- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1073
Tuż po północy na TV Polsat trafiłem na horror (Niemcy / USA): „Droga bez powrotu 4: Krwawe początki. Zostałem tak zaskoczony, że napisałem do nich...wniosę skargę, bo jakiś opętany robi film, a oni to reklamują i rozpowszechniają. Dzisiaj jest to już realizowane...
W „Fakcie” będzie informacja o szaleńcu, który atakował ludzi nożem z okrzykiem: „za Syrię”. Teraz, gdy to zapisuję płynie film o skazańcach pracujących w kopalniach Syberii.
Nie wiedziałem, że zostanę zalany masą faktów potwierdzających tą intencję, ale przytoczę tylko:
1) W "Super Stacji" Kuba Wątły z przesłuchiwanymi będzie dyskutował o Kościele katolickim, („Krzywe zwierciadło”), a jego głównym atutem w dyskusji były odsłonięte kończyny górne wytatuowane od palców do szyi.
2) w „Gazecie warszawskiej” (4-10 grudnia 2015) był art. Izabeli Brodackiej-Falzmann o komunistach zwyciężających przyrodę (odwracanie biegu rzek), które spowodowały wysychanie Jeziora zwanego morzem Aralskim. Wody jeziora oddaliły się o 100 km, zanikło tam życie, ziemie na wieki stały się bezpłodne.
Dalej: Trofim Łysenko siał groch w zimie, Miczurin szczepił gruszki na wierzbie, a w sowieckich kołchozach krajano kartofel na kostki, które gniły...znany jest „zimny wychów cieląt”, gdzie biedactwa zabierane od krów zdychały w odkrytych zagrodach. Przeciwników tych eksperymentów wtrącano do więzień, gdzie umierali.
To trwa także dzisiaj z dziwadłami: gender, eugenika (eugenes: „dobrze urodzony”) z wyprodukowaniem człowieka z próbówki oraz tworzeniem hybryd. Dołącz do tego handlarzy różnymi rodzajami śmierci; od broni do dopalaczy („dobijaczy”).
Zerwałem się i zdążyłem na Mszę św. o 7.00, gdzie Jan Chrzciciel wskazywał na prostowanie ścieżek życia na spotkanie ze Zbawicielem, a ludzie odkładają nawrócenie.
Po Eucharystii padłem na kolana i sam klęczałem aż do wezwania: „módlmy się” i tak było mi niespodziewanie dobrze. Cały dzień zmarnowałem, bo bez Boga nie mogę uczynić nic duchowego, a także dobrego z ludzkich czynności.
Intencja będzie trwała jeszcze następnego dnia, bo rano wstąpię do przychodni, aby uzyskać zaświadczenie i odżyje bezeceństwo kolegów lekarzy - antykrzyżowców, bałwochwalców władzy, kłamców, fałszywych katolików chwalących masonerię w „Pulsie” (m-k OIL w W-wie), który musi kupować każdy lekarz!
Modlitwę odmawiałem następnego dnia...po Mszy św. wieczornej, gdy w uniesieniu duchowym nie mogłem wrócić do domu, a serce chciało mi pęknąć. Dzień był brzydki, teraz jest niebo pełnym gwiazd, a ateiści i wrogowie Boga twierdzą, że to wszystko powstało samo z siebie!
Przez sekundę wyobraź sobie jak szatan potrafi ogłupić kogoś, aby zabił siebie po to, aby zginęli inni. To dokładna odwrotność tego, co uczynił Pan Jezus... oddał za nas Swoje Życie!
„O! Jezu mój Panie!...miej miłosierdzie nad tymi, którzy nie wiedzą, co czynią”, ciężko wzdychałem, a serce chciało mi pęknąć, bo TATA był tuż przy mnie...”Boże mój, odpocznij w moim serc, bo nie chcą Ciebie znać".
Tego nie można przekazać, bo nawet teraz, gdy to zapisuję łzy płyną po twarzy (08.12.2015 w wielkie święto Niepokalanego Poczęcia NMP)...i tą modlitwę skończę w drodze do kościoła.
APEL
Zobacz jak zostanie potwierdzona ta intencja.
Pan Jerzy Urban na swoim blogu pod datą 12 stycznia 2015 dał wpis „Je suis oskarżony” i żalił się na swój los, bo tylko opublikował rysunek Chrystusa Zdziwionego (dał go ostentacyjnie też na blogu), a katolicy włóczą go po sądach z zarzutem obrażania uczuć religijnych.
W tym samym czasie kwitnie wolność słowa, bo cała prasa europejska przedrukowuje obraźliwe karykatury Mahometa i innych świętości. Na końcu postraszył prokuratora...
18. 01.2015 www.gazeta.pl Forum. Religia. Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim napisałem komentarz.
Jerzy Urban w opałach...
Panie Redaktorze!
Pan jest zwolennikiem „róbta, co chceta” i tkwi w poczuciu bezkarności. Oddaliście władzę pozornie i Pan w swojej bucie uważa, że nadal Panu wszystko wolno...w tym szargać świętości i nawoływać do wojny religijnej z krzyżem i wiarą katolicką!
Z drugiej strony specjalnie włóczył Pan po sądach prawego człowieka prof. Ryszarda Bendera, który pochwalił Pana zdolności. W oczekiwaniu na wyrok zapoznał się Pan z jego cierpieniem.
Dziwnie pojmowana jest przez Pana formację wolność słowa, bo Pan się obraża po usłyszeniu prawdy o sobie, a zarazem czuje się bezkarny w prowadzeniu wojny religijnej. Dobrze Pan wie, że katolik nie przyjdzie z automatem...stąd sprawa sądowa.
Jest szansa, że nie trafi Pan do więzienia. Jako lekarz stwierdzam, że gaśnie Pan fizycznie, ale zarazem jest wyjątkowo sprawny psychicznie. Natomiast jest Pan chory duchowo (opętany intelektualnie). Nie czas na wykład, ale jest to opanowanie intelektu zdolnego człowieka przez szatana...w czynieniu zła!
Opętania intelektualne są bardzo groźne, bo taki osobnik nie pluje gwoździami, ale egzorcyzmy nie przynoszą efektu. Przestrzegam Pana, bo koledzy psychiatrzy w prawie 100% należą do ludzi niewierzących i uznają Pana za zdrowego psychicznie.
Typowym przykładem ich nieuctwa jest jawnie opętany Mariusz Trynkiewicz, którego wtrącono do więzienia jako zdrowego psychicznie, a po odsiedzeniu wyroku rozmyślili się i stwierdzili, że jest chory psychicznie...i trafił do Gostynina.
Panie Jurku!
Proszę się nie bać...w razie czego przyjadę i obronię Pana w sądzie, ponieważ opętany nie może trafić do więzienia, ale musi poddać się egzorcyzmowaniu!
Druga możliwość jest prostsza. Ponieważ Pan nie wie, co czyni to wg prof. Janusza Heitzmana szefa kliniki psychiatrii sądowej IPiN w W-wie oraz mecenasa Jacka Dubois mamy do czynienia z niepoczytalnością!
Tak właśnie bronili 23.12.2014 roku w TVN 24 żonę prawnika, która wpadła Mercedesem w przejście podziemne w centrum Warszawy.
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1084
W środku ciemnej nocy serce uciekło do Matki Zbawiciela, bo dzisiaj jest dzień wdzięczności za Maleńkiego. Piszę to, a „patrzy” św. Józef, który pomógł mi w naprawie zaatakowanej strony internetowej. Padłem na kolana i zawołałem „Matko Najświętsza do Serca Twego mieczem boleści wskroś przeszytego” i odmówiłem „Pod Twą obronę”...
Na początku Mszy św. roratniej usłyszałem krzyk mężczyzny, który udaje chorego i zakłóca nabożeństwa. Nie wiem czy jest nasyłany, ale podczas wyprowadzania mówił, że pragnie wody...dałem mu 20 zł, aby nie wracał. Po czasie okaże się, że to agent udający wariata, który miał ośmieszać moją wiarę! Zobacz ile wysiłku w nękanie katolika wkłada kołtuńska władza szkolona na Wschodzie!
W czasie, gdy kapłan mówił do dzieci ja czułem bliskość Matko Najświętszej, a dopełniała to stacja drogi krzyżowej, figury MB Fatimskiej i Niepokalanej, malowidło ścienne z Matką, a pod ławką znalazłem maleńki wizerunek Matki z Dzieciątkiem...wziąłem też ze stoliczka koronkę do MB Miłosierdzia.
Na końcu zdziwiony słuchałem pieśni, którą śpiewałem rano, a potwierdzała dzisiejszą intencję modlitewną. Ponownie przeciągnięto nabożeństwo i litania została szybko przeczytana...
Podczas dzisiejszej modlitwy spotkałem znajomą, której mąż czeka na operację ratującą życie...chciałem jej doradzić, ale w ciągu 3 minut podeszły (od szatana) aż 4 osoby! Zaleciłem, aby modliła się do Matki Bożej Dobrego Zdrowia, a ponieważ dzisiaj jest pierwsza sobota, powinna być na Mszy św. w pobliskim Sanktuarium (o 16.00).
Sam tam dotarłem i pocałowałem klamkę, ale po chwilce przybyła rodzina tego śmiertelnie chorego. Popłakałem się, bo przybył proboszcz i odprawił nabożeństwo. Nie mogłem pojąc, że w tym dniu nie było ani jednej osoby, nie mieli intencji, a jest dwóch kapłanów...
Wzrok przykuły suche kwiaty doniczkowe i lista obowiązkowego strojenia Ołtarza św. przez wyznaczone wsie. Wyobraź sobie, że otrzymujesz kwiaty od swoich dzieci nie z serca, ale z przymusu („wg kolejki”).
Popłynie słowo (Iz 30):"To mówi Pan Bóg, Święty Izraela: <<Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, a oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: «To jest droga, idźcie nią!», jeśli chciałbyś iść na prawo lub na lewo>>.
Pan Jezus powołał dzisiaj 12 Apostołów (Mt 9): „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie».
Na ten moment Pan dał do ręki art. z „FiM” 33/2015 „Boso, ale z Matką Boską”... To paszkwil negujący pomoc Boga w „Cudzie nad Wisłą”. Wyśmiano tam modlitewne błagania Boga, tysiące ludzi leżących krzyżem na placu przed Jasna Górą, itd.
Dzisiaj miałem pokazane ranienie Serca Matki Zbawiciela:
1. zakłócanie Mszy św. przez nasłanego „chorego”
2. byle jakie przeczytanie litanii przed Najświętszym Sakramentem
3. w Sanktuarium właśnie dzisiaj nie było nabożeństwa
4. słuchałem audycji w radiu Maryja o św. Jehowy i widziałem ich „czuwających” na rogu ulicy
5. spotkałem się z siostrami, które prowadzą życie pogańskie i zawładnęły podstępnie spadkiem...
6. obrażający Matkę Boga (Joanna Senyszyn), wyśmiewający modlących się (Eliza Michalik... pr.„Szpile”)
7. koledzy lekarze z samorządu udający katolików, a opowiadający się po stronie anty-krzyżowca...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1120
W śnie usłyszałem charakterystyczne brzęczenie i ujrzałem wielkiego szerszenia, który przebił żądłem osę. Zerwałem się przestraszony (2.00) i poprosiłem św. Michała Archanioła o ochronę i z jego wizerunkiem „przeżegnałem” mieszkanie.
Przeżywam ciężki czas, bo uszkodzono mi stronę internetową i wróciła moja sprawa zawodowa, bo poprzedniej nocy trafiłem na „Express reporterów” pokazujący ofiary psychuszki. Koledzy psychiatrzy na stanowiskach, dysponujący oddziałami zamkniętymi („więzieniami”) poczuli się panami życia i śmierci Polaków. Ich władza pochodzi od okupanta, który upada i kąsa...
Szatan ponownie sprawił, że marnowałem czas na pisanie, dzwonienie i szukanie pomocy u RPO, który jest ateistą...nawet z rozpędu tam napisałem. Wiem to, bo po dzisiejszej Mszy św. uczyniłem to w ciągu godziny, wysłałem do Naczelnej Izby Lekarskiej z potwierdzeniem, a wydrukowany duplikat zawiozłem dyrektorce przychodni.
Bóg może sprawić, że pismo dotrze do prezesa, który prawdopodobnie nie zna sprawy. To wszystko nastąpiło...zgodnie z zapowiedzią, że „ten krzyż będę miał odjęty”, a potwierdziło to „patrzenie” s. Faustyny bez widocznego krzyżyka na jej piersi.
Na Mszy św. podszedłem do spowiedzi, bo żałuję za me złości, a sam nie poradzę sobie z atakami szatana. Na końcu popłakałem się, bo ksiądz zaczął „nauczać” dzieci po raz drugi jako celebrans i przedłużył czas nabożeństwa do 7.15, a przez to litanię przeczytano w pośpiechu. Zwróciłem uwagę proboszczowi, bo z misterium jakim jest Msza św. robi się demoniczny cyrk. Człowiek jest zjednany z Panem Jezusem, a zarazem pozbawiony pokoju!
Zapaliłem lampkę pod krzyżem, a w Lewiatanie trafiłem na kolędę „Cicha noc”...zatrzymałem się jak wryty, łzy zalały oczy i to miejsce handlu produktami spożywczymi stało się święte. Tak zostałem pocieszony przez Boga Ojca za wyciągniętą rękę do kolegów-lekarzy, którzy moją łaskę wiary uznali za chorobę.
Ludzie wciąż myślą o Bogu Ojcu każącym za grzechy, a to Tata w Bożym wydaniu...raz zaznasz Jego Obecności i będziesz wiedział!!
Na swoim blogu profesor Joanna Senyszyn szydziła z naszej wiary. Napisałem tam komentarz:
Pani Profesor!
Jako lekarz, a z łaski Boga Ojca sługa nieużyteczny ostrzegam, bo „Pani nie wie, co czyni”. Ja rozumiem niewierzących, bo takim byłem do 45 r. życia! Na samą myśl o tym, gdzie trafiłbym po śmierci w tamtym czasie doznaję nieprzyjemnych dreszczy.
W wierze katolickiej mamy czas oczekiwania (Adwent)…wielu proroków nie doczekało przybycia Zbawiciela, a my mamy tą niewyobrażalną łaskę. Pani nic nie wie o Prawdzie i szydzi z naszego wspólnego Boga Ojca.
Proszę Panią Profesor, aby zeszła Pani z tej zgubnej drogi, bo Pani ciało gaśnie, a Pani dusza jest smutna, bo nie zadowoli jej nic ziemskiego, a szczególnie chwała własna.
Niech Pani nie realizuje tego, co wydaje się, że jest wynikiem Pani decyzji, bo te „wspaniałe” pomysły płyną wprost od Bestii, a ja wiem jak działa. Podziękuje mi Pani, gdy spotkamy się w Królestwie Niebieskim, a ja w i e m, że istnieje.
Tam dano Pani bardzo piękne imię: Joanna (Janina od Jana)…’Bóg jest łaskawy’. Ja dodam, że nasz wspólny Ojciec, Deus Abba, Omnipotens Pater kocha Panią bardziej ode mnie, bo tak jak ojciec ziemski…bardziej martwi się o dziecko chore.
WolaBogaOjca.blog.pl
http://www.wola-boga-ojca.pl (w remoncie)
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1072
Przebudził mnie głośny syk szerszenia i dziwne, bo ujrzałem jak przebijał pszczołę. Kiedyś pokazano jak rój pszczół broni się przed takim atakiem, ale najgroźniejszy jest człowiek...przegania ich dymem, schodzi na linie i podbiera miód.
Wstałem drętwy i obolały...dopiero po pewnym czasie ustały bólu w kręgosłupie i mogłem wyjść na spacer modlitewny, bo tak zawsze odczytuję intencję danego dnia i tak się stanie dzisiaj, bo wróciła sprawa psychuszki.
Niepotrzebnie zacząłem ponownie szukać pomocy, skarżyć się, bo ja odpowiadam za kolegów lekarzy, którzy mnie skrzywdzili i tkwią w fałszu. Obecnie nie czuję do nich niechęci, ale miłosierne zatroskanie. To dla mnie jest wielka próba od Boga...próba zawierzenia w Jego Moc w przemianie ich serc, które zindoktrynowano w systemie bezbożnym, który trwa.
Wszelkie stanowiska i trwanie na nich były kupowane przez demoniczne działanie...kłamanie w oczy i łamanie obowiązującego prawa na którego straży powinni stać! To nie są dzicy ludzie, ale lekarze, funkcjonariusze publiczni, którzy chodzili i chodzą w aureoli „nauczycieli”.
Podczas późniejszej próby ułożenia pisma ujrzałem moją stratę czasu i bezsens dochodzenia swego, bo świat chyli się ku upadkowi, mamy już otwartą wojnę z wiara i krzyżem, a przykładem jest moja osoba.
Największym darem Boga na ziemi jest niezawinione cierpienie, bo dzięki niemu można zbawić wiele dusz. Oto przykład o. Kolbe, ale nie chodzi o samą dobrowolną śmierć, ale o jej owoce, które trwają wiecznie. Napisałem to, a dreszcz prawdy przepłynął przez ciało. Tak już jest, że w naszej obronie nikt nie staje, bo Bóg szuka i potrzebuje dusz - ofiar.
Eucharystia objęła mnie, odwróciła się po wirtualnym pęknięciu. Tak, bo później niepotrzebnie zadzwoniłem do Ok. Izby Lekarskiej, aby spotkać się z prezesem, który prawdopodobnie nie zna mojej sprawy. Niestety, tam rządzi już sekretarka: "nie ma prezesa, a wszyscy znają pana sprawę”...przecież nie będę mówił jej o zatruciu oparami rtęci.
Później wyszedłem, aby kontynuować modlitwę, ale już nie szła. Wróciłem na czuwanie przed Monstrancją i zostałem na Mszy św. a później miałem wielkie pragnienie mówienia o Bogu Ojcu, ponieważ napłynęło poczucie bliskości Deus Abba z zatroskaniem o mnie.
Na ten moment św. Paweł Apostoł mówi (1 Kor 4, 7-13):
<< Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom; my głupi dla Chrystusa, wy mądrzy w Chrystusie, my niemocni, wy mocni; wy doznajecie szacunku, a my wzgardy. (...)
Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają. Staliśmy się jakby śmieciem tego świata i wzbudzamy odrazę we wszystkich aż do tej chwili. >>.
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1181
Po przebudzeniu o 2.00 w nocy "włączyła się" TVP 2 z „Ex. reporterów”, gdzie redaktorzy zostali zaskoczeni przetrzymywaniem - dwóch zdrowych ludzi i to przez wiele lat - w szpitalu psychiatrycznym. Nie było nawet decyzji sądu w tej sprawie, a „chorych” karmiono lekami demolując ich psychikę. Taki proces określamy psychuszką i jest bardzo wygodny w walce władzy z przeciwnikami.
Ta bezkarność spotkała także mnie, ale nie piszę po to, aby się skarżyć. Moja sprawa jest precedensowa, bo trafili na lekarza i nie chcą przyjąć do wiadomości pomylenia wiary w Boga (mistyki) z zaburzeniami psychicznymi (psychozy). Psychiatra ateista, ignorant duchowy nie odróżni tych stanów, ale wyobraźmy sobie sytuację, że ortopeda nie widzi różnicy w nodze lewej i prawej.
Tutaj dodatkowo walczy się z wiarą, z Bogiem Samym. Jeden z kolegów zmarł nagle, a najmocniejszy i najważniejszy...tak jak ja stracił pracę z dnia/dzień i ciężko zachorował. Sprawa musi być wyjaśniona, aby koledzy zrozumieli swoje postępowanie, bo nie są prostakami z UB tylko funkcjonariuszami publicznymi, którzy mają obowiązek czuwania nad przestrzeganiem prawa!
Nigdy nie dopuszczono mnie na posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej, bo bano się kompromitacji. Dlaczego koledzy trwają w uporze i po co? Już jest zapowiadany zjazd delegatów, który rozpocznie się „tradycyjną” Mszą św. z całowaniem sztandaru „izbowego”, bo władza lubi celebracje.
Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz moją sprawę przekazał do sądu, gdzie mnie oszukano, bo załatwiono zaocznie i stwierdzono, że nie ma stalkingu, a ja zostałem zabity duchowo (śmierć cywilno-zawodowa).
Redakcja „Ex. reporterów” spotkała się z Krzysztofem Olkowiczem zastępcą Rzecznika Praw Obywatelskich, a ja wysłałem do niego skrót napadu na mnie. W swojej dociekliwości doszedłem do szokującej prawdy: Izby Lekarskie to „państwo w państwie” z karuzelą stanowisk i fikcyjnymi komisjami.
Na Mszy św. trafiłem na pocieszający przekaz ulubionego przeze mnie proroka Izajasza (Iz 25, 6-10a): "Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza (...) I powiedzą w owym dniu: Oto nasz Bóg, Ten, któremu zaufaliśmy, że nas wybawi; oto Pan, w którym złożyliśmy naszą ufność (...)."
Zamiast psalmu „Pan jest moim pasterzem" prosi się tutaj piosenka oparta na Ps 143: „Boże mój, wysłuchaj mojej modlitwy. Nadstaw ucha na moje błaganie (...) Nieprzyjaciel mnie prześladuje, wdeptuje w ziemię moje życie (...) Do Ciebie wyciągam moje ręce (...) Wybaw mnie od wrogów (...) Do Ciebie Panie się uciekam"…
Ja nie traktuję kolegów jako wrogów i Bóg zna moje serce, ale nie wiem dlaczego nie chcą ugody i zwrotu moich kosztów. W czasie tego perfidnego procesu wszyscy są odznaczani i mienią się katolikami, a w ich miesięczniku chwalono koleżankę, członkinię loży masońskiej. Ja jestem głupi, a ona czci godna...takie było jej określenie.
Pan Jezus uzdrowił dzisiaj wielką rzeszę chorych: chromych, ułomnych, niewidomych i niemych...wszyscy zaczęli chodzić, mówią i widzieć. Później nakarmił ich poprzez cudowne rozmnożenie chleba i ryb, Mt 15, 29-37
Ja oprócz pomocy w sprawie zawodowej wykonałem przegląd samochodu i ma teraz „podwójną moc”, żona kupiła mi piękną kurtkę zimową i wreszcie zostanie zaktualizowana moja strona internetowa,
Dzisiaj Zbawiciel ociera także łzy cierpiących, a mnie codziennie od 25 lat karmi Swoim Ciałem, Chlebem Życia...Cudem Ostatnim, który otrzymuję z rak kapłanów! APEL
WNIOSEK DO RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH
Potwierdzenie
Uprzejmie informujemy, że otrzymany wniosek został przekazany do rejestracji i rozpatrzenia w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Al. Solidarności 77 00-090 Warszawa.
Data przekazania 2015-12-02 04:28:59 .
<< Proszę o ponowną interwencję w mojej sprawie, która trafiła do poprzedniego RPO, ale zbyła mnie Pani Łakoma...tak samo jak Rzecznik Praw Lekarzy w OIL i w NIL.
Moją sprawą powinien zająć się zastępca RPO Krzysztof Olkowicz, bo ma już doświadczenie, ale zapoznał się z czubkiem góry lodowej. Badanie lekarzy określa specjalna instrukcja ministerstwa zdrowia i w Departamencie Dialogu Społecznego znajduje się całość dokumentacji, a szczególnie pismo z wypunktowanymi złamaniami moich praw (z początku tego roku). (...)
Tak się stało, że lekarz psychiatra w 2007 roku zdemolował miejsce kultu religijnego. W TV Trwam były 3 audycje, a w Sejmie RP interpelacja posł. Jolanty Szczypińskiej nr 1709. Mój protest sprawił odwet ze strony Naczelnej Izby Lekarskiej, ponieważ dwa słowa z pisma wskazują na zespół urojeniowy!
Idąc na dyżur do pogotowia przeczytałem pismo, że jestem chory psychicznie i powołuje się komisję lekarską, która ma mnie zbadać! Działano jak w Rosji Sowieckiej i szybko zawieszono mi pwzl 2069345 (czerwie 2008 roku) i to bezprawie trwa do dnia dzisiejszego.
Moje zaskoczenie było ogromne, bo spodziewałem się podziękowania za wskazanie na niestosowne zachowanie psychiatry, dyrektora, ordynatora szkolącego młodych lekarzy. Straciłem możliwość pomagania chorym, a opinia o mnie jest nagrana 08 stycznia 2013 roku na 5-tej bezprawnej komisji lekarskiej...proszę o jej przesłuchanie (...)
Nie zrobiłem żadnego błędu, cały czas otrzymywałem premie i nagrody, a na 10 lekarzy rodzinnych miałem najwięcej dobrowolnie zapisanych pacjentów (internista-reumatolog). Przez prawie 40 lat pracowałem jak niewolnik i cztery miesiące przed przejściem na emeryturę musiałem ratować się zwolnieniem lekarskim!
Sprawa trwa już 8 lat i w sadystycznym nękaniu liczy się na popełnienie przeze mnie samobójstwa. Aktualnie znajduje się w Naczelnej Izbie Lekarskiej. Nigdzie nie otrzymałem pomocy (pisałem specjalnie). Nie zareagował Zespół Przeciwdziałający Ateizacji Polski oraz zespół Libickiego w Senacie RP, a ostatnio zostałem zbyty w Senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Tam znajduje się cała dokumentacja (na płytach)...
Sprawa jest upubliczniona na Onet.pl Prof. Jarema podczas debaty w PAP: nie stygmatyzować chorych (wiadomosci.onet.pl/.../prof-jarema-podczas-debaty-w-pap-nie-stygmatyz...23 sty 14 >>
- 01.12.2015(w) ZA WYSŁAWIAJĄCYCH BOGA OJCA
- 30.11.2015(p) ZA DZIECI BOŻE
- 29.11.2015(n) ZA ROZPOZNAJĄCYCH CZAS NAWIEDZENIA
- 28.11.2015(s) ZA OFIARY CYBERPRZESTĘPCÓW
- 27.11.2015(pt) ZA MAJĄCYCH WYJĄTKOWĄ OPIEKĘ MATKI BOŻEJ
- 26.11.2015(c) KRÓLESTWO BOŻE JEST W NAS…
- 25.11.2015(ś) ZA MAJĄCYCH MOC BOŻĄ
- 24.11.2015(w) ZA POIRYTOWANYCH
- 23.11.2015(p) ZA NIEŚWIADOMYCH ZAGROŻENIA
- 22.11.2015(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CHCĄ KRÓLOWANIA BOGA