- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 295
Dzień przespany z umęczenia, koszmarne sny, zajadle muchy i poty, Do tego idzie zmiany pogody, a nawet wyż z wiatrem...wówczas zawsze mam migrenę i kiedyś umrę w taką pogodę! W śnie miska, a na jawie płynie kabaret z tym naczyniem. Zważ, że nie wolno tłumaczyć snów.
Kościele zatrzymałem się twarzą w Twarzą Boga Ojca z obrazu Trójcy Przenajświętszej. W tym czasie grała orkiestra, a łzy zalewały oczy z powodu posiadania wolnej ojczyzny! Złe kazanie proboszcza o wspomnieniu z jego dzieciństwa o kolonii szkolnej.
Ja w tym czasie "krzyczałbym": Czy wiesz jaką łaską jest ojczyzna? Czy wiesz, że jest to namiastka Ojczyzny Prawdziwej, Niebieskiej?! Czy naprawdę wierzysz, że taka jest ? Czy widzisz wszystkie cuda Boga?
Nawet nasze kości są cudem stworzenia...z prochu! Czy czytałeś kiedyś świadectwo wiary wyznawcy Allaha? Dlaczego u nich nie ma świadectw? Nie wolno też tworzyć wizerunków Boga Objawionego. Ja nie wiem jak wygląda mój Tata. Jego ukazanie się zwiększyłoby tylko moje cierpienie na tym zesłaniu.
Krzyczałbym: łaska, łaska, łaska. Później będzie piękne wystąpienie prezydenta w W-wie, bez czytania. Wojsko, a ja w ręku będę miałem materiały dotyczące zbrodni przeciw naszym patriotom.
Na ten czas w Słowie płynącym od Ołtarza Św. będzie przekazana wizja (Ap 11,19a;12,1-3-6a): "Świątynia Boga w niebie się otwarła" z Arką i Niewiastą obleczoną w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu". Tam też będzie obraz Szatana z jego mocą. A ty nie wierzysz, ze mamy Ojczyznę Prawdziwą!
Jeszcze cud poczęcia dzieciątka (św. Jana Chrzciciele)...przez Elżbietę (Ewangelia: Łk 1,39-56) z jej krzykiem od Ducha Świętego do Maryi: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona"...
Nic nie ukoi mojej tęsknej rozłąki oprócz Eucharystii: Cudu Ostatniego, którym jest zjednaniem mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 287
W śnie o typie eksterioryzacji znalazłem się w typowym bałaganie przychodni z plikiem kart. Dziwne, bo wypisywałem akt urodzenia dziecka, które później ujrzałem na ręku matki "idąc" miedzy domami.
Ponadto napłynęło zdanie "informacji" od Szatana o posłance Joannie Senyszyn (z wczorajszej intencji), nie ułożyłbym tego; "Jak nikt lubi występować w środkach masowego przekazu, pouczać...jest głupia nawet, gdy śpi"!
Wczoraj napisałem prośbę do Matki Bożej, aby wzięła Swoje dzieci w Święte Ramiona, a ich odpowiednikiem są ramiona niewiasty ziemskiej! W tym czasie z kasety popłynie melodia miłosna: "zatańcz ze mną"..."schowałaś mnie w ramionach".
W takich momentach chciałbym krzyczeć z płaczem do Matki Jezusa oraz do Niego Samego i nagrać to, ale jest żona. Napłynął obraz biednych oraz ofiary wojny, w tym wstrząsające zdjęcie Libanki płaczącej z powodu zbombardowania domu.
Ilu jest krzywdzonych w niewyobrażalnym rozmiarze! Właśnie pokazują mieszkankę prywatnej kamienicy z zawalonym dachem. Właściciel nie chce reperować: "niech się wyniesie"!
Przypomniała się moja obrona biedaka w sądzie z krzyczącym sędziną. Bieda, krzywda, niemoc z brakiem środków do życia. To jest obecnie w moim sercu (5.00), a tu tytuły: "jak być szczęśliwym, uśmiechnięci staruszkowie na reklamie leku, a zarazem program telewizyjny: "Kto cię tak urządził?" o mieszkance lokalu w pełnym blasku.
Przepływają przeciwieństwa: bieda i przepych, nieszczęście i szczęście, mniej niż zero i krzyk pewnego siebie sędziego, jeszcze przegrani i wygrani. To nie ma końca! Oto ojciec rodziny, hazardzista, przegrał wszystko i popełnił samobójstwo...zostawił żonę z dziećmi. Dlaczego mam to pokazywane?
Czas na święte spotkanie z Panem Jezusem na którym otrzymujemy bezpłatny chleb dla duszy...to jest cel każdego dnia mojego życia.
W przychodni jakoś poszło. Ojciec prosił o lek dla oseska, przeglądałem jego akt urodzenia. Natomiast małżeństwie czekającym na dziecko zaleciłem, aby w modlitwie poprosili o jego imię.
O 15.00 "patrzyła" wielka figura (rzeźba) Matki Bożej przytulającej Dzieciątko! Wróciła piosenka ze słowami: "Przytul mnie". W środku nocy popłaczę się nad losem dzieci z moskiewskiego metra! Wygonione z domów, bite przez rodziców, a także przez policję...10-latek mówi: chyba umrę.
W TVN "Uwaga" będzie płakała matka zabitego syna. Zawołałem tylko: "Matko! Matko! Przytul te dzieci". Popłyną obrazy z Libanu...z krzykami matek nad rannymi dziećmi. Podpalony i spalony dom, ojciec trzyma na rękach dzieciątko.
W "Rozmowach w toku" matki, 15-letnia córka w ciąży. Jeszcze dzieciątko, które wypadło pijanej matce. Na koniec pokażą wystawę młodego człowieka, który pokazał aborcję na wielkich tablicach, a TV Polsat wyemituje film oparty na faktach: "Czyje to dzieciątko?"...oddane do adopcji.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 321
Wczoraj napracowałem się przy sprzątaniu wokół bloku oraz grodzeniu ogródka. Nawet poprosiłem o pomoc świętego Józefa, która nadeszła:
- jeden z sąsiadów uczestniczył przy wycinaniu korzeni starego jaśminu
- drugi przy ustawianiu płotka, a jeszcze inny dał odpowiednie gwoździe
- natomiast sąsiadka wskazała na jego skrzywienie...
Zmęczyłem się, a żona nie podziękowała, bo to wspólnota, a sama sprząta łazienkę synowej, która nie dba o czystość. W smutku zatrzymałem się przed figurą Matki Bożej przy bloku. W tym czasie pojawiły się obraz dręczonych w rodzinach; do kogo ma zwrócić się matka dzieci, która nie ma nic i nie ma z nimi gdzie pójść?
Pomyślałem o ofiarach powodzi, wojny w Iraku i Libanie oraz w Afganistanie. Ponadto imigranci, bezrobotni, więźniowie, osamotnieni, wdowy i ciężko chorzy, a to cierpienie jest nieskończone. Przepłynął świat tych, którzy przez wiele lat dochodzą swoich praw:
- po wypadkach, w sprawie rent, odszkodowań z ubezpieczenia...proszących się o remonty mieszkań komunalnych
- zakażenie na wszczepienne zapalenie wątroby przy dializach, a to wyklucza możliwość przeszczepu
- płacze babcia z córką, które w czasie powodzi straciły domek, a żona mówi, że u nas jest brzydko.
W tym czasie ja mam wszystko i dodatkowo łaskę wiary...wobec miliardów ludzi mamy raj! To wszystko oznacza posiadanie sprawnego ciała, łóżka, ciepła i czapki na głowie...tego nie doceniasz, bo zawsze to miałeś. Przepisuję to (16.08.2022), a właśnie przekazują barbarzyńską napaść na Ukrainę. Terroryści niszczą dopływ energii elektrycznej, wody i ciepła.
W bólu zawołałem "Tato! Jezu! Jak to jest, gdy najbliżsi nie widzą obdarowania, łaski posiadania rodziny...nie wolno tak postępować! Zarazem wróciły wyrzuty sumienia dotyczące moich wyczynów!
Przed Mszy świętą o 10:15 w sercu miałem słowa: "Wy jesteście na ziemi Światłem Mym". Prorok Eliasz wspomniał o zniechęceniu, a św. Paweł zalecał (Ef 4,30-5,2): "Niech zniknie spośród wa wszelka gorycz, uniesienie, gniew wrzaskliwość, znieważanie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie nawzajem (...)". To jest credo naszego postępowania...
Popłakałem się podczas Eucharystii trzymając się za serce, nie obchodzą mnie znajomi, w tym pacjenci. Zarazem zrozumiałem jak groźną bronią Szatana jest zniechęcenie! To wielkie niebezpieczne cierpienie...bliskie depresji grożącej samobójstwem.
Bóg Ojciec wprost prosi, abyśmy wołali o pomoc, która zawsze nadejdzie, ale musisz to zauważyć. Jeżeli stracisz dom to ujrzysz że masz daszek nad głową. Jeżeli stracisz wszystko to ujrzysz, że Zbawiciel też nic nie miał. Na szczycie daró jest Deus Abba, który czeka na nas w Królestwie Bożym.
Zawołałem tylko: "Boże! Jezu mój! Mateczko Najświętsza, Moja Matko, Matko wszystkich dzieci. Weź w Swoje Święte Ramiona zniechęconych i pociesz ich dusze!"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 330
Na Mszy św. porannej padną słowa (Ha 1,12--2,4): "Czyż nie jesteś odwieczny, o Panie, Boże mój Święty, który nie umierasz? (...) Zbyt czyste oczy Twoje, by na zło patrzyły, a nieprawości pochwalać nie możesz. Czemu jednak spoglądasz na ludzi zdradliwych i milczysz, gdy bezbożny połyka uczciwszego <od siebie>? (..) Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności".
Psalmista zawołał (Ps 9,8-13): "Pan nie opuszcza tych, co Go szukają (..) Sam będzie sądził świat sprawiedliwie, rozstrzygał bezstronnie sprawy narodów".
Dzisiaj otrzymałem wielką Komunię Św. (łamana), a moje serce zalała cisza i pragnienie odosobnienia z milczeniem. Jak zwykle nie było mnie dla świata. To ekstatyczny pokój, dobro i miłość.
Później w ręku znajdą się zalecane metody osiągania szczęścia z rozpoznawaniem przyszłości, ćwiczenie oddychania z dobrymi myślami i kąpielami duszy: to stek rzygowin szatana! Trafię także na "Fakt" z rozmową z Joanną Senyszyn "O wróżbach". Krótka jej ocena: skandalistka, wróg porządku w ojczyźnie, a także Kościoła Świętego.
Wzrok zatrzymało „Przymierze z Maryją” z art. o egzorcyzmach, a „Prawdziwe życie w Bogu” otworzyło się na słowach Zbawiciela:
„Nie usiłujcie odgadywać przyszłości kierując się niezdrowym pragnieniem, używając sposobów mających posmak karygodnych czarów (..) Zostawcie Przedwiecznemu Bogu tajemnicę Jego czasu. Wy zaś przyjdźcie oczyścić się poprzez prawdziwą pokutę, od jutra (..) chciejcie się nawrócić. Nie słowami. Nie żartuje się z Boga ani się Go nie zwodzi. Nawróćcie się z mocną wolą przemiany życia, powrotu do Prawa Pańskiego"...
W telewizji pokażą dramat historyczny: "Niebo i ziemia" - dwie armie samurajów w Japonii. Dzieci jednego kraju, tej samej mowy i dowódcy pragnący władzy! Natomiast piosenkarka Madonna zostanie rozpięta na krzyżu...w koronie cierniowej na głowie (świętokradztwo).
Dodaj do tego nałogi, prostytucję, obozy pracy - także we Włoszech i Anglii. Wiele ludzi jest bez honoru, a większość nie ma świadomości grzechów: mafia w służbach (omerta), kapłani donosiciele oraz gangi przygotowujących się do napadów. Zdziwiony oglądałem filmy:
- młody świr przykuł porwaną kobietę na długim łańcuchu, sami na wyspie
- córka diablica mordująca mężczyzn matki
- maltretowanie porwanych dla okupu przez mafię chińską w USA
- gang młodych, napad rabunkowy
- uchylanie się od odpowiedzialności (potrącił na pasach, a inny zabił trzy osoby)
- oprawcy bezpieki (zaplanowane ludobójstwo)
Kończę ten zapis, a z radia Maryja płynie świadectwo o grobach, tych których zamordowano z premedytacją (sowieci), ksiądz Isakowicz Zalewski ujawnia kapłanów - agentów (sługi dwóch panów)...z premedytacją donosili na współbraci kapłanów.
Do tego worka pasuje Gunter Grass, który ujawnił, że walczył w Waffen-SS oraz prezydent Boleksław Wałęsa...obaj bez honoru odebrali nagrodę Nobla! Jeszcze pracownicy-złodzieje w bankach, tacy listonosze, ojciec przełożony, który okradł zakon. Fundacje z założenia skierowane na planowane kradzieże. Wszystkiego dopełnia Judasz i jego dzisiejsi naśladowcy!
Dzisiaj, gdy to przepisuję (14.12.2022) wszystkich przebił terrorystyczny napad Federacji Rosyjskiej na Ukrainę zwany "operacją specjalną". Płaczą z tego powodu w niebie, a moje oczy zalały łzy...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 309
Po powrocie żony z pielgrzymki nie mogłem spać, a teraz po zerwaniu przez budzik wolałem: "O! Panie, Boże mój! Nie pamiętaj, że czasem było źle. Wiesz dobrze, że jestem Twój". To słowa z piosenki, które powtarzam z płaczem.
Przepływają obrazy złego życia, myśli, czynów, pragnie ciała, które dalej są, ale gasną! To jest pokazane na pożarze z wielkim, wybuchającym ogniem, który maleje z czasem, ale nadal jest niebezpieczny (las, torfowisko lub pokłady węgla w kopalni).
Tak jest też z nami, bo okresowo i to trwa do końca życia...wybuchają piekielne płomienie. Oto terroryści, przygotowywanie precyzyjnych zamachów, porwania dla okupów (chińska mafia w USA, a także gangi w mojej ojczyźnie, gwałt przygotowywany na nieletniej asystentce podczas kręcenia filmu). Jeszcze dłużnik, przyjaciel morduje darczyńcę, aby nie spłacić długo...oraz zamordowanie świadka.
Na Mszy świętej stałem pusty. Popłakałem się podczas konsekracji i na wydechu powtarzałem tylko jedno słowo: przepraszam. Chciałbym tak trwać i wołać do końca świata. To było wynikiem poczucia Majestatu i Świętości Boga Ojca.
Przecież jeszcze wczoraj zgrzeszyłem z premedytacją. To krzyk, prośba o przebaczenie najgorszego z najgorszych. Komunia święta pękła na pół: "My" - sądziłem, że to będzie ciężki dzień, a Jezus wsparł mnie w moim judaszostwie!
"Jezu Chryste, nauczycielu pokorny, dobry Królu ducha, Zbawicielu, Synu Ojca! Najświętszy Przewodniku w drodze do Ojca. Moja dusza poznała Cię i teraz pragnie iść za Tobą, bo Twój Krzyż jest słodki. Miej litość nad nami, Nauczycielu Dobry. Miej litość nad ślepotę Twego ludu, mój Panie i nasz Boże!
W Ewangelii (Mt 16,24-28): "Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je".
Nie ma "tak, ale" lecz tylko "tak lub nie"!
APeeL
- 10.08.2006(c) ZA OFIARY ZAMIESZANIA...
- 09.08.2006(ś) ZA POSZUKUJĄCYCH...
- 08.08.2006(w) ZA OSAMOTNIONYCH...
- 07.08.2006(p) W intencji mojego judaszostwa...
- 06.08.2006(n) ZA ROZSTAJĄCYCH SIĘ...
- 05.08.2006(s) Każdy z nas otrzyma rachunek...
- 04.08.2006(pt) ZA URATOWANYCH...
- 03.08.2006(c) Relacja niewolnika w białym fartuchu...
- 02.08.2006(ś) ZA ŻAŁUJĄCYCH PO FAKCIE...
- 01.08.2006(w) ZA ROSNĄCYCH W UCISKU...