Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

31.07.2012(w) ZA TYCH, KTÓRYM NIC SIĘ NIE CHCE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 31 lipiec 2012
Odsłon: 932

      Obudziło mnie bicie dzwonów kościelnych, które grały: „Kiedy ranne wstają zorze /../ Tobie śpiewa żywioł wszelki, bądź pochwalon Boże wielki”. Napłynęła refleksja, bo czytałem zalecenia Matki Bożej dotyczące przygotowania się do Mszy św. (druk na dwie wielkie strony).

    Ja wiem, że nikt nie jest godny uczestnictwa w tym Misterium. Cóż czynić, gdy zostałem zawołany tak nagle? Po chwilce wahania idę na spotkanie z Panem Jezusem...właściwie idę po moc, bo przez dwa dni demon mącił w sercu: „pisanie i dawanie świadectwa nie ma sensu, bo to strata czasu, trzeba wszystko zniszczyć i żyć spokojnie jak inni”.

    Jak możne żyć spokojnie sługa Pana Jezusa? Piszę, a na szczycie K2 płacze jego zdobywca! Tutaj jest coś podobnego, ale moje K2 to Góra Święta.

    Zwątpienie to broń atomowa szatana. Ta broń jest stosowana przez jego ziemskich sługusów. Takiemu stanowi towarzyszy niechęć do czegokolwiek i rozproszenia. Bardzo dużo dobrych ludzi z tego powodu popełnia samobójstwo. Tutaj nic nie dadzą pocieszenia i psychoterapeuci, którzy sami wymagają szczególnej troski.

    Jak to ujrzeć? Trzeba mieć świadomość, że to napływa do naszego serca. Dowodem na atak demona jest odejście wszystkiego po przyjęciu Komunii św. oraz powrót ufności Bożej. Dla przeciętnego człowieka jest to trudne i zamiast do Pana Jezusa trafi do psychiatry (depresja). 

    Mszę św. przedrzemałem i tak samo było z wieczornym nabożeństwem do Najdroższej Krwi Pana Jezusa. Nie docierały czytania. Komunia św. wirtualnie załamała się w niewielkim stopniu.

    Dzień zszedł na niczym, a tak chciałem ofiarować go Panu Jezusowi...                                                                                                                                                          APEL

30.07.2012(p) ZA DEMASKUJĄCYCH FAŁSZ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 30 lipiec 2012
Odsłon: 1011

   Premier wszystkich Polaków ma stres, bo w ramach walki z aferami i nepotyzmem musi zwolnić z pracy własnego syna. W tym czasie tow. Putin spotkał się z młodzieżówka partyjną, która go odważnie chwali, a protestujących pozamykał w więzieniach.

    Pan Bóg mówi od ołtarza, że naród przewrotny „/../ odmawia posłuszeństwa moim słowom, postępując według swego zatwardziałego serca; ugania się za obcymi bogami, by im służyć i oddawać cześć /../”. Ir 13, 1-11

    Psalmista dodał ostrzegając: „/../ zapomniałeś o Bogu, który cię stworzył /../”. Bóg mówi przez niego: "Odwrócę od nich oblicze, zobaczę ich koniec. Gdyż są narodem niestałym, dziećmi, co nie mają wierności /../”. Pwt 32, 8-21

    Ta doba duchowa przebiegała pod znakiem demaskujących fałsz. Zobacz fakty:

1. w ręku znalazły się przykazania dla mafii  sycylijskiej (cosa nostry), które ułożył Bernardo Provenzano:

a) bądź niewidzialny b) w polityce negocjuj elastycznie (nasz „okrągły stół”) c) pracuj dla społeczności (fundacje ze „społecznikami”) d) miej Boga po swojej stronie (faryzeizm) e) bądź twórczym (markuj, że czynisz coś dobrego)  f) udawaj skromnego.   

    Ilu wokół takich, którzy są pierwszymi w uroczystościach kościelnych, a zarazem podkopują Kościół święty (agentura aż do Watykanu),  zgarniają wszystkie stanowiska „pracy i kasy” i wypinają piersi do odznaczeń.

2. trafiłem też na art. Henryka Szulza „Pałac doktora Judyma” („NIE” z 2001) o naszym samorządzie lekarskim z niezastąpialnym kolegą Andrzejem Włodarczykiem. Dwa razy był równocześnie „w rządzie i w samorządzie”! To już zawodowiec...

3. na dodatek w starym miesięczniku lekarskim „Puls” („prezesówce”) przeczytałem art. „Szkoła bezkonfliktowego różnienia się” Janiny Jankowskiej.

    Pani Janka pochwaliła się spotkaniem z czcigodną dr Mirosławą Dołęgowską-Wysocką „Mistrzynią Loży Prometea na Wschodzie Warszawy”, która reprezentuje „szkołę bezkonfliktowego różnienia się”. W tej szkole był nawet (!) tow. Bolesław Bierut...

    Resztka włosów zjeżyła mi się na głowie, bo to pean ku czci loży masońskiej z atakiem na abp Józefa Michalika, który „pogrąża się w ciemno­cie i anachronicznym myśleniu”. Ten okrutny hierarcha w liście pasterskim odważył się  wskazać na środowiska libertyńsko-ateistyczne oraz masońskie, które zagrażają Kościołowi świętemu.

    To bardzo dziwne, bo wierchuszka Izby Lekarskiej jest bardzo „wierząca”: wszystkie nadzwyczajne zjazdy zaczynają się od Mszy św., prezesi lubią całować sztandar izbowy („wierność etyce lekarskiej”) i robić sobie zdjęcia z kapłanami. Nagle zrozumiałem dlaczego koledzy stanęli po stronie psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa! „Panie Jezu! zmiłuj się nad nami”.

4. Trafiłem na blok Andrzeja Rozenka, który szczyci się zdjęciem sprzed pomnika Lenina. W tym czasie wyśmiewa się figurę Pana Jezusa w Świebodzinie (program niemiecki "DW").

5. W tv Trwam był wywiad na temat zamachu w Smoleńsku, ale co chwilkę  „zawieszano emisję”, a nawet przerwano! To samo było podczas spotkania z prof. Józefem Szaniawskim. Zobacz jak uzbrojeni po zęby boją się prawdy, a nie wiedzą, że z wszystkiego trzeba będzie zdać relację.

6. Tomaszowi  Lisowi nie podoba się prawica i patriotyzm. W swojej głupocie napisał m. in., że „potężny kałdun, podgardle i nadwaga stają się atrybutami patriotycznymi”. W sensie, że prawica nie jest nowoczesna, bo nie uprawia  joggingu. Ciekawe co na to Jerzy Urban.

    Na forum „jego” tygodnika napisałem: „Prostytucja to zawód haniebny, ale dobrze opłacany. Każą pluć na Kościół Święty - plujemy ("ciemnogród"). Każą pluć na Polaka - plujemy ("polskość to nienormalność"). Prawica i patriotyzm to przeżytek, bo redaktor jest już europejczykiem. Pan Tomasz Lis nie pije alkoholu stąd jego problemy...

7. Szymon Hołownia na swoim blogu dał zdjęcie śmiejącego się abp Timothy Dolana  z Nowego Jorku i abp Józefa Michalika z Monstrancją.

    „Panie Szymonie! Jest niewidzialna nić pomiędzy Prawdą i "prawdą". Niech Pan uważa, bo komu wiele dano od tego wiele wymagać będą. Pan dobrze wie, że uczestniczymy w boju duchowym, gdzie jest "tak i nie", a Pan "broni" Dodę oraz ks. Bonieckiego. Proszę się ostatecznie określić, bo sługa Zbawiciela nie pasuje do "tańca z gwiazdami"...

8. Napisałem prośbę o osobiste spotkanie z Rzecznikiem Praw Pacjentów, bo ta instytucja udaje, że pomaga. Wpisano mnie na listę oczekujących...

9. Rozmawiałem też z Rzecznikiem Praw Lekarzy, który pomylił swoje powołanie, bo dobrze „poucza”, ale zapomniał (senior), że ma strzec praw lekarzy!

10. Na forum Gazety Polskiej” uzupełniłem wywód Piotra Lisiewicza, który wskazał na badania lekarza angielskiego Winslowa, że w 2212 ludzkość ogarnie szał. Udowodniłem, że ten lekarz pomylił się, ponieważ nie wziął po uwagę metody przyspieszenia i to w matematyce dotąd nieznanej.

    Wg mnie ten czas to nie 2212 rok, ale 2012. Dowód: psychiatrzy traktują katolików jako chorych psychicznie, bo Tam Nic Nie Ma! Idąc tym tropem chorymi są także wyznawcy Allacha i Żydzi, a dalej wyznawcy wszystkich religii na świecie. Zdrowi są tylko koledzy psychiatrzy!

    Wszystko skończyła rozmowa ks. Stanisława Małkowskiego z Elizą Michalik („Super Stacja”, pr. "nie ma żartów"), która naprawdę lubi „madonnę”, słucha jej płyt, nie czuje się satanistką i nie wygląda na antychrysta...

- Jestem tylko chrześcijanką!

- Daj Boże, żeby pani była chrześcijanką!

    Kapłan obnażył fałsz intelektualny pani Dulskiej, a moje oczy zalały łzy...                      APEL 

29.07.2012(n) ZA ŁAKNĄCYCH CHLEBA ŚWIĘTEGO

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 29 lipiec 2012
Odsłon: 1029

     Pan Bóg urządził wszystko bardzo prosto. Mądry nie zauważy cudu stworzenia słońca, kodu DNA, budowy atomu i motyla wylatującego z larwy. Szczególnym cudem jest nasze ciało, które dla demonów jest obrzydliwe, bo wiedzą jak doskonała jest nasza dusza.

    Tego nie ujrzy Magdalena Środa i Eliza Michalik (kalwinistka), a mają oczy. Nie mogę pojąć zaćmienia ludzi wykształconych, którzy mają dostęp do świadectw niewierzących („życie po życiu”). Jak trzeba być otumanionym, aby tkwić w kołtuństwie darwinowskim.

    Cudowne rozmnożenie chleba zdarzyło się już przed przybyciem Pana Jezusa: "Podaj ludziom i niech jedzą" /../ Jakże to rozdzielę między stu ludzi. /../ Podaj ludziom i niech jedzą, bo tak mówi Pan: Nasycą się i pozostawią resztki". Położył więc to przed nimi, a ci jedli i pozostawili resztki, według słowa Pańskiego. 2 Krl 4 

    Dzisiaj psalmista zawołał: „Ty otwierasz swą rękę i karmisz do syta wszystko, co żyje. Ps 14  A Pan Jezus „/../ wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami rozdając tyle, ile kto chciał /../”. J 6, 1-15

    Chleb służy do sycenia ciała fizycznego, a Chleb Święty jest pokarmem dla duszy. Głód w ciele fizycznym jest odpowiednikiem głodu Eucharystii. Nie pojmiesz tego.

    Jerzy Urban w ostatnim „NIE” dał karykaturę: więzień zza krat wywala jęzor, aby otrzymać od grubego klechy Najświętszy Sakrament. On nie wie, że odwrócił Prawdę, bo będąc uwięzionym w ciele i do tego za kratami jestem naprawdę wolny...po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii.

    W próbie wolałbym umrzeć z głodu ciała niż nie otrzymać Pana Jezusa...            APEL

 

28.07.2012(s) ZA ZALANYCH ŁASKAMI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 28 lipiec 2012
Odsłon: 994

     Po wejściu do świątyni - na poranną Mszę św. z późniejszym nabożeństwem do NKPJ - odczułem wielką świętość Domu Boga naszego. Ja potrafię odbierać dobrą i złą energię od ludzi, ale świętości nie da się opisać.

    Niewiasty śpiewały: „Panie zmiłuj się nad nami”, a kapłan zawołał do Matki, aby przekazała Panu Jezusowi „naszą słabość i grzeszność”. Sam przed chwilką tak się czułem.

    Poprzez proroka Jeremiasza płyną napomnienia: „/../ Poprawcie postępowanie i wasze uczynki /../ wtedy pozwolę wam mieszkać na tym miejscu w ziemi /../”.Jr 7, 1-11

    Przeciętny człowiek nie widzi tego, że Bóg postawił go w pewnym miejscu i wciąż szuka „lepszego”. W jednej sekundzie ujrzałem, że Pan dał mi miejsce zaczarowane. To miasteczko nad rzeczką („sanatorium”) wśród lasów, gdzie jest wszystko i jeszcze więcej, bo Dom Pana naszego Jedynego. Piszę, a łzy płyną po twarzy, ponieważ tutaj codziennie dają za darmo Chleb Życia.

    Na ten moment psalmista zawołał: „Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja. Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich. /../ Doprawdy, dzień jeden w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące: wolę stać w progu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników. Ps 84

    Dzisiaj Pan Jezus mówił o Królestwie Bożym, ale to zbyt trudne, bo ludzi nie interesuje wieczność, a oddzielanie pszenicy od chwastów z ich spaleniem jest odległą mrzonką. Mt 13, 24-30  

    Po Komunii św. pojawiła się moc Boża, pokój i ufność. Jak żyją ludzie bez Boga? Nasza dusza nigdzie nie zazna ukojenia, nie otrzyma radości oraz pewności życia wiecznego. Uwierz, bo ja przekazuję wszystko „na żywo”...wprost z frontu wojny duchowej.  

    Podczas powrotu do domu dusza śpiewała powtarzając: „O! Krwi i Wodo, któraś wypłynęła z Najśw. Serca Pana Jezusowego” oraz „Pan Jezus już się zbliża /../ jam nie godzien tego, abyś wszedł do serca mego”.

    Większość ludzi nie widzi łask, którymi jesteśmy zalewani przez Boga. Ktoś kto zawsze miał węch, łykał, otwierał usta, oddychał...nie rozumie tego daru. Dopiero po stracie nogi wiemy czym jest chodzenie.

    Wczoraj zaprosiłem do świątyni właściciela posesji mieszkającego na wprost Ołtarza Świętego, który  w czasie nabożeństwa do NKPJ pięknie obciął krzewy przed domem!

    "Niech pan zrozumie wierzącą na Syberii, która ma trzy przesiadki pociągami, aby dotrzeć na Mszę św. Dam panu moje pragnienie Eucharystii, a pan zobaczy”.

    Pojechałem na Mszę św. wieczorną dla pocieszenia Matki Bożej, bo z całym zestawem demonów przyjeżdża do nas „madonna”. Znalazłem się przed figurą MB z Fatimy i było mi przykro z powodu rodaków - katolików. Nie wiedziałem czy mogę podejść do Komunii św. bo wcześniej  straciłem czystość o którą byłem proszony.

    Zaraz zapytasz: jak to proszony? Prosto. Mój wzrok zatrzymał obraz Pana Jezusa błogosławiącego dzieci (niewinność) oraz biała korona (czystość) na głowie figurki Matki Bożej (niepokalanie) z wodą święconą (świętość)! To wszystko trwało jedną sekundę.

    Łzy zakręciły się w oczach, ale spojrzał Pan Jezus Miłosierny, co oznaczało, że mogłem przystąpić do Stołu Pańskiego. Tak chciałbym umrzeć z Cudem Ostatnim w ustach i o to proszę MB Patronkę Dobrej Śmierci. 

    W ręku znalazła się informacja o Objawieniach MB Pokoju, które są ostrzeżeniami i prośbami o nasze opamiętanie, bo każda łaska może być odebrana...właśnie bankomat połknął moją nieważną kartę!                                                                                                                                                                                                                                        APEL

27.07.2012(pt) ZA WIAROŁOMNYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 27 lipiec 2012
Odsłon: 1021

     Tuż  po przebudzeniu zły wpuszczał niechęć, a nawet nienawiść do kolegów, „którzy nie wiedzą, co czynią”. Większość ludzi nie ma świadomości, że to jest kuszenie.

    Człowiek zalany nienawiścią może w ten sposób popełnić zbrodnię. Nasze sądy nie uwzględniają kuszenia, omamienia duchowego, a nawet zniewolenia. Dopiero Prawdziwa Sprawiedliwość może to ocenić. Psychiatrzy nie uznają rzeczywistości nadprzyrodzonej i natychmiast rozpoznają choroby.

    Przeżegnałem się, wyświeciłem mieszkanie, a dusza zaczęła śpiewać: „Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym”. Napłynęła wielka tęsknota za Panem Jezusem. Nie zrozumiesz tego, bo musiałbyś jeden raz poczuć, co oznacza „głód Eucharystyczny”.

    Pan mówi: "Wróćcie, synowie wiarołomni, bo jestem Panem waszym i przyjmę was /../ I dam wam pasterzy według mego serca, by was paśli rozsądnie i roztropnie. /../”. Ir 3, 14-17

    Wielka radość zalała duszę po przyjęciu św. Hostii, która unosiła się w ustach. Lubię ten znak Boga, bo nie spotka mnie żadne cierpienie. Mój umysł stał się czysty. Można to porównać do resetu komputera. Zniknęły rozproszenia oraz natłok myśli, których nie chciałem. 

    Następnego ranka na Mszy św. porannej popłakałem się, ponieważ ujrzałem ból Najśw. Serca Matki, która widzi odciąganych przez szatana. Egzorcyści prosili o modlitwę. Wstrząs przepłynął przez ciała i ujrzałem moc Boga, która w sekundzie może wszystko odwrócić.

    „Matko nasza! Nie ma żadnego szacunku dla zamordowanych Polaków oraz dla ich dusz, które potrzebują pomocy, bo wielu mogło przekląć Boga w obliczu śmierci. Okupującym moją ojczyznę właśnie na tym zależy. Trzeba oderwać ludzi od wiary, a wówczas wpadną w ich ręce...w ręce wysłanników szatana”.

    To okupacja duchowa groźniejsza od normalnej. „Panie! daj znak Swojej Mocy! Daj im ostrzeżenie”. Bóg jednak nie może działać na siłę, pomagać tam, gdzie Go nie chcą znać. Nawet KEP odwrócił się od powołania Pana Jezusa na Króla Polski.

     Na forum Onetu.pl w sprawie protestu przeciwko koncertowi Madonny napisałem: „Ja poświęciłem w tej intencji nabożeństwo do Najdroższej Krwi Pana Jezusa oraz Mszę św. na ręce MB Bożej Fatimskiej. Jeżeli ktoś przeczyta ten wpis niech uczyni to samo. Bóg dysponuje nieskończonymi możliwościami".

    "Gwiazda" może zachrypnąć, dostać biegunki po jakimś ulubionym napoju albo "pokręci" ją przeciąg...może też złapać zapalenie pęcherza.  Mucha w oku lub w uchu (gorzej) może doprowadzić ją do szału. Nie mówię o nieszczęściach...typu zakrztuszenia się landrynką czy gumą do żucia”.

Dyskutowałem też ze zwolennikami „gwiazdy” i przeciwnikami wiary katolickiej, gdzie napisałem:

do konsula

    Czy nazywasz się Mariusz Gzyl? Niedługo otrzymasz rachunek za swoje szyderstwa z krzyża. /../ Nie idź tą drogą, bo wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim...nawet to, że tą dziwkę przyniosą do nas - na swoich ramionach - demony.

do „byle kto”

    Ostrzegam Cię, bracie...śmiejesz się z egzorcystów, a przecież już jesteś uwiedziony przez szatana. Nie ma szatana? Najgorsze są opętania intelektualne, bo gość nie ryczy jak świnia i nie pluje gwoździami, ale wpada w szał i pisze wprost od diabła, którego...! Ty, naprawdę jesteś duchowo "byle kto". Nie idź tą drogą.     

do hycla

    Jesteś w błędzie, ponieważ uważasz, że Dzieło Boga (Kościół święty) kalają zbrodniarze w sutannach. Przestępcy i zbrodniarze są wszędzie. Nawet twój wpis jest taki, bo anonimowo obrażasz wiarę świętą.

    Kapłan skalany nie kala tego, co czyni. Rozpoznam kapłana fałszywego i tego, który nie wypowie formuł konsekracji...otrzymam opłatek zamiast Eucharystii, a najgorszy zbrodniarz poda mi św. Hostię. Tak urządziła to Mądrość Boża, bo żaden człowiek nie jest godny tego czynić. Kapłani są bardziej atakowani przez demony.

    Zostaw kapłanów i omamionych inkwizytorów. Widzisz ich, a nie widzisz siebie. Jestem pewny, że negujesz istnienie szatana. Bracie wpadłeś...   

do częstochowianina

    Szatan nienawidzi Matki Bożej i takich jak ja...z łańcuchami zakończonymi krzyżami. Nie wykluczam, że mógł uszkodzić przesył prądu podczas zjazdu przyjaciół radia Maryja.

    Masz więc dowód na istnienie szatana, którego oblubienicą jest fałszywa "madonna". Na samą myśl o niej wszystkim w piekle leci ślinka. Nie dołączajcie do oblubienicy Belzebuba. Woli taki siedzieć w świni niż w piekle. Czasami wpadnie w dziwkę...  

do „wyzwolonej”, a właściwie z n i e w o l o n e j

    Polka takich jak ja wygania na drzewo, a przecież wierzy, że pochodzi od małpy. Pani z drzewa zna się też na polityce i stwierdza, że u nas nie rządzi banda PO-PSL tylko  "zboczeńcy wszelkiego kalibru poubierani w kiecki". Zniewolona jest też specjalistką "od głowy", bo "/../ dla bandy psycholi miejsce jest w psychiatryku /../".

    Pani Owsiakowa ("róbta, co chceta") należy do większości społeczeństwa i wmawia, że Kościół Święty "wpiepsza się we wszystkie dziedziny życia i rości sobie ogromne prawa". Nie widzę tego. W świątyniach dzwonią i policja na Msze św. nikogo nie zwozi. Jest wręcz odwrotnie: przychodzący do Domu Boga są dyskryminowani, odsuwani od stanowisk i często uznawani za głupich, bo Tam Nic Nie Ma.

    Informuję niniejszym  z n i e w o l o n ą, że nasz wspólny Bóg Ojciec ma imię "JA JESTEM". Pani wyzwolona  wskazuje, "że w końcu ludzie pójdą po rozum do głowy i szurną całe to szemrane towarzystwo na drzewo".

    Sama Pani widzi, gdzie zaprowadził panią  r o z u m. Uwierzyła pani w kołtuństwo darwinowskie. Proszę uważać, bo może pani spaść z drzewa. Trzeba przyznać, że to często pomaga w przebudzeniu różnych "mądrusiów".

do cywila, który napisał: "Chrześcijanie! Wy..pier, dalać z Polski!!".

    Ja pragnę żyć w RP Katolickiej. Już dawno proponowałem, aby podzielić naszą ojczyznę. W mojej części będzie Prawo Boże, a w drugiej premier Tusk z ferajną, kapuś na kapusiu kłaniający się włodarzom ze Wschodu.

    U nas będą figury Matki Najświętszej, a tam pani HGW przywróci wszystkie pomniki ludobójców. My będziemy pielgrzymowali do sanktuariów, a wrogowie Boga do mauzoleum tow. Lenina. Wystarczy rozważań, bo PO-PSL może to uchwalić na najbliższym posiedzeniu Sejmu RP. Stefan Niesiołowski będzie przeciw, ale jak premier go poprosi to machnie ręką...           

                                                                                                                        APEL

  1. 26.07.2012(c) ZA WYPOCZYWAJĄCYCH
  2. 25.07.2012(ś) ZA OFIARY WYPADKÓW DROGOWYCH I DUSZE TAKICH
  3. 24.07.2012(w) ZA OFIARY TERRORU DUCHOWEGO
  4. 23.07.2012(p) ZA POTRZEBUJĄCYCH OCHRONY
  5. 22.07.2012(n) W INTENCJI CUDOWNEGO UZDROWIENIA BLISKIEJ OSOBY
  6. 21.07.2012(s) ZA TYCH, KTÓRYM ZNEWOLONO UMYSŁY
  7. 20.07.2012(pt) ZA KONAJĄCYCH
  8. 19.07.2012(c) ZA POTRZEBUJĄCYCH MODLITWY
  9. 18.07.2012(ś) ZA OBCIĄŻONYCH CIELESNOŚCIĄ
  10. 17.07.2012(w) ZA ODDANYCH OPIECE PANA

Strona 983 z 2439

  • 978
  • 979
  • 980
  • 981
  • 982
  • 983
  • 984
  • 985
  • 986
  • 987

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1766  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?