- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 246
Św. Franciszka z Asyżu
Trafiłem na okrutny film, gdzie mafiosi ćwiartowali zwłoki zamordowanych przeciwników. Zakopywali ich odcięte ręce i głowy. Dzisiaj, gdy to przepisuję i edytuję (24 września 2022 roku) przeraża - pokazywane ludobójstwo na oczach świata - podczas agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Nie mamy potężnych wojsk ONZ, gadające głowy zbierają się tylko w komfortowych warunkach z wielkimi kosztami krajów, aby tam dotrzeć.
Natomiast w TV National Geographic popłyną obrazy pożarów lasów oraz ogniste tornada. Szok! Przekazano też obrazy wojskowego zamachu stanu w Grecji. Napłynęło też bestialskie zamordowanie ks. Jerzego Popiełuszki.
Do jego przesłuchania przybył specjalista od tortur z Federacji Rosyjskiej. To wyselekcjonowani sadyści działający wg instruktażu z wiedzą, że ich ofiara zostanie zamordowana, a ciała nikt nie odnajdzie (obciążony worek z kamieniami wrzucono do Wisły).
Na Mszy Św. popłynie pieśń o naszym obrońcy, Bogu Ojcu, który sprawia że "nie przyjdzie na nas żadna trwoga"! Podziękowałem Bogu za żonę, która mnie uratowała, zginął bym już dawno. Z jednych kłopotów wpadłbym jeszcze większe. Nawet było to jeszcze niedawno, aż krzyknąłem: "Och! Jezu! Boże! Wspomóż ją. Matko Boża Proszę!" W tym czasie wzrok zatrzymała Matka Boża Częstochowska.
Po Eucharystia popłakałem się, a słodycz i pokój zalewały serce, nie mogłem wyjść z kościoła! To wielki i cudowny dar Boga. Jeszcze przed chwilką byłem strwożony, a teraz jestem w Królestwie Bożym...już tutaj na ziemi! Dusza śpiewała: "Pan obrońcą moim, Pan moim przyjacielem".
"Dziękuję Ojcze! Dziękuję, że zakryłeś to przed mądrymi tego świata". Pan Jezus dziękował podobnie...do naszego wspólnego Boga Ojca!
Do pracy zabrałem kasetę z której popłynie piosenka ze słowami wywołującymi łzy w oczach. Nagrałem ją na koncercie Neokatechumenów: "Ku tobie Ziemio Święta, ku tobie miasto Zbawiciela"...
Intencję odczytałem u dentystki, gdzie czekałem na ekstrakcję zęba, ponieważ RTG wykazało uszkodzenie korzenia. To dość typowa sytuacja trwogi dla ludzi, a szczególnie dzieci. Tam też na stoliczku był artykuł w tyg. "Polityka": "Święta wojna z dżihadem?" czyli wojna islamistów z chrześcijanami. To cała gama działań terrorystycznych stosowanych na świecie.
To także rakiety koreańskie, nieświadoma jedność Muzułmanów z prawdziwym synem Bestii przytulonym do Chińczyków. Ogarnij cały świat stworzonych...operacjami, utratą zdrowia, itd! Trudno to wszystko wymienić, a każdy zna wielką trwogę podczas uderzania piorunów!
Na tym tle większość nie boi się Boga, a mówię to z mojego doświadczenia, lekarza stykającego się z różnymi pacjentami. Na Mszy Św. Hiob wskaże (Hi 9,1-12.14-16): "Któż Mu przeciwny nie padnie? W mgnieniu oka On przesunie góry i zniesie je w swoim gniewie, On ziemię poruszy w posadach: i poczną trzeszczeć jej słupy. On słońcu zabroni świecić, na gwiazdy pieczęć nałoży"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 231
W okresie mojej bardzo ciężkiej pracy...na dwóch frontach, bo w przychodni, gdzie nie mam swoich chorych, a w wypadku nieczynnych ośrodków zdrowia pacjenci przybywają do mnie...jak do siebie!
To wszystko mogłem wytrzymać tylko dzięki mocy Bożej, którą jest codzienna Msza Święta. Sama obecność na niej nie wystarcza, A tak jest w praktyce, bo wielu nie podchodzi do Eucharystii.
Celebracje są ozdobą cudownej przemiany chleba w Ciało Pana Jezusa. To jest moc codzienna, a zarazem wieczna, bo kojarzy się ze świętością. Kto wie to wie, a kto chce dochodzić swoim rozumem wpadnie do ciemnego dołu.
Trwał dyżur z wyjazdami w nocy oraz zgłaszania się pacjentów do ambulatorium, co opisałem drugiego października. W napięciu czekałem na zmiennika, aby trafisz na spotkanie z Panem Jezusem 7:30, ale on złapał po drodze koło. To duże ryzyko, a nawet grzech, ale pojechałem i udało się (pan pomógł w tej "grzeczności").
Przypomniał się nocny wyjazd do zbolałej i bogatej pacjentki. Chętnie pomógłbym, ale z powodu braku czasu podałem zastrzyk i zawiozłem ją do szpitala. Ile ludzie mają problemów: oto samotna u której przeholowano z antybiotykami, teraz ma dysbakteriozę.
Zaleciłem, aby w tym, co spożywa kierowała się smakiem: teraz pasowałaby kiszona kapusta, kwaśne ogórki z nalotem. Przekazała, że modliła się o to, a ja jej to przekazałem: "Pan wypowiedział to przez usta doktora".
Takie jest nasze zesłanie. Na późniejszej Mszy Św. Hiob będzie przeklinał swój los (Hi 3,1-3.11-17.20-23): "Niech przepadnie dzień mego urodzenia i noc, gdy powiedziano: Poczęty mężczyzna. Dlaczego nie umarłem po wyjściu z łona, nie wyszedłem z wnętrzności, by skonać?"
Pomyślałem o intencji, a właśnie padła z telewizji. Także zadziwiają z nieba każdego dnia i w każdej chwilce...
- udało się być na Mszy Świętej
- zmiennik przybył na dyżur
- uratowano rząd
- zoperowano przebite serce
- wcześniejsze wyjście z więzienia (amnestia)
- ocalenie porwanego samolotu
- uniknięcie śmierci przez porwaną, która uciekła z tira, gdzie była gwałcona
- młodemu zbrodniarzowi udało się uciec (mafia) od szefa który zasnął
- mnie uratowano zęba, który był pęknięty
- wygrana w loterii, otrzymanie renty, małżeństwo, utrzymanie spółki typu rolniczego, wybudowanie szpitala, próba z antyrakietą, znalezienie zagubionej rzeczy (drachmy w Ewangelii)...
Na szczycie jest ucieczka islamisty do naszej wiary, gdzie jest Prawda. W intencji tego dnia przekazałem Mszę Św. z Eucharystią oraz wysiłek podczas pracy w przychodni po dyżurze z nocnymi wyjazdami...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 249
Świętych Aniołów Stróżów
W drodze do kościoła na Mszę Św. wołałem o ochronę do Św. Michała Archanioła. W tym czasie napłynął obraz Schroniska dla Nieletnich, szpitala psychiatrycznego, gdzie wożę pacjentów z majaczeniem alkoholowym oraz różne instytucje dające ochronę.
Zdziwiłem się dzisiejszym wspomnieniem Aniołów Stróżów. Padną słowa Pana (Wj 23,20-23): "Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim.
Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie".
Dzisiaj, gdy opracowuję to świadectwo wiary (22.09.2022) mogę powiedzieć, że Słowo Boże jest wieczne i właśnie płynie do mnie!
Psalmista dodał (Ps 91,1-6.10-11): "Aniołom kazał, by strzegli ciebie". Tak jest naprawdę! Kapłan to uzupełni mówiąc: "Niech Bóg was chroni i strzeże przez cały dzień". Natomiast Pan Jezus w Ewangelii: Mt 18,1-5.10 o naszych Aniołach, które "wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie".
Po Eucharystii nie mogłem wyjść z kościoła, a moc i pokój zalewały serce z poczuciem Opatrzności Bożej, której namiastką są różne formy ochrony..."patrzyły" znaki drogowe oraz ostrzegawcze światła. W tym czasie wołałem do mojego Anioł Stróża powtarzając znaną modlitwę...zarazem uciekając przed biegnącymi, bo zobaczyli lekarza, a w tym czasie nie interesuje mnie ten świat.
Wyraźnie widziałem pomoc Anioła Stróża nawet w odmawianiu pomocy, bo są inni lekarze. Trafił się zgon, gdzie musiałem jechać. W mojej pracy jest często "Majewski Show", który dzisiaj stanowił tzw. "duchowość zdarzeń" pomocną w odczycie intencji modlitewnej.
Właśnie po zaświadczenie zgłosił się kandydat na ochroniarza...wg jego szefa może być napisane na kolanie! Śmieliśmy się z pacjentką, bo powiedziałem, że takie wydaję tylko dozorcom i konduktorom. Facet miał jednego zęba, a na głowie czapkę z długim daszkiem i napisem USA , którą zabrał synowi. Na pytanie, gdzie - w dowodzie znalezionym na śmietniku - jest zdjęcie...odpowiedział, że myszy zjadły!
Z radia popłynie informacja o chłopczyku, który ostrzegł ludzi przed pożarem, a na korytarzu przychodni wzrok zatrzyma wielka reklama: "Agent ochrony". Przepłynęła też ochrona prezydenta.
Zrozum, że największą i jedyną ochronę daje Bóg Ojciec. Mówię o tym ludziom, ale wolą badania profilaktyczne, leki, sanatoria, szukają uzdrowicieli i martwią się o swoją przyszłość, a szczególnie starość! To jest bardzo przykre dla wiedzącego ("widzącego inaczej")...wyrażenie biorę od określenia inwalidów (czyli "sprawnych inaczej").
Podziękowałem Bogu Ojcu za łaskę współcierpienia, bo ludzkość wybiera szeroką bramą prowadząca do Czeluści! Jakże Pan to ukazuje: Włochy, obozy obozy pracy, atrakcyjne wyjazdy, okazyjne pożyczki oraz podstępne działania (Gilowska, Begier).
W ręku znajdzie się "Gazeta Polska" gdzie będzie relacja o objawieniach w Anguera (Brazylia) i art. Robert a Tekieli "Pięć pułapek" o toksycznych praktykach duchowych: sekty, okultyzm i cała siatka pułapek Szatana, które oddalają od Boga Prawdziwego! To jest dla mnie jasne jak odróżnienie psa od kota lub baby od chłopa.
Na dyżurze w pogotowiu od 15.00 będzie trwał ciąg cierpień moich i ludzkich (jesteśmy ochroniarzami zdrowia). Oto wezwania: do matki z udarem, do ojca ze złamaniem żeber, do męża po udarze, w nocy przybędą rodzice z dziećmi...
- miesięczny noworodek z kolką jelitową
- 9-letnia dziewczynka z nietolerancją leków
- duża dziewczyna, tancerka ze "wzdechami i ochami", miała lumbago, nie powinna tańczyć z wadą kręgosłupa (zespołem prostych pleców)...
Dobrze znosiłem wyjazdy, a było zimno i lało. W karetce spożyłem śniadanie, bo chciałem zdążyć na Mszę Św. o 7.30! Jak się okaże zmiennik złapie po drodze "koło"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 243
Św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy i doktora Kościoła
Po przebudzeniu o 6.20 wahałem się w wyborze: "pośpię" i będę się uczył, ale przeważyło pragnienie bycia na Mszy Św. "Boże jak wielki jest to bój"...wprost śmiertelny, bo duszy z ciałem i odwrotnie!
W tym czasie kapłan z nagrania na kasecie zaczął Mszę św. „w Imię Ojca”. Zalecał radykalizm: mów "tak" lub "nie", nigdy "ale". Wskazał na zgniliznę naszego ciała..."prochu z prochu". Napłynęła osoba prezydenta Boleksława: "jestem za, a nawet przeciw".
Zapamiętaj raz na zawsze, że Szatan odciąga "dobrem" od bycia na spotkaniu z Panem Jezusem. To jest dość schematyczne, jak kuszenie w kościele...aż do Eucharystii! Moc duchową otrzymujemy w Sakramencie Pojednania oraz w codziennej Eucharystii...
Szatan szczególnie uderza we wracających do wiary, jeszcze słabych, którzy idą za swoimi myślami...z jego natchnienia, które napływają do naszych dusz, a mózg jest ich analizatorem. Może też tworzyć myśli i odbierać od innych (udokumentowana telepatia).
Serce zalała pieśń: „Wstanę i pójdę do mojego Ojca!”, a w środku ruchu i szumu ulicznego zacząłem: „Zdrowaś Maryjo”. Tak znalazłem się w niebie na ziemi! Poprosiłem Matkę Pana Jezusa o zmazanie moich win: "Matko moja, dziękuję".
Cóż dałoby mi leżenie, nie zapaliłbym lampki pod krzyżem Pana Jezusa i nie śpiewałbym z siostrą po Mszy św. „Jezu, ufam Tobie” i nie napisałbym tego dla Ciebie...prosto z kościoła.
Przed wyjściem pocałowałem Twarz Pana Jezusa z Całunu, który w mojej łasce towarzyszy mi. Pan przeważnie jest poważny, a nieraz smutny, gdy grzeszę...wówczas sam wstydzę się spojrzeć w Jego Oczy. Jest też odwrotnie, gdy czynię coś dobrego duchowo św. Oczy Zbawiciela uśmiechają się. Inna osoba zapytana o to mówi, że obrazek jest normalny.
”Panie Jezu spraw, abym ocierał Twoją Twarz...z moich i cudzych grzechów”...napłynęła Weronika ocierająca Twarz Zbawiciela. „Uczyń moje serce wg Serca Twego". Tak znalazłem się pod wielkim wizerunkiem Trójcy Przenajświętszej. Łzy zalały oczy, a serce rozrywał ból podczas śpiewu ludu Bożego. „Ludu Mój, ludu”...
Od Ołtarza świętego popłynie Słowo (Lb 11,25-29): "Pan zstąpił w obłoku i mówił z Mojżeszem. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie". Musisz spojrzeć na wiarę jako łaskę. Nic nie zrozumie z tego racjonalista, filozof lub ateista...
Pomyślałem o oszukiwanych, którzy muszą mówić jednym głosem, przetrwali z poprzedniego systemu i siedzą wszędzie.
1. trzeba przyjąć od nich nową przysięgę, przerwać uzależnienie od „samych swoich”...
2. zerwać z fałszywymi wyborami ktoś, kto nie chce może rezygnować
3. w Krk kategorycznie przenosić kapłanów, bo bezpieka będzie bronić wystawionych.
Trzeba zerwać też z bezbożnym Frontem Jedności Narodu, bo błędne jest rozumowe podchodzenie do przeżyć religijnych. Przykro jest, gdy proboszczowie z pasterzy stają się "właścicielami" parafii...bez błogosławieństwa Bożego!
Bóg kocha każdego z nas i obejmuje Swoją Miłością Miłosierną, ale większość nie dostrzega tego. Nawet uczniów Jezusa przebudziła dopiero Światłość w drodze do Emaus. Wprost chciałoby się śpiewać: „pobiegnę Go przywitać, bo z radości serce drży"...
Młody kapłan mówił piękne kazanie z Internetu dla takich jak ja. Eucharystia lekko pękła na pół, a pokój zalał duszę. „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie”...to jest właśnie ta obietnica.
Napłynie krytyka bogaczy (Jk 5,1-6), których po śmierci czekają utrapienia, jakie was czekają. "Zebraliście w dniach ostatecznych skarby. (...) Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi". Chodziło o zamordowanie Zbawiciela.
Natomiast w Ewangelii (Mk 9,38-43.45.47-48) Pan Jezus nie zabronił tym, którzy nie chodzą z Uczniami czynić tego, co oni: "Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami"...
Musisz zrozumieć, że łaska wiary to wielka przygoda w drodze do wieczności.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 206
W nocy czytałem "Poemat Boga-Człowieka", gdzie Pan Jezus mówił o naszym jedynym celu życia: Bogu! Taka jest prawda, mówię ci to jako wiedzący! Zaczynam zapis tego świadectwa, a żona pokazuje mi obrazy ogrodu pisarki Grocholi ("babskie bajki'). W tym czasu mignie obraz (TV "Puls") Pana Jezusa Miłosiernego.
Na Mszy św. o 7.30 popłaczę się, ponieważ dzisiaj jest wspomnienie św. Hieronima. Jego listy czytałem na początku nawrócenia. Teraz mam w ręku jego t II i z listem LXIII "Do Teofila" "Jeśli bowiem natarczywa prośba niewiasty (Łk 18, 2-6) odmieniła wyrok twardego sędziego, to pod wpływem usilnej prośby i ile bardziej mięknie Ojcowskie serce".
Dusza woła: "Och! Ojcze! Tato! Tyś celem. Ty, Ty, tylko Ty! Prowadź mnie za rękę, jak Twoje dziecko. Nie wypuszczaj mnie z Twojej Ręki. Zamknij moje usta, spraw, aby każde moje słowo działało kojąco, otwieraj moje serce, ręce i ramiona...niech działam dla Twojej Chwały!
serce - miłość
usta - dobre słowa
ręce - dobre czyny
ramiona - miłosierdzie.
Koh 11,9-12,8 "Pomnij jednak na Stwórcę swego w dniach swej młodości, zanim jeszcze nadejdą dni niedoli (..) i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami - powiada Kohelet - wszystko marność.
Ps 90,3-6.12-14.17: "Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką
Obracasz w proch człowieka i mówisz: „Wracajcie synowie ludzcy”.
(..) Naucz nas liczyć dni nasze, byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, o Panie, jak długo będziesz zwlekał?
(..) Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
I wspieraj pracę rąk naszych, dzieło rąk naszych wspieraj".
Popłakałem się uciekając przed moimi "opiekunami" do kącika w kościele. Podczas rozpoczynania modlitwy o 16.00 nade mną przelecą trzy samoloty (nad miastem przebiega ich trasa).
Patrzę w niebo, napłynęła bliskość Boga Ojca...płynie zawołanie: "za spragnionych Boga!" Oto dzieciątko biegnie do swojego ziemskiego taty, inne oczekuje na przybycie taty, a jeszcze inne nie ma, a nawet nie zna. Tak jest z wnuczkiem po zaginięciu syna. Łzy zalały oczy z jękiem do Boga Ojca.
Podczas porządkowania mojego bałaganu w ręku znalazło się pismo: "Bóg Ojciec" z podtytułem: "Bóg jest moim dobrym tatą". W tym czasie z kasety popłyną słowa intencji: "Bóg jest naszej drogi celem".
Właśnie na to wskazywał Swoim uczniom Pan Jezus, Syn Boga Żywego!
APeeL
- 29. 09.2006(pt) ZA OFIARY BOJU DUCHOWEGO...
- 28.09.2006(c) ZA ZATROSKANYCH O LOS OJCZYZNY ZIEMSKIEJ
- 27.09.2006(ś) ZA MALTRETOWANE DZIECI
- 26.09.2006(w) ZA ZJEDNANYCH MIŁOŚCIĄ
- 25.09.2006(p) ZA POWALANYCH...
- 24.09.2006(n) ZA TYCH, KTÓRZY UNIKNĘLI ŚMIERCI
- 23.09.2006(s) ZA ZAPROSZONYCH DO SŁUŻBY BOGU
- 22.09.2006(pt) ZA SŁUŻĄCYCH Z POŚWIĘCENIEM...
- 21.09.2006(c) ZA MAJĄCYCH KŁOPOTY BYTOWE...
- 20.09.2006(ś) ZA KOJĄCYCH RANY ZBAWICIELA