- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 930
Intencja pierwotnie miała brzmieć: „za boleśnie zranionych”, ale tuż przed jej opracowaniem z włączonej TVP2 popłynęły obrazy o gwałcicielu, który zabijał nożem oraz informacja o zgonie niemowlaka maltretowanego przez konkubenta matki.
Pisałem do 3.00 („za zdeprawowanych przez władzę”), a zły kusił Mszą św. o 6.30, bo zapomniałem o pierwszej sobocie! Demon udaje wówczas mojego Anioła Stróża i „popędza”, ale to nie jest zaproszenie, bo jest różnica w zaleceniu; „pospiesz się” i „idziesz czy nie?”.
Chodziło o to, abym nie poszedł na Mszę św. o 7.30 po której było nabożeństwo do 7 Boleści Matki Bożej z późniejszą litanią loretańską przed Panem Jezusem Eucharystycznym.
Ponadto dzisiaj był dzień „nalotów” towarzyszy...7.15, a już mam nieprzyjemność spotkać udającego „puszkarza”. Natomiast w kościele za żoną stał mój opiekun, bo umówiliśmy się, że przekaże mi kupioną wędliny (zabrałem do samochodu ze względu na zapach).
Tymi ludźmi kierują szkodzący mojej ojczyźnie, a „nawracani” to ludzie „z pierwszej komuny”. Ich wiara to pragnienie powrotu tutaj bolszewizmu, komitetów z przejęciem wszystkiego...czyli Kościoła świętego.
Obsadzili już wszystkie stanowiska...włącznie z proboszczami, a nawet w Episkopacie, popierają św. Jehowy, masonerię i weszli do świętych miejsc jako neokatechumenat ze swoimi „kapłankami” i „nauczycielami”.
Zobacz do czego prowadzi opętanie demoniczne przywódców. Stąd nasz prezydent, katolik „jest za życiem” (In vitro), a dr Ewa, Ciotka Polka kręci głową, gdy ktoś jest przeciwny pełnym światłości zaleceniom z UE! Przed wyborami modliła się "na różańcu" w pobliskiej Kapicy Miłosierdzia Bożego.
Do kościoła przychodzi tylko "garstka Pana"....ja z powodu głodu Eucharystii, a reszta wg swoich potrzeb. Nie ma nawróceń okresowych (30 dni) z podchodzeniem do Eucharystii i znikaniem na zawsze lub na pewien okres.
W głowie pojawiła się wojna hybrydowa władzy z własnym narodem, którą poznałem na swojej osobie. Zapoznał się z tą metodą bolszewicką Kamil Durczok oraz prof. Zbigniew Chazan...uderzamy nagle i okrutnie łamiąc wszelkie prawa. Nigdy nie wrócą już na swoje stanowiska.
Przeczytaj o łamaniu moich praw (Menu główne: dwa zdania o sobie), a uczynił to kolega (Wikipedia: Konstanty Radziwiłł). Zobacz ile ma stanowisk dzisiaj...
Złość zalewała moje słabe serca...aż 3x „patrzył” Pan Jezus Miłosierny. To prośba Zbawiciela, bo ci ludzie uważają, że czynią dobrze dla naszej ojczyzny...biegając za mną (uznanym za chorego psychicznie)!
Sam nie dasz rady demonowi, bo w stanie normalnym przeważa w nas ciało...złości, pragnienie dochodzenia sprawiedliwości, wykrzyczenie krzywdy, żądanie ukarania winnych.
Nagle ujrzałem cierpienia Matki Bożej...wszystko przeszła to co ludzkość. Serce chciało pęknąć, bo popłynęła piękna pieśń-prośba niewidomego do Pana Jezusa.
W wielkim bólu wyszedłem na Msze św. wieczorną, aby po drodze wołać za boleśnie zranionych. Napłynęły obrazy cierpień Matki Bożej oraz przybijanego do krzyża Pana Jezusa, a także torturowanych. Św. Hostia zwinęła się i wracałem odmawiając moją modlitwę, a właśnie karetka jechała na sygnałach...na komendę policji.
Śmiertelne zranienie kojarzy się z nożem, ale to samo można uczynić słowem. Dlatego w ręku znalazł się obrazek Pana Jezusa z Najświętszym Sercem w koronie cierniowej... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 964
Siedziałem w nocy od 1.0 - 5.0, ale po chwilce głębokiego snu zerwałem się na pierwszą Mszę świętą. Mgła, nieprzyjemnie, a w kościele rozpraszające zimno. Skulony słuchałem czytania o braciach Józefa, którzy wrzucili go do pustej studni, a później sprzedali do Egiptu.
Pomyślałem o okrucieństwie narodu wybranego i obecnych sprzedawczykach: pani zapisała na WOŚP pół mieszkania, a jej chory mąż z córką traci dach nad głową, nadal trwa próba kradzieży naszych lasów, polska ziemia jest sprzedawana mafijnym słupom, na niewinnych ludzi napadają bandy komorników, znieważano krzyż przed Belwederem, ale trwa kult symboli sowieckich, ukrywany dług państwowy wynosi 370 miliardów dolarów...
Nie będę tego rozwijał, bo każdy wie o co chodzi i sam styka się z tym codziennie...nawet pieniądze przetrzymywane w banku nie mają odpowiedniej ochrony. To są elementy tajnej wojny z moją ojczyzną.
Po powrocie do domu podziękowałem Bogu za ciepło, kanapkę, łóżko i padałem w sen jak dzieciątko. Trudno wyobrazić sobie sytuację ludzi na wschodzie Ukrainy i zbrodnicze wywózki na Syberię.
Wróciłem na drogę krzyżowa, gdzie w wielkim uniesieniu wołałem w intencji dzisiejszego dnia. W tęsknocie moja dusza śpiewała: „Chodźcie wszyscy do Jezusa, chodźcie do Światła, które nie gaśnie, chodźcie padnijmy na twarze, chwalmy Jego Imię”. Eucharystia lekko złamała się i wyprostowała, a podczas odmawiania „św. Agonii” serce chciało mi pęknąć.
Dalej trwa moja krzywda i szkoda mi kolegów, którzy sprzedali się za stanowiska, a w mojej obronie nikt nie stanął. Przypomina się kuszenie złego, które napisał też jeden z forumowiczów:
- To wszystko przez ciebie, bo zamiast spokojnie żyć na starość...
- Idź precz szatanie, nie chcę żadnego „spokojnego” życia, które prowadzi do śmierci lub strasznych cierpień duszy w czyśćcu!
Wielkie jest może ofiar sprzedawczyków, a szczególnie przykre są ofiary lekarzy, którzy krzywdzą rodaków z błogosławieństwem okupantów:
- w komisjach lekarskich ZUS-u („państwo w państwie”), gdzie chorych biedaków zabija się odebraniem świadczeń, a ze wskazanych robi „inwalidów”!
- jako biegli sądowi uważają, że wolno im więcej, a nawet wszystko...taki właśnie kolega rzucił się na krzyż Pana Jezusa i jak nigdy nic dyrektoruje, szkoli młodych, bo „krzyż to drzewo”
- jeszcze koledzy psychiatrzy, nieuzbrojone ramie władzy ludowej!
Wpisz w wyszukiwarce i prześledź jak badano Jarosława Kaczyńskiego. Ja sam spotkałem się z takim przypadkiem. Policjant chciał z mojej pacjentki zrobić głupią, aby przejąć majątek z jej wredną córką. Nawet znaleźli specjalistę od psychuszek.
W intencji tego dnia dodatkowo wołałem z ludem do Matki Bożej Bolesnej (14.03.2015)... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 929
Dzisiaj jest pierwszy czwartek i wiem, że mam być na Mszy św. w intencji kapłanów. W drodze do kościoła skończyłem zaległą modlitwę „za tych, który odmawiają pomocy” i rozpocznę „za agresorów”.
Kapłan przewodzący nabożeństwu podniósł krzyk, bo ten którego nie lubi (słabszy) spóźnił się, a do tego zgubił czapkę. Nie czekając wyszedł sam...punktualnie! W tym czasie nie zauważył, że kościelny nie zapalił świec na Ołtarzu świętym!
Za kilka dni specjalnie nie wydzie za tym kapłanem i spóźni się! Nie pamięta też, że jeszcze niedawno w niedzielę zamiast wyjść z innymi do Mszy św. pobiegł spowiadać ludzi!
Każdy z nas ma różne chimery, a kapłani są szczególnie narażeni na głupoty podsuwane przez szatana i zaczynają "rządzić", pokazywać swoją „wielkość” lub chimeryczność.
Większość z nich nie rozumie nadprzyrodzoności swojego powołania i miotają się. Ogarnij wszystkich namaszczonych kapłanów z naszymi ludzkimi wadami spotęgowanymi przez demona.
Rozproszenia sprawiły moją nieobecnosć podczas czytań. Po Eucharystii padłem na kolana przed Panem Jezusem Miłosiernym...
Dzisiaj, gdy edytuję zapis (13 marca) ten kapłan pięknie prowadził rozważania Drogi Krzyżowej, które przeplatał koronką do Miłosierdzia Bożego oraz powtarzał trzykrotnie zawołania modlitewne. Szkoda, że nie zabrałem świecy, bo szliśmy od stacji do stacji w półmroku... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 913
Wczoraj trafiłem na wzmiankę o kłopotach Weroniki Rosati (31 lat), która doznała urazu stopy w wypadku samochodowym spowodowanym przez Piotra Adamczyka...nie może normalnie chodzić i grać w serialu!
Jako lekarz z łaską wiary widzę cud stworzenia...stopy oraz jej stawów (skokowego górnego i dolnego). W porównaniu do samochodu są nasze amortyzatory i przeguby, które regenerują się same, bo jesteśmy „wymienialni”.
Jak miałeś kłopoty z tymi urządzeniami w samochodzie to wiesz o co chodzi. Wielu jeździ z pękniętą sprężyną lub zatartym przegubem ("stuki"), które może przeoczyć nawet mechanik.
Piszę to dlatego, bo przypomniało się moje złamanie obu kostek w stopie lewej...po pijackim zeskoku z okna (mogłem nawet uszkodzić sobie kręgosłup) lub stracić możliwość chodzenia. Nawet zdjąłem założony gips...wielki krwiak wchłonął się, a zrost kości nastąpił bez następstw.
Zerwałem się i pojechałem na wieczorną Mszę św. w ramach wdzięczności. Po wejściu do kościoła odczułem dobro płynące od Boga: „Panie Jezu! Boże mój! Jak dobrze u Ciebie, jak bezpiecznie!” Zacząłem ciężko wzdychać, całkowicie zaskoczony łaską...posiadania kościoła i kapłana cudotwórcy, który za chwilę poda mi Chleb Życia. Nie można tego wyrazić żadnym słowem...
Ja przekazuję to prosto z frontu...z tu i teraz! To nie jest opis po latach lub opracowanie wspomnień innych ludzi. Te przeżycia płyną od Serca Boga przeze mnie do Ciebie! „Panie! zmiłuj się nad nami!”
Pełnia zadziwienia dopiero nadejdzie w dniu odczytania intencji (12.03.2015), gdy po krótkiej drzemce napłynęło pragnienie bycia na Mszy św. ale było już za późno...zły podsunął pomysł, aby podjechał tylko do Eucharystii!
Sprawdziłem czy w okolicznych miejscowościach jest Msza św. o 18.00 i pojechałem w wielkiej niepewności do kościoła p.w. św. Marii Magdaleny, bo informacja była podana na „martwej” stronie internetowej (od 2011).
Spotkała mnie wielka radość i niespodzianka, bo w ręku znalazła się ulotka ze słowem: „Dziękuję” dotycząca budowy Świątyni Opatrzności Bożej, która sprawiła ostateczny odczyt intencji („cudownie ocalony, wdzięczny za cudowne ocalenie...dziękujący za Opatrzność Bożą"). Zobacz jak Pan Bóg nagradza nasze posłuszeństwo!
Intencje, które są wyrazem naszej wdzięczności Bogu Ojcu jest bardzo trudno odczytać, aby nie powstał zarzut szatana, że „miał podaną to się modli”.
Podszedłem do spowiedzi i padłem na kolana, a po otworzeniu oczu zobaczyłem, że znajduję się przed obrazem św. Marii Magdaleny oraz oświetlonymi relikwiami o. Pio z jego wizerunkiem. W tym czasie Pan Bóg mówił:
„Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem (...) Chodźcie każda drogą, którą wam rozkażę, aby wam się dobrze powodziło”. Jr 7, 23-28 Psalmista prosił, abyśmy zgięli kolana, padli na twarze i uwielbiali Boga.
Kapłan w kazaniu na zwykłej Mszy św. wypowiedział podstawy naszej wiary:
- mówił o sztuczkach szatana, któremu nie podobają się słuchający Boga
- za wierność Panu Jezusowi nie chwalą i nie dają odznaczeń, a ja dodam od siebie, że mistycy doznają gwałtownych prześladowań...nawet ze strony duchowieństwa
- nasze grzechy powstają w sercu, bo mówisz Bogu „tak lub nie”...
Przed przyjęciem Eucharystii padłem na dwa kolana, a Ciało Pana Jezusa ułożyło się w „zawiniątko”...dar. W wielkim bólu serca skończyłem moją modlitwę, a przypomniało się, że właśnie dzisiaj zapaliłem lampkę pod krzyżem... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 896
W tych dniach serce zalewali ludzie agresywni, wojujący i napadający na innych. Oglądałem film o Hitlerze i jego lekarzu Morelu („Hitler narkoman”) oraz „Honor wojownika” („Polsat”) z wymyślanymi okropnościami. Dzisiaj robi to ISIS połączona z Boko Haram...
Napływają gry wojenne, bo w Niemczech mają bazę z amerykańskimi bombami atomowymi (starego typu), a w tym czasie tow. Putin ma patronat nad rozbudową potencjału nuklearnego Iranu.
Rozlega się krzyk Izraela, ale uderzenie w te instalacje skaziłoby miejsce kultu religijnego wyznawców Mahometa. Do tego dochodzi pomoc krajów arabskich dla Ukrainy, a to wszystko dzieje się przy naszej granicy. Zimny dreszcze „prawdy” przepłynął przez moje ciało.
W sercu czuję zagrożenie dla pokoju na świecie, bo czujność największych polityków została uśpiona przez Federację Rosyjską...także przy pomocy prezydenta USA (pacyfisty). Ja wciąż przestrzegam przed szatanem, a jego wysłannik otworzył oczy wszystkim, ale jest już za późno. Przecież już dawno Matka Boża z ikon na Ukrainie płakała krwawymi łzami, ale tylko garstka modli się. Tak samo jest u nas.
Taka sama przerażająca ignorancja duchowa jest u naszych rządzących! Przewodzi jej katolik Bronisław Komorowski, który jest za uszczęśliwianiem ludzi i „za życiem” (podpisze ustawę o „In vitro”).
Od ołtarza padają słowa ostrzeżenia dla Sodomy i Gomory, bo Dobry Bóg daje nam błogosławieństwo w którym bieleją nawet grzechy czerwone i przekleństwo, które oznacza śmierć (miecz).
"Obmyjcie się, bądźcie czyści. Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu. Przestańcie czynić zło. Zaprawiajcie się w dobrem. Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, stawajcie w obronie wdowy". Iz 1, 10. 16-20e
Natomiast Pan Jezus zalecił, aby nie naśladować uczynków rządzących (w tamtym czasie uczonych w Piśmie i faryzeuszy), którzy nakładają na lud ciężary nie do uniesienia „lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą". Wszystko spełniają, żeby się ludziom pokazać. Lubią pozdrowienia, tytuły i zaszczytne miejsce, a „największy z was niech będzie waszym sługą”. Mt 23, 1-12
W sercu pojawił się przywódca Federacji Rosyjskiej chory na manię wielkości, który robi sobie żarty z przywódców innych państw, bo nagromadził broń wszelkiej maści. Muszę zacząć wołać, aby zapoznał się z bolesną porażką doznaną od mocniejszego.
Nic nie dadzą rozmowy, bo mamy do czynienia z wysłannikiem upadłego Archanioła, który o barbarzyńcach mówi, że wczoraj byli górnikami lub jeździli na traktorach i źle znosi się porażki z mocniejszymi.
W jego intencji byłem na Mszy św. 28.02.2015 i wiem, że Bóg tego pragnie, a dowodem interwencji po moich wołaniach jest upadek Janusza Palikota. „Panie pokaż mu Swoja Moc! Panie Jezu! pomieszaj mu szyki, bo to zbrodniarz większy od Hitlera, ponieważ posiada broń atomową”. Pan to sprawi...
Moje miasto spotka nieszczęście, bo zamiast być u Pana w worach pokutnych wielu żyje w poprzednim systemie i czeka na powrót bolszewizmu.
Eucharystia zwinęła się i odmieniła moje bojowo nastawione serce. W rozmowie z kapłanem powiedziałem, że na przygotowania do wojny jest zbyt późno. Nie ma wielkiej mocy prośba: „módlmy się o pokój” przy pustym kościele. Nie powołano Pana Jezusa na Króla Polski.
Proszę wszystkich czytających, aby dołączyli się do mojego wołania, bo tylko Bóg może go powstrzymać i nie jest tak jak w żartach Tadeusza Drozdy z „Super Stacji”, że w sytuacji beznadziejnej żołnierze stawiają karabiny w kolki i idą modlić się.
Jest odwrotnie, bo modlitwa na opętanych jest jedyną bronią... APEL
- 02.03.2015(p) ZA WSTYDZĄCYCH SIĘ NIECZYSTOŚCI
- 01.03.2015(n) ZA OFIARY TERRORU OKUPACYJNEGO
- 28.02.2015(s) ZA POSŁUSZNYCH BOGU
- 27.02.2015(pt) ZA WDZIĘCZNYCH GRZESZNIKÓW
- 26.02.2015(c) WDZĘCZNY ZA WYSŁUCHANIE
- 25.02.2015(ś) ZA ZDEPRAWOWANYCH PRZEZ WŁADZĘ
- 24.02.2015(w) ZA AGRESYWNYCH W SŁOWIE
- 23.02.2015(p) ZA TYCH, KTÓRZY ODMAWIAJĄ POMOCY
- 22.02.2015(n) ZA POTRZEBUJĄCYCH POCIESZENIA
- 21.02.2015(s) ZA DBAJĄCYCH O NASZE BEZPIECZEŃSTWO