Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

07.11.2013(c) ZA JEDNĄ ZAGUBIONĄ OWCĘ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 listopad 2013
Odsłon: 1091

     Podczas konsekracji na Mszy św. porannej przypomniano mi o wczorajszej obietnicy, którą dałem mojemu „ochroniarzowi”. Tak nazywam znajomego alkoholika, który nigdy mnie nie zaczepia i nie prosi o "dwa złote". Czasami pyta czy wygrałem w „Lotto”, bo obiecałem mu wsparcie.

    Powiedziałem, że zawołam do Boga, aby sprawił jego nawrócenie. Zaleciłem, aby zauważył znaki jakie otrzyma, bo poproszę, aby moja łaska wiary została przelana na niego („dzielenie się darem”).

    Ustaliłem, że ta Msza św. będzie tylko za niego. Przypomniała się dyskusja z proboszczem, który stwierdził, że żaden pijak nie trafi do Królestwa Niebieskiego. Wyjaśniłem mu, że ten nałóg to jedno wielkie cierpienie, bo dusza jest uwiedziona przez demona.

    Ludzie we wszelkich nałogach bardzo cierpią. Po chwilach przyjemności wpada się w diabelską przepaść i czyni to, czego się nie chce. Trudno wyjść z tej pułapki bez pomocy Boga. Pomijam pijacki płacz, ale często łzy płyną z oczu, bo dusza bardzo cierpi w takim ciele.    

    Napłynęła też scena z wizji Marii Valtorty w której oficer rzymski przybył do Pana Jezusa, bo jego sługa spadł z konia i złamał sobie nogę (złamanie otwarte w tamtym klimacie oznaczało niechybną śmierć). Ja proszę też Zbawiciela o uzdrowienie „mojego sługi”, ale duchowe. Podobnie wołano za mnie, gdy byłem w opałach nałogu.

    Św. Paweł właśnie mówi: "Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie (...) w życiu więc, i w śmierci należymy do Pana. (...) Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga. (...) każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu". Rz 14, 7-12

    Pan Jezus opowiedział przypowieść o radości z odnalezienia zagubionej owcy lub zagubionego pieniążka. Taka sama radość powstaje u aniołów Bożych „z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia”. Łk 15, 1-10  

    Mszę św. wieczorną przekazałem na ręce Matki Bożej w intencji powołań kapłańskich, a św. Hostia ułożyła się „w zawiniątko” (dar). Podjechałem i zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa...                                                                                                                                          APEL

06.11.2013(ś) ZA KRZYŻUJĄCYCH ZBAWICIELA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 listopad 2013
Odsłon: 1102

    Jakże Bóg prowadzi, bo nagle o 23.00 otrzymałem natchnienie, aby napisać do Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, która jest w Senacie RP.

    Trwa bolszewizm ze skrytobójstwem, którego jedną z odmian jest zabójstwo duchowe (psychuszka) do którego wykorzystuje się reżimowych psychiatrów. Koledzy są specjalistami w robieniu z kogoś wariata...

    Jerzy Pobocha w mass mediach zalecał badanie Jarosława Kaczyńskiego, a konsultanta krajowego tych specjalistów Marka Jaremę nic nie obchodziły bezeceństwa podległej mu trzódki...

    Nawet po śmierci ludziom odbiera się należną cześć, bo specjalnie zamieniano zwłoki ofiar zamachu w Smoleńsku. Nie potrzebny jest już tow. Mauzer, bo tak samo zabija szyderstwo, plotka, podrzucenie narkotyków, pułapka zadłużeniowa, pomylenie drzwi przy akcji antyterrorystów, nasłanie kontroli i prowokacja (wciągniecie Wiplera „w bójkę z policją”)...  

    Mimo, że zeszło do 3.00 to udało się trafić na Mszę św. poranną. Zdziwiłem się, że „spojrzała” stacja z Jezusem przybijanym do krzyża oraz Jezus na krzyżu. Przypuszczałem, że chodzi o mnie i nawet zapytałem:  Panie mój! Cóż złego uczyniłem?

    Św. Paweł przypomniał nam o miłości bliźniego, bo Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Rz 13, 8-10  Pan Jezus dodał, że: „(...) kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem". Łk 14, 25-33  

    W drodze z kościoła wszystko wysłałem, a listami elektronicznymi dodatkowo zawiadomiłem OIL, NIL, Ministerstwo Zdrowia oraz Senat RP i przewodniczącego w/w komisji.

    Wiem, że kolegów, funkcjonariuszy publicznych z Naczelnej i Okręgowej Izby Lekarskiej w W-wie spotka kara Boża, bo udają katolików, a na rozkaz agentury wpływu „jak jeden mąż” stanęli po stronie psychiatry antykrzyżowca!

    Pan jest dobry, bo dał błogi sen do 14.00! Wprost pasuje dzisiejsze wołanie psalmisty (Ps 112): Błogosławiony człowiek, który boi się Pana i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach. (...) jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze, wywyższona z chwałą będzie jego potęga.

    Wyszedłem na Mszę św. wieczorną, a ciało fizyczne zalała moc i radość. Z mojego wyglądu nic nie ocenisz, bo w tym czasie duszę rozrywało pragnienie Boga i modlitewny krzyk! Nie ma żadnej łączności między tymi ciałami. 

    Po Eucharystii, która rozpłynęła się w ustach wołałem do Matki Najświętszej i na Jej Ręce przekazałem to nabożeństwo, bo najlepiej wie kogo trzeba wspomóc. 

    Wyjaśniło się poranne „patrzenie” stacji drogi krzyżowej, ponieważ barbarzyńcy dokonali prowokacji przy pomocy „sztuki” w której nagi gej przytula się do Zbawiciela na krzyżu. Wpisz: Sztuka czy prowokacja - kontrowersyjna wystawa w CSW. 

    W TVN 24  trafiłem na dyskusję Kamila Sipowicza i Jana Dziedziczaka. To typowy przykład zabijania Boga we własnej duszy z szerzeniem barbarzyństwa. Na ich forum nie dają komentarzy, ale na www.fakt.pl zamieścili mój wpis: "Pan Kamil Sipowicz ma martwą duszę"... 

    <Jak lekarz, mistyk świecki stwierdzam, że Pan Kamil jest opętany intelektualnie. To bardzo groźny stan, bo nie ryczy i nie pluje gwoździami, ale w sprawach duchowych nie poradzi mu normalny człowiek. Nie wolno z takimi dyskutować, ponieważ ich inteligencja jest diabelska.

    Przykład tej retoryki: mój kult krzyża, który podniosłem (leżał powalony przez czas) to pogaństwo, bo czczę drzewo i figurę, a nie Boga, Pana Jezusa! >

     „Panie! Wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią”...                              APEL  

05.11.2013(w) ZA CZYNIĄCYCH DOBRO DLA DOBRA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 listopad 2013
Odsłon: 1040

    Dzisiaj trafiłem do odległego Urzędu Skarbowego, bo musiałem poprawić zeznanie z przyznanego spadku. Nic nie otrzymałeś, ale dwa lata musisz krążyć po sądach i urzędach. 

   Majątek rodzi chytrość z chęcią zagarnięcia wszystkiego. Przykro mi, że tak postępuje najbliższa rodzina. Nigdzie nie dojdziesz bez Prawa Bożego.

   Wyraźnie widziałem pomoc Boga. Pani, która zadzwoniła do mnie była chora, a ja miałem natchnienie, aby powiedzieć, że jestem lekarzem. Na miejscu ochroniarz przepuścił mnie do odpowiedniego pokoju, gdzie nie odbierano telefonu, a w ten sposób byłem pierwszy.

    Dokładnie wszystko miałem wytłumaczone, bo nikt tego nie potrafił zrobić. Nawet powiedziała, że narzekałem, ale udało się i poskarżyła się na nieprzyjemnego laryngologa...

    Ja stwierdziłem, że to wynik prowadzenia przez Boga, bo modliłem się w tej sprawie, a teraz poproszę w jej kłopocie. W chorobie trzeba najpierw wołać do Pana Jezusa, Prawdziwego Lekarza. Specjalista nie musi być przyjemny, ale ma postawić rozpoznanie i leczyć. 

    Wszystko przepisałem, wydrukowałem także dla sióstr i wręczyłem im, pojadę także do dzieci zmarłego brata, bo sami sobie nie poradzą.     

    Na Mszy św. pełen zadziwienia słuchałem słów św. Pawła, że powinniśmy działać ochoczo, z gorliwością i bez obłudy. „Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem (...) bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie. (...) Nie gońcie za wielkością (...)”. Rz 12, 5-16a

     Pan Jezus opowiedział przypowieść o zaproszonych na ucztę, którzy wymawiali się. Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie będzie ucztował w królestwie Bożym...  Łk 14, 15-24

    Znam to z własnego doświadczenia, bo przez wiele lat udało się zaprosić do kościoła tylko kilka osób! Zresztą dzięki temu, że naród wybrany odrzucił Dobrą Nowinę...na mnie spadła łaska wiary! 

    Eucharystia wywołała radość i poczucie wdzięczności...żonie kupiłem różyczki, a Panu Jezusowi lampion. Wrócił czas pracy, gdy czyniłem dobro. Tego nie znają ludzie pracujący dla  zysku, którzy zbierają „do dziurawego mieszka”.                                                                                APEL

04.11.2013(p) ZA OSZUKUJĄCYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 listopad 2013
Odsłon: 1167

    W przerywanych snach borykałem się z urzędowymi dokumentami, a zły tuż po przebudzeniu kusił pisaniem do Najwyższej Izby Kontroli.

    Chodzi o fałsz struktury samorządu lekarskiego, ale nic nie da wytykanie tego ustrojstwa, bo jego architekci dobrze wiedzą, że jest oparte na kłamstwie. 

    Wyszedłem na Mszę św. i modliłem się: „za dusze-ofiary”. Dzisiaj Pan Jezus powiedział do przywódcy faryzeuszów, aby zapraszał na wieczerzę „ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych”, ponieważ wówczas odpłatę otrzyma „przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych". Łk 14,12-14

    Św. Hostia pękła wirtualnie...niby z trzaskiem, ale fizycznie pozostała nienaruszona. Nie uśmiechaj się, bo potwierdzenie cierpienia znajdziesz w przebiegu tego dnia.

     W drodze z kościoła spotkałem znajomą, którą zbyto w szpitalu, bo nie usunięto jej guza ślinianki, a to zabieg ratujący życie.

     Na poczcie odebrałem pismo z Prokuratury Generalnej, bo Andrzej Seremet stwierdził, że trzeba przyjrzeć się orzeczeniom biegłych sądowych psychiatrów.

     Zadzwoniono też z urzędu skarbowego, bo trzeba poprawić zeznanie związane ze spadkiem. Siostra odciągała mnie, bo „załatwiają jeszcze jakieś dokumenty”. Po wszystkim pojechałem do niej i dałem jej ksero poprawionego druku. Wówczas przyznała się, że przed tygodniem w trójkę złożyli zeznanie! Przykro, gdy oszukuje rodzeństwo.

    Szatan słusznie podsuwał ‘NIK’, bo wiedział, że w prowadzeniu przez Boga dowiem się z m-ka „Puls” o spotkaniu reprezentujących samorząd lekarski w Senacie RP z Komisją Sprawiedliwości, Praworządności i Petycji.

    Tam przesłałem całość sprawy oraz protest, ponieważ obradom ma patronować senator Stanisław Karczewski z PiS, który nie jest jej członkiem. Zna wyczyn kolegi psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa, ale nic nie uczynił, a udaje katolika.

    Natomiast Andrzej Jaworski z Zespołu Przeciwdziałającego Ateizacji Polski (PiS) oraz senator Jan Filip Libicki z Parlamentarnego Zespołu Broniącego Chrześcijan Na Świecie (PO) - nawet mi nie odpisali!

    W TVN 24 poseł Wipler żałuje swojego nocnego rajdu, a Stefan Niesiołowski stwierdził, że to już jego koniec. Film z monitoringu ulicznego, dla dobra sprawy pokażą później! Niektórzy wiedzą wcześniej...tak jak po zamachu w Smoleńsku, że zawinili piloci, generał był pijany, a samolot rozpadł się po ścięciu brzozy. 

    Nie znałem intencji, ale napłynęła błyskawicznie podczas śpiewu Roberta Janowskiego: „Czy te oczy mogą kłamać?” Trzymał się biedak za serce przy słowach o spotkaniu "kobiety po przejściach z mężczyzną z przeszłością"... Dałem też komentarz na blogu posła Janusza Palikota:

      < Z Pana "wpisików" wynika zatroskanie o Polaków, a przecież uczestniczy Pan w opętaniu przez władzę, gdzie liczy się konformizm, oportunizm i brak wszelkich zasad moralnych.

    Siedzi Pan w najwyższych władzach i udaje, że nie widzi rozbioru Polski ("czyszczenie" w analogii do kamienic) ze specjalnym zaleceniem gnębienia ludzi prawych. Niech Pan powie o tym z mównicy sejmowej, bo ja nie mam takiej możliwości. >

    Kończę zapis, a w sercu przesuwają się obrazy mordowania ks. Jerzego Popiełuszki (serial dok. "Popiełuszko") i słowa Jerzego Urbana, który wówczas „nie żartował”...                                                                                                                                                                      APEL

03.11.2013(n) ZA TYCH, KTÓRYCH SKRZYWDZIŁEM

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 03 listopad 2013
Odsłon: 1298

     Na pewno myślisz, że Stwórca mówi do nas poprzez bicie piorunów i trzęsienia ziemi, a także w wielkich cudach. A to codzienne prowadzenie dzieciątka trzymanego za rączkę. Niekiedy wystarczy pomyśleć: „co Pan Bóg chciał mi powiedzieć przez to zdarzenie?” Dla tych, którzy już wiedzą to rebusy i krzyżówki.

    Siedziałem do 3.00 nad ranem, a później dręczyły mnie sny, bo trwa moja krzywda z bronieniem się w którym wychodzę na wariata. Ci, co to czynią mają świadectwo mocy samotnika. Na czyje polecenie to wykonują, bo nawet tow. Putin nie walczy z krzyżem Pana Jezusa.

   Przebudzony o 6.25 wiedziałem, że mam być na pierwszej Mszy św.! Zerwałem się i podczas przejścia do kościoła w drodze zakończyłem „św. Agonię” z koronka do 5-u św. Ran Pana Jezusa „za dusze najbardziej potrzebujące Bożego Miłosierdzia”.

    W świątyni padłem na kolana i tak czekałem na rozpoczęcie spotkania z Panem Jezusem. Dopiero teraz przypomniałem sobie, że dzisiaj są imieniny syna. Dobrze, że wspólnie z żoną będziemy na tym nabożeństwie, a właśnie od ołtarza popłynęły słowa z Księgi Mądrości: 

    „Panie (...) nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy, i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili. (...) Dlatego nieznacznie karzesz upadających i strofujesz przypominając, w czym grzeszą, by wyzbywszy się złości, w Ciebie, Panie, uwierzyli. Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił. Mdr 11

    Słuchałem wstrząśnięty, bo nie przeczytałem całej Biblii, a nawet gdyby...to te słowa pasowały w tej chwilce i wpadły w moją duszę.

    Psalmista wołał ode mnie do naszego Abba (Taty): Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki. Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię (Ps 145).

     Św. Paweł przekazał, że modli się za mnie, abym stał się godnym wezwania przez Boga i z mocą doskonalił w sobie wszelkie dobre pragnienia oraz czyny płynące z wiary. Abym nie dał się łatwo zachwiać, bądź zastraszyć. 2 Tes 1

    Nigdy nie pomyślałem o tym, że mój Profesor wstawia się za mnie, a przecież żyje w Niebie i na pewno to czyni.  

    Pan Jezus zawołał Zacheusza (Mateusza) i wprosił się do niego na gościnę, a ten rzekł w uniżeniu:  Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie. Łk 19

   Jego słowa dały mi natychmiastowy odczyt intencji modlitewnej dnia. Kapłan w kazaniu wskazał, że dzisiaj świadectwo wiary w Boga daje nam kolaborant i oszust Zacheusz, który nawraca się natychmiast po zawołaniu przez Pana Jezusa (był mały i wlazł na drzewo, aby wszystko widzieć).

    Św. Hostia pękła na pół, a słodycz i pokój zalały serce. Nie chciało się wyjść z kościoła. Poszliśmy zapalić lampkę pod krzyżem Pana Jezusa, a ja w tym czasie odmawiałem moją modlitwę.

   Później krążyłem po mieście wołając do Boga za tych, których skrzywdziłem i za dusze takich. Nie mogłem się ukoić, a to cierpienie wyjaśniło pęknięcie św. Hostii. Nawet teraz, gdy kończę zapis wracają słowa psalmisty (Ps 145):

Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.

Pan jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

    Na ten moment z kasety wrzuconej do magnetofonu płynie melodia: ja wiem w Kogo ja wierzę...to Ten, co zstąpił z Nieba, co życie za mnie dał!  Łzy zalały oczy...                                              APEL      

  1. 02.11.2013(s) ZA DUSZE CZYŚĆCOWE NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄCE BOŻEGO MIŁOSIERDZIA
  2. 01.11.2013(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CHCĄ POJEDNAĆ SIĘ Z BOGIEM
  3. 31.10.2013(c) ZA BŁAGAJĄCYCH O OCALENIE
  4. 30.10.2013(ś) ZA DUSZE OFIARY
  5. 29.10.2013(w) ZA TYCH, KTÓRYCH SPOTYKA RADOŚĆ BOŻA
  6. 28.10.2013(p) ZA MAJĄCYCH TRUDNE SPRAWY
  7. 27.10.2013(n) ZA BIEDNE DUSZE CZYŚĆCOWE
  8. 26.10.2013(s) ZA ŻYJĄCYCH W DUCHU
  9. 25.10.2013(pt) ZA GUBIONYCH PRZEZ WŁASNE MYŚLENIE
  10. 24.10.2013(c) ZA RÓŻNIĄCYCH SIĘ ŚWIATOPOGLĄDOWO

Strona 881 z 2412

  • 876
  • 877
  • 878
  • 879
  • 880
  • 881
  • 882
  • 883
  • 884
  • 885

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2692  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?