Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

27.11.2013(ś) ZA ROZBITE MAŁŻEŃSTWA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 27 listopad 2013
Odsłon: 1150

MB Cudownego Medalika

    Tuż po północy wysłałem odpowiedź na ankietę papieża Franciszka, gdzie było wiele pytań, ale tutaj przedstawię dotyczące rodziny. 

W jaki sposób Kościół święty wspiera małżeństwa w kryzysie?

   <  Uczestniczę w codziennej Mszy św. ale nawet nie wspomina się o rodzinie jako „Kościele domowym”. Brak jest świadectw oraz zorganizowanych modlitw w intencji rodzin zagrożonych rozpadem...duchowego pogotowia ratunkowego. Ja chciałbym uczestniczyć w takiej autentycznej grupie, ale nie ma odpowiednich struktur. Trzeba wykorzystać animatorów. >

  Konkubinat...

   <  Wyolbrzymiono cierpienie garstki, która nie może przystępować do Eucharystii. Jeżeli jakaś osoba pragnie Eucharystii to musi wybrać: Bóg lub człowiek... >

Dalej pytano o uproszenie unieważnianie małżeństw... 

    <  Uproszczenie czy przyzwolenie na grzeszenie? >

Pytano też o związki osób tej samej płci.

  <  „Panie zmiłuj się”. Wybieraj: czystość i Boga, a nie ohydę w Oczach Boga, zgorszenie i żądania ślubu kościelnego. Grzeszna jest nawet dyskusja na ten temat.>   

     Po przebudzeniu całkowicie zapomniałem, że dzisiaj jest wielkie święto naszej Matki. Zły natychmiast to wykorzystał i podsunął chęć pozostania w ciepłym łóżeczku, bo nie spałem jak niemowlę.

    Nie śmiej się z mojej relacji, bo w takim „boju o chwilkę” pada większość i sam z tego powodu nie chodzisz codziennie do kościoła. Przypomnę, że mamy tylko dwa dary od Boga: czas i wolną wolę.

    Przełamałem się i w drodze do kościoła odmawiałem „Anioł Pański” oraz koronkę do Miłosierdzia Bożego. Ponadto dusza zaczęła śpiewać: „chodźcie wszyscy do Jezusa, chodźcie do Światła, które nigdy nie gaśnie...chodźcie wszyscy, padnijcie na twarze, chwalcie Jego Imię”.

    Nawet teraz, gdy to zapisuję dreszcz przepływa przez ciało. Podczas Mszy rozmyślałem...o programie komputerowej funkcji rozpoznawania pisma ręcznego. To wielka nadzieje, bo połowa mojego dziennika jest napisana ręcznie i nie zdążę opracować.

    Tuż po wyjściu z Mszy św. wzrok zatrzymał obrazek w oknie kwiaciarni, gdzie mała dziewczynka klęczała ze złożonymi rączkami. Ja nie znam pieśni religijnych, ale zacząłem śpiewać: upadnij na kolana ludu czcią przejęty, uwielbiaj Swego Pana, Święty, Święty, Święty!

    Eucharystia sprawiła, że z człowieka słabego w ciele, a nawet zalęknionego stałem się śpiewającą duszą. W takim uniesieniu nie masz żadnego lęku, dobro zalewa serce, a miejsce strachów ufność. Nie mógłby przestraszyć mnie nawet koniec świata, bo to oznacza powrót do Boga i spotkania z Panem Jezusem.

    Tego nie można przekazać, bo jeszcze przed chwilką byłem normalny! Moja relacja płynie prosto z frontu walki duchowej, a oznacza i mówię to każdemu, że szatan jest! Jeżeli nie drgniesz ku Bogu to będziesz miał spokój, a nawet jego „ochronę”.

    Wróciłem na Mszę św. dla Matki Bożej, a ponowna Eucharystia ułożyła się w dar (zawiniątko). Z wielką jasnością ujrzałem tragedię 6/10 rodzin tylko wśród kolegów lekarzy:

1) dwójka jest porzuconych

2) para żyjąca w konkubinacie zbliżająca się do śmierci

3) dwie rodziny po ślubie żyjące w odwróceniu od Boga 

4) oraz aktualna tragedia małżeństwa lekarskiego, któremu nic nie brakowało (władza i posiadanie).

    Szatan i jego agendy dobrze wiedzą, że najmniejszym królestwem Boga na ziemi jest rodzina, która żyje z Jego błogosławieństwem. To tłumaczy wściekłość opętańców na widok krzyża Pana Jezusa i nienawiść do tego „kościoła domowego”. 

   W mass-mediach rodziny pokazywane są w wielu serialach, ale jako kłócące się i rozwodzące...to świadomie sączony antywzór rodziny katolickiej.

    Małżonkowie sobie nie poradzą, bo trwa śmiertelny bój o dusze. Ludzie szukają pomocy, a zapominają o Bogu Ojcu, który wszystko wie o nas. Znajome małżeństwo było na 8 pielgrzymkach do Częstochowy, bo chcieli mieć dziecko...teraz odbyli już szóstą dziękczynną za wysłuchaną prośbę. 

    Nie wstydź się, upadnij na kolana przed kratką za którą siedzi Pan Jezus i zawołaj, a po latach zobaczysz, co się stanie...po latach, bo nawet pogotowie ratunkowe nie przyjeżdża natychmiast, a czasami wcale!                                                                                                  APEL

 

26.11.2013(w) ZA NIEPOWAŻNYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 26 listopad 2013
Odsłon: 1163

      Tuż po przebudzeniu trzy razy napłynęło, abym poszedł na Mszę św. poranną, ale nie mogłem rozróżnić natchnienia: kuszenie czy zaproszenie?  

    W ręku znalazła się ankieta obecnego papieża Franciszka dotycząca rodziny. Wypełniłem wszystko i z uwagami wysłałem do Watykanu, KEP i Kurii Biskupiej. Pytania w ankiecie układał niepoważny purpurat, który dawno nie był w parafii, bo zwykłych wiernych zalewał językiem teologicznym z tytułami encyklik po łacinie oraz zwrotami naukowym („jakie idee antropologiczne leżały u podstaw”)!

   Szatan - dla oswojenia się z problemem - podsunął sprawę gender i konkubinatu. W złości napisałem:

    < To „normalne” małżeństwo jest podsuwane przez przeciwnika Boga. Ktoś, kto pragnie pochylić się nad tymi świadomie grzeszącymi...niech uważa, bo można się przewrócić. Na pierwszym miejscu jest nasza miłość do Boga, Prawo Boże, a później śmiertelnicy i nasze przyjemności...>

  W TVN trafiłem na dyskusję o obowiązku zakładania opon zimowych...przeciwnikiem był „antyterrorysta” Jerzy Dziewulski, który uzasadniał to posiadaniem zabytkowego samochodu.

    Radni z PO w Bydgoszczy zmienili nazwę mostu im. Lecha Kaczyńskiego, bo im się odmieniło, ale zostawiali czczące "wyzwolicieli" i okrutnych okupantów.

    Żona naszego umiłowanego Donalda Tuska ośmiesza go ujawniając jego zdziecinnienie (płacze przy bajkach). Ja jestem twardy i też płaczę, ale po napłynięciu obrazów z mojego grzesznego życia oraz z powodu rozłąki z Panem Jezusem.   

    Napłynęła postać prezydenta Bronisława Komorowskiego, który jest za In vitro i przystępuje do Eucharystii, a także prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, który nie widząc się ze mną stwierdził na piśmie, że moja wiara to choroba.

    Poparł go prezes niższy, który na Mszach św. całuje sztandar „izbowy” („wierność etyce”), a prawo ma za nic. Pełno u nas takich, co są "za, a nawet przeciw". Zdrowy jest kolega, który zrównał z ziemią miejsce święte, bo „krzyż to drzewo”.

    Piszę, a Armand Ryfiński u „Stokrotki” walczy z krzyżem Pana Jezusa w Sejmie RP. Trafił na dobrego przeciwnika, bo Stefan Niesiołowski potrafi bronić naszej wiary, ale głupieje po usłyszeniu hasła: „Radio Maryja” i „Pis”...

    Wróciła jeszcze sprawa ankiety papieża Franciszka, gdzie napisałem o tym, że wiara to obowiązki, a większość do sprawy swojego zbawienia podchodzi niepoważnie.

    < Bardzo boleję nad takimi „wiernymi”, a to większość. Kościół święty stał się instytucją pogrzebową, bo wielu przypomina sobie o Bogu dopiero w momencie śmierci bliskiej osoby. Trzeba zrobić aktualny spis wiernych. Nie chodzi o usuwanie ochrzczonych, bo to niemożliwe.

    Tych ludzi powinniśmy zapytać dlaczego jako katolicy nie uczestniczą w życiu wiary, a nawet opuszczają niedzielne Msze św.? Trzeba wskazać na grzeszność takiego postępowania, zaprosić na rozmowę z animatorami, bo nieświadomie lekceważą życie wieczne. >

    Na Mszy św. wieczornej dowiedziałem się, że poranne natchnienie było od Anioła Stróża, bo trafiłem na młodzież przygotowywaną do bierzmowania, która miała obowiązek uczestniczenia w Mszy świętej. Wchodzili do kościoła trzaskając drzwiami prawie przez całe nabożeństwo, bo trzeba otrzymać zaliczenie.

    Gadali, żartowali, popychali się, a wracającemu z Eucharystią podstawili nogę. Coś strasznego. Napłynęły obrazy z mojego niepoważnego zachowywania się w „poprzednim życiu” oraz zaniedbywanie życia duchowego własnych dzieci.

    Poprosiłem Boga i podjechałem zapalić lampkę pod krzyżem Pana Jezusa (intencja własna)...   APEL 

25.11.2013(p) ZA ŻĄDNYCH ZABIJANIA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 25 listopad 2013
Odsłon: 1136

     Wczoraj, późnym wieczorem w TVP Historia oglądałem drugi odcinek filmu dok. „Technologia ludobójstwa” o bolszewickim głodzie na Ukrainie podczas którego zabito 10 milionów ludzi. To metoda rządzenie stosowana dzisiaj przez czerwonych braci w Korei Północnej.

     Najgorsze były obrazy niszczenia cerkwi ze zrywaniem krzyży oraz wywożeniem całych wozów świętości. Na ich miejsce budowano ohydy spustoszenia...mauzolea bożków. U nas symbolem tych czasów jest „Pałac Kultury i Nauki”, który Radosław Sikorski proponował zburzyć, ale nie dał duchowego uzasadnienia i nie zaproponował alternatywy.

    W tym miejscu - po wyjściu ostatniego żołnierza radzieckiego - powinna stanąć świątynia Opatrzności Bożej z ogłoszeniem Pana Jezusa naszym Królem. Jako naród nie zostalibyśmy skręceni w „lewą demokrację”. 

    W śnie uczestniczyłem w spotkaniach, które w odczuciu dotyczyły mojej sprawy zawodowej. Nawet jechałem po drodze z wykruszonym lodem („śliskim terenie”), ale obudziłem się w wielkim pokoju. 

    Koledzy nie wiedzą jak się wykręcić, a przez gardło nie chce im przejść słowo: przepraszamy. Jutro psalmista wykrzyczy w moim imieniu: „Poganie wpadli do dołu, który sami kopali. Będę się cieszył z Twej pomocy, Boże (...)”. Ps 9   

    W wielkiej drętwocie odmówiłem „Anioł Pański” i tak dotrwałem do Mszy św. o 6.30. Nie chcę, aby Pan Jezus miał poczucie, że wszyscy Go opuścili, bo boję się, że nikt może nie przyjść. Dobrze, że mam samochód, ponieważ wiało i padał deszcz ze śniegiem.  

    Na pocieszenie włączyłem dyktafon, gdzie po ostatnim spotkaniu z krzywdzicielami (18.10.2013) Pan Jezus pocieszył mnie piosenką La shate mi cantare śpiewaną przez Adriano Celentano. Pełen melancholii wołałem ze łzami w oczach do Pana Jezusa, a nie wiedziałem, że tam są słowa: Dzień dobry Mario! Dzień dobry Boże! Wiem, że Istniejecie! 

    Świat należy do złych, to królestwo Kłamcy, który ma w ustach słowa: cywilizacja i demokracja, równość i tolerancja. To tylko zasłonki dymne, bo w mojej ojczyźnie drzwi do salonów - z panującymi wandalami - otwiera cyrograf (ręka + podpis) dany wysłannikom diabła.

    Św. Hostia nie wskazywała na czekające mnie cierpienie. Kupiłem gazety w kiosku, który jest na uboczu, bo szkoda mi młodego człowieka, który zarabia parę gorszy i umęczony zasnął...aż przykro było go budzić. 

      Zobacz co Pan pokaże mi w tygodnikach, które kupiłem pierwszy raz:

1) „Zbrodnia w Janowej Dolinie” („Gazeta warszawska” 47/336) i „Kresy we krwi” („Do rzeczy” 34/2013) o 74 rocznicy „noża w plecy”.

2) „Tajemnicze zgony III RP” („Do rzeczy” 34/2013)...Marek Papała, Andrzej Lepper, Ireneusz Sekuła, Walerian Pańko, Jacek Dębski oraz „Oddała syna Kościołowi” o matce ks. Jerzego Popiełuszki.

3) „Winni ciągle są na szczytach władzy” („Do rzeczy” 34/2013)...to wstrząsający wywiad z Urszulą Pańko, która przeżyła zamach na swojego męża.

4) „Kaczyński na celowniku”...opis prób likwidacji bliźniaka, który przeżył („W sieci” październik 2013).

5) Aktualne zdjęcia ze Smoleńska z trafieniem na listę osób, które zginęły po tej katastrofie (wpisz: Leon zawodowiec).

6) W ręku mam „Niedzielę” z czerwca 2013 roku, gdzie była relacja por. Artura Wosztyla, który jako pilot stał przy swoim samolocie i słyszał odchodzenie TU-154M, a po czasie głośne trzaski, huki i detonacje. Silniki zgasły i nastała śmiertelna cisza...

    W sercu znaleźli się złoczyńcy na szczytach władzy. Napłynął obraz wizyty tow. Putina w Watykanie całującego na kolanach ikonę Matki Bożej. Judasz też tak uczynił Panu Jezusowi.              APEL 

24.11.2013(n) ZA TYCH, W KTÓRYCH SERCACH KRÓLUJE PAN JEZUS

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 24 listopad 2013
Odsłon: 1100

Chrystusa Króla         

    6.30 Podczas bicia dzwonów kościelnych padłem na kolana i zawołałem: „Panie Jezu! Chryste! Królu Wszechświata i mojego serca. Przyjdź i obejmij nas, bo rządzą nami kłamcy, którzy wdarli się także do Twoich Przybytków”.

    Przewodniczący Rady Narodowej w Biłgoraju postanowił to miasto poświęcić Panu Jezusowi, Królowi Wszechświata, ale mafia antykatolicka, a także antyludzka podniosła krzyk.

    Zły kusił wyjazdem, „innymi świątyniami” i chciał zmienić godzinę nabożeństwa. W końcu „szedłem z radością na spotkanie Pana” w moim kościele (o 12.15), gdzie „ucieszyłem się, gdy mi powiedziano”, że będziemy tam „wielbić imię Pana”!

    Tak zgrało się serce psalmisty (Ps 122) z moim, bo miłość do Boga naszego była, jest i będzie taka sama przez całą wieczność. Msza św. była uroczysta, bo śpiewał chór oraz modliliśmy się przed Najświętszym Sakramentem...także za mnie, bo to nabożeństwo w intencji parafian!

    Dzisiaj z Pana Jezusa ukrzyżowanego szydzili członkowie Wysokiej Rady, żołnierze oraz jeden ze złoczyńców, bo Mesjasz, Wybraniec Boży, król żydowski wybawiał innych, a nie potrafi ocalić siebie. Po Eucharystii trwałem na kolanach i tak było mi dobrze.

    Intencję odczytałem dopiero we wtorek. Spacerowałem w wielkim bólu odmawiając modlitwę (około godziny). Żadnym językiem nie można przekazać stanu mojego serca pełnego tęsknej rozłąki z Panem Jezusem, której szczyt nastąpił, gdy znalazłem się koło figury MB Niepokalanej stojącej przy moim bloku.

      Popłakałem się w duszy, a łzy cisnęły się do oczu...                                        APEL

23.11.2013(s) ZA POGRĄŻONYCH W MROKU

Szczegóły
Autor: asasa
Opublikowano: 23 listopad 2013
Odsłon: 1161

    Przed wyjazdem do kościoła zauważyłem brak jednego światła postojowego. Na Mszy świętej zdziwiony słuchałem wynurzeń króla Antiocha, który podniósł rękę na bogatą świątynię.

    Teraz został pobity i zrozpaczony przypomniał sobie całe zło, którego się dopuścił: zabrał  naczynia srebrne i złote, które tam się znajdowały i wydał rozkaz wytępienia wszystkich mieszkańców. 1 Mich 6

    To typowy wynik wyrzutów sumienia z pragnieniem śmierci. Właśnie polemizowałem na ten temat z chirurgiem prof. Tadeuszem Tołłoczką, który jako niewierzący w Boga pisze o „Klauzuli sumienia”. Wykluczasz istnienie duszy w której jest ten Boski sędzia i próbujesz radzić innym...

     W tym czasie trwa moja sprawa...chyba pierwszego lekarza katolickiego na świecie, którego wiarę w Boga oraz obronę krzyża Pana Jezusa potraktowano jako chorobę. Uczynili to miłościwie nam panujący, a właściwie rozpanoszeni funkcjonariusze publiczni z korporacją psychiatrów, która stanęła po stronie ich członka...antykrzyżowca, dyrektora szpitala i biegłego sądowego.

    Kolegów w bezeceństwach wspomaga Książę Ciemności, który nie może znieść tego, że przy okazji dochodzenia sprawiedliwości daję świadectwo wiary.

    Ponieważ profesor jest członkiem Komisji Etyki Lekarskiej poprosiłem, aby wyjaśnił zachowanie kolegów...będzie mógł wykazać się w praktyce: dlaczego wiarę w Boga  traktuje się jako chorobę i nie reaguje na zbezczeszczenie krzyża Pana Jezusa?

    Jutro św. Paweł powie: "Dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów. On jest obrazem Boga niewidzialnego (...) w Nim zamieszkała cała Pełnia”. Kol 1, 12-20

    Mistrzowie podchwytliwości pytali Pana Jezusa do którego z mężów...po zmartwychwstaniu będzie należała obecna małżonka. Nie mając światła nie pojmiesz tego, że w Królestwie Niebieskim stajemy się równi aniołom, bo: „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych (...)”.Łk 20, 29-40

    Dziwne, bo w śnie spieszyłem się na pogrzeb, a w TV Trwam trafiłem na Mszę św. pogrzebową matki ks. Jerzego Popiełuszki. Ta piękna i patriotyczna uroczystość została przerwana podczas grania orkiestry i śpiewu: „Ojczyzno ma”!

    Czerwoni braci są wszędzie...także w TV Trwam. Mało im TVN, „Super Stacji” z Kubą Wstrętnym i stacji „publicznych”. To ludzie całkowicie opętani, a ich precyzja w czynieniu zła jest porażająca.

    Wg Stefana Niesiołowskiego wolną ojczyznę już mamy i takie pieśni są niestosowne. To dlaczego powalający krzyż Pana Jezusa nie został zbadany przez psychiatrów?   

    Wróciłem na Mszę św. wieczorną i trafiłem na kościół w którym kilku wiernych siedziało w całkowitej ciemności. Nie zapalono też świec podczas odprawiania nabożeństwa!

    Zadzwoniła córka i składała mi spóźnione życzenia imieninowo - urodzinowe. Na pytanie o moje pragnienie poprosiłem, aby przeskoczyła płotek z napisem: przyrodzone / nadprzyrodzone, świat widzialny / świat niewidzialny...może to zrobić z umiłowanym pieskiem...                                               APEL

  1. 22.11.2013(pt) ZA CIESZĄCYCH SIĘ Z DOBROCI BOGA
  2. 21.11.2013(c) ZA CHWALĄCYCH SIĘ GRZECHAMI
  3. 20.11.2013(ś) ZA MĘŻNIE BRONIĄCYCH WIARY
  4. 19.11.2013(w) ZA WSPOMAGAJĄCYCH SIĘ
  5. 18.11.2013(p) ZA DRĘCZONYCH PRZEZ WŁASNE DZIECI
  6. 17.11.2013(n) ZA RĘCE NAMASZCZONYCH
  7. 16.11.2013(s) ZA PROSZĄCYCH O ŁASKĘ MIŁOSIERDZIA
  8. 15.11.2013(pt) ZA OPĘTANYCH PRZEZ SZATANA
  9. 14.11.2013(c) ZA PROWOKUJĄCYCH DO BUNTU
  10. 13.11.2013(ś) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MAJĄ DACHU NAD GŁOWĄ

Strona 877 z 2412

  • 872
  • 873
  • 874
  • 875
  • 876
  • 877
  • 878
  • 879
  • 880
  • 881

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2883  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?