- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 870
Rano znalazłem się w kaplicy Miłosierdzia Bożego z obrazem Pana Jezusa Miłosiernego i św. s. Faustyny w Łagiewnikach (transmisja telewizyjna)...była tam premier Beata Szydło. Na koniec otrzymałem błogosławieństwo od biskupa,
Przed wyjazdem na Mszę św. przeczytałem słowa z dzisiejszych czytań (Dz2,14.22-28), gdzie wystąpił Piotr z Jedenastoma i przemówił donośnym głosem. Wskazał, że Pana Jezusa, Syna Bożego „przybiliście rękami bezbożnych i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzi śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim”.
Popłakałem się z powodu tego bestialstwa, które trwa nadal, bo Zbawiciel nadal jest zabijany (wejdź na blog: matki Joanny od demonów lub przeczytaj artykuły w „FiM” oraz w tyg. Faktycznie). Piszą tam ludzie opętani nienawiścią do jedynie prawdziwej wiary (katolickiej).
Na końcu tych bezeceństw jest walka z krzyżem i mordowanie wyznawców Odkupiciela ludzkości. W tym momencie Krawczyk śpiewa, że „To co dał nam świat niespodzianie zabrał los”, a ja płaczę, bo w sercu mam Pana Jezusa, Baranka danego nam przez Boga Ojca...nie przyjmowanego, nie chcianego także w narodzie wybranym, przeszkadzającego głoszeniem Prawdy!
Dalej św. Piotr doda (1P1, 17-21), że z naszego złego postępowania zostaliśmy „wykupieni nie czymś przemijającym” (srebrem lub złotem), „ale drogocenną krwią Chrystusa” Niepokalanego Baranka.
Na Mszy św. o 11.00 w kaplicy Miłosierdzia Bożego byłem uniesiony duchowo, nie mogłem otworzyć oczu. Wstrząsająca była pieśń: „Jezus jest Panem” z powtarzaniem w nieskończoność tych słów. Przykro mi, bo jest to Misterium, a starszy kapłan w kazaniu ma nawyk zabawiania słuchaczy...zszedł na żartowanie z posługującego kapłanom oraz opowiedział bajkę o dwóch żabkach, która miała wskazać na to, abyśmy się nie poddawali w nieszczęściach.
Ponieważ jeden z kapłanów modlił się za tego kościelnego ks. dyrektor - po naszym zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii - zerwał wszystkich na nogi i śpiewano solenizantowi sprzed tygodnia 100 lat z oklaskami! Zapomniano całkowicie o Zbawicielu i na końcu nie powiedziano: „niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus”.
Po wyjściu z domu trafiłem na ewangelizujących ze śpiewem: „Zmartwychwstał Pan. Alleluja” (tydzień „biblijny”). Podczas modlitwy znalazłem się z Panem Jezusem na drodze krzyżowej z ubliżającymi Mu i szydzącymi zwyrodnialcami.
Na ten moment pasują słowa Zbawiciela* <<Wy, którzy się obrażacie nawet wtedy, gdy nie ma ku temu powodu, popatrzcie na Króla znieważonego - a jest Bogiem - w Jego szyderczym płaszczu, z podartej purpury, z berłem z trzciny i w koronie cierniowej. Już jest umierający, a jeszcze zadają Mu mocne ciosy rękami i szyderstwami. Ani to nie wzbudza w was litości.
Jak Żydzi pokazujecie Mi pięści i krzyczycie: „Precz, precz, nie memy innego Boga niż Cezara”. O, bałwochwalcy, którzy nie czcicie Boga, lecz siebie samych i tego, który pośród was jest najbardziej despotyczny. Nie chcecie Syna Bożego. Nie udziela wam bowiem pomocy w waszych zbrodniach. Bardziej usłużny jest szatan>>.
W bólu odmawiałem moją modlitwę, a przepływały całe kraje nie przyjmujące Pana, a w Arabii Saudyjskiej karzą za posiadanie Biblii. Naród wybrany nadal trwa w odwróceniu od Boga i trzyma się starego prawa, które upadło wraz z przerwaniem przez Boga zasłony w Świątyni Jerozolimskiej.
W mojej ojczyźnie jest bardzo dużo bluźnierców i jawnych wrogów Pana Jezusa w myślach, które zna Bóg Ojciec, słowach i uczynkach...nawet wśród hierarchii. „To nie gwoździe Cie przybiły, lecz mój grzech”...
APEL
* „Poemat Boga-Człowieka” Maria Valtorta Ks. 6 str.274
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 835
Św. Katarzyny Sieneńskiej
Patronki Europy
Święta Katarzyna ze Sieny była mistyczką walczyła o jedność Kościoła. Dlaczego mam taką intencję modlitewną? Cóż mam na to odpowiedzieć? Piszę to o 3.00 w nocy, a właśnie „spojrzał” wizerunek Pana Jezusa Króla Wszechświata z Sercem w koronie cierniowej z napisem: „Panie, Tyś Królem naszej Ojczyzny i każdego z nas”.
Codziennie uczestniczę w 1-2 Mszach świętych, ale od czasu intronizacji 19 listopada 2016 r. w Krakowie-Łagiewnikach nigdy nie słyszałem zawołania w różnych sprawach Rzeczpospolitej.
KEP przez lata był przeciwny temu aktowi, a teraz pomija się Opatrzność Bożą w codzienności naszej ojczyzny. W czasie późniejszej modlitwy przepłyną wszyscy zjednoczeni na świecie, ale bez Boga, a takie królestwa nie przetrwają. Nie trzeba szukać daleko, bo Hitler i Stalin marzyli o wiecznej władzy nad światem.
Dzisiaj protestują dziadki z UB zasłużone w służbie, bo będzie im trudno wyżyć za 2 tys. Oni nic złego nie robili. Co złego czyni ktoś śledzący prawego Polaka? Przecież dajemy mu ochronę, ale wiemy którędy jeździ, jaką ma kłódkę przy garażu i zamki w domu, co kupuje i gdzie dzwoni. Krzywda stanie mu się na drugim końcu Polski.
Te służby byłe zdegenerowane przez okupanta ze Wschodu i to jeszcze trwa (z rozpędu) z nadzieją, że do władzy wróci dr. Ewka z marzycielem Grzegorzem Schetyną (nie ma żadnej charyzmy) oraz picerem Donkiem, który razem z Wałęsą i śpiącym królewiczem Pawlakiem wywrócił pierwszy polski rząd (premiera Olszewskiego). Myślę, że po zakończeniu afery Amber Gold na granicy ktoś założy mu kajdanki.
Wczoraj (Dz 5,34-42) faryzeusz Gamaliel przemawiał w Radzie i wskazał, że wyznawcy Pana Jezusa są rozpraszani i zabijani. <</../ Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem>>.
Dzisiaj Pan Jezus zawołał do Boga Ojca z dziękczynieniem (Mt11,25-30) za to, że zakrył „te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi”, a objawił „je prostaczkom”. To prawda, bo bez łaski wiary nie dojdziesz do poznania Dzieła Bożego. Wieczorem pojechałem na ponowną Mszę św. a Eucharystia ułożyła się jakby w koronę.
W ramach tej intencji przeczytałem wywiad z Papieżem Franciszkiem (w samolocie lecącym z Kairu do Rzymu) w którym powiedział, że: Europa jest zagrożona rozpadem z powodu różnych problemów...w tym populizmu.
Jako mistyk byłem zdziwiony, że następca św. Piotra przy zaleceniu o postępowaniu w stosunku do Korei Północnej nie wspomniał o boju duchowym z Przeciwnikiem Boga i jego agendami (Państwami Szatańskimi). Błędne jest też wskazanie, że UE rozpadnie się z powodu populizmu, a nie wspomina o postępującej bezbożności.
Populizm to słowo pasowałoby w ustach Grzesia Schetyny, bo jest to doktryna polegająca na przyjęciu, że "wola ludu" jest legitymacją dla osób i organizacji sprawujących rządy. Mówiąc krótko jest to demokracja z obiecankami dla „każdego coś miłego” i odpowiednim premierem lub prezydentem.
Przerabialiśmy to z Donkiem i Bronkiem...”mężami stanu”. Właśnie witano Królewicza Europy, wykreowanego przez specjalistów od wizerunku, którzy zrobili z niego zbawcę narodu. Nadawał się na szefa PZPN-u.
Demokracja jest niezgodna z naszą wiarą, bo ma być: „bądź Wola Twoja”, a nie wola grzesznych mas żyjących tym światem. Następca św. Piotra nie wskazał, że wojnę z Państwami Szatańskimi wygrywa się modlitwą całych narodów po ich nawróceniu, a nie rakietami lub negocjacją z takimi.
„Prawdą jest, że Europa jest zagrożona rozpadem. Musimy się nad tym zastanowić. Jest problem, który wywołuje strach i być może podsyca te zjawiska; to problem imigracji". Papież wśród wartości wymienił: "obronę pokoju, zgodę między narodami, równość obywateli, niezależnie od ich religii". Jak to uzyskasz w odwróceniu Europy od Boga?
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 836
Przez całą noc padało, a podczas wyjazdu do kościoła była ulewa. Jak wielką łaską jest posiadanie samochodu. W świątyni wzrok zatrzymała piękna chorągiew ze św. Michałem Archaniołem.
Kapłan zawołał, abyśmy przeprosili Boga za zło dokonane w swoim życiu, a ja natychmiast wiedziałem, że jest to intencja modlitewna tego dnia. Zarazem napłynęła refleksja, że Pan Jezus przeszedł przez życie czyniąc tylko dobro. Przeciwieństwem jest działanie Lucyfera, który wie, co jest dobre ze szczytem czyli umiłowaniem Boga Ojca i ludzi. Dlatego gubi ludzkość odrywając od miłości.
Nie będę opisywał uczynionego przeze mnie zła, bo to wszystko pokazują telewizyjne „zmyślaki” czyli sfilmowane wydarzenia oparte na faktach z życia. Po ich oglądaniu ludzie krzyczą do siebie i wiedzą jak oszukiwać oraz czynić różne bezeceństwa. Nigdy nie pokażą kochającego się małżeństwa, a Bestia czuwa, aby nigdy nie padło tam słowo o Bogu Ojcu, który dla „mądrusiów” nie istnieje.
Jak nigdy będę oglądał film: „Rambo - Pierwsza krew” (USA 1982), który jest dzisiaj instruktażem dla obecnych terrorystów lub „samotnych wilków”, bo pokazuje wjeżdżanie ciężarówką w ludzi i budynki, podpalanie z wybuchem szeregu samochodów (zostawiasz za sobą strugę benzyny, a później podpalasz i nikt cię nie zauważy) oraz zabijanie na różne sposoby. Właśnie pokazano 25 samochodów zniszczonych przez wandali w środku ulewy.
Wielką łaską Boga Ojca jest nasza niepamięć. Właśnie czytałem o kobiecie, która pamięta wszystko od czasu niemowlęctwa. To jest dowód na istnienie filmu z całego życia, który przepływa w naszym sumieniu w momencie śmierci.
Ja pragnę śmierci dobrej (z Ciałem Pana Jezusa w ustach) oraz godnej. Podczas modlitwy prosiłem Boga, abym był sprawny do śmierci dla dawania świadectwa wiary. Piszę to ze wstrząsem, bo wolałbym służyć tutaj...tak uważał św. Paweł (śmierć to zysk).
Teraz, gdy opracowuję ten zapis Jezus mówi do Marii Valtorty („Poemat Boga-Człowieka”), a to jest także do mnie, że nawet nie zauważę przejścia z tego biednego świata...tak jak „malec, który śni o mamie i budzi się w jej ramionach”.
Dzisiaj Pan Jezus rozmnożył chleb. Po Mszy św. odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego, a wieczorem wróciłem na ponowną Mszę św. w tej intencji. Wołałem za ofiary moich wyczynów oraz prosiłem o przebaczenie za grzechy o których wie tylko Bóg Ojciec.
Na ten moment Matka Boża mówiła do mnie i podobnych: <<Bóg przebacza temu, kto ze skruchą uznaje swój grzech, nawraca się z niego i oskarża z pokorą i szczerym sercem. I nie tylko przebacza - także wynagradza takiego człowieka>>* Kto ma złe dziecko ten wie, że ozłociłby je po jego szczerym powrocie (syn lub córka marnotrawna).
Po Mszy św. wieczornej padłem i obudziłem się dopiero w nocy. To był wynik przypominających się wyczynów, a tak jest w momencie naszej śmierci.
Jutro św. Jan Apostoł powie (1J1, 5-2,2): „Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. /../ Jeżeli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go (Boga) kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego”.
Poczułem sekundową bliskość tego umiłowanego Ucznia Zbawiciela, a łzy zalały oczy...
APEL
* "Poemat Boga-Człowieka" Ks. pierwsza 39. <<Otwórzcie waszego ducha na przyjęcie Światłości>>
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 820
W śnie ujrzałem wielkiego węża, który wyszedł z bałaganu jakiegoś pomieszczenia, a ja skoczyłem na jego głowę przygotowaną do ataku. To symbolika boju duchowego, którą poznam później.
W czasie przejazdu na Mszę św. poranną płynęła piosenka z „płaczącą” grą na trąbce. Popłakałem się, ponieważ poczułem bliskość Serca Pana Jezusa. Na nabożeństwie Szatan rozpraszał mnie krzywdą, bo zagarnięto spadek po rodzicach i od 13 lat dwie osoby traktują posiadłości jak własne...także do celów dochodowych (sklep i bar).
Nie czynią tego ludzie dzicy lub obcy, ale siostry, a ja nic nie otrzymałem od rodziców. Dalej trwa krzywda zawodowa, a w miejscu świętym zakłócana jest moja intymność podczas codziennego spotykania się z Bogiem Ojcem.
Jest mi przykro z powodu "otwartości" Kościoła Pana Jezusa dla markujących wiarę. Kiedyś podchodzili do mnie nawet „sycylijczycy” i kazali patrzeć im w oczy, a ja byłem zjednany z Panem Jezusem.
Wiele metod nękania mają „aparatczycy”...zrobiono ze mnie głupiego, ale to nie wystarcza, bo jestem piszącym anonimy (przez całe życie nie napisałem żadnego)...także na mafię narkotykową i rozprowadzających „dobijacze”. Cóż ja ma do tych przestępców?
W tym czasie pan Grzegorz Schetyna ma dobre sondaże, bo „gdyby dzisiaj były wybory”. Nie widzi biedak, chory na władzę, że opcję „Donka i Bronka” powalił Bóg Ojciec, bo takim jak ja droga jest nasza ojczyzna, a umierające ofiary reprywatyzacji i Amber Gold...przeklinały ich.
Rzeczpospolitej miało nie być po wchłonięciu przez UE i zalaniu nas przez inwazję imigrantów (jeden z elementów III Wojny Światowej z wiarą i krzyżem). Bolszewik kłaniał się Stalinowi...może to czynić teraz Allachowi. Dla nich Kościół Zbawiciela to dobre posady, praca dla obsługi, a prawdziwie wierzący są chorymi psychicznie.
Po wyjściu na spacer natychmiast odczytałem intencję tego dnia i w wielkim bólu wołałem do Boga Ojca. Bardzo podejrzane są moje spacery modlitewne, bo unikam ludzi, chodzę i „patrzę”, a nawet próbuję zapisywać różne natchnienia i wstrząsające przeżycia.
Dzisiaj znalazłem się na Golgocie z umierającym Zbawicielem, gdzie Longinus przebił włócznią św. Bok Pana z którego wytrysnęła wielka ilość Krwi i Wody...zbierano ją do butelek jako największą świętość. Dlatego tą modlitwę zakończyłem koronką do pięciu św. Ran Jezusa. Nawet teraz, gdy to zapisuję dreszcze przepływają przez moje ciało.
Nic nie wskazywało na tak bolesny przebieg tego dnia, który zacząłem o 4.00 rano. Pojechałem na Mszę św. o 18.00, która była jednym wielkim przeżyciem, bo zaczęła się od śpiewu chóru: „Zmartwychwstał Pan /../ o śmierci, gdzie jesteś o śmierci”. Popłakałem się i wielokrotnie dziękowałem Bogu Ojcu za tą łaskę.
Eucharystia ułożyła się w zawiniątko (wzmocnienie) i faktycznie będę pisał ponownie do 2.30 (edycja całej strony), a rano w kościele wzrok zatrzyma chorągiew z wizerunkiem św. Michała Archanioła przebijającego Szatana...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 838
Musisz uwierzyć, że od decyzji chwilki zależy cały ciąg zdarzeń, ale ta decyzja musi być zgodna z wolą naszego Taty. Jak masz małego synka lub córeczkę - szczególnie w okresie ich buntu przeciw wszelkim ograniczeniom - to rozumiesz, co oznacza posłuszeństwo i jak takie dzieci radują.
W mojej porannej słabości Zły podsunął „pospanie z opuszczeniem Mszy św.”. Każdy dążący do życia z Bogiem lub mający tą łaskę musi zrozumieć, że uczestniczy w walce duchowej i musi to zauważyć. Po kwadransie drzemki, a właściwie „po zabełtaniu w głowie” wstałem pewny, że mam być na spotkaniu z Panem Jezusem o 7.00!
Serce zalała pogoda i radość, którą później wyjaśni pieśń śpiewana przez siostrę: „Jezu w Hostii utajony...daj mi Serce Swoje daj! Tyś mi jeden ulubiony, Tyś mojego życia raj! /../ słodkie ziemskie me wygnanie, byleś mi sam Siebie dał". Popłakałem się jak dziecko, bo dzięki Eucharystii - dającej łączność z Panem Jezusem - takie właśnie jest moje wygnanie.
W dzisiejszych czytaniach (Dz5,17-26) Anioł Pański wyprowadził uczniów Zbawiciela z zamkniętego i strzeżonego więzienia, gdzie zostali wtrąceni przez pełnych zawiści hierarchów świątynnych. Ktoś normalny...tak jak Kubuś Parchatek, którego żałosny program oglądałem wczoraj w TVN (Kuba Wojewódzki-talk-show) twierdzi, że nasza wiara to bajka...właśnie żartował z „przesłuchiwanym” na temat Piekła. Nic nie da jego udawanie młodzieniaszka, bo już dawno jest „po przebiegu” (54 lata).
Psalmista wołał (Ps 34/33): „Biedak zawołał i Pan go wysłuchał /../”. Tak się właśnie stało, bo wysłałem list elektroniczny do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, któremu zarzucono ze strony MSWiA, że nie broni prawicy. Ja jestem tego dowodem i przypomniałem moją sprawę:
26.04.2017 WNIOSEK DO RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH
Jestem lekarzem, od 02.01.2009 emerytem, który za obronę krzyża powalonego przez psychiatrę został uznany za chorego psychicznie (psychuszka). Pozbawiono mnie wszelkich praw. Pisałem w mojej krzywdzie wszędzie...także do RPO (6-7 pism) bez najmniejszej reakcji. Odpisywała mi pani od spraw gospodarczych.
Piszę ponownie, ponieważ obecny RPO Adam Bodnar - na zarzut, że nie pomaga prawicy - stwierdził, że broni wszystkich...
Koledzy lekarze, którzy popełnili przestępstwo urzędnicze już startują w nowych wyborach (można zgłaszać samego siebie!). Pilnującym prawości wyborów jest kolega Ładysław Nekanda-Trepka z OIL w Warszawie, który razem z Andrzejem Włodarczykiem podpisał pismo zawieszające mi pwzl 2069345 - po badaniu przez komisję lekarską bez przewodniczącego lek. Medarda Lecha - w czerwcu 2008 roku...
Proszę odnaleźć wszystkie moje pisma, bo sprawa trwa ( wg poniższych da)t:
1) 21.07.2010 (podstawowe)
2) 23.02.2011
3) 05.05.2011
4) 23.05.2011
5) 30.09.2011 (z prośbą o spotkanie z RPO)...
Zostałem całkowicie zignorowany...tak samo jak przez wszystkie inne instytucje. Dokonano na mnie zabójstwa duchowego (rozpoznano chorobę psychiczną zaocznie, zaocznie powołano - niezgodną z rozporządzeniem Min. Zdrowia - komisję lekarską, a na kontrolnej nie było przewodniczącego).
Tak podziękowano mi za 40 lat niewolnictwa w pracy internisty - reumatologa! 4 miesiące przed emeryturą zawieszono mi prawo wykonywania zawodu lekarza.
Pozbawiono mnie wszelkich praw...w RP kotki i pieski mają większe! Samorząd Lekarski jest organizacją przestępczą
Do wiadomości szefa MSWiA (przysłano potwierdzenie)
Pasują tutaj (Ml 3, 13-20a) <<A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego promieniach. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy >>.
Po wejściu na Mszę św. o 18.00 popłakałem się z powodu posiadania kościoła i poczucia bliskości Boga Ojca. Rano była wielka radość, a teraz chciało mi się płakać, bo tej łaski nie można objąć naszym rozumem.
To były błyski doznań duchowych powalające ciało. Już nic nie było ważne. Nawet nie miałem wielkich przeżyć podczas samego nabożeństwa. Eucharystia ułożyła się w zawiniątko (wzmocnienie), a siostra ponownie śpiewała „Jezu w Hostii utajony”…
APEL
- 25.04.2017(w) ZA CICHYCH I POKORNYCH ORAZ DUSZE TAKICH
- 24.04.2017(p) ZA UBLIŻAJĄCYCH BOGU OJCU
- 23.04.2017(n) PROŚBA O MIŁOSIERDZIE BOŻE DLA SZKODZĄCYCH MI
- 22.04.2017(s) ZA TYCH, KTÓRZY NIE SŁUCHAJĄ CIEBIE, OJCZE
- 21.04.2017(pt) ZA CIERPIĄCYCH Z POWODU PANA JEZUSA
- 20.04.2017(c) ZA PRZEBUDZONYCH W OSTATNIEJ CHWILCE
- 19.04.2017(ś) ZA OFIARY PRZEWROTNEGO POKOLENIA
- 18.04.2017(w) ZA WIERZĄCYCH W BOGÓW WYMYŚLONYCH
- 17.04.2017(p) ZA RADUJĄCYCH SIĘ
- 16.04.2017(n) DZIEŃ DZIĘKCZYNIENIA ZA BEZMIAR ŁASK