- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 102
Dzisiaj zaczynam pierwszy dzień pracy po urlopie. Wyszedłem wcześniej przewidując, że będzie ciężko. Tak też się stanie, ponieważ będzie nawał ludzi i to straszliwy od 7:00 do 15:00. Przyjęcia chorych trwały w pośpiechu na granicy zawału serca, ponieważ mało chorych kieruje się do kolegi zaczynającego pracę. Chwilami chciało się płakać i nie wierzyłem, że uda się skończyć. Na miękkich nogach wracałem do domu.
Do kościoła szedłem w bólu z pragnieniem jednego: poświęcenia tego dnia Zbawicielowi. Od Szatana z tego powodu napływały szyderstwa, bo wie, że jest to ofiara podobna do oddania życia przez Syna Bożego.
Nagle zrozumiałem, że moim krzyżem jest praca, tak było od początku. Zresztą napłynie obraz Zbawiciela padającego pod krzyżem. Popłakałem się, łzy płynęły po twarzy, a w tym czasie serce koiła koronka do Miłosierdzia Bożego. Popłakałem się ofiarując w smutku ten dzień.
W czytaniach padną słowa...
Psalmisty (Ps 116,12-14.17-19): Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył? Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 1,14-20) wzywał nas: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".
W tym czasie powołał na Swoich Apostołów: Piotra i Andrzeja oraz leczył 'wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. (...) Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków (...)".
O 19:00 padłem w sen do 5:40! Taki dzień – jestem ofiarą reformy. Ile ludzie mają cierpień! Na co dzień mam do czynienia z długoletnimi krzyżami ludzi:
- niewidomy, leżący od 20 lat, obsługiwany przez żonę, która zmienia mu cewnik i pampersy
- leżący pod aparatem tlenowym w domu, też opiekuje się nim żona
- wielodzietna rodzina, z brakiem środków do życia
- porażony po skoku do wody
- przez wiele lat umiera w sąsiad po wypadku.
Przepłynął świat tych którzy nie mają ojczyzny, pragnący dzieci, itd. To cierpienie jest nieogarnione! Piszę to, a w tym czasie z telewizji płyną informacje wywołujące łzy w oczach...
- o psie, który zagryzł siedmiolatka z sąsiedztwa!
- opuszczonym niewidomym z córeczką tracącą wzrok
- chłopiec autystyczny, który pięknie gra na pianinie, ale mogą mu kupić nowego, ponieważ żyją w strasznej biedzie
- zwerbowanych do pracy w Hiszpanii, których oszukała mafia
- alkoholiczce, która oblała kwasem twarz śpiącego męża
- szpital z uszkodzonymi dziećmi, w tym ze złamaniami...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 65
Wyszedłem na Mszę świętą poranną (o 6.30) i trafiłem na egipskie ciemności! Nasze miasto od 15 do 20 lat nie miało takiej awarii, ponieważ mamy dwa niezależne zasilania! Sercem znalazłem się w miejscach, gdzie są ataki terrorystyczne.
Jakże kruche jest wszystko na ziemi! Goliłem się przy świeczce - dobrze, że jest gaz i woda w kranie. W krótkim czasie kaloryfery stały się chłodne. Wyobraź sobie Irak, Syberię, gdzie linie wysokiego napięcia załamują się podczas wielkich mrozów i śniegu (także w Kanadzie).
W Unii Europejskiej wprowadzono reformę...pacjenci w wolne soboty mają zgłaszać się do pogotowia. Wprowadzono to nagle (od 01 stycznia 2004 r.), a ja mam umówionych w styczniu. Dlatego muszę iść do przychodni, a nie będę mógł odebrać wolnego dnia. Poprosiłem w tej sprawie kierowniczkę, wyraziła zgodę na przybycie z serca i z mojej odpowiedzialności (zimno, może ktoś przybyć z daleka)...
Na Mszy św. padły słowa czytań...
Apostoł Jan dalej mówił o miłości (1 J 4,19-5,4): „My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował. (…) Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego.”
Natomiast w Ewangelii (Łk 4,14-22a) Pan Jezus „nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu (…) Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana”.
Po Eucharystii serce zalało uniesienie duchowe jako wynik zjednania duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa! Wołałem tylko powtarzając: „Tato!”...
W przychodnie długo zeszło z pierwszym pacjentem, który prawdopodobnie ma raka trzustki i szereg innych schorzeń. Wypełniłem mu papiery na rentę społeczną. Przesuwali się biedni, potrzebujący, obca i ostatnia, która ma kłopot w leczeniu rwy kulszowej, a nie kwalifikuje się do oddziału neurologicznego. Bez odpowiednich badań nie można stwierdzić czy dysk międzykręgowy nie uciska rdzenia.
Po powrocie do domu trafię w telewizji na piękne piosenki, a moje serce zaleje tęskna miłość i smutek z powodu rozłąki ze Zbawicielem. Wróciły obrazy z przeglądanej prasy...
- wokół Warszawy na działkach rosną slamsy
- dzieci urodzone i przebywające w więzieniu
- schroniska dla psów i ludzi
- wracają bary mleczne, a wczoraj pokazano rodzinę, która żywi się kartoflami i przypominają ofiary obozu.
Zerwałem się na Mszę świętą o 17:00, a w sercu płynęły słowa pieśni: "Gdzie Twoje berło, gdzie Korona?” Zarazem w sercu pojawiły się cierpienia z życia Zbawiciela. Ponowne zjednanie z Duchowym Ciałem Pana Jezusa sprawiło ekstazę z pragnieniem pozostania w kościele. Szkoda mi ludzi nasyłanych na mnie z powodu niewiary, że lekarz może zostać wybrany do takiej misji!
Starsza pani, mieszka dwa kroki od kościoła, a zawsze spóźnia się...na pewno jest zawiadamiana, że przybyłem. Zawołałem tylko: "Jezu! Zmiłuj się! Tato! Tato! Tatusiu!". Podczas powrotu miałem tylko jedno pragnienie: wołać do Nieba w koronce do Miłosierdzia Bożego.
W telewizji pokażą: obraz zatopionej łódki z imigrantami, transport koni do Włoch, brak środków finansowych dla schronisk. To w ramach wcześniej odczytanej intencji modlitewnej: za niechcianych!
W ręku znalazły się "Tajemnice świata" z artykułem o Zbawicielu, którego swoi nie przyjęli! Natomiast z reportażu w telewizji będzie przekaz o synu, który z kolegą zabił własnego ojca! APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 103
Chrzest Pański
Na Mszy św. będzie wspomnienie Chrztu Zbawiciela przez św. Jana Chrzciciela. Prorok Izajasz mówił od Boga Ojca (Iz 42,1-4.6-, że posłał do nas Syna na którym spoczywa Jego Duch. "On niezachwianie przyniesie Prawo" oraz stanie się "światłością dla narodów", aby otworzyć oczy niewidomym...tych, co mieszkają w ciemności.
Natomiast Jan Chrzciciel (Ewangelia: Mk 1,6b-11) podczas Chrztu Zbawiciela, który wychodził z wody ujrzał rozwierające się niebo z którego zabrzmiał głos Ojca: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie". W tym czasie uwidocznił się symbol Ducha Świętego.
Napłynął obraz tych, którzy przynoszą nasze oczyszczenie. Przypomniał się chrzest dzieci przez Jana Pawła II o 12:00 w Watykanie. Odpowiednikiem oczyszczania duszy jest nasza walka z bałaganem, a prawie codziennie z kurzem.
Właśnie wykąpałem się, sprzątałem wokół bloku, przenosiłem wyrzucone choinki, a po czasie przeglądałem i segregowałem mój rozgardiasz, a to zejdzie do 19:00. Dodatkowo wyczyściłem spód i zbiornik pod wanną!
Napływało także działanie Ducha Świętego na naszą duszę z przyjmowaniem łask Boga Ojca. Telewizja szykuje się do zbiórki dla dzieci którym się potrzebne dializy (oczyszczanie moczu) w miejscu chorych nerek. Wzrok zatrzymała Bhagavat Gita, gdzie przeczytam słowa: "póki serce nie zostanie oczyszczone".
Jakże każdego dnia jestem obdarowywany, a ile z tych darów jest wiekuistych! Przepisuję to zadziwiony (30.01.2025, a nie wiedziałem, że będę żył tak długo)...co oznaczają dary wiekuiste? Nawet zapytałem o to żonę, ale nie wiedziała.
Powiedziałem jej, że jest to łaska wiary, Kościół Boga Objawionego, Eucharystia sprawiająca życie i oczyszczenie duszy. W tym czasie mamy dążyć do świętości z pragnieniem wejścia do Królestwa Bożego!
- Kto tam zapytają u furty?
- To ja, a tam cisza..
Później przez szparę furty powiedzą, że wymagamy oczyszczenia, a każdy wierzący wie, że wówczas trzeba skierować się do Czyśćca. To i tak dobrze, bo w tym czasie całe masy ludzkie zastana furtę zamkniętą na amen. Zajadli grzesznicy usłyszą św. Piotra: "nie znamy takiej lub takiego" i wpadną do Czeliści z szybkością nadprzyrodzoną.
Na końcu tego dnia w ręku znajdzie się "Prawdziwe Życie w Bogu", gdzie Matka Najświętsza mówiła o Swojej Świętej Czystości (małżeństwo duchowe)! Z tego powodu stale była i jest upokarzana.
Dalej Pan Jezus wskazał na tę świętą czystość, a ja w tym czasie kręciłem głową z zadziwienia. Takim okresowym oczyszczeniem naszej duszy jest Sakrament Pojednania Chorych (spowiedź), a codziennym Eucharystia czyli jednanie się duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa (na Mszy św.)!
Podziękowałem za ten dzień i przeprosiłem.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 95
Wczoraj jak nigdy uparłem się rozwiązać krzyżówkę, którą rozpoczęła żona. Tam było wpisane: świadomy wprowadzenie w błąd, a to mistyfikacja. Z włączonego radia popłyną słowa o takich, w tym wypadku była mowa o posłach w sejmie RP, którzy pomyłkowo podpisali listę dotyczącą odwołania jakiegoś ministra... Żonie przyśnił się zmarły policjant z naszej klatki, a o 6:30 była Msza św. w jego intencji.
Apostoł Jan (1J 4,7-10) apelował o to, abyśmy się wzajemnie miłowali się, ponieważ Bóg Ojciec nas umiłował, nawet oddał Swojego Syna za nasze odkupienie. Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Mk 6. 34-44) dokonał cudu rozmnożenia chleba i ryb dla niezliczonej rzeszy słuchających Jego nauki. Teraz takim Cudem Ostatnim jest Eucharystia, a to zarazem moja łaska: mistyka eucharystyczna.
Przede mną do Komunii Świętej podchodziła babuszka, która pięknie ukłoniła się przed Zbawicielem, moje serce zalała miłość. Jakże Bóg – Zbawiciel potrzebuje czci! Ilu jest szyderców wokół...z serca zawołałem: "Święty Pasterzu, Jezu! Ojcze! Przyjmij ten dzień mojego życia".
Dzisiaj mam dyżur w przychodni z nawałem, który będzie trwał do godziny 14:00. Jednak moje serce zalewał pokój i pragnienie pomagania. Później sprawdziłem czy płoną jeszcze lampki pod moim krzyżem.
W intencji już odczytanej popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, a podczas odmawiania mojej modlitwy będę przechodził obok ogródków działkowych, które znajdują się na zasypanym śmietnisku!
Wróciło pragnienie świętej Hostii, nie można tego opisać. W ręku znalazła się "Gazeta wyborcza" z artykułem "Wstrętne metody wielkie zasługi" o Jelcynie.
Przepłynie świat celowo wprowadzanych w błąd:
- oto, zielone światło i katastrofa kolejowa w Norwegii, gdzie na zielonym
- maszyna sprawdzająca wygrane w "Totolotka" wskazała brak wygranej w kumulacji (towarzysze są w tym specjalistami)
- współpracujący z bolszewikami w "dobrej wierze"
- masoneria z nieświadomymi czynionego przez nich "dobra"
- niesmaczne i sztuczne akcje Owsiaka...jak się okaże synka małżeństwa policjantów, z matką donosicielką
Przypomniało się moje przybycie do tego miasta, gdzie była informacja o oddziale wewnętrznym, ale kolega nie miał specjalizacji. Córka zrezygnowała z ATK w ostatnim roku, bo odeszła od wiary.
Przepłynęła cała masa moich prześladowców, którzy uwierzyli w czynienia dobra jakim było "utrwalanie władzy ludowej". Musieli biegać na każdy sygnał o zagrożeniu.
Na szczycie wszystkiego jest Szatan, który pragnie upadku ludu Bożego! Przepłynie fałsz tamtych czasów, zakrywanie prawdy, uwielbienie dla wyzwolicieli z "sukcesami" systemu - czerwonej bandy. Specjalnie wprowadzono w błąd, a w tym czasie zabijano miliony w Gułagach! Spójrzmy na ten świat od Stwórcy wszystkiego, od Najświętszego Taty...właśnie od niego napłynęła miłość do Jerzego Urbana - oszukanego przez Szatana!
Dopiero w niedzielę - w drodze na Msze św. o 10.15 - skończę modlitwę. Potwierdzenie intencji potwierdzi proboszcz w ogłoszeniach: przeprosi za pomyłkę w odprawionej Mszy św.! Niekiedy może to wywołać kłopot, bo zamiast urodzinowej może być podana za zmarłego od uczestników pogrzebu. APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 89
Boże Narodzenie w Prawosławiu
W śnie ujrzałem zegar z godziną 7.30, a po przebudzeniu taka właśnie była. Dzisiaj mam dzień spraw: trzeba wyjąć pieniądze dla córki, wyprowadzić sprawy bytowe syna (likwidacja sklepu), być w biurze rachunkowym, w urząd skarbowym oraz UMG sprawa - otwarcia gabinetu prywatnego na dyżury w pogotowiu. Uzyskałem zwrot za wczasy po odnalezieniu opłat. Zapaliłem także lampki pod krzyżem i już jest czas na koronkę do Miłosierdzia Bożego (15.00).
Tak poznałem intencję tego dnia, a do tego doszły tragedie: żony alkoholika, pijaka, ludzie tracący pieniądze (upadki banków) i zatrudnienie (upadające zakłady), spotkałem pacjenta, który otrzymał należną rentę dopiero w Sądzie Pracy, jeszcze renty wdowie po zmarłym policjancie i lekarzu. Sam pomyślałem o nieszczęściu w utracie mojej pracy.
Wszystko załatwiłem, a na Mszy św. (faktyczne Boże Narodzenie) w serce wpadły słowa Apostoła Jana (1 J 3,22-4,6), że: "O co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba". Ponadto "mamy miłować się wzajemnie, trwać w Bogu, bo On trwa w nas" i nigdy nie iść za Antychrystem, który judzi do tego, aby nie uznawać Pana Jezusa.
W Ewangelii (Mt 4,12-17.23-25) była informacja o uwięzieniu Jana Chrzciciela z rozpoczęciem nauczania Pana Jezusa o Królestwie Bożym. Nawet teraz garstkę interesuje informacja o Raju ("bajka dla dobrych dzieci"). Popłakałem się po Eucharystii...
Dalej trwał serial krzywd: kasują kopalnie, płyną obrazy z domu dla małych dzieci, oddanych przez rodziców, a właściwie porzuconych, jeszcze szpital bez środków na leczeni oraz poradnia chirurgiczna, która nie zawarła umowy z Kasą Chorych (personel stał się bezrobotny).
Oto budowany dom na osiedlu mieszkaniowym, gdzie trafiono na niewybuchy - pamiątkę po sowietach! Potrzeba wspieranie radia Maryja, bo nie otrzymali pasma w UKF-ie. Zamilkło w milionach domów starych ludzi!
Zadziwiony przeczytałem Słowa Zbawiciela (22.00) z "Prawdziwego Życia w Boga" t. IX str. 40 "Ja Sam będę troszczył się o to, czego ci brakuje"! To wielka prawda, bo "dorabiający" się lub walczący o przeżycie nie mają serca rozmodlonego...
Sam dzisiaj zapomniałem o modlitwie, a to dzień faktycznego Bożego Narodzenia. Przeprosiłem Boga Ojca za nasze działania i podziękowałem za pomoc w załatwieniu moich spraw bytowych.
APeeL
- 06.01.2000(c) ZA TYCH, KTÓRYM BÓG OBJAWIŁ SWOJE TAJEMNICE
- 05.01.2000(ś) ZA ROZDZIELONYCH...
- 04.01.2000(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH ROZLICZENIA
- 03.01.2000(p) ZA UŚWIĘCAJĄCYCH SIĘ W BOGU
- 02.01.2000(n) ZA STARZEJĄCYCH SIĘ W PRZEWROTNOŚCI
- 01.01.2000(s) ZA WDZIĘCZNYCH ZA OCALENIE
- 31.12.1999(pt) ZA SZUKAJĄCYCH OCALENIA POZA JEZUSEM
- 30.12.1999(c) ZA PRZYCHODZĄCYCH Z PODZIĘKOWANIEM
- 29.12.1999(ś) ZA CHODZĄCYCH PROSTYMI DROGAMI PANA
- 28.12.1999(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MARNUJĄ CZASU ŁASKI