- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 43
Prowadzę normalne "życie nocne", właśnie uczestniczyłem w jakimś porządkowaniu. Niespodzianka, ponieważ dzisiaj jest mróz (- 22° Celsjusza), a takiego dawno nie było. Posłuchałem natchnienia, aby być na Mszy świętej o 7:00, nawet zapalił samochód.
W kościele trafiłem na kartkę z wielokrotnie powtarzanymi słowami o potrzebie oddawania czci Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz Niepokalanemu Sercu Maryi.
Natomiast w czytaniach popłynęły piękne słowa o naszej wzajemnej miłości. Natomiast mój ulubiony prorok zapowie od Boga Ojca zesłanie Swego Syna (Iz 42,1-4.6-7): "On przyniesie narodom Prawo" oraz będzie "przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów" oraz otworzy oczy niewidomym, wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.
Apostoł Piotr wskazał (Dz 10,34-38), że "Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie" jest Mu miły miły ten, który "postępuje sprawiedliwie".
W tym czasie św. Jan Chrzciciel (Mk 1,6b-11) wskazał na Zbawiciela, ponieważ ujrzał nad nim "rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę (...) A z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie". Popłakałem się po Eucharystii, a na ten czas popłynie kolęda: "Jezus Malusieńki"...
Praca jakoś szła od 7:30 do 14:40. W pewnym momencie żałowałem, że nie wziąłem urlopu, ale po chwilce zgłosił się pacjent po udarze starający się rentę. Ja takich załatwiam jak nikt na świecie: zbieram dokładnie wywiad, dołączam dokumenty...wszystko piszę na maszynie. Na komisjach pytają czy jestem z rodziny? Zeszło 1.5 godziny z dodatkowym zleceniem opiekunki i zapisaniem tanich leków.
Z firmy farmaceutycznej przyniesiono wino, a dziadek podarował mi 10 jajek z zaleceniem jedzenia ich na miękko. W tym czasie z radia popłyną różne kojące melodie.
W telewizji trafię na spotkanie z szewcem modlącymi się za swoich klientów oraz za rozdających majątki! Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego oraz moja modlitwa za uświęcających się poprzez pracę oraz bezinteresownie pomagających i służących potrzebującym...
Pokazano też lekarza walczącego o dobro pacjenta, a łzy zakręciły się w moich oczach (to dar, bo ja nie jestem skory do płaczu). Pokazano też obraz 160 wielorybów wyrzuconych na brzeg...zabrudzonych przez ropę oraz szykujących się do wojny, ofiary wypadków i katastrofy samolotowej, umierających z zimna, biednych i porzuconych!
Najświętszy Tata posłał na śmierć Swojego Syna - czy na darmo? Tyle znaków, tyle cudów, a nadal większość wybiera życie fizyczne! Dlaczego tak żyjemy? Nagle ujrzałem, że Pan przez wiele lat czuwał nade mną...naprawdę doznałem ocalenia!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 47
Jadę do Domu Pana, a łzy zalewają oczy z zapytaniem: "Dlaczego jestem tutaj!?" Nasza religia to wielka łaska, nie ma takiego miejsca na ziemi w którym jest obecny Bóg Osobowy, w Trójcy Jedyny, który się objawił!
Wołałem za córkę, może Bóg zlituje się nad nią, tak też było ze mną! Jakże ciężko jest wyzwolić się z nałogu (u mnie był to hazard plus wzmacnianie się)!
Apostoł Jan przekazał zalecenie (1 J 4,7-10): "Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością".
Psalmista wołał ode mnie (Ps 72,1-4.7-8): "Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi (...) Niech góry przyniosą ludowi pokój, a wzgórza sprawiedliwość. (...) Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie".
Dzisiaj Pan Jezus zlitował się nad wielkim tłumem (Ewangelia: Mk 6,34-44) i rozmnożył chleb oraz ryby! Przepisuję to, a dreszcz prawdy przepłynął przez moje serce z zakręceniem się łez w oczach. U mnie jest to objaw Prawdy! Popłakałem się po Eucharystii wołając "Tato! Tato! Tatusiu!"
Od 7:00 do 15:00 trwała spokojna praca, ale zgłaszali się chorzy psychicznie, a kolega pracuje na tym poziomie przychodni i nie jest wymagane skierowanie.
Oto schizofrenia, zespół paranoidalny, neurastenia i nerwice. Przybywali też tacy, którzy prosili o znalezienie choroby, np.; aby syn nie poszedł do wojska!
Teraz, chciało się płakać podczas transmisji o wysiedlaniu biednych ludzi pod budowę huty. To samo jest obecnie, gdy to przepisuję (07.01.2025)...ma być budowany Centralny Port Lotniczy. Płaczę, ponieważ wyrzucają też ludzi z pracy z powodu zadłużenia szpitala. Cierpienie, cierpienie - bez końca.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 51
07.01.2003(w) ZA TYCH, KTÓRZY ZAUFALI TOBIE, OJCZE
W śnie znalazłem się - w moim odczuciu - w sowieckim parku, gdzie groziła mi pewna śmierć. Tam zbierałem drobne monety, które plamiły moje ubranie. Nawet pojawił się jakiś funkcjonariusz straszący nożem! Nawet sen człowieka umęczy.
O 7:00 trafiłem do przychodni, ale dzisiaj szło opornie, ponieważ każdy pacjent stwarzał problemy, ale starałem się...
- oto babcia źle skierowana, której prostuję drogę po szeregu telefonach
- facet na rentę, inny na kontrolę po operacji.
Udało się wyrwać po przyjęciu ostatniej pacjentki, ale musiałem zamknąć się w gabinecie i słusznie, bo po chwili walono do drzwi, a jest już drugi lekarz. Z radia popłynęła piosenka: "Zaufaj Panu już dziś".
Łzy zalały oczy, bo zauważyłem, że jest to pomoc w odczycie intencji modlitewnej! Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego. Później zostałem zbyt późno przebudzony na Mszę św. wieczorną!
Padną słowa (1 J 3,22-4,6): "O co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. (...) Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał. (...) Ten, który zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu".
Pan Jezus w Ewangelii zaczął nauczać lud przebywający dotychczas dotychczas w ciemności (Mt 4,12-17.23-25): "Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie". Mówił o tym "w tamtejszych synagogach (...) lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. (...) Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał".
W tym czasie wołałem do Boga Ojca: "Dlaczego jestem tutaj, Tato?", a łzy zalewały oczy. Z tego wszystkiego zapomniałem, że to dzień imienin zmarłego ojca ziemskiego!
Refleksja z tego dnia: szczytem zaufania do Stwórcy - to Objawienie Pańskie. W tym zaufaniu było wołanie żony i jej łzy za mnie oraz syna, który trafił do odpowiedniego lekarza.
APeeL
08.01.2003(ś) ZA OFIARY WYSIEDLENIA...
Jadę do Domu Pana, a łzy zalewają oczy z zapytaniem: "Dlaczego jestem tutaj!?" Nasza religia to wielka łaska, nie ma takiego miejsca na ziemi w którym jest obecny Bóg Osobowy, w Trójcy Jedyny, który się objawił!
Wołałem za córkę, może Bóg zlituje się nad nią, tak też było ze mną! Jakże ciężko jest wyzwolić się z nałogu (u mnie był to hazard plus wzmacnianie się)!
Apostoł Jan przekazał zalecenie (1 J 4,7-10): "Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością".
Psalmista wołał ode mnie (Ps 72,1-4.7-8): "Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi (...) Niech góry przyniosą ludowi pokój, a wzgórza sprawiedliwość. (...) Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie".
Dzisiaj Pan Jezus zlitował się nad wielkim tłumem (Ewangelia: Mk 6,34-44) i rozmnożył chleb oraz ryby! Przepisuję to, a dreszcz prawdy przepłynął przez moje serce z zakręceniem się łez w oczach. U mnie jest to objaw Prawdy! Popłakałem się po Eucharystii wołając "Tato! Tato! Tatusiu!"
Od 7:00 do 15:00 trwała spokojna praca, ale zgłaszali się chorzy psychicznie, a kolega pracuje na tym poziomie przychodni i nie jest wymagane skierowanie.
Oto schizofrenia, zespół paranoidalny, neurastenia i nerwice. Przybywali też tacy, którzy prosili o znalezienie choroby, np.; aby syn nie poszedł do wojska!
Teraz, chciało się płakać podczas transmisji o wysiedlaniu biednych ludzi pod budowę huty. To samo jest obecnie, gdy to przepisuję (07.01.2025)...ma być budowany Centralny Port Lotniczy. Płaczę, ponieważ wyrzucają też ludzi z pracy z powodu zadłużenia szpitala. Cierpienie, cierpienie - bez końca.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 43
Uroczystość Objawienia Pańskiego
To znane czytania z przybyciem Mędrców ze Wschodu z darami do Maleńkiego w Stajence Betlejemskiej.
W kilku zdaniach przekażę na czym polega to schorzenie, ale trochę dziwię się, bo każdy może w objawach ujrzeć swoją osobę. Mania to zaburzenie zdrowia psychicznego, które charakteryzuje się nienaturalnie podwyższonym nastrojem oraz zwiększoną aktywnością, np. ruchową. Osoby cierpiące na manię mają bardzo dobry humor i więcej energii, co może im służyć w codziennym życiu.
Ja dobry humor mam po przebudzeniu (drzemce w dzień), jestem wówczas optymistą, biorę się za odkładane zadania. Jest oczywiste, że wówczas jestem otwarty, chętny do rozmowy, mówiący o moich przeżyciach.
Zarazem dziwią mnie lekarze "mruki", pracujący dobrze, jak automaty, a chory potrzebuje rozluźnienia, ludzkiego kontaktu nie tylko straszenia rozpoznaniami, ale wskazania na wiek ze stwierdzeniem, że taka osoba jest zdrowa, a myśli, że naturalne bóle ("lekarz wewnętrzny") to coś normalnego. Koledzy psychiatrzy działają jak prokuratorzy: dajcie mi człowieka, a znajdę mu chorobę. Ciekawe jakie schodzenia stwierdziłaby u nich specjalna komisja.
Ja uważam, że mania to zbieractwo, zakupoholizm, bicie rekordów, popisywanie się bogactwem, a obecnie uzależnienie od internetu, smartfona, nagrywanie różnych głupich filmików oraz szerzenie własnego kultu na Instagramach.
W tej wyliczance jest hazard, gadatliwość z plotkarstwem, wywoływanie skandali, złośliwe szkodzenia innym, nawet ciągłe mecze wszelkiego typu z gwiazdorzeniem w mediach, wyzywającym ubiorem, przebieraniem się za inną płeć z pragnieniem wiecznej młodości, itd.!
Zobacz wymieniane zachowania (sam często mam takie): podwyższone poczucie własnej wartości (czasami również tzw. przekonania wielkościowe, urojeniowe), mniejsza potrzeba snu, wzmożona aktywność. rozpoczynanie przedsięwzięć, których nie doprowadza się do końca (Pacjenci w manii łatwo ulegają rozproszeniu i mają trudności z koncentracją), pogorszona zdolność do racjonalnej oceny sytuacji i angażowanie się w ryzykowne aktywności (np. duże wydatki, przygodne relacje seksualne), mowa maniakalna, czyli słowotok polegający na przymusie opowiadania o swoich pomysłach, planach itd. (Pacjenci często mówią głośno, szybko i trudno im przerwać).
Sam byłem zadziwiony napływem chorych...
- paranoik kwalifikujący się do renty, a nie zgłaszał się do psychiatry obok
- nerwice
- a ostatni to pacjent z depresją przestraszony
- w domu żona będzie czytała o depresji, mówiąc z płaczem o chorobie syna, który miał manię w czasie jej leczenia
- pokazano hazardzistów, a ja wołałem za córkę lekomankę
- na szczycie są przywódcy Korei, Iraku szefowie różnych kasyn i zbrodniarze
Natomiast w "Medycynie po dyplomie" będzie art. o bioterroryzmie. Będę też oglądał popisy w TVN: kto głośniej krzyknie lub gwizdnie. W tej grupie jest też zdobycie K2 z zagrożeniem życia, bo w zimie.
Przepisuję to 07.01.2025 r, a w telewizji pokazują bijącego rekord przebywania pod powierzchnią wody (jest w specjalnej kapsule od 100 dni)!
Określanie wszystkiego jako choroby jest wynikiem braku normy zdrowia psychicznego. Koledzy np. nie uznają natchnień, a to oznacza negowanie istnienia Boga Ojca i Szatana. Jej miarą są psychiatrzy, którzy nie uznają natchnień...czyli działania ze strony Bożej i od Przeciwnika.
Zobacz jakie "żarty"podsuwał mi podczas przyjęcia pacjentów;
Siostry środowiskowe to grupa "zwiadu chorobowego, domatorki i ulicznice"
Siostra Beata to siostra "BE"
Laborantki ZOZ-u to "zołzy i krwiopijce"
Siostra Senator dostarczająca karty to Edith Piaf z piosenką "padam, padam, padam" czyli ja z upracowania...
W ekstazie (psychiatrzy nie uznają takiego stanu) po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii pragnę być w pustelni (uciekam przed ludzi).
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 47
Po bardzo ciężkim dyżurze w pogotowiu nie dałem się zwieść Szatanowi sugerującemu w pierwszej osobie: "dzisiaj nie pójdę na złość do kościoła", a teraz popłakałem się z powodu tego grzechu w myślach! Prawie cały dzień przespałem, ale poszedłem na Mszę świętą o 17:00 ze śpiewającym chórem.
Na ten moment przypomniało się poranne odpadnięcie łańcuszka na szyi. Od razu widziałem tę "duchowość zdarzenia" dotycząca intencji, wskazującą na zerwanie z wiarą!
Przypomniała się wczorajsza Msza świętą, gdzie padły słowa o tych, w którzy żyją tak jakby Boga nie było lub sami stają się bożkami! Podczas zapisywania tego z telewizji popłyną obrazy strasznych morderców! Natomiast rano płakałem przy obrazach z Ziemi Świętej (Izrael i Palestyna), gdzie trwa terroryzm, ostrzały osiedli mieszkaniowych oraz zamachy bombowe.
Od Ołtarza św. popłynie Słowo Boże...
Apostoł Jan powie (1 J 3,11-21): "Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy się wzajemnie miłowali Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe. Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. (...) Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!"
Psalmista będzie głosił pean na cześć Pana (Ps 100,1-5): "Niech cała ziemia śpiewa swemu Panu (...) Wykrzykujcie na cześć Pana (...) Służcie Panu z weselem stawajcie przed obliczem Pana z okrzykami radości. (...) W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem, z hymnami w Jego przedsionki (...)".
W Ewangelii (J 1,43-51) Pan Jezus dawał znak o Swoim Synostwie: wskazywał zdziwionym, że wie o nich wszytko! Natanaelowi powiedział: "to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu"...
Trwały rozproszenia, które prysły po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii, a łzy zalały oczy i nie mogłem wyjść z kościoła... APeeL
- 04.01.2003(s) ZA SŁUŻĄCYCH CIERPIĄCYM...
- 03.01.2003(pt) ZA CAŁKOWICIE WYCZERPANYCH
- 02.01.2003(c) ZA PRACUJĄCYCH NA SZCZYCIE MOŻLIWOŚCI
- 01.01.2003(ś) ZA CZYNIĄCYCH DOBRO I POKÓJ
- 31.12.2002(w) ZA TYCH, KTÓRY SĄ WDZIĘCZNI ZA ZESZŁY ROK
- 30.12.2002(p) ZA TYCH, KTÓRZY ZAWIERZYLI TOBIE, OJCZE
- 29.12.2002(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE SZANUJĄ RODZICÓW
- 28.12.2002(s) ZA PRZYNOSZĄCYCH OCHRONĘ...
- 27.12.2002(pt) ZA POSŁUSZNYCH TOBIE, JEZU...
- 26.12.2002(c) ZA MORDOWANYCH Z POWODU WIARY KATOLICKIEJ...