- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 888
Joachima i Anny
„Kiepscy” z Polsatu
Świta, a ja jestem na blogu matki Joanny od demonów, gdzie trwa kłótnia z ubliżaniem sobie. Dałem tam komentarz:
<<Ja powiem Wam coś szokującego. Pan Bóg kocha córkę Joannę i jej wyznawców bardziej ode mnie. Przecież prostytutka Maria z Magdali została do końca z Panem, gdy wszyscy uciekli oprócz apostoła Jana i Matki Zbawiciela. Piszę to i płaczę, bo też zostałem wzięty z rogu ulicy.
Nie ubliżajcie sobie nawzajem, bo o to chodzi Cyganowi Cyganów, Kłamcy Kłamców, Belzebubowi, który wykorzystuje Internet do wmawiania wszystkim, że Tam Nic Nie Ma. Nie pokonacie wysłanników Bestii ubliżaniem, bo dodatkowo grzeszycie...>>
Szczególnie przykre jest takie postępowanie w najbliższych rodzinach. W moim bloku sąsiedzi czynią to często i bez powodu obrażają się najgorszymi wyzwiskami. Piszę, a w TVP 1 płynie „Sprawa dla reportera”, gdzie pokazują matkę przy której została córka z wadą (z. Downa?). Zostali pozbawieni własności przez syna mającego obok piękny dom. W ich konflikcie było 10-20 spraw sądowych.
W drodze do kościoła odmawiałem moją modlitwę, a na początku Mszy św. zdziwiłem się, że dzisiaj jest wspomnienie Joachima i Anny rodziców Matki Bożej. Poczułem ich bliskość, serce doznało kurczu, a łzy zakręciły się w oczach, bo przepłynęło połączenie z ojcem Matki Bożej. Eucharystia napełniła duszę, a w litanii do NKPJ wołałem za obrażających się nawzajem.
Na blogu Joanny Senyszyn ~taka prawda napisał, że jestem faszystowskim kaznodzieją Belzebuba z Torunia i dodał: pisowski klecho, powiem ci coś szokującego: Pan Jezus cię nie cierpi.
<<Nie jestem z PiS-u ani klechą. Jestem lekarzem po 40 latach walki z chorobami i śmiercią. Pan Bóg może powołać każdego. Przecież Szaweł był podobnym, a Dobry Łotr nawrócił się tuż przed śmiercią.
Prawdą jest, że Pan Jezus cierpi, gdy upadam w myślach, słowach i uczynkach, a moja odpowiedzialność jest większa od innych. Wołałem za Was do Boga. Jeszcze raz proszę o zrezygnowanie z tego stylu "dyskusji"...>>
Kiedyś Pan Jezus wtrącił się do sporu apostołów, kto z nich jest największy. Trzeba dodać, że byli wzięci z ludu. Nie było jeszcze zesłania Ducha Świętego. Mnie dzisiaj jest łatwiej niż im wówczas, mimo że przebywali przy Panu i widzieli cuda.
W drodze z Mszy św. kontynuowałem moją modlitwę i popłakałem się przy drodze krzyżowej i stacji „Pan Jezus obnażony na Golgocie”...powtarzałem to 10 razy.
28.07.2017 wszedłem na Onet.pl "DGP": profesor Strzembosz pyta, czy jest "komunistycznym złogiem"…
Profesor Adam Strzembosz wystawił się na obelgi (prof. „Bambosz”), ale sam jest winien, bo był odpowiedzialny za samooczyszczenie się wymiaru sprawiedliwości, a teraz sterczał ze świeczką wśród protestujących przeciw zmianom. Mój komentarz dałem w intencji 15.01.2007. Poniżej jest kilka wpisów o nim:
~Zibi : Panie Strzembosz - jesteś nim Pan, choć stan umysłu nie pomaga Panu na uświadomienie tego - Przykre to !!!
~1 : pan Strzembosz niech sobie najlepiej zmieni nazwisko na Adam Bambosz lub jeszcze lepiej na Stary Bambosz skoro ma chodzić na demonstracje na zasadzie "nie chcem ale muszem", bo go wyciągnęli POmyleni wbrew jego woli.
~Fen : Panie Strzembosz! To widać ,słychać i czuć. Świadczy o tym nawet ten siermiężny mantel, a la Gomułka, w którym pan się nosi
~Po owocach ich poznacie : Strzembosz, przez dłuższy czas nieźle się maskowałeś, ale przyszedł czas i nie miałeś wyjścia, musiałeś się zdemaskować jako czerwony pachołek.
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 911
„Cierpienie będzie dla ciebie znakiem, że Ja Jestem z tobą”…
Trwa oberwanie chmury, a ja mam zaproszenie na Msze św. o 6.30. Na miejscu podziękowałem Panu Jezusowi, bo przybyło tylko kilka osób, a dzisiaj jest święto Apostoła Jakuba. Zły zalał mnie rozproszeniami, sprawami ziemskimi, ale tak jest zawsze, gdy czynisz coś dobrego dla wiary.
W tym czasie płynęły słowa św. Pawła (2 Kor 4, 7-15) o tym, że: „zewsząd znosimy cierpienia /../ prześladowania /../ obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. /../ Ciągle jesteśmy wydawani na śmierć /../”.
Napłynęły obrazy męczenników: biskupa Stanisława zabitego podczas odprawiania Mszy św. przez Bolesława Śmiałego oraz ks. Jerzego Popiełuszki. Postawa męczenników jest niezrozumiała dla zwykłego człowieka. To nie jest pchanie się na śmierć wg Jerzego Urbana, ale uporczywe dążenie do prawdy i sprawiedliwości, bo Bóg nie dal nam ducha bojaźni. Jak Ci to wytłumaczyć?
Ja mam wielką łaskę, że żyję w Rzeczpospolitej, gdzie zostałem zabity tylko duchowo przez tajną Policję Religijną (bolszewików z masonami i psychiatrami w warszawskiej Izbie Lekarskiej), gdzie mają ciepłe posadki). Przewodził im kolega Andrzej Włodarczyk (prezes) z żoną (rzecznikiem prasowym) i szefową gazetki („prezesówki”). To typowy bezkarny nepotyzm, który t r w a!
Dlaczego mam łaskę? Dlatego, że w Arabii Saudyjskiej taka policja jest jawna, bo w tym kraju karalne jest praktykowanie innych religii niż islam. Nie wolno u nich mieć krzyżyka lub medalika na szyi, a za wiarę w wielobóstwo (Trójcę Świętą) jesteśmy przeklęci przez Allaha...śledzeni i mordowani po złapaniu na modlitwie i tajnej Mszy św.
W tym czasie matka HGW - honorowy członek budowy Świątyni Opatrzności Bożej – zezwoliła na budowę meczetu dla boga wymyślonego. Dlaczego? Całe objawienie Mahometa streszcza się na widzeniu ducha wielkiego jak góra („archanioła Gabriela”), który przekazuje orędzie od Boga opisane w Koranie z powtarzaniem, że Pan Jezus nie jest Synem Bożym, a Trójca Święta to wymysł ludzki!
Od kogo jest to „objawienie”? Dla mnie sprawa jest jasna. To upadły Archanioł - o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła - podszył się pod wysłannika Boga Objawionego. Nabrał tych braci ziemskich i to kontynuuje.
Psalmista dzisiaj wołał Ps 126 [125]: „Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości”. Pan Jezus wskazał (Mt 20, 20-28), że: „władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą”.
Eucharystia ułożyła się na podniebieniu ochronnie...jak parasol. Na niezależna.pl dałem komentarz dotyczący obecnej sytuacji w Polsce.
<<Ja uważam, że powinno podzielić się naszą ojczyznę na: RP katolicką (Prawo Boże) oraz RP pogańską ("róbta, co chceta", bo Tam Nic Nie Ma).
To jest prawdziwy podział w świecie nadprzyrodzonym, który na ziemi ma odpowiedniki: Królestwo Boże w nas (nie pojmiesz tego bez laski wiary) oraz różne formy Państwa Szatańskiego (bolszewia, hitleryzm, ISIS, itd.). >>
Piszę to, a Radosław Sikorski mówi brednie o prawicowym bolszewizmie. Mów: "tak" lub "nie", bo reszta jest od diabła. Tacy machają Konstytucją, cytują Biblię i straszą paragrafami, a rozkradali wszystko w biały dzień. Przecież każdy pamięta religijność prezia Komorowskiego, a nawet dr Ewuś, która powinna mieć zabrane pwzl.
Na początku nawrócenia czytałem pisma mistyka Bonawentury, który wskazał na Drzewo życia - Krzyż. Kult krzyża, umiłowanie Chrystusa miłosiernego, nabożeństwo do Jego ran, krwi, narzędzi Męki, szczególny kult Matki Bolesnej - to cechy tej duchowości.
Wróciłem na Mszę św. wieczorną z nabożeństwem do Najdroższej Krwi Pana Jezusa, a to dzień także za mnie. Psalmista wyśpiewał Ps 116B(115) „Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców”... Sam Pan Jezus powiedział: „Kto nie bierze swego krzyża, a ja idzie za Mną, nie jest Mnie godzien”. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 959
„Któż jak Bóg”
Święto Policji
Nowy tydzień zacząłem na kolanach z prośbą do Matki Bożej o ochronę żony i jej pocieszenie, bo niespodziewanie przyjeżdża do nas wnuczek. Z włączonego radia popłynęła transmisja Mszy św. ze słowami o ucieczce Izraelitów z Egiptu (Wj 14, 5-9a. 10-18)...po 430 latach niewoli.
Doznałem wstrząsu przy słowach o ich ocaleniu, bo Pan Bóg zawsze dotrzymuje słowa. Faraon wpadł w panikę i ruszył w pogoń (sześćset rydwanów z dzielnymi wojownikami). Dogonił Izraelitów nad Morzem Czerwonym, a wielu wyprowadzonych z niewoli miało wątpliwości, bo było im dobrze i woleliby dalej służyć niż teraz zginąć na pustyni.
Pan zalecił, aby ruszyli w drogę, a Mojżesz ma rozdzielić morze laską. Tak została ukazana Moc Boga naszego. Popłynęła też pieśń: „Pan jest mocą swojego ludu...moją mocą jest Pan, On jest moim Bogiem nie jestem sam”.
U nas też wielu przyzwyczaiło się do zniewolenia (towarzysze „kasy i pracy”). Spodobały im się cacka (biżuteria), hajs, sława w mediach luftów i dworaków z pańskim życiem i krzywdzeniem „tych, co nie z nami”...
Teraz, gdy edytuję ten zapis przed nami też jest Morze Czerwone (opozycja totalna), a z UE pędzą rydwany wyborowych znawców wojny hybrydowej. Całkiem zapomniano, że Pan Jezus jest naszym Królem, a wielu woła do Boga Ojca o ocalenie ojczyzny.
Natomiast za czasów Zbawiciela było podobne przewrotne i wiarołomne plemię, które żądało znaku. Wrogowie mojej ojczyźnie epatują nas wypowiedziami ekspertów oraz młodzieży (resortowych dzieci)...wskrzesza się upiory (Komorowski, Balcerowicz) z bajkami o spontaniczności mailingu z całego świata o tej samej treści: „Precz z Kaczorem”.
Nie planowałem Mszy św. porannej, ale - po wysłuchaniu wstrząsających słów o mocy Boga - wiedziałem, że to było zaproszenie na spotkanie z Panem Jezusem. Podziękowałem po wejściu do świątyni z kilkoma wiernymi...w tym trzema osobami towarzyszącymi, bo dzisiaj jest święto policji. Co ja mam do tego?
Eucharystia ułożyła się w węzełek...jak dla żniwiarza, ale na roli Bożej. Udało się edytować pięć zapisów (stronę). Na Onet.pl była dyskusja o wecie prezydenta. Nawet pochwalił go hierarcha naszego kościoła. Dałem tam komentarz.
<< W Kościele katolickim istnieje hierarchia, a demokracja jest niezgodna z naszą wiarą. Większość przegłosuje aborcję (pod naporem czarnego protestu) i zezwalamy na ludobójstwo. Służysz Bogu lub Przeciwnikowi. Nie ma innych możliwości.
Wyjściem jest podzielenie naszej ojczyzny na RP Katolicką i RP Pogańską ("róbta, co chceta", bo Tam Nic Nie Ma)...>>
Zobacz jak różne są przeżycia tej samej Mszy św. Rano płakałem podczas czytań, a na Mszy św. wieczornej byłem pusty. Podczas litanii do Krwi Pana Jezusa wołałem za różnego typu władzę. Na Sejmowej Komisji Sprawiedliwości Ryszard Petru zabrał mikrofon przewodniczącemu, bo „kto ma mikrofon ten ma władzę”. Ja zapoznałem się z tymi metodami - podczas napadu przez kolegów w białych fartuchach - reprezentujących władzę samorządu zawodu zaufania społecznego.
Natomiast Grzegorz Schetyna zapowiedział, że będzie ponowna próba przejęcia władzy (pucz), bo poprzedni nie udał się. Pan Grzesio nadaje się na celkowego (starszego celi) do której powinni trafić ci, którzy ograbili Polaków (z forsy, mieszkań, itd.). Może ich przebadać koleżanka Ewa Kopacz...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 959
Wojna hybrydowa
Astroturfing („sztuczna trawa”)
Kąkol (chwast).
Po wczorajszej Mszy św. o 19.00 krążyłem rowerem i trafiłem na małego psa agresora, który chciał zagryźć na śmierć słabszego od siebie...nawet nie mógł mu uciec. Pierwszy raz widziałem coś takiego, aby pies mordował bez walki i nie na swoim terenie.
Rowerem odstraszyłem go, a później chciałem go "zagonić" (dwie rundy uliczne), ale sam zesłabłem. Wyjaśniło się „spojrzenie” s. Faustyny i pękniecie Eucharystii (zapowiedź jakiegoś cierpienia). Taki był początek dzisiejszej intencji modlitewnej
Po otwarciu „Gazety polskiej codziennej” z samych tytułów płynęło jej potwierdzenie: Tusk straszy nas z Brukseli, Ubekistan organizuje majdan w Warszawie, Tatarzy walczyli u boku króla Sobieskiego przeciwko swoim (podczas ich najazdu), Żydzi zamordowali Pana Jezusa, na mnie napadli koledzy lekarze...
Wszystko wyjaśniło się dzisiaj rano, bo wróciła wojna hybrydowa o władzę z przebudzeniem upiorów (Balcerowicz, Michnik, Dukaczewski, dr Ewuś, Schetyna z obstawą współpracujących z wrogami mojej ojczyzny w UE). Ból chciał rozerwać serce i postanowiłem być na porannej Mszy św. bo nic nie ukoi w takim momencie oprócz Ciała Pana Jezusa.
Właśnie od Ołtarza Pańskiego płyną słowa (Mdr 12,13. 16-19): „Panie, nie ma oprócz Ciebie boga, co ma pieczę nad wszystkim /../ Twoja bowiem moc jest podstawą Twej sprawiedliwości /../ rządzisz nami z wielką oględnością /../ sprawiedliwy powinien miłować ludzi /../”.
Natomiast Pan Jezus w Ew (Mt13, 24-43) powiedział przypowieść o chwaście wśród zbóż. Gospodarz siał zboże, a jego nieprzyjaciel nasiał chwastu między pszenicę. Na początku trudno jest odróżnić kąkol od pszenicy. Pan wskazał: „Pozwólcie obu róść aż do żniwa /../ zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie /../”.
Ktoś może dziwić się taką „mową Nieba”, a Pan Jezus mówił tylko w przypowieściach. U mnie z tych dwóch słów wykryto zaocznie chorobę psychiczną. Przecież nie trzeba karabinu, aby zabić. Nie czyni tego i nie trwa w tym grzechu obcy dżihadysta, ale swoi...koledzy z samorządu lekarskiego.
Jakim trzeba być bolszewikiem, aby to uczynić, nie przeprosić z podaniem ręki, ale uciekać przede mną. Ludzie nie mają świadomości, że za różne swoje przewinienia będą odpowiadać, bo nie ma nic zakrytego, co nie byłoby odkryte!
W drodze na nabożeństwo wieczorne do Najdroższej Krwi Pana Jezusa przelecą nade mną 3 gołąbki. Właśnie zacznę moją modlitwę w intencji tego dnia, a podczas wystawienia Monstrancji będę wołał za wszystkich oszukanych braci.
Szkoda, że rządzący nie korzystają z Opatrzności Bożej z prośbą o prowadzenie: od rzeczy najmniejszych do wielkich wydarzeń w naszej ojczyźnie, w UE (nie przetrwa bez Boga) oraz na świecie. Wielu jest faryzeuszy, którzy chcą przypodobać się nie Bogu, ale swojemu przywódcy. Jednak każdy człowiek ma wady i słabości. Ponadto jako przywódca jest kuszony bardziej od innych...tym bardziej, gdy uczestniczy w uroczystościach religijnych.
W pr. "Interwencje" (TV Polsat) pokazano płaczącą matkę wyrzucaną na bruk przez córkę, której przepisała pół majątku. Obdarowana wyodrębnia swoją część i żądała spłaty (matka ma już 60 tys. narastającego długu). Bezwstydnica nie chciała rozmawiać z redaktorami...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 974
Apostołki Apostołów Marii Magdaleny
Jawnogrzesznica nie ma odpowiednika męskiego...wówczas mówi się: ”k… męska”, a mam pragnienie wołać za obie strony. Bóg w tym powołaniu ukazuje bezmiar Swego Miłosierdzia, a z drugiej strony wierność tak nawróconej/go. Wówczas widzisz jak wiele otrzymałeś i jesteś wdzięczny i wierny Bogu.
Tak właśnie było z Marią Magdaleną, bo stała pod krzyżem z Matką, gdy Apostołowie oprócz Jana rozpryśli się, a nawet zapierali się Zbawiciela (Piotr). Pan to wynagrodził, bo pierwsza spotkała Zmartwychwstałego! Jej osoba wskazuje, że Bóg może wezwać i powołać każdego, a to oznacza, że Królestwo Niebieskie nie jest tylko dla dobrych, sprawiedliwych i bezgrzesznych. Każdy - w ostatnim momencie życia - może być wyrwany z łap Bestii. Wystarczy, że krzyknie z serca: Jezu wybacz!
Tutaj od ducha nieczystego może uwolnić nas Pan Jezus. Tak stało się ze mną...wziętym z rogu ulicy do dawania świadectwa wiary o bezmiarze Miłości i Miłosierdzia Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego! Bóg do czasu przebudzenia takiego dziecka bardzo cierpi. Większość jednak woli biegać z pieskiem, czyścić starego Mercedesa (ropniaka) lub truć się grillowaniem.
Po wyjściu do kościoła spotkałem sąsiada nad grobem, którego wysłali na spacer z takim zwierzątkiem. Każda rodzina musi mieć pieska, który w blokach szczeka na balkonie. Dobrze, że przybyłem na Mszę św. z nabożeństwem do Najdroższej Krwi Pana Jezusa.
Po wahaniu wieczorem wróciłem na Mszę św. za córkę, która jest imienniczką świętej, ale trwa w odwróceniu od wiary (racjonalistka typu T. Lisa i podobnych). Wcześniej demon kierował mnie do sąsiedniej parafii, a teraz próbował zatrzymać w domu.
Wówczas chodzisz, kręcisz się po pokoju, a pustka zalewa serce. To jest jego typowe działania, które zawsze przebiega podobnie. Większość nabiera się na ten trick.
Po Eucharystii i podczas śpiewu organisty popłakałem się, bo płynęła pieśń o o Magdalenie ze słowami: „więc podaruj, podaruj mi Panie tylko jedno tylko Twoje przebaczenie”. Poprosiłem Pana Jezusa o pomieszanie grzesznych planów córki i w Jego Imię zawołałem o jej uzdrowienie...
APEL
- 21.07.2017(pt) ZA KOCHAJĄCYCH BOGA OJCA PONAD ŻYCIE
- 20.07.2017(c) ZA POTRZEBUJĄCYCH WYPROWADZENIA Z EGIPTU
- 19.07.2017(ś) ZA POLITYCZNYCH WARCHOŁÓW
- 18.07.2017(w) ZA TYCH, KTÓRYCH SPRAWY WYSZŁY NA JAW
- 17.07.2017(p) ZA PROSZONYCH O POSKROMIENIE JĘZYKA
- 16.07.2017(n) ZA CHRONIONYCH PRZEZ MATKĘ BOŻĄ
- 15.07.2017(s) ZA TYCH, KTÓRZY MAJĄ ZŁYCH PRZEWODNIKÓW
- 14.07.2017(pt) ZA ZNIENAWIDZONYCH Z POWODU WIARY W BOGA
- 13.07.2017(c) ZA TYCH, KTÓRYM UPRZYKRZA SIĘ ŻYCIE
- 12.07.2017(ś) ZA TYCH, KTÓRYM WIARA POMIESZAŁA W GŁOWIE