- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 616
Wczoraj oglądałem "Superwizjer" TVN, gdzie był wstrząsający reportaż redaktora Michała Fui o koledze dr n. med. Nobercie Szalusiu, który ma Instytut Immunomedica Sp. z o.o. gdzie "leczy" chorych na nowotwory, także w stanie terminalnym...nakryciami głowy (papachami) i kamizelkami elektrycznymi, które kasują komórki nowotworowe oraz preparatami chemicznymi, w tym wlewami dożylnymi. Trzeba zaznaczyć, że nie jest onkologiem.
Taki "ubiór" kosztuje ok. 10 tysięcy. Efekt: chorzy umierają i chyba wcześniej, bo muszą nosić te ubiory. Płakały rodziny ofiar, zawiedzionych i nabranych na tę kosztowną terapię zintegrowaną. Wejdź i poczytaj: https://dziendobry.tvn.pl/newsy/zarobic-na-chorych-na-raka-reportaz-michala-fuji-z-superwizjer-tvn-da331878-5316418
Redaktor otrzymał nagrodę za ujawnienie tego procederu, mija czas, a klinika dalej "pracuje". Na spotkanie zaproszono zastępcę Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej z Naczelnej Izby Lekarskiej doktora Krzysztofa Lubeckiego.
Zobacz, co powiedział lekarz, który siedzi blisko prezesa NRL Andrzeja Matyi niezwykle zatroskanego o chorych, a zarazem broniącego lekarzy na których napadają (dr G. oraz Tomasz Grodzki). Pan profesor jest członkiem komisji doradców przy Ministrze Zdrowia, a w ostatnim art. w "Gazecie Lekarskiej" (listopad 2021) jest zdanie, które pasuje do niego: "nie widzę, nie słyszę, nie mówię".
Jego podwładny powiedział: "Obowiązuje nas prawo, a mnie szczególnie jako osobę stojąca na straży przestrzegania prawa i zasad etyki. Jest prowadzone postępowanie wyjaśniające w sprawie dr Szalusia i wniosek o ukaranie do odpowiedniego sądu lekarskiego, którym w przypadku dr Szalusia jest Okręgowy Sąd Lekarski w Wojskowej Okręgowej Izby Lekarskiej.
Dla dobra oskarżonego staramy się przestrzegać prawa, aby nie padły zarzuty ze strony obwinionej. Trwa 3-letnie postępowanie z tomami akt. Nasza odpowiedzialność zawodowa jest dwuinstancyjna: Okręgowy i Naczelny Sąd Lekarski. Dopóki postępowanie nie zakończy się nie ma podstawy prawnej do zakazania działalności. Panu redaktorowi podziękowałem, bo zrobił wspaniałą robotę dziennikarką.
W tym czasie kolega zabija chorych, a współdziała z nim prezes Naczelnej Izby Lekarskiej prof. Andrzej Matyja, mentor, który powinien być aresztowany, bo sprzyja temu procederowi!
Na tle przeciąganej procedury...dla dobra oskarżonego przekażę sprawność w krzywdzeniu mojej osoby. Pozbawiono mnie wszelkich praw...
Pan Redaktor
Michał Fuja
Mam nadzieję, że zajmie się Pan moją sprawą, która jest odwrotnością opieszałego działania Izby Lekarskiej.
Pod koniec 40-lecia niewolnictwa w przychodni, pogotowiu i oddziale wewnętrznym (2007/2008 r.) w krótkim czasie zawieszono mi prawo wykonywania zawodu lekarza...za obronę wiary i krzyża Pana Jezusa, który powalił psychiatra Leszek Trojanowski.
1. Zdjęcie powalonego krzyża...
Zobacz jego wyczyn: pomnik_gen_dambek – RadioMaryja.pl Towarzysze zmienili pierwotny odnośnik: https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/jednodniowe-sledztwo/. Wielka jest sprawność świadomych niewolników grzechu.
2.Dwa moje komentarze...https://www.portalpomorza.pl/wiadomosci/11578,pomnik-por-dambka-zniszczony?wcag_contrast=1
3."Pomawiany" oskarża "prześladowców" (członek PO)... https://expresskaszubski.pl/pl/11_wiadomosci/2287_l-trojanowski-jestem-pomawiany-przez-posla-zbigniewa-kozaka.html
Skrót mojej sprawy...
W 2007 roku w TV Trwam był trzyodcinkowy reportaż o koledze lekarzu, który ściął bez zezwolenia krzyż (Kaszuby), ludzie płakali, postawili nowy (poza jego działką) z którym także walczył. Ponieważ w internecie trwały niewybredne ataki na naszą wiarę, 04.10.2007 r. napisałem prośbę do AM w Gdańsku - o poskromienie jego wyczynów - z powiadomieniem Naczelnej Izby Lekarskiej. W odwecie zastosowano wobec mnie sowiecką psychuszkę...
1. Prezes NIL Konstanty Radziwiłł natychmiast napisał sam do siebie, ponieważ był wówczas jednocześnie wiceprezesem OIL w W-wie przy Puławskiej 18 (syg. tego pisma; NRL/ZRP/EJ/9441934/2007), że trzeba komisyjnie zbadać stan mojego zdrowia psychicznego!
2. Okręgowa Rada Lekarska wykazała się niezwykłą sprawnością i członkowie ORL powołali komisję lekarską ds. orzeczenia o mojej zdolności do wykonywania zawodu lekarza (uchwała nr 1143/R-V/07/poufne z dnia 19 października 2007 r.). Nie wezwano mnie i już drugi raz stwierdzono zaocznie, że jestem chory psychicznie.
3. W terminie odwołałem się od tej uchwały do Naczelnej Rady Lekarskiej wskazując, że jest niezgodna z zasadami etyki lekarskiej...
Nie wezwano mnie na posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej, ale odpowiedziało Prezydium NRL (uchwała nr 35/07/V-pouf. z 07 z grudnia 2007 r.), że podziela podejrzenie, że jestem niezdolny do wykonywania zawodu lekarza ze względu na stan zdrowia. To już trzecie zaoczne rozpoznanie choroby psychicznej!
4. Podczas trwania odwołania - od uchwały Prezydium NRL nr 35/07/V-pouf. z 07 z grudnia 2007 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - wezwano mnie na badanie przez powołaną komisję lekarską podkreślając prawomocność uchwały nr 1143/R-V/07. Posiedzenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie odbyło się dopiero 9 maja 2008 r. (Sygn. akt VII SA/Wa 242/08).
5. Komisja lekarska z dniu 25 stycznia 2008 r miała nieprawidłowy skład (wg art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 (Dz.U. z 2005 r. nr 226, poz 1943) oraz rozporządzeniem MZiOS z dnia 11 maja 1999r (Dz.U. nr 47, poz 479).
Tylko przewodniczący może reprezentować samorząd lekarski, a lekarka Wiesława Sokołowska-Rucińska była członkiem ORL III kadencji i delegatką na IV Zjazd Lekarzy. Mogła mnie badać tylko lekarka Celina Brykczyńska. Nie poinformowano mnie, że mogę przybyć z mężem zaufania.
Po rozmowie przypominającej zakładanie historii choroby komisja powinna skierować mnie do odpowiedniej placówki ze wskazanym lekarzem i ustaloną wizytą. Wysłano mnie "w Polskę" z zaleceniem, że "mam się leczyć" nie wiadomo na co i gdzie.
Straciłem wiele czasu i pieniędzy, bo nikt nie chciał mnie przyjąć (korporacja psychiatrów działa jak mafia). Odkryłem istnienie pełnomocnika ds. zdrowia lekarzy (psychiatra), ale dr Bohdan Woronowicz, mimo umówionej wizyty nie chciał mnie przyjąć.
Później dr Jolanta Charewicz stwierdziła, że mogę pracować, ale nagrano nasze spotkanie i do jej pracy wysyłano anonimy z treścią rozmów. Nabrała się na to i zapytała mnie telefonicznie dlaczego to czynię. Nigdy nie napisałem żadnego anonimu...
6. Wojewódzki Sąd Administracyjny 9 maja 2008 r. rozpoznał moją skargę na uchwałę Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 7 grudnia 2007 r. nr 35/07/V. To oszustwo, bo uchwałę podjęło Prezydium NRL!
Sąd skargę oddalił, nie widziano nic dziwnego w zaocznym procesie, a nawet potwierdzono, że jestem chory na co wskazywały pisma. Zdziwienia nie budziło to, że w czasie odwołania na powołanie komisji lekarskiej...już mnie zbadano 25 stycznia 2008 r.!
7. Kontrolna komisja lekarska w dniu 16 czerwca 2008 z powodu niedopełnienia leczenia psychiatrycznego podtrzymała diagnozę wydaną w dniu 25 stycznia 2008 r. Decyzję podjęto bez obecności przewodniczącego kol. Medarda Lecha, który zbadał mnie 24 lipca 2008 r. - "już bez udziału zainteresowanego".
Mimo tego wystąpiono z wnioskiem do Okręgowej Rady Lekarskiej o zwieszenie mi pwzl 2069345! W tym czasie miałem zezwolenie na pracę od; psychiatry uprawnionego do badania pracowników (do 11 2008) oraz lekarza badającego nas okresowo (do 12.2010)!
8. Ponownie nie wezwano mnie na posiedzenie ORL w dniu 29 sierpnia 2008 r. (moje prawo), a wówczas poinformowałbym członków ORL o przestępstwie komisji lekarskiej i jej fałszywego przewodniczącego Medarda Lecha, który zarazem pełnił funkcję szefa KEL!
Na tym posiedzeniu podjęto uchwałę nr 675/R-V/08/Poufne ORL w sprawie zawieszenia mi pwzl o numerze seryjnym AC 084508 wydanego 06-05-2002 z bezzwłocznym jego zwrotem i wpisaniem mnie do Centralnego Rejestru Ukaranych!
Stało się to w czasie odwołania do Naczelnej Izby Lekarskiej! Dopiero 27 lutego 2009 r. uchwała ORL stała się prawomocna, ja już nie miałem pr. wyk. zawodu lekarza!
9. Po przestępczym zawieszeniu mi pwzl prezes NIL na moją prośbę powołał komisję lekarską "niezależną" składającą się...z samych funkcjonariuszy samorządu lekarskiego. To było wielkie chamstwo i robienie sobie żartów z prawa.
10. W styczniu 2013 r. zgodziłem się na badanie przez najwyższą komisję lekarską złożoną z:
- przewodniczącego reprezentującego ORL prof. Romualda Krajewskiego, który wszystko dokumentował (poprosiłem o nagranie)
- psychiatry prof. Marka Jaremy wówczas konsultanta w dziedzinie psychiatrii
- psychiatry prof. Andrzeja Kokoszki
Moim mężem zaufania była dyrektorka MG ZOZ-u. Komisja nie stwierdziła, że jestem chory, ale skierowała moją sprawę do Rzecznika Praw Lekarzy (to był unik, bo ten znał moją krzywd). Nie odebrałem pisma.
11. W 2018 roku wystąpiłem o unieważnienie w/w przestępczych uchwał wskazując na zastosowanie psychuszki, ale 5 września 2018 roku nie zaproszono mnie na na salę (moje prawo), sterczałem na korytarzu. Nie podeszła do mnie Rzecznik Praw Lekarzy, która w obecności prawnika otrzymała całą dokumentację.
Wezwano mnie na ogłoszenie wyroku; mają zbadać mnie te same koleżanki z komisji bez przewodniczącego Medarda Lecha (szefa Komisji Etyki Lekarskiej).
12. Stan na dzisiaj (13 lat celowego nękania) komisarz w OIL W-wa Puławska 18 Piotr Winciunas (pełnomocnik ds. operacyjnych) rozpoznał u mnie zaocznie chorobę psychiczną (źle napisałem list elektroniczny, nie potrafię dodawać załączników).
Podsunął pismo prezesowi ORL Łukaszowi Jankowskiemu, który poinformował mnie, że zbrodnicza uchwała ORL z dnia 28 sierpnia 2008 r. 675/R-V/08/poufne jest prawomocna (podjęta na podstawie komisji lekarskiej bez przewodniczącego)!
Po odwołaniu do Naczelnej Rady Lekarskiej prezes prof. Andrzej Matyja potwierdził wszystko zaocznie w Prezydium NRL, bo chodziło o to, aby lekarze z całej RP (taki jest skład NRL) nie dowiedzieli się o tym mafijnym procederze!
Czy Pan Profesor jest normalny? Czy ma aktualne badanie lekarskie, nie wspomnę o psychiatrycznym? Udaje obrońcę lekarzy i mentorzy w "Gazecie lekarskiej", którą każdy lekarz musi kupować!
Przez 10 lat specjalnie pisałem o pomoc do różnych instytucji: RPO, RPP, Ministerstwo Zdrowia, Sejmowa Komisja Zdrowia, Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Naczelny Rzecznik Praw Lekarzy w NIL, itd. aby udowodnić, że mamy państwo papierowe.
Kłopot, bo nie umarłem i nie wiem jak określić działanie kolegów lekarzy, funkcjonariuszy publicznych, a do tego rodaków i katolików...
Panie Redaktorze!
Proszę trafić do wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła i zapytać dlaczego jako prezes NIL (2007/2008 r.) rzucił we mnie rozpoznaniem choroby psychicznej? Proszę wskazać na komisję lekarską z 2013 roku (najwyższą w RP). Proszę zapytać prezesa NIL prof. Andrzeja Matyję dlaczego w zastosowaniu psychuszki byli bardzo sprawni.
Napisałem też list do dr Norberta Szalusia (nszaluś@wp.pl)
Panie Doktorze!
Jak widzę ma Pan Doktór rozległe kontakty, w tym z Naczelną Izbą Lekarską. Pan spokojnie pracuje, a ja - 4 miesiące przed przejściem na emeryturę - mam zawieszone pwzl...za obronę wiary i krzyża. W programie Pan Doktór oświadczył, że jest katolikiem. Pomaga Pan umierającym, może Pan zrobić też dobro dla brata katolika, bo ja nie zrobiłem żadnego błędu. Pozdrawiam
W tej intencji poświęciłem poranną Mszę św. z Eucharystią oraz moją 1.5 godzinną modlitwę (podczas towarzyszenia oldbojom grającym w piłkę nożną)...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 660
Nadprzyrodzoność to działanie innych sił niż prawa natury, a w teologii chrześcijańskiej określenie sfery Boga i jego darów (łaska Boża), wyższej od porządku naturalnego...
Wszyscy negujący istnienie nadprzyrodzoności odrzucają całą piramidę naszych duchowych obrońców. Jak nigdy zauważyłem działania Anioła Stróża;
- z natchnienia włączyłem budzik, a jak nigdy nie wstałbym na Mszę świętą o 6:30, a to wykluczyłoby cały ciąg "duchowości zdarzeń" z rozpoznaniem intencji modlitewnej tego dnia
- w pośpiechu porannym wyraźnie napłynęło: 'kawa', która czekała na mnie w kuchni, a przyjąłem lek nasercowy (obniża ciśnienie, a ja mam dobre)
- podczas wyjeżdżania z garażu przeoczyłem, że stoi samochód w który mogłem uderzyć, ale w ostatnim momencie spojrzałem w lusterko...
Podziękowałem Aniołowi Stróżowi, bo tuż przed świętami narobiłbym sobie kłopotu. Wróciła piramida Anielska ze św. Michałem Archaniołem na szczycie i innymi. W naszym kościele mamy Anioła Pokoju z Medziugorie.
Jeżeli jesteś wierzącym zwróć uwagę na opisywany problem. Bardzo pięknie brzmiałyby świadectwa tych, którzy wiedzą o ich działaniu. Na Mszy zdziwiony usłyszałem, że w Ewangelii Mt 1,18-24 Józefowi w śnie ukazał się Anioł Pański, który rzekł: "nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha świętego jest to, co się w Niej poczęło".
Eucharystia przewijała się do przodu i ułożyła w łódź, a serce zalała ekstaza. Nie chciało się opuścić Świątyni Pana, ale zaczynała się druga Msza św. Myślałem o tych, którzy nie wierzą w istnienie Aniołów, ale po wyjściu na spacer modlitewny natychmiast odczytałem prawidłową intencję i zacząłem moją modlitwę.
Przepływały obrazy żyjących tylko tym światem, ateistów, bluźnierców, mądrusiów, racjonalistów (poniżej list z ich strony). Bardzo trudno jest przyjąć istnienie rzeczywistości nadprzyrodzonej, a przyjemniej jest tkwić w oszustwach Szatana tylko z dwoma przykładami:
1. «nauka filozoficzna, której przedmiotem są podstawowe kwestie dotyczące istoty i przyczyny bytu»
2. «rozważania o tym, co niepoznawalne, tajemnicze, niedostępne zmysłom i doświadczeniu»
3. «rzecz trudna do zrozumienia ze względu na duży stopień abstrakcji»
- magiczność, (magia)
1. «ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu mocy nadprzyrodzonych, które można opanować i wywoływać za pomocą zaklęć, obrzędów i czarów»
2. «niezwykła siła oddziaływania»
W tym czasie pojawiają się różni "nauczyciele" z diabelskiej łaski jak paszkwilant prof. Jan Hartman ("pismo, wypowiedź lub utwór szkalujące lub zniesławiające kogoś"), który uwielbia napadanie na jedynie prawdziwą wiarę katolicką (miarą jest Eucharystia, której nie ma w "ulepszonych" odłamów chrześcijaństwa).
Podczas trwania Dni Ateizmu (1-3.10.21) pisał od Belzebuba: Pytam Was o to ja, który przez wiele lat grzeszyłem „dialogiem z Kościołem”, a nawet studiowałem na katolickiej uczelni. Ja się nawróciłem. Czy i Was będzie na to stać?
Na mojej poczcie trafiłem na list do zakładającego moją stronę, który okazał się cyberprzestępcą, zalewał ją spamem, a w końcu skasował. Dobrze, że mieli kopię. Słowa poniższe pasują też do profesora...
"Niech Pan zerwie z przeszłością, bo tak właśnie postępują ludzie dla których wiara w Boga Objawionego to przyczyna wszelkiego Zła (wg Pana). Całe dobro pochodzi od bożka-ateizmu, którego wyznawcy mają zasadę: napaść i zabrać. Czym różni się włamywacz od hakera?
Wołam za Pana do Boga...tak czyniłem za Romana Kotlińskiego ("Fakty i mity"), który porzucił sutannę i szargał naszą wiarę (trafił do więzienia...chciał zabić żonę), za Joannę Senyszyn ("umarła" - życie po życiu, ale nie przebudziła się), a także za Janusza Palikota, którego zapytałem czy "znalazł już sobie dobre więzienie" (afera paliwowa dotyczy jego "biznesu").
Przeniosłem tutaj z www.racjonalista.pl "List do wierzącego przyjaciela" dr psychologii Mieczysława Cenina, który poznał już Prawdę, ponieważ jest po drugiej stronie.
Tak nie wypada, ale oni przywłaszczyli sobie mój "Instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca", gdzie szydzili z wiary katolickiej (mnie obrażanie nie przeszkadza)...
Autor stwierdza autorytatywnie, każda religia, jest powszechnym i wielkim złem, ponieważ:
1. "Religia narzuca człowiekowi archaiczne i prymitywne koncepcje filozoficzne życia i śmierci i nie toleruje innych (...)".
To głupota duchowa, bo Pan Bóg niczego nam nie narzuca (wolna wola), a wiara nie ma nic wspólnego z "filozofowaniem"...
2. "Religia udziela proste i prymitywne odpowiedzi na trudne i ważne pytania oraz nakazuje wierzyć (...)". Dalsza cześć głupoty, bo Bóg Ojciec nic nie nakazuje! Dalej autor bredzi o niezgodności wiary " z nauką, a nawet potocznym doświadczeniem i elementarną wiedzą".
3. "Religia utrudnia indywidualny rozwój osobowościowy i duchowy człowieka". To już brednia do potęgi, ponieważ bezbożność neguje duchowość! "Religia poniża człowieczeństwo (...) odbiera człowiekowi wiarę w samego siebie (...)".
4. "Religia zniewala człowieka nie tylko psychicznie, ale także ekonomicznie czyniąc go poddanym władzy (...)". Jest wręcz odwrotnie, bo czuję się wyzwolonym od przywiązania do mądrości, autorytetów i ziemskich zachcianek.
5. "Religia jest odpowiedzialna za nietolerancję religijną i wiele okrutnych wojen religijnych". To dalsza głupota, ponieważ my modlimy się "za tych, co nie z nami".
6. "Religia narzuca ludziom moralność i sposób życia, a z reguły pośrednio uczy ona złych postaw: obłudy, zawiści, nietolerancji, lekceważenia nauki i rzetelnej wiedzy, faktycznie sprzyja rasizmowi i antysemityzmowi, prowadzi do ksenofobii i agresji, zachęca do znoszenia cierpienia i biedy, podczas gdy jej funkcjonariusze pławią się w dobrobycie. Dzieje się tak ponieważ katolicyzm - zinstytucjonalizowane chrześcijaństwo stało religią zdegenerowaną, co objawia się poprzez rezygnację z rzeczywistych wymogów etycznych i zastąpieniu ich zewnętrznymi oznakami kultu. Polska religijność stała się plebejska i w sensie osobowościowym histeryczna".
Nie komentuję tego, bo to płynie od Mefistofelesa, upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji. Tak też pisze prof. Jan Hartman.
7. "Religia w bezprecedensowy sposób fałszuje obraz rzeczywistości - dopasowuje świat do zupełnie absurdalnych religijnych dogmatów obejmujących wszystko, co istnieje, powszechnych i trwających już u nas całe tysiąclecie oraz tworzy je nadal na poziomie umysłowym pasterzy kóz sprzed 2 tysięcy lat".
To dalszy ciąg rzygowin Szatana...
8. "Czy naprawdę myślisz, że po swej śmieci znajdziesz się w religijnym, czyli bajkowym niebie, piekle albo w głosowaniu ustanowionym przez dogmat czyśćcu?"
Tutaj spec okazał się zdziecinniałym duchowo, a Mariusz Agnosiewicz daje takie brednie na swoim portalu, a przecież ma swój rozum
9. "Czy potrafisz wskazać chociażby najmniejszy bezsporny dowód na istnienie Boga i życia po śmierci, czy też jakiś przekonujący dla laika argument, że wiara religijna jest sensowna i moralna? Przecież na świecie do dzisiaj uznaje się istnienie ok. 2500 bogów. Wszyscy jesteśmy ateistami, Ty nie wierzysz tylko o jednego boga mniej, różnimy się więc zaledwie o 0.0004, tj. jesteś ateistą tylko o 0.04 % mniejszym ode mnie".
Nie ma bogów, jest tylko Jahwe ("Ja Jestem"). Islamiści twierdza, że Allach to ten sam Bóg, ale dlaczego mają zabraną wolną wolę?
10. "Religia dawno się już wynaturzyła i zdegenerowała"...
Autor pomylił łaskę wiary z zapisaniem się do partii bolszewickiej. Jest podobieństwo, bo katolicy, Królestwo Boże już na ziemi to pewna forma komunizmu (wspólnoty w miłości do Boga i ludzi). Szatan wie, że Bóg Jest, ale pragnie naszej śmierci...jako dzieci Bożych.
11. "Watykan przez całą polską historię wyraźnie działał przeciwko jej najżywotniejszym interesom".
Wymienianie grzechów Watykanu i kleru to stara śpiewka Kłamcy! Teraz jest pedofilia, nawet przy fałszywych zarzutach.
12. Dlaczego nie sięgniesz do licznej literatury i dzieł historyków i religioznawców?
Religioznawca i teolog to Uczeni w Czytaniu, najczęściej nie mają łaski wiary lub są niewierzący. Analizuje taki słowa jak św. Jehowy i do czego dochodzi? Ja nie przeczytałem Biblii. Przecież jest święta, która nie umiała czytać i pisać!
13. W tym punkcie autora opanowało diabelskie zniechęcenie, bo chciałby, aby wiara upadła jeszcze za jego życia. Padł, ale sam i już wie jak tam jest. Dzisiejsza modlitwa będzie też za niego!
14. "Pragnę też wyraźnie i zdecydowanie zaznaczyć, że religia np. Twoja i rodziny nie może być uznawana jedynie za waszą sprawę prywatną, ponieważ państwo, łamiąc konstytucję i konkretne przepisy prawa, wyrywa z budżetu potężne środki finansowe dla Kościoła i ulega niemal wszelkim jego zachciankom".
Ja marzę o Rzeczpospolitej Katolickiej (trzeba podzielić dobrowolnie kraj)...
15. "To zaledwie nieliczne, na gorąco wybrane zarzuty, z których każdy oddzielnie posiada moc podważającą religię, a szczególnie rację istnienia Kościoła".
Nie wiedział biedaczek, że Królestwa Niebieskiego na ziemi nikt nie pokona. Apokalipsa już trwa, Pan Jezus przyjdzie ponownie: jeden zostanie wzięty, a drugi zostawiony!
16. "Oczekuję od Ciebie odpowiedzi na każdy z postawionych zarzutów. Wtedy rozpoczniemy dyskusję, być może wspólnie ustalając jej zasady".
Nie wolno dyskutować z opętanymi intelektualnie, ponieważ nie pokona się nadprzyrodzonej inteligencji upadłego Archanioła (vide: prof Joanna Senyszyn, matka Joanna od demonów).
17. "Bóg śpi w kamieniach, oddycha w roślinach, porusza się w zwierzętach i myśli człowiekiem. A więc zrodził się w umyśle człowieka, a powinien gościć w jego sercu i sumieniu".
To prawda, bo Deus Abba wszytko stworzył myślą, a Szatan podsuwa, że my stworzyliśmy Boga w naszych myślach. A kto stworzył nas i słońce? Ustalono, że już nie pochodzimy od małpy, bo powstaliśmy na dnie oceanu jako jedna komórka!
APeeL
Aktualnie przepisane...
02.06.2006(pt) ZA ZNISZCZONYCH...
Przez dwa dni mam ciąg dyżurowy w pogotowiu: od 15.00 w czwartek do 7.30 w sobotę (przy piątku wolnym w przychodni). Bardzo to lubię, mam nawet duże plany, ale zapominam, że Szatan nie znosi mojej duchowości, zapisywania wszystkiego i modlitw z dawaniem świadectwa wiary.
Rano, przed Mszą św. w "Fakcie" dadzą zdjęcie pięknej Brigitte Bardot. Jakże wielu szczyci się "swoją" urodą, a przecież nic nie uczynili, aby być takimi. To była jakby odwrotność dzisiejszej intencji.
Jako lekarz stykam się z tymi, którzy byli bardzo piękni: grzybieją w oczach lub mają niszczące ich choroby. Można powiedzieć, ze jest to dar ulotny.
Od Ołtarza św. popłynie Słowo dotyczące oskarżenia (Dz 25,13-21) przez bezpiekę świątynną ich człowieka (Szawła), nawróconego Pawła. To mistyk, którego listy nie docierają do wiernych. Rzymianie stwierdzili, że jest to spór teologiczny...
Psalmista (Ps 103) głosił pean na cześć naszego Boga Ojca, a w Ewangelii J 21,15-19 Pan Jezus pytał Piotra trzy razy czy Go kocha.
Jakby na znak przystąpiłem do spowiedzi, bo zniszczenia fizyczne mają odpowiednik w duchowych. Św. Hostia pękła na pół z rozejściem się odłamów, a to była zapowiedź strasznej pracy i różnych cierpień. W takim wypadku Pan "zostawia mnie" do samodzielnej walki z przeciwnościami i nawałem cierpień. Wówczas modlitwa i ofiarowane cierpienia (uświęcone) ma wielką wartość. Szatan wie o tym i będzie mi szkodził.
W kościele jako zapowiedź intencji "patrzyły" zniszczenia. W przychodni o mało nie spalił się czajnik (nie mogłem wypić kawy), a o 15.00 po przejściu do pogotowia zaczęły się wyjazdy...do zniszczonych (przez 12 godzin):
- starsza pani z zaburzeniami rytmu serca
- astmatyczka wiesza się w Sądzie (stres)
- alkoholik śpiący na środku ulicy, wzywała też denna alkoholiczka
- uszkodzenia oczu przez wapno
- krwotok z odbytu
- zniedołężnienie starcze, zaburzenia psychiczne, dewiacja seksualna...
- na końcu trafiłem do 15-latki w pokoju z wizerunkami Szatana, na dodatek policja zabrała ją do radiowozu i celi!
W tym czasie "patrzyły" rozwalające się chałupy, zapadnięta jezdnia, koleiny, a tu rozklekotana karetka ze spaloną żarówką.. Za pokutę miałem otworzyć Biblię, gdzie trafiłem na opis zniszczonej Świątyni!
Wyjazdy trwały jeszcze w nocy, a w sobotę rano trafiłem do zmiażdżonego przez reperowany traktor. Chwila nieuwagi sprawiła, że mechanik został wciągnięty przez tylne koło. Krzyk rodziny oraz zbiegowisko.
Ludzie chwalą śmierć nagłą. Przyjemny lekarz z ambulatorium trafił na śmierć we śnie. Poprosiłem go, aby nie chwalił takiej śmierci.
W czasie tych dwu dni trwała pustka duchowa, bo zamęt tego świata zabija duchowość...to dwie rzeczywistości.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 591
Na Mszy św. roratnej Szatan chciał mnie zamęczyć krzywdą dotyczącą spadku po rodzicach. Dopiero teraz wykryłem, że wszystkie pisma do bratanicy odbierał i chował jej mąż (b. pracownik poczty)...bezczelnie nie odsyłał zwrotnego potwierdzenia odbioru.
Kilka razy żegnałem się wodą święconą z rozkazem: "idź precz Szatanie", ale wracała złość i moja "rozmowa" z krzywdzicielem, bardzo miłym w rozmowie, który stwierdził, że "nasze sprawy majątkowe go nie obchodzą".
Przy tym siedzi - od rana do wieczora - w prowadzonym nieleganie sklepie (jako emeryt) bez odpowiedniego rozliczania się w ZUS-ie i Urzędzie Skarbowym. "Boże Ojcze! Weź moją sprawę w Swoje Ręce". Nawet spojrzał wielki fresk z kręgiem ognistym...
Tacy mają wzór postępowania u sprzedawczyka Tomasza Grodzkiego, który miał bezczelność wprosić się do samego prezydenta Andrzeja Dudy. Później obślinił go prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Andrzej Matyja (też torakochirurg), aparatczyk, który zaocznie rozpoznał u mnie chorobę psychiczną.
Teraz chroni go przed więzieniem wicemarszałek Bogdan Borusewicz, który stwierdził, że przesłuchiwanie łapownika to sprawa polityczna. W TVP Info "Jedziemy" rozmawiano na ten temat posłów przestępców z PiS i PO i ich bezkarności.
Nie docierały czytania, a Eucharystia "zamknęła usta" (mam nie gadać), odeszło kuszenie, a serce pełne miłości objęło krzywdzicieli. Nie chciało się wyjść z kościoła, a pokój i słodycz zalewały duszę.
Pod blokiem spotkałem sąsiada, którego wielokrotnie zapraszałem do kościoła i mówiłem mu o odpowiedzialności, a nawet nieuchronności kary. Na to odpowiedział, że w Biedronce kupił szereg produktów, które włożył do swojej torby. Wezwano policję i zapłacił mandat 100 zł.! Zważ jak Pan pokazuje lekceważących karę już tutaj. To była wyraźna "duchowość zdarzeń" związana z intencją.
Jednak wzorem lekceważenia nieuchronności kary okazał się wypromowany przez GTW* wielkolud Marek Lisiński, prezes fundacji "Nie Lękajcie się", który przez lata przekonywał, że jako ministrant był molestowany przez kapłana (nigdy nie był ministrantem, ale miał oddać dług kapłanowi).
Występował na wspólnych konferencjach z Joanną Scheuring–Wielgus i warszawską radną Agatą Diduszko-Zyglewską. Wspólnie oskarżali księży, a w 2019 r. załatwiono im wizytę u papieża Franciszka, który uścisnął mu dłoń i po chwili modlitwy pochylił się i pocałował go w rękę.
Jeszcze nie wiedziałem, że bomba dopiero wybuchnie, bo w Sejmie RP z zaskoczenia, w sposób doskonały przegłosowano skasowanie nieprawnego właściciela Discovery (biuro na lotnisku, właściciel ma przeszło 50% akcji) z zamknięciem TVN, TVN24. To ośrodek dywersji w stosunku do mojej ojczyzny. Teraz straszą odwetem ze strony USA, a tu wojna na granicy z Białorusią i groźba inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Coś strasznego!
Rozległ się płacz pracujących w tej szujni i szczujni z natychmiastowym spotkaniem Donalda Tuska u "Stokrotki". Nie przerywała mu, zgadzali się we wszystkim...nie wspomnieli o prawie (obcy właściciel nie może mieć większości akcji). Donald Tusk nauczał, krytykował wszystko...zapomniał, że uczestniczył mentalnie w zamachu w Smoleńsku.
Pan dał do opracowania moje świadectwo wiary z 11 czerwca 1994 ze wzmianką o Objawieniu Matki Bożej w Garabandal z Jej słowami: "musicie waszymi wysiłkami uniknąć ciążącego nad wami gniewu Dobrego Boga". (https://dzieckonmp.wordpress.com/2014/03/21/garabandal-przypuszczalna-data-wielkiego-cudu/)
Natomiast s. Faustyna w radiu Maryja przekaże obraz Anioła, który ma ukarać pewne miejsca na ziemi. Prosiła o miłosierdzie, ale wyrok już zapadł...
Jako lekarz zostałem wstrząśnięty możliwościami aktualnej broni biologicznej (ospa prawdziwa, ospa małpia, choroba H-M i obecna pandemia). Nie trzeba nic więcej, a panowie tego świata szykują się do III Wojny Światowej. Nie wiedzą, że nawet ich myśli są zapisane, a kara jest nieuchronna...
APeeL
*Grupa Trzymająca Władzę
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 571
"Kochajmy się jak Żydzi, a liczmy się jak bracia"...
Prof. Jan Hartman 13 grudnia 2021 (www.polityka.pl blog Zapiski nieodpowiedzialne) dał wpis: "Michnik + Jaruzelski = love?" Wydawałoby się, że napisze prawdę, ale lubi wywracać wszystkie zasady, aby wyjść na swojaka.
To oznacza podwójny system oceny uczynków, w zależności od tego, kto ich dokonuje: "Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy (...) to jest zły uczynek (...). Dobry, to jak Kali zabrać komu krowy" (cytat z "Pustyni i w puszczy"). Tutaj mamy do czynienie z pustynią duchową autora i puszczą moralną. Tak, tak profesorze z niewiadomego nadania, wyszło szydło z worka.
Żydzi to moi bracia starsi w wierze, którzy oczekiwali na Zbawiciela, a w końcu zamordowali Go tak jak nasi ks. Jerzego Popiełuszkę oraz ks. Sylwestra Zycha (pijanego znaleziono na przystanku autobusowym).
Mały szczegół - tam był ktoś inny...też zamordowany! Na pewno ma ładny grób, gdzie ludzie chodzą się modlić do "nieznanych zwłok". Bezpieka ma szatańskie poczucie humoru.
Czas szybko płynie i spotkają się ze swoim pryncypałem (Mefistofelesem), a wzorem wierności jemu jest Jerzy Urban. Każdy będzie darł się jak opętany, ale tutaj ma pełne zakamary, jest pewny, że czynił dobrze i nie ma za co przepraszać.
Ciągnie mnie do takich, bo "zdrowi nie potrzebują lekarza". Na blogu miałem nazwę Teista, a polityka stworzyła jeszcze dwóch takich: jeden pisał do drugiego, a reszta pytała o co chodzi. Zobacz w czym uczestniczył nasz nauczyciel ("ja cię nauczę").
Wiem zarazem, że jego imię to Johohanan (z hebr. czyli "Bóg jest łaskawy"). Nie wiem jak przebiegała uroczystość nadania tego imienia, ale na pewno był to chrzest "bojowy" pod wizerunkiem sierpa i młota. Jakby na znak napisało się: J o h o c h a m...
Bóg jest łaskawy, ale tylko do ostatniego uderzenia serca. Profesorze, proszę uważać na siebie, bo podczas pisania o całujących się chłopach można zakrztusić się śliną.
Wróćmy do jego demonicznego wpisu w którym rozmywa się odpowiedzialność Adama, a pośrednio Jurka, a przy okazji MOniki Olejnik. Taka jest żydowska natura...namotać, namotać, aby nikt nie wiedział o co chodzi.
Przy okazji przypodobać się cicho-ciemnym pisząc, że Adam Michnik oraz Lech Wałęsa i Wojciech Jaruzelski „przeszli samych siebie”, powściągnęli własne urazy i przezwyciężyli swoje własne ograniczenia, by poprowadzić kraj ku demokracji.
Chwali zmowę zdrajców (Okrągły Stół sam się wywrócił), którzy zostali przy władzy i mają się dobrze...dzięki takim Jasiom. Ciekawe, co napiszą mu na nagrobku? Na pewno ustali to wcześniej, aby przetrwać w wiecznej pamięci "ludu pracującego miast i wsi".
W tym czasie Polacy nie otrzymują należnych dotacji od przeżartych korupcją urzędników z UE. Takim kłania się "nasz" rodak Radzio Sikorski. Jak się dzisiaj czuje po swoich głupich hołdach, sztucznym zachowaniu z demoniczną twarzą. To człowiek całkowici odmieniony, wymagający egzorcyzmów.
Takich mamy reprezentantów w tej bezbożnej strukturze. Pan Jezus jest gejem, nie mamy już płci (jeden zmienił, bo był brzydkim mężczyzną, a teraz jest piękną kobietą). Boże Narodzenie to "święto choinki"...już niedługo Rafał Trzaskowski urwie się z takiej, a "tak ładnie przemawia"!
Tak jest, gdy negujesz posiadanie duszy, nic nie wiesz co oznacza Światło Ducha Świętego i brniesz za swoimi mądrościami, głupstwem dla Boga: trafisz na bagna i zginiesz...jak nabrani przez czerwonych zbirów "imigranci". Profesor świadomie nienawracalny napada bezkarnie na naszą wiarę, Kościół Pana Jezusa oraz na okrutny reżim.
Podkreśla, że marszałek Senatu RP (od "zabójczych kopert") nazywa premiera rządu zbrodniarzem, a tow. Putin zaczyna mówić o ludobójstwie. To może być powód wkroczenia do naszej ojczyzny! Nie wie "proch marny", że Królem Polski jest Pan Jezus. Ty, który to czytasz zawołaj do Pana, aby rozciągnął nad nami Swoje Ręce, bo wieruszka władzy wstydzi się wstawiennictwa w Świątyni Opatrzności Bożej.
W czasie, gdy cała ojczyzna uczestniczy w Mszach św. roratnych Jasio widzi lewym oczkiem, że "telewizja publiczna upaja się filmem, na którym pijany Adam Michnik obściskuje Wojciecha Jaruzelskiego, wyznając mu miłość i nazywając prawdziwym patriotą".
Nie będę dalej czytał wywodów opętanego intelektualnie (trudno to rozpoznać nawet egzorcyście), bo będę miał grzech lub dostanę krwotoku podpajęczynówkowego!
Na Mszy św. porannej Bóg Ojciec złożył obietnicę Izraelowi (Iz 54, 1-10), że: "góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który ma litość nad tobą".
W tym czasie psalmista wołał ode mnie (Ps 30):
"Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś i (...) z krainy umarłych wywiodłeś moją duszę. (...)
Śpiewajcie psalm wszyscy miłujący Pana i pamiętajcie o jego świętości".
Natomiast Pan Jezus wskazał na św. Jana Chrzciciela (Ew: Łk 7, 24-30), wysłańca przed Sobą: "Między narodzonymi z niewiast nie ma większego od Jana. Lecz najmniejszy w królestwie Bożym większy jest niż on".
W tym czasie inny Jan, profesor sławi śmierdzących już za życia. W ich intencji poświęcę ten dzień mojego życia: Mszę św. z Eucharystią i odmówieniem całej modlitwy (1.5 godz.) podczas meczu oldbojów o godz. 18.15...
APeeL
Aktualnie przepisane...
02.06.1994(c) ZA GŁUCHYCH NA SŁOWO BOŻE...
Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
Bardzo piękna pogoda, ale w domu jest zimno. Przypomniały się listy wysłane do Jerzego Urbana oraz do Niepokalanowa. Jeszcze nie znałem intencji, ale jej początkiem było zatkanie ucha przez woszczynę...po latach będzie to moja zmora.
Dopiero tracąc słuch doceniasz tę łaskę! Dodatkowo wczoraj miałem w ręku aparat słuchowy i rodowód rodziny - za którą dzisiaj wołam do Matki Bożej.
W tym czasie z Mszy świętej radiowej popłynie "Alleluja", a łzy zaleją oczy, ponieważ nagle ujrzałem moje obdarowanie...mam wszystko, a do tego łaskę wiary! Zobacz prowadzenie Boże, bo nigdy nie słucham tej audycji.
Na ten moment Pan Jezus mówi: "Wznieście zatem wasze ręce ku Jego Świątyni, a Pan pochyli się nad wami z Niebios, aby was przyciągnąć do Siebie. (...) Niech nie cieszy was nic innego, tylko On, wasz Zbawiciel. Szukajcie go, niczego innego jak tylko Pana, waszego Odkupiciela. Śpiewajcie mu, nie Śpiewajcie nikomu i niczemu innemu jak tylko Świętemu Świętych".*
W sercu pojawiło się powoływanie uczniów (zostawili wszystko i szli za Panem)! To były sekundowe błyski natchnień Bożych z nadprzyrodzonymi przeżyciami, których w żaden sposób nie można przekazać. Musisz być wierzącym, mieć moją łaskę, ale trzeba się otworzyć i prosić o to.
Nagle zostałem przeniesiony do Świątyni Niebieskiej, pewnej chwały, gdzie w miejscu Ołtarza św. było miejsce Światłości. To chwilki, bo więcej nie wytrzymasz, a "cenna jest w oczach Pana śmierć jego świętych". Naprawdę w takim momencie śmierć nie stanowi żadnego zagrożenia, nawet mam pragnienie takiej!
Na Mszy św. w sercu pojawiły się promienie miłości wywołujące łzy! Z wielką jasnością przepłynął fakt, że Pan Jezus wiedział wszystko, co się stanie (Ewangelia: Mk 14,12-16.22-26).
Po zapytaniu przez uczniów: "Gdzie chcesz, abyśmy poszli poczynić przygotowania, żebyś mógł spożyć Paschę?" Mieli polecenie: "Idźcie do miasta, a spotka się z wami człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i tam, gdzie wejdzie, powiecie gospodarzowi: Nauczyciel pyta: gdzie jest dla Mnie izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami? On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i gotową. Tam przygotujecie dla nas".
Kapłan wyjaśnił to, co wiem, że Msza święta nie jest nabożeństwem, ale powtórką Ostatniej Wieczerzy ("Chleb z Nieba zastępujący"). Tak to trwa dotychczas i będzie trwało do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej! Ze łzami w oczach podszedłem do Eucharystii, a w tym czasie wielu wyszło z kościoła.
Przed kościołem stało dwóch policjantów, napłynęło że pilnują bezpieczeństwa Pana Jezusa..."Tobie Panie dali drogę!" Normalny człowiek nie ma takich odczuć i nie zrozumie tego. To sekundy, ponieważ serce nasze dłużej nie wytrzyma.
Podczas procesji łzy wywołały poczty sztandarowe z postaciami Jezusa i Matki Bożej. Nie obchodzili mnie ludzie, moi pacjenci. Cieszyło długie trwania uroczystości, bo gdzie się spieszyć, gdy przed nami jest wieczność.
Przy pierwszym Ołtarzu św. kapłan prosił, aby uchronić nas od nagłej i niespodziewanej śmierci, a ja pragnę umrzeć po zjednaniu z Panem Jezusem. Popłynie moja koronka UCC (do ukrytych cierpień Pana Jezusa w ciemnicy) za głuchych na Słowo Boże. Ból ściskał serce, bo w kazaniu była mowa o cudach, które uczynił...dla uwiarygodnienia swojej Boskości!
Takim jak ja jest to niepotrzebne, ale prości ludzie nadal potrzebują wstrząsów duchowych! Kończę moją cz. Bolesną, a właśnie znalazłem przed obrazem ojca Kolbe.
O 15:00 popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji tego dnia, a Pokój Boży zaleje serce i duszę! Nie pragnę niczego oprócz Nieba!
Teraz na działce zatrzymałem się przy krzewie winnym, a nawet odcinałem martwe gałęzie. Przypomniało się słowo Pana Jezusa o Bogu Ojcu, który oczyszcza tych, co przynoszą owoc, a prób jest nieskończoność. Przecież tak czynią też nasi przełożeni (łapówka, wódka, stanowisko, itd.).
Napłynęła też osoba prymasa Stefana Wyszyńskiego, który umiał rozpoznać śpiew ptaków i znał wszystkie nazwy roślin. Jego ulubiona magnolia uschła po jego śmierci...
APeeL
* "Prawdziwe życie w Bogu" t IV str. 46
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 579
Zdziwisz się taką intencją, ale możesz ją zrozumieć po otrzymaniu mojej łaski wiary. Wówczas wiesz, że mamy dusze (przemienione ciała), które w momencie śmierci wracają do Stwórcy. Większość żyje tylko dla tego życia, a wówczas pewny siebie nic nie czyni dla swojej duszy.
Przecież widzisz jego ulotność...nie wiemy, co będzie za chwilkę. Właśnie pokazują ofiary tornada w kilku stanach w USA. Tracisz wszystko, nawet nie chodzi o majątek, ale o to, co każdego jest bliskie sercu.
W tym czasie większość boi się śmierci, nie wiedzą, że są straszeni przez demony, które znają prawdę. Nie patrz na materialistów, racjonalistów oraz negujących istnienie nadprzyrodzoności. Koledzy psychiatrzy nie mają natchnień, a to oznacza brak Boga Ojca i Przeciwnika, a zarazem leczą tylko nasze ciała.
W tym momencie Pan Jezus zalecił, aby otworzyć przekaz do każdego z nas...
"Królestwo Niebieskie będzie dane tym, którzy przychodzą mając ręce pełne ręce owocu. (...) Jeśli pójdziesz ze Mną, nie zgubisz się. Nie ulegaj pokusie , by patrzeć na lewo lub prawo (...) nie pozdrawiaj nikogo w drodze (...) Nie pozwalaj porwać się każdemu powiewowi wiatru (...) nie patrz na krzyże, które ustawiam na twojej drodze." *
Jeżeli żyjesz dla życia, nic nie robisz dla swojej duszy, a w tym czasie, boisz się śmierci. Od rodziców otrzymujemy ciała fizyczne z różnymi cechami...wadami w tym zachowania, pomysłów, a także talentów. U mnie były to "dobre" pomysły, które widzę też u rodzeństwa, a także u córki.
Zapytasz: czym różni się moje życie od człowieka normalnego? Na zewnątrz nie ujrzysz tego, bo prowadzę życie jak wszyscy, ale po otworzeniu ust mówię o wierze, prawdzie naszej wiary, o Bogu i o Królestwie Bożym.
Wówczas wielu patrzy ze zdziwieniem, bo trudno jest słuchać prawdy o Trójcy Świętej, o posiadania duszy i braku śmierci, która jest początkiem życia wiecznego duszy w Królestwie Bożym...
Palcem można pokazać tych, którzy wierzą w istnienie Ojczyzny Prawdziwej w której czeka na nas - z otwartymi ramionami - Bóg Ojciec. Trudno jest zarazem być prorokiem we własnym kraju.
Uwierz mi, że nigdzie nie przeczytasz takiej relacji "z tu i teraz", bo nawet mający moją wiarę nie mają powołania do przekazywania takich świadectw. Zachowują to dla siebie, a wielu wstydzi się Boga ze względu na swoje stanowisko: poseł, senator...nie powiem, że prezydent (właśnie z telewizora popłynął obraz prezydenta Joe Bidena, niby katolika.
Wyobraź sobie świat rządzony przez podobnych do mnie, gdzie wszyscy zbieramy się w Asyżu. Tam dziękujemy Bogu Ojcu - ze wzniesionymi ramionami do Nieba - i chwalimy dzieło stworzenia przez Wszechmogącego.
Na ten moment Pan Jezus mówi z otwartej strony do ludzi posiadających władzę: "Zejdźcie! Zejdźcie z waszych tronów i niech łuski opadną z waszych oczu (...) otwórzcie oczy i przejrzyjcie! (...) rozpoznajcie ubóstwo, ubrania z worów i bose nogi"...*
Musisz zrozumieć, że piszę to tuż po wczorajszej spowiedzi...w poczuciu dziękowania Bogu Ojcu za wszystko, co powtarzałem wielokrotnie, ponieważ widziałem, że kapłan był przysłany dla mnie (miał 10 minut do Mszy św.). Zwykły wierny zauważy pomoc tylko w chorobie lub podczas zagrożenia życia.
Proszę cię nie czekaj z nawróceniem, musisz zaznać uzdrowienia wewnętrznego, a nie tylko chodzenia do kościoła (dla spełnienia "obowiązku"). To jest nikomu jest niepotrzebne, a dodatkowo wystawiasz się na działanie demona, który pokaże ci moherowe berety i szurniętych, jednocześnie z przypomnieniem ich grzesznego życia. To prosta sztuczka stosowana także przez bezpiekę, która jest agenturą Przeciwnika Boga.
Powtarzam wróć w tej chwilce do Boga Ojca: zawołaj jak do własnego ojca ziemskiego, proś, a otrzymasz. Podziękuj po ujrzeniu otrzymania tego o co prosiłeś!
Od Ołtarz św. mój ulubiony prorok Izajasz mówił od Boga (Iz 45,6b-8.18.21b-25): "Ja jestem Pan, i nie ma innego. Ja tworzę światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę. Ja, Pan, czynię to wszystko. (...) Nawróćcie się do Mnie, by się zbawić (...) przede Mną się zegnie wszelkie kolano (...)".
Pan Jezus przekazał (Ewangelia: Łk 7,18b-23) wysłanym przez Jana Chrzciciela z zapytaniem: "Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?" Pan zaleciła przekazać: "Idźcie i donieście Janowi to, coście widzieli i słyszeli"...
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu, a Pan Jezus uśmiecha się mówiąc ode mnie: "Niech wszystko, co odtąd uczynię, będzie wykonywane jedynie dla Twojej chwały".
APeeL
* "Prawdziwe życie w Bogu" t. IV str. 329-330 (zapis 13.10.91)
Aktualnie przepisane...
01.06.2006(c) ZA ZAMORDOWANYCH PODSTĘPNIE ...
Na Mszy św. porannej w Słowie (Dz 22,30;23,6-11) będzie przekazana rozprawa nad św. Pawłem. "Trybun rzymski, chcąc dowiedzieć się dokładnie, o co Żydzi oskarżali Pawła, zdjął z niego więzy, rozkazał zebrać się arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi i wyprowadziwszy Pawła stawił go przed nimi".
Ten stwierdził przed dwoma stronnictwami, że jest faryzeuszem (wierzyli w życie wieczne). "Zrobiła się wielka wrzawa, zerwali się niektórzy z uczonych w Piśmie spośród faryzeuszów, wykrzykiwali wojowniczo: Nie znajdujemy nic złego w tym człowieku. A jeśli naprawdę mówił do niego duch albo anioł?"
Powstało teologiczne rozdwojenie wśród zebranych. Saduceusze bowiem mówią, że nie ma zmartwychwstania, ani anioła, ani ducha (jak u racjonalistów, św. Jehowy lub ateistów).
Trybun bojąc się rozszarpania Pawła, "rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan. Odwagi! - powiedział - "trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie świadczył o Mnie tak, jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie".
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii: J 17,20-26 podczas Ostatniej Wieczerzy wołał do naszego Ojca, abyśmy stanowili jedno: "jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał".
Niestety wiele jest odłamów chrześcijan, a Eucharystia pozostała tylko w Kościele katolickim...dlatego tak jesteśmy atakowani. Po Mszy św. trwał pokój w duszy, a w przychodni było kilka osób, ale to bardzo często jest zmyłką, ponieważ z każdym pacjentem schodziło długo, a będę miał jeszcze dwie wizyty domowe.
Przy tym wielu przybyło z dziwnymi prośbami (od demona): lewe zwolnienie, nienależne leki na zasłużonego krwiodawcę. lek dla nieznanej mi babci oraz przedłużenie zwolnienia dla męża. Po wszystkim postawiłem kwiaty pod krzyżem Pana Jezusa, a towarzyszyła mi tęcza.
Zacznę moją modlitwę, a przypomni się relacja z celi śmierci: "Za 3 dni ujrzę Pana Jezusa", w ręku znajdzie się szereg starych artykułów o podstępnie zamordowanych...
1. skazanych na śmierć w Katyniu z eksterminacją internowanych w Ostaszkowie (trafili na Kołymę, ale prawdopodobnie popłynęli barkami na Morze Białe i tam zostali zatopieni). Na świadectwo ocalał ks. prałat Zdzisław Peszkowski, więzień Kozielska.
2. ofiary Powstania Warszawskiego oraz oszukani kombatanci spod Monte Cassino, nawet aresztowano pułkownika, który zgarnął i40 000 dolarów.
3. Ludobójstwo na Ukrainie
4. W czasie stanu wojennego 4/5 marca 1982 roku ks. Sylwester Zych siedział w więzieniu 4 i pół roku..."zmarł na przystanku po wypiciu wódki", ale to był inny mężczyzna. Co uczyniono z ks. Sylwestrem?
5. Los ojca Maksymiliana Kolbe jest znany...
6. Mordercy na rozkaz zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę. Warto wspomnieć, że w przemówieniu oskarżyciela posiłkowego Edwarda Wende padły słowa: "Jerzy Urban dodatkowo zatruwał umysły tych funkcjonariuszy i nic dziwnego, że Piotrowski był nim zachwycony i traktował te wypowiedzi i teksty jako kierunkowskazy, widząc w nich akceptację kierownictwa Państwa dla ich działań".
Dlaczego ten wróg Polaków i naszej ojczyzny korzysta z wszystkich praw? Powinien być pozbawiony naszego obywatelstwa. Tyle zła uczynił i nadal jest bezkarny. Niedługo otrzyma należną zapłatę; spotka się w Czeluściach ze starymi znajomymi...
APeeL
05.07.2006(ś) ZA TYCH, KTÓRZY BOGU MÓWIĄ N I E...
"N I E"
Dziennik cotygodniowy
00-789 Warszawa ul. Słoneczna 25
Dwa zdania o sobie: jestem mistykiem świeckim ("nawiedzony"). Na każdy dzień mojego życia mam podawane intencje modlitewne.
Na Mszy św. porannej padnie Słowo...
Proroka Amosa (Am 5,14-15.21-24)
"Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli. (...) Miejcie w nienawiści zło, a miłujcie dobro! (...) Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami.
Psalmista (Ps 50,7-12.16-17):
"Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności, a słowa moje odrzuciłeś za siebie?”
Pan Jezus (Ewangelia: Mt 8,28-34) uwolnił dwóch opętanych, którzy wybiegli Mu naprzeciw (...) bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą. Zaczęli krzyczeć: Czego chcesz od nas, /Jezusie/, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?" Zbawiciel wyrzucił złe duchy w trzodę świń, które popędziły do urwiska na zboczu jeziora i zginęła w falach.
Tuż po Mszy św. w ręku znalazł się tygodnik "NIE". Przeglądałem z ciekawości, ale od razu stwierdziłem, że pismo jest obsesyjne na tle wiary katolickiej (czarna pajęczyna), a w telewizji trafię na środek serialu dokumentalnego: "Wąż". Później dacie taką rycinę: wąż (Szatan) pełza z drzewa trzymając w paszczy "NIE".
Trafię też na "żarty" odgrzewanego Laskowika; chór śpiewał "Alleluja", a on jąkał się przy pozdrowieniu chrześcijan "Niech będzie pochwalony" przy uciesze ludu. W Katmandu stolicy Nepalu mają ulicę świrów, mistrz świata łykał hamburgery, a 72-letnia Sophia Loren odsłoniła wreszcie wszystko i trafiła do kalendarza! W TV Kultura facet zmienił płeć, bo jako mężczyzna był brzydki, a jako kobieta jest piękną kobietą.
Teraz "NIE" z art. "Jucha" red. naczelnego J. Urbana. "Panie Jurku zużywamy się".Zapomniał Pan, że ten skwaśniały bigos zostawił mgr Olek. Jasne, że potrzebny jest wam lekarz...szkoda, że nie jestem psychiatrą.
Reszta artykułu to zgrana płyta typu:"gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród". Przecież jako były Rzecznik Rządu Pomrocznej wie Pan, że nawet min. Giertycha można przenieść do prywatnej willi okupowanej przez generała pochylonego od orderów. Przepraszam, ale plujesz bracie na moją ojczyznę - DAR BOGA OJCA. To namiastka Ojczyzny Niebieskiej, Prawdziwej i Ostatecznej.
Wasze pismo jest bardzo groźne - zabija ducha! Ujrzy to każdy mający najmniejszy promyk światła Bożego. Wy udajecie wariatów (małpujecie chorych), a świr widzi wszystko w krzywym zwierciadle (TVN..."Krzywe zwierciadło", a właściwie "Zezowate oko"!).
Tacy pragną stale błyszczeć i to z trybuny sejmowej (Senyszyn, Gadzinowski). W was nie ma pokory, musicie wtrącać swoje "trzy grosze", robimy zamęt, bałamucimy, udajemy, aby w pewnym momencie "spoważnieć" (Michnik broniący Jana Pawła II). To jest faryzeizm.
Panie Jurku!
Przy Pana wiedzy, statusie materialnym, znajomościach może Pan poprosić o dowody na istnienie duszy. To będzie kosztowało 2 zł, a ja mogę przekazać swoje doświadczenia za darmo. Pan nie wie o tym, że Bóg Ojciec kocha złych bardziej niż świętych.
Na ten czas zacytuję słowa z "Poematu Boga - Człowieka" Marii Valtorty. Każdy z nas ma wolną wolę, a więc: w y b i e r a j!
Ciało fizyczne czyli proch ("wysuszone kości"), które podlega różnym pokusom Szatana: bogactwo, przepych, uroczystości, zaszczyty, władza i bożek - złoto!
Dusza - czyli ciało przemienione, które wyzwala śmierć ciała. Różny jest jej stan uświęcenia. Na dodatek z "Prawdziwego życia w Bogu" padną słowa Pana Jezusa do Vasulli Ryden (Tom X, str. 52):
"Przyjdź../../..Kimkolwiek jesteś ty, który nie żyjesz w świętości. Przyjdź do Mnie nawróć się! Dam ci serce nowe. Wy jeszcze przywiązani do świata, kimkolwiek jesteście, zawołajcie do Mnie i poproście Mnie o rozerwanie łańcuchów!"
Narysowałem schemat, który jest na witrynie (ciało i dusza w momencie naszego poczęcia i śmierci). Pismo zakończyłem informacją o mojej modlitwie z prośbą, aby to świadectwo wiary nie zostało zmarnowane...
APeeL
- 14.12.2021(w) ZA OGRABIONYCH...
- 13.12.2021(p) ZA PARSZYWYCH W MOWIE
- 12.12.2021(n) ZA LUDZI BEZ SUMIENIA
- 11.12.2021(s) ZA ŻYJĄCYCH W ŚWIECIE NIEREALNYM...
- 10.12.2021(pt) ZA CZERWONYCH BRACI, KTÓRZY NIE WIEDZĄ, CO CZYNIĄ...
- 09.12.2021(c) ZA CIESZĄCYCH SIĘ KAŻDYM DNIEM ŻYCIA...
- 08.12.2021(ś) ZA PRZEKRACZAJĄCYCH SWOJE UPRAWNIENIA...
- 07.12.2021(w) ZA ZABŁĄKANYCH BARANKÓW...
- 06.12.2021(p) ZA MOICH PRZECIWNIKÓW...
- 05.12.2021(n) ZA SPRZEDAWCZYKÓW NASZEJ OJCZYZNY...