- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 30
Ciężki jest poranny rozruch. Pojechałem wcześniej do pracy, a w ciemnym korytarzu siedziały już dwie kobiety. Jedna z nich mieszka na wsi, musi chodzić między lasami, a boi się.
Jakoś poszło do 14:00, a teraz płacę ratę za PZU, ubezpieczenie samochodu, a to okaże się, że będzie w ramach później odczytanej intencji. W telewizji pokażą różne sprawy, pielęgniarki strajkują i blokują drogi w asyście policji.
Ból zalewał serce, popłynie koronka w intencji tego dnia i o 17:00 poświęcę za tych wszystkich Mszę świętą. W Domu Pana też było ciemno i zimno, a nawet strasznie.
Psalmista zawołał (Ps 71,3-6.16-17): „Bądź dla mnie skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić. Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą, Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca”.
Natomiast w Ewangelii (Łk 1,5-25) będzie zapowiedź poczęcia i narodzenia Jana Chrzciciela przez niepłodną Elżbietę, ponieważ z mężem Zachariaszem byli posunięci posunięci w latach.
Święty Roch "broni nas od wszelkich chorób", Aniołowie dają ochronę i bezpieczeństwo. Po Eucharystii nie mogłem się ukoić, a ból oraz pragnienie modlitwy zalewały serca. Po wyjeździe z kościoła wołałem do Boga Ojca "Tato! Tatusiu! Tato!”
W ręku znalazł się dokument policji o włamaniu do mojego mieszkania sprzed lat! "Och! Ojcze! Tylko w Tobie jest pełne bezpieczeństwo!” Właśnie relacjonują w telewizji wybuch wulkanu, wymuszanie okupu, kradzieże, porwania, wyrób bomb, napady, przesiedlenia, uwięzionych, którzy się buntują, itd.! Policja, Urząd Ochrony Państwa, PZU i ZUS ONZ, Polska Akcja Humanitarna, bezpieczeństwo przeciwpożarowe oraz na autostradach i w górach.
Dalej bieda, raty, zasiłki...brat usuwa siostrę z mieszkania, zdrady w małżeństwach do tego wszystkiego mróz i ślizgawice. W Betlejem nie ma pielgrzymek, ponieważ trwa walka Palestyńczyków z Izraelem. To wszystko ujrzałem w dwie godziny, a przepłynął cały świat. To sekundowe błyski dlatego tyle smutku w sercu!
Jeszcze w nocy przepłynął obrazy pragnących zabezpieczenia i odczucie, że zawierzenie Stwórcy jest najważniejsze! Rano Pan dał znak, bo w garażu ze sterty gazet w ręku znalazły się dwa wycinki z tytułami: "Nie bójcie się” i „Siła modlitwy”!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 26
Najgorsze są sny do przodu, które po czasie okazują się faktycznymi zdarzeniami. Właśnie żona miała pragnienie napicia się lampki wina...stałem w kolejce, ale nie miałem odpowiedniego naczynia. Dodatkowa atakował mnie brzydki pies, którego zabito (może był wściekły).
Z nieba obudzono o 5:40 i już o 7:00 byłem w przychodni, gotowy do pracy, ponieważ kolega miał wolny dzień! Jakoś poszło, a około 13:00 przyniesiono "państwowe" mydło oraz papier toaletowy. Zażartowałem, że mam prezent pod choinkę!
Szatan wpuszczał niechęć do nabożeństwa wieczornego, które miało być długie! Schematycznie podsuwał natchnienia w pierwszej osobie: "poleżę, odpocznę”, a nawet „opuszczę to nabożeństwo!” Większość nabiera się na to sądząc, że jest to ich pragnienie. Później okaże się, że to było od niego, bo wszystko poznajemy po owocach!
Na tej właśnie Mszy św. był piękny śpiew dziewcząt z Ukrainy aż łzy zalewały oczy! Nagle kapłan stwierdził, że mogę być u spowiedzi świątecznej! To niespodzianka!
Popłyną słowa czytania z ludem spowiadającym się! Prorok Jeremiasz przekaże proroctwo (Jr 23,5-8) o królu Dawidzie, który będzie postępował roztropnie i „wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi”, bo Pan jest naszą sprawiedliwością.
Psalmista potwierdzi (Ps 72): „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie (…) Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, co nie ma opieki”.
W Ewangelii ( Mt 1,18-24) będzie przekaz o poczęciu i narodzeniu Pana Jezusa. W telewizji popłynie bałagan tego świata z informacją o wygranych w Toto, o spadkach oraz urodzeniu potomka…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 28
Rano okaże się, że syn nie jedzie do szkoły, ponieważ nie chce mu się. Żona zrobiła mu kanapki, a on "wypoczywa". Ból zalał serce, ponieważ sprawia przykrość żonie. To niewdzięczność, ponieważ w tym czasie szykujemy mu mieszkanie. Zobacz jak czuje się Najświętszy Ojciec, gdy wszystko daje dla naszego dobra, a my to olewamy!
Z telewizji popłyną obrazy:
- pomocy medycznej w zawałach (100 000 rocznie ze zgonem co 15 minut)
- pomoc prawna dla rolników krzywdzonych przez lokalne administracje
- przepłynie obraz eksmisji oraz adopcji dzieci z Rwandy
- jeszcze sprawa emigracji, także Polaków.
Serce zalewał ból o wszystkich braci, rodzinę ludzką, ponieważ jesteśmy dziećmi Boga Ojca...tak podchodził do tego problemu Jan Paweł II. Piszę to i płaczę. Nagle napłynęło pragnienie bycia w miejscu, gdzie doznałem ostatecznego powrotu do Boga Ojca, po wcześniejszym nawróceniu….czyli w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia Strapionych w Lewiczynie.
Zdążyłem na Mszę św. o 9:00...mimo brzydkiej pogody oraz chwilowej śnieżycy. Popłyną zawołania z psalmu: „Głośmy z weselem, Bóg jest między nami. Oto Bóg jest „moją mocą i pieśnią, On stał się dla mnie zbawieniem. (…) Śpiewajcie Panu, bo uczynił wzniosłe rzeczy, niech to będzie wiadome po całej ziemi”.
Św. Paweł wzywał (Flp 4,4-7): „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem!”
Św. Jan Chrzciciel zalecił pytającym (Ewangelia: Łk 3,10-18): „Kto ma dwie suknie, niech [jedną] da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni. (…) Nad nikim się nie znęcajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie. Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów”.
W Sanktuarium pięknie śpiewał organista z wiernymi („Godzinki”). Skulony dziękowałem Mateczce Zbawiciela i przepraszałem za upadki. Całe nabożeństwo byłem skruszony, bo tutaj otrzymałem łaskę powrotu do Domu Ojca! Teraz proszę o dzieci, wrzuciłem karteczkę z prośba o Mszę św. za nich. „Matko! Oddaję ci moje dzieci"...w sensie ich prowadzenie i ochrony.
Ciężki niż, senność, a z prasy wyłaniają się szukający szczęścia...poza Bogiem Ojcem! Ten żyje dla seksu, a ten dla teatru, ogarnij pragnienia wszystkich na świecie!
Popłynie koronka w tej intencji z pragnieniem przebaczenia mi przez Boga z moją wdzięcznością za pojednanie i powrót do Domu Rodzinnego...płakałem z radości. Tak stało się ze mną dawno temu w tym Sanktuarium…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 29
Po długim śnie trzeba wstać i iść na spotkanie z Panem Jezusem, ale zły w mojej osobie zalecał: "odpocznę, pójdę później". Jednak wyszedłem w ciemność i deszcz ze wzdychaniem do Boga Ojca z wdzięczności za pomoc z przetrwaniem wczoraj w pracy. Naprawdę można umrzeć, tak się staje z lekarzami. Popłynie Słowo Boże
1. Proroka Syracha (Syr 48,1-4.9-11) o jego działalności, cudzie powołania na czasy ostateczne i działania...
2. Psalmista wołał w Psalmie (Ps 80,2-3.15-16.18-19): „Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie. (…) Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili”.
3. Natomiast Pana Jezusa zapytano (Ewangelia: Mt 17,10-13) o Eliasza, ale nie rozpoznano zapowiadane przybycie Jana Chrzciciela, którego zamordowano zgodnie z przepowiednią.
Przed Komunią św. padłem na kolana z wołaniem: "Jezu! Och Jezu! Dziękuję za to zaproszenie na Twoją Ucztę". Wracałem odmieniony, cichy i mocny. Ten świat zalewa nas wydarzeniami, a zarazem pokazuje biedę, niezmierzone i niezasłużone cierpienia.
Dzisiaj dominuje ludobójstwo w Rwandzie...właśnie porwano 40 dzieci, które zamknięto w kontenerach bez wody i jedzenia. Nadal zabija się, a zwłoki płynu rzeką.
Dalej trwa remont mieszkania syna, a to zamieszanie dla nas i koszty. Dzięki Panu załatwiłem dzisiaj wszystko, nawet trafił się potrzebny pojazd i pomocnik "na rogu przy sklepie monopolowym”! W aptece obdarowano mnie lekami od pacjenta. Wyraźnie moje sprawy ziemskie układają się, w to miejsce przyjąłem współcierpienie ze Zbawicielem.
Trafiłem do matki ziemskiej z darami. W tym czasie płynęła cz. chwalebna różańca, a w ręku znalazł się wizerunek Matki Bożej Bolesnej. Serce zalewała wdzięczność za dobra Boga Ojca.
Podjechałem pod krzyż w ramach dziękczynienia wołając "Jezu! Jezu dziękuję!” Radość, bo pięknie wyglądają róże, ponieważ było chłodno i padał deszcz.
O 15:00 popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, zapalę lampkę Matce Zbawiciela, która „przyszła” pod nasz blok (postawiono figurę MB Niepokalanej). Podziękowałem też Panu za łaskę dawania świadectwa wiary („napieram w porę i nie w porę”): sąsiadowi mówiłem o życiu wiecznym, w banku zwróciłem uwagę na brak krzyża, a w czasie transportu podłogi i w miejscowości rodzinnej modliłem się w tej intencji.
Na ten czas w tygodniku „Niedziela” będzie informacja o książce "Jak być szczęśliwym?" profesora Franciszka Dręczkowskiego. Tam będą słowa:
"Na drodze do Boga człowiek znajdzie prawdziwe szczęście (…) największą tragedią dzisiejszego człowieka jest oddalenie się od źródła wszelkiego dobra, szczęścia i błogosławieństwa, czego przykładem jest syn marnotrawny. Życie w domu ojca - w kościele, przyjaźni z Bogiem daje prawdziwą radość (…) obraz Boga jako dobra najwyższego (…) Bóg jest pełnią szczęścia, a świat w tym milczy". Popłakałem się, łzy płynęły po twarzy, a jeszcze przed chwilką dziękowałem Bogu Ojcu za wszystko... APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 29
Po mojej wczorajszej prośbie do Pana Jezusa o zmiłowanie miałem spokój na dyżurze w pogotowiu. Szybko, szybko, bo dzisiaj mam pracę do 18:00 i pragnę trafić na Mszę świętą poranną w przerwie między tymi pracami.
W Domu Pana przyjąłem popłynęły słowa od Boga Ojca mojego ulubionego proroka Izajasza (Iz 48,17-19): „Jam jest Pan, twój Bóg, pouczający cię o tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz”. Ja wiem o tym i wsłuchuję się w Głos Boga Ojca (natchnienia).
Psalmista wołał ode mnie (Ps 1,1-4.6): „Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców. Lecz w prawie Pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą”.
Pan Jezus w Ewangelii (Mt 11,16-19) o pokoleniu Izraelitów z Jego czasów, ale tak samo jest obecnie, bo przypominamy dzieci przebywające na rynku. „Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: Zły duch go opętał. Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije. a oni mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”.
Ciało Zbawiciela sprawiło moc potrzebną do dzisiejszej pracy w przychodni – i to bez wytchnienia - do 18:30! To był pierwszy taki dzień, naprawdę bez chwilki przerwy i modlitwy. Tę udrękę ofiarowałem w intencji tego dnia...
- dzisiaj zamknięto elektrownię atomową w Czarnobylu (płacz pracowników z powodu bezrobocia), a badane promieniowania przekraczało wszelkie normy
- przy wybrzeżu Norwegii statek z powodu awarii został wsunięty na wysoki brzeg...cudem uratowano marynarzy, w tym Polaków
- żona popłakała się podczas rozkuwania podłogi w łazience mieszkania syna, ponieważ krople wody przenikały nieuszczelnionymi płytkami do sąsiada...
- córka zadzwoniła z W-wy, ponieważ syn spał w jej mieszkaniu i zepsuł zamek u drzwi
- w telewizji popłyną obrazy kraksy samochodów
- z b. jednostek sowieckich trwają wycieki ropy także do zbiorników wody pitnej w Szczecinie
- musiano dokonać dezynfekcja kąpieliska z powodu zatrucia dzieci
- awaria w elektrowni atomowej w Czechach.
Całkowicie wyczerpany padłem we wcześniejszy sen…
APeeL
- 14.12.2000(c) ZA NAPASTOWANYCH...
- 13.12.2000(ś) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA MIŁOSIERDZIE BOŻE...
- 12.12.2000(w) ZA TYCH, CO SĄ W NAGŁYM NIEDOBORZE...
- 11.12.2000(p) ZA TYCH, KTÓRYCH TRUDNO JEST NAPRAWIĆ...
- 09.12.2000(s) ZA ŻYJĄCYCH DLA INNYCH...
- 10.12.2000(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PRAGNĄ TWOICH DARÓW OJCZE...
- 08.12.2000(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH WSPARCIA...
- 07.12.2000(c) ZA OFIARY NIEPOROZUMIENIA…
- 06.12.2000(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH OBRONY…
- 05.12.2000(w) ZA LUDZKOŚĆ CAŁĄ I WSZYSTKICH GRZESZNIKÓW…