- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1010
Pan dał moc i udało się edytować wiele świadectw, ale jest mi przykro, że czuwający nad naszym bezpieczeństwem nie mogą oderwać się od przeszłości („swoich korzeni”) i w ich poczuciu stanowię jakieś zagrożenie (nie ma na mnie papierów Moskwie).
Nasila się to podczas różnych wydarzeń politycznych, a ja nie należę do żadnej partii i nawet nie wiedziałem, że dzisiaj jest konwencja PiS-u. Nie kieruję się w swoim postępowaniu wydarzeniami politycznymi, ale prowadzeniem przez Boga.
Dlaczego to piszę? Dlatego, że wczoraj była ponowna próba napaści na moje komputery...wyszukiwarka wchodziła na ekran i żądała rejestracji i podpisywania jakiejś umowy z podawaniem danych. Pojawił się też komunikat o niebezpieczeństwie.
Mimo zastosowania psychuszki i bandyckiego zawieszenia pwzl...nadal jestem wrogiem ludu. Trwa zniewolenie ludzi, którym zabrano jedyny dar Boga: wolną wolę! Szczególnie przykre jest to, że zwabiono na to dobrych ludzi, którzy muszą służyć "dwóm panom". Taką mamy wolność.
Popłakałem się podczas Eucharystii, a wstrząsająca była pieśń: „Nie zostawię Cie Samego /../ Jezu! Jezu! Tyś jest moim życiem /../". Później popłakałem się, bo z włączonego telewizora popłynęły okropności...
- młoda kobieta bez prawa jazdy wpadła w grupę ludzi i zabiła 15-kę...siedzi teraz zdruzgotana na sali sądowej, to bo samo mogło mnie spotkać, a wielu z mojego otoczenia tak zginęło. To sprawia całkowite zdemolowanie życia.
- zderzenie dwóch samochodów z zabitymi, a we Francji spaliło się około 40 pasażerów po takim wypadku.
- właśnie zamykają kopalnię (praca dla 2.5 tys. ludzi), bo wskutek urobku pękają i rozpadają się domy
- nagle „ruszyły” procesy zabójstwa gen. Papały i wybuchu w domu dziennikarza, który „badał” dlaczego sprowadza się zły węgiel ze Wschodu
- „nasz człowiek” w UE stwierdził, że straciliśmy możliwość ochrony granic, a dodatkowo tow. Putin jest zaniepokojony stanem naszej demokracji, bo Amerykanie budują tarczę antyrakietową.
- potrącił po pijanemu sąsiadkę, które jechała na prawidłowo oznakowanym rowerze i zostawił ją bez pomocy (8 godzin)...odnaleziono ją martwą.
- wykonujący sobie tatuaże nie mają świadomości, że barwniki mogą wywołać szkodliwe następstwa...właśnie pokazano takiego mężczyznę, któremu na raty odejmowano kończynę dolną, a u innych miejsca z tatuażami ropieją!
Teraz, gdy to edytuję płaczą rodziny ofiar precyzyjnego zamachu w Smoleńsku z późniejszym celowym zbezczeszczeniem zwłok. Koleżanka Ewa Kopacz zmarnowała sobie życie. Powinna oprócz więzienia stracić prawo wykonywania zawodu lekarza.
„Choroba władzy” jest nieuleczalna. Pan Donald Tusk był tak pewny siebie, że chciał robić żółwiki z tow. Putinem i stwierdził, że bierze na siebie całą odpowiedzialność.
Bóg Ojciec widział to wszystko...także piękny pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego, pierwszego prezydenta okresu „przełomu” wg Bronisława Komorowskiego. Ogarnij cały świat od Stwórcy, a pęknie ci serce…
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 989
Jeżeli wpiszesz ten temat w internecie to otrzymasz wiele rozważań prowadzących portale z dyskusjami (www.fronda.pl) lub piękne strony oraz artykuły teologów i egzorcystów. Rzadko spotkasz opisane przeżycia osobiste.
Od pewnego czasu specjalnie pytałem znajomych o poczucie zagrożenia tym, co dzieje się na świecie. Większość nie widzi nic złego, bo nie słyszą odgłosów wojny, a straszne wydarzenia oglądają w telewizji.
Spójrz na ten świat „duchowo”...jakby Oczami Deus Abba, bo trwa już III Wojna Światowa z barbarzyńcami, którzy - w imieniu boga wymyślonego - mordują tych, co nie są z nimi, ale ostatecznym ich celem jest wiara w Boga Objawionego (dżihad).
Członkowie ISIS są zwiedzeni przez demony kultem „męczeńskiej” śmierci z demonicznym pragnieniem likwidacji "tych, co nie są z nami". Przerabialiśmy to już z Hitlerem (holokaust narodu wybranego) oraz z bolszewikami, którzy mordowali nawet swoich. W siedzibie Stalina co pewien czas zmieniano tabliczki na drzwiach, a o „zwalnianych” pracowników nikt nie pytał, bo wszyscy bali się o swoje życie.
Tej wojny nie wygramy środkami ludzkimi, bo jest to bój ostatni pomiędzy zbuntowanym Archaniołem o nadprzyrodzonej inteligencji (Szatanem). Potwierdza to o. Gabriel Amorth egzorcysta, który w końcu swojego życia naraził się, bo zauważył, że diabeł uwił sobie gniazdko w samym Watykanie.
W tym czasie z takich jak ja robi się chorych psychicznie, gdy krzyczą w obronie wiary i krzyża. Masoni nie są chorzy, a w mojej Komorze Lekarskiej (z czeskiego) są nawet hołubieni. Najgorsze jest to, że nieświadomymi dżihadystami są także katolicy!
Działanie Buntownika w postaci „łagodnej” możesz ujrzeć wokół siebie lub w sieci. Jest to tzw. opętanie intelektualne, które nie objawia się pluciem gwoździ, ale jest bardzo trudne do rozpoznania i egzorcyzmowania (Senyszyn, Kotliński, Hartman, Palikot, itd.).
Bestię może pokonać Sam Bóg, ale w wierze nie widać poruszenia. Nie dociera prośba Pana Jezusa z dzisiejszej Mszy św.: „Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. Mt 24, 42a. 44a
Co oznacza "czuwanie”? To jest stałe przebywanie w stanie łaski uświęcającej (codzienna Eucharystia). Czas przyjścia mojej Ostatniej Miłości jest coraz bliższy, ale Pan przyjdzie ponowne nagłe i niespodziewane "lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec" (Mk 13,32).
Także mówi o tym Ew (Łk 12, 39-42): "To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie".
W „Dzienniczku”(83) s. Faustyny są słowa Pana Jezusa opisujące ponowne przyjście Pana Jezusa:<<Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym>>.
Wróciłem do kościoła na zakończenie nabożeństwa różańcowego, padłem na kolana i po błogosławieństwie Monstrancja podszedłem do Eucharystii. Dzisiaj, gdy – po wielkich przeszkodach demona – opracowuję ten zapis (10 czerwca 2017 r.) wyszedłem odmówić modlitwę, a moje serce zalała tęsknota za ponownym przyjściem Pana Jezusa.
Wołałem płaczem, bo świat nie czeka na ponowne przyjście „Syna, Twego Ojcze”, a nawet nie chce Go znać! „Jezu! Mój Panie! Miej miłosierdzie nad czekającymi na Twoje powtórne przyjście!”
Cóż dadzą rozważania o Apokalipsie, gdy 99% ludzkości nie żyje naszą wiarą. W tym czasie walczą o władzę...także nad światem, stawiają pomniki grzesznikom, robią izdebki pamięci dla „zasłużonych” (dobrze opłacanych), co widziałem w Komorze Lekarskiej.
Podczas odmawiania drogi krzyżowej szedłem z Panem Jezusem i popłakałem się przy obnażeniu Zbawiciela. To poniżenie powtórzyłem 10 razy z ofiarowaniem w intencji tego dnia.
„Boże Ojcze przyjmij św. Agonię Pana Jezusa oraz moje wołanie za oczekujących na ponowne przyjście Syna Twego”...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1001
Och, już późno...zerwałem się i zdążyłem na pierwszą Mszę św. o 6.30, a z głośnika kościelnego w serce wpadło słowa św. Pawła o grzechu nieposłuszeństwa i naszym odkupieniu przez Zbawiciela...wiernego Bogu Ojcu aż do męczeńskiej śmierci.
Teraz zadziwiony słucham śpiewu (Ps 40): „Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę. /../ otworzyłeś mi uszy /../ Oto przychodzę /../ Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże /../"...
To radość dziecka, które cieszy się już od rana, że przybyło tutaj po delikatnym zaproszeniu przez Boga Ojca. To radość dziecka pełniącego wolę swojego taty ziemskiego.
Jezus powiedział do swoich uczniów (Łk 12, 28-32): „Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy, podobni do ludzi oczekujących powrotu swego pana z uczty weselnej, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których Pan zastanie czuwających /../".
Ja czekam na takie zawołanie. Zawsze podziwiałem kapłana posługującego naszemu papieżowi, który wprost odczytywał jego myśli. Po czasie to staje się naturalne...jak działanie pomocy dentystycznej lub pomagających operującemu jamę brzuszną.
Nie pojmiesz tego bez łaski wiary, bez zawołania przez Boga, a dzisiaj Pan to potwierdzi, że „nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was, abyście szli i owoc przynosili”. Zapytasz: a jaki owoc ja przyniosę Bogu? Ja do końca nie wiem. Odpowiem pytaniem: gdzie dotrze i do kogo ten wpis?
Ja wiem jedno, że miałem być na tej Mszy św. i przeprosić Pana Jezusa, bo upadamy podczas każdego oddechu. Ten oddech może służyć Bogu, „życiu tylko dla życia” lub obrażaniu Stwórcy!
Podczas podchodzenia do Eucharystii padłem na dwa kolana i przeżegnałem się, a św. Hostia ułożyła się „ochronne” na podniebieniu. To tak krótki czas, a sam zobacz jak zostałem obdarowany.
To obdarowanie to wielki pokój w duszy, całkowita niechęć do ciekawostek, które dzieją się na świecie, a wszystko przemija z wszelkiej maści Herodami i Piłatami, którzy mają oczy, a nie widzą, mają uszy, a nie słyszą, a swój rozum marnują.
W dzisiejszej „Gaz. wyborczej” dokonano wiekopomnego odkrycia: ośmiornice, które poszły swoją drogą ewolucji potrafią "grypsować" (mówią zmieniając kolory), maskują się, zasłaniają, a swoimi wydłużony ramionami potrafią dotrzeć wszędzie.
Nie wiem czy przy okazji reklamują siebie. Mnie i red. Adama Michnika oraz ośmiornice stworzył Bóg, a wszystkie systemy totalitarne oraz mafia mają też swojego „twórcę” czyli upadłego Archanioła (Szatana) o nadprzyrodzonej inteligencji.
Nigdy nie zaznasz prawdziwego pokoju w sercu i duszy bez oddania swojej woli Bogu Ojcu. Przeciętny kapłan potwierdzi to, ale nie da odpowiedniej rady, bo większość nie wie jak działa przeciwnik.
Działanie Bestii jest pokazane w każdej wojnie hybrydowej, a przebierańcy („separatyści”) czyli starzy komuniści są wszędzie...także w moim miasteczku nad rzeczką. Nawet mieli mundury „zakupione” w sklepie! Popełnili błąd, bo nie poprosili „naszego człowieka w Moskwie” o pomoc! Nawet ks. proboszcz błogosławił przemalowanych na „narodowców”. Przejęto Krym, ale trafiono na godnych siebie…
Teraz trwa drugi wariant zorganizowanego ataku, bo przez strzeżone granice UE przechodzą tysiące obcych. Po co jest wojsko, pakty, ONZ, przepisy. W UE ustalono wielkość banana, a w ONZ zalecono skasować okna w zakonach, gdzie matka może zostawić niechciane niemowlę! Zobacz, co szatan wyprawia w zniewolonych głowach mądrusiów.
Podczas snu otworzyłem drzwi osobnikowi ubranemu w biały strój z koszyczkiem ofiarnym...w moim odczuciu to był Anioł przez którego Pan Bóg zaprasza nas do różnych ofiar...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1051
W nocy miałem symboliczny sen w którym wysiadłem z autobusu na przystanku „Pole”, a właściwie „Ogródki Działkowe” z krętymi uliczkami, a nawet „ślepą”...
Teraz, gdy opracowuję tą intencję (9 czerwiec 2017) w Ps 146/145 padną słowa, że Pan „występnych kieruje na b e z d r o ż a". W czasie największego prosperity Janusza Palikota pytałem go czy już znalazł dla siebie odpowiednie więzienie?
Oto mój wpis z dnia 22.01.2013 na jego „Poletku Pana P.”, a wg mnie na ugorku duchowym, bo mimo obiecanej poprawy - nadal w swojej obsesji na tle wiary w Boga Objawionego - atakuje na oślep Kościół Święty!
Panie Januszu! Wielce Umiłowany Pośle! Sługo Profanum Officium!
<< Stwierdzam, że znalazł Pan sobie urojonego wroga, bo Kościół Święty to wierni Bogu. Wciąż tkwi Pan w diabelskim założeniu, że Kościół Katolicki to instytucja z purpuratami, którzy mieli i mają gdzieś dobro ludzi (w przeciwieństwie do Pana zatroskanego o „samych swoich”), a dodatkowo reprezentują obce państwo.
Pan jest mądry, a nawet atrakcyjny (Biedroń mówił, że spotkania u Pana to „orgie intelektualne”), ale nie może zrozumieć, że Kościół Święty to Królestwo Niebieskie Boga naszego już tutaj na ziemi. Ja mogę iść na Mszę św. w Indiach lub w Wenezueli i otrzymam ten sam Cud Ostatni (Eucharystię). Jeden raz zaznałby Pan, co oznacza zjednanie z Panem Jezusem i nic już nie dałoby Panu radości na ziemi.
Co ma Jarosław Kaczyński lub nędznik Bronisław Komorowski do Kościoła Świętego? Oni nic nie mogę dać Bogu Objawionemu, bo nawet nie starają się Go słuchać. Głosowali za zabijaniem dzieci szczególnej troski i podchodzą do Eucharystii. Dzisiaj władza ludowa, która wdarła się do Kościoła Świętego także straszy proboszczów i kapłanów. Dlatego boją się opowiedzieć za obwołaniem Pana Jezusa Królem Polski...Królem Duchowym.
Dlaczego lubuje się Pan w wypominaniu grzechów papiestwa? Nawet fałszywy papież nie kala Królestwa Bożego na ziemi. Każdy chciałby poczytać Pana życiorys, bo kłanianie się władcom ze Wschodu dalej jest w modzie. Dlaczego „macha Pan ręką” („głosuje” wg Niesiołowskiego) na rozkaz? Przecież to „pełna wdzięczności u l e g ł o ś ć”.
Przeciwko komu Pan burzy „swoich wyznawców”? Dlaczego jako Poseł RP nawołuje Pan do wojny religijnej? Komu Pan służy? Jakiemu interesowi obcego państwa? >>.
Może wreszcie ktoś ukróci działania bluźnierców i profanatorów, którzy uważają, że im wszystko wolno. Nie mam nawet określenia na to, co wyczyniał i wyczynia duchowy Kim czyli Roman Kotliński, a nawet „Super express”, który zanieszcza święte obrazki i rozdaje medaliki, a zatrudnione tam niewiasty kłaniające się Bestii:
1. Ewa Jabłońska, opętana intelektualnie „Kim naprawdę była Maryja” (Super Fokus nr 71)
2. Venessa Nachabe Grzybowska „Matka Boża - obiekt kultu czy herezji”.
W wyborach do Senatu RP startował pewny siebie mecenas Roman Giertych, a przeciwko niemu wystawiono kolegę lekarza Konstantego Radziwiłła. Zadzwoniłem do kancelarii adwokackiej, a później (02.10.2015) napisałem do nich i ostrzegłem, bo może przegrać tak jak prezydent Bronisław Komorowski. Miałem złudną nadzieję, że mecenas w ramach rewanżu wstawi się za mną (po wyborach).
Panie Mecenasie!
<<Moja sprawa jest precedensowa, a los połączył nas znowu, ale teraz z powodu Konstantego Radziwiłła, który został wystawiony przeciw Panu w wyborach na senatora RP.
Ten lekarz udający katolika (proszę zobaczyć artykuł w "Gościu niedzielnym"...”Powołania u Radziwiłłów”) może Panu zagrozić w wyborach.
Aktualnie zajmuje 15 funkcji w OIL i NIL w W-wie, a równocześnie jest właścicielem przychodni lekarskiej. W 2007 r. wystąpiłem do Naczelnej Izby Lekarskiej o poskromienie psychiatry z Gdańska, który powalił krzyż Pana Jezusa!
Nawet nie zwrócono mu uwagi, a w/w kolega jako prezes NIL zaocznie i to z jednego zdania pisma - mającego charakter świadectwa wiary - rozpoznał u mnie chorobę psychiczną.
W krótkim czasie, w sposób "krymski" zawieszono mi pwzl...4 miesiące przed przejściem na emeryturę (wrzesień 2008r.)...po 40 latach niewolnictwa w rejonie lekarskim, pogotowiu i o. wewnętrznym.
Komisja lekarska w czerwcu 2008 była bez przewodniczącego (ginekologa Medarda Lecha), który później podpisał, że mnie badał! Prosiłem o zabranie pwzl, ale nie mogą tego uczynić, ponieważ zawieszono mi niezgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia. Do emerytury "dobiłem" zwolnieniem lekarskim.
Panie Mecenasie! To sprawa bardzo ważna dla Pana...także jako katolika. Proszę o pilny kontakt...>>>
Nie posłuchali mnie. Teraz Romek biega do „Stokrotki” i broni „Królewicza Europy”...
Rano pojechałem do spowiedzi, a później poprosiłem Pana Jezusa o pocieszenie żony, bo mogła przez napad na mnie umrzeć, ale takie działania są celowe! Na posadce naszego kościoła zobaczyłem obraz: zmieszanie Urbana z Lisem. Red. Stanisław Michalkiewicz stwierdził, że wielu tych, których obejmuje dzisiejsza intencja...tylko z wyglądu przypomina świnie.
Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (9 czerwiec 2017) kolega Konstanty Radziwiłł z ekranu telewizora mówi, że służący chorym musi mieć serce na swoim miejscu!
Wróciłem na Mszę św. wieczorną, ponieważ rano nie przystąpiłem do Eucharystii. Podjechałem i zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa i wróciłem z płaczem, bo było zimno, padał deszcz, a dom to namiastka raju na ziemi…
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1224
Uwaga. W wyszukiwaniach: Menu główne. Chronologicznie. W okienku wybierz odpowiednią liczę zapisów (30, 100 lub 'Wszystko)...przy Ws. na pasku bocznym przesuniesz błyskawicznie całe lata i możesz czytać każdy zapis..
Św. Łukasza
Ta intencja i „duchowość zdarzeń” świadczą o tym jak bardzo ważne jest słuchanie natchnień („mowy Nieba”) i przyjęcie zaproszenia na spotkanie z Bogiem. Piszę to dla poszukujących drogi, bo nie wolno przeoczyć „decyzji chwilki”, która powoduje zejście lawiny czyli zalanie nas łaskami Boga.
Dzisiaj nie było normalnej „Kawy na ławę” (TVN), ale redaktor trafił do prezydenta Andrzeja Dudy, a przez moje serca przepłynął błysk łączności z prezydentem, a to oznacza, że jest sługą Boga.
Moje spostrzeżenie wcześniej potwierdził ks. Stanisław Małkowski w rozmowie z red. naczelnym „Super Expressu” Sławomirem Jastrzębowskim, bo tak ja jak widzi „duchowość zdarzeń” i też zauważył kilka znaków...ostatnim był fakt wypadnięcia z kielicha Eucharystii, która kręcąc się po ziemi dotarła w ręce prezydenta!
Czytaj: masz Mnie podnieść w tym kraju, bo twój poprzednik uczestnictwo w świętych spotkaniach z Bogiem traktował jako element celebracji związanej z pełnionym urzędem (świętokradztwo). Przykre, że zostali wciągnięci w to kapłani pragnący przypodobać się władzy! Kiedyś dzwoniłem z protestem do parafii w której podano mu Eucharystię...
Czy przypadkowo opracowywałem zapis z 1994 roku, gdzie była moja uwaga o postępowaniu dwóch przywódców podczas trwającej masakry w Sarajewie: prezydent Francji wówczas uczestniczył w Mszy św. a prezydent Clinton w tym czasie miał głupie zatargi z prasą i dziennikarzami.
Wtedy, w wielkim smutku zawołałem: „Matko! Matko! Jakże cierpi Twoje Serce, gdy widzisz te zagubione Dzieci Boga”. Mój krzyk z odmawianiem koronki do św. Krwi Pana Jezusa przerwał wyjazd karetką pogotowia.
Jutro prezydent Andrzej Duda z małżonką będzie uczestniczył w Mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki w W-wie z okazji 31-szej rocznicy męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.
Trafiłem na Mszę św. odprawianą z wielkim namaszczeniem przez kapłana z hospicjum, któremu podziękowałem. Nie mają tam lekarza, a ja mógłbym posługiwać...moją krzywdę znają kapłani, ale dla tych którzy powinni zareagować z urzędu...od służenia ważniejsza jest stabilizacja.
Pragnienie królowania także duchowego wyrazili dzisiaj synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, którzy poprosili Pana Jezusa, aby w Wiecznej Chwale siedzieli obok Zbawiciela...jeden po prawej, a drugi po Jego lewej stronie!
- Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony? Odpowiedzieli, że mogą!
- Kielich Mój (...) pić będziecie; i chrzest (...) również przyjmiecie.
Pan dodał wiecznie aktualne słowa, że władza uciska nas, aby pokazać swoją wielkość (Mk10, 35-45): „Lecz kto by między wami chciał się stać wielki, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich".
Dopiero później to wszystko ujrzałem, bo właśnie dzisiaj jest wspomnienie patrona służby zdrowia, a deszcz sprawił, że było mało ludzi i usiadłem w korytarzu...pod obrazem z wbudowanym krzyżem, który obejmował płaczący Jan Paweł II. On wiedział, co oznacza krzyż powołania przez Boga, bo faktycznie był sługą wszystkich!
Po Mszy św. sam pozostałem przed wiz. Jana Pawła II i jego relikwiami, a podczas odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego...napłynęła też bliskość kard. Stefana Wyszyńskiego oraz ks. Jerzego Popiełuszki.
To był wynik sekundowych błysków Światłości Bożej, które sprawiły moje poczucie odpowiedzialności za ten świat, a zarazem współcierpienie z Panem Jezusem. Po wyjściu z kaplicy wzrok zatrzymała tablica ze zdjęciem Bazyliki Agonii (w Getsemani), a łzy popłynęły po twarzy...
APEL
- 17.10.2015(s) ZA LIBERTYNÓW I PROFANATORÓW
- 16.10.2015(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE BOJĄ SIĘ ZABIJAJĄCYCH CIAŁO
- 15.10.2015(c) ZA POKŁADAJĄCYCH NADZIEJĘ W PANU
- 14.10.2015(ś) ZA IDĄCYCH DROGĄ KŁAMSTWA
- 13.10.2015(w) NIE ZOSTAWIĘ CIĘ SAMEGO...
- 12.10.2015(p) WDZIĘCZNOŚĆ ZA HOJNOŚĆ BOGA OJCA
- 11.10.2015(n) ZA ZJEDNANIE DUCHOWE POLSKI I UKRAINY
- 10.10.2015(s) ZA NIEŚWIADOMYCH ODPOWIEDZIALNOŚCI PRZED BOGIEM
- 09.10.2015(pt) ZA ŁAMIĄCYCH PRZEPISY
- 08.10.2015(c) ZA WYSTAWIAJĄCYCH BOGA NA PRÓBĘ