- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 748
Od 2.30 dotrwałem do nabożeństwa porannego. Przykro mi, bo zza winkla wyszedł "rowerzysta". Nie złości mnie już "opieka", ale dziwi głupota i zaparcie się braci zaprzedanych poganom. Donosił taki do Niemca i Ruska, a teraz do Tuska...
Pan Jezus mówi od Ołtarza świętego o przyjacielu, który o północy spełni prośbę o pożyczenie chleba...nawet z powodu „natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje”. My jesteśmy źli, ale umiemy „dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą?" Łk 11, 5-13
W moim sercu pojawili się biedni, matki pijaków z głodnymi dziećmi, bezdomni, osamotnieni i bliscy śmierci. Właśnie pokazano matkę z Polski, której po zasłabnięciu w Niemczech bezprawnie zabrano 7-letnią dziewczynkę. U nas biednym specjalnie nie udzielamy pomocy, aby odebrać im dzieci!
Podjechałem na błogosławieństwo Monstrancją i przyjąłem Eucharystię, która lekko pękła na pół, bo ta doba duchowa będzie trwała jeszcze następnego dnia. To ocean ludzkiego cierpienia.
1. Trwa bój o zabijanie dzieci specjalnej troski. Zwolennikami tego bestialstwa są także katolicy (Tusk, Niesiołowski i Komorowski, a nawet Lech Kaczyński)...Obama idzie dalej i jest za zabijaniem „na życzenie”. W „Faktach po faktach” europoseł Cymański nie potrafił jednym słowem opowiedzieć się za życiem!
2. W otwartym studio „Super Stacji” wdowa z płaczem wołała o pomoc.
3. NFZ nie podpisał umowy z prowadzącymi hospicjum! Dopiero interwencja TVN sprawiła, że „będą rozmawiać”. Kto wydaje im takie rozkazy. Przecież to zbiorowe morderstwo w majestacie bezprawia!
4. Na billboardach w Lublinie umieszczono wizerunek mężczyzny z napisem: „Uwaga pedofil”... skrzywdzono go specjalnie.
5. Właśnie oglądałem walkę bokserską ze słabszym i starszym (został znokautowany).
6. Uciekinierzy z krajów objętych wojną.
7. Chorzy na nowotwory...ich leczenie nie ma klauzuli, że ratuje im życie.
8. Monstrualnie otyły chłopczyk z Chin błaga z rodzoną o pomoc, bo trzeba zoperować nadnercza.
9. Talibowie próbowali zabić dziewczynkę w Pakistanie.
W tej intencji poszedłem w piątek na nabożeństwo różańcowe. W drodze do kościoła w sercu miałem młodego człowieka ze zdjęcia ("Gazeta warszawska")...płaczącego przed rozstrzelaniem. To jedna z ofiar pierwszej publicznej egzekucji Polaków w dniu 9 września w Bydgoszczy na Starym Rynku (20 osób). Łącznie rozstrzelano tam (370 osób).
Wpatrzony w Monstrancję wołałem do Boga o miłosierdzie dla tych dusz, a po nabożeństwie różańcowym przyjąłem Eucharystię: „Panie! mnie tu nie ma, tutaj są dusze tych ofiar. To ich właśnie błogosławi kapłan i one przystępują do Komunii świętej”.
Pozostałem na Mszy św. a podczas konsekracji, gdy kapłan trzymał w ręku wielką św. Hostię przez moje ciało przepłynął wstrząs i zesłabłem. W mojej wyobraźni „ujrzałem” Ciało Pana Jezusa, które rozprysło się na wiele cząstek, a te spłynęły na duszę każdego z rozstrzelanych!
Wyobraź sobie, że jesteś w Czyśćcu i czekasz na wybawienie, a z ziemi płynie takie wstawiennictwo. Tą łączność między nami sprawia Wszechogarniająca Miłość Boża, która sięga poza śmierć ciała fizycznego...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 734
Wymyśliłem nowe przekleństwo: „ażeby cię spadek spotkał"! Po to, aby mieć spadek na papierze musisz „nachodzić się po sądach i urzędach”. Jeszcze nic nie masz, a już musisz tłumaczyć się - z otrzymania spadku - w urzędzie skarbowym.
Jeżeli czekasz na spadek to przygotuj się. Poczytaj aktualne prawo i zbieraj potrzebne dokumenty: od dowodów spadkodawców poprzez akty własności do imion dziadków. Rób to od dzisiaj, bo ten, który korzysta z majątku będzie próbował zabrać go, a ty staniesz się niezdarną ofiarą.
Każdy musi zrozumieć, że w naszej ojczyźnie istnieje „państwo w państwie”, a jego członkiem może być twój brat. Wówczas identyczni Polacy, a nawet bracia bliźniacy podlegają różnej rzeczywistości.
Normalny spadkobierca nie ma szans na uzyskania należnej części. Sam papier też nic nie oznacza, bo nie będziesz siłą usuwał najbliższych, którzy poczują się właścicielami. Dzisiaj, gdy to ponownie edytuję (13.05.2016), ci co rozkradli RP na odchodne ustalili, że musisz zdobyć od wszystkich Pesel (jak to uczynisz?).
Prosiłem Matkę Bożą o prowadzenie, bo jest mi głupio walczyć o „majątek”, a z drugiej strony czekam na przysłowiową złotówkę. Dzisiaj zauważyłem, że nie jestem już „wrogiem” i „przeciwnikiem”.
Cały dzień zszedł na niczym. Pan wskazał, że mam uszkodzoną żarówkę świateł drogowych i na pocieszenie dał 100 zł.
Zaraz zapytasz. Jak Pan wskazał na brak światła drogowego? Nigdy nie zapalam świateł w garażu, a właśnie to uczyniłem i zauważyłem brak żarówki. Jak Pan dał na pocieszenie 100 zł? W kawiarni, gdzie męczyliśmy się z dokumentami do automatu wrzuciłem 5 zł, a grę przerwałem, gdy zobaczyłem wygraną...
Spóźniłem się na błogosławieństwo Najśw. Sakramentem, a na Mszy św. wieczornej - ze względu na zmęczenie - nie docierały czytania. Ja nie nadaję się już do takiego życia...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 680
W nocy czytałem scenę z nauką Pana Jezusa po podniesieniu strąconego gniazda z pisklętami. Tam padły piękne słowa o potrzebie okazywania miłosierdzia bratu i człowieczeństwa wobec osła, który jest stworzeniem Bożym.
Przypomniała się wczorajsza Msza św. na której kręcił się piesek. Na końcu kapłan powiedział, że wielu chrześcijan może uczyć się od niego, ponieważ podczas Konsekracji grzecznie leżał, przy przekazywaniu znaku pokoju machał ogonkiem, a później prowadził wszystkich do Eucharystii.
Rozmawialiśmy później i poprosiłem, aby powiedział na kazaniu o zwierzętach, które swoim życiem chwalą Stwórcę i nie martwią się o jutro! Dobrym porównaniem dla nas są małpy, które nie dokonują aborcji, nie żyją seksem oraz gromadzeniem dóbr.
Nie oszukują także swoich w stadzie (Amber Gold) i nie szkodzą świadomie innym tylko zgodnie z instynktem. Ponadto nie strzelają z czołgu do dzieci uwięzionych w szkole (Biesłan), nie zamieniają specjalnie ciał zmarłych (Walentynowicz) i nie próbują wywołać katastrofy (samolot kapitana Wrony).
Dzisiaj Pan Jezus widząc Martę, która uwijała się koło rozmaitych posług powiedział: "Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego”. Mt 10. 38-42
Podczas podchodzenia do Komunii św. napłynął zapach chleba. Św. Hostia była lekka, długo utrzymywała się w ustach. Jakże nieskończone możliwości zadziwiania ma Pan Bóg.
Każdy z nas ma róże problemy. Pan Jezus zaleca, aby prosić w modlitwie i nie ustawać. Tutaj jest pewna delikatność, ponieważ powinniśmy modlić się o to, co jest zgodne z wolą Boga (głównie o prowadzenie w sprawach duchowych). Większość ponad wieczność przedkłada zatroskanie o jutro.
Pan Bóg pomaga także w naszym „zawracaniu głowy”, ale jest to niedelikatność z naszej strony. W moim przypadku ta pomoc następuje bez próśb, ponieważ Bóg wie jakie mam potrzeby i kłopoty...jak ojciec ziemski.
Normalny człowiek, nie ujrzy nie widzi wszystkiego w wymiarze wiecznym, a te rzeczywistości przenikają się...jak dusza z ciałem. Przypomniało się zawołanie psalmisty: "Tyś moją ucieczką i twierdzą, Boże mój, któremu ufam". Ps 91
Pan Jezus na ten moment powie: „O! Błogosławieni, którzy we wszystkim potrafią widzieć Boga i służą Mu duchem miłości wyrażającej szacunek”! *
Przed Mszą św. wieczorną miałem wielkie pragnienie podejścia do Komunii św. ale przekazałem je na ręce Matki Bożej i pozostałem na drugiej Mszy świętej. Niech ta łaska spłynie na kogoś innego w tym tygodniu Miłosierdzia Bożego... APEL
* „Poemat Boga-Człowieka” tk. 4 c.4 str. 22
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 658
Tuż po przebudzeniu napłynęło, aby napisać uwagi dla konferencji dotyczącej służby zdrowia („Alternatywa”). Chodzi o procedurę nad art. 17 Konstytucji RP ze słuszną próba kasacji samorządów zawodów zaufania publicznego. Miałem kłopoty z uzyskaniem kontaktu z Klubem Lekarza w W-wie i siałem zamęt.
Na konferencji zauważyłem „wysłużonych” działaczy z Izby Lekarskiej. To oni dali przyzwolenie na to, aby kolega Andrzej Włodarczyk prezes Okręgowej Izby Lekarskiej był jednocześnie wiceprezesem Naczelnej Izby Lekarskiej (!) oraz ministrem w rządzie dr Ewy (!!). Na końcu swojej kariery wyląduje w Ruchu Palikota.
Pan pokazał mi siejących zamęt:
1. Firmy pogrzebowe przewoziły zwłoki ofiar katastrofy w Smoleńsku gratis, a ktoś wystawił rachunek na zakład pogrzebowy, który nie miał z tym nic wspólnego.
2. Na portalu Onet.pl umieszczono „mądrości” J. Palikota na temat Kościoła Świętego. To jest zamierzone wywoływanie „dyskusji” internautów z rozsyłaniem tego na wszystkie strony świata. Moje uwagi zgubiły się po drodze. W tym czasie wmawia się, że Kościół Święty wtrąca się do państwa...
3. W „Gazecie wyborczej” marszałek partyjny Stefan Niesiołowski opluwa takich jak ja (katolików kochających ojczyznę)...ma świadomość tego co czyni, ale nie może się opanować.
4. Podobne zachowuje się Lech Wałęsa. Nie wiem co mu się stało na koniec życia? Jadem żmijowym prycha także marszałek senior Kazimierz Kutz. Przykro słuchać człowieka wiekowego, który widzi tylko na „lewe” oko...
5. Narodowy Fundusz Zdrowia z dnia na dzień przestał refundować wielkie hospicjum! Na czyj rozkaz funkcjonariusze z tej instytucji robią taki zamęt? Interwencja TVN sprawiła, że „sprawa zostanie rozpatrzona”.
6. Towarzysze specjalnie zapakowali nasze więzienia pijaczkami na rowerach (10 tysięcy). To bardzo sprytne, bo wówczas zbrodniarze musza czekać na miejsce i wcześniej zwalnia się „swoich”.
7. Trwa sprawa majątkowa, a to typowy przykład zamętu...od geodezji do gminy poprzez serca „pragnących posiadania”.
8. Hugo Chavez prosi Boga, aby udało mu się dokończyć budowanie socjalizmu w Wenezueli.
9. Trwa akcja bilbordowa w której wrogowie wiary katolickiej głoszą wszem i wobec, że „nie kradną, nie zabijają i nie wierzą”! Mnie ateiści nie przeszkadzają, ale dlaczego atakują Boga i wiarę?
10. W Sejmie RP powstał zamęt, ponieważ wszczęto dyskusję o aborcji. Nawet u wielu posłów z PO przebudziło się sumienie, a przez to zszokowali „Stokrotkę” z „Kropki nad i” oraz Janusza Palikota, któremu wpisałem na blogu:
„Pan Janusz robi wrażenie miłego człowieka, a to bezwzględny zwolennik mordowania dzieci szczególnej troski: uszkodzonych, poczętych z gwałtu lub zagrażających życiu matki. Zwolennik mordowania bezbronnych straszy nas życiem w państwie wyznaniowym, a w tym czasie buduje RP Pogańską.
>Kobiety w Polsce muszą rodzić dwugłowe kaleki!
Pan Janusz ma tylko jedną głowę i dlatego pozwolono mu żyć. Po co ma dziecko umrzeć po urodzeniu jak można go zabić wcześniej? Panie Pośle to ewidentne opętanie.
>Obecna ustawa to niestety już element państwa wyznaniowego!
Dlaczego nie pozwala Pan żyć Polakom mającym inne poglądy, a katolikom odmawia podstawowych praw? Ja pragnę państwa wyznaniowego, RP Katolickiej, gdzie będzie obowiązywało Prawo Boże.
Niech Pan przyzna się do dochodów, bo podobnie piszący ksiądz Roman Kotliński okazał się milionerem, a krzyczał na pazerność Krk („tacę”). Co kogo obchodzi, że ja daję na tacę? Proszę rozliczyć aferę solną, rybną, a nawet dorabianie się na katastrofie w Smoleńsku. Głosi Pan wolność, ale „róbta co chceta” to niewola szatańska.
Na ten moment św. Paweł powie, że jest tylko jedna Ewangelia, a ludzie siejący wśród nas zamęt niech będą przeklęci. Ga 1, 6-12
Dzisiaj faryzeusze wystawili Pana Jezusa na próbę: czy wolno oddalić żonę, bo Mojżesz pozwalał? Odpowiedź otrzymali jednoznaczną: uczynił tak ze względu na zatwardziałość serc, bo: „Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela".
Po Komunii św. padłem na kolana przed Panem Jezusem Miłosiernym, a właśnie dzisiaj zaczyna się tydzień miłosierdzia.
Jakby w ramach tej intencji - w czasie nabożeństwa - piesek biegał po kościele i robił zamęt...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 661
Matki Bożej Różańcowej
W tak wielkie święto każdy czciciel Maryi, Matki Pana naszego i Matki naszej powinien zachować najwyższą czujność. Kościół Święty powinien ogłaszać alert, bo szatan w szale może spowodować wielkie krzywdy...nawet skłócić panie w kółku różańcowym lub namieszać komuś w głowie.
Po przebudzeniu napłynął obraz sieci, którą Bóg wyławia dusze...w wyobraźni ujrzałem gadające głowy telewizyjne i polityków. Zrób filmik i pokaż te „grube ryby” przed jury „tańca z czartami”.
To żadne mrzonki, bo piekło istnieje. Tam największym cierpieniem są wieczne wyrzuty sumienia...bez szansy na zmiłowanie Boże. Przez sekundę otrzymasz łaskę ujrzenia własnych grzechów, a będziesz wiedział. Chwycisz wówczas twarz w dłonie i krzykniesz: „Jezu przebacz”!
„Anioł Pański” i „Pod Twoją obronę”, ale w głowie pustka i zniechęcenie. Napływają też "dobre" pomysły i już wiem, że dalej trwa wczorajsze kuszenie. Nie poszedłem na planowaną Mszę św. o 10.15, ale trafiłem na 12.00, a nie cierpię nabożeństw „imieninowych”.
Jezus właśnie mówi do uczniów: "Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie". Łk 10, 17-24
Dalej trwała pustka, denerwowały osoby przygotowujące się do składania życzeń proboszczowi, wezwano mnie do wymiotującej babci. W rozproszeniu i złości trafiłem do spowiedzi, ale po odpuszczeniu grzechów nie padłem na kolana, ale wyszedłem na zewnątrz.
Celebrans chwalił proboszcza za zasługi...już za życia. Kiedyś bardzo ładnie przemawiał nad grobem starego komunisty, który nigdy nie trzeźwiał. Moje serce zalała niechęć do niego, bo nie pomógł mi w mojej sprawie duchowej. Na widok kolejki z różnych stanów i urzędów uciekłem z kościoła przed ostatecznym błogosławieństwem.
Brak poczucia obecności Boga to wielkie cierpienie, to namiastka cierpień duszy w piekle. Jeżeli nigdy nie zauważyłeś, że Bóg przybył do twojej duszy to nie pojmiesz tego.
Z radia „Maryja” popłynęły słowa s. Faustyny o Panu Jezusie Królu Świata, który oczekuje na naszą naprawę. W krótkich błyskach wróciło poczucie obecności Pana Jezusa, dreszcz przepłynął przez ciało, a łzy zalały oczy.
Nie mogłem dojść intencji, którą wskazał Pan Jezus: „/../ materia dominuje zwłaszcza u pogan, nawet nawróconych /../ pozostaną zawsze powiązani z tym środowiskiem, w którym muszą żyć, kładźcie silny nacisk na ucieczkę od przyjemności zmysłowych. To bowiem przez zmysły wnika reszta”.*
APEL
*”Poemat Boga-Człowieka” k 4 c 4 str. 45
- 06.10.2012(s) ZA SŁUCHAJĄCYCH SIĘ ŻONY
- 05.10.2012(pt) ZA ZDAJĄCYCH SIĘ NA BOGA
- 04.10.2012(c) ZA CIERPIĄCYCH DLA ZBAWICIELA
- 03.10.2012(ś) ZA SPRAWIAJĄCYCH BOGU PRZYKROŚĆ
- 02.10.2012(w) WDZIĘCZNY ZA OCHRONĘ BOŻĄ
- 01.10.2012(p) ZA OFIARY NIHILIZMU
- 30.09.2012(n) ZA PRZYKŁADNE MAŁŻEŃSTWA
- 29.09.2012(s) ZA RZĄDZĄCYCH, ABY PRZEJRZELI
- 28.09.2012(pt) ZA SZKODZĄCYCH, ABY SIĘ OPAMIĘTALI
- 27.09.2012(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PANUJĄ NAD SOBĄ