Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

20.07.2009(p) ZA WALCZĄCYCH O WIARĘ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 20 lipiec 2009
Odsłon: 816

„Kto nie uwierzy będzie potępiony" Mk 16, 16

    Karol Darwin przez dwadzieścia lat - tak jak ja - zbierał dowody i „olśniony" napisał pracę; „O powstawaniu gatunków" (1859r). Tam udowodnił, że - w wyniku walki o byt i doskonaleniu - pochodzę od małpy. Jest jeden problem, ponieważ zabrakło łącznika.

    Błogosławiony Czesław patron Wrocławia uszczęśliwiony łaską wiary dzielił się tym z innymi. To naprawdę wielki skarb, ale niech nikt nie zazdrości tej łaski, ponieważ związana jest z cierpieniem. Mój Profesor (św. Paweł) mówi od ołtarza (1 Kor 9. 16-19, 22-23);

    „Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię (...) Biada mi bowiem, gdybym nie głosił Ewangelii (...) tylko spełniam obowiązki szafarza (...) nie korzystam z praw jakie daje mi Ewangelia (...) stałem się niewolnikiem". Jakże chciałbym go spotkać I wiem, że Dobry Bóg to sprawi. Wówczas opowiemy sobie jak to się stało.

     Ateista powie, że opanował mnie mesjanizm, ale to wszystko można ujrzeć mając łaskę wiary (Ducha Bożego). Nie wolno nam milczeć...mamy krzyczeć, bo „kamienie wołać będą"! Właśnie „Rzeczpospolita" - w zorganizowanej akacji z „Faktem" i „Wprost" - sprzeciwiła się budowie Świątyni Opatrzności Bożej.

    W ubiegłym roku w Rosji przeprowadzono internetowy ranking na Rosjanina wszechczasów. Drugie miejsce zajął - ludobójca - tow. Stalin! Ta sama „Rzeczpospolita" przeprowadziła sondaż dotyczący autorytetów moralnych (dla młodzieży). Zobacz co rodzi się w głowie redaktorów dziennika noszącego nazwę mojej ojczyzny. Oto osoby, których cechy i poglądy są cenione;

40% Jerzy Owsiak („róbta, co chceta") na zdjęciu jako kapłan świecki ze wzniesionymi do nieba rękami. Na ten moment Matka Boża Pokoju mówi; „wasza wolność jest waszą słabością"

32% Kuba Wojewódzki („Kubuś Parchatek") wyśmiewający wiarę i paprający flagę w odchodach („pięć lat bez wyroku").

30% Szymon Majewski, który niepotrzebnie udaje głupiego Onckiego

19% Donald Tusk; „patrz w oczy i kłam"

15% Monika Olejnik córka "wicie, rozumicie"...

    Kraj katolicki z ciemnogrodem duchowo - patriotycznym. Pan Jezus mówi do nas (Łk 10, 3); „Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki". Ta prawda trwa do dzisiaj. Kościół katolicki przeżywa okres zmasowanego ataku sił ciemności. Nikt nie przeciwstawia się niezliczonym prowokacjom, wyrafinowanym manipulacjom, ewidentnemu szydzeniu z Boga i wiary.

    Katolicy są dyskryminowani na całym świecie, a także u nas. Nie mamy gazety, tygodnika i miesięcznika oraz stacji radiowo-telewizyjnej (istniejące należą do zakonów). Różni są wrogowie wiary, ale najgorsi to katolicy niewierzący i niepraktykujący.

   Pytam wiekowego kolegę lekarza o celebrację świecką pogrzebu („umarły grzebie umarłego"). Kolega żachnął się na słowo bezbożnik (bez-Boga, a-teista). Nie lubimy prawdy oraz Prawdy, ale po śmierci rodzina takiego biegnie do proboszcza.

    Pewien sondaż pokazał, że deklarujący się jako wierzący wykluczają życie po śmierci i piekło. Przecież Pan Bóg mówi o sądzie, niebie i piekle, o życiu wiecznym, i o tym jak je osiągnąć. To jest sprawa „życia i śmierci", a większość zachowuje się naiwnie. Idzie straszliwa burza, a oni mówią, że trzeba być dobrej myśli.

    Właśnie dzisiaj kapłan śpiewał (Ps 96(95), 10); „Mówcie wśród pogan: Pan jest królem (...) ze słusznością wymierza ludom sprawiedliwość (...)".  Podczas Eucharystii płynęła pieśń: „Cóż Ci Jezu damy za Twych łask strumienie?" Niewyobrażalna słodycz zalała usta, serce zaczęło „promieniować" miłością, a duszę opanował pokój. Chciałbym tu zostać aż do powtórnego przyjścia Pana Jezusa!

    W tamtym czasie szedłbym krok w krok za Zbawicielem i sam z siebie dźwigałbym Jego krzyż. Jak ci to wszystko wypowiedzieć? Jeden raz spróbujesz i niczego innego nie będziesz pragnął. Tylko nie mów mi, że to nieprawda, że "coś mi się wydaje" lub jest to chorobliwe!

    Jakby na ten moment synowa przyniosła zdjęcie; Hindus na kolanach, z twarzą przy ziemi - w pozycji najwyższej pokory -  czeka na przyjęcie Eucharystii od naszego papieża! A jak my idziemy po tą łaskę?

    Nagle poczułem wielką moc, a Duch Boży jest zdolny sprawić, że przeniesiesz górę...stąd ten zapis. Kiedyś miałem podobną intencję; za broniących wiary.  Na tą zostałem naprowadzony zdaniem z Biblii o zawodach, z wnuczkiem graliśmy na boisku, a z TV Trwam popłynęły słowa o walce duchowej.

    W bólu odmówiłem moją modlitwę podczas której napłynęła pewność, że Królestwa Bożego nikt nie pokona, bo zawsze będą podobni do mnie...

                                                                                                                      APEL

19.07.2009(n) ZA TYCH, KTÓRZY PORZUCILI GRZESZNE ŻYCIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 19 lipiec 2009
Odsłon: 994

„Idź i nie grzesz więcej”...   

     Zrozum jedno, że ja tego wszystkiego nie mógłbym wymyślić i opisać. Nawet nie miałbym siły. Przecież wokół tyle przyjemności, a czas ucieka. Zrób próbę. Opisz swój dzień, ale „duchowo”. Sam zobaczysz swoją nędzę. Taka sama jest moja…bez Jezusa.

    Przyjechał wnuczek i dla atrakcji zabrałem go do kościoła w sąsiedniej parafii. Mamy szczęście, ponieważ to kolejna msza i dosłownie rodzinna (kilka osób). Z ołtarza patrzą kielichy, błyszczy złoto. Ile zła i dobra niesie ten bezwartościowy metal.

    Na cóż przyda się złoto? Jego blask powoduje bezmiar zbrodni, a Pan dał go dla ozdoby Jego Domu oraz hołdu Synowi Umiłowanemu. Wyobraź sobie, że posłałeś swojego, aby z narażeniem życia uratował jakieś dzieci. Uczynił to, uwolnił je z rąk porywaczy. Hosanna, a po czasie pretensje, wina, kara i jego zabicie. Czy nie ozłocił byś takiego syna?

    Siedzę na wprost wielkiego malowidła ściennego; Maria Magdalena i czaszka. Mnie Pan zawołał w marcu 1986 roku. To okres horroru; wielki nawał pacjentów w przychodni oraz jednostce, dojazdy na specjalizację do W-wy oraz zwykle kłopoty życiowe. Szatan chciał mnie zabić wódką i hazardem.

    Właśnie wtedy Pan Jezus zawołał mnie - w środku nocnego dyżuru! Piszę to ze łzami w oczach. A jak Pan mówi dzisiaj? W kościele p.w.  byłej nierządnicy Marii Magdaleny Pan dał do ręki pismo „Miłujcie się” z art. „Musimy wymagać od siebie”; „Pycha i bunt zrobiły z aniołów demony (…) wierzący w Boga nie wierzą w piekło, a nawet życie po śmierci (…)”.  

    Wielką moc mają świadectwa ludzi, którzy porzucili grzeszne życie. Właśnie napisałem prośbę do takiego brata Anastazego, który cytował Pismo Święte, ostrzegał i straszył.

    Zaleciłem, aby opisał jeden dzień duchowy, a stwierdzi, że nie jest to wcale łatwe, bo sami z siebie nic nie możemy. Trzeba prosić Ducha Świętego oraz uczestniczyć w Mszy św. z Eucharystią...                                                                                                             APEL

    

18.07.2009 (s) ZA PRZEKAZUJĄCYCH SWOJE DOŚWIADCZENIA DUCHOWE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 lipiec 2009
Odsłon: 765

     W „Rycerzu Niepokalanej” trafiłem na art.: „Święty, Mistyk czy Wariat” w którym poruszono problem; łaska wiary (mistyka), a choroba. Tak się stało, że jestem lekarzem i mistykiem świeckim. Czy jest taki drugi lekarz i jak się z nim się skontaktować? W końcu artykułu poproszono, aby napisać o swoich doświadczeniach duchowych.

    Kolegom psychiatrom proponowałem opracowanie tego problemu (mistyka/psychoza), ale oni wykluczają życie nadprzyrodzone. Jeżeli tak to zostaje tylko mózg, mądrość ludzka i "norma"; zdrowy psychicznie. Kto ustala tą normę? Wg psychiatrii jesteśmy jednością psycho-fizyczną bez duchowej!

    Jeżeli coś nie pasuje stwierdzamy chorobę! To wykorzystywali bolszewicy. Pytanie było proste; jak człowiek przy zdrowych zmysłach może negować założenia marksizmu-leninizmu (w Chinach książeczki Mao, a w Korei Północnej klan rodzinny w którym bożkiem jest „wódz”).

- Dlaczego Kim Dzon Il jest otyły, gdy naród głoduje?

- Bo dużo myśli…odpowiada wyznawca.

    W ręku znalazł się zapis z dnia 04.08.2008 ze spotkania wiernych związanych z radiem Maryja. Tam mówił o. Rydzyk...przewodnik duchowy w śmiertelnej walce z Szatanem. Matka Boża  jest z takimi apostołami końca czasów, świadkami Boga-Ojca, których Nieprzyjaciel nie pokona.

     To spotkanie z Królową Nieba popłynęło w świat. Może w jakimś sercu obudziło świadomość, że każdy z nas jest Jej dzieckiem. A teraz 19.07.2009 o. Rydzyk powiedział z wielka mocą, że wszystko jest zgnite, w telewizji są najemnicy, a całe rodziny w służbach.

    Wybieraj! Szatan i Pan Bóg, zło i dobro, z Bogiem lub przeciw Bogu. To dzieje się w każdej chwilce. Nie mówią w naszym kościele o Przeciwniku Boga. Ludzie wolą kłamstwo...

     Obydwie łaski; bycie lekarzem i mistykiem świeckim otrzymałem bez żadnej mojej zasługi. Na AM w Gdańsku (nie było rejonizacji) zdałem dzięki prowadzeniu przez Boga, bo przez 4 lata zbierałem  wszystko na temat fitogenezy (tworzenia zieleni). Takie właśnie było pytanie pisemne za które otrzymałem stopień celujący! 

     A łaska wiary? Drgnięcie w marcowej nocy 1986 r. ze spowiedzią po 25 latach! Znajdź zapis z 18.07.1988 za pragnących spowiedzi, a zobaczysz, że nie jest tak łatwo wrócić do Boga.

                                                                                                                                      APEL

Redakcja "Rycerza Niepokalanej"                                                                                     18.07.2009(s)

dotyczy; 7-8 2009 „Święty, Mistyk czy Wariat”

     Niech będzie pochwalona Matka Prawdziwa i Jej Syn, Pan Jezus Chrystus, mój Zbawiciel!

      Każdego dnia mojego życia ziemskiego staram się być prowadzonym przez Pana Jezusa. Pan Bóg zawołał mnie nagle w marcu 1986r (w środku nocnego dyżuru w pogotowiu ratunkowym). To stało się na szczycie ziemskich udręk oraz pijaństwa i hazardu.

     Początkowo nie robiłem zapisów przeżyć duchowych. Później stało się to potrzebą srerca, a obecnie zapisy są opracowywane do prowadzonego dziennika duchowego.

    Tak się złożyło, że nikt nie zajął tej nazwy. Mam wymodloną modlitwę (połączenie Tajemnicy Bolesnej Różańca z Drogą Krzyżową oraz Św. Agonią z elementami jakby koronki do Miłosierdzia Bożego. Nie wolno modlić się wg własnego widzimisię, ponieważ Szatan podsuwa interesowność: zdrowie, najbliższych, dobrych, a nawet modlitwy o śmierć nagłą.

    Powinna być dobra (Wiatyk) i godna (modlitwy, gromnica, rodzina). O co prosisz to otrzymasz, ale nie w sensie materialnym. Bóg - jak najlepszy ojciec ziemski - wie, co jest mi potrzebne i to daje.      Czyściec jest wielkim nieszczęściem (chociaż jest wyrazam Miłosierdzia Pana naszego), ponieważ dusza nie może nic zrobić dla siebie. Czeka na nasze wołania i woła za nas.

    Mam Anioła, który wskazuje, co czynić…od szeregu lat należę do Pana Jezusa i żyję tylko Jego sprawami. Stan na dzisiaj; mistyk świecki z charyzmatem odczytywania Woli Boga Ojca wg modlitwy Pańskiej „bądź Wola Twoja”.

    Poprzez duchowość zdarzeń odczytuję intencje modlitewne dnia. Nie trafisz do Nieba bez wykonywania Woli Boga Ojca…w sprawach małych i wielkich.

    Moje przeżycia duchowe to wynik łączności z Bogiem, Panem Jezusem i Duchem Świętym, Matką Bożą oraz świętymi. To dzieje się wszędzie, ale zasadniczym miejscem spotkań jest ziemski Dom Boga z Komunią świętą. Zbyt mało pisze się o tym Ostatnim i Wiecznym Cudzie Jezusa.

                                                                                                                      Szczęść Boże

  

17.07.2009 (Pt) ZA CIERPIĄCYCH DLA EWANGELII

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 17 lipiec 2009
Odsłon: 760

    Przedwczoraj Eucharystia pękła samoistnie, a to była zapowiedź cierpienia przez dwa dni. Tak przestrzegam wszystkich, aby nie dali się oszukać Szatanowi, który szczególną złośliwość wykazuje w święta naszej Matki Prawdziwej.

   Piszę to, ponieważ nagle ujrzałem całkowicie zmarnowany dzień oraz zwątpienie w to, co czynię. Zwątpienie to straszna broń Szatana, który daje podszepty w pierwszej osobie; „rzucam to wszystko, sprzedaję komputer, zamykam się w domu i omijam ludzi, wycofuję się z życia duchowego"...

   Krótko mówiąc: "samobójstwo" sługi broniącego Boga. Takie próby daje nam Stwórca i czeka, co uczynimy. Poseł Marek Jurek wystąpił przeciw aborcji, upadł pod tym krzyżem i go porzucił! Północ, łzy w oczach, w takim stanie poszedłem spać.

    Rano, przed wyjściem na mszę wzrok zatrzymały listy św. Pawła, które  mojego „otworzyły się" na jego cierpieniach poniesionych dla Ewangelii;

    „(...) niech nikt nie sadzi, że jestem szaleńcem (...) doświadczyłem trudu (...) byłem więziony (...) karany chłostą. Wiele razy groziła mi śmierć (...) trzykrotnie przeżyłem rozbicie okrętu (...) W trudzie i znoju. Często pozbawiony byłem snu, doświadczałem głodu i pragnienia (...)".

    W sekundowym błysku ujrzałem, że mój stan jest wynikiem kuszenia przez Przeciwnika Boga. Piszę to dużymi literami, bo jest lekceważona jego przebiegłość i podłość.

    Serce skierowało się ku Matce. Nawet zauważyłem małą lilię, którą żona postawiła przed Jej figurką. Wiem, że Święta Boża Rodzicielka naprawi wszystko, pocieszy, bo wie, że mój wysiłek służy Bogu. Przepłynęły napisane pisma - broniące Boga, Jezusa, krzyża i naszej wiary - wysłane do mass-mediów. Dlaczego nikt nie broni Prawdy?

   Po nabożeństwie poprosiłem o natchnienie Ducha Św. i cały dzień zszedł dla Pana, a wieczorem napisałem świadectwo wiary do tyg. „Niedziela" w sprawie krzyża oraz do „Dziennika" w sprawie Madonny obrażającej naszą wiarę.

    Owoc może nadejść po długim czasie. Niezbadane są drogi Pana. Nawet w tym momencie mam starą kartkę z tytułem: „Ewangelizować- ale jak?"

    W Chinach ks. Jin Feng Zhi, proboszcz parafii Long Tun zorganizował grupy katechistów wędrownych. Kiedyś został zaproszony przez wieśniaka, który chciał poznać zasady naszej wiary. Obfite deszcze zniszczyły drogę do wioski. Nie oczekiwano księdza, ale przybył ubłocony, podpierający się kijem. Wkrótce cała rodzina przyjęła chrzest.

    Psychiatra określi to patologicznym mesjanizmem, a przecież bycie ewangelizatorem świeckim (christifideles laici) to nasz obowiązek, bo zaniechanie jest grzechem.

   Na ten moment św. Paweł stwierdzi; „(...) niech nikt nie sądzi, że jestem szaleńcem. (...) Wy przecież chętnie znosicie szaleńców, choć jesteście tak rozsądni (...)".

    Natomiast Matka Boża Królowa Pokoju powie, że nasza wolność jest słabością (25.02.07) oraz zaleci, abyśmy w naszym życiu Boga postawili na pierwszym miejscu (25.08.07) i naśladowali życie świętych. Można powiedzieć, że to program życia; oddajesz swoja wolę, idziesz z Bogiem („bądź Wola Twoja"), a to prowadzi do świętości.

     Wizja lokalna z mordercą kapłana na której rozpacza biedna matka. Innego zabito wystawiając ciężki sedes na trasie jego przejazdu, a ks. Stanisław Małkowski był na liście proskrypcyjnej, ale zabito ks. Niedzielaka („pijany upadł z fotela").

     Kończę, a z TV Trwam poseł apeluje, abyśmy stawali w obronie wiary, byli odważni, ponieważ grozi nam to, co stało się w Hiszpanii.

                                                                                                                                          APEL

 

16.07.2009(c) ZA TYCH, KTÓRYCH SPOTKAŁA ŚMIERĆ NAGŁA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 lipiec 2009
Odsłon: 786

MB Szkaplerznej

   Noc. Św. Szymon Stock zauważył Matkę Bożą otoczoną aniołami, ubraną w brązową szatę. Pani nasza podała mu szkaplerz i powiedziała; „nie umrze bez łaski Bożej ten, kto szkaplerz ów będzie wiernie nosił".

    Na ekranie komputera uwagę zwróciło słowo; ś m i e r ć  n a g ł a. Nawet mówię, że to początek intencji. W sali obok - w wielkim pudle - leżą gazety, gdzie jest zdjęcie zmiażdżonego samochodu; „zginął na miejscu". Przed chwilką płakali Irańczycy (samolot pasażerski wbił się w ziemię).

    Pan wyświetlił ten sam dzień sprzed roku. W tym momencie słusznie zapytasz; „jak to Pan wyświetlił"? Słusznie. Nie wiem dlaczego kliknąłem okienko „otwórz". Zdziwiony ujrzałem zapis tego samego dnia, ale sprzed roku ("za tych, co w godzinie śmierci"). Tak jest często i mnie samego to dziwi.

    Teraz stoję całkowicie pusty, a to msza za byłego pierwszego sekretarza. Zobacz ludzką pamięć. Jesteś wielki i ważny, a teraz czekasz na jedno zawołanie do Boga, a tu kilka osób na krzyż. Jaką moc ma moja dzisiejsza modlitwa? Ilu umiera nagle. Sprawdziłem czy mam medalik, ponieważ proszę o śmierć dobrą i godną.

    Ludzie nie rozumieją tego, że śmierć to początek życia. Stąd słowa Jezusa; „niech umarli grzebią umarłych". Eucharystia sprawiła całkowitą przemianę; nie mogę dojść do siebie, mam pragnę odosobnienia i bycia z Panem. Ustąpił głód po wczorajszym poście. Zrozum moje cierpienie, oddam ci na chwilkę, a będziesz wiedział.

    Wszystkim zalecam czujność w święta Matki, a sam jej nie zachowałem. Takie dni trzeba poświęcić na modlitwę, wyrzeczenie, milczenie, wołanie za zmarłych i umierających. W Niebie pragną tego jak ziemia rosy. A tu cały dzień bez słowa modlitwy, stracony bezpowrotnie czas, złość z powodu awarii połączenia internetowego. Jak nastąpił odczyt intencji? Sprawił to zalew informacji dotyczącej śmierci nagłej;

- właśnie „popełnił samobójstwo" strażnik więzienny (to na jego służbie „zabił się" herszt bandy, która brała udział w sprawie syna Olewników)

- urwał się balkon (300kg); zginał chłopczyk 1.5 roczny, ojciec i matka walczą o życie

- Jacksona prawdopodobnie został zamordowany przez osobistego lekarza (zginęły 2 miliony dolarów)

- wypadek prof. Gieremka, trafieni przez pioruna, zabity w czasie gonitwy byków, seria utonięć.

- młody człowiek przytula zabitego i krzyczy w rozpaczy (Irak)

- art. o katastrofie „Tytanika", jeszcze Hiroszima i Nagasaki

- w ręku art. o obozach koncentracyjnych (selekcja do gazu)

- dziwiły art. medyczne; standardy resuscytacji oraz stwierdzanie śmierci mózgowej

- art. o UB  „Wiedzieli jak bić, aby zabić", a z telewizora płyną informacje o zamordowanych dysydentach w Sowietach.

    Dzisiaj była rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem, gdzie zginęła potworna liczba wojów. Kartagina zmazana z powierzchni ziemi przez Rzymian. Mignęła gilotyna ze sznurem wisielczym oraz reklama sprawy; „pani syn został zamordowany tamponem umoczonym w truciźnie".

    Ten dzień kończy reportaż z „odbicia" zakładników w teatrze w Moskwie...właśnie wynoszą ciała zagazowanych.

                                                                                                                                           APEL

               

  1. 15.07.2009(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH EWANGELIZACJI
  2. 14.07.2009(w) ZA TYCH, KTÓRZY ZAUFALI MARYI
  3. 13.07.2009(p) ZA NIEGODNYCH ŁASK
  4. 12.07.2009(n) ZA TYCH, KTÓRYM PRZERWANO DZIAŁALNOŚĆ
  5. 11.07.2009(s) ZA PROFANUJĄCYCH NASZĄ WIARĘ
  6. 10.07.2009(pt) ZA LEKARZY PRZESTĘPCÓW
  7. 09.07.2009(c) ZA BĘDĄCYCH W POTRZEBIE
  8. 08.07.2009 (ś) ZA UKOJONYCH
  9. 07.07.2009(w) ZA SZERZĄCYCH WIARĘ
  10. 06.07.2009(p) ZA POŚWIĘCAJĄCYCH ŻYCIE BOGU

Strona 1194 z 2409

  • 1189
  • 1190
  • 1191
  • 1192
  • 1193
  • 1194
  • 1195
  • 1196
  • 1197
  • 1198

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 4986  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?