- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1007
Wczoraj postanowiłem, że będę na Mszy św. porannej z późniejszym uczestnictwem w nabożeństwie drogi krzyżowej, ale pisałem od 2.00 do rana i tak znalazłem się w kościele o 6.30.
Przed wyjściem rozmawialiśmy z żoną o krzyżu, którym się opiekuję...ktoś wetknął w pojemnik z kwiatami sztuczną gwiazdę betlejemską. Taka jest nasza wdzięczność Bogu.
Na ten moment siostra zaśpiewała: „Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony. Na wieczne czasy bądźże pozdrowiony. Gdzie Bóg, Król świata całego dokonał życia swojego”.
W czytaniach Pan Bóg obiecuje życie występnemu, który: „odstąpi od bezbożności, której się oddawał (...) na pewno żyć będzie, a nie umrze". Ez 18
Pani, która rwie się do śpiewania idzie to niezbyt, ale dzisiaj popłakałem się przy słowach: Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi (Ps 130)? Jak psalmista to ułożył i skąd wiedział, że tak samo będzie wołała dzisiaj moja dusza!
Jezu! Jezus drogi, zmiłuj się nade mną. Panie, mój Boże wołam do Ciebie z tego zesłania! W Tobie jest moja nadzieja i łaska. Wysłuchaj mojego błagania i udziel ostatecznego przebaczenia. Nie wspominaj moich grzechów i bezeceństw.
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano przodkom: «Nie zabijaj»; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi”. Mt 5, 20-26
Nie spodziewałem się takiego cierpienie, a zarazem wielkiej łaski. Przed Eucharystią padłem na dwa kolana i przeżegnałem się. Nic nie obchodzą mnie ludzie, bo czynię to z powodu uniżenie i pokornej wdzięczności za wszystko, co Bóg zsyła na mnie każdego dnia. Św. Hostia rozpuściła się w ustach, a bardzo to lubię.
Zobacz jak ważne jest posłuszeństwo w małym. To droga dla poszukujących. Bóg nagradza to w szczególny sposób, a będzie to pokazane jeszcze dzisiaj. Zapaliłem lampki pod krzyżem Pana Jezusa i postawiłem tulipany...
Trafiłem na normalną drogę krzyżową, którą prowadził sam biskup...szedł z ministrantami i dziećmi, a ja z nimi. Napłynęło, że mam padać na kolana i klęczeć podczas rozważań. Moje serce zalało wielkie uniesienie i radość z ponownego posłuszeństwa.
Przy pierwszej stacji ("Pan Jezus skazany na śmierć") natychmiast odczytałem intencję modlitewną dnia. Popłakałem się, bo przepłynął cały świat tych, którym grozi śmierć. Serce znalazło się przy przestraszonych Ukraińcach, a także przy prezydencie Bronisławie Komorowskim, który coraz częściej trafia do kaplicy w Belwederze, a tak się radował z przejęcia władzy...nawet żartował nad trumnami ofiar zamachu w Smoleńsku.
Nie wiedziałem jeszcze, że ten dzień i ta droga będzie także w intencji samego biskupa, który ciężko zachorował. Przełamałem słabość i zostałem na Mszy świętej, którą w ramach nowenny do św. Józefa przekazuję na Jego ręce. Dopiero teraz zrozumiałem poranne kuszenie „bycia na Mszy św. o 7.30 z drogą krzyżową” (nie miałbym tych przeżyć).
Skazanie na śmierć kojarzy się z oczekiwaniem na kata w celi śmierci, ale tych możliwości jest nieskończoność, bo można kogoś zadręczyć psychicznie, manipulować prawem w oczekiwaniu na samobójstwo, można nie zapewnić leczenia lub nie dać należnej renty!
Można też kogoś śledzić, a ustalić, że jest chory na urojenie prześladowcze. Piszę, a przede mną leży artykuł: „Spójrz śmierci w oczy”... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1015
Miałem wielki kłopot z odczytem tej intencji. Dopiero po tygodniu podczas wychodzenie na Mszę św. wzrok zatrzymał protest zdesperowanych rodziców dzieci niepełnosprawnych okupujących Sejm RP! Jakie sumienie mają politycy i koleżanka Ewa Kopacz?
Natychmiast znałem ostateczną intencję i w drodze do kościoła w wielkim bólu odmawiałem moją modlitwę, a w dzisiejszej Ewangelii była mowa o łazarzu i bogaczu. Żebrak jest symbolem proszenia się...
Wróciły ostatnie rozmowy ze spotykanymi ludźmi:
- sprzedającemu mleko powiedziałem o dwóch darach Boga: wolnej woli i czasie. Powinien poprosić w modlitwie o wskazanie drogi powołania!
- dobremu i pracowitemu kawalerowi wskazałem, aby modlił się o żonę i założenie rodziny, bo wiele jest niewiast, które pragną tego samego. Wskazałem, że Bóg bardzo lubi takie prośby, ponieważ świadczą o naszym zawierzeniu.
- proboszcza ostrzegłem przy siostrze zakonnej, aby bez modlitwy nie rozpoczynał rozbudowy zakrystii, bo na pomalowanie czeka Ołtarz Święty z Tabernakulum.
W czytaniach wszystko dotyczyło proszenia:
1. Królowa Estera błagała Pana, Boga Izraela: „Ty jesteś jedyny, wspomóż mnie samotną, nie mającą prócz Ciebie żadnego wspomożyciela (...) Panie (...) dodaj mi odwagi. Królu bogów i Władco nad wszystkimi władcami. (...) Wybaw nas ręką Twoją i wspomóż mnie opuszczoną i nie mającą nikogo prócz Ciebie, Panie, który wiesz wszystko". Est 14
2. Ps 138: „Pan mnie wysłuchał, kiedy Go wzywałem (...) Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem, pomnożyłeś moc mojej duszy. (...) Wybawia mnie Twoja prawica. Pan za mnie wszystkiego dokona”.
3. Pan Jezus powiedział (Mt 7, 7-12): "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.
Poszedłem na dodatkową Mszę św. dla św. Józefa, a po drodze skończyłem modlitwę i odmówiłem koronkę do miłosierdzia. Nie wiedziałem dlaczego pękła św. Hostia, ale w drodze powrotnej zobaczyłem ogłoszenie o spotkaniu z wicemarszałkiem Sejmu RP Markiem Kuchcińskim, któremu później przekazałem moją sprawę.
Żona mówiła, że jej powołaniem jest proszenie modlitewne Boga w sprawach różnych ludzi. Pokazała ulubiony wizerunek Pana Jezusa z Najśw. Sercem, a ja wskazałem jej na Zbawiciela po św. Poniżeniu, Który zapewnia, że domy, gdzie ten wizerunek jest czczony zostaną zalane różnymi łaskami.
Dziwne, bo to dwa czwartki, ale w tym samym czasie miałem napad pustki...nawet musiałem wyświęcić mieszkanie i zapalić gromnicę. Szatan nienawidzi św. Józefa, a do Niego kierowałem moją prośbę. Nie śmiej się, bo to jest rzeczywistość duchowa, którą negują mądrusie, racjonaliści-sceptycy i psychiatrzy po szkole radzieckiej.
Dzisiaj, gdy to edytuję (20 marca) zbiera się wierchuszka Samorządu Lekarskiego, który może naprawić tylko likwidacja. Sułtanat z Izby Pychy (wg prof. Hartmana) będzie witany pokłonami, wzajemnym tytułowaniem się wysłużonych i obwieszonych odznaczeniami, które sami sobie przyznają.
Wówczas i dzisiaj przed wyjściem na spacer modlitewny moje serce zalała bliskość Pana Jezusa, a zarazem wielka radość, bo przypomniały się słowa Zbawiciela zapewniające, że Bóg Ojciec da nam wszystko, o co poprosimy w Jego Imię...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 945
Nie byłem pewny intencji, ale podczas zaczynania zapisu w TVN 24 pokazano rozjuszonych Rosjan pod naszym konsulatem w Charkowie. To potwierdziło odczyt, a serce zalało pragnienie modlitwy, która była bardzo żarliwa.
Napłynął obraz Pana Jezusa po św. Poniżeniu, który jest przykładem szatańskiego znęcania się nad Niewinnym. Przez moje ciało przepłynął dreszcz i chciało się płakać. W ręku znalazła się resztka zapisu z 29.01.2010, gdy patrzyłem na przebite ręce Pana Jezusa, a w sercu odczułem, że to także za mnie.
Pan Jezus przybył do złych i za złych oddał Swoje życie, bo zdrowi nie potrzebują lekarza, a ja mam niechęć do moich prześladowców...nawet przyśnił się zmarły kolega, który do końca był posłuszny opętanym przez władzę.
Przypomniały się słowa Boga, które powiedział do Mojżesza (Kpł 19): „Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. /../ Nie będziesz szukał pomsty /../" oraz nauczającego uczniów Pan Jezus, który wskazał, że zasadę „Oko za oko i ząb za ząb” mają zamienić na "nadstawianie drugiego policzka".
Bardzo trudno jest mi przyjąć przewrotność i zaprzedanie poganom kolegów z Naczelnej Izby Lekarskiej...katolików, którzy zamiast służyć polubili panowanie na innymi, pokazywanie swojej „mocy”, a żaden lekarz nie może być kłamcą.
Podczas modlitwy przez chwilkę rozmawiałem z ledwie żyjącym, który z wielką nienawiścią mówił o PiS oraz o o. Rydzyku i kapłanach Kościoła świętego.
Na Mszy św. Niniwa posłuchała proroka Jonasza (Jon 3, 1-10), który prosił od Boga, aby pokutowali i odwrócili się od swego złego postępowania. Uczynili to i zostali ocaleni. W moim sercu znalazło się moje miasto, bardzo obdarowane przez Boga, a zarazem niewdzięczne...nawet powiedziałem do znajomego małżeństwa, że zostanie ukarane.
To nie żarty, bo jest położone strategiczne (dwa mosty), a wojna wybuchnie, bo do władzy w Federacji Rosyjskiej doszedł człowiek opętany. Głowią się nad jego poczynaniami znawcy, wielcy politycy i dziennikarze z TVN. Czym różni się Trynkiewicz od takiego przywódcy?
Pan Jezus powiedział dzisiaj o takiej nacji (Łk 11, 29-31), że jest "plemieniem przewrotnym”, które nie chce nawrócenia, wierzy w swoją moc i żąda znaków od Boga. Rosjanie chcieli zapewnić szczęście ludzkości, ale związek bratni nie ogarnął ludzkiego rodu. Dzisiaj czynią to samo pod egidą Cerkwi, bo "kto wojuje z Rosją, wojuje z Bogiem".
Wróciłem na Mszę św. wieczorną, bo trwa nowenna i te dni przekazuje św. Józefowi. Eucharystia pękła i rozdzieliła się w połowie...tak jakby moja ofiara była przyjmowana, a wołałem dodatkowo o zmiłowanie Boga nad narodem ukraińskim.
Wysłałem wsparcie Niepokonanym 2012, bo wielu skrzywdzono i szatan zalewa ich nienawiścią...podobnie jak ograbionych ciułaczy w aferze Amber Gold. Znajdź się na miejscu Tatarów krymskich, którzy mają w ciągu miesiąca określić swoją narodowość, bo stracą posiadanie.
Groził, że spali żywcem żonę i córkę i tak uczynił po wyjściu z więzienia. Na wizji w Kijowie został zaatakowany „dziennikarz” podobny do naszych popychadeł w TVN 24. „Wierni” nasłani przez bezpiekę do kościoła w Poznaniu przerwali kazanie księdza Stanisława Małkowskiego...
Właśnie czytałem relację strażnika obozowego z Korei Północnej oraz artykuły (wSieci 12/2014): „Mój ojciec był katem” i „Powrót imperium zła”. Zdziwiłem się, bo red. Adam Michnik zaczął mówić po ludzku o Kościele świętym. Nie wiem na ile sprawiła to przemiana duchowa, a na ile przewrotność.
W drodze na nabożeństwo dla św. Józefa skończyłem moją modlitwę w intencji ziejących nienawiścią i za dusze takich... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 995
Człowiek stary podczas snu robi się obolały, bo stawy i przyczepy ścięgnisto-okostnowe "odżywiają się" przez ruch. We wstaniu na poranną Mszę św. pomógł mi sen w którym ujrzałem pięknego rumaka o lśniącej maści, której nigdy nie widziałem (odcień jasnego fioletu).
Pokonanie ciała było ważne, ponieważ postanowiłem, że wszystkie Msze św. wieczorne przekażę na ręce św. Józefa (nowenna przed uroczystością 19 marca)...udało się, ale szedłem do kościoła jak potłuczony.
Podziękowałem św. Opiekunowi mojej rodziny za napisanie obrony, bo koledzy, którzy "rządzą lekarzami" nawet w Wielkim Poście nie chcą się odmienić, a tak pięknie piszą i mówią w telewizji o swoim zatroskaniu o dobro wspólne.
W drodze do kościoła odmawiałem zaległa modlitwę: „za tych, którzy nie mogą żyć bez Eucharystii”, a serce zalewało wielkie uniesienie duchowe. Radość sprawił przelatujący nade mną gołąbek i spotkany kapłan, który powiedział „Szczęść Boże”.
Ponownie znalazłem się przed malowidłem ściennym „Golgotą” na które przez witraż padł strumień wstającego słońca. To ewidentny znak nadziei. „Patrzył” też symbol Ducha Świętego.
Dzisiaj Pan Jezus uczył nas „Modlitwy Pańskiej”, a później w serce wpadły słowa z aktu pokuty o żałowaniu za złości. Pasują tutaj zawołanie psalmisty z tego piątku (Ps 51): „Uznaję bowiem nieprawość swoją, a grzech mój jest zawsze przede mną”.
Bóg zna naszą nędzę i wie, że będziemy upadali i bardzo miła jest Mu nasza skrucha. To tak jak przeproszenie ojca ziemskiego przez dziecko, które wypowiedziało nietaktowne słowo lub uczyniło zło.
Kapłan w nauce rekolekcyjnej wymienił rady („dekalog serdeczności”), ale to był psychologiczny program dobrych życzeń, których nie można zrealizować bez pomocy Boga. Pozostałem w świątyni i odmówiłem modlitwę do św. Józefa z litanią (nowenna).
Wróciłem na nabożeństwo wieczorne i będę tak czynił przez 9 dni, bo wielu prosi św. Józefa, a garstka wie, że największym darem Boga dla nas jest Msza św. Ja dzisiaj żałuję za me złości, a trafiłem na źle zachowującą się młodzież, która jest przygotowywana do Sakramentu Bierzmowania.
Wielka jest ich lekkomyślność i nonszalancja, bo na przywitanie z Bogiem zamiast pokornego uklęknięcia ...kucają, a nerwowe pukanie w piersi to w ich wykonaniu żegnanie się. Ponadto spóźniają się, krzyczą jak na boisku i przebiegają przed Tabernakulum.
Jak się okaże to była lepsza połowa...ta, która łaskawie przybyła na przygotowanie do tak wielkiej łaski. Ja dzisiaj żałuję za me złości, ale ciężki jest los człowieka wiedzącego, że Bóg Jest.
Na ten moment siostra zaśpiewała pieśń ze słowami wołania płynącymi z mojego serca: „Jezu! Jezu! proszę Cię z sercem skruszonym i we łzach...przebacz...rozgrzesz...nie pamiętaj, zmiłuj się nad nami”. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 981
Nie planowałem Mszy św. porannej, ale zbudziły mnie trzy piękne sny...aż chciało się zawołać do Boga: „niech Cię nawet sen nasz chwali”:
1) widziałem bilbordy z moją sprawą, a na końcu kopnąłem piłkę z takim napisem, która utknęła na szczycie wysokiego drzewa (czytaj: nagłośnienie...)
2) zobaczyłem piękne jabłka w skrzynce i zapragnąłem kupić podobne brzoskwinie
3) przed sklepem uszkodziłem umocnienie wielkiej pajęczyny i ujrzałem bezradnie wijącego się robaka.
Komuś, kto nie wie wyjaśnię, że za obronę krzyża Pana Jezusa, który powalił psychiatra-dyrektor, biegły sądowy w krótkim czasie dokonano na mnie dintojry: moja nadprzyrodzona łaska wiary to urojenie, bo Tam Nic Nie Ma! Nazywamy to zabójstwem duchowym.
W ohydnym fałszu akcja przypomina obecną agresję na Krym...nie strzelasz, ale zajmujesz tereny przy pomocy przebierańców, napadasz w nocy, demolujesz komputery rządowe przeciwnika, w Doniecku i Charkowie zrywasz flagi wolnego państwa i mówisz, że nie masz z tym nic wspólnego!
Tak samo postępują funkcjonariusze publiczni z Izby Lekarskiej przebrani w białe fartuchy...kłamią, mataczą, oszukują, a z drugiej strony udają wierzących w Boga, głoszących zasady etyki lekarskiej i „nauczających” w mass-mediach.
W krótkim czasie zawieszono mi prawo wykonywania zawodu lekarza, a celowe nękanie trwa już 6 lat! Ta sama izba lekarska dała poręczenie koledze, który wiedział, że w sercu operowanego zostawił wacik! Najgorsze jest to, że po stronie antykrzyżowca stanęli także lekarze katolicy! Pan Bóg nasłał mnie na nich, bo przelała się czara goryczy skrzywdzonych...w tym zabijanych w aferze „łowców narządów”.
W tym czasie koledzy zostali odznaczeni i w obecnych fałszywych wyborach dalej reprezentują całe środowisko lekarskie. Lekarska pani Pitera czyli naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej zaczęła królować w TVN Style, a Zbigniew Czernicki ok. rzecznik odp. zawodowej „radzi” w „Państwie w państwie”.
Właśnie 20-22 marca wybiorą spośród siebie przywódcę tego „państwa w państwie”. Jeżeli czyta to jakiś lekarz nich przekaże, aby nikt nie głosował na delegatów z OIL w W-wie i na wierchuszkę tego sułtanatu, bo będzie miał grzech.
W drodze odmawiałem zaległą modlitwę: za tych, których życie jest zagrożone (z 02 marca), a w kościele wypadła „św. Agonia”...przed malowidłem ściennym („Golgotą”) na które padło światło słoneczne. To wyraźne pocieszenie w moim cierpieniu, bo chcę tylko zwrotu kosztów, aby odnowić ołtarz w kościele.
Po Eucharystii trzymałem w ustach Prawdziwe Ciało Pana Jezusa jak największy skarb i odwracałem 20 razy, aby nie połknąć..."Jezu! Jezu! do mnie przyjdź i do serca mego wnijdź”.
Faktycznie odebrałem pismo z Naczelnej Izby Lekarskiej i straciłem pokój. Napisałem i wysłałem uwagi ...także do Naczelnego Rzecznika Praw Lekarzy, bo naszego jeszcze nie powołano.
Wczoraj mówiłem do mechanika samochodowego, który pomagał sąsiadowi w uruchomieniu silnika, aby w różnych sprawach prosić o pomoc św. Józefa Robotnika. Nie wiedziałem, że dzisiaj zaczyna się nowenna do tego Świętego Opiekuna mojej rodziny i sam poproszę o wstawiennictwo.
Postanowiłem, że w tym czasie przekażę nabożeństwa wieczorne na ręce Świętego Opiekuna Rodzin, bo wielu prosi, a mało jest wdzięcznych. Nie wiedziałem, że sen sprawdzi się już w tą niedzielę i moja sprawa trafi w ręce marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego... APEL
- 09.03.2014(n) W INTENCJI MOJEGO UŚWIĘCENIA...
- 08.03.2014(s) ZA GRZESZNE NIEWIASTY
- 07.03.2014(pt) ZA ŻYJĄCYCH W ŁACZNOŚCI Z BOGIEM
- 06.03.2014(c) ZA HIPOKRYTÓW
- 05.03.2014(ś) O ZMIŁOWANIE NAD NARODEM UKRAIŃSKIM
- 04.03.2014(w) ZA ŻOŁNIERZY NIEZŁOMNYCH I ZA DUSZE TAKICH
- 03.03.2014(p) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ ŻYĆ BEZ EUCHARYSTII
- 02.03.2014 (n) ZA TYCH, KTÓRYCH ŻYCIE JEST ZAGROŻONE
- 01.03.2014(s) ZA SCHODZĄCYCH Z DROGI PRAWDY
- 28.02.2014(pt) ZA TYCH, KTÓRYM WŁADZA POMIESZAŁA W GŁOWIE