiętaj, abyś nigdy nie planował czegoś bez modlitwy, bo nie mamy dostępu do podstawowych danych z nadchodzącego, a nawet trwającego dnia!
Zaczynaj od „zezwolenia” z Nieba. Powiesz; „przecież trzeba wybudować most, zrobić plany pod dom i wcześniej zapłacić za wczasy”. Tak, ale na budowę domu zgodę musi wydać nasz Najświętszy Ojciec. Usiądziemy i zaczniemy dyskutować, a ja i tak nie przekonam Ciebie.
Niech dowodem będzie przebieg tego mojego czasu. Właśnie zerwała się śnieżyca i zawierucha, a dodatkowo złapała mnie grypa żołądkowa. Plany spaliły na panewce...
Piszę, a płyną obrazy z izby przyjęć szpitala ortopedycznego. Brak lekarzy...chorzy ludzie słabną w wielogodzinnym oczekiwaniu. Inwalidzi nie mogą parkować na Starym Mieście (wprowadzono zakaz).
Nie martw się o siebie i najbliższych. W żaden sposób nie może pojąc tego żona...ważniejszy jest wnuczek niż dzieci w Afryce. Ja nie mogę zrobić cudu i skasować cierpienia na ziemi, ale te dzieci są w moim sercu, a wnuczek obok.
Wiele razy dyskutowaliśmy o tym. Przecież każdy poganin martwi się o swoich...tak też czynią zwierzęta i żadna za to nagroda. Diabeł ma na to różne argumenty...
- Jeden alkoholik porzucił żonę i dzieci, bo chce pomagać ludziom w Afryce.
- To przykład chorego człowieka, bo porzucił obowiązki!
Ogarnij świat tych, co są w słabości. Moc daje tylko Pan Jezus Eucharystyczny. Oby nigdy nie zabrakło mi tego Świętego Chleba... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 998
Na Mszy św. porannej w najwyższym uniżeniu przepraszałem Boga za moje grzechy. Sam z siebie nie możesz tego uczynić, bo to także łaska.
W niedzielę z Łagiewnik popłynęły słowa kapłana; Pan Jezus uczy nas, że mamy zaufać Bogu, uwierzyć do końca. To ma być wiara proroka, który jest wzmocniony przez Boga i powołany do zadań specjalnych...do niebezpiecznej misji. Taki ma iść do świata i głosić Wolę Boga. Nie każdy wytrwa, bo wielu płaszczy się przed władzą i możnymi, schlebia ludowi za cenę uznania z jego strony.
Każdy chrześcijanin ma takie zadanie; mam być prorokiem. Jak to czynić? Z nami jest Pan Jezus w Tabernakulum; skromny, niepozorny, cichy, pokorny. Z tej małej Hostii płynie do nas prawdziwa Miłość; wierna i wytrwała, niezachwiana. To Sam Bóg; jedyne i niewyczerpane źródło miłości.
Teraz prowadzony przez Pana rozmawiam z prostym człowiekiem; to mój pacjent, palacz co. Każde moje słowo trafia w jego serce; nie czujemy przepływającego czasu, a ten czas określa Sam Bóg. Ciało odpadnie i na nic się przyda...jesteśmy po śmierci, jest Niebo. Dobre zdrowie to duża pułapka, bo ludzie czekają z powrotem do Boga. Potwierdza, że jego odpowiedzialność wzrosła.
Pan Jezus właśnie dzisiaj powiedział; „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom” oraz mówił o Królestwie Bożym. Jedno ziarno padnie na drogę (na kochających to życie) inne na wyśmiewającego wiarę (w krzaki cierniste), a u palacza zakiełkuje i wyda jakiś plon. Życzę Ci, aby u Ciebie wyrosło w wielki krzak gorczycy na którym zagnieżdżą się ptaki!
Przed wyjściem na mszę wieczorną zerknąłem na „Rozmowy w toku”, gdzie śmiertelnie chorzy dawali świadectwo cudownego uzdrowienia (czerniak z przerzutami). Idę i wołam za tych, którzy zaufali Bogu.
Tv History. Tony Blair b. premier Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii ur. 6 maja 1953. Przez większą część swojego życia był anglikaninem. Ceremonia jego konwersji na katolicyzm odbyła się 21 grudnia 2007 w Londynie.
Premier mówi; moim wsparciem zawsze była wiara, a osoba religijna nie jest traktowana poważnie. Pokazują go w kościele czytającego Biblię, gdzie słowa Ew.;„W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem; kto właściwie jest największy w Królestwie Niebieskim”?
Jego wiarę ukrywano przed opinią publiczną, ponieważ ludzie nieufnie podchodzą do wierzących polityków. Rzecznik rządu wolał, aby premier unikał kłopotliwych tematów związanych z religią.
„National Geographic”. „Wierzyć nie wierzyć”. Egzorcyzmy nad opętanymi...wielu z nich było leczonych przez psychiatrów, który nie wierzą w istnienie demonów. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1019
Coraz bardziej widzę, że mój świat; to Kościół Zbawiciela, który jest otwarty dla każdego. Po co gonić za wiatrem (marnościami)? To powiedziałem córce lecącej do Egiptu.
W ciemności idę na nabożeństwo. Dzisiaj wspomnienie św. Tomasza z Akwinu 1225-1274, który stworzył „Sumę teologiczną” i metodę; wysuwał trudności i obalał je argumentami.
Pomyślałem, że Bóg to Ojciec (Tata), a tu dysputy teologiczne. To wróci w końcu dnia. Płynie pieśń; „Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój (...) na każdy dzień (...) Ty w sercu moim trwasz (...) daj tylko (...) obecność Twoją czuć (...)”. Przez zamyślenie nie docierają czytania.
Turcy żądają zwrotu relikwii św. Mikołaja, które chcą złożyć w muzeum upadłych cywilizacji. Zobacz co Szatan wyprawia w głowach dzieci tego samego Ojca (muzułmanie). Przecież relikwie są po to, aby je czcić, a nie oglądać na wystawie. Zapytasz. Jaki to ma sens? Odpowiem. Wiele dałbym za ołówek lub piórko, którym pisała s. Faustyna.
Moja całkowita przemiana nastąpiła dopiero podczas powrotu z Mszy św. Nie chcę już świata z jego świtą, tytułami, honorami i zaszczytami, ale pragnę tylko bliskości Boga. Mijam bank, a z wystawy patrzy brodaty mężczyzna, który mówi, że ma dla mnie jakieś dobra.
„Panie mój! Ojcze! Ty, wszystko wiesz o mnie i znasz moje serce.
Wiesz, co powiem...nim otworzę usta, bo odbierasz każdą myśl”.
Z TV „Planete” płynie obraz niewolników (około 50-u), którzy wynoszą na barkach wielkie drzewa z dżungli oraz pracujące przy poszukiwaniu minerałów dzieci. Biedni, którym brak chleba i pokoju. Napływają powodzianie (zator na Bugu), gdzie starzy ludzie i zwierzęta usuwani są ze swoich siedzib oraz dantejskie sceny na Haiti.
Msza wieczorna. Siedzę przed Panem Jezusem na krzyżu (bardzo piękna figura) i tak tu dobrze. Chciałbym, aby ta cisza trwała, aby nikt nie wchodził i nie trzaskał drzwiami. Wprost czuję Boga na wyciagnięcie ręki.
W takich momentach chciałbyś trwać w Domu Pana i z innymi wołać do Boga, prosić, dziękować. Napływają ofiary narkomanii, prostytucji dziecięcej, pedofilii. Jakże bliscy Bogu są wszyscy cierpiący oraz grzesznicy. Teraz popłakałem się, bo razem z Dawidem wołam (2 Sm 7); <<kimże ja jestem, Panie mój, Boże (...), że doprowadziłeś mnie aż dotąd?(...)”.
W moim wypadku chodzi o otrzymaną łaskę wiary, a na ten moment Pan Jezus w Ew. Mk 4, 21-25 mówi o Świetle, które wymaga postawienia na świecznika. Nie wolno chować darów Boga...trzeba głosić chwałę Pana i przekazywać ją na krańce ziemi.
Po Komunii Świętej moje serce zalała niewyobrażalna słodycz. „Panie mój! Jak dobrze tutaj! Jak ciężki jest Twój krzyż, a zarazem słodki! Dlaczego ludzie nie chcą wracać do Ciebie”?
Nie wyjaśnię Ci mojego stanu. Chciałbym zapaść się pod ziemię i tam odmawiać modlitwy, ale nie ma warunków, bo na ulicy spotykam ludzi. To dwa światy.
Północ. Ręka włączyła TV Trwam, gdzie pokazują mnichów koptyjskich. Pustynia z morzem piasku. Pustka i cisza. Klasztor odcięty od świata. Pustelnik mieszkający w grocie mówi, że; „dostąpił błogosławieństwa, że już wcześniej powinien rozpocząć życie z dala od cywilizacji...w odosobnieniu".
Teraz potwierdza odczytaną intencję; „Każdy człowiek może żyć w bliskości z Bogiem...tak w świecie jak i w klasztorze. Bóg mówi; daj mi swoje serce, a ja otworzę ci oczy. Im człowiek jest bliżej Boga tym bardziej pragnie Mu służyć.
A dla Niego nie ma różnicy czy ktoś jest bogaty czy biedny; nie stanowi to o prawdziwej wartości człowieka. Oddajmy Bogu nasze serca, a On kieruje nami przez resztę życia. Bądźmy jak dziecko i ojciec, bo dziecko pragnie być blisko Ojca, a On mówi mu co ma robić i kiedy!"
Po przebudzeniu popłyną obrazy uczonych w Piśmie; córka po ATK, Senyszyn z „Faktów i mitów”, red. Hołownia, św. Tomasz z Akwinu, kapłan z „Idźmy”. Wraca mnich z pustelni, św. Jan Chrzciciel oraz s. Faustyna Kowalska. Jaką szkołę skończyła ta święta?
Na drzewie za oknem wiatr buja ptaszki, które przyleciały z północy i tutaj im dobrze... APEL
- 27.01.2010(ś) ZA CZYNIĄCYCH DOBRO
- 26.01.2010(w) ZA TYCH, KTÓRZY WPADLI W SIDŁA
- 25.01.2010(p) ZA OFIARY WYSŁANNIKÓW SZATANA
- 24.01.2010(n) ZA NAIWNYCH W WIERZE
- 23.01.2010(s) ZA ROZPACZAJĄCYCH PO STRACIE BLISKICH
- 22.01.2010(pt) ZA TYCH, KTÓRZY ZAWIERZYLI BOGU
- 21.01.2010(c) ZA LICZĄCYCH NA BOGA OJCA
- 20.01.2010(ś) WDZIĘCZNY ZA ŁASKĘ WIARY
- 19.01.2010(w) ZA WIDZĄCYCH „INACZEJ”
- 18.01.2010(p) ZA ROZGORYCZONYCH DOZNANĄ KRZYWDĄ